zmieniamy podlaskie

36
Z M I E N I A M Y P O D L A SK I E www.rpowp.wrotapodlasia.pl Nr 1 (20) kwiecień 2014 INFORMATOR REGIONALNEGO PROGRAMU OPERACYJNEGO WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO FUNDUSZE EUROPEJSKIE – DLA ROZWOJU WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO Nauka i biznes muszą się poznać i polubić s. 18 Znakomity ekonomista prof. Andrés Rodríguez-Pose w Białymstoku s. 4 Negocjacje nowego RPO w Brukseli s. 8

Upload: barbara-kudrycka

Post on 27-Mar-2016

224 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

INFORMATOR REGIONALNEGO PROGRAMU OPERACYJNEGO WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO

TRANSCRIPT

Page 1: Zmieniamy Podlaskie

Z M I E N I A M Y

PODLASKIEwww.rpowp.wrotapodlasia.plNr 1 (20) kwiecień 2014

INFORMATOR REGIONALNEGO PROGRAMU OPERACYJNEGO WOJEWÓDZTWA PODLASKIEGO

F U N D U S Z E E U R O P E J S K I E – D L A R O Z W O J U W O J E W Ó DZ T WA P O D L A S K I E G O

Nauka i biznes muszą się poznać i polubićs. 18

Znakomity ekonomista prof. Andrés Rodríguez-Pose w Białymstokus. 4

Negocjacje nowego RPO w Brukselis. 8

Page 2: Zmieniamy Podlaskie

2 Aktualności

Zmieniamy Podlaskie • Informator Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa PodlaskiegoEgzemplarz bezpłatny Nakład 9 000 egz.

Wydawca: Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, Departament Rozwoju Regionalnegoul. Poleska 89, 15-874 Białystok, tel. 85 66 54 480, fax 85 66 54 651

Redakcja: Referat Informacji i Promocji: Barbara Likowska-Matys, Justyna Muszyńska

[email protected] www.rpowp.wrotapodlasia.pl© Copyright Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego – wszelkie prawa zastrzeżone

Opracowanie graficzne, skład komputerowy i druk: SOBO || [email protected] zdjęcia: UMWP/Wojciech Oksztol

W numerze

Projekt finansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnegow ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007–2013.Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego – Instytucja Zarządzająca RPOWP.

4 Rower potrzebuje dwóch kół

8 Negocjacje w Brukseli rozpoczęte

11 Autogaz – paliwo przyszłości

14 10 lat w Unii Europejskiej. Świętujmy razem!

16 Do biegu, gotowi...

18 Nauka i biznes muszą się poznać i polubić

23 Technologia jutra. To ich siła

26 Ważna branża: medycyna

29 Od fabryki folii do profesjonalnej drukarni

31 Alfabet nowej perspektywy

32 Nie wiesz? Zapytaj!

Z M I E N I A M Y

PODLASKIE

Page 3: Zmieniamy Podlaskie

SŁOWO WSTĘPNE

Najważniejsi są ludzie

To nie drogi i szeroko rozumiana infrastruktura decydują o rozwoju regionu. Największy wzrost gospodarczy notują te regiony, które za-inwestowały w kapitał ludzki oraz innowacje – takie przesłanie prze-

kazał nam prof. Andrés Rodríguez-Pose, ceniony na całym świecie ekonomi-sta, który zgodził się przyjąć moje zaproszenie i odwiedził Białystok.Jego wykład spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, o czym świadczyła pełna sala w auli Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Bia-łymstoku. Jednak nie wszyscy zainteresowani tą tematyką mogli przybyć tego dnia na spotkanie z profesorem Rodríguezem-Pose, więc szczególnie tym osobom polecam relację z tego wykładu. Nasz gość na przykładzie swojego rodzinnego kraju – Hiszpanii czy sąsiedniej Portugalii ukazał dobit-nie, że inwestycje w infrastrukturę nie wystarczą, gdy mamy braki w innych dziedzinach. Najpierw musimy mieć konkurencyjne firmy, a dopiero potem budować do nich lepszy dostęp.My tak właśnie planujemy nowy Regionalny Program Operacyjny Woje-wództwa Podlaskiego. To rozwój gospodarczy stanowi podstawę naszego myślenia o rozwoju regionu. Projekt właśnie trafił do Brukseli. Liczymy, że spotka się z akceptacją Komisji Europejskiej.Przed nami nowa perspektywa 2014-2020. Jak ją maksymalnie wykorzy-stać? Warto przeczytać rozmowę z Andrzejem Parafiniukiem, prezesem Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego. Podpowiada w niej, jak nasze firmy powinny budować swoją konkurencyjność i jak je w tym wspierać.Mamy już w regionie przedsiębiorstwa, które doskonale to wiedzą. W na-szym informatorze z dużą satysfakcją przedstawiamy ich projekty, wsparte dotacjami z RPO. To świetnie wydane pieniądze, które przekładają się na rozwój regionu.Zapraszam Państwa do lektury nowego numeru „Zmieniamy Podlaskie”. Korzystając z okazji, życzę też Państwu pięknych Świąt Wielkiej Nocy.

Marszałek Województwa Podlaskiego

Page 4: Zmieniamy Podlaskie

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Nowa era administracji. Czas na „e” Każdy mieszkaniec województwa będzie mógł bez wychodzenia z domu załatwić sprawy urzędowe. W jaki sposób? Przez internet

W poniedziałek, 3 marca, samo-rząd województwa podpisał umowy z wykonawcami: firmą

Maxto z Krakowa i BIT z Warszawy na realizację projektu wdrażającego e-usługi w administracji samorządowej. – Realizacja tego projektu otworzy nową erę w administracji naszego regionu. Ad-ministracja to przecież nie tylko samorząd województwa, ale także urzędy gmin, po-wiatów i ponad tysiąc podległych im jed-nostek – powiedział marszałek Jarosław Dworzański.

W projekcie uczestniczy aż 130 podmio-tów, w tym Województwo Podlaskie jako lider i 129 jednostek samorządu teryto-rialnego. Obejmie on swym zasięgiem wszystkie gminy i powiaty wojewódz-twa podlaskiego. Umożliwi samorządom i podległym im jednostkom: szkołom, in-stytucjom kultury czy pomocy społecznej świadczenie usług drogą elektroniczną. Wiele spraw załatwimy z domu. Wystar-czy dostęp do internetu. Projekt ma zo-stać zrealizowany do końca marca 2015 roku. Jego wartość to 70 mln zł.

Nowe departamenty zapraszają do współpracy Od stycznia funkcjonują dwa nowe Departamenty: Rozwoju Regionalnego oraz Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego. Przestał istnieć Departament Zarządzania RPO

Wiatr i słońce na usługach Politechniki Prawie 13 mln zł dotacji z RPO otrzyma Politechnika Białostocka na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii

W poniedziałek, 24 marca, rektor PB Lech Dzienis podpisał umo-wę z marszałkiem Jarosławem

Dworzańskim na dofinansowanie tego projektu. Dzięki wsparciu z RPO uczel-nia poprawi efektywność energetycz-ną w swoich budynkach oraz zastosuje w nich odnawialne źródła energii. Uczelnia wykona termomodernizację w jednym z budynków na terenie kam-pusu przy ul. Zwierzynieckiej. I zbuduje tam minielektrownię hybrydową wiatrową i fotowoltaiczną, tj. wykorzystującą siłę wiatru i słońca do wytwarzania energii.

Termomodernizacja zostanie również wy-konana w budynku Wydziału Budownic-twa i Inżynierii Środowiska. Po czym, jako główne źródło energii cieplnej, zostaną tam zastosowane pompy ciepła. Z kolei na innym budynku na terenie kampusu uczelnia zainstaluje kolektory słoneczne. Realizacja projektu zakończy się wiosną 2015 roku. Pozwoli ocenić, które rozwią-zania z zakresu odnawialnych źródeł ener-gii są optymalne i najbardziej efektywne, czyli najlepiej sprawdzają się w praktyce. Wartość tej inwestycji to 15,2 mln zł, z czego dofinansowanie – 12,8 mln zł.

Oba departamenty są odpowiedzial-ne za wdrażanie RPO. Co je więc różni? DRR jest odpowiedzialny za

przygotowanie nowego programu i jego wszelkie zmiany, opracowanie kryteriów wyboru projektów oraz kontakty z Komi-sją Europejską, a Departament Wdrażania przeprowadza konkursy, przyjmuje wnioski o płatność, kontroluje realizację projektów. To w dużym skrócie. A w szczegółach? DRR ma zadanie wspierać rozwój naszego województwa, stąd jest odpowiedzialny za opracowanie, wdrażanie oraz aktualizację regionalnych strategii rozwoju, progra-mów operacyjnych, kontraktów regional-nych. Jego rolą jest stymulowanie roz-woju gospodarczego i przedsiębiorczości. W zakres jego kompetencji wchodzi m.in.:

przygotowanie RPOWP 2014-2020, pro-mocja gospodarcza regionu, wsparcie przedsiębiorczości, m.in. w Centrum Ob-sługi Inwestora, koordynacja działań w ra-mach Europejskiej Współpracy Terytorial-nej, promocja Funduszy Europejskich. Z kolei Departament Wdrażania RPO jest odpowiedzialny przede wszystkim za realizację programu, w tym m.in.: ogła-szanie konkursów, wybór projektów do dofinansowania, określanie poziomu dofi-nansowania, zawieranie z beneficjentami umów o dofinansowanie, rozpatrywanie protestów od wyników oceny projektów, przyjmowanie i ocena wniosków o płat-ność, prowadzenie kontroli. Serdecznie zapraszamy wszystkich Pań-stwa do dalszej współpracy.

60 mln złtyle wynosi dofinansowanie z RPOWP

Page 5: Zmieniamy Podlaskie

Szczuczyn bardziej atrakcyjny dla inwestorów Gmina, dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego, uzbroi tereny inwestycyjne

Wsparcie, jakie uzyskała, pozwoli na przygotowanie gruntów dla biznesu: wykup terenów pod in-

westycje, budowę dróg dojazdowych, ka-nalizacji sanitarnej, deszczowej, doprowa-dzenie sieci wodociągowej i elektrycznej. Jaki jest cel tej inwestycji? Chodzi o stwo-rzenie warunków dla rozwoju przedsię-biorczości, tak by mogły powstawać nowe firmy, a te już istniejące miały gdzie się rozwijać. Projekt będzie realizowany do 2015 roku. Jego wartość to 9,4 mln zł, z czego do-finansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego wynosi 6,5 mln zł.

Szczuczyn to dziesiąta gmina, która – przy wsparciu RPO – tworzy tereny in-westycyjne. Samorządy już wiedzą, że na inwestora nie można bezczynnie czekać, trzeba stworzyć mu dogodne warunki. Tak, by opłacało mu się przyjść do tej, konkretnej gminy: stworzyć w niej miej-sca pracy i odprowadzać podatki. A tere-ny to pierwszy krok.Na razie dla inwestorów przygotowano w ramach Regionalnego Programu Ope-racyjnego Województwa Podlaskiego pra-wie 63 ha. Do 2015 roku (kiedy zakończy się realizacja programu) tereny te zajmą powierzchnię 114 hektarów.

Pogodnych, ciepłych, prawdziwie rodzinnych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w wiosennej, radosnej atmosferze życząPracownicy i Dyrekcja Departamentów: Rozwoju Regionalnego oraz Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego

AKTUALNOŚC I

Pałac Archimandrytów odzyskał blask Po kilkuletnich pracach renowacyjnych w prawosławnym klasztorze w Supraślu oficjalnie oddano do użytku zabytkowe pomieszczenia w Pałacu Archimandrytów

Męski monaster Zwiastowania Naj-świętszej Maryi Panny w Supraślu, zwany też Supraską Ławrą, jest

jednym z najważniejszych cerkiewnych ośrodków życia monastycznego w Pol-sce. Od kilku lat działa tam Muzeum Ikon, a także Akademia Supraska, której zada-niem jest upowszechnianie wiedzy o pra-wosławiu, a także dialog ekumeniczny.W ramach renowacji, która była wspar-ta z RPOWP, powstały m.in. aula, sala wystawiennicza, sale dydaktyczne, bi-blioteka i czytelnia, odnowiono też zabyt-kowe klatki schodowe oraz refektarz. To w sumie ponad 2 tys. mkw. powierzchni użytkowej.Na oficjalnym otwarciu 24 lutego był obecny premier Donald Tusk. Zwierzchnik

Cerkwi w Polsce metropolita Sawa pod-kreślił, że obecność szefa rządu ma histo-ryczne znaczenie.A premier zaznaczył, jak ważna jest sama inwestycja: – Jest coś niezwykłego w tym, że ludzie różnych wyznań spróbowali zdo-być się na wysiłek odbudowy, niekiedy niemal od gołej ziemi. Bez tego nadzwy-czajnego pozytywnego wewnętrznego na-pięcia, bez wspólnoty, determinacji – ta rewitalizacja nie byłaby możliwa. Wiem, że wiele przeszkód musieliście pokonać, by stworzyć to wielkie dzieło, ważne nie tylko dla świata prawosławnego, ale i ca-łej Polski – mówił Donald Tusk. Inwestycja jest warta prawie 11 mln zł, dofinansowanie z RPOWP wyniosło 8,2 mln zł.

114 ha tyle terenów inwestycyjnych powstanie do 2015 roku

Page 6: Zmieniamy Podlaskie

4 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Andrés Rodríguez-Pose od wielu lat doradza rządom i międzynarodowym insty-

tucjom. Białystok odwiedził 20 lutego 2014 roku na zaproszenie marszałka Jarosława Dworzań-skiego. Zabrał głos w dyskusji na temat głównych czynników rozwo-ju regionów peryferyjnych na przy-kładzie województwa podlaskiego. Jakich rad udzielił mieszkańcom naszego regionu?

Uczcie się na błędachPrzede wszystkim prof. Rodrígu-ez-Pose podkreślił, że to nie drogi decydują o rozwoju gospodarczym danego obszaru. – Infrastruktu-ra jest oczywiście bardzo ważna, ale ze statystyk jasno wynika, że te kraje, które głównie na niej się skupiły, wcale nie rozwijają się szybciej. W perspektywie czasu te inwestycje w ogóle nie mają zna-czenia. Największy wzrost gospo-darczy notują te regiony, które za-inwestowały w kapitał ludzki oraz innowacje – mówił.Dodał, że w regionach peryferyj-nych, takich jak Podlaskie, nadal występuje potrzeba inwestycji w infrastrukturę. Jednak infrastruk-tura staje się problemem, kiedy in-westuje się tylko w nią, a brakuje innego czynnika rozwoju. Tak stało się np. w rodzinnym kraju Rodrígu-eza-Pose’a – w Hiszpanii, a także w sąsiedniej Portugalii. Kraje te wiele zainwestowały w budowę au-tostrad, stacji kolejowych, lotnisk i wodociągów. Były to olbrzymie

Rower potrzebuje dwóch kółTak też jest z rozwojem regionu: potrzebuje on i dobrej strategii działania, i sprawnych instytucji, które tę strategię zrealizują – przekonywał w Białymstoku ceniony ekonomista prof. Andrés Rodríguez-Pose

Andrés Rodríguez-Pose to specjalista do spraw regionów, profesor geografii ekonomicznej w prestiżowej London School of Economics. Jest doradcą wielu rządów oraz międzynarodowych organizacji, m.in. Komisji Europejskiej, ONZ i Banku Światowego. Cieszy się uznaniem również jako publicysta. W swojej pracy skupia się m.in. na badaniu rozwoju i różnic regionalnych, decentralizacji fiskalnej i politycznej oraz innowacyjności regionalnej. Efekty jego analiz są szeroko cytowane.

Page 7: Zmieniamy Podlaskie

5www.rpowp.wrotapodlasia.pl

i bardzo kosztowne projekty, ale, jak się okazało, w ogóle nie prze-łożyły się na rozwój tych regionów. Z czasem stały się wręcz obciąże-niem dla lokalnych władz. Profesor podał przykład mostu Vasco Da Gammy w Lizbonie. Jego budowa była bardzo kosztowna, ponieważ przecina on rzekę w najszerszym miejscu. Obecnie ruch na nim jest bardzo mały, gdyż znajduje się on na obrzeżach miasta, a dodatko-wo za przejazd pobierana jest tam opłata. – Innym przykładem niech będzie stacja koło Sewilli, zbu-dowana specjalnie pod wystawę Expo. Zatrzymuje się na niej jeden pociąg dziennie, którym jedzie za-ledwie kilku pasażerów. Z kolei na lotnisku Castellon w Walencji do dziś nie wylądował ani jeden sa-molot. A jego utrzymanie kosztuje – wyliczał nieudane inwestycje An-drés Rodríguez-Pose.

Postawcie na ludziWykład spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. Nazwisko słyn-nego profesora ściągnęło do Bia-łegostoku tłumy. Wśród nich byli przedstawiciele władz lokalnych, naukowcy oraz przedsiębiorcy. Po wykładzie zasypali eksperta gra-dem pytań. – Gdzie jest ta granica, kiedy infrastruktura staje się bala-stem, a nie czynnikiem rozwoju? I czy warto budować lotnisko? – zastanawiał się prezydent Białego-stoku Tadeusz Truskolaski. Andrés Rodríguez-Pose odpowie-dział, że choć infrastruktura jest ważna i daje wiele korzyści, to nie wystarcza, gdy mamy braki w in-nych dziedzinach. Nowe drogi nie zapewnią nam ani miejsc pracy, ani nie zwiększą konkurencyjności firm. Ścieżka rozwoju przebiega odwrotnie. Najpierw musimy mieć konkurencyjne firmy, a dopiero po-

tem budować do nich lepszy do-stęp. – W przypadku lotniska, taka inwestycja jest zawsze kusząca, lecz jeśli po analizie kosztów i ko-rzyści, nadal są jakiekolwiek wąt-pliwości, to lepiej zarzucić pomysł, niż ryzykować – przestrzegał. Jego zdaniem, lepiej się uczyć na cudzych błędach, np. Hiszpania za dużo zainwestowała w infrastruk-turę, a za mało w rozwój kapitału ludzkiego i innowacyjność. – Teraz na tym cierpi, choć takie postępo-wanie da się łatwo wyjaśnić. In-frastruktura daje bowiem korzyści polityczne. Gdyby zapytać miesz-kańców Podlaskiego, czy chcieli-by mieć lepsze połączenia kolejo-we do Warszawy, lotnisko i dobre drogi, pewnie wszyscy odpowie-dzieliby, że tak. Takie inwestycje są namacalne, można je dostrzec gołym okiem. To również kwestia łatwości w zarządzaniu. Łatwo się

Wykład profesoraRodrígueza-Pose’aprzyciągnął tłumy

KONFERENCJA

Page 8: Zmieniamy Podlaskie

6

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

wydaje pieniądze na drogi czy lot-niska. Jeśli zaś chcemy wydać te same środki na podniesienie atrak-cyjności firm, to jest to bardziej zło-żony proces: trudny, pracochłonny, a korzyści można się spodziewać dopiero po latach – dodał. Tymczasem, jak pokazują statysty-ki, to pieniądze wydane na inno-wacje i kapitał ludzki dają najwięk-

szy zwrot na inwestycji. Lokalni politycy zastanawiali się jednak, czy Podlaskie jest w stanie oprzeć swoją gospodarkę na B+R (czyli badaniach i rozwoju). Profesor nie widział przeszkód. Jak podkreślił, każda gospodarka opiera się na wiedzy. – Nie otrzymamy zwrotu na in-westycji, jeśli będziemy wydawać pieniądze tylko na infrastrukturę. Także niskie koszty pracy i niskie płace daleko nas nie zaprowadzą. Inwestując w kapitał ludzki otrzy-mamy największy zwrot. To jest trudna droga, wymaga dużo czasu i zachodu, ale wiedza to klucz do rozwoju. To się zawsze sprawdza. Ważna jest jednak specjalizacja, bo jeśli do województwa podlaskie-go ściągniemy firmę, która będzie się zajmować zaawansowanymi technologiami, ale nie znajdzie tu ona odpowiedniej kadry, to pójdzie gdzie indziej: tam, gdzie znajdzie odpowiednich ludzi do pracy – tłu-maczył.

Dbajcie o jakość instytucjiCzego najbardziej potrzebuje re-gion, aby iść do przodu? Zda-niem Andrésa Rodrígueza-Pose’a, przede wszystkim mądrego za-rządzania. A to jest rola instytu-cji. – Aby jechać do przodu, rower potrzebuje dwóch kół. Tak też jest z rozwojem regionu: potrzebuje on i dobrej strategii działania, i spraw-nych instytucji, które tę strategię zrealizują – mówił ekonomista. Ta kwestia bardzo zainteresowała polityków. Radny Cezary Cieślu-kowski dopytywał, jak poprawić jakość lokalnych urzędów, by nie tylko dobrze funkcjonowały, ale też sprawnie rządziły. Rodríguez-Pose nie miał wątpliwości, co jest naj-ważniejsze. – Dobry rząd lokalny zawsze tworzy przejrzysty system zamówień publicznych, wydaje ja-sne komunikaty, daje możliwość wypowiedzi wszystkim grupom interesów, bo na rozwój regionu składa się wiele czynników, które się o siebie zazębiają. Ważne jest,

To na zaproszenie marszałka Dworzańskiego Białystok odwiedził znany ekonomista

„To, co gdzieś w Europie się sprawdziło, nie musi tu zadziałać. Najważniejsze jest to, aby dostosować strategię rozwoju regionu do jego lokalnych uwarunkowań. Niektórzy chcieliby zapewne „wymyślić” region na nowo, ale z mojego doświadczenia wynika, że takie przebranżowienie rzadko się udaje. Fantazje, że zainwestujemy i będziemy natychmiast mieć dolinę krzemową rzadko się spełniają.”

Page 9: Zmieniamy Podlaskie

7www.rpowp.wrotapodlasia.pl

żebyśmy wszyscy zrozumieli, że ja-kość urzędów zawsze przekłada się na wzrost gospodarczy – zapewnił słuchaczy. I pochwalił Podlaskie, które w tym zakresie wypada bar-dzo dobrze na tle Polski. Hiszpański ekspert doradził też, aby myślenie o rozwoju regionu za-wsze zaczynać od stworzenia do-brej strategii. – Najważniejsze jest, aby przeanalizować mocne i słabe punkty regionu, a potem dostoso-wywać strategię do tych najsłab-szych na liście. Trzeba je postawić na nogi w pierwszej kolejności, bo gospodarka to system naczyń po-wiązanych – podsumował.

Nie spieszcie sięWedług Rodrígueza-Pose’a, kie-dy mówimy o rozwoju regionu, pośpiech nie jest wskazany. Za-znaczył też, że nie ma gotowej recepty, która zagwarantuje roz-

wój Podlaskiego. – To, co gdzieś w Europie się sprawdziło, nie musi tu zadziałać. Najważniejsze jest to, aby dostosować strategię rozwoju regionu do jego lokalnych uwarun-kowań. Niektórzy chcieliby zapew-ne „wymyślić” region na nowo, ale z mojego doświadczenia wynika, że takie przebranżowienie rzadko się udaje – radził. I dodał, że inwestowanie ograni-czonych środków w sektory, które nie wiążą się z danym terenem, jest bardzo ryzykowne. Najlepiej bazować na tym, co już mamy, np. na przemyśle mleczarskim. – Fan-tazje, że zainwestujemy i będziemy natychmiast mieć dolinę krzemową rzadko się spełniają. Trzeba myśleć rozsądnie i wprowadzać innowacje krok po kroku. Tak zaczynały Japo-nia i Korea. I proszę spojrzeć, gdzie są teraz. Pamiętajcie, że rozwój musi być stopniowy. Nie zaczyna

się budowy domu od dachu – za-kończył słynny ekonomista. Po wykładzie odbyła się również dyskusja, a także warsztaty tema-tyczne z udziałem polskich eksper-tów na temat kierunków rozwoju naszego regionu.

Ekspertprzypomniał o nieudanych inwestycjach w Hiszpanii

„Nie otrzymamy zwrotu na inwestycji, jeśli będziemy wydawać pieniądze tylko na infrastrukturę. Także niskie koszty pracy i niskie płace daleko nas nie zaprowadzą. Inwestując w kapitał ludzki otrzymamy największy zwrot. To jest trudna droga, wymaga dużo czasu i zachodu, ale wiedza to klucz do rozwoju. To się zawsze sprawdza.”

KONFERENCJA

Page 10: Zmieniamy Podlaskie

8 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

W przypadku programów realizowanych w ramach polityki spójności Polskę

przed Komisją reprezentuje Mini-sterstwo Infrastruktury i Rozwoju. I to ono prowadzi negocjacje kra-jowych programów operacyjnych. Jeśli zaś chodzi o programy regio-nalne, w skład takiego zespołu ne-gocjacyjnego wchodzą oczywiście także przedstawiciele Instytucji Za-rządzającej, w tym Zarządu Woje-wództwa. I wspólnie prowadzą ne-gocjacje. KE sprawdza, czy projekt spełnia wszelkie narzucone przez nią wymogi formalne i merytorycz-ne. I jeśli znajdzie uchybienia, żąda poprawek.Przed wydaniem decyzji przez Ko-misję – MIR przestawia Radzie Mi-nistrów oraz zarządom województw wyniki uzgodnień negocjacyjnych wraz ze zmianami w programach, które wyniknęły w trakcie tych ne-gocjacji. Tyle teoria. A jak wyglądają negocjacje w prak-tyce? Jacek Szlachta ze Szkoły Głównej Handlowej, który wie-lokrotnie reprezentował Polskę w Brukseli, nie ma złudzeń. Na spotkaniu z radnymi wojewódzkimi wyjaśniał im, że słowo „negocja-cje” jest trochę na wyrost, bo sta-nowisko KE jest mało elastyczne. Urzędnicy w Brukseli mają decydu-jący głos, bo wszak to oni dyspo-nują pieniędzmi.

O co toczy się graDo dyspozycji w ramach Regio-nalnego Programu Operacyjnego

Województwa Podlaskiego 2014- -2020 mamy dokładnie 1 212,4 mln euro, choć wcześniej była mowa o niższej kwocie. Zwiększyła się ona w wyniku przeliczenia tzw. cen stałych na bieżące, czyli w oparciu o wskaźnik, uwzględniający pro-gnozowany poziom inflacji, okre-ślony przez Komisję Europejską dla Polski. Czy to dużo? Zdecydowanie nie, w porównaniu do innych regionów kraju jesteśmy zaledwie na trzecim

miejscu od końca. Na przykład wo-jewództwo lubelskie ma o miliard euro więcej, a woj. śląskie o po-nad 2 miliardy więcej. Ale wyso-kość alokacji Komisja Europejska wylicza według liczby mieszkań-ców, a nie zajmowanego obszaru (a w Podlaskiem jest niska gęstość zaludnienia). Tymczasem w przy-padku inwestycji infrastruktural-nych taki przelicznik jest bardzo

niekorzystny, co widać np. przy bu-dowie dróg czy kanalizacji. Na ich długość, a więc i nakłady, wpływ ma zajmowana powierzchnia, a nie liczba mieszkańców.A skoro pieniędzy tak niewie-le, trzeba je wydać maksymalnie efektywnie. Czyli zastanowić się nad każdym działaniem, by nie zmarnować żadnego euro. Dlate-go praca nad projektem naszego RPO trwała ponad rok i uczestni-czyło w niej wiele środowisk, m.in.

Projekt naszego programu regionalnego 2014-2020 trafił właśnie do Komisji Europejskiej. Ma ona sześć miesięcy na jego przyjęcie

Negocjacje w Brukseli rozpoczęte

SUWAŁKI

BIELSK PODLASKI

Page 11: Zmieniamy Podlaskie

9www.rpowp.wrotapodlasia.pl

przedstawiciele biznesu, organiza-cji pozarządowych, samorządów, nauki, którzy w ramach grupy roboczej przygotowywali projekt, a w ramach komitetu sterującego czuwali nad jego kształtem pod kątem strategicznym. Tak, by po-godzić potrzeby regionu i twarde wytyczne, narzucone przez KE.

Cele wyznacza StrategiaA potrzeby mamy jasno sprecyzo-wane, bo znamy cele i kierunki, w jakich ma rozwijać się woje-wództwo podlaskie. Wyznacza je przyjęta przez Sejmik 9 września 2013 roku Strategia Rozwoju Wo-jewództwa Podlaskiego do roku 2020.

Cele są jasne. To: konkurencyjna gospodarka, powiązania krajowe i międzynarodowe oraz jakość życia. A co oznaczają konkret-nie? M.in. rozwój przedsiębiorstw, wzrost eksportu, inwestycji zagra-nicznych, a także lepsze miejsca pracy i wyższe zarobki. Są one wzajemnie ze sobą po-wiązane. Podstawą musi być konkurencyjna gospodarka, która nie może się rozwijać wyłącznie w oparciu o potencjał rynku we-wnętrznego, musi zdobywać rynki zewnętrze, przyciągać pieniądze spoza regionu. O rozwoju stanowi też duża liczba konkurencyjnych przedsiębiorstw, bo one z kolei tworzą dobre miejsca pracy. A te oznaczają wysoką jakość życia. I koło się zamyka. Jeśli uda się nam zrealizować te cele, osiągnie-my sukces. Młodzi nie będą mu-sieli wyjeżdżać z regionu w poszu-kiwaniu lepszego życia, bo znajdą je tu, na miejscu. A Regionalny Program Operacyj-ny to jedno z narzędzi realizacji Strategii. Z uwagi na ograniczone środki, bardzo starannie dobierali-śmy działania, koncentrując się na tych, które realizują główne prze-słanie dokumentu. Na ile nam się to udało, mogliście ocenić Państwo podczas konsultacji społecznych.

Negocjacje w Brukseli rozpoczęte

RPOWP 2014-2020

ŁOMŻA

BIAŁYSTOK

17% DO ROZSTRZYGNIĘCIA NA DALSZYM ETAPIE PRAC 28%

NIEUWZGLĘDNIONA

17% CZĘŚCIOWO UWZGLĘDNIONA 12%

NIEZASADNA

25% UWZGLĘDNIONA 1%

NIEZROZUMIAŁA

Sposób uwzględnienia uwag, które wpłynęły podczas konsultacji

Page 12: Zmieniamy Podlaskie

10 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Połowa uwag uwzględnionaTrwały one od 15 listopada 2013 roku do 2 stycznia 2014 roku. Spotkania, na których prezentowa-ny był projekt, odbyły się w czte-rech głównych miastach regionu, czyli Białymstoku, Łomży, Suwał-kach i Bielsku Podlaskim. Oddziel-ne debaty zostały zorganizowane z przedsiębiorcami, organizacjami pozarządowymi oraz ekologicznymi. Łącznie w tych spotkaniach uczest-niczyło 658 osób. Ale to nie wszyst-ko. Było wiele debat, konferencji na uczelniach, w różnych instytucjach i w mediach. Bo nowy program bu-dzi wiele nadziei i oczekiwań.Wynikiem tego była liczba uwag, jakie wpłynęły na specjalnym formularzu, dostępnym na stro-nie internetowej www.rpowp.wro-tapodlasia.pl – zgłoszono ich aż 446. Każda została szczegółowo przeanalizowana. Najwięcej opinii przedstawiły organizacje pozarzą-dowe (29 proc.) oraz samorządy (28 proc.). 10 proc. uwag zgłosiły osoby fizyczne, a 9 proc. przed-siębiorcy. Pozostałe uwagi pocho-dziły od szkół wyższych, admini-stracji rządowej i lokalnych grup działania.Najwięcej propozycji – aż 306 – dotyczyło osi priorytetowych, szczególnie zaś Osi VIII (infra-struktura dla usług użyteczności publicznej), Osi V (gospodarka ni-

skoemisyjna) oraz Osi IV (poprawa dostępności transportowej). Efekty? Prawie połowa uwag została uwzględniona (całkowicie lub czę-ściowo), zaś 28 proc. wniosków – nie. Aż 12 proc. okazało się bezza-sadnych, gdyż nie dotyczyły spraw związanych z projektem. Natomiast 17 proc. uwag nadal czeka na roz-strzygnięcie, co nastąpi w dalszym etapie prac (w zależności np. od wy-ników oceny ex-ante dla instrumen-tów finansowych).

Zmiany, zmiany…Projekt zmienił się w stosunku do tego, który został zaprezentowa-ny 15 listopada 2013 roku, czyli w dniu rozpoczęcia konsultacji. Zmiany wynikają przede wszyst-kim z uwag zgłoszonych podczas konsultacji, ale nie tylko. Doku-ment uwzględnia również nowe rozporządzenia unijne, przyjęty projekt Umowy Partnerstwa, ak-tualne zapisy linii demarkacyjnej, wytyczne i uwagi Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz po-zostałych resortów.Najistotniejsze modyfikacje to utworzenie nowej – IX Osi, któ-ra koncentruje się na rozwoju lo-kalnym – w jej ramach tworzone będą strategie lokalne. Oddzielna oś to dla jej beneficjentów, a będą nimi lokalne grupy działania, duży bonus, bo pozwala aż na 95-pro-

centowe dofinansowanie. Istotną zmianą jest też wykreślenie z pro-gramu budowy lotniska (zgodnie z decyzją Zarządu Województwa i Sejmiku) i przeznaczenie tych pie-niędzy na infrastrukturę drogową. Apelowało o to wiele środowisk w trakcie konsultacji.Inne modyfikacje to m.in. przenie-sienie inwestycji z zakresu ochrony powietrza do działania wspierają-cego gospodarkę niskoemisyjną, a rozwoju transportu kombinowa-nego i budowy centrów logistycz-nych do działań promujących przedsiębiorczość i atrakcyjność inwestycyjną.

Czekamy na głos BrukseliTeraz głos ma Komisja Europej-ska. Jeżeli szybko zatwierdzi nasz Regionalny Program Operacyjny, pierwsze konkursy uda się ogło-sić jeszcze w tym roku. Jeśli na-tomiast wykorzysta przysługujący jej maksymalny termin, to będzie-my musieli poprosić naszych przy-szłych beneficjentów o cierpliwość, bo w takim wypadku o wsparcie z RPOWP 2014-2020 będą mogli starać się dopiero w 2015 roku. Wszelkie bieżące informacje na temat nowego programu będzie-my zamieszczać na naszej stro-nie www.rpowp.wrotapodlasia.pl i oczywiście – w informatorze „Zmieniamy Podlaskie”.

Cele RPOWP 2014-2020 wyznacza Strategia

Page 13: Zmieniamy Podlaskie

11www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

Mózgiem całego systemu jest elektroniczny sterow-nik sekwencyjnego wtrysku

gazu. W skład instalacji wchodzi też reduktor i lista wtryskowa. Do tego mniejsze elementy, jak np. czujnik ciśnienia czy filtr. Całość trzeba jeszcze tylko spiąć okablowaniem i od tego momentu możemy tanko-wać nasze auto gazem. Dla kierow-cy to duża wygoda i oszczędność. Jeśli mamy auto na benzynę, to po zamontowaniu w nim instalacji

gazowej, będzie ono mogło korzy-stać z dwóch paliw. Jak wyjaśnia Wojciech Piekarski, dyrektor mar-ketingu firmy AC S.A, obecnie te systemy są już tak zaawansowane, że takie przełączanie z benzyny na gaz i odwrotnie dzieje się bez ingerencji kierowcy. Odpowiada za to sterownik, który dodatko-wo automatycznie przełącza auto na benzynę w przypadku braku gazu. – Nie ma przy tym żadnego szarpania, wybuchów, wystrzałów.

Dzisiejsza technologia sprawia, że dla kierowcy nie ma żadnej różnicy między jazdą na gazie i na benzy-nie – mówi dyrektor Piekarski.

Zawojowali pół świataRóżnicę odczuwa za to jego port-fel, gdyż pod względem ekonomii, jest ona ogromna. Za gaz zapłaci-my ok. 50 proc. mniej niż za ben-zynę, a więc koszt instalacji tego systemu, który waha się od 2,5 do 3 tys. zł, zwraca się już po roku.

Co zrobić, by auto zużywało mniej paliwa, a przy tym było bardziej przyjazne dla środowiska? Najlepiej zamontować w nim instalację gazową – zachęca białostocka firma AC S.A. Jej rozwój wspomagają dotacje z RPO

Autogaz – paliwo przyszłości

AC wciąż szuka nowych rozwiązań

Page 14: Zmieniamy Podlaskie

12 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Jest to też rozwiązanie bardziej ekologiczne, gdyż produkty spa-lania gazu są, według ekspertów, mniej toksyczne niż benzyny czy oleju napędowego. Niektóre kra-je Zachodniej Europy wydzielają w miastach specjalne strefy, do których mogą wjechać tylko pojaz-dy zasilane LPG, tak by zmniejszyć emisję zanieczyszczeń.W Polsce to właśnie LPG, czyli gaz propan-butan, jest najpopular-niejszym paliwem. Natomiast są kraje, jak Rosja, Gruzja, Tajlandia czy Indie, gdzie popularnym gazem jest gaz ziemny, czyli metan. Sys-temy firmy AC pracują na obu tych gazach. – Dlatego też mamy mnó-stwo odbiorców za granicą – wyja-śnia dyrektor Piekarski. – W 2011 roku sprzedaż na rzecz kontrahen-tów zagranicznych stanowiła pra-

wie 60 proc. naszych przychodów. Docieramy z ofertą do ponad 40 krajów z całego świata. Liderem rynku jesteśmy nie tylko w Polsce, ale też w Tajlandii, Rosji, Bułgarii, Rumunii, Turcji, Serbii, Gruzji i na Ukrainie – wylicza Wojciech Pie-karski.

Światowe innowacjePracownicy AC kompletne systemy autogazowe marki STAG produ-kują już od prawie 30 lat. Firma powstała w 1986 roku jako wy-twórnia części samochodowych. Początkowo produkowała głównie podgrzewacze oleju napędowego do silników Diesla i części do sa-mochodów. – Prawdziwy przełom nastąpił w 1999 roku, kiedy weszliśmy na rynek autogazu z własnymi wyro-bami podciśnieniowymi z rodziny STAG. Pięć lat później na rynku ukazał się zaś kolejny przełomowy produkt STAG 200 – elektroniczny sterownik do sekwencyjnego wtry-sku gazu z niepowtarzalnym algo-rytmem. To był wielki hit rynkowy i w Polsce, i w wielu innych kra-jach świata – opowiada Wojciech Piekarski. Od tego czasu firma nieustan-nie wypuszczała na rynek coraz

to nowsze systemy autogazowe, w których stosowała pionierskie rozwiązania. Dzięki temu szybko zaczęła wyznaczać kierunki rozwo-ju całej branży LPG/CNG. Dziś AC zatrudnia ponad 500 osób, ale nie zamierza stać w miejscu. – W Polsce jesteśmy liderem, za-tem to my wyznaczamy trendy. Ale cały czas musimy nadążać za no-wymi rozwiązaniami w motoryza-cji, które wprowadzają producenci samochodów. Dla całej branży wy-zwaniem są silniki z bezpośrednim wtryskiem benzyny, których udział w rynku stale rośnie. Według pro-gnoz, w najbliższych latach będą one stanowić ponad połowę parku samochodowego na świecie – za-powiada dyrektor Piekarski. Dlatego AC postawiła na bada-nia i utworzyła własne Centrum Badawczo-Rozwojowe, w którym może testować nowe rozwiązania. Bardzo przydały jej się też dotacje z Regionalnego Programu Opera-cyjnego. – Zrealizowaliśmy dzięki temu aż cztery projekty, które bardzo wpły-nęły na rozwój firmy. Kupiliśmy nowoczesne maszyny i rozwinę-liśmy swój potencjał badawczo--rozwojowy – podkreśla Wojciech Piekarski.

Oprócz samych instalacji gazowych, firma produkuje do nich części

STAGpod tą marką produkty firmy AC są znane na całym świecie

Page 15: Zmieniamy Podlaskie

13www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

Silna marka to ich atutDofinansowanie z RPO przyspie-szyło i zmodernizowało produkcję instalacji autogazowych. – Aby to osiągnąć, kupiliśmy łącznie ponad 60 urządzeń, w tym nowocze-sną aparaturę badawczą. Dzięki temu każdy produkt jest taki, jak go sobie zaplanowaliśmy. To jest istotne, bo wszystkie nasze reduk-tory, sterowniki lub wiązki muszą spełniać wysokie normy. Mają działać w każdych warunkach, czy to w mrozie, czy w upale. Każdy aspekt ich użytkowania musimy wcześniej przewidzieć już na eta-pie planowania – tłumaczy dyrek-tor marketingu. Unijne pieniądze pomogły też roz-począć produkcję zupełnie nowej instalacji gazowej, która może obsługiwać nowoczesne jednostki napędowe, w tym silniki z bezpo-średnim wtryskiem paliwa i silniki wysokoprężne. Nowe maszyny i li-nie produkcyjne wymagają rąk do pracy. Dzięki realizacji projektów finansowanych z RPO, firma już

zatrudniła 64 osoby. Planuje też stworzyć kolejne miejsca pracy. A to i tak nie wszystko. Dwa z czte-rech projektów są jeszcze w trakcie realizacji. W ich ramach AC planu-je zakup urządzeń laboratoryjnych do prowadzenia badań naukowych nad nowymi produktami. Chce też zwiększać konkurencyjność przez inwestycje w rynek AGD oraz ma-szyny rolnicze i komunalne.

Wyścig trwa– Innowacyjność jest w tej bran-ży niezwykle ważna, bo trwa nieustanny wyścig między produ-centami. To, z czym musimy się zmierzyć, to fakt, że teraz kieru-nek naszego rozwoju wyznaczają producenci samochodów. Branża motoryzacyjna cały czas idzie do przodu. Powstają wciąż nowe sil-niki, a my, aby utrzymać pozycję lidera, musimy w ślad za nimi udo-skonalać nasze instalacje – wyja-śnia dyrektor Piekarski. Dlatego firma AC stawia przede wszystkim na dalsze inwestycje

w Centrum Badawczo-Rozwojo-wym. Poprzez innowacyjne roz-wiązania chce stale ułatwiać pracę montażystom, tak aby instalacje gazowe można było zakładać jesz-cze szybciej i dokładniej. Właśnie za taki całościowy system instalacji w marcu tego roku otrzy-mała nagrodę INPRO 2014 na naj-ważniejszych w Europie targach branży gazowej GasShow w War-szawie.

Przedsiębiorstwo dużo inwestuje w B+R

Projekt: Zakup maszyn do produkcji nowoczesnych instalacji autogazowych – AC S.A.Projekt: Rozwój potencjału produkcyjnego podstawą do wzrostu innowacyjności AC S.A. Projekt: Rozwój bazy urządzeń badawczo-rozwojowych sposobem na zwiększenie konkurencyjności AC S.A.Projekt: Rozwój potencjału badawczo-rozwojowego podstawą do wzrostu innowacyjności AC S.A.Beneficjent: AC S.A.

Wartość projektów: 17 801 704,30 zł

Wartość dofinansowania: 7 228 917,62 zł

Page 16: Zmieniamy Podlaskie

14 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Na platformie widokowej można będzie podziwiać z góry, jak zmienił się nasz region

C zy fundusze europejskie zmieniły nasz kraj? Na to pytanie nawet najwięk-

szy sceptyk odpowie twierdząco. Wystarczy, że rozejrzy się wokół: w swoim mieście, w swojej gminie. Najbardziej zauważalne są oczywi-ście te duże inwestycje: wyremon-towane drogi, odnowione szkoły, wyposażone szpitale, nowe hotele. Ale to nie wszystko. Za pieniądze z UE budowana jest kanalizacja na wsiach, powstają nowe przedszko-la, organizowane są staże i szkole-nia, coraz powszechniejsze stają się odnawialne źródła energii, e-usługi. Przy wsparciu funduszy można za-łożyć firmę lub ją rozwinąć.

Niemal na każdym kroku widzimy tabliczkę z logo jakiegoś programu operacyjnego. To dowód na to, że ta właśnie inwestycja została do-finansowana z pieniędzy unijnych. Naprawdę jest co świętować. I chcemy to zrobić razem! Z Pań-stwem! Dlatego przygotowaliśmy wiele atrakcji.

1 majaWielki tort, lot nad miastem i sztuczne ognieTego dnia zamiast na tradycyjną majówkę, warto wybrać się do Bia-łegostoku, na Rynek Kościuszki. Emocje gwarantowane, i to dla ca-łej rodziny. Startujemy o godzinie

12 i zapewniamy dobrą zabawę aż do nocy, do godziny 22.Ale po kolei… Od południa czeka na Rynku wiele atrakcji, w których będą mogły wziąć udział całe ro-dziny. Na scenie wystąpią zespoły taneczne, folkowe. Na Rynku będą również zlokalizowane punkty in-formacyjne promujące fundusze, więc jeśli ktoś ma jakieś pytania – zapraszamy, chętnie pomożemy. To również okazja, by porozmawiać z tymi, którzy z powodzeniem sko-rzystali z dofinansowania unijnego i na specjalnych stoiskach zapre-zentują swoje projekty.W specjalnej strefie królować będą dzieci. Przez kilka godzin zapewni-

10 lat w Unii Europejskiej. Świętujmy razem! 1 maja mija dokładnie dekada naszego członkostwa w Unii. Przygotowaliśmy z tej okazji szereg atrakcji, na które serdecznie zapraszamy

Page 17: Zmieniamy Podlaskie

15www.rpowp.wrotapodlasia.pl

my im gry i zabawy, nawiązujące tematycznie do UE. Rodzice będą mieli w tym czasie wolne, co warto wykorzystać i na przykład wznieść się nad ziemię, by na specjalnej platformie widokowej podziwiać z góry, jak zmienił się nasz region dzięki pomocy unijnej. A po powro-cie można uwiecznić ten wyjątko-wy dzień w specjalnej fotokabinie i zrobić pamiątkowe zdjęcia. Zadbamy też o podniebienia. Zna-ny kucharz Robert Sowa zaserwuje nam potrawy z różnych krajów Unii Europejskiej. Na pewno będzie smacznie. Jak urodziny, to oczywi-ście nie może zabraknąć tortu uro-dzinowego. A że gości zapraszamy wielu, tort będzie ważył aż 120 kilogramów!

Warto też wybrać się na pokaz ma-gii i to w wykonaniu najlepszego magika Macieja Pola. Planuje on te-leportację. Czyją? Ciii, to tajemnica.Ale tajemnicą nie są nasze gwiaz-dy: Sylwia Grzeszczak i Jula, które zaśpiewają specjalnie dla Państwa. Po koncercie czas na pokaz sztucz-nych ogni. 1 maja naprawdę warto być z nami do końca.

1-11 majaDni Otwarte.W operze i hali produkcyjnej10-lecie to też doskonała okazja, by dowiedzieć się, co konkretnie zyskał nasz region dzięki obecno-ści w UE. Możemy się o tym prze-konać osobiście. Od 1 do 11 maja 2014 roku efekty swoich projektów

przedstawią beneficjenci poszcze-gólnych programów operacyjnych, dofinansowywanych z funduszy europejskich. I zaproszą do siebie.Mieszkańcy będą mogli odwiedzić m.in. Operę i Filharmonię Podlaską (i zwiedzić nie tylko scenę, ale rów-nież wejść na zaplecze czy do gar-deroby artystów), zmodernizowaną bazę MPK w Łomży (przekonać się, jak np. działa centrum zarządzania ruchem), Centrum Przyrodnicze na Uniwersytecie w Białymstoku (gdzie czekają na zwiedzających tzw. ścieżki edukacyjne) czy Nad-leśnictwo Supraśl (które zaprasza na wędrówki piesze lub rowerowe ścieżką utworzoną szlakiem Po-wstania Styczniowego). I wiele, wiele innych. Akcja prowadzona jest w całej Polsce, włączyło się do niej wiele firm i instytucji. Szczegółowy plan, których beneficjentów można od-wiedzić danego dnia, o której i jaki projekt poznać, będzie dostępny na stronie www.10latwue.pl

11 majaPółmaraton i Bieg EuropejczykaA 11 maja 2014 roku, na zakoń-czenie obchodów, wspólnie z Fun-dacją Białystok Biega organizujemy Półmaraton oraz biegi europejskie. Trasa Półmaratonu liczy 21 km, ale początkujący również mogą spróbować swoich sił – w Biegu Europejczyka, gdzie wystarczy przebiec 5,5 km. Biegacze wystar-tują wspólnie z zawodnikami Pół-maratonu, z tej samej linii startu. Meta również znajdzie się w tym samym miejscu, jedynie dystans będzie nieco krótszy.Nie zapomnieliśmy o dzieciach. One wystartują w Biegu Małe-go Europejczyka – na 500 lub 800 m. Dystans zależy od wieku uczestnika. Zachęcamy do udziału dzieci od 6 do 13 roku życia. Wię-cej szczegółów na temat biegów http://bialystokpolmaraton.plTrasa biegów na stronach 16-17.

10 L AT W UE

Robert Sowa zaserwuje nam potrawy z różnych krajów UE

Page 18: Zmieniamy Podlaskie

Do biegu, gotowi...Przedstawiamy trasę Półmaratonu. Startujemy sprzed Pałacu Branickich. Meta przed Ratuszem

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Page 19: Zmieniamy Podlaskie

Na sportowo Trasa PÓŁMARATONU liczy 21 km.

W BIEGU EUROPEJCZYKA trzeba przebiec 5,5 km. Biegacze wystartują wspólnie z zawodnikami Półmaratonu, z tej samej linii startu. Meta również znajdzie się w tym samym miejscu, jedynie dystans będzie nieco krótszy.

Dzieci wystartują w BIEGU MAŁEGO EUROPEJCZYKA – na 500 lub 800 m. Dystans zależy od wieku uczestnika.

Page 20: Zmieniamy Podlaskie

18 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Kiedy usłyszałam o kampanii spo-łecznej „2014 Rokiem Przedsię-biorczości. Postawmy na siebie”, realizowanej przez PFRR, moje pierwsze skojarzenie było ze Stra-tegią Rozwoju Województwa Pod-laskiego. Czy słusznie?Andrzej Parafiniuk: Zdecydowa-nie tak. Postawienie na przedsię-biorczość to wdrażanie jednego z najważniejszych filarów Strate-gii, która została znowelizowana w ubiegłym roku. Diagnoza, która była opracowana przy tej okazji, wykazała, w jak kiepskim stanie są gospodarka i przedsiębiorczość w naszym regionie. Jeśli popa-trzymy na wskaźnik liczby przed-siębiorstw na 1000 mieszkańców (37 firm – przyp. red.), to jesteśmy w końcówce krajowego peletonu. Wyjścia nie ma. Trzeba to zmienić, trzeba wpłynąć na rozwój przed-siębiorczości. Nikt za nas tego nie zrobi.

Dlaczego to tak ważne dla całego regionu, dla wszystkich mieszkań-ców, nawet tych, którzy nigdy nie byli i nie zostaną przedsiębiorca-mi? Cytując klasyka „Po pierwsze, gospodarka. Głupcze”. I tak wła-śnie jest. Jej stan przekłada się na wszelkie sfery życia. Jeśli jest dobry, rzutuje dalej. To widać w założeniach nowej perspekty-wy finansowej 2014-2020. Unia Europejska już nie będzie dokła-dała do szpitali, do sfery społecz-

nej, bo zdała sobie sprawę, że tak naprawdę to gospodarka się liczy. Dobry zaś stan gospodarki pozwo-li na lepsze funkcjonowanie całej sfery społecznej. Postawienie na przedsiębiorczość – w przypadku naszego regionu – daje szansę, żebyśmy mogli przy-najmniej utrzymać dystans gospo-darczy, ekonomiczny w stosunku do innych regionów, innych krajów Europy. Pozwala też wyzwolić we-wnętrzne siły, które są w społe-czeństwie, zwłaszcza wśród mło-dzieży, ale mam wrażenie, że dziś głęboko uśpione. A mamy szansę na znaczny awans w tym peletonie.

Skąd ten optymizm, skoro wskaź-niki takie niskie?Jeśli jest się w tyle, to każdy krok do przodu wydaje się dwa razy dłuższy niż normalnie. Stąd w na-szej kampanii przyjęliśmy za cel zmianę stanu ducha, wywołanie, sprowokowanie pewnych ambit-nych działań, zmianę nastawie-nia. Tak, by nasze społeczeństwo za kilkanaście lat było nazywane przedsiębiorczym, żeby można było o nas mówić, że jesteśmy regionem ludzi racjonalnie myślą-cych, ambitnych i odważnych.

Tylko że Strategia wyznacza cele do roku 2020, a i tak wiadomo, że to krótki dystans. Wasza kam-pania trwa rok. Ile uda się zrobić w tym czasie?

Kampania ma pobudzić myślenie. Wzbudzić pozytywny ferment, co w pewnym sensie już się udało. Świadczą o tym sygnały, jakie otrzymujemy od forumowiczów na różnych portalach, naukowców, ekspertów, specjalistów, którzy sami się zgłaszają, żeby dołączyć do akcji, żeby pomóc. Jeśli te na-siona zaczną kiełkować, efekt bę-dzie wystarczający.

Nacisk w nowej perspektywie położony jest na przedsiębiorczość, ale w aspekcie zmuszającym nas do dokonania wielkiego skoku, nie małych kroczków – mówi Andrzej Parafiniuk

Nauka i biznes muszą się poznać i polubić

Andrzej Parafiniuk, prezes Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego

Page 21: Zmieniamy Podlaskie

19www.rpowp.wrotapodlasia.pl

My chcemy wskazać problem. Nie po to, by szukać winnych lub załamywać ręce, że jest źle i już. Chcemy przerwać ten marazm. Potencjał jest, co widać chociaż-by po odzewie ludzi na naszą kam-panię. Pewnie, że w ciągu roku nie zmie-nimy stanu naszej przedsiębior-czości. Ale pokażemy przykłady działań, które trzeba rozwijać w następnych latach. Takie pilota-żowe projekty pobudzą naszą am-bicję, odwagę i racjonalne myśle-nie. I gdyby nasze województwo, na bazie tej pobudzonej energii, pokusiło się o opracowanie progra-mu na rzecz przedsiębiorczości, który potem będzie realizowany

przez kolejne lata, efekt byłby wy-marzony.

A co miałoby się w takim progra-mie znaleźć?Dobrze byłoby, gdybyśmy do jesie-ni tego roku zaprogramowali sze-reg działań, zwłaszcza pod kątem nowej perspektywy finansowej. I podobnie jak przy Strategii, war-to byłoby zaprosić do współpracy najlepszych ekspertów, wykorzy-stać przykłady ze świata, jakie tam podejmuje się działania pro-przedsiębiorcze. Powstałby duży program, który będzie mobilizował różne środowiska do bycia przed-siębiorczym, do odważnego, ale racjonalnego myślenia. Jego ad-

resatami byliby nie tylko ci, którzy mają zakładać czy rozwijać biznes, ale również ci, którzy na przykład pracują w różnego rodzaju instytu-cjach i urzędach.

To definicja przedsiębiorczości rodem z SRWP. Szeroka, odwo-łująca się raczej do postawy, niż postulatu, byśmy nagle wszyscy, bez względu na zdolności, zakła-dali firmy.Tak, ponieważ najważniejsza jest zmiana postawy i sposobu myśle-nia. Nawet w urzędach, mimo pro-cedur, można starać się zrozumieć tę drugą stronę. I tak egzekwo-wać procedury, żeby były w jak największym stopniu na korzyść

Nasze najlepsze firmy również warto otoczyć specjalną opieką, bo to są stymulatory wzrostu

ROZMOWA

Page 22: Zmieniamy Podlaskie

20 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

przedsiębiorcy. Urzędnik powinien mieć świadomość, że to ten przed-siębiorca zarabia na jego wynagro-dzenie.

Swoją kampanię kierujecie do wszystkich grup wiekowych. Uda się kilkulatka nauczyć przedsię-biorczości? Nie, ale my nie mamy takiego za-miaru. Działania, które kierujemy do przedszkolaków i dzieci w pod-stawówkach mają za cel zmianę postawy i myślenia. Wprowadzają takie elementy, jak liczenie, współ-praca, współdziałanie, pewne podstawowe terminy i zachowania o „zabarwieniu” przedsiębiorczym – poprzez zabawę, gry, konkursy.

Nie chcemy jednak wprost uczyć dzieci przedsiębiorczości, bo to nie ten etap. Modę na biznes zamierzamy kre-ować od szkoły średniej i wyżej. Tam rozwijać postawę przedsię-biorczą. Jeżeli ktoś uświadomi so-bie, że chce założyć firmę, chcieli-byśmy, by inni byli tym pomysłem zaciekawieni, a nie szydzili, że bie-rze na siebie ogromne ryzyko, że to nie ma sensu, po co, dlaczego… Na tym ta moda ma polegać.

Kampanię zaczynacie w przeded-niu nowej perspektywy. Czy Pana zdaniem, będzie to dobry czas dla przedsiębiorców? Nacisk na przed-siębiorczość jest bardzo duży.

To prawda, tytularnie bardzo duży. Tylko diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli nauka, biznes i administracja będą gotowe podjąć wyzwanie, to dobrze. A jeżeli będziemy tylko czekali na to, co się wydarzy, po-legniemy.Nacisk jest rzeczywiście poło-żony na przedsiębiorczość, ale w aspekcie zmuszającym nas do dokonania wielkiego skoku, nie małych kroczków. Mam tu na my-śli konieczność współpracy nauki z biznesem, tworzenia nowych produktów, ich wdrażania na ry-nek. Niestety, u nas nie ma takiej kultury, że nauka z biznesem jest za pan brat. To problem całego kraju, choć u nas zwielokrotniony.

Innowacja ma milion definicji, a chodzi o to, żeby robić coś inaczej i lepiej niż konkurencja

Page 23: Zmieniamy Podlaskie

21www.rpowp.wrotapodlasia.pl

Dlaczego tak trudno im się doga-dać?Naukowcy nie czują potrzeby ta-kiej współpracy, bo ich karierę wyznacza zdobywanie kolejnych stopni naukowych, opartych m.in. na publikacjach. Nie są zainte-resowani wytworzeniem nowego produktu wspólnie z przedsiębior-cą, tylko napisaniem nowej książ-ki. I taki jest powód. W dodatku to nie wina samych naukowców, tylko systemu. Jeśli wraz z nową perspektywą nie nastąpi zmiana punktu ciężkości tego, co ważne dla naukowca, ta współpraca się nie uda. Moim zdaniem, podejście nauki stanowi największe zagro-żenie. Można je zmienić, czego przykładem są Stany Zjednoczone lub Finlandia, gdzie współpraca z biznesem, projekty badawcze probiznesowe mają znacznie więk-sze znaczenie niż publikowanie dla samego publikowania.

To główne zagrożenie. A inne?Dla naszych przedsiębiorców, któ-rzy są bardzo słabi kapitałowo, wyzwaniem będzie to, że może być zamknięta droga do powięk-szania ich kapitału. System do-tacji, który do tej pory funkcjono-wał, już nie będzie tak dostępny, tak liberalny w stosunku do inno-wacyjności. Może się okazać, że

powstanie model, który będzie polaryzował całą gospodarkę. Na tych, którzy nie szukają nowych rozwiązań i zostaną w tyle i tych, którzy już są świetnie rozwinięci, których celem działania jest ciągłe polepszanie własnej oferty. Bo to jest clou, innowacja ma milion de-finicji, a według mnie, chodzi o to, żeby robić coś inaczej i lepiej niż konkurencja.

Czyli stawiamy na jakość.Tak, ale ważne też, by produkt czy usługa były robione inaczej niż wszędzie wokół. Nie chodzi o spektakularne wynalazki, bo nie każdy musi być wynalazcą, ale o takie przemodelowanie produktu czy usługi, by zdobyć rynek.

Nowy RPO też preferuje projekty badawczo-rozwojowe. Jak już Pan zauważył, tych silnych nie trzeba przekonywać, tych słabszych tak. Jak to zrobić?Dużo mamy takich przedsię-biorstw, które potrzebują tylko drobnego kroku. Tyle że same czę-sto o tym nie wiedzą. W progra-mie, o którym mówiłem wcześniej, powinny być ujęte właśnie działa-nia związane z otoczeniem bizne-su, z rozwojem instytucji otoczenia biznesu i ich wsparciem. Te instytucje za jeden z głównych celów powinny stawiać wsparcie tych przedsiębiorców, którzy mają potencjał, a ze zwykłego braku świadomości nie planują takich działań. Bo się boją. Bo nie wie-dzą, jak z naukowcami rozmawiać. Nie wiedzą, że w ogóle można...

…I że to za nimi będą szły pienią-dze, ponieważ uczelnia, żeby do-stać wsparcie z UE, musi współ-pracować z przedsiębiorcą. To od niego wszystko się zaczyna.Właśnie, tylko obawiam się, że mamy za słabe zasoby tych, którzy mogą te światy połączyć. A one same ze sobą raczej się nie połą-

czą. Naukowcy nie będą szukali przedsiębiorców, a przedsiębiorcy naukowców. Trzeba zbudować po-most między nimi, a mogą to zro-bić tylko instytucje otoczenia biz-nesu. Fundacja stara się to robić w okresie ostatnich kilkunastu lat, ale sama nie da rady. Potrzebne jest działanie w skali regionu.Powinien je zakładać program, który wytyczy kierunki rozwoju przedsiębiorczości na najbliższych 10 lat. Jest szansa, że po tych 10 latach będzie efekt. W Strategii jest zapisane, że będzie realizowa-na za pomocą programów. Teraz na to czas. Po to wywołaliśmy za-ciekawienie naszą kampanią, żeby uruchomić proces przygotowania tego programu. Warto to zrobić biorąc pod uwagę chociażby nad-chodzącą perspektywę finansową.

Właśnie, a w jaki sposób maksy-malnie ją wykorzystać, na co się nastawić?W naszej rozmowie wyszczególni-liśmy dwie grupy przedsiębiorstw i dlatego trudno o jedną receptę. Jeśli chodzi o te silne przedsiębior-stwa, które doskonale się rozwi-jają, są konkurencyjne, od dawna prowadzą działy badawczo-roz-wojowe, to trzeba je maksymalnie wesprzeć przy pozyskiwaniu środ-

„Dobrze byłoby, gdybyśmy do jesieni tego roku zaprogramowali szereg działań, zwłaszcza pod kątem nowej perspektywy finansowej. I podobnie jak przy Strategii, warto byłoby zaprosić do współpracy najlepszych ekspertów, wykorzystać przykłady ze świata, jakie tam podejmuje się działania proprzedsiębiorcze. Powstałby duży program, który będzie mobilizował różne środowiska do bycia przedsiębiorczym do odważnego, ale racjonalnego myślenia.”

ROZMOWA

„Cytując klasyka „Po pierwsze, gospodarka. Głupcze”. I tak właśnie jest. Jej stan przekłada się na wszelkie sfery życia. Jeśli jest dobry, rzutuje dalej. To widać w założeniach nowej perspektywy finansowej 2014-2020. Unia Europejska już nie będzie dokładała do szpitali, do sfery społecznej, bo zdała sobie sprawę, że tak naprawdę to gospodarka się liczy. Dobry zaś stan gospodarki pozwoli na lepsze funkcjonowanie całej sfery społecznej.”

Page 24: Zmieniamy Podlaskie

22 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

ków spoza regionu, czyli miliardów euro w programach krajowych i europejskich. Tam są często ła-twiejsze pieniądze i większy po-tencjał do rozwoju. Te firmy warto otoczyć specjalną opieką, bo to są stymulatory wzrostu. Jeśli będą

się rozwijały i wprowadzały nowe produkty, to będą potrzebowały kooperantów, czyli inni też skorzy-stają. Tak funkcjonuje gospodarka. Liderzy pociągają w górę pozosta-łych. Natomiast jest też ta druga gru-pa, którą trzeba wspomóc inaczej. W ramach naszego RPO powin-niśmy starać się na tyle, na ile to możliwe, liberalizować działania, jeśli chodzi o innowacyjność. War-to promować takie projekty, któ-rych wynikiem będzie ulepszony produkt, powstały na bazie współ-pracy uczelni z biznesem. Na przykład można byłoby pożyczać pieniądze na wprowadzenie nowe-go produktu, a po jego wejściu na rynek, umarzać część udzielonej pożyczki. Taka liberalizacja zasad dla wielu, wielu firm przyniosłaby korzyści. Nie jesteśmy gotowi na

duży skok, może zabraknąć nam długości i wtedy spadniemy. Aby-śmy nie spadli, musimy otoczyć nasze firmy opieką i wsparciem.

Rozmawiała: Barbara Likowska-Matys

„Niestety, u nas nie ma takiej kultury, że nauka z biznesem jest za pan brat. To problem całego kraju, choć u nas zwielokrotniony. (...) Moim zdaniem, podejście nauki stanowi największe zagrożenie. Można je zmienić, czego przykładem są Stany Zjednoczone lub Finlandia, gdzie współpraca z biznesem, projekty badawcze probiznesowe mają znacznie większe znaczenie niż publikowanie dla samego publikowania.”

Podstawą sukcesu jest współpraca nauki z biznesem, tworzenie nowych produktów, ich wdrażanie na rynek

„Obawiam się, że mamy za słabe zasoby tych, którzy mogą te światy połączyć. A one same ze sobą raczej się nie połączą. Naukowcy nie będą szukali przedsiębiorców, a przedsiębiorcy naukowców. Trzeba zbudować pomost między nimi, a mogą to zrobić tylko instytucje otoczenia biznesu.”

Page 25: Zmieniamy Podlaskie

23www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

Wyobraźmy sobie, że po powrocie do domu tem-peratura i oświetlenie

same dopasowują się do naszych potrzeb. A od razu po otwarciu drzwi rozbrzmiewa nasza ulubiona muzyka. Takie inteligentne techno-logie proponuje swym klientom Co-ral, który działa na polskim rynku już od ponad 20 lat. – Firma naro-dziła się z pasji. Założyłem ją tuż po tym, jak ukończyłem technikum elektryczne – wspomina początki właściciel Waldemar Perkowski.

– Zawsze interesowałem się nowy-mi technologiami, zwłaszcza elek-troniką. Dlatego zebrałem wokół siebie ludzi, którzy kochają to, co robią. To są prawdziwi pasjonaci, bo my robimy naprawdę ciekawe rzeczy: inteligentne budynki, elek-trownie, automatykę – wymienia.Firma głównie pracuje dla gene-ralnych wykonawców instalacji w biurowcach czy halach handlo-wych, ale nie tylko. Jej klientami są przede wszystkim ludzie, którzy ce-nią sobie wygodę i bezpieczeństwo.

Dotacja na ICTTak innowacyjna branża nie może stać w miejscu. – Jeśli pojawia się na świecie jakiś ciekawy produkt, natychmiast o nim wiemy i stara-my się od razu włączyć do naszej oferty. Musimy być na bieżąco z najnowszymi rozwiązaniami, bo gdybyśmy się stale nie uczyli, to szybko zostalibyśmy z tyłu – tłu-maczy Waldemar Perkowski. Aby być jeszcze bardziej konku-rencyjną na rynku, firma zdecy-dowała się skorzystać z dotacji

Firma Coral wie, jak sprawnie zarządzać przedsiębiorstwem. Dzięki dotacji z RPO wykorzystuje w pracy nowoczesne systemy informatyczne. Zbudowała też elektrownię fotowoltaiczną, by oszczędzać na produkcji energii elektrycznej

Technologia jutra. To ich siła

Nowoczesne serwery poprawiły bezpieczeństwo przechowywania danych

Page 26: Zmieniamy Podlaskie

24 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Regionalnego Programu Operacyj-nego. Postawiła na zwiększenie efektywności pracy dzięki zasto-sowaniu nowoczesnych rozwią-zań informatycznych. – To jest projekt, który dał nam możliwość wprowadzenia nowego sposobu obiegu informacji i zarządzania dokumentami. Unowocześniliśmy sprzęt, sposób archiwizacji danych i poprawiliśmy bezpieczeństwo ich przechowywania – mówi współ-właściciel Corala Tomasz Baczar. Jak dodaje, wcześniej pracownicy musieli nieustannie kursować mię-dzy główną siedzibą firmy, która znajduje się w Białymstoku, i mon-townią w Choroszczy, gdzie mieści się cały dział techniczny i dział kierujący kontraktami. W związku z tym ruch między lokalizacjami był naprawdę duży. – Teraz się to zmieniło. Załatwianie spraw jest

prostsze, bo każdy ma swoje konto w nowym oprogramowaniu, które zainstalowaliśmy – wyjaśnia To-masz Baczar.

Firmowe porządkiNowy system organizacyjny w pro-sty sposób uporządkował system uprawnień i kont pracowników. Wcześniej informacje trafiały do pojedynczych osób oddzielnie, ko-nieczne były więc spotkania lub częsta wymiana poczty e-mail. Teraz każda osoba upoważniona ma wgląd w dokumenty, dotyczą-ce konkretnej sprawy, w dodatku z dowolnego miejsca, w którym ma dostęp do internetu. – Przez to nie ma różnicy, gdzie kto pracuje: czy w Białymstoku, czy w Choroszczy. Jest to bowiem jeden spójny sys-tem, który zapewnia nam synchro-nizację między obiektami, a co za

tym idzie: ułatwia życie pracowni-kom – dodaje Tomasz Baczar. Do tego oprogramowanie uporząd-kowało również bazę klientów, co zapewniło mobilność stanowiska. Kiedy pracownik odchodzi z pra-cy, to jego następca nie porusza się w ciemno, bo ma pełny do-stęp do tego, czym zajmował się jego poprzednik. Dzięki temu wie, na jakim etapie jest sprawa, któ-rą przejął i z kim się kontaktować. Może też prześledzić całą historię kontaktów z klientem. Ma wgląd w każdą rozmowę, e-mail, wie kie-dy odbyło się spotkanie i czego do-tyczyło. – To się przydaje szczegól-nie w czasie ewentualnych sytuacji konfliktowych – mówi wiceprezes Baczar.

Dzięki dotacji z RPO przedsiębiorstwo wprowadziło nowy sposób obiegu informacji

Page 27: Zmieniamy Podlaskie

25www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

Przyszłość to OZEObecnie firma rozwija się bardzo prężnie, ale nie zawsze tak było. Wiceprezes Perkowski wspomina, że kryzys dał się mocno we znaki całej branży. – Odnieśliśmy wiele sukcesów na rynku, który jest bar-

dzo trudny sam w sobie, ale chyba przetrwanie ostatnich lat kryzysu uważam za nasz największy suk-ces – twierdzi. – Dwa lata były na-prawdę ciężkie. Dużo firm w kraju zbankrutowało. My też byliśmy na granicy opłacalności, ale wyszli-śmy z tej sytuacji silniejsi i teraz

świetnie się rozwijamy. Niedawno wprowadziliśmy nowy produkt, który bardzo dobrze rokuje, czyli elektrownie fotowoltaiczne – za-chwala.Firma również korzysta z takich rozwiązań. Dzięki dofinansowaniu z RPO sama zainstalowała elek-trownię fotowoltaiczną na dachu swojej montowni w Choroszczy. – Już zamontowaliśmy panele o mocy 40kW. W dalszej kolej-ności zastosujemy kolejne o mocy 300 kW. Plan jest taki, że jeszcze w tym roku to uruchomimy – za-powiada wiceprezes Waldemar Perkowski. Elektrownia zapewni firmie nie tylko dochód z produkcji energii elektrycznej. Projekt ma też element reklamowy i wizerunkowy. – Prowadzimy rozmowy z Zespo-łem Szkół Elektrycznych i Politech-niką Białostocką. Obie szkoły będą miały wstęp do tej elektrowni, aby prowadzić zajęcia i szkolić swo-ich studentów. To jest korzystne i dla nich, i dla nas, bo będziemy mieć później możliwość pozyskania

wartościowych, wykwalifikowanych ludzi. Zresztą już dziś uczniowie tych szkół odbywają u nas prakty-ki i często ich później zatrudniamy – wyjaśnia Waldemar Perkowski. W najbliższej przyszłości firma chce dalej inwestować w odnawial-ne źródła energii. – Wciąż szuka-my nowych lokalizacji, bo chcemy zbudować pozycję lidera w za-kresie produkcji energii ze słońca w naszym regionie. Na to kładzie-my w tej chwili główny nacisk – za-powiada Waldemar Perkowski.

Panele fotowoltaiczne pozwolą firmie obniżyć rachunki za prąd

300kW panele o tej mocy firma Coral planuje zainstalować w swej montowni w Choroszczy do końca tego roku

Projekt: Wzrost efektywności pracy w firmie Coral, dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań informatycznych

Projekt: Energia elektryczna i cieplna przyjazna środowisku. Budowa elektrowni fotowoltaicznej i instalacja pompy ciepła w firmie Coral

Beneficjent: Coral W. Perkowski, J. Perkowski spółka jawna

Wartość projektów: 5 164 011,09 zł

Wartość dofinansowania: 2 099 191, 50 zł

Page 28: Zmieniamy Podlaskie

26 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

Firma z podbiałostockiego Księżyna ponad 50 proc. swoich produktów sprzeda-

je za granicę. Wśród jej klientów są zarówno polskie kliniki, jak też szpitale z odległych krajów, takich jak Tunezja czy Syria. Żeby spro-stać oczekiwaniom klientów i wy-grać wyścig z zagraniczną konku-rencją, firma musi się wyróżniać na rynku. Branża jest trudna, bo spe-cjalistyczna. Specyficzny jest też sposób dystrybucji, który wymaga nieustannych inwestycji.

W każdym szpitalu, który firma zaopatruje, musi ona stworzyć naj-pierw tzw. „podmagazyn” swoich wyrobów. I dopiero, kiedy trafi się odpowiedni pacjent i zostaną mu wszczepione implanty, Medgal otrzymuje zapłatę. – Taki system wymaga ogromnych nakładów. Nasze implanty są wszczepiane człowiekowi, który nosi je później w sobie przez lata, a nawet do końca życia – wyjaśnia założyciel firmy Józef Borowski. Dlatego mu-szą one spełniać najwyższe stan-

dardy i normy, które są regulowa-ne prawnie. Aby było to możliwe, urządzenia do produkcji implantów i narzędzi medycznych muszą być z najwyższej półki.

Implant: Od A do Z I tu przydały się firmie dotacje z Re-gionalnego Programu Operacyjne-go. – Z własnych środków byłoby nam ciężko kupić niektóre urządze-nia, a bez nich firma byłaby mniej konkurencyjna. Zwłaszcza że Med-gal produkuje wyroby innowacyjne.

Co łączy Iran, Libię i Maroko? Nawet do tak egzotycznych krajów trafiają implanty i narzędzia medyczne z firmy Medgal. Unijne dofinansowanie sprawia, że staje się ona coraz bardziej konkurencyjna

Ważna branża: medycyna

Medgal korzysta m.in. z nowego urządzenia do znakowania laserowego swych produktów

Page 29: Zmieniamy Podlaskie

27www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

Na pewno nie bylibyśmy w stanie inwestować i produkować tak du-żej ilości wysokiej klasy wyrobów medycznych jak obecnie, gdyby nie finansowy zastrzyk z RPO, który pozwolił nam iść naprzód – cieszy się prezes firmy Urszula Borowska--Skarzyńska. Dzięki unijnemu wsparciu firma ku-piła 18 urządzeń, które tworzą ciąg technologiczny. – Przede wszyst-kim zainwestowaliśmy w maszyny sterowane numerycznie, takie jak tokarki, centra frezarskie, automa-ty tokarskie, jak również urządze-nie do cięcia wodą, co pozwala na bardzo elastyczną pracę przy produkcji implantów oraz oszczę-dza nasz czas – wyjaśnia Marcin Franke, który zajmuje się w firmie dotacjami z UE. – Jest to pierwszy etap produkcji implantów, który przed uzyska-niem dofinansowania z RPO i za-kupem urządzenia był zlecany na zewnątrz. A teraz wszystko robimy u siebie, na miejscu. Kupiliśmy też obrabiarki oraz urządzenia, które

są stosowane przy końcowej fazie produkcji, czyli myciu, znakowaniu laserowym i sterylizacji. Dopiero po przejściu przez te wszystkie etapy implant jest gotowy do wy-syłki – tłumaczy.

Z myślą o alergikachZ dotacji RPO Medgal chce też uru-chomić produkcję kompozytowych dystraktorów i stabilizatorów ze-wnętrznych. – Ten projekt dopiero się rozpoczął i na razie kupiliśmy tylko jedno urządzenie. Planujemy tu zastosować komponenty metalo-we pokryte warstwami węglowymi domieszkowanymi krzemem, nad którym obecnie prowadzimy ba-dania. Dzięki takiemu pokryciu, na powierzchni implantu uzyskiwana jest obojętna dla organizmu powło-ka. Jest ona naturalna, bo zbudo-wana z materiałów wchodzących w skład każdego organizmu ludz-kiego. To optymalne rozwiązanie dla pacjentów alergicznych, którzy są uczuleni na składniki stopowe metali – podkreśla Marcin Franke.

Już od kilkunastu lat Medgal roz-wija technologie pokryć implan-tów antyalergicznymi warstwami. Współpracuje przy tym z uczel-niami wyższymi. Aktualnie trwają badania nad warstwą węglowo--krzemową, która ma tę zaletę, że

dobrze przylega do implantu. Nie niszczą jej procesy korozji, które zachodzą w środowisku tkanek i płynów ustrojowych. Ale najważ-niejsze jest to, że eliminuje ona niekorzystne dla organizmu reakcje toksyczne i alergiczne, a przez to zmniejsza ryzyko powikłań poope-

Nowe maszyny przyspieszyły produkcję implantów

18tyle urządzeń firma kupiła za unijne pieniądze

Page 30: Zmieniamy Podlaskie

28 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

racyjnych. Metoda ta została przez firmę opatentowana.– To nowa technika, dlatego cią-gle ją jeszcze rozwijamy. Branża wymaga stałego poszukiwania no-wych rozwiązań. Podczas między-narodowych targów często pytają nas, co mamy nowego. Musimy nadążać. Zwłaszcza że rynek me-dyczny jest trudny, to ciągła walka – zaznacza Urszula Borowska-Ska-rzyńska.

Chirurgia ortopedyczna. To jest toNad biznesem czuwa Józef Borow-ski, założyciel Medgalu. Doświad-czenie robi swoje. To w końcu on wprowadził firmę na rynek w 1982 roku. Początkowo zajmował się mechaniką precyzyjną, ale już po kilku latach skoncentrował się na projektowaniu i sprzedaży wyro-bów medycznych, przeznaczo-nych do operacji chirurgicznych. Szybko dojrzał potrzeby chirurgii ortopedycznej i zaczął produkcję pierwszych implantów kostnych i instrumentów do ich wszczepia-nia, z czasem coraz bardziej skom-plikowanych i zaawansowanych technologicznie. Firma opracowała wówczas autor-ską konstrukcję i technologię wy-twarzania gwoździ śródszpikowych blokowanych do leczenia złamań kości długich oraz uniwersalne instrumentarium do ich implanta-cji. Pozwala ono na wszczepianie gwoździ do wszystkich typów ko-ści długich. To był duży sukces, bo dzięki temu nawet małe szpitale

miały możliwość stosowania nowo-czesnych technik podczas operacji. Firma zaś szybko zdobyła polski rynek i mogła konkurować z zagra-nicznymi przedsiębiorstwami.

B+R to podstawaDziś Medgal zatrudnia ponad 130 osób. – Prowadzimy specyficz-ną i niełatwą działalność. każdy nowy produkt musi być dokładnie przebadany przed wprowadzeniem na rynek – mówi Józef Borowski. – Dzięki dotacji z RPO znacznie zwiększyliśmy produkcję przede wszystkim płytek blokowanych po-przez przyspieszenie czasu ich pro-dukcji oraz zmniejszenie kosztów ich wytworzenia. Zatrudniliśmy też 28 nowych pracowników – dodaje. Współpraca z Urzędem Marszał-kowskim okazała się bardzo owoc-na. – Zdarza się nawet, że nie jesteśmy w stanie sprostać zamó-wieniom, szczególnie zagranicznym – przyznaje.A jakie plany na przyszłość ma Medgal? – Na pewno będziemy poszukiwać nowych rynków zby-

tu. Intensywnie promujemy swoje produkty na największych targach w Europie i Azji. Ostatnio moc-no się nam rozwinął rynek grecki i albański. Próbujemy też swych sił w Japonii – zdradza prezes. – Chcemy również nadal rozwijać dział badawczo-rozwojowy, który pracuje nad unikatowymi rozwią-zaniami technicznymi na skalę światową. Zamierzamy także in-westować w implanty polimerowe i rozwijać współpracę z ośrodkami naukowymi, zwłaszcza medyczny-mi, skąd często pozyskujemy spe-cjalistów do współpracy.

Projekt: Wdrożenie do produkcji innowacyjnych implantów i instrumentów medycznych

Projekt: Uruchomienie produkcji kompozytowych dystraktorów i stabilizatorów zewnętrznych

Beneficjent: Medgal Sp. z o.o.

Wartość projektów: 15 068 180,50 zł

Wartość dofinansowania: 6 223 740,00 zł

Dzięki dotacji z RPO firma wzbogaciła się m.in. w urządzenie do cięcia wodą

28tyle osób zatrudnił Medgal, realizując projekty dofinansowane z RPO

Page 31: Zmieniamy Podlaskie

29www.rpowp.wrotapodlasia.pl

DOBRE PRAKTYK I

J ak osiągnąć taki sukces? – Firmę zakładali wspólni-cy napojowej firmy HOOP

w 1994 roku. Pierwszy pomysł na biznes to była produkcja folii ter-mokurczliwej właśnie na potrzeby tej branży. Miały być w nią pako-wane butelki z napojami – opo-wiada wiceprezes Marpolu Jaro-sław Jakubowski. Firma dobrze się rozwijała i cały czas parła do przodu, ale prawdziwy przełom na-stąpił pod koniec lat 90. – Wtedy, w 1999 roku kupiliśmy pierwszą sześciokolorową drukarkę. To była duża zmiana, bo wówczas firma stała się profesjonalną drukarnią fleksograficzną – tłumaczy wice-prezes Jakubowski.

Ułatwili sobie pracęOd tej pory Marpol zaczął podbi-jać rynek już jako przedsiębiorstwo dwuprofilowe. Nadal produkował folię, ale jego oferta została po-szerzona. Zajął się też wykony-waniem kolorowych nadruków na opakowaniach. Szybko wyrobił sobie silną markę. – Dziś raczej nie współpracujemy z małymi przedsiębiorstwami. Nastawiamy się głównie na dużych graczy na rynku spożywczym. Jesteśmy zna-nym producentem, osiągnęliśmy wysoki poziom jakości, a więc ku-pują u nas duże koncerny. Współ-pracujemy np. z takimi firmami, jak Mlekovita, Sokołów, Animex, Suempol, czyli z czołówką branży

– wyjaśnia Jarosław Jakubowski. Firmie brakowało jednak nowocze-snego oprogramowania narzędzio-wego do obróbki cyfrowej plików graficznych i serwera do zarządza-nia plikami. A są to konieczne na-rzędzia w drukarni fleksograficznej, gdyż cały proces przygotowania druku odbywa się dzisiaj głów-nie na komputerach. Dlatego też spółka wystąpiła o dotację z Re-gionalnego Programu Operacyjne-go. – Dzięki niej mogliśmy kupić nowoczesne komputery, a przede wszystkim specjalistyczne opro-gramowanie, przeznaczone wła-śnie dla producentów opakowań giętkich. Jest ono w tej branży nie-zbędne, jeśli firma chce być kon-

Taką drogę przeszła firma Marpol z Ignatek. Dziś współpracuje z największymi producentami z branży spożywczej, a dotacja z RPO pomogła jej usprawnić proces przygotowania druku

Od fabryki folii do profesjonalnej drukarni

Dotacja z RPO pomogła firmie usprawnić proces przygotowania druku

Page 32: Zmieniamy Podlaskie

30 Nr 1 (20) kwiecień 2014

ZMIEN IAMY PODL ASK IE

kurencyjna na rynku, ale przy tym bardzo drogie. Jedna licencja może kosztować nawet kilkadziesiąt ty-sięcy złotych – tłumaczy kierownik studia graficznego Marpolu Stani-sław Waszczuk.

Dobra inwestycjaŻeby zrozumieć, jak ważne są te programy i jak bardzo ułatwiają pracę grafikom, trzeba najpierw wiedzieć, jak powstaje nadruk w technice fleksograficznej. Mar-pol produkuje opakowania giętkie z tworzyw sztucznych. Przygoto-wanie druku wygląda w ten spo-sób, że od klienta firma otrzymuje gotowy projekt, najczęściej przygo-towany przez agencję reklamową. – Wówczas przejmują go nasi gra-ficy i dokonują obróbki za pomocą specjalnych programów. Utworzo-ny przez nich zapis cyfrowy pro-jektu później posłuży wykonaniu matryc drukarskich – opowiada Stanisław Waszczuk. Jak dodaje, głównym celem jest, aby uzyskać

na maszynie drukarskiej dokład-nie to, co klient zaakceptował jako wzór. Odpowiednie przygotowanie projektu jest więc kluczowym ogni-wem w drukarni fleksograficznej, bo od tego zależy, czy drukarnia ła-two poradzi sobie z drukiem. Wła-śnie na ten cel Marpol przeznaczył dotację z RPO. – Trzeba pamiętać, że technika fleksograficzna, którą się posłu-gujemy, jest aktualnie najbardziej popularna i kosztowo najbardziej

ekonomiczna, ale nie jest łatwa w przygotowaniu. Porównując z innymi technikami, np. z offse-tem i rotograwiurą, wymaga ona najwięcej pracy. Dlatego właśnie dotacja z RPO tak bardzo nam po-mogła. Usprawniła bowiem cały proces przygotowania druku flek-sograficznego. Dzięki temu teraz jesteśmy bardziej efektywni – do-daje wiceprezes Jakubowski. W oparciu o studio graficzne i ze-stawy urządzeń do wykonywania płyt fotopolimerowych w technice analogowej i cyfrowej firma ofe-ruje pełną usługę przygotowania nadruku. Obecne możliwości eks-ploatowania drukarek pozwalają jej na wykonywanie nadruków flekso-graficznych do dziesięciu kolorów. Jednak w tej branży nie można spoczywać na laurach. Inwesto-wanie i szukanie innowacyjnych rozwiązań jest bardzo ważne, by jakością się zbliżyć do droższych technik druku.

Cel: podbić NiemcyObecnie Marpol ponad 80 proc. swoich wyrobów sprzedaje w Pol-sce, a resztę głównie do Niemiec i krajów Beneluksu. Firma nie za-mierza jednak na tym poprzestać. – Od mniej więcej 3 lat stawiamy na rozwijanie eksportu, szczególnie na rynek niemiecki, gdyż jest naj-większy w Europie – tłumaczy wi-ceprezes Marpolu. Jak dodaje, na eksport sprzedaje się trudniej, gdyż firma wchodzi w konkurencję z lo-kalnymi producentami, którzy są

zwykle preferowani. W dodatku do niedawna Niemcy sceptycznie od-nosili się do polskich produktów. – Na szczęście, klimat już się zmienił i po kryzysie z 2008 roku łatwiej jest nawiązać kontakty handlowe z producentami nie-mieckimi. Bo jeśli producent pol-ski nie jest gorszy ani jakościowo, ani logistycznie od niemieckiego, a może zaoferować korzystniejsze ceny, obie strony na tym korzystają – zaznacza Jarosław Jakubowski. Jak dodaje, fakt, że Marpol stał się przedsiębiorstwem docenianym na rynku jest jego największym suk-cesem. – Ale trzeba pamiętać, że firma to przede wszystkim ludzie i ich praca. Maszyny zawsze moż-na kupić, a dobrzy specjaliści są niezastąpieni – podsumowuje.

Maszyna musi dokładnie odtworzyć to, co klient zaakceptował jako wzór

Projekt: Nowe systemy projektowania graficznego i przygotowania druku fleksograficznego

Beneficjent: Marpol Spółka Akcyjna

Wartość projektu: 1 543 742,01 zł

Wartość dofinansowania: 540 747,99 zł

20 od tylu lat firma istnieje na rynku. W tym roku obchodzi swój jubileusz

Page 33: Zmieniamy Podlaskie

31www.rpowp.wrotapodlasia.pl

W jak Wskaźnik rezultatu To wskaźnik, który mierzy bezpośrednie efekty realizowanych zadań. Efekty te powinny pojawić się natychmiast po zrealizowanym zadaniu. Przykładem wskaźnika rezultatu jest liczba osób, które podniosły swoje kwalifikacje w wyniku przeprowadzonych szkoleń lub liczba dzieci, które będą uczęszczać do wybudowanej szkoły.

ALFABET NOWEJ PERSPEKTYWY

S jak Strategia Europa 2020 To program rozwoju UE, który wskazuje, gdzie powinna ona się znaleźć w 2020 roku. I tak, wskaźnik zatrudnienia ma wynieść 75 proc.; na B+R należy przeznaczyć 3 proc. PKB Unii i osiągnąć cele „20/20/20” w zakresie klimatu i energii (o 20 proc. ograniczyć emisję gazów, o 20 proc. zwiększyć udział oze i efektywność energetyczną); liczbę osób przedwcześnie kończących naukę trzeba ograniczyć do 10 proc., a co najmniej 40 proc. młodych ludzi powinno zdobyć wyższe wykształcenie; liczbę osób zagrożonych ubóstwem – zmniejszyć o 20 mln.

Z jak Zasada subsydiarności Oznacza, że wszelkie działania powinny być podejmowane na możliwie najniższym szczeblu, który jest zdolny do ich realizacji w obrębie regionu lub państwa członkowskiego. Instytucje Unii Europejskiej mogą realizować określone zadania tylko wtedy, gdy nie mogą być one skutecznie wykonane samodzielnie przez regiony lub kraje członkowskie.

E jak Ewaluacja To obiektywna ocena projektu, programu lub polityki zarówno na etapie planowania, realizacji, jak też mierzenia rezultatów. Jej zadaniem jest dostarczenie informacji, które ułatwiają proces decyzyjny. Rada Unii Europejskiej zobowiązała wszystkie państwa członkowskie do przeprowadzenia ewaluacji pomocy finansowej z funduszy strukturalnych UE. Jej celem jest poprawa skuteczności realizacji programów operacyjnych w odniesieniu do konkretnych problemów, które dotykają państwa członkowskie i regiony.

R jak Rozwój Lokalny Kierowany przez Społeczność (RLKS) Jego celem jest zwiększenie udziału lokalnej społeczności w decydowaniu o kierunkach rozwoju danego obszaru. Jest on kierowany przez lokalne grupy działania, w których skład wchodzą przedstawiciele władz publicznych, partnerzy społeczni i gospodarczy oraz mieszkańcy. To oddolne narzędzie działania, które mobilizuje lokalne społeczności do budowania kapitału społecznego. Efektywne i dopasowane do potrzeb mieszkańców.

SZ

W

ER

NOWA PERSPEKTYWA

Page 34: Zmieniamy Podlaskie

32 Nr 1 (20) kwiecień 2014

Wiem, że w przyszłej perspektywie nadal będę miał możliwość uzyska-nia dotacji z RPOWP na szkolenie pracowników, ale przy wyborze projektów szkoleniowych będzie tu decydowało podejście popytowe. Co to oznacza?Chodzi o to, że w nowej perspekty-wie to właśnie przedsiębiorcy będą kształtować popyt na usługi szkole-niowe, które są do nich skierowane. A zatem będą korzystać z takich szkoleń, które są im potrzebne. Dzięki temu pracownicy zdobędą realne umiejętności, które wpłyną później na rozwój przedsiębiorstwa, aby mogło ono osiągnąć sukces i było konkurencyjne na rynku.

Czy spółdzielnie mieszkaniowe w przyszłej perspektywie będą mogły uzyskać wsparcie na termo-dernizację w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woje-wództwa Podlaskiego?Jednym z priorytetów w kolejnej per-spektywie finansowej będzie wspie- ranie przejścia na gospodarkę ni-skoemisyjną we wszystkich sekto-

rach. A jedną z form tego wsparcia ma być zwiększenie efektywności energetycznej i wykorzystanie OZE w infrastrukturze publicznej i miesz-kalnictwie. Czyli mówiąc wprost: można będzie uzyskać pomoc na kompleksową modernizację energe-tyczną budynków wraz z wymianą wyposażenia na energooszczędne (tj. ocieplenie obiektu, wymianę okien i drzwi oraz oświetlenia na energooszczędne, przebudowę sys-temów grzewczych, wentylacji i kli-matyzacji, wodno-kanalizacyjnych czy instalację OZE w modernizo-wanych energetycznie budynkach). Beneficjentami mają być m.in. spół-dzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.

Słyszałem, że w najbliższym czasie nie będzie żadnych nowych kon-kursów dla przedsiębiorców. Czy mogę liczyć na jakieś inne wspar-cie z funduszy unijnych? W ramach tego programu, w mia-rę pojawiania się oszczędności w realizacji innych przedsięwzięć, na wsparcie mogą liczyć ci przedsię-biorcy, których projekty znajdują się

na listach rezerwowych. Natomiast nie planujemy już nowych konkur-sów, gdyż środki dostępne w ra-mach tej perspektywy zostały już rozdysponowane. Nie oznacza to jednak, że pomoc dla firm się skoń-czyła. Przedsiębiorcy mogą jeszcze skorzystać z pożyczek i poręczeń. Ta forma wsparcia jest szczególnie pomocna dla tych firm, które mają utrudniony dostęp do finansowania na zasadach rynkowych, np.: nie spełniają surowych kryteriów sta-wianych przez banki, nie mają histo-rii kredytowej lub wystarczających zabezpieczeń kredytów. W takich okolicznościach banki często nie chcą im pożyczać pieniędzy, bo nie są dla nich wiarygodnymi klienta-mi. Warto pamiętać, że z pożyczek i poręczeń mogą korzystać zarówno mikro, małe, jak i średnie przedsię-biorstwa z Podlaskiego. Można się o nie starać w ośmiu funduszach. Pięć z nich to fundusze pożyczko-we, a trzy poręczeniowe.

Nie wiesz? Zapytaj!Dotacje z RPOWP cieszą się wielką popularnością. Jednak zasady realizacji projektów nie wszystkim są znane. Pojawiają się wątpliwości. Przedstawiamy więc odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania

Masz pytania w związku z realizacją projektów w ramach RPOWP?Skontaktuj się z nami

Punkt Informacyjny w Białymstokuczynny w poniedziałek 8.00-16.00 od wtorku do piątku 7.30-15.30ul. Poleska 89Infolinia: 0 8013 0 [email protected]

PYTANIA I ODPOWIEDZ I

Page 35: Zmieniamy Podlaskie

L I C Z N I K P R O J E K T Ó W

RPOWP

Wartość udzielonego wsparcia z RPOWP według dziedzin

Stan na marzec 2014 r. Źródło: Mapa projektów RPOWP www.podlaskiedotacje.pl

1366 nowych produktów i usług wprowadzają na rynek podlascy przedsiębiorcy dzięki wsparciu RPOWP

759 z tylu pożyczek i poręczeń, dokapitalizowanych z RPOWP, skorzystali do tej pory podlascy przedsiębiorcy

83,5 tys. pacjentów korzysta rocznie z infrastruktury przebudowanej dzięki wsparciu programu regionalnego

Liczba projektów:

1168Łączna wartość projektów:

4 924 366 857,74 złWartość dofinansowania:

2 941 354 600,16 zł

Przedsiębiorczość – 678 mln zł

Turystyka – 490 mln zł

Społeczeństwo informacyjne – 211,3 mln zł

Infrastruktura społeczna – 241 mln zł

Ochrona środowiska – 308,5 mln zł

Transport – 908,6 mln zł

Page 36: Zmieniamy Podlaskie

Zapytaj nas o dotację!

www.rpowp.wrotapodlasia.plwww.podlaskiedotacje.pl

Punkt Informacyjny RPOWP

ul. Poleska 89 Białystok

Infolinia: 08013 08013

Przyjdź, zadzwoń, wyślij e-mail