#04 26.05.2011

4
DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl NR 4 (4) 26 maja 2011 r. redaktor naczelny: Grzegorz Kozicki • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NiP: 634-276-78-48 • tel. (32) 781-11-58 • fax (32) 781-11-57 • e-mail: [email protected] DtP: STP KorGraf S.C. Katowice Po bu dza my kre atyw ność Z PiotremJuszczy kiem, prezesem firmy Instal Kraków S.A., nagrodzonej tytułem „Odpowiedzialy Pracodawca – Lider HR 2011”, rozmawia Grzegorz Kozicki. In stal Kra kówS.A. to pra co - daw ca god ny ple ce nia. Jak waż- ną ro l ę od gry wa ja kość za trud n ie - nia wroz wo ju fir my? Dla cze go war to być od po w ie dzial nym pra - co daw cą? – Trud no pro wa dzić biz nes bez od - po wied nie go ka pi ta łu ludz kie go, dla t e go też odlat przy kła da my bar- dzo du żą wa gę dote go, by być od - po w ie dzial nym pra co daw cą. „Od po - wie dzial ny pra co daw ca” to nie tyl ko wy p ła co nawter m i n ie pen s ja – w In - sta l u ni gdy nie by ł o pro b le mu zter- mi no wo ścią wy p łat, na wet wbar dzo trud nych dla go spo dar ki okre- sach – ale też dba łość za rów no o roz wój oso bo wy i za wo do wy swo ich pra cow ni ków, za pew nia nie im usta w icz ne go pod no sze n ia kwa- li fi ka cji, jak i rów nież dba łość opo czu c ie bez p ie czeń s twa po przez po l i t y kę dłu go t er m i no we go za t rud- nie nia, stwo rze nie god nych wa run- ków pra cy. In stal Kra ków S.A. sta - ra się po stę po wać wta ki spo sób wsto sun ku doswo i ch pra cow n i ków, aby to wła śnie oni zwła snej, nie przy - mu szo nej wo li by li swe go ro dza ju „am ba sa do ra mi” re pre zen tu ją cy mi przed się bior stwo woto cze niu ido- brze świad czą cy mi ofir mie. – Spół ka wy raź n ie ce chu je się sys - te ma tycz ną iprze my ś la ną in we sty - cją w ka p i tał ludz k i. Każ de mu two rzy wła ści we sta no wi sko iwa run k i pra cy. Ja k ie moż l i wo ści otrzy mu je pra cow n ik i ja k ie ko rzy - ści z ta k ich dzia ł ań czer p ie fir ma? – Każ da oso ba za trud nio nawspół- ce ma moż l i wość roz wo j u nie tyl ko za wo do we go, ale rów n ież oso b i s te- go po przez moż li wość „czer pa nia” zdo świad czeń star szych ko le gów, gdyż za sa dą jest aby oso by zwięk - szym do świad cze niem dzie li ły się nim zin ny m i pra cow n i ka m i. Fir ma sta ra się two rzyć ta k ie wa run k i, czy to po przez udo stęp nio ne „na rzę- dzia”, czy też od po wied nią at mos- fe rę, aby wy do być zpra cow ni ków drze mią ce wnich moż li wo ści, po- bu dzić ich kre a tyw ność, ini c ja t y wę. Pod sta wo wą ko rzy ścią z ta kich dzia łań jest za ło ga od po wie dzial- na za in t e res spół k i, dba j ą ca ojej wi - ze ru nek iwno szą ca wła sny wkład wroz wój spół ki. – Wbiz ne s ie waż najest od po w ie - dzial ność nie tyl ko za roz wój fir my, po zy ski wa nie klien tów, kon trak tów, ale też za ka pi tał naj bar dziej fun da men tal ny, mam namy śli pra cow ni ków. Jak uda- je się war to ścio wać te ele men ty iza cho wy wać od po wied nią rów- no wa gę? – Spół ka dzia ła jąc nabar dzo kon- ku ren cyj nym ryn ku usług bu dow- la no-mon ta żo wych i od no sząc nanim suk ce sy nie za po mi na, że skła da się nanie wy tę żo naiod po- wie dzial na pra ca po szcze gól nych pra cow ni ków oraz ich ze spo łów. Dla t e go też jed nym zważ n iej szych ele men tów roz wo ju fir my jest po - czu cie od po wie dzial no ści pra cow- ni ków za or ga ni za cję, w któ rej przy szło im funk cjo no wać oraz pew ność, że osią gnię c ia fir my prze- kła da ją się naich suk ces, rów nież ten ma te rial ny. – Co wnaj bliż szych la tach cze ka spół kę In stal Kra ków? – Wdal szym cią gu bę dzie my dy- wer sy f i ko wać dzia ł al ność znaj du j ąc ta kie ob sza ry, wktó rych bę dzie my się sta rać być li de rem wda nym seg - men cie. Jed nym znaj waż niej szych seg men tów dzia łal no ści spół ki jest sze ro ko ro zu mia naochro naśro do - wi ska oraz ener ge t y ka, któ re to seg- men t y wPol sce wy ma ga j ą nad ro b ie - nia za l e g ło ści wsto sun ku doin nych kra jów tzw. „sta rej Unii”. Je s te śmy za i n t e re so wa n i seg men t em bu do wy kom p let nych za k ła dów za- go spo da ro wa n ia od pa dów, bu do wą spa l ar n i śmie c i oraz spe c ja l i s tycz ny - mi tech no lo gia mi w ener ge ty ce, w tym rów n ież ato mo wej. Bar dzo waż nym ele men t em stra t e g ii fir my jest dzia ł al ność de we l o per ska pro wa - dzo nawspo sób gwa ran t u j ą cy cał ko - wi t e bez p ie czeń s two środ ków fi- nan so wych prze zna czo nych naza kup miesz ka n ia. Po wyż sza za sa da wpo - łą cze n iu zre no mą spół k i ist n ie j ą cej od60 lat przy czy n i ł a się nie wąt p li- wie dosuk ce su te go seg men t u dzia- łal no ści fir my na tak wy ma ga j ą- cym ryn ku ja k im jest ry nek miesz kań wKra ko w ie. Bę dzie my też wdal - szym cią gu uno wo cze śniać wła sny za k ład pro duk cyj ny, tak aby ofe ro- wać pro duk t y onaj wyż szej ja ko ści. Instal Kraków S.A. jest przedsiębiorstwem budowlanym wyspecjalizowanym w wy- konywaniu oraz montażu instalacji w obiektach przemysłowych, komunalnych i ochro- ny środowiska. Spółka prowadzi działalność w następujących obszarach: • produkcja podstawowa (w tym eksport usług budowlano-montażowych), • działalność deweloperska, • produkcja przemysłowa, • działalność handlowa, • dzierżawa posiadanego majątku. W skład Grupy Kapitałowej Instal Kraków wchodzi spółka Frapol Sp. z o.o., która jest przedsiębiorstwem zajmującym się projektowaniem, produkcją, montażem oraz ser- wisowaniem urządzeń i elementów z zakresu systemów wentylacji i klimatyzacji. Instal Kraków S.A. – Generalny Wykonawca rozbudowy oczyszczalni ścieków w Żywcu Instal Kraków S.A. – deweloper – Osiedle Nowy Przewóz w Krakowie

Upload: strefa-gospodarki

Post on 15-Mar-2016

240 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: #04  26.05.2011

DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl NR 4 (4) 26 maja 2011 r.

redaktor� naczelny: Grzegorz Kozicki • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NiP:� 634-276-78-48 • tel. (32) 781-11-58

• fax (32) 781-11-57 • e-mail:�[email protected] • DtP: STP KorGraf S.C. Katowice

Po bu dza my kre atyw nośćZ Pio�trem�Jusz�czy�kiem,pre ze sem fir myIn stal Kra ków S.A., na gro dzo nej ty tu łem „Od po wie dzia ly Pra co daw ca– Li der HR 2011”, roz ma wia Grze gorz Ko zic ki.

– In stal Kra ków S.A. to pra co -

daw ca god ny ple ce nia. Jak waż -

ną ro lę od gry wa ja kość za trud nie -

nia w roz wo ju fir my? Dla cze go

war to być od po wie dzial nym pra -

co daw cą?

– Trud no pro wa dzić biz nes bez od -

po wied nie go ka pi ta łu ludz kie go,

dla te go też od lat przy kła da my bar -

dzo du żą wa gę do te go, by być od -

po wie dzial nym pra co daw cą. „Od po -

wie dzial ny pra co daw ca” to nie tyl ko

wy pła co na w ter mi nie pen sja – w In -

sta lu ni gdy nie by ło pro ble mu z ter -

mi no wo ścią wy płat, na wet w bar dzo

trud nych dla go spo dar ki okre -

sach – ale też dba łość za rów no

o roz wój oso bo wy i za wo do wy

swo ich pra cow ni ków, za pew nia nie

im usta wicz ne go pod no sze nia kwa -

li fi ka cji, jak i rów nież dba łość

o po czu cie bez pie czeń stwa po przez

po li ty kę dłu go ter mi no we go za trud -

nie nia, stwo rze nie god nych wa run -

ków pra cy. In stal Kra ków S.A. sta -

ra się po stę po wać w ta ki spo sób

w sto sun ku do swo ich pra cow ni ków,

aby to wła śnie oni z wła snej, nie przy -

mu szo nej wo li by li swe go ro dza ju

„am ba sa do ra mi” re pre zen tu ją cy mi

przed się bior stwo w oto cze niu i do -

brze świad czą cy mi o fir mie.

– Spół ka wy raź nie ce chu je się sys -

te ma tycz ną iprze my śla ną in we sty -

cją w ka pi tał ludz ki. Każ de mu

two rzy wła ści we sta no wi sko

i wa run ki pra cy. Ja kie moż li wo ści

otrzy mu je pra cow nik i ja kie ko rzy -

ści z ta kich dzia łań czer pie fir ma?

– Każ da oso ba za trud nio na w spół -

ce ma moż li wość roz wo ju nie tyl ko

za wo do we go, ale rów nież oso bi ste -

go po przez moż li wość „czer pa nia”

z do świad czeń star szych ko le gów,

gdyż za sa dą jest aby oso by z więk -

szym do świad cze niem dzie li ły się

nim z in ny mi pra cow ni ka mi. Fir ma

sta ra się two rzyć ta kie wa run ki, czy

to po przez udo stęp nio ne „na rzę -

dzia”, czy też od po wied nią at mos -

fe rę, aby wy do być z pra cow ni ków

drze mią ce w nich moż li wo ści, po -

bu dzić ich kre atyw ność, ini cja ty wę.

Pod sta wo wą ko rzy ścią z ta kich

dzia łań jest za ło ga od po wie dzial -

na za in te res spół ki, dba ją ca o jej wi -

ze ru nek i wno szą ca wła sny wkład

w roz wój spół ki.

– W biz ne sie waż na jest od po wie -

dzial ność nie tyl ko za roz wój

fir my, po zy ski wa nie klien tów,

kon trak tów, ale też za ka pi tał

naj bar dziej fun da men tal ny, mam

na my śli pra cow ni ków. Jak uda -

je się war to ścio wać te ele men ty

i za cho wy wać od po wied nią rów -

no wa gę?

– Spół ka dzia ła jąc na bar dzo kon -

ku ren cyj nym ryn ku usług bu dow -

la no -mon ta żo wych i od no sząc

na nim suk ce sy nie za po mi na, że

skła da się na nie wy tę żo na i od po -

wie dzial na pra ca po szcze gól nych

pra cow ni ków oraz ich ze spo łów.

Dla te go też jed nym z waż niej szych

ele men tów roz wo ju fir my jest po -

czu cie od po wie dzial no ści pra cow -

ni ków za or ga ni za cję, w któ rej

przy szło im funk cjo no wać oraz

pew ność, że osią gnię cia fir my prze -

kła da ją się na ich suk ces, rów nież

ten ma te rial ny.

– Co w naj bliż szych la tach cze ka

spół kę In stal Kra ków?

– W dal szym cią gu bę dzie my dy -

wer sy fi ko wać dzia łal ność znaj du jąc

ta kie ob sza ry, w któ rych bę dzie my

się sta rać być li de rem w da nym seg -

men cie. Jed nym z naj waż niej szych

seg men tów dzia łal no ści spół ki jest

sze ro ko ro zu mia na ochro na śro do -

wi ska oraz ener ge ty ka, któ re to seg -

men ty w Pol sce wy ma ga ją nad ro bie -

nia za le gło ści w sto sun ku do in nych

kra jów tzw. „sta rej Unii”.

Je ste śmy za in te re so wa ni seg men tem

bu do wy kom plet nych za kła dów za -

go spo da ro wa nia od pa dów, bu do wą

spa lar ni śmie ci oraz spe cja li stycz ny -

mi tech no lo gia mi w ener ge ty ce,

w tym rów nież ato mo wej. Bar dzo

waż nym ele men tem stra te gii fir my

jest dzia łal ność de we lo per ska pro wa -

dzo na w spo sób gwa ran tu ją cy cał ko -

wi te bez pie czeń stwo środ ków fi -

nan so wych prze zna czo nych naza kup

miesz ka nia. Po wyż sza za sa da w po -

łą cze niu z re no mą spół ki ist nie ją cej

od 60 lat przy czy ni ła się nie wąt pli -

wie do suk ce su te go seg men tu dzia -

łal no ści fir my na tak wy ma ga ją -

cym ryn ku ja kim jest ry nek miesz kań

w Kra ko wie. Bę dzie my też w dal -

szym cią gu uno wo cze śniać wła sny

za kład pro duk cyj ny, tak aby ofe ro -

wać pro duk ty o naj wyż szej ja ko ści.

■ In stal Kra ków S.A. jest przed się bior stwem bu dow la nym wy spe cja li zo wa nym w wy -

ko ny wa niu oraz mon ta żu in sta la cji w obiek tach prze my sło wych, ko mu nal nych i ochro -

ny śro do wi ska. Spół ka pro wa dzi dzia łal ność w na stę pu ją cych ob sza rach:

• pro duk cja pod sta wo wa (w tym eks port usług bu dow la no -mon ta żo wych),

• dzia łal ność de we lo per ska,

• pro duk cja prze my sło wa,

• dzia łal ność han dlo wa,

• dzier ża wa po sia da ne go ma jąt ku.

W skład Gru py Ka pi ta ło wej In stal Kra ków wcho dzi spół ka Fra pol Sp. z o.o., któ ra jest

przed się bior stwem zaj mu ją cym się pro jek to wa niem, pro duk cją, mon ta żem oraz ser -

wi so wa niem urzą dzeń i ele men tów z za kre su sys te mów wen ty la cji i kli ma ty za cji.

Instal Kraków S.A. – Generalny Wykonawca rozbudowy oczyszczalni ściekóww Żywcu

Instal Kraków S.A. – deweloper – Osiedle Nowy Przewóz w Krakowie

Page 2: #04  26.05.2011

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNYH2

Go�to�wi�na no�wewy�zwa�nia�ryn�ku

– Gra�tu�lu�ję� przy�zna�ne�go� spół�cety�tu�łu� „Od�po�wie�dzial�ny� Pra�co�-daw�ca�–�Li�der�HR 2011”.�Co�ozna�-cza�dla�Pa�na�to�wy�róż�nie�nie?�– Otrzy ma nie te go wy róż nie nia jestdla nas ab so lut nym za sko cze niem. Je -stem dum ny z fak tu, że to wła śnie na -sza fir ma zo sta ła na gro dzo na tym za -szczyt nym ty tu łem. Wy róż nie nie todo wo dzi, że sta ra nia któ re pro wa dzi -

my w za kre sie za rzą dza nia za so ba miludz ki mi są do strze ga ne nie tyl kowe wnątrz fir my, ale tak że przez oto -cze nie ze wnętrz ne. Bar dzo istot nymjest tu fakt, że ty tuł ten zo stał przy zna -ny przez in sty tu cję nie za leż ną,a spo sób wy ło nie nia lau re atów był ab -so lut nie obiek tyw ny, do ko na nyna pod sta wie oce ny dzia ła nia fir my.–Dla�cze�go�war�to�in�we�sto�wać�w ka�-pi�tał� ludz�ki� i two�rzyć� do�god�nemiej�sca�pra�cy?– Dzi siej szy ry nek pra cy wy ma ga cią -głe go pod no sze nia kwa li fi ka cji i by -cia „na fa li”. Sku tecz na mo ty wa cjai po czu cie bez pie czeń stwa pra cy jestklu czem do suk ce su fir my, no i oczy -wi ście pra cow ni ków. Mo że to fra zespo wta rza ny cza sa mi au to ma tycz nie,ale my na praw dę wie rzy my, iż pra -cow ni cy to naj cen niej szy ka pi tał fir -my. Dzię ki nim fir ma mo że dzia łać,wy ko ny wać za pla no wa ne za da niaoraz da lej się roz wi jać. Wie dza i umie -jęt no ści na by te w za kła dzie w trak ciepra cy, szko leń itp. to war tość oso bi -sta każ de go z pra cow ni ków, ale i po -tęż ny ka pi tał dla fir my.– Czy�wraz�z roz�wo�jem�fir�my�roz�-wi�ja�się�li�czeb�ność�ka�dry?�

– ZWUG „In ter gaz” pro wa dzi ra cjo -nal ną po li ty kę ka dro wą, któ rej klu czo -wym ele men tem są pra cow ni cy eta to -wi. Fir ma wkła da w nich naj wię cejza an ga żo wa nia po przez cią głe szko le -nia i pod no sze nie ich kwa li fi ka cji. Pro -ces ten trwa la ta mi, a umie jęt no ścii wie dza tych lu dzi jest ści śle zwią za -na ze spe cy fi ką na szej dzia łal no ści, tj.pro duk cją ga zo mie rzy i re duk to rów.Do bre przy go to wa nie ze szko ły jestbar dzo waż ne, ale sa mej wie dzyi umie jęt no ści od no śnie pro duk cji ga -zo mie rzy mu si my na uczyć pra cow ni -ków sa mi. Co do wiel ko ści ze spo łu towy ra żę się tak: od no śnie pra cow ni kówmon ta żo wych na bór pra cow ni kówpro wa dzi my w za leż no ści od po trzebbie żą cych, np. te raz na okres wa ka cyj -ny bę dzie my za trud niać lu dzi, aby daćna szym pra cow ni kom moż li wość od -po czyn ku przy jed no cze snym utrzy ma -niu cią gło ści pro duk cji. Od no śnie ka -dry dba my o to, aby za cho wać cią głośćeta tu, tzn. szy ku je my mło dych lu dzi,któ rzy za stą pią star szych, kie dy Ciprzej dą za pa rę lat na eme ry tu rę. – Ja�kie� za�da�nia� sto�ją� obec�nieprzed spół�ką?�Jak�wy�glą�da�ją�pla�-ny�na naj�bliż�szą�przy�szłość?

– Stra te gia roz wo ju fir my to utrzy -ma nie pro duk cji na naj wyż szympo zio mie tech no lo gicz nym do sto so -wa nym do ak tu al ne go za po trze bo -wa nia ryn ku. Przy kła dem jest ga zo -mierz in te li gent ny, któ re gopro duk cję roz po czę li śmy ja ko pierw -si w Pol sce. Mam tu na my śli ga zo -mierz BK G4 IMR VA LVE da ją cymoż li wość zdal ne go od czy tu wska -zań zu ży cia ga zu czy też uru cho mie -nia dro gą ra dio wą za wo ru od ci na ją -ce go. Pla ny na naj bliż szą przy szłośćto szko le nie i roz wój ser wi su,mo der ni za cja par ku ma szy no we gooraz roz wój pro duk cji ga zo mie rzykla sy smart.

GRze�GORz�KO�ziC�Ki

■ ZWUG „In ter gaz” Spół ka z o.o. w Tar now skich Gó rach po wstał w grud niu 1990 ro ku. Za ło ży cie la mi Spół ki są: PGNiG S.A. w War sza wie; El ster z Osnabrück – Niem cy; FSRiLG „Fa -ser” S.A. z Tar now skich Gór.Pod sta wo wym ce lem dzia łal no ści fir my by ła i jest pro duk cja ga zo mie rzy i re duk to rów ci śnie nia ga zu. W ma ju 1992 ro ku uru cho mio no se ryj ną pro duk cję do mo wych ga zo mie rzy mie cho -wych G4/250, a rok póź niej ga zo mie rzy G4/130 mm. W mar cu 2001 ro ku wpro wa dzo no do pro duk cji naj no wo cze śniej sze w Eu ro pie ga zo mie rze do mo we se rii BK o wiel ko ściach: BK --G1,6; BK -G2,5; BK -G4. Ga zo mie rze BK -G6 V2 po sze rzy ły ofer tę pro du ko wa nych ga zo mie rzy w 2007 ro ku.„IN TER GAZ” ja ko pierw sza fir ma w Pol sce pro du ku ją ca ga zo mie rze prze szedł po zy tyw nie pro ces cer ty fi ka cji na zgod ność pro du ko wa nych ga zo mie rzy ty pu BK z dy rek ty wą MID(mo duł B + D). Ja kość i bez pie czeń stwo eks plo ata cji pro du ko wa nych ga zo mie rzy i re duk to rów to naj waż niej szy prio ry tet fir my. Dla pro du ko wa nych wy ro bów In ter gaz po sia da nie miec -ki cer ty fi kat bez pie czeń stwa DVGW jak rów nież znak bez pie czeń stwa „B” nada ny przez In sty tut Naf ty i Ga zu w Kra ko wie.W kwiet niu 1998 ro ku wdro żo ny zo stał do se ryj nej pro duk cji dwu stop nio wy re duk tor śred nie go ci śnie nia MR10. Nie dłu go po tem, bo w 2002 ro ku, uru cho mio na zo sta ła pro duk cja pierw -szych w Eu ro pie Wschod niej re duk to rów MR10 z au to ma tycz nym od blo ko wa niem. Re duk to ry te pro du ko wa ne są we wszyst kich wer sjach przy łą cze nio wych (MR10/A; MR10U/A; MR10P/;MR10F/A).ZWUG In ter gaz ja ko ofi cjal ny przed sta wi ciel fir my El ster w Pol sce ma w swo jej ofer cie ga zo mie rze prze my sło we mie cho we, ro to ro we, tur bi no we, ul tra dź wię ko we, la bo ra to ryj ne, prze pły -wo mie rze, chro ma to gra fy, prze licz ni ki ob ję to ści ga zu, re duk to ry ci śnie nia ga zu od 10 do 625 m3/h oraz pro wa dzi ser wis tych urzą dzeń w Pol sce.

Z ZyG�mun�tem�trą�Bą, pre ze semZa kła du Wy twór cze go Urzą dzeńGa zow ni czych „In ter gaz” Sp. z o.o., roz ma wia Grze gorz Ko zic ki

Otwar�ty�dia�logz pra�cow�ni�ka�miZ Pio�trem�Gur�Gu�lem,pre ze sem fir my bu dow la nej„Gur gul”,roz ma wia Mi chał Czy czy ło.

–Odpo�nad20�lat�Pa�na�fir�ma�w lo�-kal�nym� śro�do�wi�sku� jest� sy�no�ni�-mem�ja�ko�ści�i so�lid�no�ści.�Wczymtkwi�re�cep�ta�na suk�ces?– Roz po czy na jąc w 1988 ro ku dzia -łal ność zde fi nio wa łem ce le i za ło że -nia, któ rym je stem wier ny do dziś.Po sta wi łem na ja kość, trwa łość, ter -mi no we wy ko ny wa nie usług bu -dow la nych w spo sób przy ja zny dlaśro do wi ska i speł nia ją cy wy ma ga niaoraz ocze ki wa nia klien tów. Ma mypeł ne za ple cze bu dow la ne, no wo cze -sny sprzęt, na rzę dzia, park ma szy no -wy. Po zwa la to na du żą mo bil nośći jed no cze śnie znacz nie przy śpie szare ali za cję in we sty cji. Jed nym z naj -waż niej szych za ło żeń by ło rów nieżpo sta no wie nie pro wa dze nia otwar -te go dia lo gu z klien ta mi, wła dza mii spo łecz no ścią lo kal ną.–Lu�dzie,�któ�rzy�Pa�na�zna�ją,�pod�-kre�śla�ją�rów�nież�spe�cy�ficz�ne�po�dej�-ście�dokwe�stii�spo�łecz�nej�od�po�wie�-dzial�no�ści�biz�ne�su.�Dzia�ła�nia,�któ�rePan�pro�wa�dzi,�zo�sta�ły�do�ce�nio�nena ze�wnątrz,�co�skut�ko�wa�ło�przy�-zna�niem�pre�sti�żo�wej�na�gro�dy�„Od�-po�wie�dzial�ny�Pra�co�daw�ca�–�Li�derHR 2011”.– Jest to dla mnie wiel ki za szczyti jed no cze śnie ogrom ne za sko cze nie.Cie szę się, iż dzia ła nia któ re sta ra mysię re ali zo wać w tych ob sza rachzo sta ły za uwa żo ne i do ce nio ne. Za -wsze sta ra łem się trak to wać pra cow -ni ków po waż nie, prze strze gaćuzgod nień, pro wa dzić fir mę od po -wie dzial nie i rze tel nie, ter mi no wowy pła cać wy na gro dze nia i w ter mi -

nie fi na li zo wać po wie rzo ne in we sty -cje. Z du żą od po wie dzial no ściąpod cho dzę do swo ich obo wiąz kówi te go sa me go ocze ku ję od pra cow -ni ków i kon tra hen tów.– Czym�dla�Pa�na�są�pra�cow�ni�cy?– Naj waż niej szą czę ścią fir my.Przy wy ko ny wa niu prac bu dow la -nych sto su je my no wo cze sne roz wią -za nia i tech no lo gie, któ re po zwa la -ją na szyb kie i so lid ne re ali zo wa niein we sty cji. Na szym naj więk szympo ten cja łem jest jed nak nie wąt pli wiewy so ko wy kwa li fi ko wa na ka dra za -rzą dza ją ca in ży nier sko -tech nicz naoraz wy ko naw cza-spraw dzo na nabu do wach kra jo wych i za gra nicz -nych. To wła śnie dzię ki lu dziomje ste śmy w sta nie spro stać na wet naj -bar dziej wy gó ro wa nym ocze ki wa -niom zle ce nio daw ców. Two rzy mydla pra cow ni ków śro do wi sko pra cy,w któ rym mo gą w peł ni an ga żo waćsię w osią ga nie ce lów fir my. Dba myrów nież o ich roz wój.– Co�ma�Pan�na my�śli?Do kła da my wszel kich sta rań, abyspro stać ro sną cym wy ma ga niom in -we sto rów. Re ali zu je my to po przezsys te ma tycz ne pod no sze nie kwa li fi -ka cji pra cow ni ków. Udział w szko -le niach, sym po zjach pro wa dzo nychprzez fir my z bran ży bu dow la nej, cy -klicz ne szko le nia pro wa dzo ne przezre no mo wa nych pro du cen tów ma te -ria łów bu dow la nych oraz na by tedo świad cze nie po zwa la ją bo wiemspraw nie roz wią zy wać naj trud niej -sze pro ble my oraz za pew nić uzy ska -nie koń co we go efek tu na naj wyż -szym po zio mie.

–Gra�tu�lu�ję�Me�di�co�ver�zdo�by�ciaty�tu�łu� „Od�po�wie�dzial�ny�Pra�co�-daw�ca�–�Li�der�HR 2011”�Czy�topo�twier�dze�nie� wy�zna�wa�nejogól�nej�fi�lo�zo�fii�funk�cjo�no�wa�niafir�my?�– Dzię ku je my za to uzna nie, szcze -gól nie, że sło wo „od po wie dzial -ność” jest dla nas jed nym z naj waż -niej szych ze wzglę du na ob szari pro ble ma ty kę dzia łal no ści. W bran -ży me dycz nej wła śnie od po wie -dzial ność jest war to ścią klu czo -wą – tyl ko z niej bie rze się za ufa niepa cjen tów i pra cow ni ków. Od po -wie dzial ność fir my i za ufa nie pa -cjen tów skła da ją się na na szą fi lo -zo fię dzia ła nia, któ ra w ob sza rzeme dy cy ny nie mo że ogra ni czać sięje dy nie do suk ce su ko mer cyj ne go. – Jak�waż�ną�ro�lę�od�gry�wa�sze�ro�-ko�ro�zu�mia�na�wy�so�ka�ja�kość�za�-trud�nie�nia�w roz�wo�ju�fir�my�i dla�-cze�go�war�to�być�od�po�wie�dzial�nympra�co�daw�cą?– Ja kość za trud nie nia prze kła da sięna ja kość i stan dar dy pra cy, te z ko -lei wpły wa ją na po ziom usług. Pa -

cjen ci szu ka ją po mo cy w chwi -lach cza sem dla nich naj trud niej -szych. Wy ma ga to od le ka rzy,pie lę gnia rek i per so ne lu ad mi ni stra -cyj ne go pro fe sjo nal ne go, me ry to -rycz ne go po dej ścia, oraz wy so kie -go po zio mu em pa tii.�– Jak�to�osią�gnąć?�– Sta ra my się two rzyć kul tu rę or ga -ni za cyj ną opar tą na spój nym sys te -mie war to ści. Pro mu je my i wpro wa -dza my w ży cie po sta wy otwar to ści,przed się bior czo ści i współ pra cygru po wej, z pod kre śle niem zro zu -mie nia dla po trzeb in nych lu dzi. Od -po wie dzial ność pra co daw cy ma teżprze ło że nie na sto pień zwią za niapra cow ni ków z fir mą. Za le ży nam,aby pra cow ni cy wią za li z na miswo je za wo do we lo sy kształ tu jącw fir mie swój roz wój oraz przy -szłość.–Czy�to,�w jak�ko�mu�ni�ku�je�cie�sięz ze�wnętrz�nym� oto�cze�niem�mazna�cze�nie?�– O od po wie dzial no ści pra co daw -cy świad czy też to, jak ko mu ni ku -je się z oto cze niem, jak re ali zu jemi sję wo bec śro do wi ska i spo łecz -no ści, w któ rych funk cjo nu je. Dla -te go stwo rzy li śmy pra cow ni kommoż li wość fi nan so we go wspar ciapro jek tów, któ re sa mi przy go to -wu ją i ini cju ją w ob sza rze spo -łecz nej od po wie dzial no ści. Są oneskie ro wa ne do śro do wisk lo kal -nych, któ re ma ją cha rak ter wo lon -ta ria tu i są zgod ne z ce la mi Me di -co ver. – Ja�kieś�przy�kła�dy?�– W 2010 r. na wią za li śmy współ pra -cę z Uni wer sy te tem Dzie ci – in sty -tu cją, któ ra za głów ny cel po sta wi -ła so bie „roz bu dza nie w dzie ciachpa sji zdo by wa nia wie dzy i pie lę gno -wa nie ich na tu ral nej cie ka wo ściświa ta”. Ze spół Ra tow ni ków Me di -co ver po pro wa dził dla tych ma łych

stu den tów warsz ta ty z za kre suudzie la nia pierw szej po mo cy.W tym ro ku prze pro wa dzi li śmyw Szpi ta lu Me di co ver warsz ta tyz dzie dzi ny ana li ty ki me dycz nej,pod czas któ rych uczest ni cy do wie -dzie li się, dla cze go war to się ba daći cze mu słu ży pro fi lak ty ka zdro wot -na. Przed Świę ta mi prze pro wa dzi -li śmy wśród pra cow ni ków Me di co -ver ogól no -fir mo wą Świą tecz nąZbiór kę Żyw no ści. Ze bra li śmy wte -dy aż 442 kg żyw no ści, któ rą Ban -ki Żyw no ści prze ka za ły lo kal nymor ga ni za cjom cha ry ta tyw nym.W mar cu w pla ców ce Me di co verprzy Le grand od by ła się ak cja re je -stro wa nia po ten cjal nych daw cówszpi ku kost ne go dla cho re go na bia -łacz kę z Ząb ko wic. Współ po my sło -daw ca mi ak cji by li pra cow ni cy tejprzy chod ni. Dzię ki ta kim dzia ła -niom za cie śnia my re la cje z pra cow -ni ka mi, wspól nie udo wad nia jąc, żeoprócz dzia łal no ści sta tu to wej war -to przy kła dać wa gę do kwe stii spo -łecz nie istot nych.– Jak�sze�ro�kie�moż�li�wo�ści�zdo�by�-wa�nia�wie�dzy�i umie�jęt�no�ści�roz�-wo�ju� ofe�ru�je�Me�di�co�ver� swo�jejka�drze?�– Wła śnie ru sza pro jekt szko le nio -wy współ fi nan so wa ny z Eu ro pej -skie go Fun du szu Spo łecz ne go. Tojuż dru gi ta ki pro gram, w ra machktó re go, dzię ki uzy ska niu ko lej nejdo ta cji w wy so ko ści ok. 5 mln zł,prze szko li my w cią gu 2,5 ro ku bli -sko 4300 uczest ni ków na po nad 360szko le niach. Te ma ty ka szko leńobej mo wać bę dzie szko le nia me -dycz ne, in ter per so nal ne, z za kre suumie jęt no ści kie row ni czych orazna ukę ję zy ka an giel skie go w no wo -cze snej, e -lar nin go wej for mu le.Sze ro ki wa chlarz pro gra mów edu -ka cyj nych ma na ce lu roz wój kom -pe ten cji pra cow ni ków. Po ka zu je

im, że w spo sób od po wie dzial nyi pro fe sjo nal ny sta ra my się po ma -gać w pod no sze niu stop nia wie dzyi umie jęt no ści. A wie dza i umie jęt -no ści ma ją dziś tak że wy mier nąi nie ma łą war tość ryn ko wą. – Ja�kie�dzia�ła�nia�ma�ją�ce�na ce�luwzmoc�nie�nie� utoż�sa�mia�nia� siępra�cow�ni�ków� z fir�mą� Pań�stwojesz�cze�po�dej�mu�je�cie?Oprócz od po wied nie go kul ty wo wa -nia war to ści i po staw, czy li kul tu ryfir my – waż ne jest udraż nia nie tzw.ka na łów ko mu ni ka cyj nych. Sta ra -my się po zna wać i uczyć, w ja kispo sób naj le piej prze ka zy wać na -szym pra cow ni kom istot ne in for ma -cje na te mat te go, co się dzie je w fir -mie i w co się mo gą za an ga żo wać.Ta wie dza i od po wied nio prze ka zy -wa na in for ma cja plus współ uczest -nic two skła da ją się na pro ces sca la -nia, czy li wią za nia pra cow ni kówz fir mą, tak przez zbież ność in te re -sów, jak roz wój za wo do wy, a tak -że przy wią za nie emo cjo nal ne i „kli -mat in ter per so nal ny”. Nie jest topro ces ła twy, po nie waż Me di co verto du ża fir ma i dzia ła w wie lu miej -scach w Pol sce, nie mniej jed nak sta -le nad tym pra cu je my. Py ta my rów -nież pra cow ni ków o ich zda niena te mat miej sca pra cy. W tym ro -ku w tzw. an kie cie sa tys fak cji wzię -ło udział po nad 1000 osób, któ re po -dzie li ły się z na mi spo strze że nia mi.Ta ką in for ma cję zwrot ną uwa ża myza nie by wa le istot ną, wy ko rzy sty -wać ją bę dzie my do uspraw nia niaśro do wi ska pra cy. Wraz z Ra dąPra cow ni czą wy ła nia my też te oso -by, któ re zda niem więk szo ści sąwzo rem dla in nych.

Od�po�wie�dzial�ny�Me�di�co�verZ Be�re�ni�ką�Du�Dą�-uhryn,

dy rek to rem per so nal nymMe di co ver Sp. z o.o.,roz ma wia Mi chał Czy czy ło.

Page 3: #04  26.05.2011

DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl H3

...�po�łą�czo�ny�z cięż�ką,�co�dzien�ną�pra�cą�na rzecz�sta�łe�go�pod�no�-sze�nia�kom�for�tu�ży�cia�miesz�kań�ców�to�re�cep�ta�na do�brą�przy�-szłość�cze�ladz�kiej�Spół�dziel�ni�miesz�ka�nio�wej,�skla�sy�fi�ko�wa�nejna V miej�scu�w Wo�je�wódz�twie�Ślą�skim�w pro�gra�mie�„do�bra�Spół�-dziel�nia 2011”.

ku�jaw�ska�Spół�dziel�nia�miesz�ka�nio�we�z ino�wro�cła�wia,�jed�na�z naj�więk�szych�spół�dziel�ni�miesz�ka�nio�wych�w kra�ju�udo�wod�ni�ła�przy�na�leż�-ność�do naj�le�piej�w kra�ju�za�rzą�dza�nych�zdo�by�wa�jąc i miej�sce�w Wo�je�wódz�twie�ku�jaw�sko-po�mor�skim�w pro�gra�mie�do�bra�Spół�dziel�nia 2011.

– Ja ko jed na z nie licz nych spół -dziel ni miesz ka nio wych nie za prze -sta li ście in we sty cji...– Roz bu do wa osie dla przy no si ko rzy -ści dla wszyst kich miesz kań ców „Su -cha ni na”, po wsta ją no we dro gi, pla ceza baw dla dzie ci, te re ny re kre acyj ne,mo der ni zo wa ne są chod ni ki oraz po -zo sta ła in fra struk tu ra. Do dat ko wo na -sze osie dle zo sta nie pod łą czo ne do mo -ni to rin gu miej skie go, co wpły niena zwięk sze nie bez pie czeń stwa na -szych miesz kań ców. – My ślę, że kon ty nu acja in we sty cjito Wasz ol brzy mi suk ces.– Mie li śmy nie za go spo da ro wa ne te re -ny ko rzyst nie zlo ka li zo wa ne, któ rezo sta ły prze zna czo ne pod bu do wę,by li człon ko wie ocze ku ją cy za tem de -cy zja na su wa ła się sa ma: trze ba bu do -wać. I tak się sta ło. Zbu do wa li śmy pięćblo ków z pod ziem ny mi ha la mi po sto -jo wy mi przy uli cy No skow skie go. Sąteż no we dro gi do jaz do we i par kin gi.Uwa żam to za suk ces. Na tym nie ko -niec – bu du je my da lej. Więk szość

spół dziel ców ak cep tu je ten kie ru nekdzia łań i roz wo ju. – Co wy róż nia Wa szą ofer tę na ryn -ku pier wot nym. Dla cze go „Su cha -ni no”?– Lo ka li za cja osie dla jest nie zwy kleko rzyst na z uwa gi na bo ga tą in fra -struk tu rę i roz bu do wa ną sieć ko mu ni -ka cji miej skiej. Do Cen trum i Ob wod -ni cy mia sta, czy też do pla ży lub mo lamoż na do je chać w cią gu kil ku na stumi nut. Na miej scu jest pocz ta, ban ki,przy chod nie, skle py i punk ty usłu go -we, przed szko la, szko ła pod sta wo waz ba se nem, gim na zjum, ko ściół pw.Św. Mak sy mi lia na Kol be. W nie da le -kim po ło że niu od osie dla znaj du ją sięuczel nie wyż sze ta kie jak PG i UG.Ce ny miesz kań są kon ku ren cyj ne,w sto sun ku do po dob nych lo ka li za cji,któ rych na te re nie Trój mia sta jest jużnie wie le. Tak że pod wzglę dem wy so -ko ści opła ty eks plo ata cyj nej za uży -wa nie lo ka lu miesz kal ne go (czyn -szu) na sza Spół dziel nia w ran kin gachlo kal nej pra sy znaj du je się w czo łów -ce po bie ra ją cych naj niż sze opła tyeks plo ata cyj ne.

– Ja ka jest Pań stwa ak tu al na ofer ta?– Obec nie pro wa dzi my no wy pro jektin we sty cyj ny skła da ją cy się z czte rechbu dyn ków wie lo ro dzin nych o łącz nejilo ści 121 miesz kań oraz 5 lo ka li użyt -ko wych, któ rych od bio ry prze wi dy wa -ne są na prze ło mie III i IV kw. bie żą -ce go ro ku. Bu dyn ki usy tu owa nezo sta ną nie opo dal szko ły pod sta wo wejw za bu do wie ka ska do wej z dwu stron -

nym do jaz dem od uli cy Kar tu skieji Otwar tej wraz z miej sca mi po sto jo -wy mi. Te re ny ota cza ją ce są stwo rzo -ne do od po czyn ku, wy po sa żo ne zo sta -ły w ław ki, klom by kwia to we, traw ni ki,plac za baw. War to cie szyć się luk su semmiesz ka nia z do god nym do jaz demdo mo rza. Ofer ta cie szy się du żym za -in te re so wa niem – więc z kup nemmiesz ka nia na le ży się spie szyć.– Je ste ście przy kła dem no wo cze -snej twa rzy pol skiej spół dziel czo ścimiesz ka nio wej, cze go do wo dem jestchoć by cer ty fi kat Za rzą dza nia Ja ko -ścią ISO 90001-2008. – Ja ko nie licz ni w spół dziel czo ścimiesz ka nio wej zde cy do wa li śmy sięna wpro wa dze nie sys te mu za rzą -dza nia ja ko ścią ISO. Po więk sza tobiu ro kra cję, ale uspraw nia pro ce syi ob słu gę miesz kań ców co jest dla nasnaj waż niej sze. Dba jąc o pod no sze nieja ko ści na szych usług po dej mu je myin no wa cyj ne kro ki tj. uru cho mie niee-BOK dzię ki któ rej każ dy miesz ka -niec bę dzie mógł za po mo cą In ter ne -tu na bie żą co śle dzić swo je sal doczyn szo we. Po za tym uzy ska nie ta -

kie go cer ty fi ka tu po -zy tyw nie we ry fi ku jespół dziel nie w oczachwięk szo ści spół dziel -ców, a tak że ko rzyst niewpły wa na kształ to wa -nie jej wi ze run ku ja kofir my za rzą dza ją cej za -so ba mi miesz ka nio wy -mi.– Na ko niec gra tu lu ję

suk ce su, IV miej sca w Wo je wódz twiePo mor skim oraz uzy ska nia go dłaDo bra Spół dziel nia 2011. – Je stem bar dzo za do wo lo ny z tak do -brych ocen. Ra dość jest tym więk szaiż, Spół dziel nia Miesz ka nio wa „Su -cha ni no” w tym ro ku ob cho dzi swo -je 20-le cie. Po twier dza to fakt, iżwar to nam za ufać i za miesz kać w na -szych za so bach.

Z paW�łem�pie�try�ką,dy rek to rem Pio nu Klien tówIn dy wi du al nych w BNP Pa ri basBank Pol ska SA,roz ma wia Da riusz Kwiat kow ski.

– Kil ka lat te mu prym na ryn kuwio dły tak zwa ne ban ki uni wer sal -ne. Dziś każ dy z nich ad re su je swąofer tę do „mo de lo we go” klien ta. Ja -ką spe cja li za cję wy brał BNP Pa ri -bas Bank Pol ska SA?– Rze czy wi ście, w ostat nich la tach de -fi ni cja ban ku uni wer sal ne go po wo liza ni ka. Bie rze się to z te go, iż ban kipo szu ku ją nisz na ryn ku, po szu ku jąswo ich grup klien tów. Bank roz pa tru -je mię dzy in ny mi ta kie czyn ni ki jakuwa run ko wa nie de mo gra ficz ne,upodo ba nia lu dzi, wy kształ ce nie, do -cho dy, styl ży cia i za rob ko wa nia.Ana li zu jąc dzie siąt ki da nych przy go -to wu je my ofer ty. Tra dy cyj nie na przy -stęp niej szą pro po zy cję mo gą li czyćoso by le piej za ra bia ją ce. My kie ru je -my ją do osób ra czej nie naj młod -szych, ale za to usta bi li zo wa nych, zesta łym źró dłem do cho dów, ra czejdo brze wy kształ co nych, po zo sta ją -cych w sta łych związ kach. Dla nas tobar dzo „wdzięcz na” gru pa, da ją cą jed -no cze śnie moż li wość na za wią za niedłu go let niej współ pra cy w opar ciu np.

o kre dyt hi po tecz ny. Sta ra my sięi chce my być part ne rem na dłu gie la -ta dla ro dzin na szych klien tów.– Po rów nu jąc ofer ty róż nych ban -ków wi dać do sko na le, że są onebar dzo po dob ne, a ich koszt róż -ni się nie znacz nie. Czym BNP Pa -ri bas Bank Pol ska SA przy cią gaklien tów?– Na sza wy jąt ko wość opie ra się nietyl ko na sa mej ofer cie, ale też na ja -ko ści ob słu gi i si le mar ki BNP Pa ri -bas. Bu du je my wła sną po zy cjęw opar ciu o eu ro pej skie ko rze nieban ku, je go sta bil ność i wy pra co wa -ną po zy cję. Na wet w cza sie kry zy suGru pa BNP Pa ri bas nie by ła do -tknię ta je go skut ka mi, co da je klien -tom gwa ran cję, iż współ pra cu ją ze sta -bil nym pod mio tem fi nan so wym. Za mie rza my łą czyć du że kam pa niere kla mo we z pro mo cja mi klu czo -wych pro duk tów – in no wa cyj ny mii o atrak cyj nych pa ra me trach. Klu czo -we dla nas pro duk ty z per spek ty wyklien tów in dy wi du al nych to: kon tooszczęd no ścio we, kre dyt go tów ko wy,sa mo cho do wy i miesz ka nio wy, a tak -że pro duk ty in we sty cyj ne. Wspie ra -my na szych klien tów w re ali za cji ichpla nów i kon kret nych pro jek tów.W mar cu, w ra mach kam pa nii „Zre -ali zuj swój plan”, za pro po no wa li -śmy wy róż nia ją ce się na ryn ku wa run -ki ce no we dla trzech kre dy tów:go tów ko we go, miesz ka nio we go i sa -mo cho do we go. Udzie la my wie le kre -dy tów sa mo cho do wych. W tym ce lu

współ pra cu je my za rów no z de ale ra -mi, jak i ko mi sa mi. To spra wia, iżklient mo że sko rzy stać z na szychusług w miej scu za ku pu sa mo cho du,a to po zwa la na skró ce nie cza su po -trzeb ne go na sfi na li zo wa nie trans ak -cji. Ta ki mo del roz wi ja my od lati bę dzie my tak na dal funk cjo no wać.Przy go to wu je my się do otwar cia no -wych od dzia łów i re or ga ni za cji już ist -nie ją cych tak, by zwięk szyć po czu ciekom for tu ob słu gi. Tym chce my teżprzy cią gać klien tów.– W ostat nich dwóch la tach po zy -ska nie kre dy tu sta ło się praw dzi wąsztu ką.To jed nak zja wi sko, któ re do tknę ło ca -ły sek tor – za rów no w Pol sce jaki na świe cie. Dziś nasz bank ofe ru jeklien tom pro mo cyj ne kre dy ty, aletrzy ma się za sa dy od po wie dzial ne gofi nan so wa nia. W ra mach pro mo cji je -ste śmy w sta nie za ofe ro wać bar dzokon ku ren cyj ną ofer tę, ale sto su je myse lek tyw ne po dej ście, po nie waż za -le ży nam na klien tach o od po wied nimpro fi lu ry zy ka. Po dob nie jak i in neban ki, re spek tu je my re ko men da cjeKo mi sji Nad zo ru Fi nan so we go. Do -dam tyl ko, że Re ko men da cja T, któ -ra nie daw no we szła w ży cie, po zo sta -ła bez wpły wu na po ziom sprze da żykre dy tów w na szym ban ku.– Czy kre dy ty hi po tecz ne „od ży ły”w ostat nich mie sią cach?– To od wiecz ny dy le mat: czy ry neknie ru cho mo ści cią gnie za so bą kre -dy ty hi po tecz ne, czy na od wrót.W ostat nich mie sią cach zwięk szy łosię za in te re so wa nie tym pro duk tem,a to bez wąt pie nia wpły wa na kon dy -cję de we lo pe rów. Nie moż na jesz czemó wić o bo omie na kre dy ty hi po tecz -ne ana lo gicz nie do lat 2007/2008, alefak tycz nie ban ki udzie la ją co raz wię -cej ta kich kre dy tów. Po twier dza to,że na dal dla Po la ków wła sny dachnad gło wą na le ży do naj waż niej -szych czyn ni ków.

Ofer ta szy ta na mia rę

■W ran kin gu ban ko wych pro duk tów fi -

nan so wych przy go to wa nych przez Re dak -

cję „Stre fy Go spo dar ki” BNP Pa ri bas Bank

Pol ska SA za jął na stę pu ją ce miej sca:

• Kre dyt go tów ko wy w zł – 1

• Kar ta kre dy to wa bu si ness – 1

• Kre dyt hi po tecz ny w zł – 2

• Po życz ka hi po tecz na w zł – 3

• Kar ta kre dy to wa zwy kła – 3

Per ma ment ny roz wój

Cze ladz ka Spół dziel niaMiesz ka nio wa za ło żo na zo sta ław 1974 r. w efek cie wy dzie le niaspół dziel czej sub stan cji miesz ka -nio wej po ło żo nej na te re nie mia sta Cze ladź z za so bów So -sno wiec kiej Spół dziel ni Miesz -ka nio wej. Do ro ku 1992 dzia ła -nia spół dziel ni przy czy ni ły sięmoc no do zmia ny urba ni stycz ne -go kra jo bra zu mia sta, gdyżw tym okre sie wy bu do wa -no 4273 miesz ka nia z ogól nejlicz by 5512 ja ki mi ad mi ni stru jeSpół dziel nia. – W na szych za so -bach za miesz ku je 39% miesz kań -ców mia sta, co czy ni nas klu czo -wym za rząd cą od po wie dzial nymza wa run ki za miesz ki wa niaznacz nej rze szy cze la dzian. Czu -je my tą od po wie dzial ność stądze wnętrz na, po zy tyw na oce -na na szej pra cy cie szy – mó wiSła wo mir Święch, pre zes Cze -ladz kiej Spół dziel ni Miesz ka -nio wej. Istot ną pro ble ma ty kąde ter mi nu ją cą bie żą ce dzia ła -nia Za rzą du i pod le głych musłużb jest kon ty nu owa nie pro ce -su ter mo mo der ni za cji bu dyn -ków i de mon taż płyt ace ko lo -wych za wie ra ją cych azbest. – Ter mo mo der ni za cję suk ce syw -nie wdra ża ną od 1994 r., a szcze -gól nie od 2004 r. Za rząd Spół -dziel ni uwa ża za ko niecz ność,bo wiem w re gio nie na sze go funk -cjo no wa nia wy stę pu je wy so kipo ziom cen ener gii, co w spo sób

nie za leż ny od Spół dziel ni win du -je po ziom opłat za miesz ka nia.Pro ble mem na ra sta ją cym, z któ -rym mu si my so bie ra dzić,przy an ga żo wa niu co raz znacz -niej szych na kła dów, jest wy so kistan wy eks plo ato wa nia in sta la -cji wod no -ka na li za cyj nych i sto -pień ich droż no ści – do da je Sła -wo mir Święch. Spół dziel niaw nie od le głej per spek ty wie pla -nu je zna czą ce zwięk sze nie na kła dów fi nan so wych na re -mon ty dźwi gów oso bo wychw opar ciu o fi nan so wa nie le asin -giem ban ko wym. Nie wąt pli wieza suk ces Cze ladz kiej Spół dziel -ni Miesz ka nio wej na le ży uznaćutrzy ma nie wy so kie go po zio -mu dzia łal no ści spo łecz no-kul -tu ral nej. – Nasz Spół dziel czyDom Kul tu ry „Ode on” ofe ru jedzie ciom i mło dzie ży wie le cie -ka wych za jęć, wy staw czy wer ni -sa ży. Pla ców ka ści śle współ pra -cu je z nie peł no spraw ny mi,eme ry ta mi i ren ci sta mi. O atrak -cyj no ści ofer ty i ska li za an ga żo -wa nia uczest ni ków oraz ka dryświad czą otrzy my wa ne na gro dyi wy róż nie nia – pod kre śla pre zesSła wo mir Święch.

Łukasz Osypiński

Z Ja�nem�Gap�Skim, pre ze sem

Ku jaw skiej Spół dziel ni

Miesz ka nio wej w Ino wro cła wiu,

roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Pa nie Pre ze sie gra tu lu ję! Jak za -rzą dza się tak du żym or ga ni zmemjak Wa sza spół dziel nia?– Ku jaw ska Spół dziel nia Miesz ka -nio wa w Ino wro cła wiu to naj więk szaspół dziel nia miesz ka nio wa w wo je -wódz twie i jed na z naj więk szychw kra ju. To nie tyl ko Ino wro cław, aletak że Krusz wi ca, Gniew ko wo, Pa -kość i Ja ni ko wo, a tak że sześć in nychmniej szych miej sco wo ści. To po -nad 300 bu dyn ków miesz kal nych, 280lo ka li użyt ko wych i oko ło 1400 ga ra -ży zlo ka li zo wa nych na ob sza rze prze -kra cza ją cym 140 ha. Za rzą dza nie takdu ży mi i roz le gły mi za so ba mi wy ma -ga du żej spraw no ści lo gi stycz nej. Jed -nak otwar cie chcę po wie dzieć, iż po -mi mo tak du żych roz mia rów każ dylo ka tor jest dla nas tak sa mo waż ny.– Ja ka jest ta jem ni ca Wa sze go suk -ce su?– Po sta wi li śmy na cał ko wi tą otwar tość.Nie ru sza jąc się z do mu na si miesz kań -cy mo gą za po znać się z pro to ko ła miz po sie dzeń Za rzą du, Ra dy Nad zor czej,prze tar ga mi oraz ich roz strzy gnię cia -mi, czy też wy dat ka mi na re mon ty i in -we sty cje łącz nie z fo to kro ni ką pro wa -dzo nych prac. Za po mo cą ma ila każ dymo że skon tak to wać się z do wol ną ko -mór ką spół dziel ni. Z imie nia i na zwi -

ska zna ni są ad mi ni stra to rzy i go spo -da rze do mów od po wie dzial ni za da nyte ren. Po przez Elek tro nicz ne Biu roOb słu gi Miesz kań ców moż na spraw -dzić stan opłat czyn szo wych oraz od -czy ty wo dy. Z po wo dze niem dzia łakon wen cjo nal ne Biu ro Ob słu gi Miesz -

kań ców wraz z Biu rem Po daw czymi Ka są. Nam uda ło się wpro wa dzićw ży cie ideę „jed ne go okien ka”. Pro -sta fi lo zo fia – ro bi my wszyst ko, abyuła twić funk cjo no wa nie na szym człon -kom za rów no w sie dzi bie spół dziel nijak i w miej scu za miesz ka nia. – Nie za po mi na cie przy tymo „czymś dla du cha”...– Ku jaw ska Spół dziel nia Miesz ka -nio wa w Ino wro cła wiu od dzie się cio -le ci zna na jest w śro do wi sku ja kowio dą cy ani ma tor dzia łal no ści kul tu -

ral nej i spo łecz no – wy cho waw czej.W swo ich sied miu klu bach pro wa dzi -my bar dzo sze ro ką dzia łal ność za rów no dla naj młod szych, jak i naj -star szych miesz kań ców. Szcze gól nieważ ne jest to dla na szych se nio rów. Coważ ne, dzia łal ność ta nie jest ob cią że -

niem dla na szych człon ków, bo wiemw ca ło ści fi nan su je my ją z po żyt kówja kie otrzy mu je my z wy naj mu na -szych za so bów. Nie ste ty pla no wa nezmia ny usta wo we do ty czą ce spół -dziel ni miesz ka nio wych mo gą do pro -wa dzić do znacz ne go ogra ni cze nia tejdzia łal no ści. – Na do da tek spół dziel nia znaj du jesię w świet nej kon dy cji fi nan so wej...– Za pew niam Pa na, iż na si człon ko wiemo gą spać spo koj nie na wet po mi mo te -go, iż su ma za dłu żeń czyn szo wych się -

ga bli sko 4,5 mi lio na zło tych. Wszyst -kie ra chun ki pła ci my na czas co do dniai co do gro sza. W 2010 ro ku ja ko pierw -sza spół dziel nia miesz ka nio wa w Pol -sce uzy ska li śmy Zło ty Cer ty fi kat Rze -tel no ści, któ ry był po twier dze niemzdro wych fi nan sów spół dziel ni, ale jed -no cze śnie zo bo wią za niem do utrzy ma -nia po zio mu. Wszyst kie wskaź ni kipłyn no ści ba da ne przez nie za leż nychau dy to rów są zde cy do wa nie po wy żejnor my. – W któ rym miej scu znaj du je ciesię ak tu al nie?– Pro ces ter mo mo der ni za cji jest prak -tycz nie za koń czo ny, za dwa la ta koń -czy my wy mia nę okien. Chcie li by śmyzmie niać na sze bu dyn ki i osie dla szyb -ciej. Nie ste ty usta wa o spół dziel niachmiesz ka nio wych z 2007 ro ku spo -wol ni ła ten pro ces. Jak w ży ciu – zda -rza ją się też uchy bie nia, ale bar dzoszyb ko na nie re agu je my. Na gro dyi wy róż nie nia cie szą bo po ka zu ją, żeidzie my w do brym kie run ku i że to, coro bi my jest do ce nia ne. Waż niej szejest jed nak nie na sze za do wo le nie, aleza do wo le nie na szych człon ków i ichoce na na szej pra cy.

Ino wro cław scy spół dziel cy na me dal

Dobra Spółdzielnia 2011Dobra Spółdzielnia 2011

Budujemy marzenia...�a jak�wia�do�mo�ma�rze�niem�każ�dej�ro�dzi�ny�jest�zna�le�zie�nie�od�po�wied�nie�go�tak�ce�no�wo�jak�i lo�-ka�li�za�cyj�nie�miesz�ka�nia.�Spół�dziel�nia�miesz�ka�nio�wa�„Su�cha�ni�no”�od�da�jąc�do użyt�ku�ko�lej�ne�in�-we�sty�cje�sta�ra�się�tym�ma�rze�niom�spro�stać.

Z Le�onar�dem�Wie�czor�kiem,pre ze sem Spół dziel niMiesz ka nio wej „Su cha ni no”skla sy fi ko wa nej na IV miej scuw Wo je wódz twie Po mor skimw pro gra mie„Do bra Spół dziel nia 2011”,roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

Page 4: #04  26.05.2011

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNYH4

Ze zBi gnie WeM lek STO neM,pre ze sem Sie mia no wic kiejSpół dziel ni Miesz ka nio wej,zdo byw cą II miej sca w pro gra mie„Do bra Spół dziel nia 2011”w Wo je wódz twie Ślą skim,roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Pa nie Pre ze sie – sły sza łem, iż jestPan jed nym ze spół dziel czych re kor -dzi stów na sze go kra ju. 43 la ta pra -cy w spół dziel czo ści miesz ka nio wej.Jak Pan z per spek ty wy cza su oce niten okres?– Pra cę w spół dziel czo ści roz po czy na -łem od naj niż sze go w spół dziel ni sta -no wi ska sta ży sty, prze cho dząc wszyst -kie szcze ble „spół dziel czej dro gi”.Z per spek ty wy mi nio nych lat wi dzę jakol brzy mią pra cę wy ko na li śmy w Sie -mia no wic kiej Spół dziel ni Miesz ka -nio wej. Na szym suk ce sem by ło szyb -kie za adap to wa nie się do zmian ja kiemia ły miej sce po 1989 ro ku po przezcał ko wi tą zmia nę fi lo zo fii za rzą dza niaspół dziel nią. Od po cząt ku by li śmyotwar ci na no we wa run ki eko no micz -no-go spo dar cze oraz sta ra li śmy sięna dą żać za no win ka mi tech nicz ny mi.Ja ko jed ni z pierw szych w Pol scewpro wa dzi li śmy w Sie mia no wi cachza wo ry ter mo sta tycz ne, pio nie ra mi

by li śmy rów nież przy wpro wa dza niupo dziel ni ków kosz tów i wo do mie rzy.Przez ostat nie dwa dzie ścia lat zmia nieuległ nie tyl ko wy gląd na szych osie dli,ale przede wszyst kim dia me tral niezmie ni ła się men tal ność na szych pra -cow ni ków i sa me go za rzą du. Ma myświa do mość, że je ste śmy pra cow ni ka -mi na jem ny mi, ma ją cy mi pra co waćna rzecz na szych miesz kań ców, któ rzyma ją peł ne pra wo do kład nie nas z efek -tów tej pra cy roz li czać.– W ja kim za tem miej scu je ste ściew kwe stii za awan so wa nia po pra wysta nu tech nicz ne go Wa szych za so -bów?– Re ali zu je my jed no cze śnie kil ka du -żych, wie lo let nich pro gra mów. Tymnaj po waż niej szym jest ter mo mo der ni -za cja za so bów. W 100% do cie pli li śmyjuż stro po da chy, co po zwa lana oszczęd no ści ener gii ciepl nej 6-8%w ska li rocz nej. Prak tycz nie za koń czy -li śmy do cie pla nie ścian bu dyn kówzre ali zo wa nych przed 1 grud nia 1981ro ku. Koń czy my pro gram za bez pie cze -nia ace ko li. Przy mie rza my się do ichcał ko wi tej eli mi na cji na wią zu jąc w tymce lu współ pra cę z Wo je wódz kim Fun -du szem Ochro ny Śro do wi ska, dzię kicze mu za cią gnie my po życz ki z moż -li wo ścią 50% umo rze nia. Ca ły czas re -ali zu je my pro gram es te ty za cji za so bówpo przez mo der ni za cję do mo fo nówi kla tek scho do wych. Rok rocz niepo prze glą dach bu dow la nych do ko nu -je my wy mia ny sze re gu in sta la cji, cowpły wa na ich do bry stan tech nicz -ny. I wresz cie nie za po mi na my o in fra -struk tu rze – po sta wi li śmy so bie za celbu do wę sztucz nych mi ni bo isk wie lo -funk cyj nych na każ dym osie dlu. Ma -my już czte ry, w tym ro ku od da je mypią te. Wszyst kie pla ce za baw są jużzmo der ni zo wa ne i speł nia ją wy mo giunij ne, wy mie nia my chod ni ki i bar dzodu żo zie le ni m.in. za stę pu jąc sa dzo ne

kie dyś ma so wo to po le na bar dziejszla chet ne, ni sko pien ne ga tun ki drzew. – Do dat ko wo Wa sze za so by cha rak -te ry zu je świet na lo ka li za cja.– Sam Pan za uwa żył, iż z cen trum Ka -to wic do jazd do nas za jął Pa nu 10-15mi nut. Te re ny na szej spół dziel ni są bar -dzo do brze sko mu ni ko wa ne z Ka to wi -ca mi, By to miem, Cze la dzią czy Cho -rzo wem. Zresz tą po ło że nie tow po łą cze niu z bar dzo atrak cyj ny mi ce -na mi po wo du je, iż od da wa ne przez nasnie ru cho mo ści roz cho dzą się jak cie -płe bu łecz ki. Po mi mo te go co za ser wo -wał nam usta wo daw ca prak tycz nieza bi ja jąc bu dow nic two spół dziel cze da -lej sta rać się bę dzie my od da wać no wemiesz ka nia. – Sko ro in we stu je cie ozna cza tochy ba, iż spół dziel nia znaj du je sięw bar dzo do brej sy tu acji fi nan so wej?– Nie ma my żad ne go pro ble mu z płyn -no ścią fi nan so wą, głów nie z po wo duświet nej ścią gal no ści na leż no ści czyn -szo wych. Współ czyn nik za le gło ściczyn szo wych nie prze kra cza 3%, co lo -ku je nas w kra jo wej czo łów ce. Pod ko -

niec ro ku or ga ni zu je my lo so wa niena gród rze czo wych dla osób nie ma -ją cych za le gło ści czyn szo wych. Niean ga żu je to wiel kich środ ków z punk -tu wi dze nia spół dziel ni, a za ob ser wo -wać moż na spo ro wpłat za le gło ścipod ko niec ro ku.– Nie tyl ko w ten spo sób sta ra cie siębyć bli żej miesz kań ców.– Bli skość miesz kań ca za pew nia struk -tu ra or ga ni za cyj na. Ma my 7 kie row ni -ków osie dli któ rzy są bli sko lo kal nejspo łecz no ści. Do za rzą du na le żą je dy -nie de cy zje stra te gicz ne, po zo sta łedzię ki zde cen tra li zo wa ne mu sys te mo -wi za rzą dza nia, ze bra niom Rad Osie -dlo wych, któ rych nie za prze sta li śmy,za pa da ją bez po śred nio na osie dlach.Mo je drzwi są za wsze otwar te, nie bo -ję się dys ku sji, gdyż sto ją za na mi po -tęż ne ar gu men ty i swo jej pra cy na rzeczczłon ków spół dziel ni nie mu si my sięwsty dzić. Za za an ga żo wa nie i co -dzien ną pra cę wszyst kim pra cow ni komna szej spół dziel ni, człon kom jej or ga -nów sa mo rzą do wych chciał bym ser -decz nie po dzię ko wać.

20 lat wiel kich zmian... tak naj kró cej opi sać moż na ostat nie dwie de ka dy funk cjo no wa nia Sie mia no wic kiej Spół dziel ni Miesz ka nio wej. ko lo ro we ele wa -cje, od no wio ne klat ki scho do we i pięk nie ją ce te re ny zie lo ne po ka zu ją, iż zmia ny te do ko nu ją się w do brym kie run ku.

Z alek San DreM Bie ga CzeM,pre ze sem Za rzą du Po wszech nejSpół dziel ni Miesz ka nio wejw Chrza no wie,roz ma wia Mi chał Czy czy ło.

– W 2009 ro ku wpro wa dził Panchrza now ską spół dziel nię w dru giepięć dzie się cio le cie dzia łal no ści.Do te go do szło wy róż nie nie Zło tymLau rem 2009 In sty tu tu Go spo dar -ki Nie ru cho mo ścia mi – pre sti żo wąna gro dą przy zna wa ną za wspar ciei roz wój go spo dar ki nie ru cho mo -ścia mi oraz po dej mo wa nie przed -się wzięć słu żą cych oszczęd no ściomener gii i ochro nie śro do wi ska,a w bie żą cym ro ku zdo by li -ście I miej sce w Ma ło pol sce w pro -gra mie Do bra Spół dziel nia 2011...– ... ow szem, pra gnę jed nak pod kre -ślić, iż na sze suk ce sy są efek tem dzia -ła nia ca łe go ze spo łu. Wy nik ran kin -gu jest dla mnie sym pa tycz nymza sko cze niem. Cie szę się, iż na szedzia ła nia w za kre sie prac re mon to -wych, mo der ni za cyj nych oraz przedewszyst kim po pra wy bez pie czeń stwamiesz kań ców zo sta ły za uwa żo nei do ce nio ne.– Co kon kret nie ma Pan namy śli?– W pierw szej ko lej no ści za wszesku pia my się na pro ble mach bez pie -czeń stwa. Dla te go w po nad 4000miesz kań wy ko na li śmy in sta la cję cie -płej wo dy użyt ko wej z rów no cze snymde mon ta żem ła zien ko wych, ga zo -wych pod grze wa czy wo dy. Pra cepro wa dzo ne by ły przede wszyst kimw ce lu zmi ni ma li zo wa nia za gro że nia

za tru ciem tlen kiem wę gla. Nie jest toin we sty cja, któ ra rzu ca się w oczy pa -trząc na na sze za so by z ze wnątrz, jed -nak ma ogrom ne zna cze nie dla po pra -wy bez pie czeń stwa miesz kań ców.– To jed nak tyl ko część wa szychdzia łań?– Ow szem, sta ra my się eta po waćwszyst kie in we sty cje. Na bie żą cotrwa ją więc pra ce do cie ple nio we,któ re na wszyst kich bu dyn kach pla -nu je my za koń czyć na prze strze ni naj -bliż szych 5-6 lat. Na na szych blo kachzo sta ły już ocie plo ne stro po da chy,a więk szość po sia da ocie plo ne ścia nyszczy to we. Wszyst kie miesz ka niaw za kre sie zim nej i cie płej wo dy zo -sta ły opo mia ro wa ne. Bu dyn ki wy po -sa żo ne w in sta la cję cen tral ne go ogrze -wa nia po sia da ją licz ni ki cie pła orazpo dziel ni ki kosz tów ogrze wa nia.– W nie któ rych mia stach ini cja ty -wy spół dziel cze są czę sto je dy ny miprze ja wa mi dzia łal no ści spo łecz -no-wy cho waw czej. Wiem, iż rów -nież mo że cie się po chwa lić osią gnię -cia mi w tym za kre sie.– Zga dza się – le ży to u pod staw ideispół dziel czo ści, któ rą jest sa mo po moc.Dzia łal ność spo łecz na, oświa to wai kul tu ral na pro wa dzo na jest w dwóchklu bach: „Pe gaz” w Chrza no wie oraz„Pro mień” w Li bią żu. Funk cjo nu jew nich 19 róż no rod nych kół za in te re -so wań, w tym 2 ko ła se nio ra, sku pia -ją cych łącz nie 387 czło nów. Or ga ni -zu je my rów nież licz ne im pre zyspor to we, tu ry stycz no -kra jo znaw cze,wy ciecz ki, ko lo nie, pół ko lo nie. Na szadzia łal ność w tym za kre sie trwa,w za leż no ści od po trzeb, przez okrą -gły rok.

Sta wia myna bez pie czeń stwomiesz kań ców

– Pa nie Pre ze sie dla cze go war tomiesz kać w za so bach SM Pod -zam cze?– Ko rzy ści jest bar dzo wie le. Przedewszyst kim spół dziel nia za pew niaopty ma li za cję kosz tów po no szo nychprzez miesz kań ców w związ ku z eks -plo ata cją miesz kań dzię ki ob ni ża niukosz tów ad mi ni stra cyj nych oraz po -tęż nym na kła dom re mon to wym np.:ter mo mo der ni za cje ob ni ża ją ce kosz -ty ogrze wa nia. Po za tym sta ra my sięz ro ku na rok roz bu do wy wać sys temin for ma cji prze ka zy wa nych miesz kań -com do ty czą cy bie żą cych spraw spół -dziel ni m.in. stro na in ter ne to wa, kon -sul ta cje, an kie ty, spo tka nia te ma tycz neetc. Na ko niec wspo mnę o wy so kimbez pie czeń stwie fi nan so wym wszel -kich dzia łań spół dziel ni umoż li wia ją -cym miesz kań com „spo koj ne” za -miesz ki wa nie w za so bach SMPod zam cze. – Czwar te miej sce na Dol nym Ślą -sku zo bo wią zu je. Jak przy ję li ście in -for ma cję o wy róż nie niu i co w je gokon tek ście mo że cie obie cać Wa -szym lo ka to rom?– Nie wąt pli wie jest to wiel ka sa tys fak -cja, ale i po twier dze nie zna czą ce go za -an ga żo wa nia ca łej ka dry SM Pod zam -cze. Jed nak nie za mie rza my osiąśćna lau rach i fe to wać osią gnię te gosuk ces. Prze ko na ny je stem, że to wy -róż nie nie sta no wić bę dzie ko lej newy zwa nie i mo ty wa cję do pod ję cia no -wych dzia łań zmie rza ją cych do efek -tyw niej sze go za spa ka ja nia po trzebna szych miesz kań ców. Już od trzechlat spół dziel nia wy pra co wu je z dzia -łal no ści ko mer cyj nej nad wyż kę fi -nan so wą, któ rą prze zna cza na naj istot -niej sze dzia ła nia stra te gicz ne.

– Sły sza łem, iż bar dzo moc no roz bu -do wa li ście dzia łal ność spo łecz no-kul tu ral ną?– Na na szym osie dlu Pod zam cze,na któ rym za miesz ku je 1/3 miesz kań -ców Wał brzy cha Ośro dek Spo łecz no --Kul tu ral ny (OSK) Spół dziel ni Miesz -ka nio wej „Pod zam cze” jest je dy nąte go ty pu pla ców ką. Dla te go wła śniezróż ni co wa na dzia łal ność OSK skie ro -wa na jest nie tyl ko do na szych człon -ków, ale rów nież po zo sta łych miesz kań -ców osie dla. In te gra cja i ak ty wi za cja

lo kal nej spo łecz no ści oraz roz wój za -in te re so wań ar ty stycz nych, kul tu ral nychi spor to wych to ce le na szych dzia łań.– Ja ka jest re cep ta na suk ces spół -dziel ni miesz ka nio wej? Ja kie aspek -ty Wa szej dzia łal no ści uwa ża Panza naj waż niej sze?–Aby spół dziel nia miesz ka nio wa mo -gła do brze funk cjo no wać trze ba przedewszyst kim do brze roz po znać po trze byi moż li wo ści miesz kań ców, a na stęp -nie do sto so wać do te go dzia ła niawszyst kich jej pra cow ni ków. Naj waż -niej sze jest kie ro wa nie się ra cjo nal no -ścią, opty ma li za cją kosz tów i do bremmiesz kań ców. Istot nym aspek tem jestdo brze ukła da ją ca się współ pra ca z Ra -dą Nad zor czą, ja ko waż nym or ga nemnad zor czym oraz ze spraw dzo ny mifir ma mi wy ko naw czy mi ta ki mi jak:

IN STAL POL Sp.J., Za kład Bu dow la -ny „AR BUD” P.H.U. „ZET”, etc.– Fa cho wość i rze tel ność ka dry topod sta wa suk ce su każ dej fir my...– W Spół dziel ni za trud nio nych jest 53pra cow ni ków. Pra wie 60% za ło gi – le -gi ty mu je się wy kształ ce niem wyż -szym (tech nicz nym, eko no micz nym,praw nym, me ne dżer skim) od po wied -nim do zaj mo wa nych sta no wisk. Są towy so kiej kla sy spe cja li ści z za kre su bu -dow nic twa, ener ge ty ki ciepl nej, eko -no mii, fi nan sów, pra wa, kul tu ry, spor -

tu i re kre acji, a 9 pra cow ni ków po sia dado dat ko we kwa li fi ka cje za wo do weza rząd cy nie ru cho mo ści. Na to miastdwóch człon ków Za rzą du na by łoupraw nie nia lu stra cyj ne spół dziel czo -ści miesz ka nio wej. Wśród za ło gi jestgru pa pra cow ni ków ma ją cych ogrom -ne do świad cze nie i wie dzę zdo by tąpod czas dłu go let niej pra cy w Spół -dziel ni, do sko na le zna ją cych róż no rod -ne za gad nie nia i pro ble my zwią za nez za rzą dza niem za so ba mi miesz ka nio -wy mi na osie dlu Pod zam cze.

SM Pod zam cze – bez piecz na przy szłość Mą dre za rzą dza nie po łą czo ne z pa sją pra cow ni ków i człon ków spół dziel ni przy no si efek ty cze godo wo dem jest Spół dziel nia Miesz ka nio wa „Pod zam cze” w Wał brzy chu, zdo byw ca iV miej sca w pro -gra mie „Do bra Spół dziel nia 2011” na Dol nym Ślą sku.

Z Ta De USzeM ChO Cza jeM,pre ze sem SM Pod zam cze,roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

Z dr. inż. Wie Sła WeMBa rań SkiM, pre ze semSpół dziel ni Miesz ka nio wej„Po je zie rze” z Olsz ty na,roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Jak po ka zu ją wy ni ki osią ga neprzez SM „Po je zie rze” wpro wa dze -nie biz ne so we go po dej ścia do kwe -stii za rzą dza nia w spół dziel czo ścimiesz ka nio wej się po pro stu opła ca...– Pa trzy my na spół dziel czość nie co in -nym okiem o czym de cy du ją wcze śniej -sze, biz ne so we do świad cze nia człon -ków za rzą du. Isto ta spół dziel czo ści,a więc my śle nie wg re gu ły „je denza wszyst kich, wszy scy za jed ne go”,spół dziel czy so li da ryzm są ide amipięk ny mi, o nich rów nież ca ły czas sta -ra my się pa mię tać, ale w do bie prze mianspo łecz no – eko no micz nych pa trze nietyl ko przez ten pry zmat jest dro gądo ni kąd. Nie zbęd ne jest otwo rze nie się,sta ra my się to ro bić po przez eko no mi -za cję dzia łań spół dziel ni, otwar ciena szan se pły ną ce z oto cze nia, a ta kieotwie ra przed na mi Unia Eu ro pej ska.

– Sły sza łem, iż to otwar cie za owo co -wa ło ogrom ny mi środ ka mi, ja kieuda ło się po zy skać dzię ki unij nymdo ta cjom.– Nie moż na by pod jąć te ma tu po zy -ski wa nia środ ków unij nych bez dzia -łań o któ rych wspo mnia łem, a więc

eko no mi za cji spoj rze nia na spół dziel -nię. Tyl ko w ostat nich dwóch la tachwy ge ne ro wa li śmy po nad 11 mi lio nówzło tych zy sku net to co umoż li wi ło namroz po czę cie sta rań pie nią dzez Unii, gdyż nie fi nan su jeona prze cież 100% in we sty -cji, ale tyl ko i aż 50%. Trze -ba pa mię tać, iż te 50% toczy sty zysk dla na szychmiesz kań ców, a są to pie nią -dze in we sto wa ne w czę ściwspól ne bu dyn ków jak win -dy, oświe tle nie i mo ni to -ring bu dyn ków czy nie zbęd -ną ba zę sprzę to wą np.: umoż li wia ją cąod śnie ża nie na szych za so bów.– Zmia na po dej ścia o któ rej Panwspo mi nał to nie tyl ko zmia na spoj -rze nia za rzą du?– Oczy wi ście, że nie. Każ dy szef maswo je wy ma ga nia, wie dzę i do świad -cze nie. Dzię ki do świad cze niu biz ne so -we mu i aka de mic kie mu wiem, iż pra -cow nik spół dziel ni mu si miećświa do mość ce lu do ja kie go dą ży myoraz po czu cie re al no ści je go osią gnię -

cia. Mo że wte dy dać z sie biewię cej. Ma my do świad czo -ną, usta bi li zo wa ną i przedewszyst kim bar dzo fa cho wąka drę z któ rej je stem dum ny.Po nad 250 pra cow ni kówspra wia, iż w wie lu kwe -stiach je ste śmy sa mo wy star -czal ni.– W ja kim miej scu za ło żo -ne go ce lu je ste ście i ja ki

do tej po ry naj więk szy suk ces w dro -dze ku je go osią gnię ciu?– Za ło że nia przy ję te przed pię ciu la tyosią gnie my naj da lej za 3-5 lat. Od po -cząt ku na szej dro gi w spo sób dia me -tral ny po pra wi li śmy ja kość za miesz ki -wa nia oraz czę ści wspól nych

bu dyn ków ta kich jak klat ki scho do we,win dy, in sta la cje tech nicz ne bu dyn kówczy in fra struk tu rę osie dlo wą wraz z te -re na mi zie lo ny mi. W cią gu dwóch lat

do cie pli li śmy po ło wę spo śród po -nad 500 ty się cy m2 na szych za so bów.Dla po rów na nia do dam, iż ocie ple niepierw szej po ło wy za ję ło lat osiem.W tym okre sie wy ko na li śmy wię cejprac niż ze bra nych od miesz kań cówfun du szy na kwo tę po nad 20 mln zło -tych. Naj więk szy suk ces w po zy ski wa -niu pie nię dzy dla miesz kań ców osią -gnę li śmy w grud niu 2010 r. pod pi su jącz Urzę dem Mar szał kow skim umo wyna łącz ną kwo tę do ta cji unij nych25 mln zło tych (po nad 23 mln z pro gra -mu hu ma ni za cji blo ko wisk ja ko je dy -na spół dziel nia w Olsz ty nie i 33% pu liwo je wódz kiej oraz pra wie 2 mln złna utwo rze nie por ta lu „Wro ta Po je zie -rza” z sze ro ką ga mą usług elek tro nicz -nych dla miesz kań ców, oraz sys te muzdal ne go od czy tu i roz li cza nia zu ży ciawo dy i cie pła). Efek ty fi lo zo fii na szychdzia łań naj le piej po ka zu je fakt, iż śred -nia staw ka eks plo ata cyj na jest obec nieniż sza niż 9 lat te mu, w 2008 r. ob ni ży -li śmy ją o 8% mi mo że in fla cyj nywzrost cen nas nie omi nął.

Innowatorzy z OlsztynaTak w krót ki spo sób sko men to wać moż na dzia ła nia po dej mo wa ne przez Spół dziel nię Miesz ka nio -wą „Po je zie rze” z Olsz ty na. Uzna ni za naj lep szych na War mii i Ma zu rach wg pro gra mu „Do braSpół dziel nia 2011” olsz tyń scy spół dziel cy od lat są wzo rem i wy znacz ni kiem kie run ku w ja kim po -dą żać po win na spół dziel czość miesz ka nio wa w Pol sce.