versión impresa edición diciembre 2016

24
Szczęśliwego Nowego Roku 2017! ORGAN PRASOWY ZWIĄZKU POLAKÓW W ARGENTYNIE – ZAŁOŻONY W 1922 ROKU Rok XCIV Nr 12 (5220) Buenos Aires, diciembre - grudzień 2016 Nr pojedynczy $ 40,00.- W tym numerze * Buenos Aires * Berisso... * La Plata... * Pielgrzymka ... * św. Mikołaj.. * Wspomnienia... * Boże Narodzenie i więcej... NUESTRO SITIO www.upranet.com.ar TU PÁGINA Diciembre 2016 gruDzień http://www.hotel-polanica.eu/index.php?s=103

Upload: vuongxuyen

Post on 11-Feb-2017

237 views

Category:

Documents


3 download

TRANSCRIPT

Page 1: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Szczęśliwego Nowego Roku

2017!

ORGAN PRASOWY ZWIĄZKU POLAKÓW W ARGENTYNIE – ZAŁOŻONY W 1922 ROKURok XCIV Nr 12 (5220) Buenos Aires, diciembre - grudzień 2016 Nr pojedynczy $ 40,00.-

W tym numerze

* Buenos Aires

* Berisso...

* La Plata...

* Pielgrzymka ...

* św. Mikołaj..

* Wspomnienia...

* Boże Narodzenie

i więcej...

NUESTRO SITIO

www.upranet.com.ar

TU PÁGINA

Diciembre 2016 gruDzień

http://www.hotel-polanica.eu/index.php?s=103

Page 2: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 2 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

Toda experiencia nueva y motivadora moviliza y genera ideas. Esa fue la característica que plasmó nuestra celebración.

Desde la misma organización ya fue una fiesta. Cada uno colaboró desde su lugar para que todo funcionara como un perfecto engranaje en el cada pieza es fun-damental para su puesta en marcha. Enmarcado en un hermoso decorado alusivo, los invitados pudieron disfrutar de un ameno almuerzo, impecable actuación de Nasz Balet y Nasz Balecik, sorteo de canasta na-videña, tradicional fanty que hizo las delicias de los más chicos, la tan esperada llegada de Święty Mikołaj y un muy emotivo cierre con canciones polacas que

reencontraron a los presentes con sus raíces.

Esta celebración fue especial para Maciaszkowo dado que fue la segunda del circuito Polaco cuyo espíritu es unir a nuestra colectividad. Desde nuestro humilde lugar tratamos de compartir las actividades que reali-zamos y mantener las tradiciones que nos inculcaron nuestros padres, una forma de afianzar dichas raíces acercándonos a otras tantas instituciones que también trabajan intensamente para difundir la cultura polaca.

El desafío es acercarnos más, unir nuestras potenciali-dades, intercambiar experiencias, enriquecernos mu-tuamente y compartir hermosas tradiciones que segu-ramente son el orgullo de nuestros padres cuya tarea comenzó cuando llegaron a Argentina y nuestra linda misión es perpetuarla a través de las generaciones. Como resume el lema que caracterizó esta celebra-ción: ”Polonia está allí donde vivamos y trabajemos”

Margarita WoiñskiFotos: Margarita Woiñski y Maria Zeman.-

Page 3: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 3

(c. d. na str. 4)

SAN NICOLAS - śWIĘTY MI-KOŁAJ estuvo con nuestros niños

Este fin de semana, en vísperas de San Nicolás, estu-vo ŚWIĘTY MIKOŁAJ visitando a los niños en dos sedes de nuestra colectividad polaca de Buenos Aires: el sábado 04.12 estuvo en el Dom Polski – organizado por la PMS (Polska Macierz Szkolna) y el domingo 05.12 fue en Maciaszkowo – organizado por el KPH del lugar y parte del Circuito Polaco.Este año más allá de agasajar a los más pequeños con los presentes el objetivo era transmitirles la tradición de este festejo, contarles la historia de San Nicolás y hacer algo alusivo para esta celebración, tal es así que en el Dom Polski previa llegada del ŚWIĘTY MI-KOŁAJ los chicos hicieron una tarjeta navideña y en Maciaszkowo aprendieron una “Kolęda” (villancico) tradicional polaco “Przybieżeli do Betlejem” con la cual (coreografía incluida) lo recibieron.Y no solo los niños esperaron, recibieron y saluda-ron a ŚWIĘTY MIKOŁAJ! muchos de los “grandes” que estábamos en el lugar nos transportamos en el tiempo: recordamos esa misma ansiedad que nos pro-vocaba su llegada cuando teníamos la edad de estos niños…. pero a su vez también muchos de nosotros coincidimos en sentir algo grande: ese orgullo de po-der ofrecerles este espacio y esta posibilidad dentro de la colectividad, de continuar manteniendo hoy día esta tradición polaca acá en Argentina.

Maria ZemanFotos: Barbara Biskupski, Julia Bielewicz, Maria Zeman

107° POLSKA PIELGRZYMKA DO LUJANW III Niedzielę Adwentu 11 grudnia br. odbyła się 107° Polska Pielgrzymka do Maryjnego Sanktuarium Argentyny w Lujan organizowana przez Polską Misję Katolicką w Argentynie.

Pielgrzymka dziękczynna za Rok Miłosierdzia, za 1050 Rocznicę Chrztu Polski, oraz za 50 lat pracy duszpasterskiej w Argentynie dwóch polskich bernar-dynów: O. Herkulana Wróbla, Brata Jerzego Łako-

Page 4: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 4 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220) (ze str. 3)

(c. d. na str. 5)

miaka, O. Stanisława Wyczyńskigo (redemptorysty) oraz za 55 lat pracy duszpasterskiej wśród Polonii na ziemi argentyńskiej O. Ksawerego Soleckiego (wer-bisty).Po uroczystym wejściu polskiej pielgrzymki do Ba-zyliki Matki Boskiej Lujańskiej, Rektor Sanktuarium O. Daniel Blanchoud przywitał pielgrzymów w Domu Pani i Królowej Argentyny. Następnie słowo powitania odczytał Rektor Polskiej Misji Katolickiej

w Argentynie O. Jerzy Twaróg. Msza Święta koncele-browana (w języku polskim) pod przewodnictwem O. Herkulana Wróbla oraz polskich kapłanów: O. Ksa-wery Solecki, O. Olaf Bochnak i O. Jerzy Twaróg.

Okolicznościowe kazanie do pielgrzymów skierował O. Rektor PMK. Liturgia Słowa Bożego należała do pielgrzymów: I czytanie: Pan Marek Pernal – Am-basador RP w Argentynie, Psalm: Pani Teresa Uza-

rowicz Bąk – Kierownik Polskiej Szkoły Sobotniej im. Tysiąclecia Chrztu Polski w Martin Coronado. II

Page 5: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 5(ze str. 4)

(cont. pag. 6)

czytanie: Druhna Macarena Casado, Modlitwa wier-

nych: Druhna Joanna Uzarowicz. W Kazaniu do piel-grzymów O. Rektor wspomniał polskich misjonarzy, którzy obchodzą w tym roku Złoty Jubileusz pracy misyjnej w Argentynie. Mówił o obecności w naszym życiu Matki Bożej oraz wspomniał słowa Papieża Franciszka wypowiedziane do młodych w Krakowie w czasie Światowych Dni Młodzieży, jakie odbyły się w lipcu br. Przed błogosławieństwem Ambasador RP Pan Marek Pernal złożył polskim pielgrzymom ży-czenia świąteczne.Po Mszy św. rozpoczęła się procesja – ubogacona śpiewem polskich pieśni Maryjnych – po Placu Ma-ryjnym przed Bazyliką z figurą Matki Boskiej Lujań-skiej, którą nieśli Polscy Harcerze w towarzystwie Harcerek i wiernych. Procesja – prowadzona przez przełożonego z Maciaszkowa O. Olafa Bochnaka – zakończyła się przed głównym Ołtarzem w Sanktu-arium, gdzie następnie wszyscy pielgrzymi odśpie-wali: „Boże coś Polskę”, „Modlitwę Harcerską” oraz „Apel Jasnogórski”.W Polskiej Piejgrzymce wzięły udział polskie siostry zakonne: Albertynki, Zmartwychwstani i Urszulanki. Grupa Harcerek i harcerzy, poczty sztandarowe, licz-nie zgromadzeni Polacy: dorośli, młodzież i dzieci. O. Rektor PMK składa podziękowanie wszystkim obec-

nym Rodakom, którzy mimo bardzo upalnej pogody – wzięli udział w corocznej Maryjnej Pielgrzymce do Sanktuarium w Lujan.U progu Świąt Bożego Narodzenia składa Wszystkim Polakom mieszkającym w Ojczyźnie Papieża Fran-ciszka najserdeczniejsze życzenia oraz Błogosławio-nego Nowego 2017 Roku.

O. Jerzy Twaróg – rektor PMK w Argentynie

107a Peregrinación Polaca a Lu-jánComo todos los años, y esta vez la numero 107.Como hace 107 años, la Comunidad Polaca en Argen-tina fue a dar Gracias y rendir a los pies de la Santa Madre su voto de Fe y de Esperanza a la Reina Jurada de la Patria y Señora de la Argentina, la Virgen Gau-cha de Luján!!Como en Jasna Góra, donde Maryja Matka Boska Częstochowska, la Czarna Madonna Reina de Polo-nia, la Virgen Gaucha que campea en sus vestidos in-maculados los colores que nos hicieron Patria. Nos esperaba con los brazos abiertos para cobijar y bende-cir los pedidos de los hombres y mujeres que compo-nen la Nación!! La Argentina y la Polaca.Un día espléndido de luz radiante nos recibió tem-prano a los acordes del Himno Nacional en la Plaza Belgrano donde en sencilla ceremonia se izaba a tope el Pabellón Nacional.Reunidos ya todos los miembros de las distintas aso-ciaciones de la colectividad y ataviados con vesti-

Page 6: Versión impresa Edición Diciembre 2016

menta tradicional y banderas, se entró en procesión a la Basílica donde se ofició la Santa Misa.Luego al terminar y cargada por los Scout Polacos se sacó en procesión a la Limpia y Pura Concepción que a orillas del Rio Luján quiso quedarse para siempre entre nosotros.El sol resplandecía con fulgores agobiantes, pero nos daba la pauta de un día único e irrepetible.Entrados ya nuevamente al templo se depositó a la Purísima en el Altar para terminar cantando ese him-no sublime que es una plegaria solemne y que tantos recuerdos trae Hymn “Boże coś Polskę” el Himno Ca-tólico de Los Polacos que es el 2do Himno Nacional.Termina un año cargado de significación y trabajo mancomunado: los 1050 años del Bautismo de Polo-nia que celebramos, y el Bicentenario de la Indepen-dencia Nacional.Como el querido Santo Padre Swięty Jan Paweł II sa-bía recordar y decir de Jasna Góra! Lo mismo pode-mos adjudicar a Luján, Capital Nacional de la Fe: “Es el Altar de la Patria y el Confesionario Nacional”.En esta oportunidad tuvimos la dicha de contar con la presencia del nuevo Embajador de Polonia S.E D Marek Pernal quien peregrinó a los pies de Nuestra Madre mezclado como uno más entre la Comunidad.Este año tan significativo para ambos pueblos, trajo a la memoria el largo trajinar de miles de polacos que en distintas etapas llegaron al país y con su esfuer-zo supieron afincarse en estas tierras y trabajar para levantar una nueva Patria. Y la generosidad de esta tierra de promisión que abrió sus brazos para acoger-los!!!Sin olvidarnos de los sufridos que quedaron en Polo-nia y que, enfrentando toda adversidad supieron de-fender con valentía la Causa Nacional refugiados en la Fe y la Cultura contra el embate del enemigo y de la ocupación comunista!!!Por eso como dice el Hymn Boże Coś Polskę: “Dios Guarda a Polonia…. ante tu Altar te pedimos: Una Patria Libre, bendícela Señor”.

Prof. Gastón A. E. Lombardi BohowiczCírculo Cultural Polonés

Str. 6 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

(c.d. na str. 7)

(de pag.. 5) Boże Narodzenie we wspomnie-niachBoże Narodzenie to jedne z najważniejszych dni w tradycji chrześcijańskiej, a dla wielu ludzi wyjątkowe i najpiękniejsze chwile w roku. święta we wspomnieniach zmarłej 23 grudnia 2007 r. mieszkanki Dąbrowy Tarnowskiej, pani Zofii Guzik jawiły się przede wszystkim jako: rodzinne, radosne, miłe, barwne i kolorowe.

Pani Zofia urodziła się w położonej na południu Polski, w powiecie dąbrowskim, niedaleko Dąbrowy Tarnowskiej wsi Radwan, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość. Wiele razy, gdy rozmawiałam z nią o jej przeszłości i tych wyjątkowych dniach zwracała uwagę zwłaszcza na kilka spraw. Jej wspomnienia to przede wszystkim Wigilia. Powszechnym zwyczajem było przynoszenie do kuchni siana i kładzenie go pod stołem na tzw. zydelku – dziś byśmy powiedzieli rodzaj krzesła. Wraz z pierwszą gwiazdą rozpoczynała się wieczerza. U bogatszych gospodarzy do stołu zasiadał też parobek, co było nie do pomyślenia w innym dniu. Kolacja odbywała się w specjalnie przygotowanej izbie. Stół był nakryty białym obrusem, pod którym kładziono siano. Zapewnić bezpieczeństwo domowi miało skręcenie nóg stołu słomianymi powrósłami i postawienie w rogu pokoju snopka nieomłóconego zboża. Pani Zofia wspominała, że najpierw tradycyjnie odmawiano modlitwę, łamano się opłatkiem, a potem dopiero zasiadano do stołu. Podawano potrawy jałowe przygotowane z płodów ziemi i darów lasu. Było od 5 do 7 dań, tylko bogatsi pozwalali sobie na 12. Zdarzało się, że ludzie jedli z jednej wspólnej misy, a obowiązkiem było zostawienie wolnego miejsce przy stole. Później domownicy zbierali się

Page 7: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 7

(c. d. na str. 8)

(ze str. 6)

koło choinki i śpiewali kolędy. Drzewko wyglądało inaczej niż obecnie. Było żywe i udekorowane zrobionymi najczęściej przez dzieci zabawkami i łańcuchami oraz: cukierkami, jabłkami, orzechami, pieczonymi piernikami i aniołkami. Następnie gospodarz brał wspomniane powrósła i wychodził na zewnątrz. Wiązał nimi jabłonki, aby dobrze obrodziły w następnym roku. Czasem szły z nim dzieci, i gdy powróseł zostało ojciec lekko uderzał chłopców, aby pamiętali, by nie zrywać niedojrzałych owoców.

Również właściciele pasiek mieli swoje zwy-czaje. Podchodzili do uli i pukając w nie oznajmiali pszczołom, że narodził się Zbawiciel.

Następnie czekano na pasterkę, a chodziła na nią zwłaszcza młodzież. Pani Zofia wspominała, że w Szczucinie, do którego szła ze znajomymi około 7 kilometrów nabożeństwo w kościele zaczynało się o godzinie 23.30 tzw. „jutrzenką”, śpiewając podczas niej kolędy. Wyjście na nocną Mszę Św. jak zresztą całe Święta było dla młodych czasem radosnej zabawy. W czasie drogi z i do domu, w którym byli nad ranem rzucali się śnieżkami i odbijali w śniegu tzw. „orły”.

W bożonarodzeniowej opowieści pani Zofii pojawia się, także wspomnienie o znanych dawniej przysłowiach: „Ten dzień, jaki, cały rok taki”, „Jakiś we Wigilię, takiś cały rok”, „Narodzenie po wodzie, Zmartwychwstanie po lodzie”. Co do pogody to śnieg, gwiazdy lub mróz oznaczały dostatek i urodzaj - „Gdy pasterka jasna, to komórka ciasna”. Panowało przekonanie, że w Wigilię nie wolno było nic pożyczać. Mówiono, że dziewczęta, które tego dnia tarły mak szybko miały znaleźć sobie męża. Również pod talerze wkładano rzeczy symbolizujące przyszłość. Rano myto się wrzucając do wody pieniążek lub obrączkę.

Wspomnieniem pani Zofii Guzik byli, także kolędnicy. Dawniej nie wyobrażano sobie bez nich Świąt. Nazywani „pastuszkami” chodzili dopiero po kolędzie kapłana. Podchodząc do domów najpierw zza okna śpiewając pytali: „Przyszliśmy do Pana go-spodarza po kolędzie, czy to Wam przeciwnością nie będzie?” na, co odpowiadano „nie”, po czym „go-ście” śpiewali 2, 3 kolędy. Dopiero po nich wchodzi-li składając świąteczno-noworoczne życzenia. Mieli akordeon, gwiazdę oraz szopką z kukiełkami. Wysta-

wiano teatrzyk o narodzinach Pana Jezusa. Sami ko-lędnicy też byli przebrani. Mieli stroje: pastuszków, króla Heroda, turonia, diabła, śmierci, Żyda i konia. Po występie turoń zaczynał tańcować, z którymś z domowników, do czego przygrywał akordeon. Tutaj zaczynała się rola konia, który najpierw chodził do-okoła izby, a później bawiono się, że jest do sprzeda-ży. Czasem w domach, gdzie były panny odbywały się, także tańce.

Opowieść pani Zofii to także Dzień Św. Szczepana i wspomniany szczuciński kościół, gdzie świecono owies, którym w czasie uroczystej sumy, gdy ksiądz chodził za „składką” obrzucano nim. Po Mszy św. młodzi natomiast obsypywali siebie wza-jemnie. Czasem małym grochem „bobikiem” dostało się, także kapłanowi.

Sylwestra natomiast młodzież spędzała w szkole w Radwanie, gdzie urządzano małe przyjęcia. Starsi szli na nabożeństwo podziękować za doznane łaski w minionym roku. Na Mszę Św. całymi rodzi-nami szło się w Nowy Rok prosząc o zdrowie, zwy-czajne szczęście oraz urodzaj w zbiorach polowych.

Takie było Boże Narodzenie we wspomnie-niach pani Zofii Guzik. Jak widać większość z tych dawnych zwyczajów rozmyła się z biegiem lat. Dziś zimowe Święta są inne przede wszystkim świętem konsumpcjonizmu. Owszem wszystko jest piękne i ja nie protestuję. Wprost przeciwnie. Uważam, że bardzo dobrze, że dekoruje się: domy, sklepy i ulice. Ale wnętrze? No właśnie. Już dawno zauważyłam, że w te najbardziej rodzinne dni w większości naszych domów królują: telewizor, komputer, a coraz mod-niejsze stają się wyjazdy na nartach albo zagraniczne wczasy z dala od domu i bliskich.

Anna Hudyka

„Ziemski Anioł Stróż” z Powiśla Dąbrowskiego

„Ziemski Anioł Stróż” z Powiśla Dąbrowskiego doczekał się ekranizacji. Bohaterka z tutejszych ziem, bo nie sposób inaczej nazwać tej osoby znana będzie teraz nie tylko mieszkańcom regionu, ale nareszcie usłyszą o niej miliony.Stefania Łącka, bo o niej mowa, to urodzona w

Page 8: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 8 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

(c. d. na str. 9)

(de pag. 7) tablicę. W 1993 roku w Gorzycach szkoła otrzymała jej imię, a od 2003 roku jest patronką publicznego gimnazjum w Woli Żelichowskiej. Obie miejscowości znajdują się na terenie powiatu dąbrowskiego.Film o Stefani Łąckiej powstanie w głównej mierze dzięki Przewodniczącemu Diecezjalnej Komisji Kanonizacyjnej, ks. dr Ryszardowi Banach. Jest on osobą, która podjęła się trudnego zadania, aby losy bohaterki z Powiśla Dąbrowskiego zekranizowano i mógł o tej młodej o wielkim sercu dziewczynie usłyszeć świat. Film zostanie zrealizowany przez studio Gold Slide Film Studio. Będzie on z gatunku dokumentalnego z inscenizacją fabularną zrealizowany dla ogólnopolskiej komercyjnej stacji telewizyjnej.W Dąbrowie Tarnowskiej casting dla chętnych wzięcia udziału w obrazie, w tym: w rolach głównych, drugoplanowych, epizodycznych i statystów odbył się 9 grudnia 2016 roku. Tu też kręconych będzie część zdjęć planowanych na miesiące czerwiec i lipiec 2017 roku.

Informacje o Stefani Łąckiej pochodzą z encyklopedii internetowej Wikipedia.

styczniu 1914 roku w powiecie dąbrowskim, w miejscowości Wola Żelichowska młoda dziewczyna, więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, redaktorka i nauczycielka. Córka Agnieszki i Antoniego Łąckich. To właśnie jej postawa wobec podobnych sobie osób w miejscu największej kaźni XX wieku sprawiła, że została nazwana „Ziemskim Aniołem Stróżem”. Wpisała się też na zawsze w historię Powiśla Dąbrowskiego.Kiedy wybuchła II wojna światowa Stefania Łącka prowadziła konspiracyjną działalność. Była redaktorką tygodnika diecezji tarnowskiej, za co została więźniarką niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Przybyła tam w sierpniu 1942 roku w jednym z pierwszych transportów, które wyjechały z Tarnowa i otrzymała numer 6.886. Przed wojną młodziutka Stefania ukończyła siedmioklasową szkołę w Dąbrowie Tarnowskiej kontynuując edukację w Żeńskim Seminarium Nauczycielskim im. Bł. Kingi w Tarnowie. Już wtedy była mocno zaangażowana w sprawy kościelne działając w świeckim katolickim stowarzyszeniu, w Sodalicji Mariańskiej, jak też w harcerstwie oraz współtworzyła szkolny miesięcznik. W roku wybuchu drugiej wojny była m.in. współredaktorką tygodnika diecezji tarnowskiej „Nasza sprawa”. Tak było do 16 kwietnia 1941 roku, kiedy to całą redakcję aresztowano. Po roku czasu spędzonym w tarnowskim więzieniu młodą dziewczynę przewieziono do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, a następnie kobiecego Birkenau. Tam wiosną 1943 roku zachorowała na dur brzuszny, by po pokonaniu choroby pracując jako pielęgniarka, a następnie sekretarka bloku nr 23 ratując od śmierci wiele współwięźniarek. Po wyzwoleniu obozu powróciła do domu. Wtedy też postanowiła kontynuować przerwaną przez wojnę naukę. Rozpoczęła studia polonistyczne w Uniwersytecie Jagiellońskim. Niestety przewrotny los znów nie był łaskawy. Dziewczynie, która przetrwała najczarniejsze lata historii w miejscu, o którym można śmiało powiedzieć, że było piekłem na ziemi znów poważnie zachorowała. Stan zdrowia wynikający z wyczerpania i wycieńczenia organizmu nie umiał poradzić sobie z chorobą. Zmarła w krakowskim szpitalu 7 listopada 1946 roku. Miejscem jej wiecznego spoczynku jest cmentarz parafialny w Gręboszowie.By upamiętnić Stefanię Łącką w 1981 roku w kościele parafialnym w Gręboszowie odsłonięto ku jej czci

Mało znana historia.PROśBA O POMOC!

Ziemia powiatu dąbrowskiego liczy wiele miejsc naznaczonych krwią przelaną podczas najczar-niejszych lat historii – pierwszej i drugiej wojny światowej. Okres zwłaszcza tej drugiej odcisnął tutaj głębokie piętno. Jednak jest historia o pew-nym samolocie, która po dziś dzień jest mało komu w tym regionie znana. Niewielu mieszkańców wie o alianckim Liberatorze nr KH-152 „F”. Jest ona związana między innymi z obywatelami państwa RPA, którzy znaleźli schronienie u mojej rodziny.

Historia Liberatora nr KH-152 „F” rozpoczę-ła się nocą z 16 na 17 października 1944 r. Samo-lot przewoził materiały dla Armii Krajowej, a celem żołnierzy była placówka o kryptonimie „Buk” 201. Znajdowała się ona koło Radomska, ok. 9 km w stro-nę południowego wschodu od stacji kolejowej Ra-domsko, w okolicy wsi Orzechów. Liberator nie do-

Page 9: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 9(de pag. 8)

(cont. pag. 10)

tarł do celu. Został trafiony przez pilota niemieckiego myśliwca z dywizjonu nocnego około godz. 20.30 nad Tarnowem. Samolot rozbił się we wsi Czarków-ka. Jego załoga próbując się uratować wyskakiwała w trakcie lotu. Byli to:Lt. Lithgow J.A.Lt. MacWilliam K.B.Lt. Colbert E.Lt. Fourie S.I.2/Lt. Dicks G.C.Sgt. Myers T RAFSgt. Ellis G.F. RAFSgt. Cowan W.F. RAF

Piloci ukryli się w pobliskim lesie. Rankiem Lt. Evan Colbert udał się do najbliższego domu pro-sząc o doprowadzenie go do linii frontu. Właściciel domu doradził, aby poczekał do nocy. W ciągu dnia w okolicy było wielu Niemców i przez wzgląd na nich najlepiej było poczekać. Wieczorem na miejscu po-jawiła się Armia Krajowa. Poinformowali Colberta, że w szczątkach samolotu znaleziono zwłoki trzech lotników, a obok kolejne dwa ciała. Byli to: strzelcy i bombardier, których RAF przydzielił do południo-woafrykańskiej załogi oraz dwóch pilotów Republi-ki Południowej Afryki. Od jednego z nich- pilota Lt. Lithgowa przyniesiono dokument potwierdzający tożsamość. Kolejnej nocy Colbert został zaprowadzo-ny przez partyzantów z Armii Krajowej do miejsca, gdzie przebywał członek załogi z RPA- radiotelegra-fista G.C. Dicks. Znajdował się w odległości ok. 5 km. Kolejnym krokiem Polaków było doprowadzenie obu lotników do wsi Powiatu Dąbrowskiego, Bolesła-wia. Następnie Armia Krajowa wyznaczyła rodzinę Hudyków do przechowywania wyżej wymienionych lotników (G.C. Dicks’a i Colberta) w szkole w miej-scowości Kanna, w której mój pradziadek Wilhelm Hudyka był kierownikiem.

Przebywali tam przez kilka miesięcy, do wy-zwolenia. Pozostali członkowie Liberatora polegli w katastrofie i zostali pochowani na Cmentarzu Rako-wickim w Krakowie. Informacje te są zawarte w an-gielskich archiwach.

Lotnik Evan Colbert był Południowoafryka-ninem zamieszkałym w Johannesburgu. Do wojska zgłosił się 1940 r. w wieku 30 lat. Od 1944 r. słu-żył w 34 Dywizjonie SAAF. Był nawigatorem. Jego zadaniem było doprowadzenie wspomnianego Li-beratora do placówki „Buk 201”. O dalszych powo-jennych losach żołnierzy alianckich wiadomo nastę-pujące rzeczy: Lt. Evan Colbert przybył do obozu w Odessie 17 marca 1945 r. skąd udał się statkiem do

Wielkiej Brytanii. G.C. Dicks powrócił do domu do Południowej Afryki. Wyruszył tam w lutym 1945 r. udając się z Moskwy przez Kair. W latach 60. O za-łodze samolotu ukazał się artykuł w gazecie „Prze-krój”, jak również w „Wieściach”. Podczas studiów mój wykładowca zwrócił się do mnie z pytaniem, czy należę do tej rodziny Hudyków, która dała schronie-nie wymienionym wyżej lotnikom? Odpowiedziałam twierdząco, że to byli moi: dziadek i pradziadek, po-nieważ znałam tą sprawę z opowiadań mojego Taty. Pan Profesor powiedział mi, że na tą sprawę i nazwi-sko natchnął się badając angielskie archiwa wojenne.

Szanowni Państwo zwracam się z prośbą, jeżeli jest to możliwe bardzo proszę o pomoc w celu nawiązania kontaktów z potomkami tych lotników, gdyż pragnę upamiętnić bohaterstwo Obywateli RPA oraz Stanów Zjednoczonych w obronie mojej Ojczyzny i zachować Ich pamięć dla potomnych. Zarówno ja, jak też mój Tato Pan Marek Hudyka bardzo chcielibyśmy też poznać dalsze losy tych osób, ponieważ jak do tej pory ukazały się tylko nieliczne wzmianki. Ja sama również jestem dziennikarką i bardzo bym chciała mając więcej informacji dokładnie opisać tą historię.

Anna Hudyka

La Universidad Nacional de La Plata presentó en el salón del Consejo Superior, dentro del marco de la Cátedra Libre Cultura Polaca, el libro “El Centenario de la Unión Polaca en Berisso” cuyo autor, el Prof. Luis Alberto Matula, es el Director de esa Cátedra Li-bre y Secretario de la Unión Polaca en Berisso.

El locutor del acto, después de nombrar a las autori-dades presentes y las adhesiones recibidas, presentó a un eximio pianista que ejecutó obras de Federico Chopin durante diez minutos.Posteriormente, el Dr. Juan Carlos Martín, como anfi-trión de la casa de altos estudios, dió una cálida bien-venida a los asistentes e incentivó los actos de esta naturaleza

A continuación, el Dr. y Escritor Horacio Urbañski presentó al autor de libro, quien comentó los motivos que lo impulsaron a la redacción del mismo y realizó

Berisso

Page 10: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 10 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220) (de pag. 9)

(cont. pag. 11)

una breve síntesis del contenido.Finalmente, el locutor invitó a todos los presentes a compartir un vino de honor en las galerías del Rec-torado donde Alberto Matula procedió a firmar ejem-plares del libro.

Estuvieron también presentes en el acto:La Consul de la República de Polonia en la República Argentina Sra. Joanna Addeo-KrajewskoLa Presidenta de la Unión Polaca en Berisso, Ing. Krystyna KlinkowiczEl Titular del Juzgado en lo Civil y Comercial nº 23 de La Plata, Dr. Héctor Daniel Arca.El Presidente de la Federación de Instituciones de Bien Público de Berisso, Dr. Horacio UrbañskiEl Juez de Paz de la municipalidad de Berisso Dr. Emilio PiesciorovskyLa Reina Provincial del Inmigrante Julieta Merones Wejda ( 2012/13)La Reina Provincial del Inmigrante Selva Szychowski (2013/2014)Representantes de la Sociedad de Escritores Platen-ses, integrantes de la Comisión Directiva de la Unión Polaca en Berisso y de otras colectividades polacas, socios de la centenaria institución y numeroso pú-blico.

ALMUERZO EN OGNISKO POLSKIE

El 20 de noviembre Ognisko Polskie realizó el último almuerzo del presente año. Debido a un inconveniente técnico en el equipo de audio, se entonaron a capela los Himnos “Nacional Argentino” y Polaco “Jeszcze Polska nie zginęła”.La presidente Krystyna Wardyga de Ferrari nos dio la bienvenida, agradeció nuestra presencia y presentó a las autoridades: Sra. Joanna Addeo-Krajewska Cónsul de la República de Polonia, dos profesoras llegadas de la Universidad de Katowice, Dra. Jolanta Tambor y Dra. Danuta Opacka-Wałaszek, los sacerdotes Rvdo. Javier Solecki y Rvdo. Krzystof Domański, los representantes de Asociaciones Hermanas, socios y amigos.-El 11 de noviembre celebramos el 98° aniversario de la independencia de Polonia. Este acontecimiento

destaca la actuación de Józef Piłsudski, comandante de las Fuerzas Armadas Polacas, primer Mariscal de Polonia desde 1920 y Premier del Gobierno Polaco.A pesar de no haber existido durante 123 años, su herencia cultural, la memoria y los deseos de existir, se mantuvieron en el corazón del pueblo, reflejado en la pluma de los escritores, la música y el arte. Vivieron anhelando recuperar su Nación, lo que costó deportaciones a campos de concentración y destierro a Siberia. El 11 de Noviembre de 1918 se cumplió el sueño de cuatro generaciones, nacidos y educados sin patria.Solicitó un minuto de silencio a la memoria de los caídos.-También conmemoramos la fecha del nacimiento de Marie-Skłodowska-Curie, la primera mujer que enseñó en la Universidad de Sorbona, nuestro Circulo de Damas lleva su nombre.La secretaria Laura Zbuczynski de Cambarere leyó una reseña de su vida:-Maria Skłodowska nació el 7 de noviembre de 1867 en Varsovia. En 1891 partió a París, donde se matriculó en Universidad de la Sorbona. El 26 de julio de 1895 contrajo matrimonio con Pierre Curie. En 1898 anunciaron el descubrimiento de dos nue-vos elementos: el polonio (Marie le dio ese nom-bre en honor de su país de nacimiento) y el radio. En 1903 les concedieron el Premio Nobel de Física por el descubrimiento de los elementos radiactivos, con-virtiéndose en la primera mujer en recibir este premio. En 1911 le otorgaron el Nobel de Química, por sus investigaciones sobre el radio. Marie Curie sufrió anemia, causada por las largas exposiciones a la radiación, falleció en 1934. A continuación la Sra. Krystyna nos invitó a presenciar el descubrimiento de una placa que recuerda a San Juan Pablo II. Este homenaje se realizó con motivo del 1050 Aniversario del Bautismo de Polonia.El padre Javier leyó un texto escrito por el Santo y bendijo la placa, la Sra. Elena Curbelo Białobrzeski leyó su inscripción en voz alta. El Sr Jorge Dylinski resolvió el problema técnico y nos sorprendió con la voz del Santo entonando Pescador de hombres, su canción preferida, algunos acompañaron con su voz. El sacerdote también bendijo los alimentos y a los presentes en sentido material y espiritual.Integrantes de la Comisión Directiva sirvieron los platos preparados por las Damas del Círculo Marie Curie.

Page 11: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 11(de pag. 10)

Se realizó una nueva presentación del libro “Memorias e Itinerarios de Vida. Inmigración Polaca en la Argentina”. La Sra. Krystyna agradeció a la Cónsul Joanna Addeo-Krajewska, por su apoyo desde el primer momento, luego la Sra. Elena Białobrzeska hizo referencia a la conmovedora presentación realizada la semana anterior, con la presencia de autoridades, autores, uno de ellos llegó desde Tucumán, otro de Córdoba, de Mar del Plata, provincia de Buenos Aires y Capital Federal, familiares y público en general. Algunos autores no pudieron estar presentes debido a distancias y diferentes compromisos.Luego la Señora Krystyna entregó un ejemplar a los autores que no estuvieron en la presentación, también a los sacerdotes presentes, a la Señora Barbara Kaminska, a Olga Strzelczyk y a las profesoras de Polonia. La Sra. Amelia Varrone de Pawlik se lo regaló a sus hermanas.

La presidenta junto con la Comisión Directiva, obsequiaron un colgante de ámbar con cadena de plata traído de Polonia, a la pequeña hija de Maia Losowska, diseñadora de la portada del libro.Hubo sorteos, en tanto sirvieron tortas y café. Hasta un nuevo encuentro el próximo año!!!

María Teresa Dittler

OGNISKO POLSKIE PRESENTÓ SU LIBRO

El 12 de noviembre “Ognisko Polskie” presentó el libro: “MEMORIAS E ITINERARIOS DE VIDA. INMI-GRACIÓN POLACA EN LA ARGENTINA”. Una an-tología que reúne los 54 trabajos de los participantes del concurso literario, organizado con el fin de atraer a los jóvenes para que se integren a las actividades de esta casa y conozcan la historia de sus mayores. Fue editado por la

Editorial “Antigua” y se puede adquirir en Ognisko Pol-skie.

El evento se realizó en el MUSEO ROCA dependiente del Ministerio de Cultura de la Presidencia de la Nación (Barrio Recoleta) Ciudad Autónoma de Buenos Aires. Se encontraban presentes la Sra. Cónsul de Polonia: Jo-anna Addeo Krajewska, la presidente de Ognisko Pol-skie Sra. Krystyna Wardyga de Ferrari, integrantes de la Comisión Directiva de “El Hogar Polaco”, miem-bros del jurado, autores y numerosa concurrencia. Se vivieron momentos muy emotivos con la en-trega de un ejemplar a cada autor, que habían lle-gado desde Tucumán, Córdoba, Mar del Pla-ta, provincia de Buenos Aires y Capital Federal. Para finalizar se sirvió un vino de honor.

María Teresa Dittler

Page 12: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 12 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

PMSśw Mikołaj w

Domu PolskimFot.

Krysia Misa

Page 13: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 13

św Mikołaj - MaciaszkowoFotos: Margarita Woiñski y Maria Zeman

Page 14: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 14 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

(cont. pag. 15)

Hace falta un Davos de valoresEl Director de Planeamiento Político de la Cancillería Argentina y Coordinador argentino en la Comunidad de Democracias, Ricardo Lagorio, brindó una conferencia en la Universidad de Varsovia sobre la estrategia argentina en su política exterior.

Para Lagorio, el mundo está viviendo una situación diferente. Las emociones juegan un rol más importante hoy en los pueblos. Suceden cosas inesperadas como el Brexit, el triunfo de Trump, el referéndum de Italia. Varias son las razones por las que considera que es momento de repensar el mundo y enfatizó que “hay que estar atentos”.Lagorio era el asesor diplomático de Daniel Scioli. Tras el triunfo de Macri en las elecciones, de todas formas pasó a ocupar su puesto en la Cancillería, ya que en lo que respecta a política exterior los dos candidatos tenían ideas similares. “Es bueno que haya una coincidencia en este tema porque es importante pensar estratégicamente, a largo plazo”, expresó.El Director de Planeamiento Político de la Cancillería sostuvo que hace falta más diplomacia en el mundo.

“Hay que defender la democracia y ahora tenemos un gran reto”, agregó. En relación al populismo invitó a pensar, no tanto en los líderes elegidos, sino en los motivos de su elección; y a tener en cuenta que desde las emociones no siempre se toman las mejores

decisiones. En cuanto a la relación entre Argentina y Polonia, Lagorio señaló que si bien el país tiene una mayor relación con sus países limítrofes, está abierto al mundo con la intención de atraer inversiones o hacer negocios. Resaltó que ”hay una relación cultural entre los dos países ya que existe una gran comunidad polaca en Argentina”. Hizo mención a Witold Gombrowicz, quien sirvió de referencia para escritores argentinos. Entre las intenciones del gobierno actual se encuentran mejorar su relación con los Estados Unidos y la Unión Europea, además de estar activos en los organismos como las Naciones Unidas, el Unasur, OAS, CELAC y el G20. Sobre este último, Lagorio recordó que en 2018 Argentina presidirá este grupo. Organizado por la Embajada Argentina en Polonia, este evento fue una posibilidad de mostrarle a los polacos las ideas y formas de pensar de la Argentina en el contexto internacional. En el cierre hubo mate cocido y alfajores. Lagorio enfatizó que hay que mirar todas las alternativas y pensar estratégicamente. Lo que antes se podía ver de forma simple, hoy es más difícil de analizar.

Enrique Mackiewicz

PIŁKA NOŻNACada vez más los polacos se interesan por el fútbol. El buen momento por el que está pasando la selección nacional ayuda a incrementar la efervescencia con la que se vive cada partido.

La atmósfera que se vive en el Estadio Nacional de Varsovia en un partido de Polonia es intensa. Gente de todo el país se acerca y el ambiente ya se puede sentir en las calles céntricas, donde los hinchas se pasean con sus bufandas, gorros y ropa con los colores rojos

Page 15: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 15(de pag. 14)

(cont. pag. 16)

y blancos. En el Stare Miasto también suelen juntarse los hinchas visitantes que viajaron desde sus países para presenciar el encuentro, pero esto no genera peleas con los locales. En la entrada, y ya dentro del estadio, se vive un clima de ansiedad. La mayoría del público se muestra entusiasmado con sus banderas, sus cervezas, haciendo la ola, cantando o gritando los apellidos de los jugadores cuando la voz del estadio los presenta. Un momento realmente emocionante es el de la entonación del himno nacional, cada persona presente canta con voz fuerte las estrofas del símbolo polaco y se levantan cartulinas blancas y rojas que forman una gran bandera en toda la tribuna. Luego, durante el partido, se nota el apoyo hacia el equipo. El gran momento que está pasando Robert Lewandowski también colabora para que se incremente el interés del público polaco por la selección nacional y por el fútbol en general. Además, por otro lado, después de 20 años un equipo polaco clasificó al torneo europeo más importante, la Champions League. El Legia Warszawa tuvo la posibilidad de disputar esta competencia, aunque en un grupo muy difícil que incluyó al Real Madrid, el Borusia Dortmund y el Sporting de Lisboa. En sus partidos el Legia sufrió fuertes derrotas, pero tuvo una excelente actuación recibiendo al Real Madrid en la que logró un histórico empate 3 a 3. El problema de los barras bravas es algo que Polonia comparte con la Argentina, aunque en una menor escala. En Europa parte de la hinchada del Legia Warszawa es conocida por su violencia. Cuando el equipo disputó su encuentro en España frente al Real Madrid se armó un gran operativo policial para controlar al público visitante. A pesar de todo, algunos hinchas polacos provocaron incidentes con la seguridad del estadio. En el primer partido de la competencia la tribuna del Legia también tuvo comportamientos indebidos, lo que provocó que la UEFA prohibiera la asistencia de público local para el siguiente partido. Actualmente Polonia está disputando el torneo clasificatorio al Mundial de Rusia 2018 y no tiene un grupo demasiado complicado: Dinamarca, Montenegro, Rumania, Armenia y Kasajstán. Tras cuatro fechas jugadas el equipo se posiciona primero con 10 puntos, seguido por Montenegro con 7. El que finalice en la primera posición conseguirá el pasaporte directo al Mundial y el segundo deberá ir a un repechaje contra otro segundo de Europa. Las expectativas son altas y se espera que Polonia pueda

mantener esta buena racha para poder ir a Rusia. Su próximo partido será contra Montenegro de visitante recién el domingo 26 de marzo. El fútbol es el deporte más popular del Mundo y en Polonia su popularidad creció en el último tiempo tras las buenas actuaciones de la selección. Todavía al equipo le falta afianzarse como para poder conseguir algún título. Buenas individualidades ayudan para poder ganar partidos y progresar, pero habrá que esperar para saber si este es sólo un buen momento o es un proceso que llevará a Polonia a ser más competitiva en el plano europeo y mundial.

Enrique Mackiewicz

Toruń, la ciudad de Nicolás Co-pérnico y los “pierniki”

Casa de Nicolás Copérnico

Page 16: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Feria de Colectividades en La Plata junto al Círculo Cultural PolonésUn día a pleno de sol radiante acompañó la jornada vivida este fin de semana del 03 y 04 de diciembre de 2016 en Plaza Moreno, en el marco de la Feria de Colectividades de La Plata, cargada de emociones y un sin número de anécdotas.

Str. 16 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

(cont. pag. 17)

(de pag. 15)

No sólo es famosa por ser el lugar de origen del reco-nocido astrónomo polaco, sino que también es Patri-monio de la Humanidad de la Unesco.A la orilla del Wisła, Toruń conserva hoy en día mu-chas de las características que tuvo a lo largo de su historia. Cruzando el río se pueden ver las murallas y recorriendo sus calles se pueden observar los edi-ficios de estilo gótico. También se pueden visitar las ruinas del castillo de los Caballeros Teutónicos, quie-nes controlaron la ciudad durante un tiempo.Entre todos los lugares atractivos para visitar, el más intrigante para los turistas es la casa en la que vivió Nicolás Copérnico. El frente llama la atención por su tamaño y estilo, y adentro pueden recorrerse las ha-bitaciones que hoy conforman el museo. Se pueden encontrar cuadros, libros y elementos utilizados por el astrónomo, junto con su historia.Como varias ciudades europeas, el centro histórico cuenta con los barrios antiguo y nuevo, con sus res-pectivas plazas centrales donde funcionaba el merca-do. Enormes iglesias góticas y edificios de ese estilo invitan a levantar la vista y admirar la arquitectura. El Museo de Historia permite conocer las diferen-tes etapas de la ciudad, que además de ser parte del

territorio polaco estuvo alguna vez en manos de los Caballeros Teutónicos, de los suecos, de Prusia y de los alemanes. Otro edificio que llama la atención es la torre inclinada que se encuentra junto a la muralla, cerca del río.Toruń es una ciudad muy atrapante para aquellos a los que le gusta la historia. El centro puede recorrerse ca-minando y tiene muchos edificios para admirar desde afuera o visitar por dentro. Además, es famosa por sus pierniki, que según los polacos son de los mejores.

Enrique MackiewiczFotos: Enrique Mackiewicz

… en Polonia hay un Museo del “Piernik” (¿pan de gengibre?)Se encuentra en el centro de la ciudad de Toruñ, Po-lonia. Es un Museo interactivo, primer museo de este estilo en Europa. Fue creado por Elżbieta i Andrzej Olszewski en el año 2006.Quien visita el museo no solo toma conocimiento del proceso de producción de los famosos “pierniki” sino además puede participar en forma activa del mismo tamizando la harina, preparando la mezcla de las es-pecias y haciendo la masa!Sitio del Museo del Piernik: Muzeum Piernika w To-runiu

Fuente: http://lavozdepolonia.com.ar/new/en-polonia-hay-un-museo-del-piernik-pan-de-gengibre/

Page 17: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Llegaron desde los rumbos más lejanos y las más di-versas latitudes, con un sueño en la mente y una ilu-sión en el corazón. Pero con la sólida convicción de encontrar la paz, la calma y sosiego.Venían con la mirada triste pero con un brillo que des-pertaba esperanza en sus ojos. Sus manos cansadas y una humilde valija en donde pocos objetos y recuer-dos les marcaban la nostalgia de la tierra natal que dejaban. Los bailes y danzas, las vestimentas, las comidas y artesanías, mostraban las costumbres y tradiciones que de allí trajeron hace muchos años y que hoy vive la memoria y es esfuerzo por mantener vigente esa herencia recibida como homenaje a quienes nos la le-garon, haciéndonos amar esa Patria lejana. Españoles italianos, polacos, alemanes, franceses, si-rios, libaneses, portugueses, peruanos y un sin fin de nacionalidades supieron amalgamarse en estas regio-nes que hoy conforman la Patria y se confundieron haciéndose uno solo con el criollo con el marrón de su tierra, el verde de sus pampas, el blanco de sus montañas y azul celeste de sus ríos.Todos unidos mantenemos intacto el homenaje a quienes nos precedieron…. todos en alguna u otra medida: bisabuelos, abuelos, padres, tíos, hermanos, nietos, primos i simplemente amigos, tenemos algo de herencia inmigrante.A ellos nuestro recuerdo permanente. Porque deján-dolo todo: Patria, Amigos, Familia, Amores… supie-ron trabajar con esfuerzo denodado, en favor de los suyos para forjar un porvenir y levantar esta hermosa tierra, forjando así la Patria de todos los Argentinos que ellos hemos heredado.

Muchas banderas flamearon, muchos y muy diversos sus diseños y colores, pero todas unidas se confundie-ron al aire con el viento formando la que todos y cada uno de nosotros veneramos. Respetando y queriendo a que aquellos de nuestros antepasados supieron traer de sus países. Y amando y alzando en alto la que ellos supieron engrandecer con su sacrificio: la azul-celeste

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 17(de pag. 16)

(cont. pag. 18)

y blanca de todos los argentinos.Bajaron de los barcos, se adaptaron al clima y al te-rreno y se unieron al criollo… somos el producto más acabado y mejor diseñado por ellos, del Amor puesto en todos sus actos en pos del bienestar personal y del país que los abrazo cuando llegaron; una sinfonía de idiomas y colores, pero que al unirse tocaron una sola y misma canción.Y así, transitando los caminos de esta vida que hoy cumple 200 años de historia en este año, gracias en parte a ellos que dieron todo sin esperar nada a cam-bio, seguimos su ejemplo y su cultura del trabajo.Solo por eso: Gracias

Prof. Gaston L. Bohowicz

LLENO DE EMOCIONES “La esencia de un pueblo, está dentro del espíritu de cada uno de nosotros” Tadeusz, pag. 172. He terminado de leer por segunda vez el libro “Memorias e Itinerarios de vida – Inmigración polaca en la Argentina”. Cincuenta y cuatro historias que participaron del Concurso Literario 2015, organizado por Ognisko Polski. Apenas ha pasado un poco más de un año y ya con el libro en la calle el mismo se encuentra a muchos kilómetros de la Ciudad Autónoma de Buenos Aires. Ha ido tomando, en muchos casos, las rutas de los participantes, Tucumán, Córdoba, Mar del Plata y también en Resistencia-Chaco pues mi amigo Oscar Steizer merecía este regalo. Este libro cargado de emociones, que como un péndulo va desde un extremo al otro. Desde alegría y risas hasta la tristeza y las lágrimas. Cuenta la miseria y la pobreza del conventillo o de las casitas humildes en los barrios del Gran Buenos Aires o en el campo subtropical del noreste argentino. Cuenta las ilusiones y los sueños de nuestros antepasados. Habla sobre sus trabajos y lo difícil de la adaptación. Sobre su desarrollo. Sobre la vida misma, pero en otras latitudes, lejos de la casa familiar. Cuenta despedidas y reencuentros. Despedidas eternas. Tragedias en alta mar. Regresos. Abandonos. Desconsuelos. Discriminación y explotación. Todas las vivencias de muchos personajes. Todos temas que nos hacen vivir otras historias como si fueran propias.Gustavo, en la página 402 finalizando su trabajo,

Page 18: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 18 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

(c. d. na str. 19)

(de pag. 17)

escribió recordando su viaje a Polonia: “Por fin estoy en casa…” Eso mismo sentí cuando pisé la aldea de mi familia pues era el regreso espiritual de los que se habían ido.Este libro que consta de 420 páginas, buen papel, buena impresión y hermosa tapa (gracias Maia) debe ser un libro fundamental no solo en nuestras bibliotecas, sino en la de nuestros amigos o en las Bibliotecas de nuestras zonas de residencia. Es una buena opción como regalo para estas fiestas. El costo es bajo si lo comparamos con el precio promedio que tiene un libro de reciente edición. Celebro la aparición de este libro que es un compendio de nuestra inmigración y felicito a la Comisión Directiva de El Hogar Polaco y a todos los que escribieron, trabajaron y ayudaron a concretar esto que una vez fue un sueño y hoy es una hermosa realidad “Memorias e Itinerarios de Vida – Inmigración polaca en la Argentina”.

Eduardo Román SzokalaMar del [email protected]

ELIZABETH NIEWIADOMSKA

Elizabeth nació en Lwów en 1918, donde estudió arte dramático y danzas folclóricas.

Al comienzo de la Segunda Guerra Mundial fue ar-restada por los soviéticos, durante un año y medio es-tuvo en diferentes prisiones, finalmente la enviaron a un campo de trabajo en Siberia.

En 1941 se integró a la Compañía de teatro del Ejér-cito Polaco, formado por los prisioneros liberados en la URSS, tenían como objetivo entretener a los sol-dados.

Se trasladó a Medio Oriente para unirse al 2° Cuerpo del General Anders. Durante la campaña en Italia par-ticipó del elenco de teatro itinerante: dos de revista y uno de arte dramático, entre ellos se distribuían las actividades artísticas.

Recorrían los campamentos militares brindando obras de teatro, ante los bombardeos interrumpían la función para que los hombres regresaran a los puestos de combate.

Al día siguiente de la conquista de Monte Cassino, participó de un espectáculo artístico en el monasterio en ruinas, en el lugar entonaron por primera vez el himno “Amapolas Rojas”.

Al fin de la guerra se trasladó a Inglaterra junto al con-tingente de polacos que no podía regresar a su país.

En 1948 llegó a Buenos Aires con algunos integrantes de la compañía de teatro, en esta ciudad formaron un elenco estable de excombatientes. Ensayaban en su sede, calle Juan José Paso 133 en el barrio de Once, luego en el salón de Ognisko Polskie.

Hacían presentaciones en la Casa Polaca de la calle Jorge Luis Borges, el lugar era frecuentado por Mari-ano Bogusławlewicz, un joven Aspirante egresado del Colegio Militar Bárbara Camp. El director de la compañía le ofreció un papel para que interpretara a un soldado que se reencontraba con su madre al final-izar la guerra.

En 1950 Elizabeth fundó el cuerpo de danzas folklóri-cas Nasz Balet, fue su directora artística, creaba las coreografías (autodidacta en esta disciplina), diseña-ba los trajes, los cortaba y entregaba a las familias de los bailarines para que los confeccionaran.

En este ámbito se conocieron Elizabeth y Mariano, se enamoraron y contrajeron matrimonio en 1956. Par-

Page 19: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 19(ze str. 18)

PAGO DE SUSCRIPCIÓN AL GŁOS POLSKI POR TRANSFERENCIA

BANCARIAUNIÓN DE LOS POLACOS DE LA

REPÚBLICA ARGENTINABanco Comafi - sucursal BotánicoCta. Cte. 0470 01587 - 2CBU 2990047504700158720004CUIT 30 52850721 9

Después de realizar el depósito o transferencia por favor escannear el ticket y enviar a: [email protected]

colocando en Asunto: PAGO GLOS POLSKIMuchas gracias!

ticipaban en las obras de teatro y formaron pareja de baile, mientras continuaban con sus respectivos traba-jos. Elizabeth era promotora de la línea de cosméticos Helena Rubinstein, viajaba con frecuencia a las pro-vincias para promocionar los productos.

Mariano se encargaba de organizar las presentaciones y los viajes, con la ayuda de auspiciantes, viajaban por el Gran Buenos Aires y diferentes provincias: Mi-siones, Córdoba, Santa Fe, Formosa y Chaco.

En 1962 se presentaron en un concurso de conjun-tos folclóricos internacionales, organizado por el club italiano “Unione e Benevolenza”, obteniendo el prim-er premio.

El 07 de noviembre de 1986 Elizabeth partió de este mundo, dejando un gran vacío en la vida de Mariano, quien la amó y admiró desde el día en que se cono-cieron.

El Nasz Balet continúa ensayando y presentándose en las fiestas de la comunidad.

El salón de actos de la Casa de la Unión de los Pola-

cos lleva su nombre.

Al conmemorarse 30 años de su partida, se celebró una misa en su memoria en la Iglesia Nuestra Señora de Guadalupe. Se encontraban presentes el Sr. Mari-ano, ex combatientes, la actual directora del Nasz Balet, la Srta. Carolina Warpachowicz y numerosos amigos.

Se vivieron momentos emotivos durante la liturgia, recordando a la hermosa mujer que entretuvo con su arte a los soldados en combate y en nuestro país, se dedicó a difundir la cultura de su tierra para contener la añoranza de los inmigrantes.

Fuente de información Sr. Mariano Bogusławlewicz

María Teresa Dittler

Ela y Mariano

Carolina Warpachowicz y Mariano Bogusławlewicz

Page 20: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 20 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

Para publicitar en Glos Polski: [email protected]

POLONIA FÚTBOL CLUBA R G E N T I N Awww.poloniafc.com.ar

http://harcerstwoargentyna.blogspot.com.ar

Harcerstwo Argentynaupranet.com.ar

http://www.buenosaires.msz.gov.pl/

ESCRIBANIASTANKIEWICZ

Dr. Fernando StankiewiczEscribano - Titular - Abogado

Tel. 4372-6958 / 4371-0800Fax: 4372-4962

Rodriguez Peña 382 - 3 „B”Capital Federal

UWAGA!PROSIMY NASZYCH PRENUMERATO-RÓW, KTÓRZY BY MIELI ZALEGŁOśCI W OPŁACIE PRENUMERATY, O UREGU-LOWANIE ABONAMENTU.

Serdecznie dziękujemyRedakcja

Page 21: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 21

La Granja: Colonia 2017

Los invitamos a participar este verano de la Colonia Polaca en La Granja, Córdoba.Es una oportunidad para poder descansar en un ambiente polaco. Es ideal también para enviar a los chicos (de 7 a 17 años), ya que allí pueden divertirse, hacerse amigos, aprender sobre la cultura polaca, estar en contacto con la naturaleza y pasar unas excelentes vacaciones.El predio cuenta con barracas para niños y niñas por separado, habitaciones para los más grandes (y los chicos que no quieran participar del régimen de colonia), comedor (que sirve desayuno, almuerzo y cena), pileta, canchas de fútbol, vóley, básquet, espacio para camping, parrilla y una bajada al río.Se encuentra a 3 km del centro de La Granja, un pueblo ubicado a 50 km al norte de Córdoba Capital, en la sierras.Este verano la Colonia funcionará desde el martes 10 al martes 31 de enero del 2017.Organiza la sección cultural PMS (POLSKA MACIERZ SZKOLNA) como todos los años, los integrantes de la comisión que estarán a cargo de la colonia en el año 2017 son el Sr. Kazimierz Warzyca, Sr. Mariusz Strzelecki, Sr. Matias Kielak, Sra. Rosa Warpachowicz, Sra. Ana Pawlik, Sr. José Bielewicz, Sra. Julia Bielewicz y Sra. Verónica Vivas.Esta es la lista de precios por día: Adulto con baño privado $ 600Niño (3 a 7 años) con baño privado $ 250Niño (8 a 12 años) con baño privado $ 350Adulto con baño compartido $ 450Niño (3 a 7 años) con baño compartido $ 250Niño (8 a 12 años) con baño compartido $ 350Barraca para chicos (7 a 17 años) $ 250[Promoción: si son 2 chicos, el segundo paga $ 230, si son tres, el tercero paga $ 210]Carpa (por persona – no incluye las comidas) $ 150(Los precios incluyen desayuno, almuerzo y cena. Pueden variar si llega a haber cambios drásticos de in-flación)Los precios son por día y en régimen de pensión completaIMPORTANTES FACILIDADES DE PAGOPara reservas enviar mail a [email protected] o mandar mensaje al celular 1557432475 o perso-nalmente en Dom Polski calle Jorge Luis Borges 2076, 1° piso Oficina PMS los días viernes de 18:30 a 19:30.-

Page 22: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Str. 22 Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 (5220)

Desde del domingo 11 de diciembre está abierta la temporada de pileta 2017.

Los esperamos a todos para disfrutar de un maravilloso día.

(Dirección: Avda Japón 2250, C.P. 1852 BURZACO, Pcia. Bs. As.)

Page 23: Versión impresa Edición Diciembre 2016

(5220) Głos Polski Buenos Aires, Nr 12 / 2016 Str. 23

PAGO DE SUSCRIPCIÓN AL GŁOS POLSKI POR TRANSFERENCIA

BANCARIAUNIÓN DE LOS POLACOS DE LA

REPÚBLICA ARGENTINABanco Comafi - sucursal BotánicoCta. Cte. 0470 01587 - 2CBU 2990047504700158720004CUIT 30 52850721 9

Después de realizar el depósito o transferencia por favor escannear el ticket y enviar a: [email protected]

colocando en Asunto: PAGO GLOS POLSKIMuchas gracias!

UWAGA!PROSIMY NASZYCH PRENUMERATORÓW, KTÓ-RZY BY MIELI ZALEGŁOśCI W OPŁACIE PRENU-MERATY, O UREGULOWANIE ABONAMENTU.

Serdecznie dziękujemy Redakcja

Lek.med. Shaibay KurleutovM.N.125632

Psychiatra-Psycholog Kliniczny-Psychoterapeuta Absolwent Wydziału Lekarskiego Lubelskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Specjalisty z Psychiatrii Argentyńskiego Uniwersytetu Katolickiego

Gabinet prywatny: Independencia 1375 Piso 12 Oficina D Capital FederalTelefon i watsapp 54 11 5760-2217

e-mail: [email protected]

Polski Kościół przy ul Mansilla 3875 – Buenos Aires

Msza Święta każdej niedzieli o godz. 11.00 w języku polskim

Zapraszamy do wspólnej modlitwy!

OPŁATEK W OGNISKU POLSKIM.

W niedzielę 08 stycznia 2017 roku o godz. 13-tej po Mszy Swiętej w Kościele Polskim, ul Mansilla 3847. C.A.B.A, odbędzie się trady-cyjny ”OPŁATEK” połączony z obiadem na który serdecznie zaprasza zarząd Stow. Ogni-ska Polskiego.

Zgłoszenia: Siedziba Ogniska Polskiego, Gor-riti 3972 1- piętro.

Tel: 4862-9993 w każdy piątek od 18.00 do 23.00 godziny.

Zgłoszenia prywatne na tel: Pani Krystyna 4709-5354

Pani Laura: 4657-3370

Page 24: Versión impresa Edición Diciembre 2016

Buenos Aires, diciembre - grudzień- 2016 XCIV Nr 12 (5220)

GŁ O S P O L S K I LA VOZ DE POLONIA

Registro Nacional de la Propiedad Intelectual Nr 5044120Propietario: Unión de los Polacos en la Rep. Argentina

DIRECTOR: Ing. ENRIQUE MITTELSTAEDT REDACCION: BARBARA BOŻENA SOBOLEWSKA

Comité de redacción: Marysieńka Zeman y Enrique Mackiewicz

Fotografías: E. Kozłowski y K. MisaArmado para Impresión: Michał Richter

Coordinación Gral de los sitios web: Maria ZemanRedacción: Jorge L. Borges (ex Serrano) 2076

C1425FFB Buenos AiresTel/fax: (5411) 4774-3679 y

(5411) 4774-7621 [email protected]

Horario de atenciónde la Unión de los Polacos en la Rep. Arg.

Secciones y Organizaciones que funcionan en la sede

J. L. Borges 2076, Capital Federal.

- Secretaría: lunes a jueves 12:00 a 20:00 hs, viernes 09:00 a 17:00 hs. Tel. 4774-7621.- Sección Cultural P.M.S.: martes y viernes 17:00 a 20:00. Tel. 4774-7621.-- Sección „Nasz Balet”: miércoles 19:00 - 21:00 y viernes 19:00 - 22:30. - Biblioteka I. Domeyko: martes 14:30 a 17:30 y viernes 17:00 a 20:00. Tel. 4774-2212.- Club Polaco: martes y viernes 15:00 a 20:00. Tel. 4899-0937, e-mail: [email protected] Asociación Cultural Argentino - Polaca ACAP: martes y viernes 15:00 a 20: 00. Tel. 4201 7733/4899-0937.- Asociación „Polskie Stowarzyszenie Absolwentów” PSA: martes y viernes 18:00 a 20:00, e-mail:[email protected]

Asociación de Ex - Combatientes Polacos en la República Aegentina

calle J. L. Borges 1818 Cap. Fed. martes y viernes 16:00 - 21:00 hs

Tel. 4792-6317/4952-7687.

GŁOS POLSKIMateriały nadesłane do publikacji nie zawsze odpowiadają poglądom Redak cji. Zastrzegamy sobie prawo do skrótów otrzymanych artykułów oraz wprowadza nia poprawek gra-matycznych. Redakcja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za podpisane publikacje. Nie zwracamy ma teriałów nie za-mówionych. Us ług i ko responden tów o raz p racowników Głosu Po l sk iego są n i eodp ła tne .

CENY PRENUMERATY 2016:

Roczna (od lipca 2016): $480.- Numer pojedynczy: $40.-CENA OGŁOSZEŃ: Nekrologi: $150.- CENY INNYCH OGŁOSZEŃ:(w kancelarii)

A TODAS LAS ASOCIACIONES y SEC-CIONES, A NUESTROS COLABORADO-

RES, AUSPICIANTES y LECTORES

El material a publicarse en nuestro periódico Głos Polski deberá ser entregado preferentemen-te por correo electrónico a la siguiente [email protected] hasta el día 10 para ser incluido en el ejemplar del mes. Los anuncios de EVENTOS con fecha de ejecución deberán entregarse con 40 días de anticipación a la fe-cha de realización del mismo, de lo contrario no podemos garantizar su impresión en forma anti-cipada.

Muchas gracias, La Redacción.

ES

PA

CIO

PU

BL

ICIT

AR

IO