Download - Biuletyn nr 9 (3/2015)
B i u l e t y n Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu
październik-grudzień nr 3/2015
W numerze:
Warto wiedzieć
Kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2015/16 str. 2
Jak 5 digitalnych trendów zmienia pracę bibliotekarzy str. 2
Trzecia edycja Europejskiego Tygodnia Kodowania str. 4
Wydarzyło się u nas
Letnia Czytelnia str. 5
Wystawa rysunku i malarstwa Anny Krysy „Piórkiem i pędzlem” str. 6
Ciekawa inicjatywa
Kultura na Widoku w Tarnobrzegu str. 8
Ciekawostki o książkach str. 8
2
Warto wiedzieć
Kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2015/16
Rok Otwartej Szkoły
Minister edukacji narodowej ustanowiła rok szkolny 2015/2016 Rokiem
Otwartej Szkoły. Szefowa MEN ustaliła też kierunki realizacji polityki
oświatowej na ten czas.
– Otwarta szkoła to taka, która nie zamyka się na kulturę, sztukę, sport,
środowiska lokalne. Potrafi korzystać z tego, co ją otacza – mówi szefowa
MEN, która ustaliła dzisiaj kierunki realizacji polityki oświatowej na rok
szkolny 2015/2016.
Minister edukacji narodowej co roku, na podstawie przepisów Ustawy o systemie oświaty (art. 35 ust. 2 pkt 1),
ustala podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w danym roku szkolnym.
Decyzją minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej w nadchodzącym roku szkolnym (2015/2016) podstawowymi
kierunkami realizacji polityki oświatowej państwa będą:
Wzmocnienie bezpieczeństwa dzieci i młodzieży, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci ze specjalnymi
potrzebami edukacyjnymi w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, młodzieżowych ośrodkach
socjoterapii, specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych, specjalnych ośrodkach wychowawczych,
ośrodkach rewalidacyjno-wychowawczych.
Podniesienie jakości kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych poprzez zaangażowanie przedstawicieli
partnerów społecznych w dostosowywanie kształcenia zawodowego do potrzeb rynku pracy.
Rozwijanie kompetencji czytelniczych oraz upowszechnianie czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży.
Edukacja matematyczna i przyrodnicza w kształceniu ogólnym.
Z kierunków realizacji polityki oświatowej państwa wynikają zadania dla organów nadzoru pedagogicznego
i placówek doskonalenia nauczycieli – tłumaczy minister edukacji narodowej. – Ustaliliśmy również, że
nadchodzący rok szkolny będzie Rokiem Otwartej Szkoły – dodaje.
Źródło: http://www.warszawa.mscdn.pl/19-uncategorised/artykuly-wazne/35-kierunki-realizacji-polityki-
oswiatowej-panstwa-w-roku-szkolnym-2013-2014
Jak 5 digitalnych trendów zmienia pracę bibliotekarzy (fragm.)
Leonard Novy (1977-) dr politologii i publicysta, dyr. Zakładu Politologii
przy Instytucie Medien und Komunikationspolitik w Berlinie
3
Według raportu IFLA (Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń i Instytucji Bibliotekarskich) dynamika
cyfryzacji i jej skutki widoczne w społeczeństwie, gospodarce i polityce wymagają spojrzenia w przyszłość na
działalność bibliotekarstwa. W końcu stoimy na początku fundamentalnej rewolucji. Analiza dokonana przez
ekspertów i badaczy różnych dziedzin zidentyfikowała trendy globalnej sieci informatycznej, które wpłyną na
przyszłe priorytety wewnątrz społeczności bibliotekarskiej. Jest oczywiste, że ani biblioteki jako instytucje, ani
cyfryzacja nie mogą być od siebie izolowane. Często digitalizacja jest rozumiana w innym kontekście, jako
indywidualizacja i globalizacja, a więc w kontekście wzajemnego oddziaływania między zmianami medialnymi,
niestałymi ekonomicznymi strukturami i społecznymi zachowaniami. Jest zwierciadłem i poganiaczem
społecznych zmian i zmieniającego się zrozumienia i oczekiwań – również ze strony korzystających z usług
bibliotecznych. […]
Możliwości i ryzyko trendów cyfrowych
Z jednej strony poniekąd na stronie „ma” jest dostęp do informacji i wiedzy, do wszelkiej komunikacji sieciowej
i optymalnych szans indywidualnego działania. Z drugiej strony, wyraźnie tworzy się niesmak skutków łączenia
ludzi w sieci: manipulacje, uzależnienie i kontrola. Obok zapewnień, że rozwój Internetu 21 wieku jest bardzo
obiecujący, nagle pojawia się straszny orwellowski scenariusz informatycznego totalitaryzmu, wobec którego
sformalizowana ochrona danych nic nie może zrobić. Granica między sferą prywatną a ochroną danych zostaje na
nowo definiowana. Sieć nie jest maszyną demokratyzującą, ale technologią, która może być stosowana w celach
politycznych i w realizacji interesów gospodarczych. Założeniem są dane, które systematycznie zbierane
i wykorzystywane należą do strukturalnych cech komercyjnego korzystania z Internetu.
Globalne koncerny danych: np. Google, Facebook w całej rozciągłości posiadają informacje o swoich
użytkownikach i tym samym mogą sterować i przewidywać indywidualne zachowania. Najpierw powoli
szkicowane są możliwości na zamówienia i oczekiwania czytelników, potem rejestrowane i ostatecznie to one
wpływają na tworzenie literatury. Światowa opinia publiczna nie ma złudzeń, że jest systematycznie podglądana
przez instytucje państwowo-militarne, toteż przywołane społeczeństwo informacyjne faktycznie znajduje się na
drodze do społeczeństwa kontrolowanego.
Bezsilność zachowań
Skutki rozwoju są nie tylko natury ekonomicznej. Stawką jest też podstawa demokratycznej polityki: prawo do
samookreślania, wolności informacyjnej, wolności wypowiedzi i sfery prywatnej. A polityka ze swej natury
opóźnia rozwój. Bo dynamika społecznych zachowań staje na drodze działań w polityce. […]. Jednocześnie
wzrasta asymetria w układzie sił interesów ekonomicznych między grupą o małych i średnich dochodach
a gigantami gospodarczymi grupy IT. Rynek informacyjny nie jest nieskrępowany i jego inwigilacja za pomocą
formalnej „ochrony danych” potwierdza bezsilność […].
Przyszłość pracy, obsługi i bibliotekarzy
Postępująca łączność sieciowa, automatyzacja i coraz bardziej inteligentne algorytmy oznaczają okres pracy dla
robotów (maszyn ). Klasyczny model firmy skłonny jest cały przemysł poderwać, przekształcić profil zawodu lub
go wyeliminować.
Jaron Lanier, laureat nagrody pokojowej, i inni eksperci są zgodni w tym, aby nas samych odnowić. Co my teraz
uważamy za pracę, to będzie relikt ukryty w muzeum pracy – tak wyraził się teoretyk kultury Martin Burckhardt
w swojej książce Odrodzenie cyfryzacji – manifest dla nowego świata. Dla wielu gałęzi zawodowych, także tych,
o których dzisiaj trudno nam uwierzyć, że będą takie istniały, nie będzie to praca świata analogowego. I tak stanie
się z bibliotekami i zakładami naukowymi. Demokratyzacja uczenia się w systemie Open Access i w innych
umożliwiają wiedzę dla każdego – bezpłatnie i w każdym miejscu na świecie. Piękna wizja, która dostępna będzie
w odświeżonych, demokratyzujących się czarach internetu. Wykorzystanie i przedstawienie wiedzy to
obowiązkowy warunek wstępny dla samookreślenia swojego życia. W Niemczech polityka jest ukierunkowana na
usługi; a więc działalność, która bazuje na kwalifikacjach, doświadczeniach i zaangażowaniu. Katalogi online
czynią te usługi dostępne dla każdego. Dla użytkownika oznacza to najpierw więcej możliwości wyboru, też
komfort. Ale jednak chodzi też o coś, co się traci. Wiedza będzie sukcesywnie oddalać się od subiektywizmu i tym
4
samym potencjalnie ekonomizować się, tak argumentował hamburski prof. Christiane Bender w wywiadzie w radiu
niemieckim. Przyszły rynek edukacyjny przejmą biznesowe koncernów: Google, Facebook. Kiedy prognozy się
sprawdzą i ekonomiczna rzeczywistość Internetu zostanie przeforsowana, mogą one decydować o edukacji. Przy
tym zagrożone będą nie tylko klasyczne kierunki edukacyjne, lecz też ideały i praktyka kulturalna. Ale nastąpi to
wtedy, gdy państwo wycofa się równocześnie z finansowania i odpowiedzialności za publiczne kształcenie […].
Pesymistyczny scenariusz upadku kultury i wycofanie bibliotek
I tu wchodzą do gry biblioteki jako istotna część składowa infrastruktury w komunikowaniu się nowoczesnej
demokracji […]. Akurat na dynamicznym polu informacyjnym teraźniejszość z nadmiarem komunikacyjnym jest
dla bibliotek korzystna. Są one ważne, może ważniejsze niż kiedykolwiek. Odrodzone, przynajmniej tam, gdzie
były inwestowane znacząco, z nowymi koncepcjami, jak w Amsterdamie, Seattle albo Stuttgardzie. Ale nadal
muszą wykonywać ważne funkcje – od gromadzenia, opracowania i oddania do dyspozycji swoich materiałów za
pośrednictwem informacyjnych kompetencji aż do nadrzędnego aspektu, jakim jest gwarancja wolności
informacyjnej – po nowemu interpretowana. Z cyfrową technologią, […]– powiedział Christian Bender –
informacja jest bez większych wysiłków czasowych: gromadzona, powielana i udostępniana na globalną skalę,
a wszystkie dotychczasowe metody, przykładowo drukowane książki, odchodzą w cień. Każda wypowiedź, każda
rozmowa, tekst czy obraz mogłyby w zasadzie już podczas powstawania być bez związku z producentem i jego
kontrolą, gromadzone i dalej przekazywane. Bender zwraca uwagę na to, że Internet nie jest po prostu tylko
nowym masowym środkiem przekazu. On oznacza wszystkie formy medialne i branże mające wpływ na
rewolucyjny skok. A „nadmedium” tego jest historycznie rosnąca funkcja biblioteki.
O zarządzaniu zasobem
W przyszłości zmieni się rola bibliotekarza. Kiedy klasyczne funkcje, jak wyszukiwanie bibliograficzne i prace nad
księgozbiorem, zostaną względnie zautomatyzowane, praca z czytelnikiem przejdzie na plan pierwszy. Praca
bibliotekarza zostanie doprowadzona do roli pilota w digitalnym świecie. Będzie on komunikował i pouczał. […].
Warunkiem tego są, pod względem technologicznym i społecznym, nowoczesne i atrakcyjne miejsca oraz
odpowiednie źródła. Zdolność łączenia tych elementów w szybko zmieniającym się otoczeniu nie jest łatwym
zadaniem. Poszczególne biblioteki muszą rozwijać konkretne strategie z uwzględnieniem ogólnych trendów,
lokalnych warunków i środków oraz dalej ewaluować i dopasowywać się do zmian […].
Artykuł: Leonard Novy, Jak 5 digitalnych trendów zmienia pracę bibliotekarzy: miesięcznik Forum Bibliothek und
Information, 2015 nr 1.
www.b-u-b.de/analyse-ifla-trend-reports-wie-fuenf-digitale-trends-arbeit-bibliothekare-veraendern/
tł. z j. niem. Małgorzata Stępień
Trzecia edycja Europejskiego Tygodnia Kodowania
Od 10 do 18 października 2015 r. miliony dzieci, młodzieży, dorosłych, rodziców, nauczycieli,
przedsiębiorców i decydentów spotykały się w całej Europie na różnych imprezach, aby uczyć się kreatywnego
programowania.
Umiejętności cyfrowe są niezbędne, aby stworzyć prawdziwie jednolity rynek cyfrowy i pomóc nam zrozumieć,
jak zbudowany jest nasz świat opleciony coraz gęstszą siecią połączeń. Kodowanie to nie tylko kwestia
programowania, ale również umiejętność rozwiązywania problemów, komunikowania się, współpracy
i kreatywności, potrzebnych na rynku pracy obecnie i w przyszłości – powiedział Andrus Ansip,
wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. jednolitego rynku cyfrowego.
5
Wydarzyło się u nas…
Czytać można wszędzie... w Letniej Czytelni też!
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają. (...)
6
Jan Kochanowski w swojej fraszce „Na lipę” chyba przewidział
powstanie Letniej Czytelni przy Bibliotece Pedagogicznej
w Tarnobrzegu.
W cieniu - a jakże - lipy, w doborowym towarzystwie, odbyło się
otwarcie i zapoczątkowanie tej ciekawej inicjatywy, jaką bez wątpienia
Letnia Czytelnia jest. I była to dla mnie okazja nie tylko do tego, żeby
założyć kieckę...
Otwarciu towarzyszyła dyskusja na temat, o którym każdy mól książkowy
mógłby powiedzieć wiele: „Po co czytać książki?”. To z pozoru banalne
pytanie jest w istocie takim, którego wyczerpać nie można. Przynajmniej
moim, książkoholikowym okiem. I chyba nie byłabym sobą, gdybym
udziału w takiej dyskusji nie wzięła. Kiedy spotykają się osoby z różnych
środowisk i w różnej grupie wiekowej, można mieć jednak obawy o to, czy
rozmowa będzie się kleić. I mimo że byłam najmłodszą uczestniczką
dyskusji (nie licząc dzieciaków, które zajęte były grami i zabawami),
czułam się wspaniale! Może dlatego, że spotkanie różniło się (pozytywnie oczywiście) od moich wyobrażeń.
Żadnego sztywnego panelu dyskusyjnego. Zamiast tego miła, kameralna atmosfera i luźna rozmowa. To bardzo
ciekawe doświadczenie poznać różne punkty widzenia na wiele spraw. Nie tylko na ten czy i dlaczego warto
czytać. Bo każdy miłośnik literatury powie, że warto, i znajdzie na poparcie swojego zdania co najmniej 10
powodów. Książki dzieciństwa, młodości, ulubione, te, które zmieniły nasze życie... Podzielić się takimi rzeczami
z kimś innym jest cudownym uczuciem. Wrócić do przeszłości, zastanowić się nad wieloma wątkami zawartymi
w ulubionych lekturach, poznać nowe tytuły do przeczytania... Coś wspaniałego! Ponadto rozmowa na wiele
innych tematów – szkolne lektury, znalezienie czasu na czytanie czy dyskusja na wiecznie żywy temat: film czy
książka - to tylko niektóre kwestie, o których można było usłyszeć. Dla wszystkich z mojego rodzinnego
Tarnobrzega i okolic: Letnia Czytelnie otwarta jest w dniach pracy BP w Tarnobrzegu od 9:00 do 14:00.
źródło: http://mojaokladka.blogspot.com/2015/08/czytac-mozna-wszedzie-w-letniej.html
Anita Baca
Anna Krysa „Piórkiem i pędzlem” – wystawa malarstwa i grafiki
18 września w bibliotece otwarta została wystawa „Piórkiem
i pędzlem”, prezentująca malarstwo, pastele i grafikę Anny
Krysy. Pani Anna jest emerytowaną nauczycielką plastyki.
Urodziła się we Lwowie, obecnie mieszka w Leżajsku, a przez 20
lat związana była z Tarnobrzegiem, ucząc w miechocińskiej
szkole.
Autorka podczas wystąpienia powitała licznie zgromadzonych
gości. Nie obyło się bez wspólnych wspomnień – byli uczniowie
zapamiętali Panią Annę jako nauczycielkę z pasją
i powołaniem, która nie tylko wprowadzała ich w świat sztuki, ale
także uczyła wiary we własne siły.
W artystyczny klimat spotkania wprowadzili przybyłych uczniowie Gimnazjum nr 1 w Tarnobrzegu, którzy
mistrzowsko zaprezentowali montaż słowno-muzyczny „By żółtą plamę w słońce przemienić”.
W wernisażu uczestniczyli miłośnicy malarstwa, przyjaciele i byli uczniowie Pani Anny, osoby bardzo
spontanicznej, serdecznej, otwartej, a przy tym wszechstronnie uzdolnionej. Autorka wystawy nie tylko maluje,
7
pisze również wiersze. Kilka z nich wplotła w swoje przemówienie, wprowadzając wszystkich w poetycko-
malarski nastrój wieczoru. Podkreśliła, że mottem przewodnim jej twórczości są słowa Jacka Malczewskiego –
„Maluj to, co jest ci bliskie sercu, nie marnuj uczucia.”
Podczas wystawy autorka zaprezentowała ponad 50 prac – barwne wielotematyczne obrazy olejne oraz akrylowe,
akwarele, malowane tkaniny, a także rysunki piórkiem i tuszem, linoryty. Ukazują one bardzo wysoki poziom
artystyczny, ich autorka była wyróżniona na wielu przeglądach twórczości, a jej prace były wystawiane m.in.
w gmachu Sejmu RP, w Galerii Lwowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie.
Wszyscy z zainteresowaniem oglądali świetne prace i rozmawiali o sztuce autorki.
Publiczność dziękowała malarce za wspaniałą wystawę pięknym słowem oraz niezliczonymi bukietami kwiatów.
Każdy mógł wyrazić swoje zdanie na temat wystawy w Księdze Gości Wystawy.
Wystawa czynna będzie jeszcze do 20 października br. Zapraszamy! oprac. Anna Słodownik
Wystąpienie autorki z okazji wystawy „Piórkiem i pędzlem”
Jak rzeka płyną wspomnienia
Pisane serca nostalgią
Jak rzeka czas płynie wartko
Dobrze, że moja pamięć o Tobie jest żywa.
Na twardym dysku pamięci
Precyzyjnie jak haft hafciarski
Jak zwrotka za zwrotką wiersza
Zapisany jest obraz mojego życia
Na ziemi tarnobrzeskiej.
Jak wody Wisły
Co przelotnym są gościem danego miejsca
Jak zostawiony ślad stopy na piasku
I ja tutaj zostawiłam ślad swojego jestestwa
Utrwalony w sercu i na fotografiach.
Bo miłość zawsze zostawia wyraźny ślad
W ludzkich sercach, przyjaźniach, wspomnieniach
Te najpiękniejsze kolory duszy – uczucia.
Nie sposób w kilku słowach
Wyrazić radość duszy
Że mogłam po tylu latach
Raz jeszcze, po tylu latach do Tarnobrzega powrócić.
I choć powracałam często
Nocą gwiaździstą
Melancholią senną
Na Kopernika ulicę
Do mego mieszkanka na piętrze
I na ławeczkę
Pod miechocińską szkołą
Której już dzisiaj nie ma
A którą okrywają nostalgiczne
Niezapomniane wspomnienia.
8
Albowiem na tej ławeczce
Osnutej tajemnicy legendą
Pozostały nasze
I tych co już odeszli
Wyblakłe sentymentalne cienie.
Lecz radość w sercu rośnie
Że choć minęły dziesiątki lat
I szkoła już nowa
I inny czas
To pozostała w sercach uczniów
Życzliwa pamięć o nas.
Ciekawa inicjatywa
„Kultura na Widoku” w Tarnobrzegu
Od 17 lipca do września br. Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu
promowała na Placu Bartosza Głowackiego i w Letniej Czytelni korzystanie
z legalnych źródeł kultury. Pracownicy biblioteki rozmawiali z mieszkańcami
miasta. Zainteresowani, podchodząc, mogli pobrać utwory za pomocą linków
URL i kodów QR. Kultura Na Widoku to multimedialny projekt Fundacji
„Legalna Kultura”, który ma na celu budowanie świadomego uczestnictwa
w kulturze, edukację w zakresie prawa autorskiego i ochrony własności
intelektualnej, jest skierowany do wszystkich. Partnerami strategicznymi
są Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polski Instytut
Sztuki Filmowej. To dostęp do ponad 900 zasobów legalnych źródeł kultury
pięciu kategorii: filmy, książki, gry i archiwalia. Wśród tytułów wymienić
można literackie bestsellery, takie jak powieść Olgi Tokarczuk „Księgi
Jakubowe”, za którą autorka otrzymała Nagrodę Literacką Nike 2015, „Ziarno
prawdy” Zygmunta Miłoszewskiego. W różnych zakątkach Polski ustawione
były multimedialne instalacje umożliwiające pobieranie utworów za darmo
lub w promocyjnej cenie. Ideę Legalnej Kultury popierają znakomici artyści, aktorzy, muzycy, reżyserzy, pisarze
m.in.: Krystyna Janda, Danuta Stenka, Robert Więckiewicz, Agata Kulesza, Patrycja Markowska.
Dostęp do wszystkich utworów znajduje się na stronie projektu: http://www.kulturanawidoku.pl/
Co ty wiesz o książkach
czyli ciekawostki ze świata pisanego
Najstarsza „książka”, czyli papirusowy zwój, powstała w XXX w. p.n.e.
Jedna drukowana w średniowieczu książka kosztowała tyle, że z powodzeniem można było kupić za nią
kilka wsi. Okładki i brzegi takich książek wykańczane były złotem i drogimi kamieniami. Księgi te, przykute
do ściany łańcuchami, przechowywano w pilnie strzeżonych miejscach.
Pomysłodawcą książki był ponoć Juliusz Cezar. To on wpadł na pomysł, żeby zamiast zwijać papirus,
składać go na dwie części.
9
Strony w książkach zaczęto numerować dopiero w XVI wieku, przecinki natomiast pojawiły się na
przełomie XV I XVI wieku.
Najmniejsza, wydana na świecie książka to „Stary król Cole”. Wielkość książki to 1mm x 1mm, a nakład
wynosił 85 egzemplarzy. Kartki można przewracać tylko
za pomocą igły.
Książka „Super Book” mierząca 2,74 x 3,07m została wydana w Denver w stanie Colorado
w 1976 roku i waży 252,6 kg.
Najdroższa książka świata to „The Birds of America” (Ptaki Ameryki) autorstwa Johna Jamesa Audubona
wybitnego ornitologa. Sprzedano ją za 8 802 500 dolarów na aukcji w Nowym Jorku.
Najdroższa polska książka to „O obrotach sfer niebieskich” Mikołaja Kopernika z 1566 roku. Jej drugie
wydanie kosztowało 103 tys. złotych.
Największy sukces w sprzedaży ze wszystkich książek na świecie odniosła Biblia. W samych tylko latach
1815-1975 sprzedano 2 miliardy 500 milionów egzemplarzy.
Autor „Księgi Dżungli” to najmłodszy noblista na świecie w dziedzinie literatury. Kiedy Rudyard Kipling
otrzymał Nobla, miał 41 lat.
W Polsce największy zbiór ksiąg łańcuchowych posiada Biblioteka PAN w Gdańsku, a pojedyncze egzemplarze
przechowują Biblioteka Narodowa w Warszawie i Uniwersytecka we Wrocławiu.
„Lolita” Władimira Nabokowa o mało nie uległa spaleniu. Autor chciał zniszczyć swoje dzieło, ale odwiodła go od
tego jego żona.
W Japonii wydrukowano zapachową książkę kucharską. Żeby poznać zapach danej potrawy, wystarczy tylko
potrzeć dłonią konkretną stronę.
Trylogia „Władca pierścieni” została napisana na maszynie, ale tylko przy pomocy dwóch palców.
Największa ilość powieści wyszła spod pióra Polaka - Józefa Ignacego Kraszewskiego. Napisał ich ponad 600.
Dzień Książki i Praw Autorskich obchodzimy 23 kwietnia. Tradycja ta powstała w 1996 roku. To symboliczna data
dla literatury światowej. W tym dniu w roku 1616 zmarli Miguel de Cervantes, William Shakespeare i Inca
Garcilaso de la Vega. Na ten sam dzień przypada również rocznica urodzin lub śmierci innych wybitnych pisarzy,
np. Maurice’a Druona, Halldora Laxnessa, Vladimira Nabokova, Josepa Pla i Manuela Mejia.
Najwięcej książek znajduje się w Bibliotece Kongresu w Stanach Zjednoczonych. Jest ich tam ponad 113 milionów.
Zanim Dan Brown napisał „Kod Leonarda da Vinci”, był autorem tekstów i śpiewał.
Liczące 188 stron studium pt. „Światowe perspektywy dla 60-miligramowych opakowań serka Fromage Frais na
lata 2009-2014” P. Bakera zdobyło nagrodę w dorocznym konkursie księgarzy brytyjskich na najdziwniejszy tytuł
książkowy. Wśród finalistów znalazły się: „Metafizyka szympansa karłowatego”, „Stylowy strip-tease
i szydełkowanie”: techniki monitorowania korozji” oraz „Duże sito i jego zastosowanie”.
10
Mieszkaniec stanu Michigan oddał do biblioteki książkę, którą wypożyczył 47 lat wcześniej. Zapłacił należną karę
za przetrzymanie książki – 170 dolarów.
„Bramy raju” – powieść Jerzego Andrzejewskiego za względu na swoją formę należy do najciekawszych w polskiej
literaturze. Cała powieść bowiem składa się z dwóch zdań. Pierwsze zawiera całą fabułę opowieści. Drugie brzmi -
„I szli całą noc”.
Tzw. hogwartowski ból głowy to termin medyczny określający ból głowy spowodowany zbyt długim czytaniem
grubych książek, takich jak seria o Harrym Potterze.
Wśród autorów zakazanych książek można znaleźć Williama Szekspira. Jego „Wieczór trzech króli” wykreślono
z programu nauczania w New Hampshire ze względu na ukazywanie homoseksualizmu jako pozytywnego stylu
życia.
Żeby wydrukować 100 kartek książki, potrzeba od 2 do 3 drzew. Dlatego coraz częściej produkuje się papier
z makulatury.
Pierwszą książką w formie elektronicznej napisaną specjalnie do internetowej
dystrybucji jest powieść Stefana Kingo pt. „ Riding the Bulet”, którą w ciągu 24 godzin
od wprowadzenia do sprzedaży zamówiło prawie 400 tysięcy osób.
Żywotność płyty kompaktowej obliczono na 100 lat.
oprac. Ewa Wicherska