biuletyn nr 25

16
BIULETYN ODDZIALOWEJ SEKCJI EMERYTÓW I RENCISTÓW ZNP W KRAKOWIE NOWEJ HUCIE „Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia” Albert Einstein Skladam serdeczne podziękowania Czlonkom Zarządów Oddzialu i Oddzialowej Sekcji E i R ZNP za wspólpracę w kadencji 2010 –2014, za zaangażowanie, kreatywność, poczucie odpowiedzialności. Wyrazy podzię- kowania należą się kol. kol. Lączniczkom za ich bezinteresowne slużenie innym, uśmiech, poświęcenie oraz dar wspólodczuwania. Wszystkim czlonkom Sekcji dziękuję za zrozumienie, życzliwość, serde- czność, wspieranie w różnych sytuacjach, mądre wspóldzialanie. W nowej kadencji życzę Koleżankom i Kolegom satysfakcji, poczucia dumy i wię- zi z naszą związkową rodziną oraz zdrowia, optymizmu i wiary w to, że każdy dzień mo- że dawać radość i spelnienie. Maria Pawlowicz Zespól redakcyjny: M. Pawlowicz, H. Habryń, A. Ochmańska, P. Gorycki, St. Rajski - 1 - Przewodnicząca sklada sprawozdanie Fot. M. Sykut Przed Konferencją

Upload: stanislaw

Post on 01-Apr-2016

227 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

następny nr

TRANSCRIPT

Page 1: Biuletyn nr 25

BIULETYNODDZIAŁOWEJ SEKCJI EMERYTÓW I RENCISTÓW ZNP

W KRAKOWIE NOWEJ HUCIE

„Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia” Albert Einstein

Składam serdeczne podziękowania

Członkom Zarządów Oddziału i Oddziałowej Sekcji E i R ZNP za współpracę w kadencji 2010 –2014, za zaangażowanie, kreatywność, poczucie odpowiedzialności. Wyrazy podzię-kowania należą się kol. kol. Łączniczkom za ich bezinteresowne służenie innym, uśmiech, poświęcenie oraz dar współodczuwania.

Wszystkim członkom Sekcji dziękuję za zrozumienie, życzliwość, serde-czność, wspieranie w różnych sytuacjach, mądre współdziałanie.

W nowej kadencji życzę Koleżankom i Kolegom satysfakcji, poczucia dumy i wię-zi z naszą związkową rodziną oraz zdrowia, optymizmu i wiary w to, że każdy dzień mo-że dawać radość i spełnienie.

Maria Pawłowicz

Zespół redakcyjny: M. Pawłowicz, H. Habryń, A. Ochmańska, P. Gorycki, St. Rajski - 1 -

Przewodnicząca składa sprawozdanie

Fot. M. Sykut Przed Konferencją

Page 2: Biuletyn nr 25

Pogodnych, spokojnych, pełnych wiosennych kolorów, radości, miłości i nadziei Świąt Wielkanocnych – Kole-żankom i Kolegom z Oddziałowej Sekcji E i R oraz członkom Zarządu Oddziału ZNP w Krakowie Nowej Hucie -

życzy -Zarząd Oddziałowej Sekcji

E i R ZNP

Skrócony plan pracyOddziałowej Sekcji E i R ZNP

w Krakowie Nowej Hucie na rok 2014

I Wycieczki – Agencja Turystyczna „Grzybowski.

Lp. Zadanie TerminCena z dofinan-

sowaniemOdpowie-dzialny

1 Szczecin z Wolinem 12 – 15 .05555,00 +50,00 wstępy

2 Zachodnie Czechy 03 – 06.06615,00+ok.350,00 Cz.K

3 Salzburg – ludzie i przyroda 07 – 11.091.100,00 + 65,00 EURO

4 Sandomierszczyzna i Lubelszczyzna 07 – 10.10412,00 + 90,00 wstępy

II Wycieczki – Nauczycielskie Biuro Turystyczne „Belferek”.1 Szczawnica,, w/g podaje biuro indywidualne

2 Ustronie Morskie ustaleń podaje biuro zgłoszenia

3 Krynica biura podaje biuro do biura

4 Zakopane „Belferek” podaje biuro „Belferek”

- 2 -

Wielkanocnych pisanek,uśmiechów cały ranek,

jajek na twardo, królika z kokardą,mokrego dyngusa,fajnego psikusa,

rzeżuchy po pachy,i smacznej kiełbachy,

Pisanek pięknie malowanych,Świąt słonecznie,

roześmianych,w poniedziałek dużo wody,

zdrowia, szczęścia oraz zgody.

Page 3: Biuletyn nr 25

III Wczasy organizowane przez Zarząd Sekcji.1 Ustronie Morskie – willa „Anna” do ustalenia 1.365,00 zł* upoważ. czł.

Zarządu

*dojazd własny - dodatkowy koszt około 260,00 złIV Spotkania okolicznościowe.

1 Dzień Edukacji* 14.10.2014 12.00 NCK

2 Boże Narodzenie* 16.12.2014 12.00 NCKodpowiedzialni za organizację w/w spotkań: wybrani członkowie SekcjiKampania sprawozdawczo – wyborcza Sekcji.

1 Zebranie – rejon I 25.02.2014 godz.10.00/10.30 ZEO Fatimska

2 Zebranie – rejon II 04.03.2014 j/w j/w

3 Zebranie – rejon III 11.03.2014 j/w j/w

4 Zebranie – rejon IV 18.03.2014 j/w j/w

5 Konferencja Sprawozdawczo - Wyborcza 25.03.2014 Godz. 10.00 NCK sala 203

25 lutego br. odbyło się zebranie sprawozdawczo – wyborcze Rejonu pierwszego, na którym wybrano 14 delegatów(wg. zasady je-den delegat na pięciu członków Sekcji) na Konferencję Sprawozdawczo – Wyborczą. Były to następujące osoby:Antoń Aleksandra, Cudek – Wojtowicz Maria, Czop Stanisława, Dybaś Maria Krystyna, Gajoch – Tecl Irena, Gołębiowska – Szczypkowska Ewa, Kędra Teresa, Mitek Zofia, Ochmańska Anna, Regucka Janina, Rejek Zdzisława, Walczak Zofia, Węglowska Halina, Żabicka Anna.

4 marca na zebraniu sprawozdawczo – wyborczym Rejonu drugiego wybrano 15 delegatów na konferencję Sprawozdawczo – Wyborczą. Oto ich wykaz:Figlewicz Józef, Filipowicz Czesława Krystyna, Giereś Maria, Głowa Alek-sandra, Gorycki Piotr, Grzegorzewska Maria, Habryń Halina Majewska Stanisława, Miska Natalia, Ryba Adela, Sarzyńska Maria, Siatka Helena, Szlezinger – Mildner Jadwiga, Świstak Magdalena, Urbanowicz Halina.

11 marca na zebraniu Rejonu trzeciego wybrano następujące osoby na Konferencję Sprawozdawczo – Wyborczą. Oto lista 13 delegatów:Hostyńska Lidia, Jagiełło Elżbieta, Klich Barbara, Kłeczek Janina, Krzysztofik Teresa, Łagan Elżbieta, Marendziuk Maria, Niemczyk Maria, Pietrucha Maria, Rydz Maria, Serczyk Bogusław, Sosnowska – Kołek Barbara, Zybura Józef.

- 3 -

WIADOMO ŚCIZWI ĄZKOWE Kampania Sprawozdawczo - Wyborcza

Page 4: Biuletyn nr 25

18 marca odbyło się zebranie Rejonu czwartego, na którym wybrano następujące osoby do reprezentowania członków Sekcji na Konferencji Sprawozdawczo – Wyborczej. Oto one:Bielecka Władysława, Gajda Danuta, Grojec Ewa, Molenda Kazimierz, Rajski Stanisław, Sroka Antoni, Sroka Józefa, Strug Zofia, Stugiewicz Joanna, Surówka Ryszard, Sykut Maria, Szabelska Anna, Zielińska Krys-tyna.

Wszystkie zebrania prowadził kol. Stanisław Rajski, zgodnie z regulami-nami, które otrzymali ich uczestnicy.

Kol. Maria Pawłowicz przedstawiła na nich skrót sprawozdania z działal-ności Zarządu Oddziałowej Sekcji E i R ZNP w kadencji 2010 – 2014. W trak-cie dyskusji Koleżanki i Koledzy zgłaszali wnioski i propozycje do pracy w ko-lejnej kadencji.

25 marca w NCK o godz. 10.00 odbyła się Konferencja Sprawozdawczo - Wyborcza, w której uczestniczyło 52 delegatów na 55 wybranych.

Władze związkowe reprezentowane były przez Grażynę Ralską – prezesa Okręgu Małopolskiego ZNP, Halinę Bryg – przewodniczącą Okręgowej Sek-cji E i R ZNP, Izabelę Oleksy – Franik – prezesa Zarządu Oddziału ZNP w No-wej Hucie, Roberta Langa – wicepre-zesa Zarządu Oddziału.

Na Konferencji, także prowadzonej przez kol. St. Rajskiego, dokonano oceny pracy Zarządu Sekcji w kadencji 2010 – 2014 (sprawozdanie pełne kol. M. Pawłowicz, wystąpienia kol. G. Ralskiej, H. Bryg, I. Oleksy – Franik). Wybrano nowy Zarząd, do którego weszły następujące osoby: przewodnicząca – Maria Pawłowicz,członkowie – Filipowicz Czesława Krystyna, Grojec Ewa, Habryń Halina, Hostyńska Lidia, Klich Barbara, Molenda Kazimierz, Ochmańska Anna, Rajski Stanisław oraz 9 delegatów na Konferencję Oddziałową, która odbędzie się 9 czerwca w NCK w składzie: Bielecka Władysława, Cudek -Wojtowicz Maria, Grojec Ewa, Kłeczek Janina,Molenda Kazimierz, Ochmańska Anna, Rajski Stanisław, Sosnowska – Kołek Barbara, Sykut Maria, 6 delegatów na Okręgową Konferencję Sekcji E i R ZNP (4.06.2014) w składzie:Glowa Aleksandra, Grojec Ewa, Kłeczek Janina,Niemczyk Maria, Rajski Stanisław, Węglowska Halina, członka Zarządu Oddziału ZNP, którym został wybrany Rajski Stanisław, na członka Oddziałowej Komisji Rewizyjnej wybrano kol. Kazimierza Molendę.

- 4 -

Fot. M. Sykut Ogólny widok sali

Page 5: Biuletyn nr 25

Na konferencji przyjęto również Uchwałę na kadencję 2014 – 2018, opartą na postulatach zgłoszonych przez członków Sekcji (4 zebrania) i ustępującego Zarządu.

Od jutra ty będziesz łączniczką,ja już nie mogę pełnić tej funkcji.- usłyszałam od mojej Koleżanki.

Jak to ja? Dlaczego ja?Bo ty jesteś młodsza i zdrowsza!

Też mi argument! A co mam robić?A no wiesz, łączniczka to taka nasza związkowa wolontariuszka, ochotniczka, pracująca dla innych, dobrowolnie i bez wynagrodzenia. Przydzielono mi rejon i wręczono listę emerytów i rencistów tu zamiesz-kałych. Na szczęście to tylko jedno osiedle, ale co mają powiedzieć Koleżanki łączniczki, których podopieczni mieszkają w różnych częściach Krakowa?

Musisz zapoznać się z sytuacją zdrowotną i materialną swoich podopie-cznych!

Dzwonię. Telefony już nieaktualne, pukam do drzwi, cisza, nie ma niko-go, kolejne drzwi - wyjechała na wieś - kiedy będzie - może za tydzień- kolejny adres – poszła na zakupy… Odwiedzam koleżankę X. Mieszka z mężem. Ona zawsze pogodna, uśmie-chnięta, była woźną w szkole, potrafi godzinami opowiadać o swoich wycho-wankach. On były pracownik Kombinatu.

Wie pani, ja to żonie zazdroszczę – mówi mi. Zawsze Jej pracę trak-towałem z przymrużeniem oka , bo co to za robota z dziećmi! Dopiero na eme-ryturze nabrałem szacunku do was. Jak wy dbacie o siebie, odwiedzacie żonę, na święta paczuszki przynosicie. Mnie jeszcze nikt nie odwiedził, nikt nie pa-mięta o mnie. – Mówił to z wielkim żalem i powtarzał przy każdej kolejnej wi-zycie. Szkoda, że już Ich nie ma. Inna pani Y . Telewizor każdorazowo włączony na cały regulator, jakby chciała zagłuszyć ciszę wokół siebie. Bardzo schorowana. Tak się cieszy z każdych odwiedzin, taka jest wtedy szczęśliwa. Mieszka z wnuczką, ale „młody ze starym nie bardzo się dogaduje”. Przyniosłam druki na zapomogę zdrowotną i wczasy pod gruszą. Wypełniam, podpisuje. Jeszcze lekarz musi wpisać orzeczenie. Umawiam się za tydzień. Dzwonię, wizyta w przychodni prze-łożona. Po następnym tygodniu odnoszę papiery do ZEO . Brak konta ban-kowego. Do odebrania zapomogi muszę mieć upoważnienie i dowód osobisty. Radość z otrzymanego wsparcia jest wielka! Ja też się cieszę! Inna Koleżanka przebywa w szpitalu – kupuję jakieś owoce i błądzę po szpitalnych korytarzach – wreszcie jest – zaskoczona . Jak to miło, że ktoś mnie

- 5 -

Byłam Łączniczką

Page 6: Biuletyn nr 25

też odwiedza. Ale jak mnie tu znalazłaś? Jedna z Koleżanek łączniczek miała aż siedmioro podopiecznych ciężko chorych, często ich odwiedzała, zakupy robiła, a ostatnio przed Świętem Zmarłych spotkałam ją na cmentarzu – porządkowała grób swojej dawnej podopiecznej – „ bo oni nikogo tu nie mają”. Zaczyna się nowy rok pracy – nowe plany, nowe zadania, wycieczki, spotkania itd. Łączniczka powiela materiały informacyjne i wędruje do podopiecznych, mówi o aktualnych zadaniach, składkach, wczasach…

Z rozmów z Koleżankami, łączniczkami wynika , że mimo wszystko ta praca dostarcza wiele radości, Panie cieszą się, że mogą komuś służyć pomocą, chociaż czasem też zdarzają się zgrzyty , „bo łączniczka mi się nie podoba”,” pani jest młodsza, niech mi pani okna umyje” albo „ to jej psi obowiązek” .Otóż nie !Ale to na szczęście tylko nieliczne wyjątki. Ostatnio przeczytałam piękną myśl niemieckiego komika Hepe Kerkelinga:„Co czyni nas ludźmi? Nasze drobne wady i wielkie błędy. Gdyby nie one , wszyscy bylibyśmy bogami!” Na zakończenie chcę przypomnieć DEKALOG SENIORA: 1. Żyj teraźniejszością a nie przeszłością.2. Akceptuj swój los.3. Odważ się marzyć, planować przyszłość i realizować swoje zamierzenia.4. Czyń dobro i walcz z egoizmem.5. Ciesz się chwilą – każdą.6. Uśmiechaj się jak najczęściej7. Słuchaj uważnie innych ludzi.8. Poszerzaj swoją wiedzę i krąg znajomych.9. Prowadź regularny tryb życia.10.Dbaj o kondycję i wygląd zewnętrzny.

M. Grzegorzewska.

17 grudnia 2013 roku kol. Aleksander Sosin opo-wiadał o swoim pobycie w USA (stany: Kalifornia, Utah, Arizona).

Tym razem oprowadził nas po San Francisco – po mieście nad Oceanem Spokojnym, którego początki sięgają 1776 ( osada założona przez hisz-pańskich franciszkanów), a przynależność do USA roku 1846. Gorączka złota po roku 1846 spowodowała niebywały rozwój miasta wielokrotnie odbudo-wywanego po trzęsieniach ziemi i pożarach, jednego z największych i naj-piękniejszych w Stanach Zjednoczonych. San Francisco to miasto przemy-słowe, ale również ośrodek nauki, min. uniwersytety, Stanford, University of California i sztuki (np. Pałac Sztuk Pięknych z 1915 r, przebudowany w 1964).

Pierwszą wizytówką miasta, najbardziej znaną, jest słynny, wiszący na 2 - 6 -

Wtorki tematyczne

Page 7: Biuletyn nr 25

stalowych linach o średnicy 90 cm most Golden Gate o długości 2,7 km ( opłata za przejazd nim wynosi 1 dolar) wybudowany w roku 1937 wg projektu Ralpha Modjeskiego , (Rudolfa Modrzejewskiego,syna ak-torki Heleny Modrzejewskiej) nad cieśniną o tej samej nazwie, a drugą Alcatraz (Wyspa Pelikanów) wię-zienie, w którym osadzano najwię-kszych złoczyńców ( min. odbywał w nim karę słynny Al Capone).

San Francisco ze stromymi, serpentynowatymi ulicami (kąt nachylenia powyżej 45 stopni) jest pełne kamiennych mostów, pięknych kościołów – katolickich i protestanckich, np. św. Patryka, św, św, Piotra i Pawła, bogatych pałaców (np. pałac magnata prasowego Williama Hearsta, zbudowany ze sta-rych fragmentów, np. z Egiptu na wzór dawnych budowli z galerią sztuki - min. rzeźby Michała Anioła, stara broń, oryginalne stropy, wspaniała jadalnia, base-ny), rezydencji na wybrzeżu otoczonych parkami. Między wyspami i statkami pływają stada fok, a w restauracjach, czy kawiarniach wiewiórki siadają na stolikach, żądając od klientów jedzenia.

Miasto w części północnej ma starą zabudowę, a w części południowej bardzo nowoczesną. Są w nim Ratusz, Filharmonia, katedra z przeźroczystymi drzwiami, Dom Czterech Wiatrów (na pustkowiu), pomnik Benjamina Franklina, muzeum z trasą zwiedzania wyznaczoną gwoździami, Dzielnica Chińska i wiele innych atrakcyjnych miejsc i budowli. Wyraźny jest wpływ kultury europejskiej, np. muzeum impresjonistów, słynne misje Dolores i

karmelitów w Monterey ( w ogro-dach), miejscowość Solvang , przenie-siona z Danii (domy, wiatraki, wnę-trza, stroje, pomnik Hansa Christiana Andersena). Niezapomniane są widoki skał z pochylonymi drzewami, gajów cyprysowych i kwitnących na pobo-czach autostrady kaktusów. Swoją opowieść – jak zwykle - ilustrował kol. Sosin zdjęciami i filmami.18 lutego znaleźliśmy się na łonie przyrody amerykańskiej, wędrując

wraz z naszym kolegą po parkach narodowych w Kalifornii, Utah i Arizonie.Wyobraźnia zasłuchanych członków naszej Sekcji towarzyszyła

- 7 -

Fot. A. Sosin

Fot. A. Sosin

Page 8: Biuletyn nr 25

opowieści o niezwykłych drze-wach, formacjach skalnych (np. Olimp, Młot, Thora, Kielichy,Królowa Wiktoria), jaskiniach z indiańskimi malowidłami, gó-rach i dolinach(np. Dolina mgły i deszczu, bo przez 200 dni pa-da), kamieniach (Marble Ca-nyon, Grand Canyon, Bryce Ca-nyon) ruchomych wydmach i wielu innych zadziwiających tworach natury. Z niecierpliwo-ścią czekamy na kolejną relację, która odbędzie się 6 maja br. A za te – dziękujemy, trochę zazdroszcząc Koledze wrażeń i przeżyć w trakcie jego wędrówek.

- 8 -

Fot. A. Sosin

Fot. A. Sosin

Fot. A. Sosin

Fot. A. Sosin

Fot, A. Sasin

Page 9: Biuletyn nr 25

4 lutego odbyło się spotkanie autorskie z p. Alicją Pochylczuk, absol-wentką Uniwersytetu Jagiellońskiego, związaną ze szkolnictwem na terenie Nowej Huty. Poetka i tłumaczka z języka francuskiego jest członkiem Związku Literatów Polskich i Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno – Literackiego. W ubiegłym roku obchodziła pięćdziesięciolecie przynależności do ZNP.

Pani Alicja zaprezentowała nam swoje pięknie wydane tomiki wierszy, min: „O jeden grzech za mało”, „Zatrzymane chwile”, „Spisek przeciwko cytrynie”, „Granica cienia”, „Alchemia śmierci”, „Nim si ę obudzi pierwszy ptak”i przeczytała kilkanaście wierszy w nich zawartych.

Jej poezja zwięzła, konkretna, bliska aforyzmom, zawiera spory ładunek filozoficzny i egzystencjalny. Autorka pochyla się nad ludzkim losem, życiem każdego człowieka, który przeżywa miłość, radość, ból, cierpienie, bunt i pokorę wobec przeznaczenia. Wśród poruszanych tematów jest także szczególny stosunek do sztuki (np. teksty o rzeźbach Magdaleny Abakano-wicz), jej piękna i trwałości. Lirycznie nasycone są wiersze poświęcone przyro-dzie, bliskim, przyjaciołom.

Pani Alicja Pochylczuk chroni swoje emocje drwiną, sarkazmem, ironią, dystansem wobec siebie i chyba dlatego jeszcze bardziej Jej teksty przemawiają do czytelnika. Trafność uogólnień, głębia przemyśleń, precyzja języka w połączeniu z dowcipną wizją kondycji ludzkiej zmusza do refleksji i pytań „zadawanych sobie”. Oto kilka utworów tej niebanalnej Poetki:

M. Pawłowicz

- 9 -

„Miło ść”

Gasząc

moją

radośćsyciszmój

smutek.

Skazani na przemijanie

na przekór

utrwalamy naszą obecność

w kamieniu , ziemi i drzewie

Skazani na przemijanie

Nieśmiertelni.

Budują świat

z odprysków złudzeń

z okruchów wiary

w budowanie

widać za mało

widać nie dosyć

grzeszą brakiem

miłości lub

nadmiarem.

„Prorok”

Nie pozwól się wielbić

nie darujA

żeś wielki

Świat wielbi swoich

proroków

w gablotce

nabitych na szpilkę

„Mał żeństwo”

Mężczyzna i kobieta

u bram raju

wpisani w przewidziane

piekło .

Page 10: Biuletyn nr 25

Nowy Rok 2014 rozpo-czął się od ciekawych wydarzeń kulturalnych. Kilkakrotnie byliśmy w kinie „Kijów” na koncertach oraz transmisjach oper z Metropolitan Opera – Nowy Rok. Już 1 stycznia grupa 20 osób uczestniczyła w transmisji galowego koncertu Orkiestry Symfonicznej Filharmoników Berlińskich. Koncert prowadził światowej sławy dyrygent Simon Rattle, solistą wieczoru był Lang – Lang, gwiazda światowej pianistyki W programie koncertu wykonane były utwory J. Brahmsa, A. Dworaka, S Prokofieva i A. Chaczturiana - marsze i polki oraz taneczne rytmy (ormiański balet i znany Taniec z szablami).

26 stycznia br. również w kinie „Kijów” obejrzeliśmy „Toskę” Pucciniego. Jest to dyskusyjna inscenizacja operowego thrillera – dwa zabójstwa i samobójstwo, ale w nowej obsadzie. W tytułową rolę wcieliła się Patricia Racette, śpiewała również partię Madame Butterfly, a rolę Skarpia wykonał gruziński śpiewak George Gagnidze.

8 luty - „Rusałka” A. Dworak. Jedna z najpiękniejszych czeskich oper, temat zaczerpnięty z podań ludowych, główna bohaterka – nimfa wodna zako-chała się w człowieku więc zapragnęła przybrać ludzką postać. Jej marzenie się spełniło, ale zarazem przyczyniło się do tragedii księcia i jej samej. Fenomenem tej opery jest wspaniała obsada. W rolę tytułową wcieliła się amerykańska gwiazda operowa Rene Fleming, a rolę księcia wyśpiewał nasz polski tenor Piotr Beczała.

1 marca - „Kniaź Igor” Aleksanra Borodina, epos o XII – wiecznym herosie Rusi. W rolę kniazia wcielił się wybitny rosyjski bas L. Abdrazakow. Jest to jedyna opera Borudina, na co dzień wybitnego chemika i do tego niedokończona. Mimo to należy do rosyjskiej klasyki operowej. Na uwagę zasługują piękne tańce połowieckie.

5 kwietnia zobaczymy klasyczną inscenizację jednej z najsłynniejszych oper świata, pt „Cyganeria” Giacomo Pucciniego, która od 30 lat cieszy się nie- słabnącym powodzeniem. Treść libretta pokazuje nieszczęśliwą miłość hafciarki Mimi i poety Rudolfa, są to ubodzy mieszkańcy XIX - wiecznego Paryża. Obsada to młodzi, dobrze zapowiadający się artyści, m. in.A. Hartig, S. Philips, V. Grigolo.

23 luty – Teatr Ludowy. Gościnnie wystąpił zespół Art. Color Wataha. „Preludium Słowiańskie” to spektakl muzyczny, sięgający do korzeni kultury Słowian. Przyroda i życie Słowian były inspiracją do napisania scenariusza i muzyki do niego, tak oświadczyła autorka – Agnieszka Glińska. Był to bardzo ciekawy i oryginalny spektakl muzyczno – baletowy, przeplatany pięknymi

- 10 -

Kronika kulturalna „ Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie.”

Seneka Młodszy

Page 11: Biuletyn nr 25

pieśniami słowiańskimi.Również w Teatrze Ludowym dnia 23 lutego zobaczyliśmy „Hamleta”,zrealizowanego przez polsko – niemiecki zespół. Treść została zachowana w oryginale lecz interpretacja to świeże spojrzenie na ten klasyczny dramat W. Szekspira. Hamlet wystawiony w Teatrze Ludowym pokazuje człowieka współczesnego, który jest pamiętliwy, chce zemsty.

Hitem w tym roku był spektakl oglądany w Teatrze im J. Słowackiego pt.”Maskarada” - Michała Lermontowa, wyreżyserowany przez wybitnego współczesnego rosyjskiego dramaturga i reżysera Nikołaja Kolade. „Maskara-da” to pełna intryg i przejmująca opowieść o miłości, ludzkich namiętnościach, obsesji zdrady i tragicznej pomyłki. Całość dopełnia doborowa obsada, na szczególną uwagę zasługuje Radosław Krzyżowski. Świetnie przemyślana scenografia choć oszczędna nawet minimalistyczna, wyjątek stanowił żyrandol z czaszek wiszący nad sceną. Ciekawe są rekwizyty – symbole, np. „woda”, lekka biała tkanina, która zmienia się w całun. Jest to spektakl dopracowany w szczegółach, ze świetną muzyką, ciekawymi kostiumami.„Maskarada” jest tak pomieszana jak ludzkie życie. (Anna Wisniewska)

24 maja z okazji Dnia Matki oraz Dnia Dziecka w grupie około 100 osób będziemy oglądać baletową wersję znanej baśni pt. „Kopciuszek”. Jej twórcą jest wybitny scenograf pochodzący z Mediolanu Giorgio Madia. „Kopciuszek” w jego interpretacji został wzbogacony o nowe oryginalne formy i pomysły, np. wprowadzenie ciekawych scen humorystycznych. Grotesko-wości dodaje obsadzenie mężczyzn w roli dwóch sióstr i macochy. Oprawę muzyczną spektaklu stanowią utwory G. Rossiniego. To pełne humoru przedstawienie adresowane jest zarówno do dzieci, młodzieży jak i dorosłych.

Halina Habryń

W lutym w Teatrze Groteska obejrzeliśmy spektakl kameralny pt.„Różowe konie – rewia kieszonkowa” wg scenariusza Aldony Jankowskiej z jej udziałem.

Jest to spektakl wzorowany na popisach komików amerykańskich formy estradowej „stand up comedy”, zawiera elementy improwizacji. Aktorka w za-bawny sposób rozmawia z osobami z widowni. Przesłaniem spektaklu jest stwierdzenie, że najważniejsze w życiu to: żyć, kochać i być kochanym.

Aldona Jankowska znana jest przede wszystkim z występów w programie „Szymon Majewski show”, w którym parodiowała min. Zytę Gilowską, Annę Fotygę, Super Nianię i ojca Rydzyka. Przez recenzentów porównywana jest do Hanki Bielickiej.

W kwietniu w Teatrze Stu zobaczymy kameralną sztukę psychologiczną - 11 -

Page 12: Biuletyn nr 25

Jacka Cygana, pt. „Kolacja z Gustavem Klimtem” oraz „Samobójcę” Nikołaja Erdmana na scenie PWST

„Kolację...” wyreżyserował Krzysztof asiński, w rolach głównych wys-tąpią Małgorzata Foremniak i Piotr Polk. Akcja sztuki rozgrywa się współcześ-nie w środowisku polskiej inteligencji.

Gustav Klimt (1862–1918) to austriacki malarz i grafik. Wybitny przed-stawiciel secesji, przywódca wiedeńskiego modernizmu. Jego kariera rozpo-częła się od malowania wnętrz publicznych budynków. Za malowidła do teatru został udekorowany przez cesarza Franciszka Józefa Krzyżem Zasługi.

Malował portrety, pejzaże, erotyczne wizerunki. Jego obrazy emanują zmysłowością i erotyzmem.„Samobójca”. Autor: Nikołaj Erdman. Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz. Realizacja i opieka pedagogiczna: Jerzy Trela. Spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego.

To najbardziej znany utwór N. Erdmana. Przez lata blokowany przez rosyjską cenzurę. To groteskowa opowieść o Siemionie Siemionowiczu Podsie-kalnikowie, który z braku perspektyw życiowych postanawia zakończyć swoje życie. Główna część sztuki czyli bankiet pożegnalny jest popisem umiejętności wokalno – tanecznych całej obsady. Wszystko kończy się dobrze. Bohater pow-staje z martwych i zaczyna kochać życie.

Barbara Klich

29.03 o godz. 19.30 w Kościele pw. św. Józefa oblubieńca NMP w os. Kali-nowym odbyła się 38 impreza organizo-wana w ramach cyklu :„Nowa Huta, Dlaczego Nie”

Tym razem była to „Golgota Jasnogór-ska”, złożona z tekstów poety Ernesta Brylla z muzyką i w wykonaniu Joanny Lewandowskiej i Marcina Stycznia nale-żących do artystów z kręgu piosenki poetyckiej.

Inspiracją Golgoty były obrazy pasyj-ne Jerzego Dudy – Gracza, które znajdu-ją się nad Kaplicą Matki Bożej Często-chowskiej na Jasnej Górze. Surowa,

ascetyczna forma koncertu mocno uderza i nie można być wobec niej obojętnym. Zgodnie z tradycją ten wiosenny koncert dedykowany był kolejnej akcji Pola Nadziei, na rzecz Hospicjum św. Łazarza.

Golgota Jasnogórska ma szczególną wymowę w kontekście Hospicjum.

- 12 -

Nowa Huta Kościół św. Józefa os. Kalinowe

Page 13: Biuletyn nr 25

Nieuleczalna choroba często przynosi samotność, bezradność i żal. W tym doświadczeniu człowiek nie musi być sam. Z tego upadku mogą go podźwignąć troskliwe dłonie i otwarte serca.

Imprezy z tego cyklu zainspirowane zostały przez p. Ireneusza Rasia w ramach porozumienia dzielnic nowohuckich. Wszystkie koncerty prowadzone są przez p. Lidię Jazgar piosenkarkę zespołu „Galicja”.

Kolejny koncert z tego cyklu odbędzie się w Arce Pana 22.05.2014.

Halina Węglowska

Utwór opowiada o kobietach, których mężowie uczestniczyli w pierwszych programach kosmicznych.

Opisuje życie żon astronautów od programu Merkury do Apollo, tj. od 1959 do 1972 r. Były ikonami tych czasów. Ich życie było jednak dalekie od bajki. Rząd USA chciał, aby astronauci i ich żony tworzyli idealne rodziny.

NASA dokładnie sprawdzała przeszłość współmałżonków. Czy są patriotami, czy aby nie mają jakichś powiązań z komunistami. Zawsze przed lotem męża w kosmos jego żona trafiała na okładkę „Life Magazine” i udzielała wywiadu, w którym nie mogła mówić o nie-pokoju, zdenerwowaniu, wątpliwościach, mu-

siała być „szczęśliwa, dumna i podekscytowana”. Wszystkie rodziny astro- nautów mieszkały na przedmieściach Houston. Mężowie po tygodniowych treningach na Florydzie do domu wracali tylko na weekendy. Żony były pod ciągłą obserwacją opinii publicznej. Każdy fałszywy krok mógł negatywnie wpłynąć na szanse męża na lot w kosmos. Podczas trwania programu kos-micznego podtrzymywały wizerunek idealnej rodziny. Po powrocie mężów z kosmosu często związki zaczynały się rozpadać – z 30 małżeństw przetrwało 7.

Autorkę do napisania tej książki zainspirowała stara fotografia tych ko-biet, na której ubrane w pastelowe sukienki stały wokół rakiety kosmicznej.

Barbara Klich

-13-

KSIĄŻKI...Lily Koppel, „ Żony astronautów”

Tłumaczył: Maciej Prusator

Wydawnictwo: Znak

Page 14: Biuletyn nr 25

- 14 -

Konferencja Sprawozdawczo – Wyborcza w fotografii Kol. Marii Sykut

Kol.A. Głowa Sekretarz Sekcji

Kol. Prezes I. Oleksy - Franik

Kol. Prezes G. Ralska – wręcza Odznakę za 50 - letnią przynależność do ZNP

Page 15: Biuletyn nr 25

- 15 -

Kol. Kol. A. Głowa, P. Gorycki, K. Molenda otrzymali Medal pamiątkowy ZNP

Członkowie Komisji Skrutacyjnej w działaniu

Podczas przerwy

Page 16: Biuletyn nr 25

- 16 -

Przed Konferencją

W kuluarach Konferencji

Gratulacje dla Kol. M. Pawłowicz od Kol. G. Ralskiej