cooltura issue 450

116

Upload: cooltura

Post on 29-Mar-2016

233 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Tygodnik Cooltura - numer 450

TRANSCRIPT

Page 1: Cooltura Issue 450
Page 2: Cooltura Issue 450
Page 3: Cooltura Issue 450
Page 4: Cooltura Issue 450
Page 5: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_1_01-25.indd 5 30/10/2012 15:45:44

Page 6: Cooltura Issue 450
Page 7: Cooltura Issue 450
Page 8: Cooltura Issue 450
Page 9: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_1_01-25.indd 9 30/10/2012 15:49:17

Page 10: Cooltura Issue 450
Page 11: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_1_01-25.indd 11 30/10/2012 15:49:20

Page 12: Cooltura Issue 450
Page 13: Cooltura Issue 450
Page 14: Cooltura Issue 450

014 WIADOMOŚCIPRASA NA WYSPACH

Przygotowała: SYLWIA MILAN Źródło: DAILY MAIL

» Lubią, gdy starasz się, jesteś pomy-słowy i zorganizujesz coś. Pamiętaj

jednak, że w roli niespodzianki sprawdzą się jedynie żonkile, lazania w cieście, pończo-chy albo broszka, o wyjeździe, chociażby na weekend, pani twego serca musi wiedzieć przynajmniej kilka dni wcześniej. Inaczej, może nawet i pojedzie, ale przyjaciółce na pytanie, jak było, odpowie: „Katastrofa, co on wymyślił? Daj spokój”.

Statystyczna Brytyjka twierdzi, że aby podróż-niespodziankę mogła uznać za udaną, musi o niej wiedzieć minimum 7 dni i 11 godzin wcześniej. Przeprowa-dzony w tej kwestii sondaż donosi, że 3 na 10 z nich postawione pod ścianą w obliczu nagłego wyjazdu na zaproszenie zareaguje złością (ujawnioną bądź skrywaną). Z kolei jedna piąta będzie rozżalona brakiem dosta-tecznej ilości czasu na przygotowanie się. 1/4 określi pomysł jednym słowem: disa-ster. Co ciekawe 6 na 10 z nich żyje w stra-chu przed taką ewentualnością.

Czego one się boją? To proste. Braku czasu na zaplanowanie, w co ubiorą się już na miejscu, i zamknięcie najpilniej-szych spraw bieżących, braku czasu na zakupy niezbędnych produktów, na wizytę u kosmetyczki lub fryzjera i oczywiście samo pakowanie się. Całe to zamieszanie wynika z chęci wywarcia jak najlepszego wrażenia na mężczyźnie, z którym wybiera się na romantic break. Panie uważają, że mini-malna liczba kreacji im potrzebnych to 9; nawet jeśli większości nie uda się założyć, jest to liczba magiczna i należy się z nią liczyć. Jak się okazuje, zapewnia komfort i poczucie udanych wakacji. No cóż...

Jeśli dać ukochanej czas przed, zapew-niający jej szczęście, to 12 godzin spędzi na zabiegach pielęgnacyjnych i wybierze się przynajmniej 3 razy na zakupy. A potem cała piękna i szczęśliwa będzie tylko twoja.

W rzeczywistości problemy tego rodzaju należą do przyjemniejszych i poja-wiają się niezwykle rzadko. W praktyce bowiem statystyczna mieszkanka Wysp jest zaskakiwana propozycją romantycz-nego wypadu aż... 2 razy w życiu. 4 na 10 ze smutkiem przyznaje, że podobny pomysł raczej nie przyjdzie ich mężczyźnie do głowy. Coś spontanicznego? W wydaniu staty-stycznego Anglika to: „Zamówmy jedze-nie na wynos”! «

Sondaż na 2 tys. Brytyjek przeprowa-dzony na zlecenie British Airways.

Romantyczna? Tak. Niespodzianka? Tak. Wyjazd? Nie. Chcesz zrobić kobiecie prezent, zabierając ją na mały wypad? Człowieku, nic gorszego nie mogło przyjść ci do głowy. Dziewczyny lubią być zaskakiwane, ale muszą o tym wiedzieć wcześniej. Najlepiej tydzień. Rozumiesz coś z tego? Nie? To czytaj dalej.

450_MAKIETA_1_01-25.indd 14 30/10/2012 15:49:22

Page 15: Cooltura Issue 450
Page 16: Cooltura Issue 450
Page 17: Cooltura Issue 450
Page 18: Cooltura Issue 450
Page 19: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_1_01-25.indd 19 30/10/2012 15:49:30

Page 20: Cooltura Issue 450
Page 21: Cooltura Issue 450
Page 22: Cooltura Issue 450

022 WIADOMOŚCIGOSPODARKA

Koniec londyńskich taksówek?„Black cabs” – legendarne londyńskie taksówki, uważane obok piętrowych autobusów za jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli stolicy Wielkiej Brytanii, mogą wkrótce zniknąć z ulic. Ich producentowi grozi niewypłacalność.

Właściciel firmy produkującej od ponad 60 lat pomalowane na czarno samochody o charakterystycznym kształcie karoserii, Manganese Bronze, znalazł się w finansowych tarapatach, a negocjacje z inwestorami, którzy mogliby zapewnić środki finansowe na kontynuowanie działalności przedsiębiorstwa, zakończyły się fiaskiem. By uratować firmę przed upadkiem, Bronze złożył wniosek o powołanie syndyka.

Sytuację firmy pogorszyły problemy z układem kierowniczym w dużej partii pojazdów, co spowodowało konieczność wycofania 400 taksówek z ruchu i skierowania ich na przegląd.

Niekorzystny wpływ na wyniki firmy miała też utrzymująca się w Wielkiej Brytanii stagnacja gospodarcza. W ubiegłym roku sprzedano tylko 1502 „czarne taksówki” – ponad 9 proc. mniej niż w roku 2010.

„Black cabs” produkowane są od 1948 r. w Coventry. Obecnie zakłady zatrudniają około 300 pracowników.

„Newsweek” tylko cyfrowyOstatnie drukowane wydanie renomowanego amerykańskiego tygodnika „Newsweek”, który w przyszłym roku będzie miał 80 lat, trafi na rynek 31 grudnia 2012 r. Później „Newsweek” będzie dostępny już tylko w wersji cyfrowej. Poinformowała o tym w zeszły czwartek Tina Brown – redaktorka naczelna przedsiębiorstwa Newsweek Daily Beast Co., do którego należy tygodnik. Wersja cyfrowa będzie się nazywała „Newsweek Global”. Ma to być pojedyncze wydanie o zasięgu globalnym, dostępne w formacie cyfrowym na zasadach prenumeraty. Polskie wydanie tygodnika pozostaje bez zmian.

Fot.

PAP/

EPA

/Fac

undo

Arr

izab

alag

a

450_MAKIETA_1_01-25.indd 22 30/10/2012 15:57:35

Page 23: Cooltura Issue 450
Page 24: Cooltura Issue 450
Page 25: Cooltura Issue 450
Page 26: Cooltura Issue 450

026 TEMAT NUMERUŚwiadczenia socjalne

450_MAKIETA_2_26-49.indd 26 30/10/2012 15:42:25

Page 27: Cooltura Issue 450
Page 28: Cooltura Issue 450
Page 29: Cooltura Issue 450
Page 30: Cooltura Issue 450
Page 31: Cooltura Issue 450

są brutalni. Nie wszyscy należą do gangów, ale więk-szość by chciała. Bo gang daje stabilizację, trochę pie-niędzy, poczucie wspólnoty, a zwłaszcza nadzieję na lepszą przyszłość. Państwo daje niewiele. 60 funtów zasiłku na tydzień albo płaca minimalna to wszystko, na co może liczyć mieszkaniec ubogiej dzielnicy. Brak perspektyw, szans na godne życie i ogólne poczucie beznadziei demoralizują. Młody człowiek albo popada w marazm, albo wpada w złe towarzystwo. Tak czy inaczej przegrywa. Rośnie frustracja, niechęć do ofi-cjalnych struktur, niewiara w polityczne i społeczne programy. Więc zamykają się w swoim getcie. Two-rzą swoją własną społeczność. Własne państwo z wła-snymi prawami, hierarchiami i aspiracjami. No bo co innego mogą robić? Są jak trędowaci. Wyrzuceni poza społeczny nawias. Zepchnięci na margines. Odseparo-wani. Większość ludzi pobierających zasiłki i zajmu-jących lokale socjalne z przestępczością, narkotykami i gangami nie ma nic wspólnego. Jednak to oni płacą najwięcej za nagłaśniane działania swoich sąsiadów. Cyklicznie atakowani, dyskredytowani, deprecjono-

wani, stygmatyzowani. Nie chcą rozmawiać o swoich pro-

blemach. Bo to jednak wstyd być na spo-

łecznym, material-nym i zawodo-wym dnie. «

450_MAKIETA_2_26-49.indd 31 30/10/2012 15:42:39

Page 32: Cooltura Issue 450
Page 33: Cooltura Issue 450
Page 34: Cooltura Issue 450
Page 35: Cooltura Issue 450
Page 36: Cooltura Issue 450
Page 37: Cooltura Issue 450
Page 38: Cooltura Issue 450
Page 39: Cooltura Issue 450

039

450_MAKIETA_2_26-49.indd 39 30/10/2012 15:42:49

Page 40: Cooltura Issue 450
Page 41: Cooltura Issue 450
Page 42: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_2_26-49.indd 42 30/10/2012 15:42:55

Page 43: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_2_26-49.indd 43 30/10/2012 15:42:57

Page 44: Cooltura Issue 450
Page 45: Cooltura Issue 450

gane przez poszukiwaczy dreszczyku emocji. Odbywały się także aukcje obrazów, przeważnie współczesnych malarzy polskiej emigracji, oraz loterie, na których szczę-śliwcy mogli wygrać rozmaite cenne nagrody.

Niewątpliwie jednak jedną z najważniejszych rzeczy przyczyniających się do sukcesu balu jest jego oprawa muzyczna – któż bowiem może się oprzeć porywają-cym do tańca taktom pełnych romantycznej nostalgii walczyków czy też przyprawiających o szum w głowie rytmów latynoamerykańskich. Polacy uwielbiają tań-czyć, a do tego potrzebny jest odpowiedni wystrój, jaki zapewniają nam zawsze wyśmienite hotele położone w samym centrum Londynu, wokół Hyde Parku.

Wytworne towarzystwo do poloneza prowadzili kie-dyś przywódcy rządu na uchodźstwie, z ostatnim pre-zydentem panem Ryszardem Kaczorowskim, a także ambasadorowie Polski – w ostatnich latach była to pani Barbara Tuge-Erecińska, a w tym roku zastąpi ją nowo mianowany ambasador pan Witold Sobków, który już zapowiedział swoją obecność na Balu. Wśród gości odnajdziemy wielbicieli tej imprezy od kilku pokoleń, ale także wiele nowych twarzy, zwłaszcza najnowszej emigracji.

To dla podkreślenia rozszerzonej polskiej wspól-noty bal oficjalnie przyjął nazwę „Bal Polski” w 2005 r.

W ostatnich latach rozszerzono również cele charyta-tywne Balu – po początkowych akcjach wspierania insty-tucji i organizacji polskich w Wielkiej Brytanii zaczęto również wspomagać te niosące pomoc w kraju.

NA POMOC DZIECIOMNa ostatnim Balu przy pomocy Medical Aid for Poland za uzbieraną na nim sumę – ponad 20 000 funtów – ufundo-wano sprzęt medyczny dla dziecięcego szpitala w Lubli-nie. W tym roku zbierane będą środki na pomoc hospi-cjom dziecięcym rozsianym po całej Polsce (współpraca z Alina Foundation reg charity no 1137887). Organizato-rzy 42. Balu zapraszają wszystkich, którzy lubią się bawić i wspierać długoletnią tradycję i jej szlachetne cele, na tę wyśmienitą imprezę kalendarza towarzyskiego Lon-dynu, która odbędzie się w sobotę, 26 stycznia 2013 r. Mimo że termin wydaje się odległy, dwie trzecie biletów jest już sprzedane i zanim się obejrzymy, usłyszymy głos mistrza ceremonii zapraszającego gości do tańca trady-cyjnym zawołaniem: „Poloneza czas zacząć!”. «

450_MAKIETA_2_26-49.indd 45 30/10/2012 15:42:59

Page 46: Cooltura Issue 450

046 sygnałyZ LISTÓW DO REDAKCJI

Napisz do nas

SZANOWNY PANIE REDAKTORZE,kilka uwag na temat artykułu Pana Zapałowskiego „Dark Lady rises”.Właśnie wpadł mi do ręki najświeższy polski tygodnik w Anglii „Cooltura”, a w nim artykuł o jednoznacznym tytule „Dark Lady rises”. Autor, niejaki Radosław Zapałowski, chwali Thatcher za to, że rozprawiła się ze związkami zawodowymi, ale również atakuje byłą panią premier. Najbardziej zwróciła moją uwagę jego sugestia, jakoby „uwolniony z państwowych więzów rynek systematycznie kręcił wisielczą pętlę dla społeczeństwa”.

Że co proszę? Tak chwalona wszędzie prywatyzacja miała „kręcić wisielczą pętlę”? Dalej autor pisze, że owa pętla „ostatecznie zdusiła brytyjskie szyje 30 lat później”. Hm, czyli Polacy wyjeżdżają do Anglii, bo chcą być uduszeni? Ciekawa teoria jak na emigranta, jakim zapewne jest pan Zapałowski.

Dalej pan Zapałowski oskarża Thatcher o to, że znacznie zwiększyła dostępność kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych, co spowodowało, że Anglicy „z ciułaczy stali się utracjuszami”. Jakbym słyszał obecne narzekania w Polsce, że ludzie są omamieni przez banki i dlatego brali kredyty. Dostępność kredytów to przejaw wolności i to od człowieka zależy, czy kredyt weźmie, czy nie, przynajmniej nie musi się prosić. Jak widać, lewakom jak Zapałowski trudno to zrozumieć.

Następnie mowa jest o zamykaniu fabryk i przestawieniu gospodarki na usługi. O tym, że przekładanie spinaczy na biurku było, według Thatcher, bardziej opłacalne niż sama produkcja tychże spinaczy. Oskarża Zapałowski

Thatcher o zastąpienie „prawdziwej” gospodarki „matriksową”. Zapomina jednak, że w warunkach globalizacji gospodarki produkcja w Wielkiej Brytanii stała się zbyt droga, aby była opłacalna. Zwłaszcza chodzi tu o siłę roboczą. Poza tym powstało bardzo wiele miejsc pracy w nowych prywatnych firmach usługowych oraz w logistyce i transporcie. Tak wiele miejsc pracy, że Wielka Brytania musi zasysać siłę roboczą na przykład z Polski. Zapałowski oskarża panią premier o pojawienie się problemu źle wyedukowanej „gnuśnej młodzieży” brytyjskiej. Hm? Czyja to wina, że gnuśny Polak jest 3 razy bardziej pracowity od gnuśnego Anglika? Czy to czasem nie wychowanie w domu? Na tym polega wolność – młodemu Anglikowi nikt nie zabrania pracować. Jeżeli pracuje, to stać go na edukację i droga do kariery otwarta. Może oczywiście wybrać narkotyki lub bezproduktywne, „zgniłe” życie. Wybór należy do niego. Thatcher dała brytyjskiemu społeczeństwu wolność, a to, jak z niej korzystają, świadczy tylko o brytyjskim społeczeństwie, nie o pani premier, redaktorze Zapałowski!

Najlepsze jednak zdanie znajduje się na końcu artykułu. Jest tak obłędnie obłudne, że zacytuję je w całości: „Powszechne obecnie przekonanie, że zdolni, utalentowani, wykształceni i pracowici są zamożni, a głupi i leniwi klepią biedę z własnej winy, to kolejny mit rozpropagowany w ostatnim trzydziestoleciu, który obciąża konto Żelaznej Damy”. Panie Zapałowski, bój się Pan Boga! Czy to, że białe jest białe, a czarne czarne to też wina Margaret Thatcher?

Zaginieni30 września 2012 r. w Chetlenham w Wielkiej Brytanii zaginęła Halina Katarzyna Maziarz- Sieńko. Ma 48 lat, 165 cm wzrostu i czarne oczy.

Ktokolwiek widział Halinę Katarzynę Maziarz-Sieńko lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym numerem +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję.

H H H

11 września 2012 r. w Londynie zaginął Paweł Kowalczyk. Ma 42 lata, 170 cm wzrostu i brązowe oczy. Zaginiony może potrzebować pomocy.

Ktokolwiek widział Pawła Kowalczyka lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowym numerem +48 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję.

Zdjęcia Haliny Katarzyny Maziarz-Sieńko, Pawła Kowalczyka oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl

450_MAKIETA_2_26-49.indd 46 30/10/2012 15:43:00

Page 47: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_2_26-49.indd 47 30/10/2012 15:43:02

Page 48: Cooltura Issue 450
Page 49: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_2_26-49.indd 49 30/10/2012 15:43:06

Page 50: Cooltura Issue 450

050 CAFÉ COOLTURAWIELKA BRYTANIA

Soane’s Museum przyjrzy się bliżej jej pracy poprzez kolekcję prywatnych i muzealnych obiektów.

» HOLLYWOOD COSTUME

Do 27.01.2013. V&A, Cromwell Rd, London, SW7 2RL. Stacja: South Kensington. Bilety: 15,80 funta, dostępne zniżki.www.vam.ac.uk

Victoria & Albert Museum zaprasza na wystawę najbardziej znanych kostiumów filmowych z Hollywood, której myślą przewodnią jest tematyka budowania postaci poprzez kostiumy właśnie. Znajdzie się tu legendarna biało-niebieska sukienka Judy Garland z „The Wizard of Oz”; mała czarna, którą miała na sobie Audrey Hepburn w „Breakfast at Tiffany’s” czy strój piracki Johnny’ego Deppa z „Pirates of the Carribean”. Wystawie towarzyszyć będzie szereg pokazów wywiadów z gwiazdami, m.in. z Meryl Streep i Robertem de Niro, oraz z reżyserami i projektantami kostiumów z Hollywood.

THE LONG MARCH TO EQUALITY: TREASURES OF THE WOMEN’S LIBRARY

wystawy» A BIGGER SPLASH: PAINTING AFTER PERFORMANCE

14.11-01.04.2013. Tate Modern, Bankside, London, SE1 9TG. Stacja: Southwark, Blackfriars. Czynne codziennie 10.00-18.00, w pt. do 22.00. www.tate.org.uk

Spojrzenie na artystyczną relację przedstawienia i obrazu, i jej rozwój przez ostatnie 70 lat. Znajdą się tu dzieła „artystów akcji”, tych malujących teatralnie oraz tych nawiązujących do tematyki politycznej.

» GIVING OUR PAST A FUTURE: THE WORK OF WORLD MONUMENTS FUND BRITAIN

Do 26.01.2013. Sir John Soane’s Museum, 13 Lincoln’s Inn Fields, London, WC2A 3BP. Czynne codziennie 10.00-17.00. Stacja: Holborn. www.soane.org

World Monuments Fund to organizacja pozarządowa zajmująca się dbaniem o dziedzictwo sztuki. Wystawa w Sir John

Na początku listopada Anglia świętuje dzień 5 listopada 1605 roku, kiedy to Guy Fawkes i jego współpracownicy planowali wysadzić House of Lords w Londynie. Z radości, że to się nie udało, ludzie wtedy palili ogniska, a dziś organizują wspaniałe pokazy fajerwerków.

Wieczór ognisk i fajerwerków

KILKA WYBRANYCH EVENTÓW W LONDYNIE:

NORTH» FORTISMERE SCHOOL FIREWORKS NIGHT

05.11., g. 18.00. Fortismere School Playing Fields, Twyford Ave, London, N2 9NF. Stacja: East Finchley. Bilety: 8 funtów.

Pokaz fajerwerków organizowany przez Fortismere School Association a projektu firmy Kimbolton Fireworks. Planowana jest muzyka na żywo, występy pożeraczy ogni, stoiska z jedzeniem i napojami.

SOUTH» CrystAL PALACe PArk Fireworks 2012

05.11., pokaz dla dzieci g. 19.00, pokaz główny g. 20.30. Crystal Palace Park, Thicket Rd, London, SE20 8DT.www.crystalpalacefireworks.co.uk

Pokaz fajerwerków dla dzieci będzie szczególnie kolorowy i z mniejszymi hukami. Podczas obu pokazów nie zabraknie występów oraz stoisk z jedzeniem i napojami. Obowiązywać będzie zakaz przyprowadzania psów, puszczania własnych petard oraz picia alkoholu.

EAST» wALtHAm Forest Fireworks 2012

05.11., g. 17.00. Chestnuts Field, behind, Waltham Forest Town Hall, Forest Rd, London, E17 4JF. Stacja: Walthamstow Central, potem autobusem 275.www.walthamforest.gov.uk

Darmowy pokaz fajerwerków na polu za urzędem miasta zaprasza na występy oraz stoiska z jedzeniem i napojami.

WEST» BRENT CELEBRATES FIREWORKS NIGHT 2012

05.11., g. 19.00. Roundwood Park, Harlesden Rd, NW10 3SH. Stacja: Dollis Hill, potem autobusem 226.

Pokaz fajerwerków i laserów w rytm muzyki na żywo. Do tego tradycyjne stoiska z jedzeniem i napojami.

450_MAKIETA_3_50-77.indd 50 30/10/2012 15:43:40

Page 51: Cooltura Issue 450
Page 52: Cooltura Issue 450
Page 53: Cooltura Issue 450
Page 54: Cooltura Issue 450

054 CAFÉ COOLTURAKONCERT

» Nowy studyjny album zatytuło-wany „Do Rycerzy, do Szlachty,

doo Mieszczan” ukaże się 6 listopada 2012 r. Pierwszym singlem promującym to wydawnictwo jest piosenka tytułowa.

Praca nad albumem trwała prawie dwa lata. Opowiada Paweł Krawczyk: „W tym czasie powstało kilkadziesiąt pomysłów, pomysłów na pomysł, bzdur, dziwnych fraz, a nawet prawie goto-wych piosenek. Później, podobnie jak przy poprzedniej płycie »Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!«, przyszedł czas na pracę w studiu. Studiu wyjazdowym, bo po raz drugi stworzonym w Krainie Westernu w Sarnowej Górze”.

Jeśli wsłuchamy się w teksty, okaże się, że to być może najbardziej pozy-tywna płyta Hey. Katarzyna Nosowska patrzy na świat z większym spokojem, śmiało przygląda się życiu i zachodzą-cym w nim zmianom.

Po raz pierwszy materiał został zare-jestrowany w sześcioosobowym skła-

dzie, do grupy dołączył bowiem Marcin Zabrocki, kompozytor i multiinstrumen-talista znany m.in. ze współpracy z gru-pami: Biff, Pogodno, Mordy. Jak postrzega Hey i swoje w nim miejsce? „Siłą tego zespołu jest na pewno nieustanny pro-gres i rozwój artystyczny. Ale to, co naj-bardziej ujmuje mnie w zespole Hey, to rodzinny charakter tej grupy. Stałe grono współpracowników, niezwykła lojalność zespołu wobec siebie i ludzi, którzy ich otaczają. Cieszę się, że mogę dołożyć swoją cegiełkę do tego nowego kierunku w twórczości zespołu, wyko-rzystywać wiedzę, którą zdobyłem, gra-jąc muzykę improwizowaną i ekspery-mentalną” – mówi.

Kompozytorem większości piosenek jest Paweł Krawczyk, którego wsparli: Katarzyna Nosowska, Marcin Zabrocki, Jacek Chrzanowski. Teksty są oczywi-ście autorstwa Katarzyny Nosowskiej – z wyjątkiem jednego, który napisała i zaśpiewała Gaba Kulka. «

Oficjalne punkty sprzedaży biletówGOSIA TRAVEL - VICTORIA wejście od internet cafe- UNIT 16 164 Victoria Street, London SW1E 5LB tel. +44 (0)20 7828 5550 pn-pt 9-19, so-nd 9-16

GOSIA TRAVEL – EALING BROADWAY 48 Haven Green London W5 2NX tel. +44 (0)20 8998 6999 pn-pt 10-20, so-nd 10-15

GOSIA TRAVEL – TOOTING BEC – POLONEZ TRAVEL 16 Trinity Road, London SW17 7RE tel. +44 (0)20 8767 5551, pn-pt 10-19, so-nd 10-14

W&A DILIGENT LTD POLSKI SKLEP 65 Westbury Av. London- Wood Green N22 6SA tel. 020 8889 2605

POLSMAK39 Balls Pond Rd, N1 4BW London Hackney/Islington tel. 020 72757045

POLISH DELI EALING33 High Street W5 5DB, London - Ealing tel. 020 85794644

POLISH DELI HAMMERSMITH 163 King Street,W6 9JT, Hammersmith tel. 020 87414390

MAJA 67 Oldfield Circus, Greenford/ Northolt London UB5 4RU

WĘDLINKA25 The Broadway, Greenford London UB6 9PN

WĘDLINKA334-336 Neasden Lane, Neasden London NW10 0AD

PANADAM2 Marius Road, SW17 7QQ London, Balham

„Do Rycerzy, do Szlachty, doo Mieszczan”10. studyjny album jednego z najważniejszych polskich zespołów. Hey niezmiennie głodny nowych doświadczeń tym razem serwuje słuchaczom 11 piosenek z ujmującymi tekstami Katarzyny Nosowskiej.

HEY tworząKatarzyna Nosowska, Paweł Krawczyk, Marcin Żabiełowicz, Jacek Chrzanowski, Robert Ligiewicz, Marcin Zabrocki

„Do rYcErzY, Do SzlacHtY, Doo MiESzczaN”01. Wieliczka02. Co tam?03. ... że się kupidyn Tobą interesuje 04. Woda05. Lilia, kula i cyrkiel06. Podobno07. Wilk vs. Kot08. Bez chorągwi09. Lot pszczoły nad tymiankiem10. Do Rycerzy, do Szlachty,

do Mieszczan11. Z przyczyn technicznych

(feat. Gaba Kulka)

450_MAKIETA_3_50-77.indd 54 30/10/2012 15:43:46

Page 55: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_3_50-77.indd 55 30/10/2012 15:43:49

Page 56: Cooltura Issue 450
Page 57: Cooltura Issue 450

057

450_MAKIETA_3_50-77.indd 57 30/10/2012 15:43:53

Page 58: Cooltura Issue 450
Page 59: Cooltura Issue 450

059

Joanna Frize-Szulc»W Londynie od 5 lat, magister psychopedagogiki, od 4 lat pracuje jako mer-

chandiser. Jej przygoda z aparatem rozpoczęła się od fascynacji pracami zna-nych fotografów. Z czasem sama zaczęła eksperymentować, robiąc zdjęcia w każ-dej wolnej chwili. Dziś nie wyobraża sobie życia bez aparatu, choć jej hobby będzie musiało poczekać. Już za miesiąc Joanna zostanie mamą. Gratulujemy i życzymy samych radości! «

450_MAKIETA_3_50-77.indd 59 30/10/2012 15:44:00

Page 60: Cooltura Issue 450

060 CAFÉ COOLTURAGalerie + czyta sięCAFÉ COOLTURAGALERIE

Łukasz Marczewski

» Ekspozycja ta to w zasadzie dwie oddzielne retrospekcje.

Tym, co łączy prace Kleina i Moriyamy, jest awandgarda, konfrontacyjny styl, który przeciwstawiał się obowiązują-cym konwencjom, oraz ich pragnie-nie „przeniknięcia” do samego sedna życia miejskiego. Kamera jest tutaj bro-nią – agresywną, niestrudzoną, cza-sem nawet brutalną. Obaj rzucają się w pogoń za obrazami, które zrektyfi-kowałyby fundametalną ludzką aktyw-ność bez stracenia z oka naszych wła-snych słabości. Sekcja poświęcona Kle-

inowi zaczyna się jego redakcyjnymi zamówieniami dla oddziału „Vogue” w Nowym Jorku, kiedy dokumentował wszystko, co się wokół niego działo, jak „szalony paparazzo”. Podejście to zdało w tym przypadku egzamin, a to wczesne zestawienie ze sobą komer-cjalizmu i osobistej reakcji na wyda-rzenia było kluczem do rozwinięcia własnego punktu widzenia artysty. Klein przemienia mieszkańców miast w ekshibicjonistów, prowokując ich jeśli nie do pozowania, to do zareago-wania na jego obiektyw, podkreślenia swojej obecności w jego „dowodzie” na szalone miejsce w czasie. Te czar-

no-białe zdjęcia o wysokim kontra-ście i charakterystycznym stylu, zro-bione głównie szerokokątnym obiek-tywem, które przyniosły mu sławę, są zaledwie powierzchnią oceanu. Dla Moriyamy, wizualnego kronikarza, to powierzchnia jest oceanem. Jego prace nie są dokumentami sensu stricto, jak-kolwiek nikt przed nim (nawet jego mentor Shomei Tomatsu) nie zrobił więcej dla uchwycenia Tokio i jego mieszkańców w pełnej krasie, mimo nieco eksperymentalnego podejścia z pogranicza faktu i fikcji. Jego sek-sualne, obsesyjne i często śmieszne migawki, konsekwentne estetycznie, łączy dylemat egzystencjalny typowy dla najlepszych przykładów moder-nistycznej fotografii: jak uchwycić pustkę? Moriyama zarówno „walczy”, jak i godzi się na nudę, jednak robi to z taką fantazją, że daje nadzieję na znalezienie odpowiedzi. Energia jest tutaj brakującym ogniwem, a kamera organem, wyzwolicielem. Prawdopo-dobnie najbardziej znaną serią artysty jest „Farewell Photography”, bedąca swoistą wycieczką po meandrach foto-grafii analogowej. Rysa, błysk, roz-mazanie i przede wszystkim ziarni-stość jest tutaj na pierwszym planie, kreując wymowną miejską atmos-ferę. Są to najbardziej osobiste foto-grafie na tej wystawie, pozwalające dostrzec bijące serce u źródła bajko-wej obsesji Moriyamy. Przechadzając się między galeriami, znajdziemy się w zupełnie nowej sytuacji, podobnie jak spacerując ulicami pierwszej lep-szej metropolii. «

williaM klein + DaiDo MoriyaMaWystawa otwarta do 20 styczniaTate Modern, BanksideLondon SE1 9TGGaleria czynna codziennie w godzinach 10-18, w piątki do 22Wstęp płatny (bilety £.45-12.70)

William Klein i Daido Moriyama w Tate ModernJedną z ostatnich propozycji Tate Modern na długie, jesienne popołudnie jest przegląd prac williama kleina i Daido Moriyamy, będący w skrócie opowieścią o dwóch miastach i dwóch artystach.

450_MAKIETA_3_50-77.indd 60 30/10/2012 15:44:03

Page 61: Cooltura Issue 450
Page 62: Cooltura Issue 450
Page 63: Cooltura Issue 450
Page 64: Cooltura Issue 450
Page 65: Cooltura Issue 450
Page 66: Cooltura Issue 450
Page 67: Cooltura Issue 450
Page 68: Cooltura Issue 450

068 REKLAMAZDROWIE

450_MAKIETA_3_50-77.indd 68 30/10/2012 15:44:17

Page 69: Cooltura Issue 450

069

450_MAKIETA_3_50-77.indd 69 30/10/2012 15:44:19

Page 70: Cooltura Issue 450

070 CAFÉ COOLTURAPORADY / ZDROWIE

Płaski brzuch – faza 2, dzień 2Fazę drugą zaczęliśmy od klatki piersiowej i tricepsu. Drugi dzień to głównie plecy i biceps, ale też ćwiczenia, na które powinniście zwrócić uwagę, takie jak deadlift, które jest kolejnym z moich ulubionych, a które będzie i powinno Wam towarzyszyć bardzo często na siłowni.

Mariusz J. Mielniczuk, ekspert CKM.PL

» Po pierwszym dniu fazy drugiej zauważyliście pewnie małą róż-

nicę w stosunku do fazy wcześniejszej. Podczas fazy pierwszej przygotowywa-liśmy całe ciało do poważnych ćwiczeń, które pojawiają się właśnie teraz. Jest więcej ćwiczeń trudniejszych technicz-nie, więcej takich, które angażują jak naj-więcej stawów, a co za tym idzie, jak naj-więcej partii mięśniowych. Warto zapy-tać trenerów, instruktorów o poprawną technikę, nawet jeśli widzieliście wideo na YouTube kilka razy. Powtarzam się z tym i będę powtarzał, ponieważ trud-niejsze ćwiczenia są świetne, ale nie chce-

cie przecież złapać głupiej kontuzji dla-tego, że nie przyłożyliście się do techniki. Uczulam jeszcze raz: nie wiesz – zapytaj, nie ma się czego wstydzić, a może Ci to zaoszczędzić głupiej kontuzji.

Kilka osób zapytało mnie w mailu, co oznacza „flat” w ćwiczeniu dumb-bells flys. Otóż pisząc „flat”, miałem na myśli ławeczkę płaską, a więc nie tę samą, na której wykonujemy incline bench press. Oprócz tego supersetu, do którego potrzebujemy dwóch różnych ławeczek, reszta ćwiczeń powinna być łatwiejsza, jeżeli chodzi o sprzęt. Nie będziecie musieli biegać z jednego końca siłowni na drugi po to, żeby wykonać poprawnie ćwiczenie. Musicie czasami wykazać się kreatywnością. Jeżeli nie ma wolnej płaskiej ławeczki, możecie zastąpić ją steperem itp. Nie pozwól-cie sobie jednak na wydłużanie przerw między ćwiczeniami.

Kolejne powtarzające się pyta-nie związane jest z odpowiednią dietą, a mianowicie: czy w week-endy możemy sobie odpuścić? Nie, nie warto roztrwonić całej ciężkiej pracy w dwa dni! Po co się męczyć

na siłowni cały tydzień, żeby w weekend zepsuć to kratą

piwa i kebabem? To nie jest program roczny, tylko 15-tygodniowy, więc nie powinno to być problemem. Nic się nie stanie, jak

w sobotę pójdziecie na pizzę i piwo, ale jak to będzie-cie robili w piątek, sobotę

i niedzielę i tak każdego weekendu, to naprawdę nie ma to większego sensu.

Przejdźmy do dnia drugiego fazy drugiej, gdzie, jak wcześniej wspo-mniałem, głównymi bohaterami będą

plecy i biceps. Jak zwykle przypomi-

450_MAKIETA_3_50-77.indd 70 30/10/2012 15:44:20

Page 71: Cooltura Issue 450
Page 72: Cooltura Issue 450

072072072072072

AGNIESZKA BARYLSKA, Avanti Skin Clinic

IstnIeją zabIegI kosmetyczne, które mogą całkowIcIe zamknąć poryMit. Gruczoły łojowe odpowiadają za natu-ralne „oddychanie” skóry. Ponadto wydzie-lany przez nie łój chroni przed czynnikami zewnętrznymi, dlatego niemożliwe jest ich zamknięcie.

Latem nIe naLeży wykonywać żadnych zabIegów Laserowych I peeLIngów chemIcznych

Mit. Prawdą jest, że peelingi chemiczne spra-wiają, iż odsłonięta skóra staje się wrażliwa na promieniowanie słoneczne i skłonna do powstawania przebarwień, lecz wysoka jakość kosmetyków pielęgnacyjnych stosowanych po zabiegach sprawia, że sezonowość zabiegów laserowych i peelingów chemicznych staje się mitem. Obecnie na rynku mamy wiele prepa-ratów, które chronią skórę poddaną zabie-gom laserowym (depilacja, zamykanie naczy-nek, fotoodmładzanie, Fraxel) lub peelingom medycznym. Ich regularne używanie chroni skórę przed słońcem i niweluje przeciwwska-zania do zabiegów laserowych w okresie let-nim. Niemniej jednak faktem jest, że takie zabiegi nie są wówczas wskazane, ale nadal mogą być wykonywane.

Im częścIej używamy peeLIngów, tym skóra LepIej wygLąda

Mit lub prawda. Wszystko zależy od rodzaju peelingu. Jeżeli jest to delikatny peeling enzymatyczny, to delikatnie oczyszcza skórę i poprawia jej kondycję. Jednakże zbyt czę-ste stosowanie peelingów mechanicznych czy chemicznych może sprawić, że cera sta-nie się podrażniona i przesuszona, ponie-waż nie ma możliwości spokojnej regene-racji. Częstotliwość stosowania powinna być dostosowana do rodzaju cery oraz samego peelingu.

już jeden zabIeg depILacjI Laserowej może całkowIcIe usunąć owłosIenIe

Mit. Podczas jednego zabiegu możliwe jest usunięcie ok. 30 proc. włosków. Zwykle zaleca się minimum 6 zabiegów. Związane jest to z różnymi fazami wzrostu włosa. Zabiegi depi-lacji usuwają jednorazowo tylko włosy w fazie wzrostu. Po kilku tygodniach należy powtórzyć zabieg, aby usunąć pozostałe włoski.

urządzenIa IpL usuwają całe owłosIenIe na zawsze

Fałsz. Technologia IPL pozwala usunąć więk-szość niechcianych włosów podczas serii zabiegów, ale w przyszłości należy co jakiś czas wykonywać „zabieg przypominający”, aby wydepilować owłosienie wyrastające na skutek np. zmian hormonalnych, które mogą zachodzić w naszym organizmie.

można z góry okreśLIć, ILe zabIegów fotodepILacjI naLeży wykonać

Fałsz. Liczba zabiegów potrzebna do uzyska-nia satysfakcjonującego rezultatu jest różna dla każdej osoby i zależy od wielu czynników. Wpływ na to mają wiek, profil hormonalny, grubość i gęstość włosów, a także liczba miesz-ków włosowych (aktywnych i uśpionych).

Laser jest skutecznIejszy nIż IpL

Fałsz. Każdy organizm może inaczej reagować na działanie zarówno lasera, jak i silnych impulsów światła (IPL), zatem efekty mogą być widoczne w róż-nym stopniu. Na faktyczny rezultat zabie-gów wpływa wiele czynników mających źródło w naszym organizmie i niezależ-nych od typu urządzenia czy sposobu jego użytkowania. «

cafÉ cooLturaPORADY / ZDROWIE

Prawdy i mity w salonie kosmetycznymwraz z rozwojem kosmetologii rozszerza się gama zabiegów kosmetycznych w salonach. kolorowa prasa, opinie znajomych, niezliczona liczba stron i forów internetowych niejednokrotnie są podstawowym źródłem wiedzy na ich temat. w związku z nierzetelnymi informacjami narastają mity i obawy dotyczące pielęgnowania urody czy wizyt w salonach kosmetycznych. poniżej znajdziecie najczęstsze mity bądź prawdy, wątpliwości i obawy klientek salonów, z jakimi spotykają się w swojej pracy kosmetyczki.

450_MAKIETA_3_50-77.indd 72 30/10/2012 15:44:22

Page 73: Cooltura Issue 450
Page 74: Cooltura Issue 450
Page 75: Cooltura Issue 450
Page 76: Cooltura Issue 450

076 CAFÉ COOLTURAWIELKA BRYTANIA OD KUCHNI

Parkin – wybuchowe ciastoLedwie listopad zapuka do drzwi, wszędzie wkoło da się słyszeć trzaski i wybuchy. To Brytyjczycy testują sztuczne ognie przed świętem Bon Fire Night. Wszystkim rodakom radzę, aby w tych dniach zaopatrzyli się w zapas fajerwerków na Sylwestra. Później z tego rodzaju zakupami może nie być już tak łatwo, a jakże to świętować Nowy Rok bez kilku rozbłysków.

SeRgiuSz HieRoNimczak, [email protected]

» Wszystko zaczęło się w 1604 r., gdy grupa katolickich dysy-

dentów pragnąca powrotu starego porządku postanowiła uknuć spisek przeciwko panującemu królowi Jaku-bowi I. Postanowiono zabić króla wraz następcą i wszystkimi członkami Par-lamentu na jego pierwszym posiedze-niu w dniu 5 listopada 1605. Spiskowcy pod przywództwem Roberta Catesby wynajęli piwnicę pod Izbą Lordów i wypełnili ją 36 beczkami prochu. Za jego dostarczenie odpowiadał niejaki Guy Fawkes, zasłużony wojownik wal-czący przeciw reformacji. Guy Fawkes był również pierwszym, którego zła-pano, bo oczywiście zamach się nie udał w wyniku zdrady. Większość spi-skowców osądzono i poddano wyszu-kanym torturom.

30 i 31 stycznia 1606 r. na dzie-dzińcu Placu Westminsterskiego, na sto-sach drewna, powieszono 8 spiskow-ców, wśród nich Guya Fawkesa. Najpierw wydarto im wnętrzności, a na koniec ciała poćwiartowano.

5 listopada ustanowiono w Anglii dniem dziękczynienia oraz dniem „rado-

ści narodowej”. Potocznie określa się go jako Guy Fawkes Day. Z tej

okazji odbywają się pokazy ogni sztucznych i fajerwer-

ków, a popularny oby-czaj nakazuje palenie

„Guyów” – figurek przedstawiają-

cych katolic-kiego zama-chowca.

Specja-łem związa-

nym z dniem Guya Fawkesa jest parkin. To

rodzaj placka z dużą ilością korzennych przypraw i płatków owsianych. Jego oryginalne pochodzenie sięga czasów Wikingów. Tradycyjnie przyrządzany był na święto boga gromów Thora. Par-kin pochodzi z północnej Anglii, z tere-

nów, które są również miejscem narodzin mojego ulubionego dodatku do wołowiny, czyli Yorkshire pudding. Jako główny składnik występuje tu imbir, dlatego czę-sto parkin określany jest jako ginger cake. Jednak dla wtajemniczonych cenną wie-dzą jest to, że to dwa różne placki. Nie wiadomo, dlaczego właśnie parkin stał się ciastem związanym z Bon Fire Night, ale sztuczne ognie połączone ze świę-towaniem ku czci boga gromów Thora mogą mieć swoje uzasadnienie.

St Peter’s School w Yorku jest jedy-nym miejscem, w którym nie jada się parkina. Jest to szkoła, którą ukończył sławny Guy Fawkes, a więc nie przystoi. Myślę też, że warto by się zastanowić nad hucznym celebrowaniem Bon Fire Night. Planowany zamach miał obalić refor-mację w Anglii. Jako katolicy, przynaj-mniej zdeklarowani, powinniśmy raczej być po stronie biednego Fawkesa. «

PaRkiN (PRzePiS z kSiążki JameSa maRTiNa)SkŁaDNiki170 g mąki pszennej1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka przyprawy do piernika3 łyżeczki mielonego imbiru2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej1/4 łyżeczki soli120 g płatków owsianych (bardzo drob-nych, np. błyskawicznych)150 g masła250 g golden syrup (można zastąpić mio-dem – sztucznym lub prawdziwym albo sy-ropem kukurydzianym)75 g black treacle (można zastąpić mela-są)150 g cukru brązowego (dark muscovado) 2 jajka25 ml mleka

SPoSÓB PRzYRząDzeNiaFormę o wymiarach 20×30 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temp. 140 stopni. Suche składniki wymieszać w misce. Masło, golden syrup, treacle i cukier umieścić w garnuszku i podgrzewać do czasu rozpuszczenia wszystkich składników. Lekko przestudzić, połączyć z suchymi składnikami. Jajka ubić trzepaczką, wymieszać z mlekiem, dodać do ciasta. Ciasto wylać do przygotowanej wcześniej blachy i piec 1-1 i 1/4 godziny. Ostudzić w formie. Pokroić na kwadraty. Smacznego!

450_MAKIETA_3_50-77.indd 76 30/10/2012 15:44:29

Page 77: Cooltura Issue 450
Page 78: Cooltura Issue 450

078 REKLAMAKSIĘGOWOŚĆ / FINANSE / PRAWO

450_MAKIETA_4_78-107.indd 78 30/10/2012 14:00:48

Page 79: Cooltura Issue 450
Page 80: Cooltura Issue 450

080 REKLAMAKSIĘGOWOŚĆ / FINANSE / PRAWO

450_MAKIETA_4_78-107.indd 80 30/10/2012 12:02:51

Page 81: Cooltura Issue 450
Page 82: Cooltura Issue 450
Page 83: Cooltura Issue 450
Page 84: Cooltura Issue 450
Page 85: Cooltura Issue 450
Page 86: Cooltura Issue 450
Page 87: Cooltura Issue 450
Page 88: Cooltura Issue 450
Page 89: Cooltura Issue 450
Page 90: Cooltura Issue 450
Page 91: Cooltura Issue 450

091REKLAMASKUP ZŁOMU / WYWÓZ ŚMIECI

450_MAKIETA_4_78-107.indd 91 30/10/2012 12:03:26

Page 92: Cooltura Issue 450

092 REKLAMASKUP ZŁOMU

450_MAKIETA_4_78-107.indd 92 30/10/2012 12:03:27

Page 93: Cooltura Issue 450
Page 94: Cooltura Issue 450
Page 95: Cooltura Issue 450
Page 96: Cooltura Issue 450
Page 97: Cooltura Issue 450
Page 98: Cooltura Issue 450

098 REKLAMAPACZKI / TRANSPORT

450_MAKIETA_4_78-107.indd 98 30/10/2012 12:03:37

Page 99: Cooltura Issue 450

099REKLAMABUDOWNICTWO I REMONTY

450_MAKIETA_4_78-107.indd 99 30/10/2012 12:03:39

Page 100: Cooltura Issue 450
Page 101: Cooltura Issue 450
Page 102: Cooltura Issue 450

102 REKLAMA / PORADYARCHITEKTONICZNO-BUDOWLANE

Przy rosnących cenach energii ciepły dom jest nie tylko kwestią komfortu, ale wręcz finansową koniecznością. Istnieje szereg rządowych inicjatyw, które mają promować ekologię. Najnowsza z nich, tzw. Green Deal, wchodzi w życie pod koniec stycznia 2013 r., zastępując niektóre z programów już istniejących. Jeżeli myślimy o uzyskaniu grantu na ocieplenie domu, najlepiej przyjrzeć się temu właśnie dziś.

KRYSPIN SKOREK,[email protected]

» Do osób o niskich dochodach lub korzystających z zasiłków adre-

sowany jest jeden ze starszych progra-mów, tzw. Warm Front Scheme. Został on stworzony z myślą o starych domach

bez ocieplenia lub centralnego ogrze-wania. Pozwala na uzyskanie bezzwrot-nej pomocy w wysokości do £3500 na docieplenie, uszczelnienie lub instala-cję nowego pieca CO. Więcej informa-

cji dostępnych jest pod telefonem 0800 316 2805 lub na stronie www.gov.uk, która także podaje informacje na temat innych rodzajów pomocy, takich jak Warm House Discount czy Cold Weather Payment.

Szerzej dostępną inicjatywą, w którą zaangażowani będą eksperci, firmy budowlane i dostawcy energii, jest tzw. Green Deal. GD to w uproszeniu pożyczka na poprawienie właściwości cieplnych domu, którą spłacamy z oszczędności uzyskanych na kosztach ogrzewania. Aby skorzystać z GD, należy skontaktować się z autoryzowanym specjalistą, tzw. Green Deal Assessor, który wskaże nam najlep-szy sposób modernizacji domu i sporzą-dzi prognozę oszczędności. Następnie należy udać się do tzw. Green Deal Pro-vider, czyli firmy, która wyceni moder-nizację i, jeżeli uznamy inwestycję za

opłacalną, sporządzi dla nas kontrakt, tzw. Green Deal Plan. Koszt moderni-zacji zostanie następnie rozłożony na raty i doliczony do naszych rachunków za energię. W zamyśle comiesięczne oszczędności na ogrzewaniu mają pokryć koszt rat, zatem nasze rachunki nie ulegną zwiększeniu, a po całkowi-tej spłacie GDP zaczniemy odczuwać realne oszczędności. Oczywiście GDP będzie inny dla każdego domu i sami będziemy musieli uznać, czy program jest dla nas odpowiedni, niemniej jed-nak wydaje się on ciekawą propozycją dla właścicieli domów. Może też być szansą dla firm budowlanych, które uzyskają niezbędne certyfikaty, by stać się tzw. Green Deal Installer. Więcej informacji znaleźć można na rządowych stronach www.decc.gov.uk. DECC – Department of Energy & Climate Change – podaje także informacje o innych możliwych programach. Istnieją również pewne rozwiązania oferowane bezpośrednio przez dostawców mediów. Pamiętajmy, że zmiany na polu ekologii dokonują się bardzo często i przed planowanymi inwestycjami warto poszukać nowych dostępnych inicjatyw. W naszych sta-raniach o poprawę stanu środowiska na pewno nie jesteśmy pozostawieni samym sobie. «

Jak za darmo ocieplić dom?

Kryspin Skorek Architekt z wieloletnim doświadczeniem w renomowanych londyńskich biurach, jaki w samodzielnej praktyce projektowej. Jest członkiem Izby Architektów RP oraz Royal Institute of British Architects.

450_MAKIETA_4_78-107.indd 102 30/10/2012 12:03:45

Page 103: Cooltura Issue 450
Page 104: Cooltura Issue 450
Page 105: Cooltura Issue 450

105REKLAMABUDOWNICTWO I REMONTY

450_MAKIETA_4_78-107.indd 105 30/10/2012 12:03:50

Page 106: Cooltura Issue 450
Page 107: Cooltura Issue 450
Page 108: Cooltura Issue 450
Page 109: Cooltura Issue 450
Page 110: Cooltura Issue 450
Page 111: Cooltura Issue 450
Page 112: Cooltura Issue 450

112 WIADOMOŚCISPORT

» Już po 12 minutach Chelsea, która w dotychczasowych ośmiu

meczach nie doznała porażki, przegry-wała 0:2, po samobójczym trafieniu Brazylijczyka Davida Luiza i siódmym w sezonie golu Holendra Robina van Per-siego. Zdołała wprawdzie odrobić stratę dzięki bramkom Hiszpana Juana Maty z rzutu wolnego i Ramiresa, jednak na więcej nie było jej tego dnia stać.

W dużym stopniu przyczyniła się do tego konieczność gry w osłabieniu. Od 68. minuty londyńczycy musieli radzić sobie w dziewiątkę, gdyż czerwone kartki otrzymali Serb Branislav Ivano-vic i Hiszpan Fernando Torres. Pierw-szy z nich został ukarany za przewinie-nie na Ashleyu Youngu, drugi za symu-lowanie w polu karnym. W tej drugiej sytuacji wydawało się, że Hiszpan był faulowany przez reprezentanta Irlan-dii Północnej Jonny’ego Evansa, sędzia uznał jednak inaczej.

Kontrowersje wzbudziła także sytuacja z 75. minuty, kiedy to trzecią bramkę dla Manchesteru zdobył Javier Hernandez. Fani gospodarzy byli bar-dzo wzburzeni, twierdząc, że Meksy-kanin był na spalonym.

Mimo porażki Chelsea utrzymała prowadzenie w Premier League, jej przewaga nad zespołami z Manche-steru – drugim United i trzecim City – stopniała jednak z czterech do jed-nego punktu.

Całe spotkanie w barwach Southamp-ton, podobnie jak w poprzedniej kolejce, rozegrał Boruc. Jego zespół, który przed tygodniem uległ w Londynie West Ham United aż 1:4, w niedzielę przegrał na własnym boisku z inną stołeczną ekipą – Tottenhamem Hotspur – 1:2.

Najpierw Boruca pokonał głową Walijczyk Gareth Bale. W 39. minucie z kolei Polak znalazł się sam na sam z Jer-mainem Defoe. Anglik zdołał go oszukać i oddać strzał, który z linii bramkowej wybił Portugalczyk Jose Fonte. Do piłki dopadł jednak Dempsey i nie miał pro-blemów z umieszczeniem jej w siatce z bliskiej odległości.

W drugiej połowie Southampton, który w dziewięciu dotychczasowych meczach wygrał tylko raz i jest przed-ostatni w tabeli, zagrał lepiej i stworzył sobie kilka sytuacji. Zdołał wykorzystać tylko jedną. W 66. minucie uczynił to Jay Rodriguez.

Remisem 2:2 zakończyła się kon-frontacja Evertonu z Liverpoolem. Losy derbowego meczu rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Najwięcej emocji było pomiędzy 14. i 35. minutą, kiedy to padły wszystkie bramki. Naj-pierw dwie zdobył Liverpool. Przy obu udział miał Luis Suarez. Najpierw po jego strzale piłkę do własnej bramki skierował Leighton Baines. Sześć minut później Urugwajczyk sam trafił głową po dośrodkowaniu Stevena Gerrarda

z rzutu wolnego. Dla Evertonu gole zdo-byli Leon Osman (22. minuta) i Steven Naismith (35.).

W doliczonym czasie gry po raz kolejny do siatki Evertonu trafił Suarez, jednak sędzia z sobie tylko wiadomych względów prawidłowo zdobytego gola nie uznał.

W derbach Londynu Arsenal Wojcie-cha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego pokonał na własnym boisku Queens Park Rangers 1:0. „Kanonierzy” zrehabilito-wali się tym samym za porażki 0:1 na wyjeździe z Norwich City w poprzedniej kolejce oraz 0:2 z Schalke 04 Gelsenkir-chen w Lidze Mistrzów w środę. Zwycię-stwo zapewnił im na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Hisz-pan Mikel Arteta.

Obaj polscy bramkarze z powodu kontuzji nie znaleźli się w kadrze meczo-wej. Po długiej przerwie i wyleczeniu urazu do składu powrócił z kolei pomoc-nik Jack Wilshere.

Podopieczni Arsena Wengera zaj-mują obecnie szóste miejsce w tabeli.

Po porażce Chelsea jedynym niepo-konanym zespołem w Premier League pozostaje Manchester City. Mistrzo-wie Anglii skromnie wygrali ze Swan-sea City 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w 61. minucie, po uderzeniu z ponad 20 metrów, Argentyńczyk Carlos Tevez. To jego czwarte ligowe trafienie w tym sezonie. «

Kolejka błędów

Miniona, 9. kolejka angielskiej Premiership upłynęła pod znakiem błędów sędziowskich. To one w głównej mierze zdecydowały o porażce Chelsea z Manchesterem United 2:3 oraz remisie 2:2 w derbowym pojedynku Evertonu z Liverpoolem.

450_MAKIETA_5_108-116.indd 112 30/10/2012 15:40:07

Page 113: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_5_108-116.indd 113 30/10/2012 15:40:08

Page 114: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_5_108-116.indd 114 30/10/2012 15:40:11

Page 115: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_5_108-116.indd 115 30/10/2012 15:40:13

Page 116: Cooltura Issue 450

450_MAKIETA_5_108-116.indd 116 30/10/2012 15:40:15