panorama silesia 09/2014 r

20
silesia silesia NR 9 (45) / 2014 (wrzesień) ukazuje się na terenie Śląska i Zagłębia ISSN 2082-1417 MAGAZYN BEZPLATNY www.PanoramasIlEsIa.Pl „Pałac zegarmistrza” Jarosław Jaśnikowski Motyw czAsu w sztucE i kulturzE Moda na retro trwa Żyj i daj żyć innym rozmowa z fotografem Danielem Dmitriewem – największy w Polsce jarmark staroci w Bytomiu Filmowe podróże w czasie

Upload: panorama-silesia

Post on 03-Apr-2016

236 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Panorama Silesia 09/2014 r

siles

ia

NR 5 (41) / 2014 (maj) ukazuje się na terenie Śląska i Zagłębia ISSN 2082-1417 M A G A Z Y N B E Z P Ł A T N Y

siles

ia

NR 9 (45) / 2014 (wrzesień) ukazuje się na terenie Śląska i Zagłębia ISSN 2082-1417 M A G A Z Y N B E Z P Ł A T N Y

www.Panoramasilesia.Pl

„Pał

ac z

egar

mis

trza”

Jar

osła

w J

aśni

kow

ski

Motyw czasuw sztucei kulturze

Moda na retro

trwa

Żyj i daj żyć innymrozmowa z fotografem Danielem Dmitriewem

– największyw Polsce jarmark

staroci w Bytomiu

Filmowe podróże w czasie

Page 2: Panorama Silesia 09/2014 r

Z drugiej strony

wrzesień 2014 nr 9 (45)2

ww

w.m

atra

s.pl

ww

w.m

atra

s.pl

PANORAMA SILESIAAdres redakcji: ul. Szpitalna 3, 41-250 Czeladź, [email protected]

Redaktor naczelny: Marek Szeles / [email protected] / Zespół: Monika Pacukiewicz, Adrian Karpeta, Tomasz Adamiec, Łukasz Respondek, Dawid Kwiecień, Izabela Suliga,Rafał Barteczko / Fotoreporter: Łukasz Kaliszewski, Adrian Larisz / Skład: emildesign / Wydawca: Panorama Silesia Sp. z o.o. / ul. Szpitalna 3/ 41-250 Czeladź / Reklama i Promocja:Rafał Bura, [email protected], / tel. 668 355 248 / Kolportaż: Erwin Sławik / Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia / ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec

„Panoramę Silesia” znajdą Państwo w takich miejscach, jak:

Panorama

poleca

Al tus, Ka to wi ce, ul. Uni wer sy tec ka 13Ener go mon taż -Po łu dnie, Ka to wi ce, ul. Mic kie wi cza 15Biu ro Cen trum Ka to wi ce, ul. Mic kie wi cza 29 Rek to rat Uni wer sy te tu Ślą skie go, Ka to wi ce, ul. Ban ko wa 12Rek to rat Uni wer sy te tu Eko no micz ne go, Ka to wi ce, ul. 1 Ma ja 5Co gi ta tur, Ka to wi ce, ul. Gli wic ka 9aJazz Club Hip no za, Ka to wi ce, pl. Sej mu Ślą skie go 2MG Cen trum, Ka to wi ce, ul. Ko le jo wa 54Ho tel Ar se nal Pa la ce, Ka to wi ce/Cho rzów, ul. Pa de rew skie go 35Cen trum In for ma cji Tu ry stycz nej, Ka to wi ce ul. Ry nek 13Lor ne ta z Me du zą, Ka to wi ce, ul. Ma riac ka 5Flow Club, Ka to wi ce, ul. 3 Ma ja 23Ka to Bar, Ka to wi ce, ul. Ma riac ka 13Tom med, Ka to wi ce, ul. Fre dry 22Oko Mia sta, Ka to wi ce, Ron do im. Gen. Je rze go Zięt ka 1Ślą ski Urząd Wo je wódz ki, pl. Sej mu Ślą skie go 1Biu ro ESK 2016, Ka to wi ce, pl. Sej mu Ślą skie go 2Qu ali ty Ho tel Ka to wi ce, ul. Szy bow co wa 1AWSZMOiJO Gal lus, Ka to wi ce, ul. Gal lu sa 12Ba wa ria Mo tors, Ka to wi ce, al. Roź dzień skie go 204Te atr Ślą ski, Ka to wi ce, Ry nek 10 Bi blio te ka Ślą ska, Ka to wi ce, pl. Ra dy Eu ro py 1 Le xus, Ka to wi ce, al. Roź dzień skie go 208A Au to ko pex, Ka to wi ce, al. Roź dzień skie go 208 B.Fit, Ka to wi ce, ul. Dą brów ki 10Cy fer blat, Ka to wi ce, ul. Dam ro ta 6Cen trum Sztu ki Fil mo wej, Ka to wi ce, ul. So kol ska 66Ga le ria Szyb Wil son, Ka to wi ce, ul. Oswo bo dze nia 1Re nault Pie trzak, Ka to wi ce, ul. Bo cheń skie go 125Pro -Mo to, Ka to wi ce, ul. Rze pa ko wa 6Re gio nal na Izba Go spo dar cza, Ka to wi ce, ul. Opol ska 15Fun dusz Gór no ślą ski, Ka to wi ce, ul. So kol ska 8Fil har mo nia Ślą ska (Ha la Gal lus), Ka to wi ce, ul. Pszczyń ska 6Tau ron PE, Ka to wi ce, ul. Lwow ska 23 Księ gar nia Ma tras, Ka to wi ce, Sta wo wa 10Księ gar nia Ma tras, Ka to wi ce, pl. Wil hel ma Szew czy ka 1 (dwo rzec PKP)

Księ gar nia Ma tras, Ka to wi ce, Cho rzow ska 107(Si le sia Ci ty Cen ter)Ge szeft, Ka to wi ce, Mor cin ka 23-25Zło ty Osioł, Ka to wi ce, Ma riac ka 1Long man, Ka to wi ce, Gli wic ka 10Den tim Cli nic, Ka to wi ce, ul. Opol ska 7Dę bo we Ta ra sy, Den tim Cli nic, Ka to wi ce, ul. Ba il do na 12Cen trum Kul tu ry Ka to wi ce, Ka to wi ce, pl. Sej mu Ślą skie go 2WSZOP, Ka to wi ce, ul. Ban ko wa 8Do bra Kar ma, Ka to wi ce, ul. Św. Jac ka 1Urząd Miej ski, By tom, ul. Par ko wa 2Au to -Boss, Cho rzów, Dro go wa Tra sa Śred ni co wa 51 teKlimaty, Cze ladź, ul. Woj ko wic ka 13Ope ra Ślą ska, By tom, ul. Mo niusz ki 21/23 Peu ge ot Lu bos, By tom,ul. Strzel ców By tom skich 82C Re nault Ba mar ko, By tom, ul. Strzel ców By tom skich 51 Cen trum Dzia łal no ści Pod wod nej „Nu rek -By tom”, By tom, ul. Cho rzow ska 28AJazz Club Fan tom, By tom, ul. Że rom skie go 27Mu sic Re pu blic Mu seum, By tom, pl. Ja na III So bie skie go 2Ago ra By tom, pl. Ko ściusz kiHa la na Skar pie, By tom, ul. Fry cza Mo drzew skie go 5aTe atr Dzie ci Za głę bia, Bę dzin, ul. Te atral na 4 Urząd Miej ski, Bę dzin, ul. 11 Li sto pa da 20Za mek, Bę dzin, ul. Zam ko wa 1Cen trum Han dlo we Po go ria, Dą bro wa Gór ni cza, ul. Ja na III So bie skie go 6Ne mo, Dą bro wa Gór ni cza, Ale ja Róż 1Ga le ria Se ce sja, Gli wi ce, ul. Gro do wa 5ASi łow nia Du blet, Gli wi ce, ul. War szaw ska 35Squ ash Ball Club, Gli wi ce, ul. Ro bot ni cza 2Biu ro wiec GZUT, Gli wi ce, ul. Ko ściusz ki 1CAu to stra da A4, Punkt Ob słu gi Klien ta, My sło wi ce, ul. Pia sko wa 20Ślą ski Klub Gol fo wy, Sie mia no wi ce Ślą skie, ul. So wiaHo tel Va can za, Sie mia no wi ce Ślą skie, ul. Olim pij ska 4Re nault Pie trzak, Świę to chło wi ce, ul. By tom ska 39Urząd Mia sta, Pie ka ry Ślą skie, ul. By tom ska 84

MBP w Ru dzie Ślą skiej, ul. Dą brow skie go 18Cen trum In for ma cji Miej skiej, So sno wiec, pl. Stu le ciaAgen cja Roz wo ju Lo kal ne go, So sno wiec, ul. Te atral na 9Sa lon Be ren do wicz & Ku blin, So sno wiec, ul. War neń czy ka 2 Urząd Mia sta So sno wiec,al. Zwy cię stwa 20EXPO SILESIA, So sno wiec, ul. Bra ci Mie ro szew skich 124Śro du la, So sno wiec, ul. Zu zan ny 24Urząd Mia sta Ra dzion kówul. Mę czen ni ków Oświę ci mia 42Cen trum Kul tu ry Ka ro lin kaRa dzion ków, pl. Ja na Paw ła II 2Mu zeum Chle ba, Ra dzion ków, ul. Z. Nał kow skiej 5Za mek Tar no wi ce Sta re, Tar now skie Gó ry, ul. Py sko wic ka 39Mu zeum Miej skie, Ty chy, ul. Ka to wic ka 9Ty skie Bro wa rium, Ty chy, ul. Mi ko łow ska 5Me ra, Ty chy, ul. Prze my sło wa 70Ko pal nia Gu ido, Za brze, 3 Ma ja 93Mu zeum Gór nic twa Wę glo we go, Za brze, ul. 3 Ma ja 19Pa no ra ma tra fia tak że do naj lep szych szkółśred nich w re gio nie:LO Fi lo ma ta, Gli wi ce, ul. Boj kow ska 20A II LO, Gli wi ce, ul. Wró blew skie go 9 Tech ni kum nr 1, Gli wi ce, ul. Cho rzow ska 5III LO, Ka to wi ce, ul. Ada ma Mic kie wi cza 11 I Spo łecz ne LO, Ka to wi ce,ul. Mi ko łow ska 26 I LO, Ka to wi ce, ul. Sien kie wi cza 74Cen trum na Ma riac kiej, Ka to wi ce,ul. Ma riac ka 10 Ze spół Szkół Pla stycz nych, Ka to wi ce, ul. Ułań ska 7A Ślą skie Tech nicz ne Za kła dy Na uko we,Ka to wi ce, ul. So kol ska 26 Tech ni kum nr 1, Ka to wi ce, ul. Tech ni ków 7Tech ni kum nr 2, Ka to wi ce, ul. Ra ci bor ska 3Ka to lic kie LO, Za brze, ul. Tar no pol ska 3III LO, Za brze, ul. Sien kie wi cza 33IV LO, So sno wiec, pl. Zil lin ge ra 1 I LO, Cho rzów, ul. Dą brow skie go 36 I LO, By tom, ul. Strzel ców By tom skich 9IV LO, By tom, pl. Si kor skie go 1Tech ni kum nr 2, By tom, ul. Po wstań ców Ślą skich 10Tech ni kum nr 8, Ra dzion ków, ul. Kno sa ły 113Ko lej nej Pa no ra my szu kaj cie w październiku

„Jedyna” Kiery Cass – trzecia część„Rywalek” America jest jednąz czterech dziewcząt, któreutrzymały się w ścisłejczołówce Eliminacji.Ukochana przez zwykłychludzi, znienawidzona przezobecnego króla,dziewczyna wciąż nie jestpewna swych uczuć.A jednak nadchodzimoment ostatecznegowyboru, tymtrudniejszego, że cały losIllei może spoczywaćwłaśnie w rękach Ami.

1. „Władca liczb”, Marek Krajewski2. „Wyspa na prerii”, W. Cejrowski3. „Jedyna”, Kiera Cass4. „Dla Ciebie wszystko”, Katarzyna

Michalak5. „Zostań jeśli kochasz”, Gayle Forman

6. „Uniwersum Metro 2013”, Paweł Majka7. „Miasto niebiańskiego ognia”, Cassandra Clare8. „Kat. Biografia Huberta Wagnera”, Grzegorz

Wagner, Krzysztof Mecner9. „Przepis na sukces”, Ewa Chodakowska

10. „Głosy Pamano”, Jaume Cabre

Książki są dostępne w sieci Księgarni Matras, Katowice: ul. Stawowa, Dworzec PKP, Silesia City Center i Galeria Katowicka

Matras poleca

„Dla Ciebie wszystko” Katarzyny Michalak

Okaleczony, porzucony przez matkę chłopczyk i ścigany przez policję haker.Los postawi na ich drodze uroczą, młodą i bardzo wrażliwą panią doktor.Czy tak różni ludzie, mogą w ogóle mieć ze sobą coś wspólnego?Rudowłosa Ania Kraska, która w imię miłości przybyła do JabłoniowegoWzgórza jako drobna, wystraszona 10-latka, w kolejnej części opowieścistaje się piękną, pewną siebie młodą lekarką. Jednak nie tylko ona będzietu główną bohaterką – na jej drodze stanie przerażony, bezbronny,porzucony w szpitalu czterolatek. Ania jest gotowa poświęcić bardzo wiele,żeby mu pomóc. I nie tylko ona… Być może okaże się, że jej upór połączonyz urokiem osobistym potrafi zmiękczyć niejedno serce i sprawi, że odmienisię los wielu osób. To nie koniec niespodzianek – losy Ani z JabłoniowegoWzgórza dziwnym trafem splotą się z losami bohaterów WiśniowegoDworku. Wszystkie miłośniczki przystojnego Ariela i tajemniczego Danielabędą mogły spotkać ich ponownie…Najnowsza powieść Katarzyny Michalak oferuje wszystko to, za co autorkęcenią czytelnicy: siłę prawdziwej miłości i wartość marzeń, potężną dawkęemocji i skrywane tęsknoty. Nie zabraknie również bardzo dynamicznychzwrotów akcji, połączonej umiejętnie z wątkiem sensacyjnym.

Od 25 sierp nia do 7 wrze śnia w ka to wic kimcen trum han dlo wym trwa ła ak cja „Za czy ta niw Si le sii”, któ rej ce lem by ła zbiór ka ksią żek dlapo trze bu ją cej bi blio te ki oraz dwóch szpi ta li zaj -mu ją cych się le cze niem dzie ci. Na Pla cu Tro pi -kal nym po wsta ła stre fa „Za czy ta nych sof”,gdzie moż na by ło nie tyl ko za to pić się w lek tu -rze, ale rów nież zo sta wić nie po trzeb ne książ ki.

Ak cja oka za ła się suk ce sem. W cią gu dwóchty go dni od wie dza ją cy Si le sia Ci ty Cen ter zo sta -wi li łącz nie po nad 4 ty sią ce ksią żek i 400 ba jek,któ re ra zem wa żą po wy żej 3 ton. Dzię ki te muzo sta ną uzu peł nio ne zbio ry Bi blio te ki Pu blicz nejw Czer wion ce -Lesz czy nach, a po wiast ki dla naj -młod szych tra fią do Gór no ślą skie go Cen trumZdro wia Dziec ka w Ka to wi cach oraz Cen trumPe dia trii im. Ja na Paw ła II w So snow cu.

– Po nad cztery tysiące ksią żek na pew nogrun tow nie od świe ży księ go zbiór, a fakt, że ze -bra no pra wie wy łącz nie no we po zy cje, do dat -ko wo za si li bi blio te kę, za chę ca jąc miesz kań -ców mia stecz ka do częst sze go się ga nia po cie -ka wą lek tu rę – mó wi Ewa Mar ci nek, dy rek torSi le sia Ci ty Cen ter. –  Dzię ki zbiór ce i prze ka -za nym książ kom, dzie ci prze by wa ją ce w szpi -ta lu bę dą mo gły na chwi lę ode rwać się od czę -

sto trud nej, szpi tal nej co dzien no ści. Li czy my,że po mo gą nam w tym ich ro dzi ce, któ rzy się -gną po książ ki i po czy ta ją je ma lu -chom – do da je Ewa Mar ci nek.

W ak cji „Za czy ta ni w Si le sii”wzię ło udział po nad 500 osób. Więk -szość prze ka zy wa ła na ten szczyt nycel po 2-3 książ ki. Zda rza li się jed naki tacy, któ rzy po sta no wi li jesz cze bar -dziej wes przeć ak cję. Re kor dzi sta po da -ro wał aż 70 ksią żek!

Kam pa nia pro wa dzo ne w Si le sia Ci ty Cen -ter to pierw sza te go ro dza ju ak cja w ślą skimcen trum han dlo wym. Jej ce lem by ło nie tyl kowspar cie wspo mnia nej bi blio te ki i szpi ta li, alerów nież pro mo cja czy tel nic twa. W ra mach pro -jek tu „Za czy ta ni w Si le sii” od by wa ły się spo -tka nia au tor skie, na któ rych po ja wi li się mię dzyin ny mi Ał be na Gra bow ska i Ja ro sław So kół.

Part ne ra mi ak cji by li: Bi blio te ka Na ro do wa,Bi blio te ka Ślą ska, Pol ska Izba Książ ki orazUni wer sy tet Ślą ski.

Pa no ra ma Si le sia ob ję ła kam pa nię pa tro na -tem me dial nym.

Da wid Kwie cień

podczas akcji zebranoponad 3 tony książek

Panorama

patronuje

„zaczytani w silesii”

Silesia City C

enter

Silesia City C

enterD

awid Kw

iecień

Page 3: Panorama Silesia 09/2014 r

wrzesień 2014 nr 9 (45) 3

www.panoramasilesia.pl

reklama

Jed nak nie ma tak do brze. Ktoś kie dyśpchnął ku lę cza su, któ ra od tam tej po ryw jed no staj nym ryt mie dni, mie się cy i latto czy się przez wie ki. Ale jest spo sób, bywró cić do prze szło ści. Je śli bo wiem spoj -rzy my na zdję cia z uśmiech nię ty mi ludź -mi, któ rzy już ode szli, je śli od ży wa ją w naswspo mnie nia daw nych, od le głych chwil –to jest to pe wien spo sób na po dró żo wa niepo cza sie. W na szej pa mię ci po zo sta ją jużnie na ma cal ne, ale za pa mię ta ne róż ny mi

zmy sła mi za pa chy, sma ki, ko lo ry czy ge -sty. Je śli wsłu cha my się w ja kiś sta ry prze -bój mu zycz ny sprzed lat, w na szym mu -zeum pa mię ci ich ku stosz od naj du jepod war stwą spraw co dzien nych chwi le,któ re z tą mu zy ką są po wią za ne.

Czas jest fa scy na cją ma la rzy, po etów,fil mow ców i wszyst kich in nych twór ców.Jest też źró dłem in spi ra cji dla fi lo zo fów,któ rzy szu ka ją wy ja śnie nia, dla dzia ła ją cejtyl ko w jed nym kie run ku dy na mi ki cza so -

wej. Jest tak że wy zwa niem dla fo to gra fów,któ rzy wjed nym zdję ciu, wjed nej mi ni mal -nej se kun dzie sta ra ją się za mknąć świat, bypo ka zać nam je go ob li cza i róż no rod ność.

Czas to wa rzy szy nam od za ra nia dzie -jów i za pew ne bę dzie ist niał dłu go po tym,gdy nas już nie bę dzie. Jed nak po zo sta wia -my w cza sie ja kieś śla dy po so bie. Są onebar dziej lub mniej trwa łe, ale są. Po przezpa mięć o wy da rze niach z prze szło ści prze -dłu ża my ich ży cie i ży cie wszyst kich ich

uczest ni ków. W tym wy da niu „Pa no ra my”sta ra my się spoj rzeć na róż ne spo so byi moż li wo ści za trzy ma nia cza su, na rze czyi zda rze nia, któ re po wo du ją, że mo że niew spo sób na tu ral ny, ale w ja ki kol wiek spo -sób wy dłu ża my swo ją obec ność na tymświe cie. Ser decz nie za pra sza my do lek tu ryi ewen tu al nej po le mi ki na na szej stro niena Fa ce bo ok -u.

ma rek sze les

Czy można zatrzymać czas?Może i tak, ale do tej porynikomu się to nie udało. Czaswymyka się nam spodkontroli. Jest niezależny i niepodlega żadnym normomi zasadom, które sobiewymyśliliśmy. Nie ma na niegowpływu ani prezydent USA,ani Putin, ani najbardziejzagorzali talibowie. Nawetpapież Franciszek wobecczasu jest bezbronny. A jednakgdyby to było możliwe, wieluz nas chętnie cofnęłoby czas.Na któryś weekendwyskoczyłoby do swegodzieciństwa czy młodości.Powróciło w odległeo kilkanaście lub kilkadziesiątlat rejony, w którychprzeżyliśmy wspaniałe chwileswego życia. Gdyby czas miałtę samą specyfikę coprzestrzeń, moglibyśmypo nim podróżować.

Stop–klatka dla przemijania

demotyw

atory.pl

Page 4: Panorama Silesia 09/2014 r

wrzesień 2014 nr 9 (45)4

Panorama fotografii

czy fo to gra fia Przykładasz wizjer aparatu do oka,

spoglądasz na ekran. Wciskasz przycisk

i masz to. Trwało to moment. Zatrzymałeś/aś

czas. Czy aby na pewno?

Czy można zatrzymać czas? Odpowiedź na to pytanie

jest niezwykle trudna i wymyka się wielu schematom.

A kto bardziej kojarzy się z zatrzymywaniem czasu,

jeśli nie osoby związane z fotografią?

Zapytaliśmy śląskich artystów fotografików o ich

doświadczenia związane z zatrzymywaniem czasu.

Czy faktycznie takie zjawisko istnieje, jak je

interpretują i w jaki sposób wykorzystują je

w swojej twórczości.

mo że za trzy mać czas?

KRZySZ TOF SZLA PA

AN DRZEJ KO NIA KOW SKI

Czas (prawda, światło) to dla osoby poważnie myślącejo fotografii, zagadnienie kluczowe. Termin ten jestodwiecznym dylematem filozofów i zagadką fizyki. Niewystarczy przecież spojrzeć na zegarek...Myślę, że fotografia nie może zatrzymać czasu, chociaż bardzobyśmy tego chcieli. Zatrzymanie czasu w fotografii jest iluzjąwynikającą ze specyficznego interpretowania obrazu. Patrzącna zdjęcie myślimy „to się wydarzyło”. Dźwięk migawkiutwierdza nas w tym przekonaniu i pozornie zamraża ruch.Pozwala na spektakularne efekty w fotografii reportażowej,przyrodniczej czy sportowej. Czy można podejść do tegozjawiska inaczej?To pytanie stawiam sobie próbując zobrazować upływ czasuzamiast ułamka sekundy. W wyobraźni porównuję zdjęciedo melodii, która zawiera więcej treści niż pojedynczy dźwięk.

Aby to osiągnąć stosuję dwie strategie: fotografowanie śladówupływu czasu (zdjęcie 1) lub długie naświetlania (zdjęcie 2).Powstające obrazy nie są łatwe w odczytaniu – wymagająmyślenia w kategorii metafory (widzialne zjawiskoprzedstawia zjawisko abstrakcyjne) lub wyobraźni.Najbardziej interesuje mnie odpowiedź na pytanie cowydarzyło się pomiędzy rozpoczęciem i zakończeniemnaświetlania. Objawia się czasem w nieostrym obrazie. Jestjeszcze inna możliwość – zignorowanie czasu. Próbafotografowania poza czasem. Paradoksalnie to właśnie ten typzdjęć pozwala na zatrzymanie czasu, ale w nieco innymsensie. Polega na wyrwaniu się z jego szaleńczego,codziennego biegu, pozwalając na zatrzymanie bliskiemedytacji czy też długotrwałej, intymnej kontemplacji podczasoglądania prostej fotografii.

W mojej opinii nie jesteśmy w stanie zatrzymać czasu. Nie możemy zatrzymać czegoś, co nie istnieje. Czas jest tylko naszymwymysłem wynikającym z faktu, że żyjemy i jesteśmy ciekawi świata i jego przemian. My też się zmieniamy. Nauczyliśmy sięliczyć dni i noce. Te liczby stanowią o długości naszego życia.

Ponieważ nie możemy tego zatrzymać – umieramy wszyscy. Umiera też ten ulotny niby czas. Jest to tylko liczba dninaszego życia.

Czy fotografia może zatrzymać czas? Ona nie zatrzymuje czasu, ani naszego życia. Przypomina nam tylko to coprzeżyliśmy i to co widzieliśmy robiąc fotografię.

Tak samo możemy traktować zapisywane daty wykonania zdjęć.Fotografia, którą wybrałem, udowadnia to najbardziej. Wspominam znajomą dziewczynę, a jej portret wkładam w okno

starego budynku. Nawet nie pamiętam, kiedy robiłem te zdjęcia. Czas mi uciekł. A ja nie mam na to wpływu. Nie jest to żadnezatrzymanie czasu. To tylko przypomnienie.

Czas istnieje dla nas tak długo, jak tylko żyjemy.

MO NI KA ŁO PAC KA

Każdy z nas ma w życiu wiele momentów, kiedy bardzo marzyo zatrzymaniu w czasie. Chwile, bliskie osoby,emocje – chcemy, aby trwały. Oczywiście jest to niemożliwe,dlatego poszukujemy drogi do zatrzymania czasu, znalezieniasposobu na uzyskanie nieśmiertelności. Fotografia jestdoskonałym narzędziem do „zapamiętywania”.

Dzięki niej czas wydaje się być na chwilę w naszymwładaniu, wycina fragment rzeczywistości i utrwala go.Wystarczy wcisnąć guzik i każda chwila może zostaćzatrzymana, stać się przedmiotem, bibelotem, którymożemy odtwarzać w nieskończoność.

Dla mnie sam moment wykonywania fotografii oraz ichpóźniejsze oglądanie i interpretacja są nierozłączniezwiązane z czasem, zatrzymywaniem go, ale takżez przemijaniem. W swoich zbiorach mam wiele zdjęć

służących mi jako dziennik. Dziś są one dla mnie wehikułemczasu. Dzięki fotografiom przenoszę się w czasie. Z drugiejstrony dopada mnie nostalgia i poczucie, że to już nie wróci.

Mimo to, nadal odczuwam silną potrzebę panowanianad czasem. Dzięki fotografii możemy nie tylkozatrzymywać czas, ale także kreować go i przekształcać.Każdy powrót do zdjęcia przyniesie nam nowe interpretacjei stworzenie nowej historii. Fotografowanie jest dla mniemagią i punktem wyjścia do rozważań na temat naszegopostrzegania rzeczywistości, czasu, a także i przemijania.Fotografia prócz oczywistych względów estetycznychi technicznych kryje w sobie także wiele aspektów, którychna co dzień zdajemy się nie zauważać. A wystarczy sięgnąćdo szuflady, zajrzeć do starych albumów rodzinnych. Czyżnie jest to nasz prywatny wehikuł czasu?

Śla dy upły wu cza su

Przykładdługiego

naświetlania

Krzysz tof Szla pa

Krzysz tof Szla pa

An drzej Ko nia kow ski

Mo ni ka Ło pac ka

Fo to gra fiato we hi kułcza su

Fotografia to niejest zatrzymanieczasu. To przypomnienie

Page 5: Panorama Silesia 09/2014 r

wrzesień 2014 nr 9 (45)

Panorama inwestycji

5

Niegdyś Śląsk i Zagłębie kopalniami i hutamistały. Dziś charakter regionu jest zupełnie inny,

a mieszkańcy pracują głównie w branżyusługowej. Coś jednak pozostało

po przemysłowej historii regionu. To budynkii obiekty, które obecnie często popadają

w ruinę, ale w część z nich tchnięto nowe życie.

UDane rewiTaliZaCJe

Przy kła dów uda nych re wi ta li za cji nietrze ba da le ko szu kać. W cen trum Ka to -wic w Stre fie Kul tu ry po wsta ła no wasie dzi ba Mu zeum Ślą skie go. Na te re nie,na którym kie dyś funk cjo no wa ła Ko pal -nia Wę gla Ka mien ne go „Ka to wi -ce” – szkla ne, prze źro czy ste bok sywspół gra ją z po prze my sło wy mi obiek ta -mi. Zde cy do wa no się mię dzy in ny mina wy ko rzy sta nie sta rej ma szy now ni,ma ga zy nu odzie ży oraz wie ży szy bu„War sza wa”, a w ostat nim cza sie Mu -zeum Ślą skie mu uda ło się uzy skać do fi -nan so wa nie na re wi ta li za cję ko lej nychbu dyn ków – łaź ni oraz sto lar ni. Pro jektno wej sie dzi by zo stał opra co wa ny przezRie gler Rie we Ar chi tek ten.

In nym miej scem war tym uwa gi jestGa le ria Szyb Wil son w Ja no wie -Ni ki -szow cu w Ka to wi -

cach. 13 lat te mu bu dy nek dzia ła ją cejod 1826 ro ku ko pal ni „Wie czo rek” na -brał no we go cha rak te ru i dziś jest waż -nym obiek tem na kul tu ral nej ma pie Ka -to wic. To wła śnie tu co ro ku od by wa sięMię dzy na ro do wy Fe sti wal Sztu ki Na iw -nej – Art Na if Fe sti wal. – Szyb Wil son,czy li dzi siej sza Ga le ria Szyb Wil son,zo stał prze ję ty bez po śred nio po tym, jakza koń czy ła się dzia łal ność ko pal ni. Dla -te go wszyst kie po miesz cze nia trze ba by -ło za adap to wać, od re mon to wać i wy po -sa żyć, a tak że usu nąć po zo sta ło ścipo ma szy nach i sprzę tach ko pal nia nych.Dzię ki te mu sa le mo gły peł nić no wefunk cje – po wie rzchni wy sta wien ni -czych, biur i ma ga zy nów. Nie ste ty czę -ści nie któ rych bu dyn ków nie uda ło sięura to wać i zo sta ły wy bu rzo ne. In ne od -bu do wa no i dziś ma ją dru gie ży -cie – opo wia da Ka ro li na Luk sa z Ga le riiSzyb Wil son.

Tam, gdzie od po cząt ku ubie głe gowie ku dzia ła ła Ko pal nia Wę gla Ka -

mien ne go „Got twald” (pierw sza na -zwa „Emi nen -

cja”), dziś miesz kań cy re gio nu ro biąza ku py i spę dza ją wol ny czas. Si le siaCi ty Cen ter to po łą cze nie no wo cze sne -go obiek tu z ele men ta mi przy po mi na -ją cy mi o wcze śniej szej funk cji tych te -re nów. – Od po cząt ku w za ło że niumiej sca by ło za cho wa nie ar te fak tówna wią zu ją cych do gór ni czej tra dy cji te -go miej sca, co wię cej za le ża ło namna włą cze niu ich w na tu ral ny spo sóbw prze strzeń obiek tu. Z jed nej stro nyzro bio no to po przez re wi ta li za cję bu -dyn ków po ko pal nia nych, za adop to wa -nych mię dzy in ny mi na ka pli cę, biu ra,re stau ra cję i skle py, z dru giej po przezza cho wa nie i od no wie nie ele men tówstric te prze my sło wych – gór ni cze goszy bu Je rzy, wa go nów, któ re jeź dzi łypod zie mią trans por tu jąc wę giel, tur bini ele men tów ma szyn gór ni czych. Teele men ty dziś sta no wią część sta łej eks -po zy cji na Pla cu Sło necz nym przed Si -le sią, do peł nia jąc hi sto rię i tra dy cję te -go miej sca. Waż ne sta ło się po ka za niepraw dzi wych ele men tów, nie imi ta cji.Część ele men tów gór ni czych wple cio -no tak że w ar chi tek tu rę cen trum han -dlo we go. Kon struk cja no wej czę ści na -wią zu je wy glą dem do gór ni cze go ko -

szy ka, ja kim trans por to wa now XIX wieku wę giel,

z ko lei we wnątrzobiek tu znaj du -

je my wy peł nio ne wę glem py lo ny – mó -wi Ewa Mar ci nek, dy rek tor Si le sia Ci tyCen ter.

Uda ne re wi ta li za cje prze pro wa dzo norów nież w Za głę biu. W 2013 ro ku ofi -cjal ne otwar to Ga le rię Sztu ki Współ cze -snej „Elek trow nia” w po nad stu let nimbu dyn ku, któ ry nie gdyś funk cjo no wałdla ko pal ni „Sa turn” w Cze la dzi. Go ściza chwy ca nie tyl ko wi dok te go miej sca,ale rów nież je go wy po sa że nie. Do dziśza cho wa ły się ory gi nal ne ma szy ny,a wśród nich mię dzy in ny mi ge ne ra tor„Wan da” (na zwa ny imie niem żo ny wła -ści cie la ko pal ni – Ka ro la Wil hel maSche ibe ra II), prze twor ni ce, suw ni caoraz pul pit ste row ni czy z cha rak te ry -stycz ny mi ze ga ra mi. Na re wi ta li za cjęobiek tu uda ło się po zy skać po nad 10mln zł do fi nan so wa nia ze środ ków unij -nych. Dziś od by wa ją się tu wy sta wy ma -lar stwa, po ka zy za byt ko wych po jaz dóworaz róż ne go ro dza ju wy da rze nia kul tu -ral ne. W tym ro ku Sto wa rzy sze nieNa Rzecz Roz wo ju Me tro po liiGór no ślą skiej „Mo je Mia sto”przy zna ło ga le rii na gro dę „Su -per jed nost ka” za naj lep szą re ali -za cję ar chi tek to nicz ną.

Co Z resZTĄ?

Cho ciaż w wo je wódz twie ślą -skim prze pro wa dzo no wie le in -te re su ją cych re wi ta li za cji, towciąż ogrom nie wy ko rzy sty -

wa nych obiek tów

nisz cze je i po pa da w ru inę. Jak twier dziDa riusz Wa ler jań ski, Głów ny Spe cja li -sta Mię dzy na ro do we go Cen trum Do ku -men ta cji i Ba dań nad Dzie dzic twemPrze my sło wym dla Tu ry sty ki z Mu -zeum Gór nic twa Wę glo we go w Za brzu,na szym obo wiąz kiem jest ochro na dzie -dzic twa i je go ak ty wa cja. – Mo im zda -niem to ostat ni dzwo nek dla oca le nia te -go bo gac twa i wy se lek cjo no wa nia z nie -go tego, co na zwie my dia men ta mi, zło -tem i ru bi na mi. Wszyst kie go z za so budzie dzic twa in du strial ne go nie ura tu je -my, ale war to i trze ba za cho wać naj bar -dziej war to ścio we, nie po wta rzal ne i nie -zwy kłe miej sca. Do te go po trzeb ny jestpro fe sjo nal ny pro gram kre acji, abystwo rzyć w tych miej scach funk cjo nal -ne ukła dy. Po prze my sło we obiek ty mo -gą być ura to wa ne po przez przy sto so wa -nie ich do ce lów biz ne so wych lub kul tu -ral no -spo łecz nych. Pew ne ob sza ry mu -sza pod le gać ko mer cja li za cji, dzię ki

cze mu bę dzie moż na utrzy mać częśćnie ko mer cyj ną – mu ze al ną, kul tu -

ral ną. Zre wi ta li zo wa ne obiek tymu szą za ra biać na sie bie. Wzo -rem do na śla do wa nia i czer pa -nia in spi ra cji jest nie miec ki pro -gram IBA Em scher Park dla re -wi ta li za cji po ko pal nia nych i po -prze my sło wych ob sza róww Za głę biu Ruh ry – opo wia daDa riusz Wa ler jań ski.

Dawid Kwiecień

Drugie życie

starychobiektów

D. Kwiecieńarc Galerii Szyb Wilson

arc Galerii Szyb Wilson

Sile

sia

City

Cen

ter

Page 6: Panorama Silesia 09/2014 r

Pa ne le dys ku syj ne, warsz ta ty, licz ne de le ga cje za gra nicz ne i kon -kret ne roz wią za nia dla przed się bior ców. Od I edy cji Kon gres roz -wi ja się i do pa so wu je swo ją for mu łę do ak tu al nych pro ble mówMŚP na are nie mię dzy na ro do wej. IV edy cja to ko lej ne wy zwa nieaby stwo rzyć plat for mę dia lo gu i wy pra co wać re al ne roz wią za niadla biz ne su. Wnio ski i po stu la ty wy pra co wa ne pod czas se sji pa -ne lo wych, warsz ta tów i spo tkań z udzia łem naj wy bit niej szycheks per tów zo sta ją ze bra ne w for mie re ko men da cji i sta no wią re -cep tę dla przed się bior ców w pro wa dze niu dzia łal no ści go spo dar -czej.Ha słem prze wod nim te go rocz ne go Kon gre su jest „10 lat przed -się bior czo ści bez gra nic”. Bę dzie to sym bo licz ne pod su mo wa niewy mia ru go spo dar cze go przy na leż no ści do struk tur unij nych.W dziesiątą rocz ni cę wstą pie nia Pol ski do Unii Eu ro pej skiej Or -ga ni za to rzy chcą szcze gól nie pod kre ślić mię dzy na ro do wy cha -rak ter Kon gre su.

TemaTy

Ja kie są naj więk sze za gro że nia dla bez pie czeń stwa funk cjo no wa -nia fir my sek to ra MŚP i jak im prze ciw dzia łać? Jak od na leźć sięw gąsz czu prze pi sów? Jak bro nić się przed nie uczci wą kon ku ren -cją? To tyl ko część py tań, na któ re wspól nej od po wie dzi szu kaćbę dą pa ne li ści oraz uczest ni cy IV Eu ro pej skie go Kon gre su Ma -łych i Śred nich Przed się biorstw. Wśród pra wie 50 pa ne li każ dyznaj dzie coś dla sie bie. Se sje pa ne lo we sku piać się bę dą wo kółście żek te ma tycz nych zwią za nych z ta ki mi za gad nie nia mi jakpra wo i po li ty ka, in no wa cyj ność, no we po my sły i roz wój, edu ka -cja i HR oraz współ pra ca – tak że w wy mia rze mię dzy na ro do -wym. Kon gres sta no wi do sko na łą oka zję, by na co dzień za to mi -zo wa ni przed się bior cy mo gli mó wić jed nym, sil nym gło sem.

wyDarZenia TowarZysZĄCe

• Tar gi Biz nes ExpoPrzed się wzię ciem to wa rzy szą cym IV Eu ro pej skie mu Kon gre so wiMa łych i Śred nich Przed się biorstw są Tar gi Usług i Pro duk tówdla MŚP BIZNES EXPO, pod czas któ rych fir my i in sty tu cje pre -zen tu ją ofer tę skie ro wa ną do sek to ra MŚP. W cią gu dwóch dniw Cen trum Kon fe ren cyj nym przy ul. Jor da na 18 w Ka to wi cachswo ją ofer tę przed sta wi bli sko 40 firm. Tar gi dla zwie dza ją cychotwar te są w godz. od 9.00 do 16.00. Wstęp jest bez płat ny.

• Pro gram „Sa mo rząd, któ ry wspie ra MŚP”Dia log i współ pra ca jest pod sta wą roz wo ju w każ dej dzie dzi nie.Dia log i współ pra ca sa mo rzą du z przed się bior ca mi to pod sta waroz wo ju go spo dar cze go Pol ski. Ogól no pol ski Pro gram „Sa mo -rząd, któ ry wspie ra MŚP” wy róż nia te jed nost ki sa mo rzą du te ry -to rial ne go, któ re sta no wią w tym za kre sie wzór do na śla do wa nia.Pod czas czwar tej edy cji po zna my ko lej nych lau re atów Pro gra mu.

Panorama kongresowa

wrzesień 2014 nr 9 (45)6

TADEUSZ DONOCIK, PrezesRegionalnej Izby Gospodarczejw Katowicach

Już czwarta edycja EuropejskiegoKongresu Małych i ŚrednichPrzedsiębiorstw dowodzi, żeorganizowane przez Regionalną IzbęGospodarczą w Katowicachprzedsięwzięcie jest elementemwypełniającym istniejącą niszę. Mali i średniprzedsiębiorcy powinni zostać zauważeni i docenieni – Kongres jest miejscem,gdzie oddajemy im głos, a oczy całej Europy są kierowane właśnie na nich. Od pierwszej edycji staramy się rozmawiać na aktualne problemyprzedsiębiorców. Poprzednie edycje zgromadziły liczne grono ekspertów,którzy podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem. Wypracowaliśmyrozwiązania i recepty dla małych i średnich firm. Wciąż jest jednak wieledo zrobienia.

PIOTR USZOK,Pre zy dent Mia sta Ka to wi ce

W dniach 22-25 września 2014 rokuKatowice ponownie staną się arenądebaty o najważniejszychwyzwaniach gospodarczych Polskii Europy. Za sprawą organizatorówEuropejskiego Kongresu Małej i ŚredniejPrzedsiębiorczości, do stolicy regionu zjadąprzedsiębiorcy, politycy, samorządowcy oraz przedstawiciele świata kultury,aby rozmawiać o najważniejszych problemach firm z sektora MŚP.  Małei Średnie Przedsiębiorstwa to nie tylko najliczniejsza grupa firm w Polsce, aleteż ważny pracodawca zatrudniający ponad 60% pracowników w Polsce.Należy również pamiętać, że  firmy te generują blisko połowę polskiego PKB,a ich aktywność przyczyniła się do utrzymania stabilności polskiejgospodarki. Tym bardziej należą się słowa uznania dla organizatorówKongresu, którzy podjęli się trudu organizacji debaty, której efektynakierowane są na działania wspierające przedsiębiorców. W dobie napiętejsytuacji geopolitycznej, dyskusja dotycząca problemów i możliwościwsparcia firm sektora MŚP wydaje się szczególnie istotna.  Dlategozapraszając do udziału w Kongresie, już dziś wszystkim jego uczestnikom,życzę owocnych obrad, a także nawiązania licznych kontaktów, którezaowocują nowymi kontraktami handlowymi.

o koNGresie

od lewej: Janusz steinhoff, Przewodniczący rady KiG i riG, Bronisław Komorowski, Prezydent rP, olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w KancelariiPrezydenta rP

ii europejski Kongres małych i Średnich Przedsiębiorstw, 2012 rok Uroczysta sesja sejmiku Śląskiego podczas iii edycji Kongresu

Targi Biznes expo, 2013 iii europejski Kongres małych i Średnich Przedsiębiorstw, 2013 rok

Adrian Larisz

Adrian LariszR

IG w

Katowicach

UM

Katowice

Adrian Larisz

Archiwum

RIG

Adrian Larisz

wy Po wie DZi:

Page 7: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama rozrywki

wrzesień 2014 nr 9 (45) 7

zdję

cia:

K.S

mag

alsk

a

An na Wy szko ni, Ka ba ret Mło dychPa nów, za wo dy spor to we, spo tka niaz hi sto rią oraz kon kur sy dla dzie ci – towszyst ko dzia ło się 13 i 14 wrze śniaw Pie ka rach Ślą skich pod czas ofi cjal -ne go otwar cia Kop ca Wy zwo le nia.Obiekt przez kil ka ostat nich mie się cybył za mknię ty dla zwie dza ją cychz po wo du in ten syw nych prac re wi ta li -zu ją cych. Na Kop cu i wo kół nie go po -ja wi ło się wie le no wych atrak cji.

Na szczy cie sta nę ła lu ne ta, z któ rejmoż na po dzi wiać naj bliż szą oko li cę,u pod nó ża po ja wił się pięk ny placoraz si łow nia na wol nym po wie trzui stre fa za baw dla dzie ci. Uczest ni kówoczy wi ście nie bra ko wa ło. Prze wa ża lipie ka rza nie, ale moż na też by ło spo -tkać przy jezd nych z oko licz nych miej -sco wo ści. Część osób z pew no ściąsku si ły atrak cje i kon cer ty, in ni chcie lizo ba czyć jak wy glą da Ko piec i prze -strzeń wo kół nie go.

Im pre za roz po czę ła się od za wo -dów spor to wych: IV Bie gu Grand

Prix i wy ści gu ro we ro we go II To ur dePie ka ry. Oko ło go dzi ny 15.00 otwar todwie stre fy dla zwie dza ją cych: „Zdro -we Ser ce Pie kar”, gdzie uczest ni cymo gli po roz ma wiać z tre ne rem fit nessi die te ty kiem. W po bli żu ze wnętrz nejsi łow ni od by wa ły się za ję cia fi zycz ne.Tre ne rzy tłu ma czy li jak przy jąć wła -ści wą po sta wę wy ko nu jąc ćwi cze niaoraz jak uło żyć plan tre nin go wyna naj bliż sze mie sią ce. Do dat ko womoż na by ło sko rzy stać z po rad tre ne ranor dic wal king i ra zem z gru pą in nychuczest ni ków prze spa ce ro wać siępod je go opie ką po te re nach przy le -głych do Kop ca. Oprócz za jęć spor to -wych or ga ni za to rzy przy go to wa li teżcoś dla naj młod szych. W stre fie „Ko -piec Dzie ciom” klau ni zabawiali dzie -ci tań cem w rytm mu zy ki, a ani ma tor -ki ma lo wa ły bu zie. By ły kon kur syi atrak cyj ne na gro dy. Po go dzi -nie 17.00 roz po czę ła się część mu -zycz na. Na sce nie naj pierw sta nął lau -re at Pie kar skie go Prze glą du Ama tor -

skich Ze spo łów Mu zycz nych ze spólFunk Da Sys tem, któ ry za grze wał pu -blicz ność mię dzy in ny mi ener ge tycz -nym utwo rem „Fan ko sta tek”. Na stęp -nie wy stą pi li Ash -n -be cher, Pro jektPoy ut sze, 4P Re kor dy i ja ko ostat niFull Li ght.

Nie dziel ne świę to wa nie roz po czę -to od czę ści ofi cjal nej – uro czy ste gopo świę ce nia in we sty cji, ape lu woj sko -we go i prze mó wie nia pre zy den ta Pie -kar Ślą skich Sta ni sła wa Kor fan te go.W po łu dnie wy stą pił Ze spól Pie śnii Tań ca „Śląsk” im. Sta ni sła wa Ha dy -ny, a oko ło go dzi ny 20.00 na sce niepo ja wi li się człon ko wie Ka ba re tuMło dych Pa nów. Na ko niec wy stą pi łaocze ki wa na przez wszyst kich gwiaz -da wie czo ru An na Wy szko ni, któ raza śpie wa ła swo je naj więk sze hi ty.Dwu dnio wą im pre zę za koń czył po -kaz sztucz nych ogni oraz ilu mi na cjaKop ca Wy zwo le nia.

Katarzyna smagalska

otwarciekopcawyzwolenia

Page 8: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama osobliwości

wrzesień 2014 nr 9 (45)8

Moda na retro trwa

Mo da na re tro i vin ta ge prze ni ka do wszyst kich dzie dzin ży cia. Obej mu je mo dę, kul -tu rę, sztu kę, a tak że rzecz ja sna aran ża cje wnętrz. Skom po no wa nie ta kie go wy stro -ju swo ich czte rech ką tów mo że za jąć du żo cza su, gdyż mu si on być do pra co wa nyw naj mniej szych szcze gó łach. Efekt jed nak jest wart za cho du. In spi ra cji i atrak cyj -nych ce no wo opcji kup na moż na z pew no ścią szu kać na tzw. tar gach sta ro ci, m.in.na naj więk szym te go ty pu jar mar ku w Bytomiu.

Od wie dza nie giełd sta ro ci to in te re su ją ca for ma spę -dza nia wol ne go cza su i to nie tyl ko dla ko lek cjo ne -rów i mi ło śni ków an ty ków. Dzię ki nim po znać mo -że my oso bli wo ści ży cia co dzien ne go daw nych lati ku pić coś nie zwy kłe go, co bę dzie ozdo bą na sze godo mu. Raz w mie sią cu ko lek cjo ne rzy i wiel bi cie lean ty ków i sta rych dro bia zgów z ca łej Pol ski spo ty -ka ją się w By to miu, na naj więk szym na Ślą sku Jar -mar ku Sta ro ci. Moż na tu ku pić do słow nie wszyst -ko – od gu zi ka po za byt ko wą sza fę, rze czy z kil ku -set let nią hi sto rią i współ cze sne, sty li zo wa ne na sta -re. Jar mark roz po czy na się za wsze w pierw szy pią -tek mie sią ca i trwa do so bo ty, ale wie lu wy staw cówjuż wcze śniej re zer wu je so bie miej sce. Na By tom skiJar mark Sta ro ci przy jeż dża ją gru py ko lek cjo ne rówz War sza wy, Wro cła wia, Po zna nia, Kielc, aglo me ra -cji ślą skiej, a na wet z pół noc nej Pol ski. Jed nak naj -wię cej wśród od wie dza ją cych jest by to mian, któ rzyz za in te re so wa niem od wie dza ją w każ dy pierw szyweek end mie sią ca jar mark. Wszyst ko od by wa sięna te re nach wo kół sta dio nu Klu bu Spor to we go„Szom bier ki” przy ul. Fry cza -Mo drzew skie go.

Dla wie lu han dla rzy pro ces sprze da ży sta ro ci tojuż nie tyl ko hob by, ale spo sób na ży cie . – Sta ro ciemam we krwi, to ro dzin na do me na, któ ra dziś jest

już dla nas for mą za rob ko wa nia. Sprze da je my nietyl ko na jar mar kach, klien tów ma my w ca łej Pol -sce, swo je ko lek cje uzu peł nia ją na szy mi zbio ra mi -– mó wi pan Ma rek, je den z ko lek cjo ne rów -sprze -daw ców. Jak umie jęt nie i ta nio ku po wać? Na jar -mar kach obo wią zu ją ce ny umow ne. Ich wy so kośćza le ży głów nie od te go, jak sprze daw ca oce nia za -moż ność klien ta. Je śli klient ma np. luk su so wy ze -ga rek lub trzy ma w rę ce klu czy ki od mer ce de sa, toce na gu stow nej gar son ki na pew no wzro śnie.Przed za ku pem nie na le ży tak że oka zy wać ra do ści.Przed miot, któ ry nas na praw dę in te re su je bie rze mydo rę ki ja ko ostat ni. Je śli nie ostroż nie oka że my ra -dość z od kry cia, au to ma tycz nie za pła ci my wię cej.Oczy wi ście, obo wiąz ko wo war to tak że się po tar go -wać. W przy pad ku więk szych za ku pów, istot ne jesttak że za da wa nie wie lu szcze gó ło wych py tań, na wetkosz tem zde ner wo wa nia sprze daw cy – fal sy fi ka tysą bo wiem pod sta wo wym za gro że niem te go ty pugiełd sta ro ci. Na pew no w sa mo po łu dnie na by -tom skim jar mar ku nie ku pi my au ten tycz ne go ob ra -zu Wit ka ce go czy kre den su pierw sze go Pre zy den taPol ski.

rafał Barteczko

a największy polski jarmark starociznajduje się w Bytomiu

zdjęcia: arc By tom skie go Jarm

arku Staroci

Wal ka o mło dość trwa od po cząt -ków ludz ko ści, ale te raz sta ła sięwy jąt ko wo wy ra fi no wa na i coza tym idzie – kosz tow na. Upięk -sza ją ce mik stu ry, przez stu le ciapro du ko wa ne do mo wym spo so bemopu ści ły ku chen ną pół kę. Sło icz kikre mu do pie lę gna cji twa rzy z re -cep tu rą ce sar skie go Rzy mu dziśsprze da je każ da dro ge ria. Mło dośćto dziś wiel ki biz nes wspar ty naj -now szy mi osią gnię cia mi na uki,mar ke tin gu i me dy cy ny, któ re po -zwa la ją chi rur gom pla stycz nymwy mo de lowć cia ło ide al ne, znacz -nie do sko nal sze niż to, ja kie mo gła -by stwo rzyć na tu ra. Trud no niestwier dzić, że ży je my w cza sachzdo mi no wa nych przez kult mło do -ści. Rocz ne ob ro ty świa to we goprze my słu pięk no ści się ga ją bo -wiem 250 mi liar dów do la rów, a do -cho dy z pro duk cji ko sme ty ków ro -sną w tem pie 10 pro cent rocz nie,czy li dwa ra zy szyb ciej niż PKB

kra jów uzna wa nych za wy so ko roz -wi nię te. We dle sta ty styk Po la cyna ko sme ty ki co ro ku wy da ją wię -cej niż na kul tu rę. Po pra wio ne cia łasą dziś cen niej sze od wie lu dziełsztu ki. Pier si ak tor ki Jen ni fer Lo -pez ubez pie czo ne są na su mę opie -wa ją cą na 200 mi lio nów do la rów.

Ko sme TyCZ ny mar Ke TinG

Ob ser wu je my po wsta nie i roz wójno wej ga łę zi na uki – me dy cy ny es -te tycz nej, któ ra nie ma nic wspól ne -go z chi rur gią pla stycz ną. Stu diame dy cy ny es te tycz nej kształ cąswe go ro dza ju spe cja li stów od uro -dy. Do nich jak do le ka rzy pierw -sze go kon tak tu idzie się z pierw szązmarszcz ką czy ozna ka mi cel lu li tu.Już nie trze ba mo zol nie wkle py waćkre mu w skó rę, wy star czy ku pićcu dow ną pi guł kę, któ rej, je śli wie -rzyć re kla mom, kon se kwent ne ły -ka nie po mo że za cho wać mło dośći prze dłu żyć ży cie na wet o 20 pro -

cent. W sa mych re kla mach bar dziejufa my pro fe sjo na li stom i na uko -wym re cep tu rom. Dla te go re kla myno wych spe cy fi ków epa tu ją ter mi -na mi za czerp nię ty mi z me dycz -nych pod ręcz ni ków. Po pu lar ny in -ter ne to wy ser wis Gro upon gro ma -dzą cy pro mo cje obec nie do stęp nena ryn ku w swo jej ko lek cji ma rów -nież ra ba ty na ope ra cje pla stycz ne,m.in. na te re nie Ślą ska. Chi rur giapla stycz na spie szy za tem z atrak -cyj ny mi pro mo cja mi in ter ne to wy -mi każ de mu, kto z róż nych przy -czyn jest nie za do wo lo ny ze swo je -go wi ze run ku. Ko rek cja zmarsz -czek tok sy ną bo tu li no wą na wy -bra ne ob sza ry twa rzy i szyiod 199 zł? Li fting twa rzy bo tok -sem, po więk sza nie ust oraz re duk -cja zmarsz czek no so wo -war go -wych kwa sem hia lu ro no wymw ze sta wie za je dy ne 499 zł? Tojed ne z nie licz nych gro upo no wychofert na te re nie Ślą ska.

Ja ką ilu zją mło do ścibę dą nas zwo dzić pro du cen -ci ko sme ty ków za dwa dzie -ścia lat? Dro ga otwar ta m.in.dla me dy cy ny tkan ko wej. Już za -kła da się bo wiem wy ko rzy sty wa -nie ko mó rek ma cie rzy stych, zdol -nych od twa rzać zu ży te, sta re na -rzą dy.

rafał Barteczko

kult Mło Do ści czy li biz nes za trzy my wa nia cza suNieco boimy się karykaturalnych twarzy gwiazd z pierwszych stron gazet, które kojarzą się z ingerencjąmedycyny estetycznej, ale na całym świecie największą popularnością cieszą się zabiegi, które mniej lubbardziej dyskretnie poprawiają każdą część ciała. Na starym pragnieniu wiecznej młodości zbudowaliśmygigantyczny przemysł. Chcemy piękniej się starzeć, dajemy więc się zwodzić wszelkiej maści producentomi cielesnym korektorom.

arc Gabinetu m

edycyny estetycznej Regatio

Page 9: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama ludzkich pasji

wrzesień 2014 nr 9 (45) 9

Spo tkać go moż na w za ka mar kach na -szej rze czy wi sto ści. Nie roz sta je się zeswo ja uko cha ną Le icą, za wsze go to wądo dzia ła nia. Chciał by po ka zy wać światta kim, ja kim on sam go wi dzi. Uwa ża,że ob raz słu ży wy szcze gól nia niu cechpo wierz chow nie nie wi docz nych. Wie -rzy, że więź na wią za na z czło wie kiemjest wi docz na na każ dej fo to gra fii.

Czy to praw da, że dziś fo to gra fem mo że byćkaż dy, wy star czy do bry (dro gi) sprzęt?Nie wiem czy to praw da, wiem na to -miast, że do bry sprzęt spo ro uła twia.Apa rat po wi nien być bar dziej za awan so -wa ny w sto sun ku do fo to gra fa, aby go nieogra ni czał tech nicz nie. Bar dzo do brezdję cie moż na zro bić ab so lut nie wszyst -kim, włą cza jąc w to pusz ki po co ca -co li.Ży je my w nie po wta rzal nym mo men ciedla hi sto rii fo to gra fii. Mo je po ko le nie„za ła pa ło” się jesz cze na koń ców kę eryana lo go wej i ob ser wu je wy pie ra nie jejna rzecz cy fro wej. To re wo lu cja po rów -ny wal na do wpro wa dze nia fo to gra fiibarw nej. W cią gu dziesięciu lat pro por cjeod wró ci ły się dia me tral nie. Wie lu lu dzinie do wie rza kie dy mó wię im, że nie mo -gę po ka zać ich zdję cia, bo zro bi łem jena kli szy. Dziś apa ra ty fo to gra ficz ne sąw każ dym te le fo nie, fo to gra fem mo żebyć każ dy, je śli tyl ko te go chce.

Dla cze go aku rat fo to gra fia? Jak za czę łasię Pa na przy go da z tym ro dza jem sztu ki?W mo im ro dzin nym al bu mie jest ta kiezdję cie. Zoo w Cho rzo wie, ja lat pięći w rę kach Ze nit. Po tem dłuż sza prze -rwa. W pierw szej kla sie li ceum wy gra -ny kon kurs, pu bli ka cja w ma ga zy nie„FO TO”, na stęp nie pięć ko lej nych. Za -ra zi łem się. Wy kształ ce nie rów nież po -szło w tym kie run ku. A dla cze go apa -rat? Uła twia ob ser wa cję świa ta, je śli niepo tra fi się ry so wać. Tak jest w mo imprzy pad ku.

więk szość Pa na fo to gra fii przed sta wia lu -dzi. Czy te go ty pu zdję cia oce nia Pan ja koswo ją spe cjal ność?Zde cy do wa nie mo ja fo to gra fia słu żyprzy bli ża niu dru gie go czło wie ka.Na dziewięćdziesięciu pięciuprocentach mo ich zdjęć są lu dzie.Wcho dze nie z apa ra tem w ży cie dru -gie go czło wie ka jest nie prze wi dy wal -ne. Ni gdy nie wiesz co się sta nie, ko gopo znasz i co usły szysz. Fo to gra fo wa -łem na uli cach set ki lu dzi z wie lu kra -jów. Wie le ra zy wy ko na nie zdję ciascho dzi ło na dal szy plan kosz tem roz -mo wy, któ ra tak wcią ga ła, że za po mi -na łem, że na pa sku mam apa rat.Na wi do ki i za byt ki czas re zer wu jęna eme ry tu rze.

Czytelnicy gazety Panorama silesia, dziękiserii analogowi ludzie w CyfrowymŚwiecie mogli poznać historie ciekawychosób reprezentujących coraz rzadziejspotykane zawody jak szewc czy pasje jakpszczelarz, hodowcy gołębi. Jest Panautorem nie tylko zdjęć, ale i tekstów.Z jakimi wyzwaniami wiąże się procestworzenia takich reportaży?W przy pad ku re por ta ży zdję cia to tyl koefekt koń co wy dłu gie go pro ce su. Skła -da się to z kon kre tów: te le fo ny, zgo dy,ko dek sy, au to ry za cje. Or ga ni za cja i lo -gi sty ka od gry wa ją ol brzy mią ro lę.Prze kła da się to też na ja kość zdjęći tek stów. Je śli współ pra ca od by wa siępłynnie, to więź na wią za na z czło wie -kiem bę dzie wi docz na na każ dej fo to -gra fii. No wo ścią jest dla mnie pi sa nie.Ni gdy nie opo wia da łem sło wem, za -wsze ob ra zem. Z punk tu wi dze nia ob -ser wa to ra ca ły pro ces mo że być za baw -ny, wcho dzę w ży cie lu dzi z apa ra tem,za ga du ję, ro bię zdję cia. Jed nak trud nomi to trak to wać jak pra cę. Dla mnie toprzy go da, fa scy na cja, z któ rej czę sto ro -dzą się przy jaź nie.

Czy w fo to gra fo wa niu dzia ła Pan in stynk -tow nie? Jest miej sce na im pro wi za cje czycho dzi o trzy ma nie się wcze śniej na kre ślo -ne go pla nu?

Nie za sta na wiam się dłu go więc wy cho dzina to, że in stynk tow nie. Do brą fo to gra fiętwo rzy się w ułam ku se kun dy. To jest sed -no spra wy. Fo to gra fu jąc lu dzi ro bię tyl kojed no zdję cie i mar gi nes na ewen tu al nebłę dy jest bar dzo ma ły. Żyj i daj żyć in -nym, te go na uczył mnie pszcze larz.

mo ty wem prze wod nim te go wy da nia ga ze -ty jest za trzy ma nie w cza sie. Jak Panz punk tu wi dze nia do świad czo ne go fo to -gra fa ro zu mie to stwier dze nie?Wszyst kie sen ten cje do ty czą ce za trzy -ma nia cza su w ka drze apa ra tu ocie ra jąsię o ba nał, gdy ma się do czy nie niaz praw dzi wym prze mi ja niem ży cia. Mójfo to gra ficz ny esej „Po ran ki” czy li za pisczter na stu po ran ków spę dzo nych w Do -mu Opie ki Spo łecz nej w Lu bliń cu za -trzy mu je w ka drze co dzien ne zma ga niasię z upły wa ją cym cza sem, cho ro ba mii ra do ścia mi w to wa rzy stwie roz mów,żar tów, a cza sem łez. Pod czas przy go to -wa nia ma te ria łu zdję cio we go głów nycel – stwo rze nie wy sta wy fo to gra ficz -nej – zszedł na dal szy plan, a za stą pi ło gobliż sze po zna nie miesz kań ców oraz ichhi sto rii. W przeszłości jed ną z mo ichwy staw za ty tu ło wa łem „an ty efe me -ryzm”. Sło wo jak i wszyst kie fo to gra fiezwią za ne z wy sta wą po wsta ły ja ko za -prze cze nie krót ko trwa ło ści, prze mi jal -

ność (z greckiego ephe me ros – ży ją cytyl ko jeden dzień; dzien ny – przyp. red.).

Za wo do we i pry wat ne pla ny na przy -szłość? Re por ta że z se rii „Ana lo go wi lu dziew cy fro wym świe cie” są za mknię te.Aktualnie du ża część mo ich za wo do -wych pla nów zwią za na jest z fi nan so -wa nym z ra mie nia Unii Eu ro pej skiejPro jek tem „Czar ne Twa rze Eu ro py”.Ra zem z fran cu ski mi ar ty sta mi do ty ka -my m.in. pro ble maty ki spo łecz nej, eko -lo gii oraz ar chi tek tu ry. Głów ny mi ak to -ra mi są pra cow ni cy ko palń. Każ dyz nas re ali zu je swój te mat. Nie któ rzyzaj mu ją się por tre ta mi, in ni re por ta ża -mi, jesz cze in ni kra jo bra za mi. Pro jektma zwień czyć wy sta wa w oby dwu kra -jach, sta no wią ca pod su mo wa nie 3-letniej pra cy. Je śli ktoś chciał by po -znać szcze gó ły – za pra szam na stro nęin ter ne to wą www.gu eu le sno ires.comoraz fa ce bo oko wy pro fil pro jek tu, gdziejuż te raz moż na zo ba czyć frag men ty te -go, co uda ło nam się się uwiecz nić. Codo pla nów pry wat nych – mu szę od po -cząć po se zo nie, tak że mam na dzie jęna je den dzień bło gich wa ka cji w Cie -szy nie (uśmiech).

rozmawiał: rafał Barteczko

Żyj i Daj Żyć iN NyM,te go

na uczył mnie

pszcze larz

Rozmowa

z DANIElEM DMITRIEWEM,

fotografem, autorem m.in.

cyklu „Analogowi ludzie

w Cyfrowym Świecie”

www.danieldmitriew.com

arch

. Dan

iel D

mitr

iew

Page 10: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama sztuki fotograficznej

wrzesień 2014 nr 9 (45)10

Na wstępie mojego listu chciałem Ci bardzo podziękować za kolejny poranek. Za tęnajwspanialszą część dnia. Za możliwość zjedzenia kolejnego śniadania, za bólw kościach, za uśmiech pielęgniarki. Dopóki jestem, każdy dzień maniezapomniany smak. Chcę czuć te smaki jak najdłużej. Wiem, że kiedyś to sięskończy, nie będzie poranków, tylko ich będzie mi szkoda. Nie narzekam, bo mniestaremu już nie wypada. Brak mi będzie odgłosu wózka z jedzeniem i czekaniana pukanie zwiastujące odwiedziny, bycia dla kogoś ważnym, wartym odwiedzeniai porozmawiania. Tak, to jest cudowne uczucie, tak cudowne jak dar życia. Dobrze pamiętam smaki dzieciństwa, mamę i babcię, jak śpiewały w kuchnipodczas gotowania: „była cicha i piękna jak wiosna, żyła prosto zwyczajnie jakmy”. Pamiętam beztroskie wakacje przerwane wybuchem wojny, która dlamałego człowieka jest pojęciem bardzo abstrakcyjnym; pierwszą miłość, boprzecież tego się nie zapomina; smak pocałunku skradzionego na ławce w parku;czerwień cegieł kamienic żywą jak dziś, zapach unoszący się w powietrzu – to niemogło być aż tak dawno. I wielką radość z posiadania dziecka, bo już nieodpowiadam tylko za siebie, żyję dla kogoś, dbam, zarabiam i karmię. Pamiętamtelewizor kupiony w Pewexie – nagrzewał się długo, pilota zastępował człowiek,trzeba było podejść, gdy było za głośno, a żona krzyczała: „Ciszej! dzieci śpią”.(Dziś te dzieci mają swoje dzieci i to całkiem duże, studia kończą, a ja się martwię:„żeby tylko dobrą pracę znalazły”). A życie toczyło się dalej. Rząd wybudowałtysiąc szkół i znalazł skuteczną metodę na brak mieszkań – wielką płytę.Pewnego grudniowego dnia zaczął się czas apokalipsy. Transporteryopancerzone oświetlone blaskiem koksowników wyjechały na ulice.Swoi – przeciwko swoim. Modne stały się wszelkiego typu skróty, którychznaczenie znał każdy: SB, MO, ZOMO, ORMO. Dziś to tylko zlepek liter, a jeszczewczoraj symbol stłamszonej wolności. Jedzenie kupowaliśmy nie za pieniądze,tylko za takie kartki małe, odcinane nożyczkami. Mam tu taką jedną. Chceszzobaczyć? Potem, jak na ironię, wszyscy zostaliśmy milionerami. Zerna banknotach przybyło i było ich zbyt wiele, więc skreślili kilka i milionerów ubyło,ale za to więcej mogą. Pamiętam też podróże pociągami. Mówili na nie „teksas”,bo żywcem wyjęte były z westernów. Pierwszy samochód? Tego dnia nie da sięzapomnieć. Kolor – zgniła zieleń. Czekaliśmy w kolejce, talon na cztery kółkai nad Bałtyk pojechaliśmy już naszym Fiatem. Model całkiem sprawnyczterobiegowy tylko, ktoś zamienił przód z tyłem i bagażnik mieliśmy przed sobą.Zresztą i tak nie był za duży i wszystko się na dachu woziło, w torbie po składaku.Teraz za granicę lata się samolotem z jedną walizką. Kuchenki turystycznej„Polsportu” nie musisz zabierać, wszystko podane jak na tacy i właśnie z tacąpodchodzi Polak w Egipcie do szwedzkiego stołu. Namiotowe śledzie zostałyzastąpione przez karty magnetyczne do pokoju z numerem przynajmniejczterocyfrowym. Oj, kiedyś to były wczasy. A teraz? Wszystko szybko, najlepiejna wczoraj. Zmiany następują w ogromnym tempie, a my – starsi – takichgwałtownych zmian nie lubimy. Za te wszystkie wspomnienia dziękuję Ci bardzo. Dziękuję też z góryza każdy poranek, który jeszcze mnie czeka. Kończę mój list, mam jeszcze tyledo zrobienia, a nie wiem, czy zdążę.

Pozdrawiam Cię serdecznie Twój C.

Esej fotograficzny „Poranki” jest zapisem czternastu poranków spędzonychw Domu Opieki Społecznej „Dom Kombatanta” w Lublińcu. Zatrzymujew kadrze codzienne zmagania się z upływającym czasem, chorobamii radościami w towarzystwie rozmów, żartów, a czasem łez. Podczasprzygotowania materiału zdjęciowego główny cel – stworzenie wystawyfotograficznej – zszedł na dalszy plan, a zastąpiło go bliższe poznaniemieszkańców oraz ich historii. Z wielu rozmów przeprowadzonychz mieszkańcami domu wyłonił się obraz człowieka wrażliwego i pogodzonegoze światem, a najbardziej adekwatnym określeniem panującej tam atmosferystała się myśl, że „samotność można dzielić z innymi”. W wielu przypadkachteza ta sprawdziła się, potwierdzając, że człowiek – niezależnie w jakim jestwieku – potrzebuje ciepła i uwagi drugiej osoby.

DrogiPanie B.!

Tekst i fotografie:

DANIEL DMITRIEW

www.danieldmitriew.com

Page 11: Panorama Silesia 09/2014 r

wrzesień 2014 nr 9 (45) 11

Panorama sztuki fotograficznej

Page 12: Panorama Silesia 09/2014 r

wrzesień 2014 nr 9 (45)12

Panorama pomysłowości

Czy kom pu ter mo że być za byt kiem? Jak twier dzą twór cy mu zeum,trzy dzie ści lat w in for ma ty ce to pra wie tak dłu go jak trzy wie ki w ar chi -tek tu rze. Wej ście do mu zeum to ist na po dróż w cza sie. Kom pu te ryi kon so le ma ją ce dwa dzie ścia, trzy dzie ści, a nie rzad ko wię cej lat cze ka -ją na wci śnię cie przy ci sku za si la nia. W zbio rach znaj du je się po -nad 2000 eks po na tów, a oko ło 150 udo stęp nia nych jest na wy sta wach.Wszyst ko za czę ło się kil ka lat te mu, kie dy mi ło śni cy sta rych kom pu te -rów za czę li spo ty kać się i wy mie niać in for ma cja mi na te mat za byt kówin for ma ty ki. Już wte dy mie li ma rze nie, aby udo stęp niać je szer szej pu -blicz no ści. Za ło ży li Sto wa rzy sze nie Mi ło śni ków Za byt ków In for ma ty -ki, a swo je skar by pre zen to wa li na im pre zach i kon wen tach po świę co -nych re tro in for ma ty ce. Wy róż nia li się tym, że ich kom pu te ry za wszeby ły w peł ni spraw ne. To nie zmie ni ło się do dnia dzi siej sze go. Na każ -dej z ma szyn do stęp nych w Mu zeum moż na uru cho mić de dy ko wa nepro gra my czy po pro stu za grać w sta re gry.– Nie ste ty nie je ste śmy w sta nie okre ślić, któ ry eks po nat był tym pierw -szym. Ca ła eks po zy cja skła da się z kom pu te rów po cho dzą cych od róż -nych ko lek cjo ne rów. Na sze zbio ry na po cząt ku by ły po dob ne do sie bie.Słyn ne go Com mo do re 64 miał prak tycz nie każ dy z nas i to czę stow kil ku sztu kach – mó wi Krzysz tof Chwa łow ski, dy rek tor mu zeum.W roku 2012 wiel ko po wierzch nio wa eks po zy cja zo sta ła na sta łe udo -stęp nio na w Wyż szej Szko le Me cha tro ni ki w Szo pie ni cach. Z ko leiod mar ca te go ro ku mu zeum zaj mu je lo kal przy Pla cu Od dzia łów Mło -dzie ży Po wstań czej w Ka to wi cach.– Każ dy z kom pu te rów znaj du ją cy się u nas ma swo ją hi sto rię. Sta ra mysię ją spi sy wać, bo cią ży na nas po czu cie obo wiąz ku ar chi wi za cji.Chce my tę wie dzę za cho wać i po pu la ry zo wać – wy ja śnia Chwa łow ski. Dzia łal ność Mu zeum to nie tyl ko gro ma dze nie i ka ta lo go wa nie, alerów nież ra to wa nie ma szyn przed znisz cze niem. Wie le sprzę tów zo sta łoura to wa nych ze zło mo wisk lub opusz czo nych za kła dów pra cy. Bar dzocie ka wą ma szy ną oca lo ną przed de wa sta cją jest kom pu ter, któ ry pra co -wał w daw nym bu dyn ku DOKP przy Spodku. To PRS, ma szy na zaj -mu ją ca kil ka du żych me ta lo wych szaf. Jest pol skim klo nem kom pu te rawy pro du ko wa ne go przez fir mę Hew lett -Pac kard. W la tach osiem dzie -sią tych słu ży ła do ana li zy da nych po cho dzą cych z wę zła ko le jo we goznaj du ją ce go się przy ka to wic kim dwor cu ko le jo wym.Eks po na ty po zy ski wa ne są rów nież od osób pry wat nych, któ re chcą od -dać swo je re tro kom pu te ry w do bre rę ce. Pla ców ka jest wpi sa na na li stęMi ni stra Kul tu ry i Dzie dzic twa Na ro do we go, więc wszy scy dar czyń cyma ją pew ność, że ich sprzę tom zo sta nie za pew nio na naj lep sza opie ka.Mu zeum ma sta tus spo łecz ny, to zna czy, że dzia ła tyl ko dzię ki pra cywo lon ta riu szy i do ta cji spon so rów. Obec nie ze spół li czy oko ło 60 osób,któ re po świę ca ją swój wol ny czas na pra cę w pla ców ce. – Wo lon ta riu sze ma ją od szesnastu do po nad siedemdziesięciu lat.Dzię ki te mu ma my bar dzo sze ro kie spoj rze nie na in for ma ty kę – tłu ma -czy Chwa łow ski. Do stęp ne są dwie tra sy zwie dza nia, obie z prze wod ni kiem. Krót sza trwaoko ło go dzi ny, dłuż sza po nad dwie. W ich trak cie, od wie dza ją cy usły sząo hi sto rii in for ma ty ki, roz wo ju kom pu te rów, a tak że o na szych ro dzi mychkon struk cjach, któ re po wsta wa ły w fa bry kach w Za brzu czy Ty chach.Przed od wie dzi na mi na le ży umó wić się ma ilo wo lub te le fo nicz nie.

tmk

Muzeum pełne komputerów i gier!Muzeum Historii Komputerów i Informatyki w Katowicach to jedyne istniejące w Polsce muzeum poświęconestarym komputerom. Instytucja ma status społeczny, prowadzona jest przez pasjonatów i wolontariuszy. To prawdziwa perełka na muzealnej mapie naszego regionu.

zdjęcia: TMK

Komputer osobisty Commodore PeT seria 2001 Część ekspozycji poświęcona komputerom amiga

wielkie szafy z podzespołami komputera Prs

wystawa poświęcona komputerowi Commodore 64

Commodore sX-64, przenośna wersja popularnego Commodore 64

wystawa poświęcona nośnikom danych

sprzęt na którym można zagrać w Ponga, pierwszą grę komputerową epson HX-20, pierwszy na świecie laptop. Posiadał wbudowaną drukarkęi ekran

odwiedzających muzeum wita oryginalny „ołtarzyk”

Komputer Prs, uratowany z biurowca DoKP

Page 13: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama ludzkich pasji

wrzesień 2014 nr 9 (45) 13

Są dzie siąt ki, a na wet set ki utwo rów mu zycz nych,któ re moż na uznać za po nad cza so we, nie prze mi ja -ją ce, wcho dzą ce do ka no nu mu zy ki po po wej, roc ko -wej, blu eso wej czy jaz zo wej. Zresz tą mniej sza o ga -tu nek. Istot ne jest, że są utwo ry, któ re po wsta ły na -wet kil ka dzie siąt lat te mu, a na dal po tra fią od dzia ły -wać na ludz kie emo cje i od czu cia, czy li po pro stupo do ba ją się. Dla jed nych są wspo mnie niem, dla in -nych od kry ciem po dob nym do tych, któ rych do -świad cza my na stry chu u dziad ka.

Jed nym z pro bie rzy po nad cza so wo ści da ne goutwo ru są je go co ve ry, szcze gól nie w wy ko na niunaj więk szych gwiazd es tra dy. Bob Dy lan stwo rzyłkie dyś utwór „Knoc kin’ On Heaven's Do or”. Po -

wstał on ja ko ele ment ścież ki dźwię ko wej do fil mu„Pat Gar ret i Bil ly Kid” z 1973 ro ku. Stał się mu -zycz ną ilu stra cją sce ny, w któ rej na rę kach żo nyumie ra sze ryf mia sta. Ła two jed nak od na leźć w tejbal la dzie ale go rie do bez sen sow nej woj ny w Wiet -na mie. W la tach osiem dzie sią tych co ver te go utwo -ru stwo rzy ła in na świa to wa sła wa roc ka Guns N’Ro -ses. Ich wy ko na nie by ło na ty le za chwy ca ją ce, żewie le, szcze gól nie mło dych osób uzna ło, iż są onitwór ca mi tej pio sen ki.

Po dob na, nie co aneg do tycz na hi sto ria, zda rzy łasię tak że w Pol sce. Ma rek Gre chu ta wraz ze swymze spo łem Ana wa za śpie wał utwór „Dni, któ rych niezna my”, do któ re go mu zy kę skom po no wał Jan Kan -

ty Paw luś kie wicz, a tekst na pi sał Ma rek Gre chu ta.Kil ka lat te mu co ver te go utwo ru po ja wił się w re -per tu arze Ka mi la Bed nar ka. Był on na ty le wy jąt ko -wy, że An drzej Waj da, re ży ser fil mu „Wa łę sa, czło -wiek z na dziei”, po sta no wił do łą czyć go do ścież kidźwię ko wej pro duk cji fil mo wej. Mniej wię cejw tym cza sie, gdy co ver Bed nar ka opa no wał li styprze bo jów, w in ter ne cie na jed nym z fo rów po ja wiłsię wpis do no szą cy, że Ma rek Gre chu ta cał kiem faj -nie wy ko nu je tę pio sen kę, ale lep sza jest w ory gi na -le czy li w wy ko na niu Ka mi la Bed nar ka.

Przy to czo ne hi sto rie po ka zu ją, że do bry tekstw pro fe sjo nal nym i do brym wy ko na niu po tra fi za -chwy cać nie za leż nie od wie ku słu cha czy i cy wi li za -

cyj nych zmian. Tre ści tych utwo rów są po nad cza so -we, a za tem rów nie prze ma wia ją ce do ro dzi ców, jaki po kil ku na stu czy kil ku dzie się ciu la tach do ichdzie ci. Tak na mar gi ne sie trze ba też przy znać, że la -ta sześć dzie sią te i sie dem dzie sią te w mu zy ce,szcze gól nie roc ko wej i po po wej to czas, w któ rymwy da rzy ły się wiel kie rze czy, po wsta ły kul to we ze -spo ły i stwo rzo ne zo sta ły utwo ry, któ re do dziś elek -try zu ją fa nów. Nic więc dziw ne go, że prze no szą sięone w cza sie do re per tu aru współ cze snych wy ko -naw ców i nie ma w tym nic złe go. W koń cu cho dzio to, by do star czać emo cji.

ma rek sze les

cover lepszy niż oryginał?

Zwin ność, szyb kość, pro fe sjo na lizm,za an ga żo wa nie, kla sa, sku pie nie – toce chy ide al ne go kel ne ra. Naj lep siz nich po wal czą po raz 4. w Kra kow -skim Bie gu Kel ne rów. Wy da rze nie to -wa rzy szy naj więk szym na Po łu dniuPol ski Tar gom HO RE CA/GA STRO -FO OD/SPA&WEL L NESS/ENO -EXPO, któ re od bę dą się w EXPOKra ków w dniach 5-7 li sto pa da.

Je Dy ny Ta Ki BieG w Pol sCe

Ce lem or ga ni zo wa ne go Bie gu jest wy -róż nie nie osób wy ko nu ją cych za wódkel ne ra z pa sją i ele gan cją oraz re stau -ra cji, któ re ce nią so bie wy so ką ja kośćob słu gi kel ner skiej i chcą po chwa lićsię nią przed szer szą pu blicz no ścią.W od róż nie niu od in nych miast, w któ -rych or ga ni zo wa ne są Bie gi Kel ne rówTar gi w Kra ko wie sta wia ją na me ry to -ry kę. Dla te go po za kon ku ren cja mistric te zręcz no ścio wy mi kel ne rzy bę dąmu sie li wy ka zać się spo rą wie dząz za kre su ob słu gi klien ta re stau ra cji,pre zen tu jąc przed ju ry m. in. róż netech ni ki na kry cia sto łu.

naJ więK sZe w Kra JU

Im pre za od bę dzie się 5  li sto pa -da 2014 ro ku o godz. 11.00. Na kil ku -set me tro wej tra sie wy zna czo nejw Ha li EXPO Kra ków ry wa li zo wać

bę dą kel ne rzy o ty tuł Naj szyb szeji Naj spraw niej szej Ob słu gi Kel ner -skiej dla swo ich Re stau ra cji. Tra sa bę -dzie to rem prze szkód zło żo nym zesto li ków do ob słu że nia. Dla naj lep -szych kel ne rów prze wi dzia ne bę dąna gro dy in dy wi du al ne, a dla re stau ra -cji, któ re bę dą re pre zen to wać, cer ty fi -ka ty po twier dza ją ce naj szyb szą i naj -spraw niej szą ob słu gę w mie ście. Or -ga ni za to rem 4. Kra kow skie go Bie guKel ne rów 2014 jest fir ma Tar giw Kra ko wie Sp. z o.o., oraz fir ma Ga -stro in fo Zbi gniew Kur le to, Kra kow -ska Szko ła Re stau ra to rów.  

Wy da rze nie to wa rzy szy 22. Mię -dzy na ro do wym Tar gom Wy po sa że niaHo te li i Ga stro no mii HO RE CA®, 8.Tar gom Wy po sa że nia i Usług SPA &WEL L NESS, 13. Tar gom Ar ty ku łówSpo żyw czych i Na po jów dla Ga stro -no mii GA STRO FO OD® oraz 12.Mię dzy na ro do wym Tar gom Wi -na w Kra ko wie ENO EXPO®. To naj -więk sze wy da rze nie po świę co nebran ży ho te lar skiej i ga stro no micz nejw po łu dnio wej Pol sce. Uzu peł nia ją jeje dy ne w kra ju tar gi wi na, a od te goro ku Tar gi SPA&Wel l ness, któ rewcze śniej or ga ni zo wa ne by ły przezTar gi w Kra ko wie w ma ju.

adrian Karpeta

Do bie gu, go to wi, start... 4. Kra kow ski Bieg Kel ne rów

tar gi Ho RE CA/GA StRo Fo oD. ENo EXpo

Gdzieś cicho sączy się z radia muzyka. Jest w tle, nie narzuca się, nie przyciąga naszej większej uwagi. Ale nagledocierają do nas znajome takty i nuty. Pojawia się muzyczny podkład dla wycinka wspomnień sprzed kilku, a możekilkunastu lat. Nasz zmysł słuchu rozkodowuje w pamięci zdarzenia związane z tym konkretnym hitem, podobnie jak zmysł węchu i smaku pozwala nam przypomnieć sobie rarytasy z dzieciństwa, smaki rodzinnej, domowej kuchni.

Bob Dylan

Kamil Bednarek

marek Grechuta Guns n'roses

goldenplec.comchinesedom

ocracy.com

muz

yka.

inte

ria.p

l

muz

yka.

onet

.pl

Page 14: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama pomysłowości

wrzesień 2014 nr 9 (45)14

FilMowe podróże w czasiePo dró żo wać w cza sie to pew nie ma rze nie nie jed ne go z nas. Ale jak i gdzie? Do przo du, że by zo ba czyć jak wy glą da przy szłość? A mo że w prze szłość? Któż by nie chciałpo znać swo ich da le kich przod ków, al bo na wła sne oczy zo ba czyć wiel kie wy da rze nia hi sto rycz ne. Czy nie ku si ło by nas, że by zmie nić bieg dzie jów? Po dró że w cza sie toje den z po pu lar niej szych mo ty wów w ki ne ma to gra fii. Wie lu re ży se rów pró bo wa ło zmie rzyć się z tym te ma tem. Przed sta wia my ty tu ły, któ re sta no wią fil mo wą klasykę.

TERMINATOR Pierwsza część z serii to klasyka gatunku i świetna rolaArnolda Schwarzeneggera. W 2029 ludzie i maszynytoczą walkę o przetrwanie w świecie zniszczonymwojną atomową. Przywódcą buntu przeciwkomaszynom jest John Connor. Maszyny wysyłająw przeszłość (do roku 1984) Terminatora, któregozadaniem jest odnalezienie i zlikwidowanie SaryConnor – matki Johna. Rebelianci wysyłająKyle’a Reese, który ma chronić Sarę. Śmiertelna walkaz przyszłości rozgrywa się w czasie teraźniejszym.W latach późniejszych powstawały kolejne częściTerminatora. Łącznie nakręcono czterypełnometrażowe filmy oraz serial (Kroniki SaryConnor). Premiera kolejnej części – TerminatorGenisys, oczywiście ze Schwarzeneggerem,planowana jest na rok 2015.

SEKSMISJA Mistrz polskiej komedii Juliusz Machulski przenosigłównych bohaterów z 1991 do roku 2044. W tymczasie na Ziemi wybuchła wojna nuklearna, w którejzostał zniszczony cały męski gatunek. Jedynymi„reliktami”, które przetrwały dzięki zahibernowaniu sąMaks i Albert. Tylko od ich determinacji będzie zależećodrodzenie mężczyzn.Seksmisja to nie tylko dobry scenariusz, ale przedewszystkim świetne dialogi, które wprowadziły do językapotocznego mnóstwo powiedzeń, takich jak: „ciemnośćwidzę, ciemność” czy „Kierunek – wschód! Tam musibyć jakaś cywilizacja”.

DZIEń ŚWISTAKATo nieco inne spojrzenie na podróż w czasie.Zgorzkniały prezenter telewizyjny Phil Connors jakco roku ma zrelacjonować święto zapowiadające(lub nie) nadejście wiosny – tytułowy DzieńŚwistaka. Pod koniec dnia śnieżyca uniemożliwiaekipie wyjazd z miasteczka, a Phil stwierdza, że tobył najgorszy dzień w jego życiu. Następnego poranka Connors budzi się ponownie2 lutego. Przeżywa dokładnie te same wydarzeniai wpada w pętlę czasu. Wydarzenia z Dnia Świstakabędą powtarzać się, aż do momentu kiedy Philzdecyduje się na zmianę swojego nastawienia do życia.

POWRóT DO PRZySZŁOŚCITego filmu nie mogło zabraknąć w zestawieniu. NastolatekMarty McFly ma niezwykłego przyjaciela – dr Emmetta Browna,który skonstruował maszynę do podróży w czasie. Jest nimprzerobiony samochód DeLorean. W wyniku niefortunnegozbiegu okoliczności Marty przenosi się do roku 1955, gdziespotyka swoich rodziców jako nastolatków. Główny bohatermusi zapobiec zaburzeniu kontinuum czasoprzestrzennegoi sprawić, żeby jego rodzice zapałali do siebie miłością.Film został tak dobrze przyjęty przez publiczność, że reżyserRobert Zemeckis zdecydował się nakręcić jeszcze dwieczęści. W Powrocie do przyszłości II bohaterowie przenosząsię do 2015, a w trzeciej części do roku 1885.

arnold schwarzenegger jako Terminator

Plakat z filmu seksmisja

Bill murray w Dniu Świstaka

Plakat z filmu Powrót do przyszłości

Duży sukces odniosławydana w maju KronikaNiedobczyc, czyli książka,która pokazuje historię tejdzielnicy. Już niedługopojawią się kolejnewydawnictwa związanez Niedobczycami.

Przy po mnij my, że uro czy sta pre -mie ra Kro ni ki Nie do bczyc od by łasię 9 ma ja w Do mu Kul tu ry Nie -do bczy ce. Na uro czy stość przy -szło po nad 270 miesz kań ców, któ -rzy mie li oka zję spo tkać się z au -to rem książ ki – Hen ry kiem Roj -kiem, pre zy den tem Ryb ni ka Ada -mem Fu da lim, dy rek to rem ryb -nic kie go mu zeum dok to rem Bog -da nem Klo chem, rad nym Hen ry -kiem Rysz ką, któ ry był ini cja to -rem po wsta nia kro ni ki, a tak że li -de rem Sto wa rzy sze nia Mi ło śni -ków Nie do bczyc oraz ko or dy na to -rem wy da nia pu bli ka cji, Ma riu -szem Wę glo rzem. Na spo tka niupo ja wi ła się tak że naj bar dziej zna -na oso ba zwią za na z Nie do bczy -ca mi, ks. ar cy bi skup se nior dr Da -mian Zi moń. Du ża fre kwen cjapod czas pre mie ry prze ło ży ła sięna bły ska wicz ną sprze daż książ -ki. – Sto wa rzy sze nie Mi ło śni kówNie do bczyc wy da ło „Kro ni kę...”na kła dem 500 sztuk, któ re ro ze -

szły się w ty dzień po spo tka niu in au gu ra cyj nym w Do mu Kul tu ryNie do bczy ce. War to do dać, iż po -nad 250 osób by ło za pi sa nychna „Kro ni kę...” już od paź dzier ni -ka 2013 ro ku! – mó wi Ma riuszWę glorz, li der Sto wa rzy sze niaMi ło śni ków Nie do bczyc.

Książ ka po wsta wa ła kil ka lat.Dzię ki po mo cy miesz kań cówi firm z te re nu dziel ni cy zgro ma -

dzo no bo ga ty ma te riał hi sto rycz -ny. Co cie ka we go moż na zna leźćw tej pu bli ka cji? O tym mó wi Ma -riusz Wę glorz. – W na szej kro ni -ce, pierw sze wzmian ki o Nie do -bczy cach po cho dzą z XIII wie ku,na stęp nie po przez hi sto rię gór nic -twa i Ko pal ni „Ry mer” do wia du -je my się o prze my sło wych dzie -jach dziel ni cy, hi sto rii ko lei, szkol -nic twa i wie lu in sty tu cji, któ re

funk cjo no wa ły w Nie do bczy cach,rów nież w okre sie kie dy by ły sa -mo dziel nym mia stem. Oczy wi -ście hi sto ria na szych pa ra fii, or ga -ni za cji spo łecz nych, har cer stwa,spor tu, do mu kul tu ry i firm, ażdo dnia dzi siej sze go – zaj mu jewie le kart pu bli ka cji.

Ze wzglę du na du że kosz tywy daw ni cze, nie bę dzie już do -dru ku książ ki. Kro ni ka Nie do -

bczyc po ja wi się jed nak w for mieele ganc kiej pły ty DVD w ce nie 30zło tych. Jeszcze we wrze śniu Ma -riusz Wę glorz roz pocz nie za pi syna to wy daw nic two. W paź dzier -ni ku te go ro ku zo sta nie wy da nyAl bum Nie do bczyc z po nad 700zdję cia mi (zdję cia nie zmie ści łysię w „Kro ni ce...”) na 360 stro -nach no wej książ ki. Oprócz te go,w tym mie sią cu zo sta nie roz da -

na no wa ga ze ta – „Wia do mo ściNie do bczyc kie”, któ rej re dak to ra -mi są Ma riusz Wę glorz i Hen rykRysz ka. – Bę dzie to kwar tal nik,któ ry ma po ka zać, że dziel ni caży je, wy róż nia się w Ryb ni kui miesz ka ją w niej mą drzy i pra co -wi ci lu dzie – pod su mo wu je Ma -riusz Wę glorz.

Krzysz tof wo dec ki

kronika Niedobczyc zrobiła furorę

zdjęcia: K.Wodecki

kadr z filmu kadr z filmu

oficjalny plakat oficjalny plakat

Page 15: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama ludzkich pasji

wrzesień 2014 nr 9 (45) 15

reklama

Ślą ski Zlot Po jaz dów Za byt ko wych to wy -da rze nie or ga ni zo wa ne przez Te atr & Klubmu zycz ny Old Ti mers Ga ra ge – in sty tu cję,któ ra sa ma peł ni rów nież funk cję mu zeumza byt ko wej mo to ry za cji, a w swo jej ko lek cjipo sia da po nad 30 uni ka to wych eks po na tów.W sierp niu te go ro ku uli ca mi 5 miast wo je -wódz twa po raz dru gi prze je cha ło po -nad 150 za byt ko wych sa mo cho dów, któ -rych na co dzień nie spo sób spo tkać na dro -gach.

Ślą ski Zlot Po jaz dów Za byt ko wych jestwy da rze niem o cha rak te rze nie ko mer cyj -nym re ali zo wa nym ze środ ków wła snychoraz przy wspar ciu spon so rów i part ne rów.Dzię ki uzna niu uczest ni ków 1. Ślą ski ZlotPo jaz dów Za byt ko wych Old Ti mers Ga ra -ge zo stał wy bra ny wy da rze niem ro -ku 2013 w wo je wódz twie ślą skim, po ko -nu jąc jed no cze śnie wy da rze nia ta kie jakotwarcie Ga le rii Ka to wic kiej, pierw szyw Pol sce uda ny prze szczep twa rzy czyuru cho mie nie ko lej ki El ka w Par ku Ślą -skim. Zlot ma cha rak ter im pre zy dwudnio -wej, a je go ce lem jest nie tyl ko po dzie le niesię z miesz kań ca mi od wie dza nych miastwy jąt ko wą pa sją uczest ni ków, ale rów nieżpo ka za nie uczest ni kom zlo tu pięk na na -sze go re gio nu. Wła śnie dla te go pod czaszlo tu uczest ni cy od wie dza ją cie ka we miej -sca na Ślą sku, a w każ dym z punk tów cze -ka wie le atrak cji ta kich jak kon cer ty, spek -

ta kle, per for man ce ar ty stycz ne oraz kon -kur sy z na gro da mi.

Pod czas te go rocz nej edy cji sa mo cho dyz du szą i ich wła ści cie le od wie dzi li Ka to -wic ki Te atr & Klub Mu zycz ny Old Ti mersGa ra ge, Mu zeum Pra sy Ślą skiej w Pszczy -nie, Bro war Oby wa tel ski w Ty chach, Cen -tral ne Mu zeum Po żar nic twa w My sło wi -cach oraz na le żą ce do Par ku Ślą skie go We -so łe Mia stecz ko w Cho rzo wie, po ko nu jącjed no cze śnie tra sę li czą cą oko ło 100 km.Te go rocz ny zlot roz po czął się wy jąt ko wymwy stę pem Ka mi la Czu by. Po tem uczest ni cyspo tka li się na wy łą czo nej z ru chu uli cyKor na sa w Ka to wi cach – Pio tro wi cachskąd pod eskor tą po li cji wy ru szy lido Pszczy ny. Tam na Ryn ku od by ło się roz -da nie pierw szych na gród. W ka te go rii La -ta 1940 – 1960 naj lep szym sa mo cho demoka za ła się za byt ko wa la we ta – Mer ce -des 319L An drze ja Kli ma sa z 1960 ro ku,na gro dę w ka te go rii Pol skie Le gen dy otrzy -mał Jó zef Gu cwa i je go War sza wa 223Kz 1969 ro ku. W ka te go rii La ta 1960 – 1980na gro dę otrzy mał Opel GT z 1968 ro ku.Na te re nie We so łe go Mia stecz ka wy bra nyzo stał rów nież Mi ster i Miss zlo tu. Ja koostat nia wrę czo na zo sta ła na gro da głów -na – naj lep szym sa mo cho dem zlo tu oka załsię być Mer ce des SL190 Ma riu sza Lan ge ra.

rafał Barteczko

zatrzymani w czasie zabytkowych pojazdów

ww

w.sl

aski

zlot

poja

zdow

zaby

tkow

ych.

pl

Page 16: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama historiiCzas to pie niądz, szczę śli wi go nieli czą, le czy ra ny, ale pró bu je my goza bić, gdy do skwie ra nam nu da.Z czy sto fi zycz ne go punk tu wi dze -nia jest to wiel kość słu żą ca dochro -no lo gicz ne go upo rząd ko wa nia wy -da rzeń, cho ciaż czło wiek nie mal odza wsze był skłon ny do nada wa niamu wy jąt ko we go zna cze nia.

oD Ki Ja Po im PUl sy PUl sa rów

Istot nym ele men tem pierw szychurzą dzeń słu żą cych do od mie rza -nia cza su by ło słoń ce. Je go pro -mie nie pa da ły na gno -mon – wska zów kę w for mie prę -ta, ki ja czy słu pa – wo kół któ re goznaj do wa ła się tar cza z za zna czo -ny mi go dzi na mi. Ro lę cy fer bla tupeł nił nie rzad ko zwy kły plac.Z ze ga rów sło necz nych ko rzy sta lirów nież miesz kań cy Chin, Egip tui Ba bi lo nu. Te cza so mie rze mia łyjed nak wa dy. Zmie nia ją ce się po -ry ro ku i po ło że nie Zie mi wzglę -dem Słoń ca znie kształ ca ło po -mia ry.

Ko lej ny ro dzaj ze ga ra wy ko -rzy sty wał wo dę spły wa ją cą z jed -ne go na czy nia do dru gie go. Nie -ste ty też był nie do kład ny. Zmie nia -ją ce się pro por cje cie czy wpły wa łyna pręd kość jej spły wa nia. Roz -wią za niem by ło za stą pie nie wo dypia skiem. In nym ży wio łem, któ rypo słu żył do od mie rza nia cza su,był ogień. Wy star czy ło, żena świe cy za zna czo no po dział kę,by otrzy mać pro sty ze gar.

Za miej sce na ro dzin pierw sze -go cza so mie rza me cha nicz ne gouwa ża się na to miast Chi ny. Uczo -

ny Liang Ling zan wy po sa żył ze -gar wod ny w wy chwyt, któ ry re -gu lu je chód me cha ni zmu. We długin nych źró deł pierw szy ta ki ze garzo stał skon stru owa ny dwa wie kipóź niej przez Ger ber ta z Au ril -lac – fi lo zo fa i ma te ma ty ka, któ ryw 999 ro ku zo stał pa pie żemi przy jął imię Syl we ster II. Póź niejprzy szedł czas na ze ga ry sprę ży -no we, wa ha dło we, na ręcz ne, kie -szon ko we, kwar co we, a na wet ato -mo we. Na tych ostat nich jed naknie po prze sta no. W 2011 ro kuw Gdań sku skon stru owa no pierw -szy na świe cie ze gar pul sa ro wy,któ ry zli cza im pul sy ra dio we emi -to wa ne przez pul sa ry.

la Ta PrZe sTęP ne

Skąd wziął się rok prze stęp ny?Otóż Zie mia wca le nie okrą żaSłoń ca w 365 dni. Na szej pla ne ciezaj mu je to do kład nie 365 dni i 6go dzin. Gdy by więc nie rok prze -stęp ny, co czte ry la ta na sze ka len -da rze by ły by spóź nio ne o ko lej nądo bę. Co cie ka we, do dat ko wa do -ba nie jest wca le ostat nim dniemlu te go. „Wsta wia” się ją po mię -dzy 23 a 24 dzień. Zwy czaj ten mapo nad 2000 lat, gdyż w 45 ro kuprzed na szą erą wpro wa dził go Ju -liusz Ce zar.

CZas Zi mo wy, CZas leT ni

Dwa ra zy do ro ku je ste śmy zmu -sze ni do prze sta wia nia ze gar kówo jed ną go dzi nę, do ty łu lubdo przo du. Na wpro wa dze nie cza -su let nie go zde cy do wa no się zewzglę dów eko no micz nych. Dzię -

ki zmia nie czło wiek miał le piejwy ko rzy sty wać słoń ce, co prze ło -ży ło by się na oszczęd no ści.Pierw szym kra jem, któ ry wpro -wa dził czas let ni, by ły Niem cy.Pod czas I woj ny świa to wej, 30kwiet nia 1916 ro ku prze su nię toze gar ki o go dzi nę do przo du, bypo wró cić do cza su zi mo we go do -pie ro 1 paź dzier ni ka. Tym śla dempo szła Wiel ka Bry ta nia oraz Sta -ny Zjed no czo ne, a póź niej ko -lej ne kra je.

O tym, że czas maogrom ny wpływ na ludz -kość, każ dy z nas prze ko nu -je się pod ko niec mar cai na po cząt ku kwiet nia.Prze su nię cie ze gar kówo jed ną go dzi nę do przo dunie tyl ko po wo du je, że więk -szość osób śpi kró cej. W tymokre sie czu je my się do dat ko wozde kon cen tro wa ni, roz draż nie ni,a i zda rza ją się pro ble my z ape ty -tem. Do dat ko wo na ukow cy za -uwa ży li, że na krót ko po zmia niecza su na let ni zwięk sza się licz baza wa łów ser ca oraz wy pad ków sa -mo cho do wych.

Czas jest więc znacz nie bar -dziej skom pli ko wa ny, niż mo gło bynam się to wy da wać. Je śli do ło żyćdo te go za krzy wie nie cza so prze -strze ni na po wierzch ni czar nejdziu ry oraz in ne pa ra dok sy, to ła -two stra cić gło wę. Dla te go choć te -mat jest nie zwy kle in te re su ją cy,na za po zna nie się z nim wie lu lu -dziom szko da cza su.

Da wid Kwie cień

Jak to się dzie je, że de cy du je mysię, by choć na mo ment uwol nićsię od no wo cze sno ści i co fa mysię w prze szłość? – Pod sta wo -wym bodź cem jest za in te re so -wa nie hi sto rią. Tak by ło w mo imprzy pad ku. Za wsze cie ka wiłmnie ten te mat, ale nie chcia łemmieć z nim do czy nie nia po przezkon takt z nud ny mi pod ręcz ni ka -mi. Wo la łem tej hi sto rii do tknąći ją po czuć. W ta kim wy da niujest ona pa sjo nu ją ca i fan ta stycz -na. Co praw da dzia ła jąc w brac -twie nie je ste śmy w sta nie za -trzy mać cza su, ale mo że myprzy po mnieć so bie i in nym to,co dziś wy mie ra i za ni ka – mó wiTo masz Ko nop ka z Brac twa Ry -cer skie go Zam ku Bę dzin.

Męż czyź ni de cy du ją sięna od twór stwo hi sto rycz ne rów -nież po to, by po czuć się jak ry -cerz, sta nąć na ubi tej zie mii zmie rzyć się z prze ciw ni kiem.Ich wi zja wal ki nie rzad ko od bie -ga od rze czy wi sto ści. Wy obra -ża ją so bie 50-ki lo gra mo we mie -cze, z któ rych przy ude rze niachsy pią się iskry oraz 70-ki lo gra -mo we zbro je. Ży cie szyb ko towe ry fi ku je. Broń i pan cerz sądu żo lżej sze, a ewen tu al ne iskryświad czą o nie umie jęt nym za da -wa niu cio sów. Mie cze wa żą naj -

czę ściej od 1 do 2 ki lo gra mów,a zbro ja oko ło 25.

Od twór stwo hi sto rycz ne tojed nak nie tyl ko wal ki. Lu dziedzia ła ją cy w brac twach wcie la jąsię rów nież w zwy kłych miesz -kań ców czy rze mieśl ni ków,

a przy go da ze śre dnio wie czemroz po czy na się od skom ple to wa -nia stro ju. Je go koszt to kil ka setzło tych, ale część rze czy moż -na uszyć sa me mu. Oczy wi ściemu szą one być wy ko na ne z od -po wied nich ma te ria łów, a tech -

ni ka pro duk cji po win na być jaknaj bar dziej zbli żo na do śre dnio -wiecz nej. – Póź niej za ba wa za -czy na dro żeć. Z cza sem po ja wiasię chęć po sia da nia pro fe sjo nal -ne go stro ju i uzbro je nia. Kosz tyza le żą jed nak przede wszyst kim

od te go, ko go chce my od twa -rzać. Wię cej za pła ci my za wy -po sa że nie szlach ci ca, mniejza pro ste go chło pa – opo wia daTo masz Ko nop ka.

– Naj lep szą rze czą w tymwszyst kim jest wie lo wąt ko wość.Oso ba, któ ra przy cho dzi do brac -twa, sta ra się chło nąć wszyst ko.Z cza sem oka zu je się jed nak, żenie da się ro bić wszyst kie go, trze -ba się wy spe cja li zo wać. Je śli ktośde cy du je się na wal kę, to nie dara dy być rze mieśl ni kiem czy zaj -mo wać się daw ny mi tań ca -mi – do da je Ko nop ka.

Czy to jest bez piecz ne? Oka -zu je się, że tak. Broń jest stę pio -na, a uzbro je nie chro ni przed cio -sa mi. Nie każ dy ro dzaj orę ża jest

jed nak do zwo lo ny. Ry ce rze niemo gą uży wać na dzia ków, mor -gen ster nów czy kor ba czy. Choćkon tu zje się zda rza ją (mię dzy in -ny mi zła ma nia i pęk nię cia), tonie jest to sport bar dziej nie bez -piecz ny niż boks, MMA czy rug -by. Co cie ka we, na świe cie dzia -ła ją dwie fe de ra cje sku pia ją ce ry -ce rzy z róż nych kra jów – IMCForaz HMBIA. Wo jow ni cy mo gąsię na to miast wyka zać w róż ne -go ro dza ju po tycz kach – po cząw -szy od po je dyn ków, a na wal kachdru ży no wych, gdzie prze ciw koso bie sta je 42 ry ce rzy – skoń -czyw szy. Zda rza ją się na wet bi -twy, w któ rych uczest ni czy 200osób! Moż li we, że ta kie wi do wi -sko zo ba czy my pod czas ry -cerskich mi strzostw świa ta, któ reod bę dą się w ma ju w Mal bor ku.

Człon ko wie bractw swo jej ry -cer sko ści nie ogra ni cza ją tyl kodo stro jów i od twa rza nia daw -nych zwy cza jów. Dba ją rów nieżo kul ty wo wa niu tra dy cyj nychwar to ści. Bę dziń scy ry ce rze or -ga ni zu ją więc im pre zy dla dzie -ci i osób nie peł no spraw nych,uczest ni czą w ta kich ak cjach jakSzla chet na Pacz ka czy Wiel kaOr kie stra Świą tecz nej Po mo cy.

Da wid Kwie cień

wrzesień 2014 nr 9 (45)16

Ry cer skie pa sje w XXi wie ku

Długa historia

czasuIstnieją różne metody nauki historii. Jedni oglądają filmy dokumentalne, inni czytają książki. Są też ludzie, którzy historię chcą odczuć na własnej skórze.Przywdziewają więc stroje podobne do tych, jakie nosiło się w dawnych czasach, chwytają za miecze, uczą się średniowiecznych tańców. Spotkać ichmożna w bractwach rycerskich, a jedno z nich działa przy będzińskim zamku.

ww

w.freeimages.com

zdjęcia: arc Bractwa Rycerskiego Zamku Będzin

Page 17: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama sztuki

wrzesień 2014 nr 9 (45) 17

Motyw czasu

Motyw czasu w literaturze czyw malarstwie istniejeod dawna. Nie jest on związanyz jakimś konkretnymgatunkiem w sztuce. Podobniejak motywy miłości, śmierciczy zbieżny z motywem czasui często z nim tożsamy motywprzemijania. Myślio nieuchronnościi bezpowrotnym charakterzeczasu inspirują twórców

li Te ra TU ra i Film

Nie spo sób wy mie nić wszystkich przykładów dzieł, któ re na wią zu jądo mo ty wu cza su i prze mi ja nia. W li te ra tu rze jest on wi docz ny choć byw po wie ści zmar łe go w tym ro ku Ga brie la Gar cii Ma rqu eza „Sto lat sa -mot no ści” – dzie le, któ re obok „Don Ki cho ta” uzna ne zo sta ło za dru gi,co do zna cze nia naj waż niej szy utwór li te rac ki hisz pań skie go krę gu ję zy -ko we go, a jed no cze śnie za li cza ne jest do nur tu ma gicz ne go re ali zmuw li te ra tu rze. Rów nież „Cza ro dziej ska gó ra” To ma sza Man na, za li cza -na do świa to wej kla sy ki li te rac kiej, po sia da wie le cech opo wie ści o pa ra -bo licz nej i przej mu ją cej wy mo wie, zgod nie z któ rą ży cie ludz kie i to wa -rzy szą cy mu czas ma ją cha rak ter trans cen den tal ny, wy kra cza ją cy po -za na sze moż li wo ści po strze ga nia świa ta. Praw dzi wie wir tu ozer ską for -mę od wo ła nia się do re mi ni scen cji z prze szło ści ma po wieść „W po szu -ki wa niu stra co ne go cza su” Mar ce la Pro usta, gdzie pro sty ze wnętrz nybo dziec – czy li smak za mo czo nej w her ba cie mag da len ki – przy wo łu jewspo mnie nia z ca łe go ży cia czter dzie sto let nie go bo ha te ra te go utwo ru.

Rów nież w twór czo ści fil mo wej mo tyw prze mi ja nia i cza su po ja wia siędość czę sto. Mię dzy in ny mi wy stę pu je wfil mie Mar ka Ko ter skie go „DzieńŚwi ra”, gdzie na stę pu je swo iste roz li cze nie się z do tych cza so wym ży ciembo ha te ra, a tak że prze wi ja się eg zy sten cjal ny pro blem prze mi ja nia. W po -dob nym to nie utrzy ma ny jest film An drze ja Kon dra tiu ka „Wrze cio na cza -su” czy „Trzy na ste pię tro” Edwar da El te ra. Jed nym z naj bar dziej zna nychna świe cie fil mów po ru sza ją cych tę te ma ty kę jest film „Tam, gdzie ro snąpo ziom ki” In g ma ra Berg ma na, wktó rym osiem dzie się cio let ni pro fe sor, ja -dąc nawła sny ju bi le usz, do ko nu je roz li cze nia zży ciem. Do cho dzi downio -sku, że po przez obo jęt ność od gro dził się od in nych lu dzi, a czu jąc kru chośći ulot ność ży cia chce na pra wić swo je ży cio we błę dy.

ma lar sTwo

Mo tyw prze mi ja nia wma lar stwie ist niał już odnaj wcze śniej szych okre sówkul tu ry. Jed nym z bar dzo wy ra zi stych dzieł na wią zu ją cych do tej te ma ty kijest ob raz nie miec kie go ma la rza Han sa Bal dun ga, któ ry w la tach 1540-1543 na ma lo wał dzie ło „Trzy eta py z ży cia ko bie ty”, a w 1544 ro ku stwo -rzył ko lej ny ob raz w tym kli ma cie „Sie dem eta pów z ży cia ko bie ty”.Na tym pierw szym, utrzy ma nym w ciem nej ko lo ry sty ce, uka za ne jestdziec ko, mło da ko bie ta oraz star sza ko bie ta, któ rą pod rę kę trzy ma śmierć.Śmierć ma w dło ni klep sy drę, któ rą od mie rza ostat nie chwi le ży cia star szejko bie ty, czym zwra ca uwa gę na kwe stię prze mi ja nia czło wie ka.

Bar dzo przej mu ją cy jest też ob raz Sa lva do ra Da li, któ ry wdzie le „Upo -rczy wość pa mię ci” przed sta wił ze ga ry przy po mi na ją ce zwię dłe li ściedrzew opa da ją ce bez wied nie w ni cość. Je den z ze ga rów ob cho dzą mrów -ki, na to miast dru gi opa da na mar twe go pta ka, co jesz cze bar dziej pod kre -śla i eks po nu je prze mi ja nie wraz z je go fi zycz ną kon se kwen cją. Rów nieżLu cian Freud, wnuk słyn ne go Zyg mun ta Freu da, nie miec ki ma larz sur re -ali stycz ny przed sta wił przej mu ją cy ob raz ko bie ty ocze ku ją cej na śmierć.

We współ cze snej twór czo ści pol skich ma la rzy sur re ali stów rów nieżsą oso by, któ re wy ka zu ją za fa scy no wa nie mo ty wem cza su i prze mi ja -nia. Na le ży do nich z pew no ścią Ja ro sław Ja śni kow ski, któ ry stwo rzyłna wet cykl ob ra zów po świę co nych tej te ma ty ce. Po ja wia się ona w róż -nych okre sach twór czo ści ar ty sty i przed sta wio na jest w zu peł nie in -nych prze strze niach. Do te go cy klu na le żą mię dzy in ny mi po wsta łew 2007 ro ku ob ra zy: „Ze gar no cy gu śla rzy” czy „Ze gar na ziarn kugro chu”, jak rów nież „Ze gar fi lo zo fów” z 2011 ro ku. Ilustracjąnaszego wydania na okładce jest również obraz Ja ro sława Ja śni kow -skiego „Pałac zegarmistrza”.

marek szeles

arc

J.Ja

śnik

owsk

iar

c J.

Jaśn

ikow

ski

arc J.Jaśnikowski

Page 18: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama motoryzacji

wrzesień 2014 nr 9 (45)18

powrót do przyszłościz Deloreanem

Hi sTo ria ma sZy ny

De Lo re an DMC -12 to spor to weau to pro du ko wa ne w la tach 1981-1982 przez fir mę De Lo re an Mo torCom pa ny na le żą cą do ame ry kań -skie go przed się bior cy Joh na De Lo -re ana. W za mie rze niu twór ców po -jazd miał być sa mo cho dem ju tra,na szpi ko wa nym no wa tor ski mitech no lo gia mi, ofe ru ją cym nie spo -ty ka ne sys te my bez pie czeń stwa.Pro duk cja De Lo re ana trwa ła za le d -wie dwa la ta i zo sta ła prze rwa -na wraz z ban kruc twem fir my – niedo cze ka ła ona przy szło ści, na któ rąprze zna czo ny był po jazd. Sa mo -chód miał być bez kon ku ren cyj nyna ryn ku pod wzglę dem bez pie -czeń stwa, nie za wod no ści, wy go dy.Miał być rów nież zgrab ny, ele ganc -ki i ta ni. Za mo der ni stycz ne nad -wo zie z nie la kie ro wa nej sta lii otwie ra ne do gó ry drzwi od po -wia da wło ski pro jek tant Gior get toGiu gia ro. DMC -12 wy po sa żo now sil nik V6 o po jem no ści 2,8 li trai mo cy 130 KM. Roz pę dzał siędo pręd ko ści 220 ki lo me trówna go dzi nę. Pro duk cję po jaz du roz -po czę to w 1981 ro ku w fa bry kachw Ir lan dii Pół noc nej. Licz ba 12w na zwie au ta mia ła re pre zen to waćpla no wa ną ce nę, czy li 12 tysięcydolarów, jed nak w rze czy wi sto ścisa mo chód kosz to wał 28 tysięcy.W pro duk cji pod wo zia pla no wa noużyć do tej po ry nie te sto wa nej, no -wo cze snej me to dy Ela stic Re se rvo -

ir Mo ul ding (ERM) – mia ła onazmniej szyć kosz ty bu do wa nia eg -zem pla rzy, jed nak oka za ła się nie -wła ści wa dla te go sa mo cho du.W 1982 ro ku w związ ku ze sła bympo py tem na DMC -12 i pro ble ma -mi fi nan so wy mi fir my John De Lo -re an mu siał za wie sić pro duk cję.

oD Two rZo ny w Ka To wi CaCH

Old Ti mers Ga ra ge to te atr i klubmu zycz ny miesz czą cy się w daw -nym bu dyn ku ki na Piast w ka to -wic kiej dziel ni cy Pio tro wi ce.W Old Ti mers Ga ra ge od by wa jąsię kon cer ty, spek ta kle te atral ne,re ci ta le, pro jek cje fil mo we orazspo tka nia au tor skie. Klub peł nirów nież ro lę mi ni -mu zeum mo to -ry za cji, w któ rym od naj dzie myza byt ko we sa mo cho dy udo stęp -nio ne dla zwie dza ją cych. W ro ta -cyj nej eks po zy cji po jaz dów ro demz USA li czą cej po nad 30 eks po na -tów od naj dzie my za byt ki ame ry -kań skiej i eu ro pej skiej mo to ry za -cji. Te raz moż na tam oglą dać tak -że re pli kę kul to we go De Lo re ana.Oprócz te go, Old Ti mers Ga ra gechwa li się np. pra wem jaz dy Mar -ty'ego, głów ne go bo ha te ra i do la -ra mi z 2015 ro ku. Sa mo chód wy -stą pił już na te go rocz nym zlo cieza byt ko wych sa mo cho dów, rów -nież or ga ni zo wa nym przez OldTi mers Ga ra ge.

rafał Barteczko

„Powrót do przyszłości” to genialna filmowa seria, która budziu wielu nostalgiczne wspomnienia lat dziecięcych. Mimo żeod premiery pierwszej części minęło już ponad 30 lat, to fanów tejserii dalej nie brakuje. Udowadniają to ciągle tworzone replikijednego z najpopularniejszych samochodów w historiikina – Deloreana DMC-12. Dzięki determinacji pracownikówkatowickiego klubu Old Timers Garage można także na Śląskupodziwiać ten kultowy wehikuł czasu na kółkach

Prawdziwy Delorean DmC-12 produkowany był w latach 1981-1983 i sławę zyskał dopiero pośmiertnie dzięki wspomnianemu filmowiz niezapomnianym michaelem Foxem w roli głównej. w Polsce znajduje się kilka sztuk tego auta

DMc-12

en.wikipedia.pl

arc Old Timers Garage

arc www.gadzetomania.pl

arc Old Timers Garage

Page 19: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama gastronomiczna

wrzesień 2014 nr 9 (45) 19

staromiejska 3 – początkowy i końcowy przystanek w drodzena katowickim szlaku centrumkulturalno-rozrywkowego miasta. Blisko ciekawych wydarzeń na ulicymariackiej, a zarazem z dala od zgiełkui natłoku tłumów. To tam znajduje siękulinarny raj dla miłośników mięsa.warto podążać za postacią różowej,latającej świni, wtedy na pewno siętrafi.

Prócz nie ba nal nych po my słów do ty czą cych na zwy igra ficz ne gowi ze run ku, lo kal ku si tak że ory gi nal ną kar tą dań . – Pro po nu je -my me nu w sty lu czy sto mię snym, dzię ki któ re mu klien ci bę dąmo gli za po znać się zna szą kon cep cją ipo my sła mi naróż no rod -ne po da nie mię sa wie przo we go i po łą cze nia go z pi wem. Da je -my wy bór przy go to wa nych na bie żą co ma łych prze ką -sek – przy sta wek, pie czo nych mięs oraz kom plet nych dańgłów nych. Po zwo lą one w ła twy spo sób oce nić na sze po dej ściedo go to wa nia i łą cze nia po traw z lo kal ny mi i nie ko mer cyj ny mitrun ka mi, któ re do sko na le uzu peł nia ją smak – tłu ma czy Woj tekUrbań ski, ma na ger lo ka lu. Ofer ta „La ta ją cej Świ ni” łą czy za temprzy wią za nie do kuch ni re gio nal nej i miej sco wych skład ni kówz no wy mi po łą cze nia mi sma ko wy mi i no wo cze snym po dej -ściem do go to wa nia. Ku cha rzom nie ob ce są rów nież sma ki

z ca łe go świa ta, któ re in spi ru ją do two rze nia wła snych ze sta -wień sma ko wych. Dla kon ser wa ty stów wpo rze lun chu iobia dujest kla sycz ne me nu z ele men tem kon cep cji La ta ją cej Świ ni. –Gdzieś na świe cie na zy wa ją to ta pas, an ti pa sti, dim sum, amu -se -bo uche, me ze – dla nas to po pro stu idea po le ga ją ca na pre -zen ta cji na szych pa sji ku li nar nych. Sta le sta ra my się zdo by waćnaj lep sze pro duk ty zre gio nu, łą czyć wca łość, aby re gu lar nie do -piesz czać zmy sły klien tów – do da je Woj tek Urbań ski.

Prócz ory gi nal nej, smacz nej kuch ni „La ta ją ca Świ nia” totak że przede wszyst kim miej sce spo tkań. Kre do wła ści cie lioscy lu je wo kół pro ste go stwier dze nia „Klient ma się czuć jaku sie bie”. – Chce my miej sca, gdzie za dnia bę dzie moż -na wpaść na aro ma tycz ną ka wę, świe żo przy go to wa ny po si -łek w po rze lunchu lub obiad. Chce my miej sca, gdzie po nud -

nym wy kła dzie, cięż kim dniu w ro bo cie lub udrę kach z pod -wład ny mi zja wisz się i po czu jesz go ścin ność La ta ją cej Świ ni.Chce my miej sca, gdzie wie czo rem wpa dasz do nas ze zna jo -my mi na spo tka nie, a my pro po nu je my to co naj lep sze w for -mie me nu „fin ger fo od” – mówi manager. Sam lo kal wy glą -dem przy po mi na bi stro, więk szą część zaj mu je bar, część ko -lo ro wych krze seł znaj du je się przy oknach, ale przy Sta ro miej -skiej nie za bra kło też tra dy cyj nych krze seł i sto li ków, na ze -wnątrz znaj du je się ogró dek. Wy strój jest sto no wa ny, uwa gęod ra zu przy cią ga ją cha rak te ry stycz ne drzwi w środ ku lo ka lu,wy glą da ją ce jak by wy ję te z po przed niej epo ki. War to przez nieprzejść i wkro czyć do świa ta „La ta ją cej świ ni”.

rafał Barteczko

ul. Staromiejska 340-013 Katowice,www.latajacaswinia.pl

„Cafe Pogoń”ul. Reymonta 12Sosnowiec

Panorama Gastronomiczna powstajewe współpracy z portalem

Warto udać się w kulinarną podróż z

„Latającą Świnią”

„Cafe Pogoń” już z zewnątrz robi wrażenie ciepłegomiejsca o przyjaznej atmosferze. Drewniane okiennice,stonowane kolory, a w ciepłe dni przed kawiarniąrozstawione są stoliki z wiklinowymi fotelami. wszystkozachęca do tego, by zajrzeć do środka choć na chwilęi spróbować przygotowywanych tu przysmaków

zdjęcia: Cafe Pogoń

zdjęcia: arc Latającej Świni

Zdjęcia: arch. Restauracji „Latająca Świnia”

- smaczna okazja na chwilę wyciszenia

Gdy prze kro czy my próg ka wiar ni, to na pew no nie po czu je my się za wie dze ni. Sta -ro daw ne fo te le, kre den sy, szaf ki i sto ły na da ją te mu miej scu cha rak te ru, któ rywie lu lu dziom ko ja rzy się z do ma mi ich babć. – Z mo je go do świad cze nia wy ni ka,że w obec nych cza sach no wo cze sność i szyb kie tem po ży cia po wo du ją ogrom nystres. Lu bię, gdy lu dzie mó wią, że w ka wiar ni mo gą się wy ci szyć, zre lak so wać,a na do da tek zjeść coś smacz ne go – opo wia da wła ści ciel ka „Ca fe Po goń”.

Co smacz ne go na nas tu cze ka? Przede wszyst kim ogrom ny wy bór kaw.Wśród pro po no wa nych ro dza jów i sma ków – mię dzy in ny mi ka wy ko ko so we,orze cho we, wa ni lio we, mio do we i mig da ło we – każ dy znaj dzie coś od po wied nie -go dla swo je go pod nie bie nia. Ka wa to nie je dy ny na pój, któ ry cze ka na go ści „Ca -fe Po goń”. W me nu znaj dzie my rów nież wie le her bat na każ dą po rę ro ku i so ki.Nie bra ku je tu de se rów. Są tu za rów no cia sta cze ko la do we z ja go da mi, jak i szar -lot ki z lo da mi. Do te go de se ry lo do we z owo ca mi, bi tą śmie ta ną i bezą, kru che cia -sto z wi śnią i ma scar po ne, do mo wy ser nik z mu sem ma li no wym, tar ta z bia łą cze -ko la dą i ma li na mi, tar ta tru skaw ko wa, cze ko la do wy tort a’la Sa cher.

Wła ści ciel ka wy ko rzy stu je to miej sce nie tyl ko po to, by czę sto wać go ścipysz ną ka wą i de se ra mi. W „Ca fe Po goń” or ga ni zo wa ne są też róż ne gorodzaju wy da rze nia. Po cząw szy od kon cer tów i wie czor ków te ma tycz nych,a skoń czyw szy na dniach po świę co nych kul tu rze in nych na ro dów, pod czasktó rych ser wo wa ne są cha rak te ry stycz ne dla da ne go kra ju sma ko ły ki. – Mo -

im ma rze niem jest stwo rze nie ta kie go miej sca, w któ rym lu dzie bę dą mo gli sięsku pić na tym, co do bre go przy tra fia im się w ży ciu. Wte dy je ste śmy w sta nieosią gnąć przy jem ny stan, któ rym mo że my dzie lić się z in ny mi – tłu ma czy wła -ści ciel ka so sno wiec kiej ka wiar ni.

Są lo ka le ga stro no micz ne, do któ rych przy cho dzi się po pro stu na ka wę,a po tem idzie się w swo ją stro nę, jak gdy by ni gdy nic. „Ca fe Po goń” to jed nakzu peł nie in ne miej sce. Stąd nie chce się wy cho dzić, bo cie płe wnę trza, pysz nena po je, de se ry i or ga ni zo wa ne wy da rze nia po zwa la ją za po mnieć o wszyst kimco nas tra pi i nie po koi.

Dawid Kwiecień

Cafe Pogoń

Page 20: Panorama Silesia 09/2014 r

Panorama świata

wrzesień 2014 nr 9 (45)20

Oman to jeden z siedmiu krajów Półwyspu Arabskiego – kolebki Arabów i Islamu.Wyraźna odmienność kulturowa i tradycyjny styl życia intryguje, ale nie dziwi.Zaskakuje natomiast niezwykła gościnność i otwartość mieszkańców wobec turystów.

oMaNAutorem zdjęć i tekstów

jest TOMASZ KRóL, który

od kilkunastu lat podróżuje

i fotografuje najodleglejsze

zakątki świata. Pochodzi

z Czeladzi i odwiedził już

ponad 100 krajów.muscat. stolica omanu szczyci się jednym z największychi najpiękniejszych niedawno zbudowanych meczetówna świecie. wielki meczet z 2001 roku może pomieścić20 tysięcy wiernych.

nizwa. Garncarstwo to jedno z najstarszych rzemiosł.w omanie do dziś powszechne jest używanie zdobnych,glinianych naczyń.

muscat. na codziennym targu rybnym w stolicy handlarze dumnie oferują to, co właśnie wyciągnięto z morza i chętnie pozwalają się fotografować.

sur. na fladze omanu znajduje się godło tego kraju. stanowią go tradycyjny arabski sztylet zwany „dżambia”oraz dwie skrzyżowane, tradycyjne arabskie szable.

sur. oman łączy z morzem arabskim długa linia brzegowa, a elementami jego historii od wieków były handelmorski i produkcja statków.

muscat. mieszkańcy omanu przywiązują wielką wagędo stroju ubierając się tradycyjnie i wyrażając w ten sposóbswój patriotyzm. mężczyźni noszą rodzaj togi, skórzanesandały oraz charakterystyczną czapkę zwaną „kummah”.

niezwykle tradycyjny,zaskakująco gościnny