stowarzyszenie architektÓw polskich - sarp.org.pl · zarysowaæ planowane na rok 2005...
TRANSCRIPT
55
Kole¿anki i Koledzy –Po paromiesiêcznej przerwie wznawiamy wydawanie „Komunikatu”.
Zamierzamy wydawaæ go w cyklu miesiêcznym, a nie jak do tej porydwumiesiêcznym.
Dziêki tej zamianie bêdziemy mogli przekazaæ Wam wiêcej informacji,które ponadto bêd¹ aktualniejsze niemal¿e, nasze sarpowskie „newsy”.
O wa¿niejszych sprawach sprzed miesiêcy i tych najnowszych dowieciesiê z tego egzemplarza „Komunikatu”. Ja zaœ chcia³bym w paru zdaniachzarysowaæ planowane na rok 2005 najwa¿niejsze wydarzenia. Bêd¹to wiêc:
• ju¿ w styczniu organizowana wspólnie z miesiêcznikiem „Architektura-Murator” konferencja z udzia³em laureatów Honorowej NagrodySARP Pt. „Dziedzictwo wspó³czesnoœci – co powinno przetrwaæ wpolskiej architekturze?”.
• pod koniec stycznia odbêd¹ siê wspó³organizowane przez œrodowiskoarchitektów Wielkopolski z Oddzia³em SARP i Wielkopolskiej IzbyArchitektów – Dni Architekta podczas BUDMY z udzia³em architektówz Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Niemiec
• na prze³omie stycznia i lutego – otwarcie wystawy Lubomira i CestmiraSlapetów – czeskich uczniów Hansa Scharouna
• w marcu – konkurs im. Zbyszka Zawistowskiego na najlepsz¹ pracêdyplomow¹
• w kwietniu – VII edycja Konkursu Studenckiego organizowanegoprzez „Architekturê-Murator” pt. „Miasto w górê i w dó³”
• w maju w Bia³ymstoku – Krajowy Kongres Architektury organizowanywspólnie z Oddzia³em SARP w Bia³ymstoku i Wydzia³em ArchitekturyPolitechniki Bia³ostockiej
• w czerwcu kolejna Konferencja Sacro-Expo w Kielcach organizowanaprzez kole¿anki kolegów z Kielc
• równie¿ w czerwcu – obchody 50-lecia Domu Pracy Twórczejw Kazimierzu Dolnym
• w lipcu œwiatowy Kongres Miêdzynarodowej Unii Architektóww Istambule
• jesieni¹ – rozstrzygniêcie konkursów na najlepsze realizacje:• Nagroda Roku• Nagroda za najlepsz¹ realizacjê powsta³¹ z pieniêdzy publicznych• Nagroda za najlepsz¹ realizacjê z u¿yciem technologii ¿elbetowej• tak¿e jesieni¹ kolejna edycja Konkursu BDA–SARP na najlepsz¹ pracê
dyplomow¹ o tematyce miejsca pracy wybran¹ spoœródarchitektonicznych uczelni w Niemczech i Polsce.
Zamierzamy w tym roku rozpocz¹æ wdra¿anie naszego zamiarustworzenia na Foksal, Krajowego Centrum Architektury, który jak s¹dzê,wspomo¿e nowa formu³a us³ug restauracyjnych.
Szanowne Kole¿anki i Koledzy – comiesiêczny „Komunikat” to tak¿ewiêcej okazji i miejsca na Wasze listy, pogl¹dy, polemiki. Bêdziemyna nie oczekiwali, by móc je zamieszczaæ. I jeszcze jedna zmiana. Zewzglêdu na ogromne koszty wysy³ki – „Komunikatu” nie bêdzie Wamju¿ przynosi³ listonosz. Egzemplarze „Komunikatu” bêd¹ do odebraniaw sekretariatach Waszych Oddzia³ów SARP. W ten sposób nie bêdziemymusieli wydawaæ ogromnych pieniêdzy na znaczki i wysy³kê (a w skaliroku jest to ponad 200 tys. z³). Wy – Kole¿anki i Koledzy – odbierzeciedla siebie potrzebne egzemplarze maj¹c bli¿szy kontakt z w³asnymiOddzia³ami – my zaœ po czasie bêdziemy mieæ informacje, ilu spoœródWas – z informacji zawartych w Komunikatach – tak naprawdê korzysta.
Ryszard JurkowskiPrezes SARP
Spis treœci
„Komunikat SARP” ISSN 0239-3549
Redaktor NaczelnaAgnieszka Bulandaul. Foksal 2, 00-950 Warszawatel. (22) 826 39 31e-mail: [email protected] wydania:Zarz¹d G³ówny SARPul. Foksal 2, 00-950 Warszawa,tel. (22) 827 87 12e-mail: [email protected] zastrzega sobie prawo do wprowadzaniaskrótów w nadsy³anych materia³ach oraz doniepublikowania tych materia³ów bez podaniaprzyczyn.Opracowanie graficzne, sk³ad: www.webkreator.com.plPawe³ Noszkiewicze-mail: [email protected]:Drukarnia Skleniarz30-133 Kraków, ul. J. Lea 118tel. (12) 637 32 70Zlecenia na reklamê przyjmujeRedakcja „Komunikatu SARP”nak³ad 7000 szt.
Honorowa Nagroda SARP 2004 6Nagroda Roku 9Nagroda G³ówna Roku 2003 10Nagroda SARP za najlepszy obiekt architektonicznywzniesiony ze œrodków publicznych 11Nagroda Honorowa SARP Oddzia³u Poznañskiego 14Nagroda SARP – BDA 15Nagroda ICSC 16Rozstrzygniêcie Konkursu na znak graficznyLeonardo „Zawód architekta” 17Zebranie ZG SARP 17W obronie prawa autorskiego... 19Delegacja SARP w Miñsku 21Delegacja SARP w Kijowie 22Posiedzenie Komitetu Urbanistyki i ArchitekturyPolskiej Akademii Nauk 22Konkursy 24Posiedzenie Polskiej Rady Architektury 48Spotkanie dziekanów uczelni architektonicznych 48Wyk³ad Daniela Libeskinda 49Jubileusz Tadeusza K³osa 50Wizyta delegacji SARP u Prezesa TVP 50Powszechna dostêpnoœæ miasta 51Koszaliñskie Warsztaty Urbanistyczno-Architektoniczne 51Dzieñ Architekta w Kazimierzu Dolnym 52Be³¿ec 53Wystawa prof. Jerzego Staniszkisa 54Seminarium Grupy Sport i Rekreacja UIA 55Sprostowanie 55Uprawnienia architektów i urbanistówdo zaopatrzenia emerytalnego twórców 56Do nieznanego Kolegi... 57Klub Architekta „Woluta” 57¯yczenia œwi¹teczno-noworoczne 57Muzeum Sztuki w Skopje 5810 lat „Architektury-Muratora” 58Moje po¿egnanie Jerzego Kowarskiego 58Wspomnienie o Œp. Lechu Kad³ubowskim 59Wspomnienie o Œp. Duszanie Poni¿u 60Wspomnienie o Zygmuncie Skrzydlewskim 61Nekrologi 62
Dom z Gontu, Nagroda G³ówna Roku 2003i Nagroda równorzêdna w kategorii mieszkalnictwo;proj: S³awomir Zieliñski, Piotr Nawara, AgnieszkaSzultk
66
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP Honorowa Nagroda SARP 2004
Dnia 11 grudnia 2004 r. w siedzibie Zarz¹duG³ównego Stowarzyszenia Architektów Polskich przyul. Foksal 2 w Warszawie odby³a siê Uroczystoœæwrêczenia najbardziej presti¿owej z nagródarchitektonicznych – Honorowej Nagrody SARP2004.
Honorowa Nagroda SARP jest przyznawana od1966 roku za wybitne osi¹gniêcia w dziedziniearchitektury.
Jury Honorowej Nagrody SARP w sk³adzie:Ryszard Jurkowski, Edmund Ma³achowicz, Wojciech
Obtu³owicz, Konrad Kucza-Kuczyñski, Stefan Kury³owiczpostanowi³o przyznaæ Honorow¹ Nagrodê SARP roku2004 – Markowi Dunikowskiemu.
Nagroda zosta³a przyznana za tworzenie dzie³architektonicznych wp³ywaj¹cych na pozytywnywizerunek wspó³czesnej polskiej architektury, a szcze-gólnie za:
• zrealizowany projekt budynku Muzeum w MiejscuPamiêci – Za³o¿enia Pomnikowego na terenie by³egoHitlerowskiego Obozu Zag³ady ¯ydów w Be³¿cu,
• wysoce udane, dojrza³e realizacje z zakresuarchitektury obiektów biurowych i mieszkaniowych,
• uzyskanie GRAND PRIX Miêdzynarodowego BiennaleArchitektury w Krakowie oraz sukcesy w wielukonkursach miêdzynarodowych i krajowych,
a tak¿e za umiejêtnoœæ stworzenia warunkówpartnerskiej wspó³pracy z m³odymi architektami,powoduj¹cej ich ogromne zaanga¿owanie w twórcz¹pracê zespo³ow¹.
Nagroda Honorowa
Prezes SARP – Ryszard Jurkowski i Honorowy Laureat – Marek Dunikowski fot. P. £ucenko
fot. P. £ucenko
77
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RPWykszta³cenie:
1974 mgr in¿. arch. Wydzia³ ArchitekturyPolitechniki Krakowskiej
Praktyka akademicka:
1987-1990 University of Tennessee Knoxville, USA –visiting professor
1986-1987 Stypendium Fullbright'a University ofCalifornia Berkley, USA
1974-1986 Wydzia³ Architektury PolitechnikiKrakowskiej
Dzia³alnoœæ publiczna:
od 2003 Krakowskie Forum Miejskie,przewodnicz¹cy
od 1998 Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna
od 1997 Rada Gospodarcza przy WojewodzieKrakowskim
od 1996 Spo³eczny Komitet Odnowy ZabytkówKrakowa
od 1995 Wojewódzka Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna
Cz³onkostwo:
od 1974 Stowarzyszenie Architektów Polskich
Stowarzyszenie Przedsiêbiorców MiastaKrakowa
Rotary Club Kraków
Praktyka zawodowa:
od 1991 DDJM – Biuro Architektoniczne – dyrektor
DDJM Biuro Architektoniczne
Partnerzy: Marek Dunikowski, Piotr Czerwiñski, Jaros³awKutniowski, Wojciech Miecznikowski, Andrzej Nêciñski,Piotr Uherek.
Najwa¿niejsze konkursy architektoniczne:
2004 wyró¿nienie Nagrody Roku 2003 w kategoriiu¿ytecznoœæ publiczna1
2003 Akademia Pedagogiczna w Krakowie – projektrozbudowy – wyró¿nienie
1998 Ambasada Rzeczpospolitej Polski w Berlinie –II wyró¿nienie1
1995 nagroda za projekt Banku BPH w Krakowiew otwartym V Miêdzynarodowe BiennaleArchitektury1
1995 Bank Przemys³owo–Handlowy – Oddzia³w Opolu – I nagroda1
Wspó³autorzy wymienionych wy¿ej projektów DDJM:1) Artur Jasiñski2) Andrzej So³yga, Zbigniew Pidek, Marcin Roszczyk, Monika Chyliñska– autorzy Za³o¿enia Pomnikowego Obozu Zag³ady w Be³¿cu3) Studio Architektoniczne Wojciecha Obtu³owicza4) Jacek Loos5) Pawe³ Zieliñski6) Krzysztof Kozielewicz
Honorowy Laureat – Marek Dunikowski, Rzecznik Prasowy SARP – AgnieszkaBulanda, Prezes SARP – Ryszard Jurkowski
Honorowy Laureat – Marek Dunikowski, Redaktor Naczelna „ArchitekturyMurator” – Ewa Porêbska, Z-ca Redaktor Naczelnej – Zyta Kusztra
od lewej wspólnicy Marka Dunikowskiego – Jaros³aw Kutniowski, WojciechMiecznikowski, Piotr Czerwiñski, Marek Dunikowski, Piotr Uherek i PrezesRyszard Jurkowski
Henryk Buszko i Marek Dunikowski fot.
P. £
ucen
kofo
t. P
. £uc
enko
fot.
P. £
ucen
kofo
t. P
. £uc
enko
88
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP
1980 Centrum Islamu w Madrycie – konkursmiêdzynarodowy – I wyró¿nienie (K.Bojanowski,M.Dunikowski, J.J.Meissner, W.Miecznikowski,M.Ofal, L.Radjab)
1977 Zespó³ Pa³aców Prezydenckich w Damaszku –konkurs miêdzynarodowy, ograniczony –II nagroda (M.Dunikowski, W.Miecznikowski,J.J.Meissner, A.Lorek, W.J.Wollak)
1974 Biblioteka Narodowa w Damaszku – konkursmiêdzynarodowy – nagroda (M.Dunikowski,M.Mazurkiewicz,W.Miecznikowski, J.J.Meissner)
Najwa¿niejsze projekty i realizacje:
2004 Budynek Muzeum w Za³o¿eniu Pomnikowymna terenie by³ego hitlerowskiego Obozu Zag³adyw Be³¿cu2
2004 „Kamienica Bonerowska” Kraków ul. œw. Jana– modernizacja i adaptacja dla potrzeb hotelu
2004 Zabudowa mieszkaniowo–us³ugowa przyul. Zwierzynieckiej w Krakowie
2002 Akademia Muzyczna im. K. Pendereckiegow Lus³awicach
2001 Globe Trade Centre – zespó³ biurowy Kraków1,6
2000 Budynek mieszkalny ul. Zamkowa3
1997 Budynek biurowy i rozbudowa salonu MercedesSobies³aw Zasada Centrum S.A.1
1996 Bank Przemys³owo–Handlowy, Oddzia³ w Opolu1
1996 Budynek mieszkalny „Dom pod ¯aglami”(23 apartamenty) ul. Smocza w Krakowie1,4
1995 Bank Handlowy w Warszawie S.A. Oddzia³w Krakowie ul. Grzegórzecka1
1994 Centrum Biurowe LUBICZ w Krakowie1
1993 Centrum Handlowe „Krakchemia S.A.”w Krakowie1
Wspó³autorzy wymienionych wy¿ej projektów DDJM:1) Artur Jasiñski2) Andrzej So³yga, Zbigniew Pidek, Marcin Roszczyk, Monika Chyliñska– autorzy Za³o¿enia Pomnikowego Obozu Zag³ady w Be³¿cu3) Studio Architektoniczne Wojciecha Obtu³owicza4) Jacek Loos5) Pawe³ Zieliñski6) Krzysztof Kozielewicz
1976 Biblioteka Narodowa w Damaszku(M.Dunikowski, W.Miecznikowski, J.J.Meissner,A.Miedzik)
Nagrody:2000 Nagroda g³ówna w konkursie „¯ycie w Archi-
tekturze” za najlepsz¹ realizacjê Krakowa w la-tach 1989 – 1999, w kategorii domów wielo-rodzinnych – projekt budynku mieszkalnego„Dom pod ¯aglami” przy ul. Smoczejw Krakowie
2000 Nagroda g³ówna w konkursie „¯ycie w Archi-tekturze” za najlepsz¹ realizacjê Krakowa w la-tach 1989 – 1999, w kategorii budynkówu¿ytecznoœci publicznej – projekt krakowskiegooddzia³u Banku Handlowego w Warszawie S.A.
Bank Handlowy w Warszawie O/Kraków
Centrum Biurowe Lubicz 1 Kraków
GTC Galileo
99
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP1998 Nagroda Ministra Spraw Wewnêtrznych i
Administracji za wybitne osi¹gniêcia twórczew dziedzinie architektury
1997 Nagroda Stowarzyszenia ArchitektówPolskich „Projekt Roku” za realizowanybudynek krakowskiego oddzia³u BankuHandlowego w Warszawie S.A.
1995 Nagroda Stowarzyszenia ArchitektówPolskich „Projekt Roku” za zrealizowanyobiekt Supermarketu F.H. Krakchemia S.A.w Krakowie
1992-95 wiceprezes Zarz¹du G³ównego, lata 80tecz³onek Zarz¹du Oddzia³u Krakowskiegocz³onek kolegium sêdziów konkursowychSARP
1994 Z³ota Odznaka Stowarzyszenia ArchitektówPolskich.
Honorowy Patronat nad uroczystoœci¹ wrêczenia Honorowej
Nagrody SARP 2004 objê³a firma BALTIC WOOD
Nagroda RokuDnia 1 grudnia 2004 r. w siedzibie Stowarzyszenia
Architektów Polskich w Warszawie, przy ul. Foksal 2odby³a siê uroczystoœæ wrêczenia dorocznej NagrodyRoku oraz Nagrody Stowarzyszenia Architektów Polskichza najlepszy obiekt architektoniczny wzniesiony zeœrodków publicznych pod Honorowym PatronatemPremiera Rz¹du Rzeczpospolitej Polskiej.
Goœæmi honorowymi by³ m.in. Podsekretarz Stanuw Ministerstwie Infrastruktury p. Andrzej Bratkowski,który odczyta³ zgromadzonym list od Premiera Rz¹duRP – p. Marka Belki.
Na nastêpnej stronie zamieszczamy pe³ny tekstPrezesa Rady Ministrów.
Jury Nagrody Roku: Ma³gorzata W³odarczyk, Andrzej Kwieciñski, Elzbieta Szeliñska, W³odzimierz Mucha oraz Minister Andrzej Bratkowski
1 01 0
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP Warszawa, dnia 1 grudnia 2004 r.
Szanowny Panie Prezesie,Drodzy Laureaci i Uczestnicy Konkursu,Serdecznie dziêkujê za zaproszenie do wziêcia
udzia³u w uroczystoœci wrêczenia nagród w Konkursiena najlepsz¹ realizacjê obiektu, wzniesionegoz wykorzystaniem œrodków publicznych.
Honorowy Patronat Prezesa Rady Ministrówsprawowany nad tym konkursem od kilku ju¿ latwskazuje, ¿e podjêta przez Stowarzyszenie ArchitektówPolskich inicjatywa cieszy siê uznaniem rz¹dów, a tak¿espe³nia wszystkie standardy wymagane w podobnychrozstrzygniêciach. Pragnê podkreœliæ, ¿e w pe³nidoceniam trud i zaanga¿owanie towarzysz¹cekonkursowym zmaganiom, tym bardziej, ¿e uczestnicz¹w nim najlepsi projektanci, a wyznaczony cel nie nale¿ybynajmniej do ³atwych.
Z tym wiêksz¹ satysfakcj¹ przychodzi mi dzisiajpogratulowaæ sukcesu wszystkim nagrodzonym. ¯a³ujê,¿e liczne – wczeœniej podjête zobowi¹zania – niepozwalaj¹ mi uczyniæ tego w bezpoœredniej rozmowiez Pañstwem. Mam jednak nadziejê, ¿e s³owawypowiedziane w tym liœcie w pe³ni oddadz¹zainteresowanie i sympatiê dla tej inicjatywy, którejrzeczywistym rezultatem jest zmaterializowany w postacikonkretnego obiektu projekt architektoniczny.
Historia Konkursu ukazuje, ¿e nagrodzonew ubieg³ych latach obiekty nie tylko wzbogaci³y polsk¹przestrzeñ, ale tak¿e zosta³y docenione przezu¿ytkowników i mieszkañców miast. Nagrodzonebudynki s¹ przyk³adem architektury odwa¿nej,a jednoczeœnie zdyscyplinowanej. Dobrze komponuj¹siê z otoczeniem, charakteryzuj¹ siê wysokimi waloramifunkcjonalnymi, dba³oœci¹ o detale, a przede wszystkims¹ dostosowane do potrzeb u¿ytkowników.
Z zadowoleniem przyjmujê fakt, ¿e poszerzy³y onekatalog osi¹gniêæ polskiej myœl i i tradycj iarchitektonicznej, która wielokrotnie znajdowa³auznanie w kraju i na œwiecie. Jestem przekonany, ¿eidea i cel Konkursu dobrze s³u¿¹ kontynuacjii wzbogaceniu dotychczasowego dorobku w tejdziedzinie oraz promocji polskiej architektury i jejtwórców w kolejnych latach.
Pragnê jednoczeœnie wyraziæ zadowolenie z faktuw³aœciwego wykorzystania œrodków publicznych –z korzyœci¹ dla spo³ecznoœci lokalnych. To dobry przyk³adgospodarnoœci i poszanowania pieniêdzy podatników,którzy tego w³aœnie oczekuj¹ od ich dysponentów naka¿dym szczeblu zarz¹dzania i odpowiedzialnoœci.Jestem przekonany, ¿e kontynuowana w latachnastêpnych dba³oœæ o idee i cel tego Konkursu dostarczynam równie¿ w przysz³oœci wielu równie piêknychi cennych przyk³adów.
Z okazji zakoñczenia IV edycji Konkursu serdeczniegratulujê jego Laureatom. Gratulujê inwestoromi wykonawcom, których talent i praca, wspólniez autorami projektów, zyska³a uznanie Jury w postaciprzyznanych nagród i wyró¿nieñ. S³owa uznania kierujêrównie¿ do organizatora Konkursu – StowarzyszeniaArchitektów Polskich jako inicjatora i niestrudzonegokontynuatora konkursowych zmagañ.
Raz jeszcze gratulujê wszystkim nagrodzonymi ¿yczê wielu twórczych inspiracji, sukcesów w pracyzawodowej oraz optymizmu i wytrwa³oœci w dzia-³aniach, zmierzaj¹cych do realizacji podjêtych planówi zamierzeñ teraz i w przysz³oœci.
Z powa¿aniem,Marek Belka
Prezes Rady Ministrów
Jury Nagrody Roku 2003 oraz Nagrody Stowa-rzyszenia Architektow Polskich za najlepszy obiektarchitektoniczny wzniesiony ze œrodków publicznychpod Honorowym Patronatem Premiera Rz¹duRzeczpospolitej Polskiej w sk³adzie:Przewodnicz¹ca:
• Ma³gorzata W³odarczyk, wiceprezes SARPCz³onkowie:
• El¿bieta Szeliñska, Dyrektor Departamentu £aduPrzestrzennego Ministerstwa Infrastruktury –przedstawiciel Patrona Nagrody
• Piotr Fischer, Oddzia³ SARP Katowice• Andrzej Kwieciñski, Oddzia³ SARP Wybrze¿e
• W³odzimierz Mucha, Oddzia³ SARP Warszawaprzyzna³o nastêpuj¹ce nagrody i wyró¿nienia:
Nagroda G³ówna Roku 2003i Nagroda równorzêdna w kategoriimieszkalnictwo:
Budynek mieszkalny wielorodzinny „Domz Gontu”, Kraków ul. Kasztanowa 11
Nagrodê G³ówn¹ i równoczeœnie nagrodêrównorzêdn¹ w kategorii mieszkalnictwo przyznanoza udan¹ próbê formowania wspó³czesnego w wyraziewielorodzinnego obiektu mieszkalnego w krajobrazie
Nagroda G³ówna Roku 2003
1 11 1
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP
Nagroda SARP za najlepszyobiekt architektonicznywzniesiony ze œrodkówpublicznychpod Honorowym Patronatem PremieraRz¹du Rzeczpospolitej Polskiej
Wydzia³ Matematykii Informatyki Uniwersytetu im. AdamaMickiewiczaw Poznaniu, Kampus Morasko
Nagroda przyznana zosta³a za projekto bardzo wywa¿onej, spokojnej i dobrzekomponuj¹cej siê z otoczeniem archi-tekturze. Zrealizowana kompozycja,stanowi¹ca element wiêkszego kompleksu,bardzo trafnie wpisuje siê w charakterzespo³u uczelni. U¿yte materia³y – ciemneszk³o, ¿ó³ta ceg³a i tynk – w sposóbnieagresywny i zdyscyplinowany buduj¹niezale¿ny klimat miejsca, nie powoduj¹cjednoczeœnie wra¿enia jego prze³a-dowania. Starannie zaprojektowane i zre-alizowane za³o¿enia kompozycji otoczenia,zieleni i ma³ej architektury, a tak¿e w³aœ-
kulturowym Woli Justowskiej w Krakowie,odwagê, dyscyplinê i bezkompromiso-woœæ budowania bry³y obiektu przy bardzodobrym i nieagresywnym wpisaniu go w za-stane otoczenie, konsekwencjê i precyzjêw rozwi¹zaniu detalu obiektu i zago-spodarowania terenu, udan¹ i inspiruj¹c¹próbê rehabilitacji tradycyjnego polskiegomateria³u pokryciowego – gontu dlapotrzeb jêzyka architektury wspó³czesnej.„Pojemnik o ciep³ej w nastroju i mi³ejw dotyku powierzchni z drobnychgrafitowych kawa³ków drewna staje siêsierœci¹ skóry, chroni¹c¹ wewnêtrznefunkcje mieszkañców i sprawnie reaguj¹c¹na œrodowisko” – wyj¹tek z opisu autor-skiego.
Autorzy:mgr in¿. arch. S³awomir Zieliñskimgr sztuki Piotr Nawaramgr sztuki Agnieszka SzultkInwestor: prywatnyWykonawca: FirmaRemontowo–budowlana Jan Bizub
Laureaci Nagrody Roku i wykonawca Jan Bizub. Powy¿ej nagrodzony budynek.
Wydzia³ Matematyki i Informatyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza
1 21 2
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP
ciwie dobrana skala za³o¿enia decyduj¹ o charakterzetej architektury.
Autor:
mgr in¿. arch. Jerzy Gurawski
Inwestor: Uniwersytet im. Adama Mickiewiczaw Poznaniu
Wykonawca: Skanska S.A. Oddzia³ Jedynka Poznañ
Sponsorem uroczystoœci wrêczenia Nagrody Roku oraz NagrodySARP za najlepszy obiekt wzniesiony ze œrodków publicznych podHonorowym Patronatem Premiera Rz¹du RP, by³a firma KONE -producent dŸwigów i schodów ruchomych.
Nagroda równorzêdna w kategoriiu¿ytecznoœæ publicznaRozbudowa i przebudowa siedziby firmy OPUSw £odzi, ul. £¹kowa 29
Nagroda zosta³a przyznana za doskona³e wpisaniesiê budynku w trudne i niejednorodne otoczenie,a tak¿e za przejrzyst¹, prost¹ i œwietnie zrealizowan¹koncepcjê funkcjonaln¹ budynku oraz trafnie i konse-
kwentnie zastosowane rozwi¹zania materia³owe.Otwarta, przeszklona, dyskretnie dekoracyjna elewacjaprzeciwstawiona zosta³a zabudowanym ci¹gomkomunikacyjnym z g³êbokimi doœwietleniami da-chowymi. Delikatna materia elewacji, jak¹ jest szk³o,wzbogacona zosta³a bardzo plastycznymi, wertykal-nymi, kolorowymi i nieregularnymi ekranami szklanyminadaj¹cymi budynkowi wyj¹tkowej lekkoœci. Koloroweszk³a dobrze wpisuj¹ siê w zmienn¹, polsk¹ pogodê.
Starannie zrealizowano strefê otoczenia budynku.Wnêtrza zaprojektowano konsekwentnie w tonacjachu¿ytych na zewn¹trz. Prosto skomponowany budynek,zrozumia³y jest dla widza zarówno z zewn¹trz jaki od wewn¹trz.
Autor:
dr in¿. arch. Romuald LoeglerWspó³praca:mgr in¿. Grzegorz Dreslermgr in¿. Piotr UrbanowiczInwestor: Opus Film Spó³ka z o.o.Wykonawcy: „PEBEX” Be³chatów, „REXBUD” Sp. zo.o., „SANI-WENT” s.c. „JURYS-Pol” „PEBEX-INSTAL”„WAPPEX”
Wydzia³ Matematyki i Informatyki Uniwersytetu im. AdamaMickiewicza
Jerzy Gurawski po odbiorze „Nagrody za najlepszy projekt architektoniczny wzniesionyze œrodków publicznych” pod Honorowym Patronatem Premiera Rz¹du RP
Siedziba firmy OPUS, £ódŸ
1 31 3
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RPI Wyró¿nienie w kategorii u¿ytecznoœæ
publiczna
Kompleks biurowy Globe Trade Centerw Krakowie, Etap I budynek Galileo
Wyró¿nienie przyznano za konsekwentn¹ i oszczê-dn¹ próbê znalezienia jêzyka i œrodków kszta³towaniaobiektu biurowego na wynajem w wielow¹tkowymotoczeniu kulturowym osi wjazdowej do du¿ego miasta,za trafny dobór u¿ytych œrodków wyrazu, dyscyplinêkszta³towania bry³y i detalu elewacji budynku,pieczo³owite i pomys³owe zrealizowanie detalu oto-czenia budynku, obiektów ma³ej architektury i informacjiwizualnej w komercyjnej inwestycji przeznaczonej dorealizacji etapowej.Autorzy:mgr in¿. arch. Marek Dunikowskimgr in¿. arch. Artur Jasiñskimgr in¿. arch. Jaros³aw Kutniowskimgr in¿. arch. Krzysztof Kozielewiczwspó³praca: Pawe³ WieczorekTomasz BrzozowskiInwestor: GTC Korona S.A.Wykonawca: WARBUD - Kraków Sp. z o.o.
II Wyró¿nienie w kategorii u¿ytecznoœæpubliczna
Gdañskie Centrum Handlowe MANHATTANw Gdañsku-Wrzeszczu
Budynek Centrum Handlowego „Manhattan”w Gdañsku Wrzeszczu otrzyma³ Wyró¿nienie za bardzotrafne wpisanie siê i uzupe³nienie otoczenia wspó³-czesnej dzielnicy handlowej, jakim zawsze, nie tylko
dla Gdañszczan, by³o to miejsce. Swoj¹ atrakcyjn¹form¹, doborem szlachetnych materia³ów oraz poprzezrzadko spotykan¹ w obiektach komercyjnychprzejrzystoœci¹ i lekkoœci¹ a¿urowej elewacji, budynekwyró¿niony podniós³ jeszcze wy¿ej rangê tej czêœciTrójmiasta. Dopiero, co oddany do u¿ytku obiekt,spotka³ siê ju¿ z wielkim uznaniem nie tylko œrodowiskamiejscowych architektów, ale tak¿e zwyk³ych u¿yt-kowników i mieszkañców. Warto w tym miejscuzacytowaæ fragment opinii Oddzia³u SARP „Wybrze¿e”,za³¹czonej do wniosku o Nagrodê Roku, cytat: „Przy-znanie sarpowskiej nagrody »Manhattanowi« weWrzeszczu wp³ynie równie¿ na otrzeŸwienie doradcówarchitektonicznych W³adz Samorz¹dowych Gdañskai niektórych pos³ów Ziemi Gdañskiej, którzy twierdz¹,¿e w Gdañsku i jego dzielnicach nale¿y przywracaæarchitekturê z epoki »Blaszanego bêbenka« i albumów»By³ sobie Gdañsk«”.
Autorzy:mgr in¿. arch. Wojciech Targowskimgr in¿. arch. Antoni Taraszkiewiczmgr in¿. arch. Piotr MazurWspó³praca autorska: arch. Bartosz Kubryñskiarch. Ewa Staniszewskaarch. Katarzyna Czajkoarch. Darek Klepaczkoarch. Ma³gorzata Skrzypek-£achiñskaarch. Renata £owinarch. Roksana Czartopolska-Bêtlejewskaarch. Ma³gorzata Kowalczykarch. Agnieszka Rombczykarch. Stefan SchleiferP.P.W. Fort Sp. z o.o.konstruktordr in¿. Zbigniew WilkMSE Sp. z o.o.Inwestor: Gdañskie Centrum Handlowe ManhattanSp. z o.o.Wykonawca: Konsorcjum Generalnego WykonawcyHydrobudowa S.A. GdañskME Service Sp. z o.o.
I Wyró¿nienie w kategorii mieszkalnictwo
Zespó³ apartamentowców „Przy Oran¿erii”,Warszawa ul. Rostafiñskich
Zespó³ apartamentów „Przy Oran¿erii” w Warszawieuzyska³ Wyró¿nienie za umiejêtne zastosowaniewspó³czesnych rozwi¹zañ projektowo-materia³owychdobrze wpisuj¹cych siê w otoczenie s¹siedniejzabudowy i terenów zielonych, zachowuj¹c przy tymprostotê i umiar w swoim wyrazie, pomimoluksusowego charakteru mieszkañ. Jest to kolejnarealizacja pokazuj¹ca przede wszystkim developerom,¿e wybór funkcjonalnoœci, harmonii i stonowanejelegancji, w przeciwieñstwie do wiêkszoœci obecnie
Centrum Handlowe MANHATTAN, Gdañsk-Wrzeszcz
1 41 4
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RP
realizowanych w kraju najdro¿szych apartamentowców,stanowiæ mo¿e najw³aœciwsze rozwi¹zanie.
Autorzy:mgr in¿. arch. Olgierd Jagie³³omgr in¿. arch. Maciej Mi³obêdzkimgr in¿. arch. Marcin Sadowskimgr in¿. arch. Jerzy Szczepanik-Dzikowskiwspó³praca autorska: Pawe³ MajkusiakPiotr LisowskiDariusz WasakWioletta Popiel-MachnickaInwestor: Miejskie Przedsiêbiorstwo Robót OgrodniczychSp. z o.o.Wykonawca: BUDEXPORT Sp. z o.o.
II Wyró¿nienie w kategorii mieszkalnictwo
Budynek mieszkalny przy ul. Fa³ata 15w Warszawie
Wyró¿nienie przyznano za dobre wpisanie budynkuw star¹ zabudowê Mokotowa oraz œwietny charakter
architektury. Zaprojektowany budynek wykorzystujedo maksimum wszelkie mo¿liwoœci budowlane dzia³ki,z jednej strony zamykaj¹c kwarta³ zabudowy jedno-rodzinnej pomiêdzy ul. Fa³ata i Akacjow¹, z drugiejzaœ strony wytwarzaj¹c bardzo udane zamkniêcie odstrony otwartych terenów Politechniki Warszawskiej.U¿yte materia³y nawi¹zuj¹ do tradycji mokotowskich„Szarych Domów”, bardzo udane zestawienie fakturdrewna, tynku i szarej ceg³y. Rozwi¹zanie elewacjiwejœciowej od strony ul. Fa³ata – kameralne, dobrzepokonuje sytuacjê zmiany skali zabudowy ulicy. Budynekw dobrej skali i prostych detalach.
Autorzy: mgr in¿. arch. Olgierd Jagie³³omgr in¿. arch. Maciej Mi³obêdzkimgr in¿. arch. Marcin Sadowskimgr in¿. arch. Jerzy Szczepanik-Dzikowskiwspó³praca autorska: Pawe³ MajkusiakMaks PotapowInwestor: BATIMENT Sp. z o.o.Wykonawca: MARCINIAK S.A. Oddzia³ Warszawa
Nagroda Honorowa SARP Oddzia³u PoznañskiegoNagroda Honorowa Oddzia³u Poznañskiego SARP jest
nagrod¹ przyznan¹ przez architektów – architektom. Potrzebatakiej nagrody podnoszona by³a przez poznañskie œrodowiskood lat. Poœród wielu nagród, wyró¿nieñ, odznaczeñ, któreotrzymuj¹ architekci za swoj¹ pracê lub dzia³alnoœæ, tapowinna byæ ca³kowicie niezale¿na, wolna od mód, naciskówi komercji. Tak zdecydowa³o Jury z³o¿one z by³ych prezesówOddzia³u i Przewodnicz¹cego Wielkopolskiej Okrêgowej IzbyArchitektów.
Otwartoœæ i demokratyczny charakter nagrody nie stawia¿adnych merytorycznych ograniczeñ, co do kryteriów, któremusi spe³niaæ kandydat. Mo¿e byæ przyznana, za konkretne,wybitne dzie³o, ale równie¿ za ca³okszta³t twórczoœci orazdzia³alnoœæ na rzecz architektury lub œrodowiska architek-tonicznego. Na pewno kandydaci do tej nagrody musz¹
cieszyæ siê w naszym œrodowisku powszechnym szacunkiemi autorytetem zawodowym, musz¹ równie¿ zaznaczyæ swójwyraŸny udzia³ w ¿yciu Stowarzyszenia.
Kapitu³a w sk³adzie:arch. Andrzej Kurzawski - przewodnicz¹cy Juryarch. Marian Fikusarch. Jerzy Gurawskiarch. Pawe³ Kobylañskiarch. Piotr Wêdrychowiczarch. Przemys³aw WoŸnyprzyzna³a w 2004 roku Nagrodê zespo³owi autorskiemu:arch. Witold Milewskiarch. Zygmunt Skupniewiczarch. Lech Sternal
Serdecznie gratulujemy!
Zespó³ apartamentowców „Przy Oran¿erii”,Warszawa ul. Rostafiñskich
Budynek mieszkalny przy ul. Fa³ata 15 w Warszawie
1 51 5
Na
gro
dy
SA
RP
Na
gro
dy
SA
RPNagroda SARP – BDA
W dniach 6 – 8 maja br. odby³o siê w Tucznie semi-narium zakoñczone drug¹ edycj¹ polsko-niemieckiegokonkursu SARP –BDA na najlepsz¹ pracê dyplomow¹w dziedzinie architektury miejsca pracy. Konkurs tenjest kontynuacj¹ organizowanego przez 16 lat w naszymkraju konkursu o nagrodê Waltera Henna, a jegog³ówn¹ ide¹ jest integracja œrodowisk m³odycharchitektów z Polski i Niemiec.
Do konkursu zg³oszono 18 prac dyplomowych, po9 z ka¿dego kraju. Z uwagi na nieobecnoœæ dwóchautorów: Renaty Chomicz z Hamburga i Rafa³aMatusiaka z Bia³egostoku - prace te wyeliminowano.
Pierwsze dwa dni seminarium prowadzonego przezdr in¿. arch. Janinê Kopietz-Unger poœwiêcone by³yproblemom zwi¹zanym z przyst¹pieniem naszego krajudo Unii Europejskiej oraz wynikaj¹cym z tego faktukonsekwencjom dla naszego zawodu. Szczególn¹uwagê poœwiêcono sprawom kszta³cenia i przy-gotowania do zawodu w obu krajach. Dyplomancipolscy stwierdzili, ¿e uczelnia nie przygotowa³a ichdo zawodu, otrzymali wiedzê teoretyczna i sami musielizadbaæ o uzupe³nienie wykszta³cenia na ró¿negorodzaju praktykach studialnych. Zdecydowanie brakujeim praktyk na budowach. Temat pracy dyplomowejwybierali sami i nie zawsze opierali siê na konkretnychza³o¿eniach.
Dyplomanci niemieccy otrzymali na swoich uczel-niach lepsze przygotowanie do zawodu. Studiumpodstawowe trwa w Niemczech trzy lata a nastêpnedwa lata poœwiêcone s¹ specjalizacji. Uczelnia zapewniapraktyki w ró¿nego rodzaju biurach projektowychi obowi¹zkowo na budowach. Tematy prac dyplo-mowych proponuje uczelnia, wskazuj¹c projektyprzewidziane do realizacji, nie ma tematówabstrakcyjnych. W doborze tematów, które proponujesiê studentom musz¹ byæ uwzglêdnione wszystkiedziedziny architektury i urbanistyki. Od profesorównie wymaga siê doktoratów, natomiast 50% swojegoczasu musz¹ poœwiêciæ pracy projektowej i na ró¿negorodzaju sympozjach prezentowaæ swoje osi¹gniêcia.
Pierwszego dnia na seminarium przyjecha³ prof.Kaspar Kraemer – Prezydent BDA oraz Olaf Bahner –Sekretarz Generalny BDA.
Na spotkaniu po kolacji prof. Kraemer powita³uczestników konkursu wypowiadaj¹c siê w dwóchaspektach jako architekt i jako Europejczyk.
– Jako architekt uwa¿a, ¿e dla przysz³ej wspó³pracybardzo wa¿ne jest nawi¹zywanie kontaktów w m³odymwieku. Cieszy siê i jest dumny z faktu, ¿e BDA doceni³oinicjatywê SARP i pod patronatem obu stowarzyszeñorganizowana jest ta nagroda, która z jednej stronypromuje osi¹gniêcia m³odych architektów a z drugiejstrony mo¿e przyczyniæ siê a nawet u³atwiæ powstaniezawodowych korporacji.
– Jako Europejczyk podkreœla wagê takich spotkañzw³aszcza w kontekœcie trudnej wspólnej przesz³oœci.Z racji swojego wieku mówi o tej przesz³oœci z pozycjipokolenia, które nie bra³o udzia³u w wojnie i którestara³o siê w miarê mo¿liwoœci unormowaæ sytuacjêotrzyman¹ w spadku. Jest przekonany, ¿e pokolenie,które tu reprezentuje swoje prace dyplomowe podejmiewspó³pracê polegaj¹c¹ na równoœci i konkurencyjnoœciw walce o zlecenia o pracê. Cieszy siê równie¿ z faktu,¿e od 1go maja 2004 roku Polska jest cz³onkiem UniiEuropejskiej. Na zakoñczenie zaprezentowa³ zebranymswoje prace projektowe.
W drugim dniu obrad – zgodnie z regulaminemkonkursu – odby³o siê spotkanie z laureatk¹ poprzed-niego konkursu p. Mart¹ Chrzanowsk¹. Regulaminzobowi¹zuje, bowiem laureata do zaprezentowaniauczestnikom kolejnej edycji konkursu, rozwoju swojejpracy zawodowej. Kol. Marta Chrzanowska pracujew biurze swojego promotora prof. Stefana Kury³owiczai przedstawi³a projekty, w których uczestniczy³a lubte¿ by³a ich autorem. By³o bardzo du¿o pytañ – g³ównieze strony jurorów niemieckich, którym zaimponowa³ogrom zadañ postawionych m³odej projektantce.
Po prezentacji Marty Chrzanowskiej, Prezydent BDAprof. Kaspar Kraemer, który zgodnie z regulaminemkonkursu mia³ przewodniczyæ obradom Jury – wyjecha³z Tuczna. ¯yczy³ zebranym owocnych obrad, zaprzy-jaŸnienia siê oraz prosi³ o przekazanie pozdrowieñPrezesowi SARP kol. Ryszardowi Jurkowskiemu.
W zwi¹zku z zaistnia³¹ sytuacj¹ kol. RyszardJurkowski, który zgodnie z planem przyjecha³ tegodnia wieczorem – musia³ przewodniczyæ obradomJury, a do sk³adu dokooptowa³ kol. Ludwikê Horwath-Gumu³ow¹.
Trzeciego dnia – zgodnie z programem odby³y siêotwarte prezentacje dyplomów przed Jury konkur-sowym.
Jury pracowa³o w nastêpuj¹cym sk³adzie:Przewodnicz¹cy – arch. Ryszard JurkowskiCz³onkowie – arch. Peter Amkearch. Karl Heine Bartharch. Marek Dunikowskiarch. Ludwika Horwath-Gumu³owaarch. Petra Kahlfeldarch. Andrzej KwieciñskiNagroda g³ówna w wysokoœci 2.500 Euro zosta³a
przyznana arch. Hendrikowi Seiblowi z UniwersytetuWeimarskiego za pracê „Corporate architecture spó³kiLinde AG na przyk³adzie planu zak³adu produkcyjnegodla lokalizacji M to CZ”, której promotorem by³ drIng. Martin Pietras.
1 61 6
Na
gro
dy
Na
gro
dy Wyró¿nienia I stopnia otrzyma³y:
• Klaudia Altrogge za pracê „Ambasada Niemiecw Tokio” ze Szko³y Wy¿szej w Bremen –promotor: prof. Gerd Klel;
• Kerstin Arnold za „Fabrykê mody” na PolitechniceDreŸnieñskiej – promotor: prof. Gunter Henn.
Wyró¿nienia drugiego stopnia przyznano:
• Aleksandrze Marcolli z Politechniki Poznañskiej zapracê „Adaptacja budynków dawnej elektrociep³ownimiejskiej na oœrodek dzia³añ twórczych”, którejpromotorami by³y dr hab.in¿.arch. TeresaBardziszewska-Bonnenberg oraz dr in¿.arch. GabrielaKlause.
• Joannie Seremak z Politechniki Krakowskiej za pracê„Centrum badañ mikrobiologicznych w Krakowie - Pychowicach”, której promotorem by³ prof.drhab.arch. Dariusz Koz³owski.
Mimo pocz¹tkowo doœæ sztywnej atmosfery spowo-dowanej miêdzy innymi prze³adowaniem programuwynik³ego z niezaplanowanych wyst¹pieñ i referatów
jurorów niemieckich – nastrój koñcowy by³ bardzoserdeczny i przyjazny. Uczestnicy z ¿alem ¿egnali siêi opuszczali Tuczno.
Szczególne uznanie nale¿y siê kol. Janinie Kopietz-Unger, która sprawnie prowadzi³a obrady w dwóchjêzykach i obci¹¿ona by³a dodatkowo t³umaczeniamireferatów i wyst¹pieñ jurorów niemieckich. W rezultacietej pracy wyjecha³a z Tuczna z zapaleniem gard³a.
Podziêkowaæ w tym miejscu nale¿y p. Bo¿enieDrygas, która bez udzia³u Komisarza Konkursu sprawnieprzeprowadzi³a ca³¹ organizacjê imprezy.
Dziêkujemy równie¿ sponsorowi konkursu Rheinhyp BRE BankHipoteczny S.A. za wsparcie finansowe.
Nagroda ICSC„Galeria £ódzka” zaprojektowana przez arch.
Andrzeja Owczarka z zespo³em, otrzyma³a w 2004roku najbardziej presti¿ow¹ nagrodê przyznawan¹centrom handlowym „European Shopping CentersAward”.
Komisja International Council of Shopping Centers(ICSC) podczas swoich dorocznych europejskich obrad
w Rzymie nagrodzi³a „Galeriê £ódzk¹” jako najciekawszecentrum handlowe Europy w kategorii du¿ych centrówhandlowych.
Komisja ocenia walory architektoniczne, funkcjo-nalne i marketingowe centrów.
Nagroda ta jest tak¿e kolejnym sukcesem dewe-lopera, firmy ECE Projektmanagement z Hamburga.
Z budowanych przez tê firmê cen-trów w roku 1999 g³ówn¹ nagrodêw kategorii du¿ych centrówuzyska³a „Potsdamer Platz Ara-kaden” w Berlinie (arch. RenzoPiano), w roku 2002 wyró¿nieniew kategorii œrednich centrów„Galeria Dominikañska” we Wro-c³awiu (arch. Edward Lach) i w ro-ku 2003 nagrodê w kategoriiœrednich centrów „Altmark –Galerie” w DreŸnie (prof. M.Schomers. arch. R. Shormann).
Nagrodzona „Galeria £ódzka”
fot.
W. S
têpi
eñ
1 71 7
Wy
ró¿
nie
nia
Wy
ró¿
nie
niaRozstrzygniêcie Konkursu na znak graficzny
Leonardo „Zawód architekta”Jury w sk³adzie:
• Ryszard Jurkowski,architekt, Prezes SARP(Przewodnicz¹cy Jury),
• Grzegorz Chodkowski,architekt, WiceprezesSARP,
• Jerzy Grochulski,architekt, SekretarzGeneralny SARP,
• Krzysztof Chwalibóg,architekt, SARP-programLeonardo,
• Wojciech Gêsiak,architekt, Przewodnicz¹cyMazowieckiej OkrêgowejIzby Architektów
postanowi³o przyznaæNagrodê G³ówn¹ w wys.1000 Euro p. AnnieTomczuk-Kaczmarek.
Wyró¿nienia honoroweotrzymali:
Marcin Wójcik, Marcin
Ukleja i Filip Fr¹ckowski.
Zebranie ZG SARPW dniach 10 i 11 grudnia 2004 r. w siedzibie
Stowarzyszenia w Warszawie odby³o siê ZebranieZarz¹du G³ównego SARP kadencji 2003-2006.
Tradycyjnie Zebranie rozpoczê³o (po oczywistychczynnoœciach proceduralnych zwi¹zanych ze sprawamiorganizacyjnymi dot. przebiegu spotkania ZG)sprawozdanie z dzia³alnoœci Prezydium ZG SARP – tymrazem w okresie ostatnich 2-ch miesiêcy, czyli odpoprzedniego spotkania ZG.
Relatywnie krótki okres czasu dziel¹cy ostatniespotkanie Zarz¹du G³ównego nie przyniós³ znacznychzdarzeñ w sprawach legislacji, które tak mocnoabsorbowa³y dzia³ania w³adz SARP zw³aszcza, ¿ew sprawie podstawowej regulacji prawnej dot.gospodarowania przestrzeni¹ – ustawy o planowaniui zagospodarowaniu przestrzennym do czasu poprzed-niego Zebrania ZG po stronie ustawodawcy nie nast¹-pi³y ¿adne znacz¹ce ruchy.
Krzysztof Chwalibóg, Ryszard Jurkowski gratuluj¹ wyró¿nionym
Ze
bra
nie
ZG
SA
RP
Ze
bra
nie
ZG
SA
RP Wobec tej sytuacji dyskusja Zarz¹du G³ównego
koncentrowa³a siê na sprawach wewnêtrznychStowarzyszenia, w tym zw³aszcza problemachdotycz¹cych aktualnego stanu finansów SARP – za-równo na poziomie w³adz centralnych jak i posz-czególnych oddzia³ów. Problemy te odniesione by³yte¿ do koncepcji przysz³orocznego bud¿etu Sto-warzyszenia, a konkluzj¹ z przeprowadzonej debatyby³o stwierdzenie potrzeby dopasowania zakresudzia³añ merytorycznych do rzeczywistych mo¿liwoœciich finansowania.
Analizy przysz³orocznego bud¿etu Stowarzyszeniaprowadzone by³y te¿ z perspektywy oceny realizacjitegorocznych dokumentów bud¿etowych zw³aszczaw ich konfrontacji z realn¹ sytuacj¹ w zakresiewspó³pracy SARP z partnerami finansowymi.
Ca³oœæ debaty gospodarczej odniesiona te¿ by³ado posiadanych przez Stowarzyszenie nieruchomoœcii udzia³u przychodów i wydatków z tym zwi¹zanychw tworzeniu materialnych podstaw funkcjonowaniaSARP.
Wa¿nym elementem dyskusji ZG by³a ocenaprzygotowañ SARP do przysz³orocznego Kongresu
Miêdzynarodowej Unii Architektów, który odbêdziesiê na pocz¹tku lipca w Istambule, poszerzona o in-formacjê na temat przygotowania przez SARP„prekongresu”, który zaplanowany zosta³ na póŸn¹wiosnê 2005 r. w Bia³ymstoku.
Obszerna czêœæ debaty Zarz¹du G³ównegopoœwiêcona by³a równie¿ sprawom relacji SARP domediów (tych tradycyjnych i funkcjonuj¹cych w obieguelektronicznym), z odniesieniem tego do poziomukontaktów – zw³aszcza oddzia³ów Stowarzyszeniaz komercyjnymi instytucjami zajmuj¹cymi siê sprawamiarchitektury, a jej czêœci¹ by³a relacja na tematprzygotowañ do stworzenia w³asnego wydawnictwa,które prowadzi³oby ca³oœæ spraw zwi¹zanych z pro-mocj¹ architektury.
Du¿e zainteresowanie cz³onków ZG wzbudzi³arelacja kol. Jacka Lenarta z Jego udzia³u w Zgro-madzeniu Ogólnym Rady Architektów Europy, którem.in. poœwiêcone by³o kwestiom nowych formalno-prawnych regulacji europejskich dotycz¹cych zasadwykonywania zawodu architekta, systemu kszta³ceniazawodowego i zasad przep³ywy us³ug architek-tonicznych w ramach Unii Europejskiej.
Jak zwykle ciekawym fragmentem Zebrania by³otzw. „Forum Prezesów”, w trakcie którego reprezen-tanci poszczególnych oddzia³ów przedstawili swedokonania merytoryczne, ale podzielili siê te¿ swymiproblemami zwi¹zanymi z ich wspó³prac¹ z w³adzamilokalnymi.
Zebranie ZG zakoñczy³o przyjêcie uchwa³:• dot. Sprawozdania z dzia³alnoœci Prezydium ZG SARP
w okresie od 8.10.2004 r. do 09.12.2004 r.,• w sprawie warunków umowy najmu pomieszczeñ
w siedzibie Stowarzyszenia w Warszawie na celedzia³alnoœci gastronomicznej,
• dot. realizacji Uchwa³y nr 12 WZD SARP 2003w sprawie siedziby Izby Architektów,
• w sprawie systemu informacji SARP,• w sprawie przekazania Oddzia³owi SARP w Olsztynie
nieruchomoœci zabudowanej po³o¿onej w Olsztynieprzy ul. Ko³³¹taja 14,
• w sprawie czêœciowego zwrotu przez Oddzia³ SARPw Olsztynie nak³adów poniesionych przez ZG SARPna remont nieruchomoœci zabudowanej po³o¿onejw Olsztynie przy ul. Ko³³ataja 14.
Po zebraniu odby³y siê uroczystoœci otwarcia wys-tawy twórczoœci tegorocznego Laureata HonorowejNagrody SARP, którym w roku 2004 zosta³ kol. MarekDunikowski.
Uroczystoœci te poprzedzone zosta³y og³oszeniemwyników w konkursach „Polski Cement w Architekturze”i studenckiego – na znak graficzny „Zawód Archi-tekta”.
1 91 9
Pra
wo
au
tors
kie
Pra
wo
au
tors
kieW obronie prawa autorskiego...
„O prawie autorskim”Jego istocie – sensie – gwa³ceniu – i obronie
1. IstotaPrawo Autorskie w architekturze (A, AU, U)
wyposa¿a twórcê utworu w:• prawo do pracy nad utworem• prawo do obrony przed jego deformacj¹ (integralnoœæ
treœci i formy utworu)• prawo do dysponowania nim (zarz¹dzania
i u¿ytkowania)przez• zwi¹zanie twórcy z utworem z lat 70tych i
dzie–dziczenie jego praw w ustalonym czasokresie• uzale¿nienie podejmowania prac nad utworem przez
inn¹ ni¿ twórca osobê – od jego (twórcy) zgody na„opracowanie” (prawo zale¿ne – niezbywalne –art.46 – jak i autorstwo utworu).
Czyni to, co wynika z treœci prawa w imiê kon-sekwencji formowania, któr¹ tylko twórca mo¿ezapewniæ.
Jest to, wiêc prawo do pracy – i opieki nad utworem.
2. Jakoœæ i treœæ prawaPrawo Autorskie – nie daje autorowi przywilejów
– osadza go – na swoim miejscu – uznaj¹c kon-sekwencjê – za warunek ³adu i za szansê na waloryartystyczne, które utwór mo¿e osi¹gn¹æ. Tymi waloramiPrawo Autorskie siê nie zajmuje. Broni konsekwencji.
• W tym w³aœnie wyra¿a siê jego dba³oœæ o ³ad –o interes spo³eczny – w docenianiu konsekwencji.Jest prawem – nie elitarnym, jest prawie szerokim– broni¹cym ka¿d¹ myœl twórcz¹ o charakterzeindywidualnym. Odnosi siê do ca³ego œrodowiskazawodowego.
• Wykazuje w tym wielk¹ m¹droœæ – opinie co dowalorów artystycznych ulegaj¹ zmianie –indywidualnoœæ – od powszechnoœci (”typowoœci”)odró¿niæ siê daje – i jest w czasie niezmienna.
• Jest to, wiêc dobre prawo: demokratyczne i m¹dre– broni architektury, broni ³adu, broni konsekwencji– przez obronê twórców; jest prospo³eczne; broninas – profesjonalistów i dowartoœciowuje zawód.Dzia³a w interesie spo³ecznym – dla jakoœciprzestrzeni, w której ¿yjemy.
3. £amanie prawaJest powszechnie nieuznawanie przez biznes,
lekcewa¿one i wrêcz têpione przez w³adze fachowe,przez samorz¹dy i organy pañstwowe.
Wspiera go w tym – Ÿle sformu³owana i czêœciowosprzeczna z ustaw¹ o Prawie Autorskim – Ustawao Zamówieniach Publicznych – interpretowanaw sprzecznoœci z Prawem Autorskim. Mo¿e wynikato z niewiedzy, mo¿e ze s³u¿alczoœci wobec biznesu– najpewniej z lekcewa¿enia roli kulturowej i cy-wilizacyjnej w przestrzeni, w której ¿yjemy.
4. Psucie przestrzeni
Przestrzeñ nasza – wyraz naszej kultury i cywilizacjijest psute legalnie (przez z³e prawa) i nielegalnie (przeznaruszanie dobrych praw – w tym Prawa Autorskiego).Têpienie Prawa Autorskiego – niedocenianie go jakonarzêdzia ³adu (nie g³ównego – wspieraj¹cego) –przynosi szkody spo³eczne, wzmaga psucie przestrzeni.
5. B³¹d krótkowzrocznoœci
Nasze organizacje zawodowe: SARP, TUP, (ich S¹dyKole¿eñskie) i obie Izby – Architektoniczna i Urba-nistyczna (oraz ich Rzecznicy Dyscyplinarni) – wrazz wiêkszoœci¹ œrodowiska zawodowego – s¹ do PrawaAutorskiego nastawione wrogo i lekcewa¿¹co. Przyczynys¹ zrozumia³e – wiêkszoœæ to ludzie m³odzi i œredniepokolenie – walcz¹ce o byt w 70% bezrobociupotencja³u zawodowego. Jest to jednak b³¹d krótko-wzrocznoœci, który lekcewa¿¹c prawo, psuj¹c ³ad,psuj¹c przestrzeñ, psuje w œrodowisku stosunkimiêdzyludzkie, demoralizuje nas – dzia³a przeciwkonam, naszemu zawodowi, przeciw architekturze i jejcywilizacyjnej roli.
6. Starzy – nie obroni¹ – to rola SARP –TUP – Izb
Ci, którym wydziera siê ich pracê, psuje ich robotê,ci którzy s¹ bezpoœrednio poszkodowani materialniei moralnie, ci, którzy maja dorobek – ludzie starsi lubstarzy – nie s¹ w stanie skutecznie siê broniæ i przezto broniæ s³usznej sprawy. Trac¹ si³y, trac¹ energiê,nie maj¹ œrodków na skuteczn¹ drogê s¹dow¹. Nieliczmy na ich dzia³anie. Nie obroni¹ siebie, nie stworz¹precedensów prawnych – nie obroni¹ s³usznego prawa.Ten trud musz¹ podj¹æ organizacje zawodowe: SARP,TUP i obie Izby – i musz¹ zmieniæ swój stosunek dosprawy.
2 02 0
Pra
wo
au
tors
kie
Pra
wo
au
tors
kie 7. O co chodzi?
Trzeba stan¹æ na stanowisku:a. Praworz¹dnoœci wobec s³usznego, m¹drego,
demokratycznego i dalekowzrocznego,prospo³ecznego, procywilizacyjnego, prokulturowegoi proetycznego prawa – Prawa Autorskiego.
b. Œwiadomoœci, ¿e sprawa dotyczy niewielkiegoprocentu ale wa¿kiej czêœci obecnie istniej¹cejsubstancji architektonicznej – zwykle o wartoœciwy¿szej od œredniej lub wysokiej (rzeczy miernychlub s³abych nikt nie broni; typowe obronie niepodlegaj¹ – s¹ „oddane”).
c. Przekonania, ¿e tolerowanie wrogoœci i lekcewa¿eniePrawa Autorskiego – zaowocuje z³ymi skutkami dlaprzysz³oœci zawodu, jakoœci architektury i ³aduprzestrzennego – wreszcie i nieetycznoœci œrodowiskazawodowego.
d. Przewidywania i Wiedzy, ¿e w UE si³a biznesui obojêtnoœæ w³adz i ludzi j¹ wykonuj¹cych – jestprzeciw stanowisku Unii Architektów Europejskich,¿e traktuj¹ oni zawód architekta nie – jakoprospo³eczny „czyni¹cy ³ad”, nawet nie – jakous³ugowy, ale jako s³u¿alczy – z czym powa¿naczêœæ, mo¿e wiêkszoœæ architektów zachodnich siêgodzi – w uleg³oœci i dba³oœci o swój interes, „który,jeszcze siê ma”. Musimy wiedzieæ, ¿e nie bêdzie to³atwe, ale ¿e stoimy przed wyborem, do czego naszestanowisko siê przyczyni:• do obrony s³usznej sprawy,czy• do pog³êbiania siê upadkukulturowego.
e. Najg³êbszego Przekonania, ¿e:• nie bronimy przywilejów• nie bronimy elit.
Bronimy w³asnego miejsca i roliarchitekta – urbanisty – w struk-turze podzia³u kompetencji – w in-teresie spo³ecznym – wszystkichludzi w ka¿dym miejscu globu,przez ³ad – zdrowego – wygodnego– satysfakcjonuj¹cego œrodowiskaprzestrzennego.
£ad – i jakoœæ architektury – niekosztuj¹. Kosztuje – standard.A ten ma byæ w³aœciwy dlakonkretnego miejsca.
8. Czas – co najpilniejsze
Tych przeciw – dzia³añ d³u¿ej odk³adaæ nie mo¿na.Czas dzia³a – przeciw sprawie, przeciw nam. Nale¿yradykalnie zmieniæ nastawienie i styl pracy OSK i rze-czników, odrobiæ zaleg³oœci i przestawiæ ich postawêna inicjatywn¹ w obronie prawa autorskiego i etykizawodowej.
9. Co trzeba uzyskaæ?
W pierwszym rzêdzie – trzeba uzyskaæ oœwiadczeniePremiera – przes³ane do wszelkich instytucjipañstwowych, samorz¹dowych, spo³ecznych i zawo-dowych, ¿e „wszystkie podmioty w kraju – zobowi¹zanes¹ do respektowania prawa – w pe³nym zakresie –w tym „Ustawy o prawie autorskim i prawachpokrewnych” (Dz.U. 80 poz. 904), oœwiadczenie towydaje siê wobec zauwa¿alnego pogorszenia stanuœrodowiska przestrzennego kraju – na wniosekœrodowiska architektów, urbanistów reprezentowanychprzez SARP, TUP i obie izby zawodowe”, jeœli nie przezcztery instytucje – to …. SARP (SARP–TUP; SARP–IZBAA.?)
10. Co dalej?
Jeœli to zaistnieje – trzeba wypracowaæ dalszewspólne dzia³ania. Bez tego – bêdzie trudniej….
Aleksander Franta
Dom rodzinny Adama Mickiewicza w Nowogródku
2 12 1
SA
RP
SA
RPDelegacja SARP w Miñsku
W dniach 23 – 24 wrzeœnia 2004 r. odby³o siê XJubileuszowe Posiedzenie Stowarzyszenia ArchitektówPañstw Europy Œrodkowej i Wschodniej – ACCEEw Miñsku na Bia³orusi.
Wydarzeniem towarzysz¹cym reprezentacjom œro-dowisk architektonicznych pañstw cz³onkowskichACCEE, by³a konferencja dotycz¹ca rozwoju ma³ychmiast.
W posiedzeniu ACCEE ze strony polskiejuczestniczyli:
kol. Ryszard Jurkowski – Prezes SARPkol. Marek Tryburski – Prezes Oddzia³u SARP
Bia³ystokkol. Danuta Korolczuk – Prodziekan Wydzia³u
Architektury Politechniki Bia³ostockiejkol. Jerzy Uœcinowicz – Prodziekan Wydzia³u
Architektury Politechniki Bia³ostockiejW pierwszym dniu odby³a siê znakomicie
organizacyjnie przygotowana konferencja na tematma³ych miast. Zebrani wys³uchali kilku odczytów. Zestrony polskiej referat przygotowali i wyg³osili kol.kol.D.Korolczuk, J.Uœcinowicz. W trakcie zwiedzania Miñska
organizatorzy zaprezentowali najnowsze realizacje.W drugim dniu konferencji ACCEE zorganizowany
zosta³ wyjazd autokarowy do miasteczek Nowogródeki Mir. W Nowogródku zwiedzaliœmy ruiny zamku,kopiec Mickiewicza usypany przez m³odzie¿ w latachtrzydziestych, pomnik Mickiewicza i dom rodzinnypoety, w którym obecnie mieœci siê jego muzeum.Obiekt ten jest utrzymany w znakomitym stanie,a zgromadzone w nim oryginalne pami¹tki wywo³uj¹wzruszenie.
W miasteczku Mir, oprócz samego miastazwiedzaliœmy odrestaurowany zamek, w salach któregoodby³a siê druga czêœæ posiedzenia.
Podpisano rezolucjê uczestników konferencji.Ustalono, ¿e do Walnego Zgromadzenia UIA w lipcu2005 r. przechodni¹ prezydencjê sprawowaæ bêdziew dalszym ci¹gu Bia³oruœ, a nastêpnie Bu³garia, którakolejne posiedzenie ACCEE zorganizuje w roku 2006,w Sofii.
Tekst referatu wyg³oszonego podczas Konferencjiprzez kol. kol. D.Korolczuk i J.Uœcinowicza zamieœcimyw nastêpnym numerze.
Ruiny Zamku w Nowogródku.Wœród uczestników delegacja SARP z Polski w sk³adzie: kol.kol. Ryszard Jurkowski – Prezes SARP, Marek Tryburski – Prezes Oddzia³uSARP Bia³ystok, Danuta Korolczuk – Prodziekan Wydzia³u Architektury Politechniki Bia³ostockiej, Jerzy Uœcinowicz – ProdziekanWydzia³u Architektury Politechniki Bia³ostockiej
2 22 2
SA
RP
SA
RP Delegacja SARP w Kijowie
W dniach 28 – 30 paŸdziernika 2004 r. nazaproszenie Stowarzyszenia Architektów Ukrainy wizytêw Kijowie z³o¿y³a delegacja SARP w sk³adzie:
kol. Ryszard Jurkowski – Prezes SARPkol. Krzysztof Bojanowski – V-ce Prezes SARPkol. Zyta Kusztra – Z-ca Redaktora Naczelnego
Miesiêcznika Architektura-MuratorPrzedstawiciele SARP przed wyjazdem zwrócili siê
do redaktorów naczelnych pism:– Architektura-Murator– Architekt– Architektura & Biznes– Archivoltaz propozycj¹ do³¹czenia do polskiej delegacji
przedstawiciela redakcji z warunkiem pokrycia kosztówpodró¿y. Z zaproszenia skorzysta³a „Architektura-Murator” deleguj¹c do udzia³u w wizycie zastêpcêRedaktor Naczelnej kol. Zytê Kusztrê.
Podczas wizyty cz³onkowie delegacji polskiejuczestniczyli w konferencji podczas, której prezentowalizagadnienia organizacji zawodu architekta w Polsce,obowi¹zki Izb zarówno Urbanistów, jak i Architektóworaz In¿ynierów Budownictwa, wspó³pracy z w³adzamizw³aszcza w zakresie legislacji, praktyki zawodowej,konkursów, promocji, wspó³pracy z ACE (RadaArchitektów Europy) i ACCEE (StowarzyszenieArchitektów Europy Œrodkowej i Wschodniej),wspó³pracy z mediami, promocja m³odzie¿y, edukacj¹itp.
Stronê ukraiñsk¹ interesowa³y zw³aszcza uregu-lowania prawne wynikaj¹ce z przyst¹pienia Polski doUE i umocowania profesji architekta w nowych wa-runkach.
Przedstawiono wzajemne koncepcje systemuorganizacyjnego Miêdzynarodowej Unii ArchitektówUIA, wymagaj¹cego zmiany po przyst¹pieniu 10 pañstwdo UE.
Odby³a siê prelekcja podczas, której zaprezentowanowspó³czesn¹ polsk¹ architekturê – obiekty, które otrzy-ma³y presti¿owe nagrody w konkursie SARP na najlepszerealizacje i najlepsze realizacje z pieniêdzy publicznychw latach 2001 i 2002.
W drugim dniu pobytu koledzy z Kijowazaprezentowali naszej delegacji swoje miasto o ponaddziesiêciowiekowej historii. Najwiêkszy rozwój Kijowaprzypada na okres koñca XIX i pocz¹tek XX wieku.Wówczas to powsta³o wiele kwarta³ów wype³nionychwspania³ymi VI–VIII kondygnacyjnymi mieszczañskimikamienicami bogatych w³aœcicieli. W ostatnich latachwiele z tych obiektów poddano rewitalizacji. Architekciukraiñscy zaprezentowali nam ponadto swojedokonania w zakresie konserwacji zabytków (cerkwieprawos³awne) jak i w dziedzinie planowania prze-strzennego (wizytê w Instytucie Planowania Prze-strzennego i zapoznania siê z planem zagospo-darowania Ukrainy, który by³ prezentowany na Biennalew Wenecji).
Na zakoñczenie pobytu reprezentacja polskicharchitektów z³o¿y³a zaproszenie skierowane do kolegówz Ukrainy do odwiedzenia Polski i uczestniczeniaw obchodach Dnia Architekta podczas BUDMY,w styczniu przysz³ego roku, w Poznaniu.
Posiedzenie Komitetu Urbanistyki i ArchitekturyPolskiej Akademii Nauk
W dniu 19 listopada br. odby³o siê we Wroc³awiu,kolejne posiedzenie Komisji Urbanistyki i ArchitekturyPAN, poœwiêcone sprawozdaniu z dzia³alnoœci Komitetuza mijaj¹cy rok oraz planom na rok 2005.
Przy okazji ww. posiedzenia odby³o siê krótkieSeminarium poœwiêcone 80-leciu urodzin arch. HenrykaBuszko i Aleksandra Franty, oraz Jubileuszu ponad50-letniej wspólnej ich dzia³alnoœci.
Refleksje poœwiêcone ich twórczoœci archi-tektonicznej wyg³osili arch. Witold Molicki orazarch.Tomasz Taczewski.
Spotkaniu tym oprócz cz³onków Komisji Urbanistykii Architektury PAN, uczestniczyli prof. Zbigniew Baæ,
a z cz³onków rzeczywistych PAN obecny by³ prof.Edmund Ma³achowicz, zaœ prof. Witold Cêckiewiczprzes³a³ okolicznoœciowy list, który zosta³ zebranymodczytany.
Obecny by³ równie¿ Prezes SARP - Ryszard Jurkowski,który na rêce Jubilatów, w imieniu ca³ego Sto-warzyszenia z³o¿y³ serdeczne gratulacje.
2 42 4
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
W dniu 14 paŸdziernika 2004 roku obradowa³oMiêdzynarodowe Juryw sk³adzie:
Luciano Semerani – przewodnicz¹cy JuryCezary BednarskiAndrzej BulandaAndrzej DudaRaimund FeinMaciej Mi³obêdzkiEwa PorêbskaMichael Szyszkowitz
Po zapoznaniu siê z pracami konkursowymi Jury przyzna³o:• nagrodê g³ówn¹, dwa wyró¿nienia
i wyró¿nienie specjalne w konkursiena Muzeum Tadeusza Kantora;
• nagrodê g³ówn¹ i dwa wyró¿nieniaw konkursie na most-galeriê sztuki;
• w zwi¹zku z tym, ¿e w kategorii Forum na konkurs wp³ynê³o tylko9 prac oraz ze wzglêdu na to, ¿e wiele prac w pozosta³ych dwóchkategoriach mia³o charakter bardzo ogólny i koncepcyjny, a nieprojektowy, Jury postanowi³o rozszerzyæ kategoriê „Forum”na wszystkieprace nades³ane na Biennale i w kategorii tej ostatecznie nie przyznanonagrody g³ównej, lecz cztery równorzêdne wyró¿nienia po 7,5 tysi¹caz³otych.
Grand Prix XMiêdzynarodowego BiennaleArchitektury w Krakowie przyznanopracy:Autorzy: Katarzyna Charciarek (Polska), MarcinCharciarek (Polska)Uzasadnienie: Jury uzna³o ze proponowanabry ³a budynku by ³aby harmoni jnymdope³nieniem kompozycji placu. Jednoczeœnieby³a to najlepsza interpretacja idei muzeumwyra¿onej przez Tadeusza Kantora. Formabudynku dobrze koresponduje z zastosowanymmateria³em.Grand Prix przyznano za g³êbiê interpretacjitematu Biennale i za stworzenie miejsca sztukiw historycznym centrum przy u¿yciu nowo-czesnych œrodków wyrazu.
W konkursie na „Most-Galeriê sztuki naWiœle” przyznano nastêpuj¹ce nagrodyi wyró¿nienia:
Nagroda g³ównaAutorzy: Tobias Eckert (Niemcy), Sabine Kukel(Niemcy)Uzasadnienie: Projekt zosta³ wyró¿niony zaczytelne nawi¹zanie do tradycji kulturowejmiejsca. Most potraktowano nie tylko jakosymboliczn¹ przeprawê i bramê, ale tak¿e jakokatal izator umo¿l iwiaj¹cy utworzenieunikatowych przestrzeni urbanistycznych. Jurypodoba³a siê tak¿e wspó³czesnoœæ i lapidarnoœæekspresji architektonicznej. Pomimo, ¿e roz-wi¹zanie strukturalne nie by³o w pe³ni do-pracowane, jury doceni³o równie¿ przyjêcie zapunkt wyjœcia prostej, klasycznej formu³ykonstrukcji mostu.
Wyró¿nienieAutorzy: Roman Rutkowski (Polska), TomaszZaleski (Polska)
Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano zaprzypomnienie nam, ¿e przestrzeñ dla sztukinie musi byæ wyznaczana œcianami, ale mo¿eni¹ byæ równie¿ horyzontalna p³aszczyznamostu.
Wyró¿nienieAutorzy: Agnieszka Chrzanowska (Polska),Wojciech Chrzanowski (Polska)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano zawyj¹tkow¹ elegancjê i lapidarnoœæ formy.
W konkursie na „Muzeum Tadeusza Kantora”przyznano nastêpuj¹ce nagrody iwyró¿nienia:
Nagroda g³ównaAutorzy: Katarzyna Charciarek (Polska), MarcinCharciarek (Polska)Uzasadnienie: Jury uzna³o ze proponowanabry ³a budynku by ³aby harmoni jnymdope³nieniem kompozycji placu. Jednoczeœnieby³a to najlepsza interpretacja idei muzeum,wyra¿onej przez Tadeusza Kantora. Formabudynku dobrze koresponduje z zastosowanymmateria³em.
Wyró¿nienieAutorzy: Daniel Schütz (Niemcy), GeorgWindeck (Stany Zjednoczone), Yael Erel (StanyZjednoczone)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano zainterpretacjê budynku jako mechanizmu i skrzyniz osobliwoœciami.
Wyró¿nienieAutorzy: Leonard Seow (Australia)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano za poezjêi umiejêtne niedopowiedzenia.
Wyró¿nienie specjalneprofesorskieAutorzy: Jerzy Gurawski (Polska)Wspó³praca: Daria Tarara, Tomasz Szmyt, Pawe³JanasUzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano zaponadczasowe piêkno prezentacji bardzoosobistych rozwa¿añ.
W konkursie forum „Miejsce sztuki w mieœcie”przyznano nastêpuj¹ce wyró¿nieniarównorzêdne:
Wyró¿nienieAutor:Konrad Matyjaszek (Polska)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano zapoczucie humoru, ironiczn¹ „zgodnoœæ” z pol-skimi normami i miêdzynarodow¹ symbolikê.
Wyró¿nienieAutor: Jan Mazur (Polska)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano za próbêrozszerzenia znaczenia architektury jako inkluzjisztuki w kontekœcie urbanistycznym.
Wyró¿nienieAutorzy: Marek Petruczynik (Polska), ArturTomaszek (Polska)Wspó³praca: Szymon Petruczynik (Polska)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano za prze-s³anie poetyckie i grafikê.
Wyró¿nienieAutorzy: Jan Mazur (Polska)Uzasadnienie: Wyró¿nienie przyznano za zwró-cenie naszej uwagi ku ulotnemu urokowi ¿y-wio³ów.
Nagrody i wyró¿nienia:
2 52 5
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Gra
nd
Pri
xKo
nkur
s na
Muz
eum
Tad
eusz
a Ka
ntor
a N
ag
rod
a G
³ów
na
Aut
orzy
: Ka
tarz
yna
Cha
rcia
rek
(Pol
ska)
, M
arci
n C
harc
iare
k (P
olsk
a)
2 62 6
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
ost-
Gal
eriê
Szt
uki n
a W
iœle
Na
gro
da
G³ó
wn
aA
utor
zy:
Tobi
as E
cker
t (N
iem
cy),
Sab
ine
Kuke
l (N
iem
cy)
2 72 7
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
ost-
Gal
eriê
Szt
uki n
a W
iœle
Wy
ró¿n
ien
ieA
utor
zy:
Rom
an R
utko
wsk
i (Po
lska
), T
omas
z Za
lesk
i (Po
lska
)
2 82 8
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
ost-
Gal
eriê
Szt
uki n
a W
iœle
Wy
ró¿n
ien
ieA
utor
zy:
Agn
iesz
ka C
hrza
now
ska
(Pol
ska)
, W
ojci
ech
Chr
zano
wsk
i (Po
lska
)
2 92 9
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
uzeu
m T
adeu
sza
Kant
ora
Wy
ró¿n
ien
ieA
utor
zy:
Dan
iel S
chüt
z (N
iem
cy),
Geo
rg W
inde
ck (
Stan
y Zj
edno
czon
e),
Yael
Ere
l (St
any
Zjed
nocz
one)
3 03 0
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
uzeu
m T
adeu
sza
Kant
ora
Wyr
ó¿n
ien
ieA
utor
zy:
Leon
ard
Seow
(A
ustr
alia
)U
zasa
dnie
nie:
Wyr
ó¿ni
enie
prz
yzna
no z
a po
ezjê
i um
iejê
tne
nied
opow
iedz
enia
3 13 1
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
na M
uzeu
m T
adeu
sza
Kant
ora
Wy
ró¿n
ien
ie S
pe
cja
lne
Pro
feso
rsk
ie o
raz
Nag
rod
a G
³ów
neg
o A
rch
itek
ta M
iast
a K
rako
wa
Aut
orzy
: Jer
zy G
uraw
ski (
Pols
ka);
Wsp
ó³pr
aca:
Dar
ia T
arar
a, T
omas
z Sz
myt
, Paw
e³ J
anas
;Ko
nsul
tacj
e: L
esze
k M
anec
ki
3 23 2
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
Foru
m M
iejs
ce S
ztuk
i w M
ieœc
ieW
yró
¿nie
nie
Ró
wn
orz
êd
ne
Aut
orzy
: Ko
nrad
Mat
yjas
zek
(Pol
ska)
3 33 3
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
Foru
m M
iejs
ce S
ztuk
i w M
ieœc
ie W
yró
¿nie
nie
Ró
wn
orz
êd
ne
Aut
orzy
: Ja
n M
azur
(Po
lska
)
3 43 4
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
Foru
m M
iejs
ce S
ztuk
i w M
ieœc
ie W
yró
¿nie
nie
Ró
wn
orz
êd
ne
Aut
orzy
: M
arek
Pet
rucz
ynik
(Po
lska
), A
rtur
Tom
asze
k (P
olsk
a)W
spó³
prac
a: S
zym
on P
etru
czyn
ik (
Pols
ka)
3 53 5
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Konk
urs
Foru
m M
iejs
ce S
ztuk
i w M
ieœc
ie W
yró
¿nie
nie
Ró
wn
orz
êd
ne
Aut
orzy
: Ja
n M
azur
(Po
lska
)
3 63 6
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Na
gro
da
Dzi
ek
an
a W
yd
zia
³u A
rch
ite
ktu
ry P
oli
tech
nik
i K
rak
ow
skie
jA
utor
zy:
Ale
ksan
der
Bed
nars
ki (
Pols
ka),
Pio
tr M
icha
³ Brz
ychc
y (P
olsk
a)
3 73 7
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Na
gro
da
Dzi
ek
an
a W
yd
zia
³u A
rch
ite
ktu
ry P
oli
tech
nik
i K
rak
ow
skie
jA
utor
zy:
Jace
k C
zech
(Po
lska
), A
ndrz
ej K
owal
czyk
(Po
lska
)W
spó³
prac
a: J
akub
Kow
alcz
yk (
Pols
ka)
3 83 8
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Na
gro
da
G³ó
wn
eg
o A
rch
ite
kta
Mia
sta
Kra
ko
wa
w k
onku
rsie
na
„Mos
t-G
aler
iê s
ztuk
i na
Wiœ
le”
Aut
orzy
: W
ikto
r Ki
elan
, Ro
ber
t Kr
upa.
Wsp
ó³pr
aca:
Agn
iesz
ka K
iela
n, J
akub
Sto
pka
Hub
ert
W¹s
ek,
Kam
il St
ecul
a
3 93 9
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Na
gro
da
Pu
bli
czn
oœc
iA
utor
zy:
Ann
a Kr
ukow
ieck
a-Br
zêcz
ek,
Mic
ha³ K
rupa
,D
omin
ika
Kuœn
ierz
-Kru
pa,
£uka
sz W
eso³
owsk
i
4 04 0
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy Konkurs na koncepcjê architektoniczno-
urbanistyczn¹ Centrum informacyjno-administracyjnego oraz parkuw Legionowie
Organizator:Urz¹d Miasta Legionowo
S¹d Konkursowy:Kierownik Zamawiaj¹cego – Prezydent Miasta Legionowo Roman Smogorzewski
• arch. Grzegorz Chodkowski (sêdzia OW SARP) – Sêdzia Referent • arch. Marek Mikos (sêdzia OW SARP) – Przewodnicz¹cy S¹du Konkursowego • arch. Jan Maria Szmidt (sêdzia OW SARP) • in¿. Waldemar Cieplak (sêdzia Organizatora) • mgr Jan Grabiec (sêdzia Organizatora) • mgr Danuta Szczepanik (sêdzia Organizatora)
Sekretarz Konkursu powo³any przez Kierownika zamawiaj¹cego – arch. kraj. Rafa³ Mroczkowski (OW SARP)
UzasadnienieZa bardzo dobre funkcjonalnie i przestrzennie
dyspozycje programu – tak funkcji Ratusza, funkcjipublicznych jak komercyjnych, trafnie z punktu widzeniamarketingu, zlokalizowanych, w stosunku doprzestrzeni zewnêtrznych. Za znakomite powi¹zaniereprezentacyjnego „placu ratuszowego”, poprzezprzeszklony hol g³ówny Ratusza, z leœnym parkiemkrajobrazowym po po³udniowej stronie budynku. Zawalory eksploatacyjne projektu, w szczególnoœci – zamo¿liwoœæ niezale¿nego funkcjonowania jego czêœci–tworz¹cych jeden obiekt, ale czêsto funkcjonuj¹cychniezale¿nie, w ró¿nych godzinach i „na ró¿nychzasadach”. Obiekt w sposób optymalny „zniesieprzestrzennie” agresywne, nieuporz¹dkowaneotoczenie, ³¹cznie ze spodziewanym w najbli¿szyms¹siedztwie, w tym dobudowy.
Jedyna w¹tpliwoœæ budzi eksponowana od ul.Sowiñskiego czêœæ zapleczowa restauracji, któramog³aby byæ przes³oniêta odpowiednio rozbudowanymzespo³em komercyjnym, nawet, a¿ do pierzei ulicy.
I NagrodaPPiP – Pracownia ProjektowaJanusz Pachowski
05-080 Izabelinul. Pr¹dzynskiego 5
Autorzy:
dr in¿. arch. Janusz Pachowskidr in¿. arch. Ewa Pachowskaorazin¿. arch. Maja Chodorowskain¿. arch. Anna Fr¹czkowskain¿. arch. Katarzyna Mazur – Paduch
mgr in¿. arch. Katarzyna Szymczakwspó³praca:stud. arch. Andrzej Pachowskiin¿. arch. Joanna Wudarczykkonsultacje:dr arch. kraj. Alicja Bieske
4 14 1
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Koncepcja Zagospoda-rowania Terenu
Przestrzenie publicznePodstawowym za³o¿eniem projektu by³o
stworzenie przed Ratuszem ogólnodostêpnegoplacu miejskiego, zwi¹zanego z g³ówn¹ ulic¹miasta – ulic¹ Pi³sudskiego, która ³¹czy najstarsz¹czêœæ Legionowa z nowymi re jonamimieszkaniowymi.
Projektowany plac, otwarty na ulicê, poprzezswój kszta³t „zaprasza” mieszkañców do wejœcia.Zamkniêcie placu stanowi przeszklone atrium,przez które widaæ zieleñ parku. Œciany placutworz¹ dwa „skrzyd³a” Ratusza: pó³nocne –o funkcji administracyjnej i po³udniowe, gdziezlokalizowano Centrum Kulturalno – Informacyjne.Atrium ³¹czy oba „skrzyd³a”– jest jednoczeœnieholem wejœciowym do Ratusza i stref¹ wi¹¿¹c¹przestrzeñ placu miejskiego z placem i przestrzeni¹otwart¹ parku. Uspokojona, wyciszona przestrzeñplacu miejskiego posiadaæ bêdzie elegancki,reprezentacyjny charakter dziêki posadzce (kostkabetonowa, p³yty chodnikowe, wij¹ca siê liniaz kostki granitowej, spinaj¹ca drzewa), oœwietleniu(6 latarni wzd³u¿ g³ównych, podkreœlaj¹cychwejœcia do Ratusza ci¹gów), ³awkom.
Bry³a Ratusza zosta³a celowo zaprojektowanaw ten sposób, aby jak najwiêksza iloœæ istniej¹cychwartoœciowych drzew by³a zachowana i wy-eksponowana (sosny od strony ul. Sowiñskiego,klony, klon przy skrzy¿owaniu ulic, okaza³a brzozaprzed g³ównym wejœciem).
Plac od strony Parku jest pocz¹tkiem osiw kierunku wschodnim, wprowadzaj¹cej do parku.Plac przeznaczony jest te¿ na imprezy plenerowe(m.in. legionowskie „Luby”), dla którychprzewidziano „letni¹” scenê (z ewentualnymzadaszeniem ze zbrojonej folii teflonowej),powi¹zan¹ z zapleczem sali wielofunkcyjnej.Zaprojektowano równie¿ amfiteatr dla oko³o 250osób.
Zachowano istniej¹cy budynek drewniany ocharakterystycznym detalu, znajduj¹cy siê naterenie parku (przy ul. Sowiñskiego 10). Proponujesiê zmianê funkcji na funkcje administracyjno –kulturalne (np. siedziba Ko³a Mi³oœnikówLegionowa).
Komunikacja ko³owaWjazd na parking podziemny, parking w po-
ziomie terenu i dojazd zapleczowy zaprojektowanood ul. Pi³sudskiego przez przejazd w parterzebudynku. Na park ingu zewnêt rznymzaprojektowano 24 miejsca parkingowe, parkingpodziemny mieœci 52 miejsca – razem 76 miejsc.Parking podziemny mo¿e byæ realizowanyw dwóch etapach. Przyjêto wskaŸnik 25 miejsc/ 1000 m2 pow. u¿ytkowej (bez pow. technicznychi komunikacji). Za³o¿ono równie¿ wymienialnoœæposzczególnych funkcji (inne godziny funkcjo-nowania administracji i kultury).
Zieleñ – koncepcjazagospodarowania ParkuRatuszowego
Projekt zagospodarowania terenu wokó³ratusza nawi¹zuje do krajobrazu regionu,wykorzystuj¹c i chroni¹c istniej¹c¹ wydmê i po-rastaj¹cy j¹ lasek sosnowy. Jednoczeœnieuwzglêdniono reprezentacyjny charakter obiektui jego rangê poprzez odpowiednie zapro-jektowanie zieleni, posadzki i ma³ej architekturybezpoœrednio wokó³ budynku, utrzymane w stylumiejskim, eleganckim. Proponuje siê dwojakirodzaj zagospodarowania terenu:
– zgeometryzowany, o charakterze miejskimwokó³ budynku i amfiteatru plenerowego;istniej¹ce drzewa w obejmach w utwardzonejposadzce placu, zimozielone krzewy p³o¿¹cei formowane roœliny okrywowe ozdobne z liœcii kwiatów, byliny kwietnikowe, ró¿e rabatowe.
– krajobrazowy, na terenie Parku – wydmyi lasku sosnowego, o organicznych formach¿wirowych alejek, skontrastowanych ze sztywnymuk³adem dwóch krzy¿uj¹cych siê osi (wejœcie doparku od ratusza i ul. Sowiñskiego) i rozrzeŸbionejbryle roœlinnoœci wysokiej.
Nawi¹zuj¹c do krajobrazu mazowieckiegoproponuje s iê w czêœci krajobrazowejwprowadzenie:
– ogrodu traw ozdobnych, dobrze wpisu-j¹cego siê w charakter wydmy
– kolekcji wrzosów i wrzoœców (wrzosowisko)jako elementu wspó³graj¹cego z monokultur¹lasu sosnowego
– dosadzenie kilku okazów dêbu, buku,brzozy, modrzewia oraz jarzêbiny jako archetypówpejza¿u polskiego.
Aby uzyskaæ formê ogrodu, oferuj¹c¹zarówno tereny zadrzewione o znacznym stopniuzacienienia jak te¿ przestrzeñ dobrze nas³o-necznion¹, otwart¹ p³aszczyznê trawników,daj¹cych mo¿liwoœæ uzyskania widokówperspektywicznych, konieczne jest uformowanieistniej¹cej bry³y roœlinnoœci wysokiej. Bêd¹ wiêcniezbêdne przecinki drzew oraz ewentualneprzesadzenia.
ArchitekturaBry³a Ratusza sk³ada siê z dwóch „skrzyde³”
spiêtych przeszklonym atrium. Administracyjnaczêœæ Ratusza – skrzyd³o pó³nocne to budynekI I I i IV kondygnacy jny, czêœæ kul tu-ralno–informacyjna i atrium ma wysokoœæ IIIkondygnacji. Miejski, pierzejowy charakter ulicyPi³sudskiego nawi¹zuje do istniej¹cych i pla-nowanych gabarytów. Dominantê budynkustanowi wie¿a zegarowa w linii zabudowy ulicyPi³sudskiego – zwieñczenie skrzyd³a pó³nocnego.Jest to dynamiczny pionowy element, sym-bolizuj¹cy wie¿ê ratuszow¹.
G³ówne wejœcie do Ratusza znajduje siêw centralnej czêœci obiektu, w szklanej œcianieatrium.£ukowe dŸwigary i szklane pokrycie opadana po³udnie w kierunku lasu. To otwarcie i takikszta³t zapewniaj¹ piêkny widok, kontakt z przy-rod¹, naturalne œwiat³o, a jednoczeœnie zapewniaj¹mo¿liwoœæ oczyszczania dachu, nie zalegania liœcii igliwia. W tej przekrytej przestrzeni publicznejnastêpuje rozdzia³ ruchów do zró¿nicowanychfunkcjonalnie „skrzyde³”, a tak¿e wyjœcie na placParkowy. Oba „skrzyd³a” po³¹czone s¹ ze sob¹k³adk¹ na I piêtrze.
Parter czêœci administracyjnej, dostêpnybezpoœrednio z hollu, zajmuje Biuro Obs³ugiKlienta z mo¿liwoœci¹ dostêpu do Internetu(równie¿ niezale¿ne wejœcie). Biuro obs³ugi klientamo¿e byæ wydzielone od przestrzeni atriumsegmentow¹ œcian¹ ruchom¹.
Reprezentacyjna klatka schodowa i windaprowadz¹ na I piêtro, gdzie zaprojektowano Urz¹dStanu Cywilnego, z sal¹ œlubów w czêœci otwartejwidokowo na park.
Pozosta³y program administracy jnyzlokalizowano na II, III i IV kondygnacji „skrzyd³a”pó³nocnego. Dwie klatki schodowe z windamioraz trzecia klatka ewakuacyjna w pó³nocnymnaro¿niku obs³uguj¹ poszczególne wydzia³yi referaty urzêdu. Na najwy¿szej, IV kondygnacjizlokalizowano funkcje, które nie obs³uguj¹petentów. Wyj¹tek stanowi¹ pomieszczenia RadyMiasta, zaprojektowane w pó³nocnym skrzydlez widokiem na park. Pokoje Prezydentazlokalizowano w reprezentacyjnej czêœci na IIIkondygnacji od ulicy Pi³sudskiego, z balkonemdostêpnym z pokoju Prezydenta, wychodz¹cymna ulicê. Czêœæ pomieszczeñ biurowych zapro-
jektowano w ten sposób, ¿e mo¿liwa jest ela-styczna aran¿acja biur za pomoc¹ œcianek ³atwowymienialnych.
W pó³nocnym naro¿niku skrzyd³a admini-stracyjnego w kondygnacji parteru powi¹zanejz klatk¹ ewakuacyjn¹ zaprojektowano niezale¿niedostêpne pomieszczenia Stra¿y Miejskiej.
Na parterze skrzyd³a po³udniowego mieœcisiê dostêpne z atrium oraz niezale¿nie od placu– Centrum Informacyjne (Internet, kafejkaInternetowa oraz szatnie i sanitariaty dla klientówRatusza i czêœci Informacyjno-Kulturalnej. Nie-zale¿ne wejœcie prowadzi te¿ do restauracji. Napiêtrze zlokalizowano salê wielofunkcyjn¹z zapleczem oraz salê konferencyjn¹. Salawielofunkcyjna zaprojektowana zosta³a w sposóbumo¿liwiaj¹cy ró¿n¹ jej aran¿acjê (sala wido-wiskowa, kinowa, balowa). Poprzez prakticablelub krzy¿owe podnoœniki – zapadnie poziompod³ogi sali widowiskowej bêdzie regulowany –od pod³ogi p³askiej do ustawienia trzech ró¿nychpoziomów. Ruchome œcianki sk³adane umo¿liwi¹po³¹czenie sali z foyer i sal¹ konferencyjn¹ w je-dn¹ przestrzeñ. Przewidziano mo¿liwoœæ obs³ugigastronomicznej sali z restauracji na parterze.
Zaplecze sali widowiskowej bêdzie równie¿funkcjonowa³o jako zaplecze sceny letniej, otwartejna park.
W kondygnacji piwnic w czêœci pó³nocnejparkingu zlokalizowano pomieszczenia archiwum,magazyny oraz pomieszczenia techniczne (wêze³cieplny, wentylatornia).
Konstrukcja, Materia³yPodstawowym materia³em konstrukcyjnym
jest ¿elbet monolityczny. G³ówny korpus biurowyoraz parking podziemny zaprojektowano na siatces³upów 5 x 7.5 m oraz 7.5 x 7.5 m w uk³adzieszkieletowym p³ytowo – s³upowym. Usztywnieniebudynku to œciany szczytowe, œciany klatekschodowych i wind.
Skrzyd³o od ulicy Sowiñskiego z salamiwidowiskow¹ i konferencyjn¹ zaprojektowanoczêœciowo jako uk³ad szkieletowy, czêœciowo zeœcianami noœnymi w uk³adzie pod³u¿nym. Stropnad salami – ¿ebrowy z p³yt¹ gruboœci 12 cm.
Atrium przykryte zostanie dŸwigaramiz drewna klejonego o wymiarach 80 / 14,stê¿onych miêdzy sob¹ rurami ø 200 mm.
W budynku Ratusza zastosowano trzypodstawowe w¹tki elewacyjne:
1. Fragmenty II – kondygnacyjne z elewacj¹w ok³adzinie z deseczek + pionowe p³aszczyznyzamykaj¹ce z tynkiem, nawi¹zuj¹ce do tradycyjnejlegionowskiej architektury drewnianej
2. Korpus g³ówny III – kondygnacyjnyz pomieszczeniami biurowymi oraz mieszcz¹cysalê widowiskow¹ i konferencyjn¹ to ok³adzinakamienna z piaskowca (suchy monta¿ na pod-konstrukcji stalowej)
3. P³aszczyzny szklanea) w kondygnacji IV i fragmenty pionowe –
œciana kurtynowa z mocowaniem tradycyjnymobwiedniowym ze szk³a lekkorefleksyjnego,daj¹cego odbicie zieleni
b) szk³o przejrzyste w czêœci centralnej –atrium, umo¿liwiaj¹ce z wnêtrza i poprzez atriumwidok na zieleñ parku (punktowe mocowanieszyb)
Proponowane materia³y harmonizuj¹ z ota-czaj¹c¹ przyrod¹, nawi¹zuj¹ do tradycji miastai nadaj¹ now¹ jakoœæ przestrzeni Legionowa.
razem powierzchnia u¿ytkowa ....... 4 950 m2
powierzchnia zabudowy ................. 2 150 m2
parking podziemny ......................... 1 217 m2
kubatura ...................................... 24 980 m3
Opis
4 24 2
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
I N
ag
rod
aPP
iP –
Pra
cow
nia
Proj
ekto
wa
Janu
sz P
acho
wsk
i05
-080
Izab
elin
, ul
. Pr
¹dzy
ñski
ego
5
4 34 3
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
II N
ag
rod
aA
RCA
A&
C Sp
. z o
.o.;
00-8
73 W
arsz
awa,
ul.
Ogr
odow
a 39
/41
Uza
sadn
ieni
e: Z
a pr
ost¹
, czy
teln
¹, r
epre
zent
acyj
n¹, a
trak
cyjn
¹ fo
rmê
porz
¹dku
j¹c¹
prz
estr
zeñ
zew
nêtr
zn¹,
na
zasa
dzie
kon
tras
tuj¹
cej z
oto
czen
iem
dom
inan
ty, p
rzy
rów
nocz
esne
j pop
raw
nej d
yspo
zycj
i wew
nêtr
znej
pro
gram
uz
w³a
œciw
ym je
go r
ozm
iesz
czen
iem
. Dzi
êki w
spó³
czes
nej,
awan
gard
owej
tec
hnol
ogii
i mat
eria
³om
, po
mim
olic
znyc
h w
ewnê
trzn
ych
podz
ia³ó
w p
rogr
amow
ych
wnê
trze
bud
ynku
, zac
how
uje
cech
y je
dnop
rzes
trze
nnoœ
cii „
tran
spar
entn
oœci
”, ja
ko s
ynon
imu
jasn
oœci
, „pr
zejrz
ysto
œci”
dzi
a³an
ia w
³adz
y gm
inne
j. N
ale¿
y za
uwa¿
yæ, ¿
epr
ojek
t ni
e sp
e³ni
a oc
zeki
wan
ego
pow
i¹za
nia
„pla
cu r
atus
zow
ego”
z p
arki
em.
4 44 4
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
III
Na
gro
da
Bi
uro
Inw
esty
cyjn
e Q
UA
DRA
PLA
N S
p. z
o.o
.02
-793
War
szaw
a, A
l. Ko
mis
ji Ed
ukac
ji N
arod
owej
36A
/22
auto
rzy:
mgr
in¿.
arc
h. M
icha
³ Zw
oliñ
ski,,
mgr
in¿.
arc
h. M
icha
³ Bog
us³a
wsk
i, m
gr in
¿.ar
ch. P
iotr
Kra
jew
ski,
in¿.
Mic
ha³ S
zutk
owsk
i upr
awn.
, ar
ch. k
rajo
br. m
gr in
¿. W
ojci
ech
Trzó
pek;
wsp
ó³pr
aca:
mgr
in¿.
arc
h. M
agda
lena
Kw
iatk
owsk
a, s
tude
nt a
rchi
tekt
ury
Mar
taKu
Ÿmak
4 54 5
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia
Wyr
ó¿n
ien
ie
PYSA
LL R
UG
E A
RCH
ITEK
TEM
wra
z z
Bart
³om
ieje
m K
isie
lew
skim
1096
1 Be
rlin,
Zos
sene
r St
rass
e 56
-58;
Nie
mcy
auto
rzy
(arc
hite
ktur
a i u
rban
isty
ka):
Jus
tus
Pysa
ll, P
eter
Rug
e, B
art³
omie
j Kis
iele
wsk
i;w
spó³
prac
a: G
ordo
na Ja
kim
owsk
a, Ja
n St
rauc
h; a
utor
(arc
hite
ktur
a kr
ajob
razu
): S
tefa
n Ja
ckel
;w
spó³
prac
a: J
essi
ca K
raus
; kon
stru
kcja
: Sc
an In
tern
atio
nal –
Kra
ków
4 64 6
Ko
nk
urs
yK
on
ku
rsy
Wyró¿nienieBRITT – PLAN Sp. z o.o.00-105 Warszawa ul. Twarda 16AZespó³ autorski:arch. Micha³ Jaworskiarch. Edyta Waleczekarch. kraj Marek Szaniawskiarch. Marta Paprockaarch. Jakub Hanulastud. arch Tomek Wieczorek
4 84 8
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia
W dniu 21 paŸdziernika 2004, na zaproszeniePrezydenta Miasta Bia³egostoku Pana Ryszarda Tura,przedstawiciele Polskiej Rady Architektury wziêli udzia³w objeŸdzie miasta oraz przeprowadzili debatêdotycz¹c¹ istotnych problemów urbanistycznychi architektonicznych miasta, w wyniku którejsformu³owano nastêpuj¹ce wnioski:
Wnioski z dyskusji Polskiej Rady Architekturydotycz¹ce przestrzeni Bia³egostoku
1. Dla przysz³oœci miasta niezbêdna jest œmia³awizja przekszta³ceñ jego przestrzeni.
Tylko ona bêdzie w stanie oddzia³aæ na œwiadomoœæopinii publicznej i w³adz samorz¹dowych i umo¿liwiæim pe³ne zrozumienie szans, jakie stwarza budowaotoczenia o wysokim standardzie u¿ytkowym, eko-logicznym i wizualnym.
2. W ca³ej Europie trwa obecnie „wyœcig miast”w przebudowie swojego krajobrazu, w tworzeniujakoœci przestrzeni publicznej po to, aby œci¹gaæ in-westycje i turystów.
Poszczególne miasta-stolice regionów europejskichformu³uj¹ w tym celu zasady dzia³ania, w postaci „po-lityki przestrzennego rozwoju”.
Bia³ystok - stolica Podlasia, okreœlonego jako „zielonep³uca” powinien przyj¹æ kierunki rozwoju swojejprzestrzeni zgodne z charakterem ca³ego regionu,a nastêpnie konsekwentnie d¹¿yæ do ich realizacji,je¿eli ma sprostaæ konkurencji.
3. Koncepcja Rozwoju Miasta winna okreœliæ zasadyzachowania i wyeksponowania wartoœci istniej¹cych
(takich jak: za³o¿enia kompozycyjne, struktura prze-strzeni otwartych, kameralna skala poszczególnychzespo³ów zabudowy, architektura drewniana) orazw oparciu o nie proponowaæ nowe rozwi¹zania.
4.Równie wa¿ne jak trafne zbudowanie wizjiprzysz³oœci jest w³aœciwy dobór œrodków jej realizacji.Zdaniem Polskiej Rady Architektury trzeba po³o¿yænacisk zarówno na twórcze poszukiwanie rozwi¹zañprzestrzennych jak i pe³ne przekazanie informacjio nich opinii publicznej. Dla sformu³owania koncepcjidoskona³ym rozwi¹zaniem jest organizacja konkursustudialnego, którego plon stanie siê materia³em dowykorzystania przez urbanistów miejskich.
Aby umo¿liwiæ wyobra¿enie i rozumienie przestrzenimiasta konieczne jest wykonanie makiety, która bêdzieistotnym narzêdziem zarówno w procesie projektowaniajak i popularyzacji i promocji.
Polsk¹ Radê Architektury reprezentowali:Marek Budzyñski, Andrzej Chwalibóg, Jerzy
Grochulski, Ryszard Jurkowski, Ryszard Semka, NinaSmolarz, Wiktor Wo³kow, Gustaw Zem³a oraz KrzysztofChwalibóg.
W debacie wziêli tak¿e udzia³ Eulalia Matwiejuk– Prezes Oddzia³u TUP i Marek Tryburski – PrezesOddzia³u SARP oraz Tadeusz K³os – Przewodnicz¹cyKomisji Rewizyjnej ZG SARP.
arch. Krzysztof Chwalibóg
Posiedzenie Polskiej Rady Architektury
Spotkanie dziekanów uczelniarchitektonicznych
W pierwszych dniach czerwca w Kazimierzu, odby³osiê kolejne spotkanie dziekanów wydzia³ów architekturypolskich pañstwowych uczelni technicznych, w którymz ramienia SARP uczestniczyli Prezes SARP RyszardJurkowski oraz Sekretarz Generalny Jerzy Grochulski(spotkanie towarzyszy³o kolejnej Sesji KomitetuArchitektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk).Przeprowadzona zosta³a dyskusja na temat stanowiskaSARP wobec problemu d³ugoœci edukacji archi-tektonicznej na wydzia³ach architektury, a jej jed-noznaczn¹ konkluzj¹ - ustaleniem by³o zdecydowanepoparcie SARP dla idei jednoetapowego piêcioletniegokszta³cenia zawodowego architektów na poziomieszkó³ wy¿szych.
Decyzja o takim stanowisku by³a tez realizacj¹uzgodnieñ z ostatniego Zgromadzenia Ogólnego RadyArchitektów Europy w czasie, którego stanowisko takieprzyjête zosta³o jako stanowisko wspólne krajów
cz³onkowskich (w tym i Niemiec maj¹cych w swoimkraju rozwiniêty system szkolnictwa sami wy¿szegow postaci Hochfachschule).
Uzgadniaj¹c takie stanowisko SARP jednoznaczniepotwierdzono je jako broni¹ce pozycji zawoduarchitekta w wyraŸnie widocznym procesie atomizacjisystemu kszta³cenia zawodowego architektów,prowadz¹cym do wykorzystania (zw³aszcza przezpowstaj¹ce obecnie doœæ licznie szko³y prywatne)aprobaty na systemy kszta³cenia etapowego, dowprowadzenia takich zasad edukacji akademickiej,które prowadziæ musz¹ do wyraŸnego obni¿eniapoziomu merytorycznego absolwentów uczelni sto-suj¹cych tego rodzaju systemy edukacyjne.
Wypracowane stanowisko uznano za zgodne zeznanym Prezydium ZG stanowiskiem w³adz krajowychIzby Architektów.
4 94 9
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
niaWyk³ad Daniela Libeskinda
2 lipca br. w warszawskiej Zachêcieodby³ siê wyk³ad œwiatowej s³awyarchitekta Daniela Libeskinda, którywyraŸnie wzruszony przywita³ wszy-stkich zgromadzonych p³ynn¹ polsz-czyzn¹. Prezentacjê swoich najwa¿-niejszych dzie³ przedstawi³ jednakw jêzyku angielskim, zapowiadaj¹c, ¿enastêpnym razem zrobi to po polsku.Autor zaprezentowa³ projekt Muzeum¯ydowskiego w Berlinie oraz odbudowyzniszczonych w zamachach z 11 wrzeœ-nia 2001 roku, wie¿owców Word TradeCenter – tzw. strefê Ground Zero.
Wyk³ad zwi¹zany by³ z trwaj¹c¹ od15 czerwca do 15 sierpnia br. wystaw¹w Zachêcie, bêd¹c¹ jednym z wydarzeñtowarzysz¹cych festiwalowi „New NewYorkers and their Friends” przygo-towanemu przez Ambasadê USAw Warszawie.
W niespe³na godzinnym wyk³adzieDaniel Libeskind opowiedzia³ w bardzoosobisty sposób o intencjach, jakieprzyœwieca³y pracy nad tymi nie-w¹tpliwie trudnymi i wci¹¿ budz¹cymiogromne emocje tematami.
Zwa¿ywszy fakt, ¿e architekturarzadko bywa tematem wystaw w na-szym kraju, s³owa uznania nale¿¹ siêorganizatorom i pomys³odawcomzarówno wystawy jak i wyk³adu, któreby³y niew¹tpliwie wa¿nym wyda-rzeniem, nie tylko dla œrodowiska archi-tektów.
Zdjêcia z wyk³adu Daniela Libeskinda zamieszczamydziêki uprzejmoœci Galerii Zachêta.
fot. Sebastian Madejski
5 05 0
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia Jubileusz Tadeusza K³osa
Podczas uroczystoœci wrê-czenia Honorowej Nagrody SARP2004, w dniu 11 grudnia 2004r. obchodziliœmy równie¿ Ju-bileusz 35 lat pracy arch.Tadeusza K³osa – obecniesprawuj¹cego funkcjê Przewod-nicz¹cego G³ównej KomisjiRewizyjnej SARP.
Byli Prezesi SARP – HenrykBuszko, Krzysztof Chwalibógoraz obecny – Ryszard Jurkowskiwyrazili s³owa podziêkowaniaza 35 lat pracy spo³ecznej narzecz architektury, Stowa-rzyszenia Architektów Polskich,œrodowiska zawodowego archi-tektów.
Tadeusz K³os otrzyma³ oko-licznoœciowy dyplom – jako wy-raz uznania wielkiego wk³aduw integracjê œrodowiska pro-fesjonalnego, w dzia³ania narzecz ochrony ³adu przestrzen-nego i za osi¹gniêcia w pracytwórczej – oraz ogromne brawaod wszystkich zgromadzonychw Pawilonie Wystawowym przyFoksal.
Wizyta delegacji SARP u Prezesa TVPW dniu 28 maja br. delegacja SARP - R. Jurkowski, J.Grochulski, A. Kwieciñski -zosta³a przyjêta przez PrezesaZarz¹du Telewizji Polskiej - p. Jana Dworaka.Celem wizyty by³o omówienie zasad wspó³pracyStowarzyszenia z Telewizj¹ Publiczn¹ w zakresie sta³egow³¹czenia problematyki architektonicznej doprogramów telewizji. W rozmowach przebiegaj¹cychw atmosferze potwierdzaj¹cej zasadnoœæ tych dzia³añ,omówiono dwie formy „obecnoœci” spraw architekturyw programach TVP jako:- cyklicznego, popularnego programu prezentuj¹cegoszerokiemu gremium odbiorców kwestie twórczoœciarchitektonicznej,
- wprowadzenia do programów informacyjnychprezentacji wa¿nych wydarzeñ œrodowiskowych iprofesjonalnych zwi¹zanych z architektur¹ polsk¹ itwórczoœci¹ architektów Europy i œwiata.Akceptacja Prezesa Jana Dworaka celowoœci dzia³añpromuj¹cych architekturê w programach TVP, pozwala¿ywiæ nadziejê, ¿e efektem przeprowadzonych rozmówbêdzie sta³a obecnoœæ w programach telewizyjnychtej tak wa¿nej z punktu widzenia estetycznej edukacjispo³eczeñstwa problematyki.
powy¿ej: Prezes SARP Ryszard Jurkowski,Tadeusz K³os
obok: Henryk Buszko, Ryszard Jurkowski,Halina Tracz, Bo¿ena Drygas, KrzysztofChwalibóg, Tadeusz K³osfo
t. P
. £uc
enko
fot.
P. £
ucen
ko
5 15 1
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
niaPowszechna dostêpnoœæ miasta
W dniu 10 maja br. odby³o siê pierwsze zebranieRady Programowej dotycz¹cej dostêpnoœci dlaniepe³nosprawnych, (czyli powszechnej dostêpnoœci)przestrzeni i budynków w Warszawie. Rada zosta³apowo³ana przez Prezesa Stowarzyszenia INTEGRACJAPiotra Paw³owskiego. Prezes Paw³owski zaprosi³ mniedo udzia³u w tej Radzie, ze wzglêdu na stanowisko,jakie zajmuje ZG SARP w sprawie powszechnejdostêpnoœci przestrzeni, sformu³owane w trakcie pracynad tym tematem w ramach programu LEONARDOi zaprezentowane na seminariach, które mia³y miejscew ubieg³ym i bie¿¹cym roku (organizowane przezSARP i ASM).
W trakcie zebrania omówiono dzia³ania koniecznedla wdra¿ania dostêpnoœci przestrzeni Warszawy. Zeswojej strony wymieni³em potrzebê uwzglêdnieniapowszechnej dostêpnoœci jako istotnego celu poli-
tycznego, który winien byæ zapisany w STRATEGIIROZWOJU, STUDIUM ZAGOSPODAROWANIA anastêpnie w ka¿dym PLANIE MIEJSCOWYM poprzezwyznaczenie konkretnych tras CI¥GÓW POWSZECHNEJDOSTÊPNOŒCI.
Tomasz Zem³a – Naczelnik Wydzia³u AdministracjiArchitektoniczno-Budowlanej m.st. Warszawyzaproponowa³, aby projekt rewaloryzacji Traktu Królew-skiego wykorzystaæ do zapewnienia wysokiegostandardu dostêpnoœci.
We wrzeœniu bie¿¹cego roku INTEGRACJA i SARPzorganizuj¹ seminarium na temat dostêpnoœci.
Krzysztof Chwalibóg – koordynator opracowaniaSARP – Leonardo „Powszechna Dostêpnoœæ Przestrzeni”
Koszaliñskie Warsztaty Urbanistyczno-Architektoniczne
Architektura nie zna granic – w przenoœni i ju¿ dlanas bardziej dos³ownie. Co to bêdzie oznacza³o dlanas – czas poka¿e. Ale zanim wejœcie Polski do UniiEuropejskiej da efekty – mamy dobry pocz¹tek. Urz¹dMiejski w Koszalinie i miejscowy Oddzia³ SARP,zorganizowa³y warsztaty urbanistyczno–archi-tektoniczne w oprawie merytorycznej i organizacyjnejgodnej naœladowania.
Zaproszono do udzia³u architektów reprezentuj¹cychró¿norodne specjalnoœci, ró¿ne miejsce swojejdzia³alnoœci. Wzbogacono warsztaty wyst¹pieniamigoœci z Niemiec.
Organizatorzy warsztatów architekci Krzysztof¯eros³awski – konkursowy Architekt Miasta Koszalina,Marek Perepeczo – prezes Oddzia³u KoszaliñskiegoSARP a zarazem Architekt Miasta Ko³obrzeg, w oto-czeniu stale towarzysz¹cej nam telewizji, pokazaliteren swojej dzia³alnoœci i architektów tworz¹cychprzestrzenie zurbanizowane z szacunkiem dla wartoœcihistorycznych uk³adów przestrzennych miasta i okolic.Specyfikê terenu tworzy Ba³tyk w oddaleniu 10 kmod Koszalina. Prezydent miasta Koszalina dr Miros³awMikietyñski, w poprzedniej kadencji dyrektor szpitala,ze znawstwem odniós³ siê do wartoœci przestrzenii jej roli dla przysz³oœci miasta. To dobra zapowiedŸdla rozwoju „zdrowego miasta”, jakim zdrowotniei przestrzennie ju¿ dziœ jest Koszalin.
Lata pracy i ich efekty realizacyjne prezentowaliarchitekci Stanis³aw Sk³ad, Tomasz Samborski i GrzegorzB³aszczyk, Dariusz Herman i Piotr Œmierzewski, Justyna
Warzecha i Bartosz Warzecha, Beata Bartecka. Pokazanerealizacje s¹ dowodem ich umiejêtnoœci w kompo-nowaniu przestrzeni miasta Koszalina i okolic. Dziêkiich twórczoœci mogliœmy obejrzeæ ciekawe i utrzymanew kameralnej skali nowe obiekty powsta³e w centrumKoszalina – Pasa¿ Milenium, DH Jowisz (arch.arch.Grzegorz B³aszczyk i Tomasz Samborski), zakrystiêKatedry (arch.arch. Dariusz Herman i Piotr Œmierzewski),Bank PKO BP (arch.arch. Justyna Warzecha i BartoszWarzecha), oraz zapoznaæ siê z tworzeniem przezarch. Beatê Barteck¹ osiedla mieszkaniowego „NaSkarpie” oraz budynku mieszkalnego przy ul. G³o-wackiego. Arch. Urszula Barañska pokaza³a opracowan¹nadmorsk¹ trasê rowerow¹ z materia³ami meryto-rycznymi i promuj¹cymi na poziomie Unii Europejskiej.
Znam Koszalin od wielu lat i wiem jak du¿o siêzmieni³o. Najistotniejsze jest dla mnie jednak to, ¿ezachowano historyczne przestrzenie publiczne, w któ-rych cz³owiek znajduje dla siebie skalê i miejsce.Zachowano obiekty zabytkowe wkomponowuj¹cnowoczesn¹ architekturê wspó³graj¹c¹ i tworz¹c¹zintegrowan¹ przestrzeñ miasta. Spotyka³am na ka¿dymkroku ludzi uœmiechniêtych i ¿yczliwych. Wartoœætakiego miasta to jego przestrzeñ zurbanizowanai miejsce dla cz³owieka.
Jako urbaniœci architekci nie zawsze mamy takciekawy teren i ludzi œwiadomych odpowiedzialnoœciza przestrzeñ, która jako dobro publiczne winna byæszczególnie chroniona.
5 25 2
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia
Dzieñ Architekta w Kazimierzu DolnymTworzenie tradycji – czegoœ,
co sta³e w zmieniaj¹cym siêœwiecie jest swego rodzajudzia³aniem twórczym.
Gdy tradycja dotyczy œro-dowiska takiego jak nasze, stajesiê ona znakiem niemal mate-rialnym, chocia¿ sk³adaj¹ce siê nani¹ zdarzenia bywaj¹ ulotne i zpozoru krótkotrwa³e.
Wystawy twórczoœci polskicharchitektów przygotowywanez inicjatywy p. Ryszarda ZdonkaDyrektora DPTA Kazimierz i co-rocznie otwierane 1–go majaw Domu Architekta w KazimierzuDolnym wesz³y ju¿ na sta³e dokalendarza wydarzeñ kulturalnychtego piêknego miasteczka, a czasich prezentacji zbiega siê z okre-sem, gdy w Kazimierzu pojawiaj¹siê wielotysiêczne rzesze turystów.
Kazimierz – miasto tak g³êbo-ko zwi¹zane z architektami jestwspania³ym miejscem, by naszeœrodowisko otwiera³o siê, ku tym,którzy ¿yj¹ – funkcjonuj¹ w obiek-tach architektury i nie zawsze samis¹ w stanie poznaæ ich rzeczywist¹wartoœæ i piêkno, zrozumieæ po-wody, dla których s¹ one takielub inne.
Zaproszeni do udzia³u architekci z Warszawy prof.Andrzej Gawlikowski, prof. Krzysztof Chwalibóg,Bart³omiej Bie³yszew i Andrzej Skopiñski, Bo¿ennaTurant–Drzewiecka w swoich wyst¹pieniach wskazalina ró¿norodnoœæ problematyki, z jak¹ ka¿dy architekt– w procesie kszta³towania przestrzeni spotyka siêi jak rozleg³a musi byæ wiedza, by jej efekty w zakresiegospodarowania przestrzeni¹ maj¹ inne kraje UniiEuropejskiej, z jakimi problemami spotykaj¹ siêarchitekci w Polsce, ze wzglêdu na czêsty brakzrozumienia dla wartoœci ³adu przestrzennego i twór-czoœci architektonicznej. Jak wa¿nym elementemprzestrzeni jest dziedzictwo kulturowe przemys³ui jak¹ mamy w tym rolê, zobrazowa³ kol. WaldemarAffelt z Gdañska. Potrzeby i tendencje w zakresierozwoju systemów transportu w miastach omówi³ drin¿. Andrzej Zalewski z £odzi.
Dyskusja nabra³a blasku szczególnie w trakcieobjazdu miasta i okolic. Morze jest tak istotnym
elementem rozwoju tej czêœci Pomorza, ¿e tylkopozazdroœciæ architektom tam mieszkaj¹cym warunkówprzestrzennych i mo¿liwoœci zawodowych.
To, ¿e ju¿ i dla architektów Europa funkcjonujebez granic wykaza³ prof. Axel Busch z Berlinarozpoczynaj¹c wyst¹pienie po polsku, nastêpnie poniemiecku z t³umaczeniem przez Chorwatkê. Jegowyst¹pienie okreœli³o problemy ju¿ funkcjonuj¹cew Unii Europejskiej ze wskazaniem jak mo¿nawykorzystaæ mo¿liwoœci, jakie daje finansowanieprocesów aktywizacji i rewaloryzacji miast z funduszyUnijnych.
Takie spotkania ju¿ w Unii Europejskiej s¹ w³aœciwympocz¹tkiem wkomponowywania siê w nowe ramy,jakie Unia nam stwarza. Tego czasu nie mo¿emyzmarnowaæ.
Bo¿enna Turant–Drzewiecka
Wystawy organizowane wDomu Architekta s¹ okazj¹ dospotkania siê twórców archi-tektury z „konsumentami” ichdzie³, a otwarta formu³a tychspotkañ da je szansê donawi¹zywania rzeczywiœc ieg³êbokiego dialogu.
Tegoroczna wystawa sk³a-da j¹ca s i ê na p rograminaugurowanych obecnie ob-chodów Dnia Architekta by³abardzo szczególn¹ okazj¹ dotakiego dialogu.
Prezentacja twórczoœci Stani-s³awa Niemczyka – zw³aszcza jegowielkich dokonañ w zakresiearchitektury sakralnej by³a wspa-nia³ym pretekstem, by w oto-czeniu fotogramów pokazuj¹cychpiêkno koœcio³ów Jego autorstwa,prowadziæ rozmowy o tym, jakpiêkno zamykane w bry³achi elementach tych budowli, mo¿eczyniæ ludzi lepszymi, buduj¹c czyraczej odbudowuj¹c wiarê w cz³o-wieka d¹¿¹cego do Boga przezpiêkno tworzonego przez innegocz³owieka œwiata zbudowanego.
By³a wystawa twórczoœciStanis³aw Niemczyka uczt¹ dlaka¿dego – dla tych, którzyarchitekturê rozumiej¹ z racji swejprofesji, ale co wa¿niejsze dla
Wystawa kol. Stanis³awa Niemczyka
Otwarcie wystawy arch. Stanis³awa Niemczyka
5 35 3
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia
Be³¿ec3 czerwca 2004 r. odby³a siê uroczystoœæ otwarcia Miejsca
Pamiêci na terenie by³ego hitlerowskiego obozu zag³ady¯ydów w Be³¿cu. Na terenie niespe³na 6 hektarów po³¹czonymze stacj¹ kolejow¹, dok¹d przywo¿ono tysi¹ce ludzi z okolicLwowa, Krakowa, Tarnowa, w ci¹gu nieca³ych 10 miesiêcyhitlerowcy zamordowali ponad pó³ miliona ¯ydów. Wœródbestialsko pomordowanych byli równie¿ Polacy, którzypomagali ¯ydom.
W uroczystym otwarciu monumentu wziê³o udzia³ kilkusetzaproszonych goœci z ca³ego œwiata, m.in. przedstawicielepolskich w³adz z Prezydentem RP – AleksandremKwaœniewskim, wicepremier p. Izabel¹ Jarug¹-Nowack¹,W³adys³awem Bartoszewskim, by³ym Premierem LeszkiemMillerem oraz wieloma innymi. Przyby³y delegacje ¯ydówz ró¿nych krajów, rabini, potomkowie i krewni ofiar Be³¿ca,biskupi katoliccy. Ambasadorzy Izraela, Stanów Zjednoczonychi Niemiec przeczytali listy od Prezydentów tych krajówskierowane do uczestników tej smutnej, ale jak¿e wa¿nejuroczystoœci. Ordynariusz lokalnej diecezji biskup Jan Œrutwaodczyta³ list od Papie¿a Jana Paw³a II.
Inwestorem ca³ego za³o¿enia Miejsca Pamiêci w Be³¿cujest Rada Ochrony Pamiêci i Walk Mêczeñstwa, AmerykañskiKomitet ¯ydowski przy wspó³pracy Muzeum Holocaustu wWaszyngtonie.
Projekt muzeum obejmuje ca³y obszar by³ego obozu.Przez ogromn¹ powierzchniê terenu obozu - mogi³y, gdziezlokalizowano masowe groby, biegnie w¹ska Droga - Szczelinabez powrotu, zamkniêta nisz¹ z imionami pomordowanych.Wzd³u¿ granicy obozu umieszczono 430 tablic z nazwamimiejscowoœci, sk¹d pochodzi³y ofiary. Przed Drog¹ - Szczelin¹wyeksponowano teren dawnej rampy kolejowej, a budynekmuzeum ma w swym za³o¿eniu przypominaæ wagon kolejowy.
Zamkniêty konkurs rzeŸbiarski na pomnik wygra³ w 1997roku Andrzej So³yga, z którym wspó³pracowali artyœcirzeŸbiarze Zdzis³aw Pidek i Marcin Roszczyk.
Projekt pawilonu muzealnego i rozwi¹zania architek-toniczno-konstrukcyjne przygotowa³o biuro architektoniczneDDJM z Krakowa pod kierunkiem arch. Marka Dunikowskiegooraz Piotra Uherka i Piotra Czerwiñskiego.
Prace rzeŸbiarskie wykonali Pawe³ Jêdrzejczyk i Pawe³Pietrusiñski z warszawskiej ASP.
Przygotowania projektu do realizacji sta³y siê mo¿liwedziêki zaanga¿owaniu wielu osób w tym takich autorytetówjak nie¿yj¹cy ju¿ prof. Aleksander Gieysztor, prof. MaciejGintowt - cz³onkowie Rady Ochrony Pamiêci Walk i Mê-czeñstwa.
Be³¿ec po³o¿ony jest na terenach przepiêknego RoztoczaPo³udniowego, 5 km od Tomaszowa Lubelskiego.
tych, którzy architekturê po prostu mog¹ prze¿ywaæjako doznanie estetyczne i duchowe.
By³a to wystawa daj¹ca œwiadectwo wielkiej pracyi wielkiego talentu autora i wystawa daj¹ca dowódtego, ¿e myœl architekta – jeœli jest g³êboka i prawdziwamo¿e byæ podjêta przez innych, staj¹c siê ich nauk¹.
Na program tegorocznych Dni Architekta w Ka-zimierzu oprócz wystawy – „Stanis³awa Niemczyka
zapisywanie sacrum” i towarzysz¹cego jej wyk³aduautora z³o¿y³y siê ponadto Uroczysta Msza Œwiêta(Koœció³ Farny) oraz koncert Krzysztofa Szmyta (tenor)i Krzysztofa Maroska (organy) z utworami m.in. Bacha,Haendela, Moniszki i Szuberta.
Ceremonia Otwarcia Miejsca Pamiêci z udzia³emPrezydenta RP Aleksandra Kwaœniewskiego
fot.
Pio
tr C
zerw
iñsk
ifo
t. P
iotr
Cze
rwiñ
ski
fot.
Pio
tr C
zerw
iñsk
i
Miejsce Pamiêci na terenie by³ego hitlerowskiego obozu zag³ady¯ydów w Be³¿cu (powy¿ej i poni¿ej)
5 45 4
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia Wystawa prof. Jerzego Staniszkisa
23 listopada 2004 r. w Pawilonie WystawowymSARP, przy ul. Foksal w Warszawie, odby³o siê otwarciewystawy organizowanej pod patronatem AmbasadyStanów Zjednoczonych prof. Jerzego Staniszkisa.Obecny podczas uroczystoœci otwarcia AmbasadorStanów Zjednoczonych – Victor Ashe wyrazi³ uznaniedla twórczoœci polskiego architekta na sta³e zwi¹zanegoz Ameryk¹, Jerzego Staniszkisa.
W swoim wyst¹pieniu Ambasador Ashe odniós³siê nie tylko do wk³adu Staniszkisa w sztukê i archi-tekturê po obu stronach Atlantyku, ale równie¿ dodzia³añ na rzecz wzajemnego zrozumienia miêdzynaszymi narodami.
Ambasador podkreœli³ istotê zainicjowanego przezStaniszkisa jeszcze w czasach komunistycznych i trwa-j¹cego do dziœ programu wymiany miêdzy Uniwersityof Detroit i Politechnik¹ Warszawsk¹.
Wystawê Jerzego Staniszkisa otwarto w SARPiew dniu 90 urodzin artysty.
Profesor architekt Jerzy Staniszkis – W 90-lecieurodzin
Jerzy Staniszkis, architekt, znany w Polsce ze swejdzia³alnoœci w zakresie architektury wystawienniczej,a tak¿e z efektownej grafiki u¿ytkowej – zw³aszczaplakatów, obchodzi w roku bie¿¹cym 90-lecie swychurodzin. Oddzia³ Warszawski SARP dostrzeg³ w tym– i s³usznie – okazjê do zorganizowania wystawyca³okszta³tu Jego twórczoœci, co pozwala na poznanieznacznie szerszego zakresu jego architektonicznychdzia³añ, które mia³y miejsce poza granicami naszegokraju, g³ównie w czasie jego pobytu w USA. Tym niemniej zasadnicz¹ domen¹ jego twórczoœci w Polsce,zw³aszcza po wprowadzeniu dogmatów socrealizmu,by³o projektowanie ekspozycji wystawienniczychi pawilonów przeznaczonych Miêdzynarodowych m.in.dla Miêdzynarodowych Targów Poznañskich – w tymatrakcyjny pawilon typu „parasol”, publikowany z racjiswego oryginalnego rozwi¹zania w czasopiœmie„L'Architecture d'aujourdhui” – jak równie¿ dla wielutargów i wystaw miêdzynarodowych, a jego systemstela¿a wystawowego „patyk-kulka” sta³ siê w owymczasie niezwykle porêczn¹ rewelacj¹ w zakresiewystawiennictwa.
Nie mniej efektowna by³a jego graficzna dzia³alnoœæowocuj¹ca m.in. licznymi plakatami, t.j. np. „Orga-nizacja Narodów Zjednoczonych” czy „50 lat FilmuFrancuskiego”, z których 14 znajduje siê dziœ w kolekcjiMuzeum Plakatu w Wilanowie. Swe doœwiadczeniezawodowe przekazywa³ te¿ w formie wyk³adóww Wy¿szej Szkole Sztuk Plastycznych (dziœ AkademiaSztuk Piêknych) w Poznaniu a¿ do czasu swego wyjazduw roku 1960 jako ekspert w dziedzinie architekturywystawienniczej do Bagdadu. Doprowadzi³ tam do
powstania terenów wystawowych, na których uroczyœcieotwarto pierwsz¹ tak nowoczeœnie pomyœlan¹ wystawê„14 lipca”. W tym czasie zaprojektowa³ te¿ szeregpawilonów irackich dla ró¿nych miêdzynarodowychimprez.
Poza t¹ zasadnicz¹ dzia³alnoœci¹ uczy³ równie¿ naWydziale Architektury Uniwersytetu w Bagdadzie, jakrównie¿ projektowa³ ró¿ne obiekty, z którychwielofunkcyjny biurowiec AWQF w Bagdadzie (1961,wsp.Kahtan Awni, A.Markiewicz) zosta³ w nastêpnychlatach zrealizowany. W roku 1962 Jerzy Staniszkisprzenosi siê do USA, gdzie podejmuje zajêciadydaktyczne na Wydziale Architektury UniwersytetuDetroit, gdzie pracowaæ bêdzie a¿ do przejœcia naemeryturê w roku 1987 . Praca jego na tej uczelni,w której – nawi¹zuj¹c do œwietnej tradycji wyk³adówprof. S.Noakowskiego – rysowa³ kred¹ na tablicyomawiane tematy, zosta³a wysoko oceniona, a jednaz sal wystawowych otrzyma³a jego imiê – „JerzyStaniszkis Exhibition Hall”. Natomiast fotografowaneprzez studentów rysunki na tablicy wydane zosta³yz odpowiednim tekstem jako ksi¹¿ka „Chalk Talks”.
Bardzo istotna by³a równie¿ inicjatywa podjêta tamprzez Jerzego Staniszkisa co do corocznej wymianystudentów tej uczelni z studentami Wydzia³u Archi-tektury Politechniki Warszawskiej, która owocnie i sys-tematycznie ma miejsce po dziœ dzieñ. W tym okresieprojektuje on a czêœciowo i realizuje szereg obiektów,wœród których warto zwróciæ uwagê na koœció³ NMPCzêstochowskiej w Sterling Heights Mi., którego po³aciedachowe s¹ kolektorami energii s³onecznej, a tak¿ena œmia³¹ koncepcje urbanistyczn¹ proponuj¹c¹zespolenie miast Detroit w USA i Windsor w Kanadzierozdzielonych rzek¹, poprzez zbudowanie na niejs³u¿¹cego obu miastom du¿ego centrum us³ugowego.
Po przemianach politycznych w Polsce w roku 1989Jerzy Staniszkis wraca do kraju, gdzie nadal – oczywiœciew mniej aktywnym wymiarze – projektuje bior¹c udzia³w konkursach. W wyniku wygranego jednego z nichrealizuje w Warszawie w roku 1999 Pomnik ArmiiKrajowej, poœwiêcony przy jego ods³oniêciu przezPapie¿a Jana Paw³a II. Snuje ponadto marzenia o za-stosowaniu w Warszawie zaproponowanej dla Detroitkoncepcji po³¹czenia przez rzekê Warszawy z Prag¹poprzez zbudowanie na Wiœle szeregu wysp - oœrodkówus³ugowych. Byæ mo¿e to utopia, ale jak¿e œmia³ai pobudzaj¹ca do myœlenia.
Wszystko to – albo prawie wszystko – przedstawionona wystawie ca³okszta³tu twórczoœci Jerzego Staniszkisaw siedzibie SARP przy ul. Foksal w Warszawie, otwartejw dniu urodzin jubilata – 23 listopada 2004.
Tadeusz Barucki
5 55 5
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
niaSeminarium Grupy Sport i Rekreacja UIA
W dniach 19-20 listopada 2004 r. odby³o siê nawarszawskim Towarze, Seminarium „Obiekty sportowedla rekreacji”. Zorganizowane zosta³o przez SARPi Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu w ramachprogramu „Sport i rekreacja” Miêdzynarodowej UniiArchitektów.
Seminarium cieszy³o siê du¿ym zainteresowaniem:uczestniczy³o w nim 14 architektów z zagranicy i 64osoby z Polski, te¿ przewa¿nie architekci.
Pierwszy dzieñ seminarium poœwiêcony by³ pre-zentacjom i dyskusji.
Jorg Joppien, autor znanej hali sportowej w Berliniei profesor architektury w DreŸnie, przedstawi³interesuj¹c¹ koncepcjê obecnej sytuacji i przewi-dywanego rozwoju sportów „rekreacyjnych” i poru-szy³ temat wykorzystania starych fabryk na cele rekre-acji i sportu.
Rene Kural, kierownik pracowni obiektów spor-towych przy Stowarzyszeniu Architektów Duñskich,opowiedzia³ o mo¿liwoœciach urz¹dzania niewielkichpowierzchni rekreacyjnych w centrum du¿ych miast,ze szczególnym uwzglêdnieniem sportów wrotkarskich.
Przewodnicz¹cy Sekcji Sport i Rekreacja UIA AnglikGeraint John omówi³ wa¿ny element przystosowaniaobiektów rekreacyjnych i sportowych do potrzeb kobiet.
Architekt i urbanistka norweska Marianna Natvigprzedstawi³a raport z miasta olimpijskiego Lilleham-mer na temat wykorzystania obiektów olimpijskichw 10 lat po Igrzyskach. Wystêpuj¹ wielkie trudnoœciw wykorzystaniu lodowisk krytych i koniecznoœæ wy-sokich pañstwowych subwencji do utrzymania obiek-tów poolimpijskich.
W imieniu Polskiego Zwi¹zku Kolarskiego WojciechZab³ocki omówi³ tory BMX, ta konkurencja bêdziewprowadzona na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.
Ze wzglêdu na trudnoœci atmosferyczne ( zawiejaœnie¿na) i opóŸnienia w komunikacji lotniczej, sesjapopo³udniowa rozpoczê³a siê prezentacj¹ WojciechaZab³ockiego na temat dobudowy nowych sal spor-towych przy niewystarczaj¹cych ju¿ przyszkolnychsalach gimnastycznych. Zdaniem prelegenta poziomtych nowych sal jest czêsto bardzo niski na skutekpreferowania wskaŸników finansowych. Nale¿y pod-nieœæ presti¿ corocznego konkursu w tym zakresiepoprzez zwrócenie wiêkszej uwagi na prawid³owoœæi jakoœæ rozwi¹zañ oraz architekturê obiektów.
Temat szkolnych sal uzupe³ni³ Ian McKenziez Glasgow, przedstawiaj¹c ciekaw¹ strategiê SzkockiejRady Sportu.
Bartosz Hunger z politechniki £ódzkiej przygotowa³interesuj¹cy referat na temat wprowadzania funkcjirekreacyjnej i sportowej do du¿ych obiektów ko-mercyjnych – na przyk³adach Wola Park w Warszawiei projektu Manufaktura w £odzi.
Przyby³y z du¿ym opóŸnieniem przedstawicielorganizacji IAKS z Kolonii, Uwe Deyle, przedstawi³ciekawe ankiety, obrazuj¹ce obecne preferencjesportowe spo³eczeñstwa niemieckiego oraz omówi³najnowsze przyk³ady obiektów rekreacyjnych, u¿yt-kowanych jednoczeœnie przez sport wyczynowy.
Nastêpnego dnia pogoda poprawi³a siê i planowanawycieczka odby³a siê w œniegu i w s³oñcu. Kole¿ankii koledzy zwiedzali kolejno budowê toru kolarskiegow Pruszkowie, oœrodek Olimpijczyków i para-olimpijczyków w Micha³owicach, p³ywalniê naTargówku, bibliotekê uniwersyteck¹ i dzielnicowyoœrodek sportowy na ul. Polnej.
Po po³udniu wywi¹za³ siê d³uga i ciekawa dyskusja.Przyjêto nastêpuj¹ce wnioski poseminaryjne:
1. Istnieje potrzeba dialogu architektów z przysz³ymizarz¹dcami obiektów sportowo rekreacyjnych ju¿w pierwszej fazie projektowania. Celowe jestzorganizowanie na ten temat specjalnegoseminarium.
2. Nale¿y d¹¿yæ do zachowania w³aœciwej proporcjimiêdzy inwestycjami publicznymi i prywatnymi.
3. Administracja pañstwowa i samorz¹dowa powinnybyæ odpowiedzialne za kierowanie rozwojem sportui rekreacji i powinny wytyczaæ kierunki rozwojuobiektów sportowych.
4. Przy wyborze i ocenie obiektów nie nale¿y zapominaæo architekturze.
Po zakoñczeniu obrad seminarium odby³o siêzebranie sekcji Sportu i Rekreacji, na której wszyscyuczestnicy wyra¿ali gor¹ce podziêkowanie dlaorganizatorów seminarium w Warszawie SARP i MENiSoraz podkreœlali wysoki poziom merytoryczny wyst¹pieñi inspiruj¹c¹ dyskusjê.
Komisarz seminariumWojciech Zab³ocki
SprostowanieW numerze 3/4 „Komunikatu” w informacji oNagrodach i Wyró¿nieniach Ministra Infrastruktury,wyst¹pi³a literówka w nazwisku p. El¿biety Kaczmarskiej,
która otrzyma³a Nagrodê za pracê habilitacyjn¹.Przepraszamy.
5 65 6
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia Uprawnienia architektów i urbanistów do
zaopatrzenia emerytalnego twórcówOd ponad 20-stu lat Komisja Zarz¹du G³ównego
SARP ds. Socjalnych (a od 1987 r. Komisja ZG SARPds. Socjalnych i Uprawnieñ Twórczych), na podstawieporozumienia z Ministrem Kultury i Sztuki, opiniujei rekomenduje wnioski kierowane przez architektówdo Komisji ds. Zaopatrzenia Emerytalnego Twórcówprzy Ministrze Kultury o przyznawanie uprawnieñ dotzw. „emerytury twórczej”, które to uprawnieniapozwalaj¹ na indywidualne (osobiste) op³acanie sk³a-dek emerytalnych w ZUS - w odró¿nieniu od op³acaniatych sk³adek przez pracodawcê lub w oparciu o za-rejestrowan¹ w³asn¹ dzia³alnoœæ zawodow¹.
Uprawnienia takie uzyska³o dot¹d 700-set kolegówarchitektów, przy czym do roku 1998 mogli ubiegaæsiê o nie jedynie architekci wnêtrz.
W wyniku inicjatywy SARP wydane w dniu21.01.1998 r. Rozporz¹dzenie Ministra Kultury i Sztuki(Dz.U. nr 15 z 03.02.1998 r.) objê³o uprawnieniamido zaopatrzenia emerytalnego twórców: architektów,architektów wnêtrz, architektów krajobrazu i urba-nistów.
Ustawa o systemie Ubezpieczeñ Spo³ecznychz 13.10.1998 r. nowelizowana w latach 1999, 2000i 2001 nie wnios³a zmian do procedury przyznawaniatych uprawnieñ (informacje w Komunikatach SARPz lat ubieg³ych).
Tryb postêpowania przy ubieganiu siê o prawo doœwiadczeñ emerytalnych dla twórców pozostaje obecnieten sam. Zainteresowani architekci, architekci kraj-obrazu, urbaniœci sk³adaj¹ w tym celu do Komisji ZGSARP ds. Socjalnych i Uprawnieñ Twórczych (Warszawaul. Foksal 2) dokumenty:
• wype³niony wniosek do Komisji ds. ZaopatrzeniaEmerytalnego Twórców przy Ministrze Kultury –1 egz. (druk wniosku do otrzymania w Oddzia³achSARP, w Stowarzyszeniu Architektura Krajobrazui Towarzystwie Urbanistów Polskich).
• „¯yciorys Twórczy” zawieraj¹cy – aktualny,chronologiczny wykaz twórczych prac autorskichi wspó³autorskich, poczynaj¹c od pierwszej autorskiejpracy (projektu) po dyplomie – do autorskiej pracywykonywanej obecnie lub w momencie zakoñczeniapracy twórczej – 1 egz. maszynopisu (nazwa, miejscelokalizacji projektowanego obiektu, rok projektui realizacji, projekt lub projekt i realizacja).
• Zdjêcia, rysunki (ksero) itp. przyk³adowych projektówi realizacji (kilka spoœród wymienionych w „¯yciorysieTwórczym”) – 1 egz. (A4).
• Ksero dyplomu – 1 egz.
• Ksero op³aty: dla cz³onków SARP i TUP 60 z³, dlaarchitektów spoza SARP i TUP 120 z³.(Bank Millennium S.A.nr konta 10-11602202-0000-0000-2986-5372).
Komisja ZG SARP, w sk³ad której wchodz¹ Koledzyreprezentuj¹cy tak¿e Stowarzyszenie ArchitekturyKrajobrazu i Towarzystwo Urbanistów Polskich,rozpatruje z³o¿ony wniosek i przekazuje go, wraz zeswoj¹ rekomendacj¹ Komisji ds. EmerytalnegoZaopatrzenia Twórców przy Ministrze Kultury, któraustala ostatecznie datê rozpoczêcia twórczoœci i okresdzia³alnoœci twórczej wnioskodawcy.
Dokument uprawniaj¹cy do œwiadczeñ emerytalnychdla twórców, wraz ze z³o¿onymi zdjêciami (itp.) pracautorskich, jest przesy³any przez Ministerstwo Kulturybezpoœrednio na adres wystêpuj¹cego z wnioskiem.Kopia tego dokumentu jest jednoczeœnie wysy³ana doterytorialnie w³aœciwego Oddzia³u ZUS, w którymzainteresowani wnioskodawcy ju¿ osobiœcie za³atwiaj¹dalsze niezbêdne formalnoœci.
Otrzymuj¹cy decyzjê Komisji przy Ministrze Kulturyzobowi¹zany jest do przed³o¿enia jej w swoim OddzialeZUS w ci¹gu siedmiu dni od daty otrzymania. Je¿eliprzedk³adaj¹cy tê decyzjê pobiera ju¿ œwiadczeniaemerytalne z tzw. „powszechnego ubezpieczenia” –mo¿e prosiæ ZUS o okreœlenie indywidualnych wa-runków mo¿liwoœci zap³acenia sk³adek w celu podnie-sienia otrzymywanych obecnie œwiadczeñ emerytalnych.
Wnioski przesy³ane przez wnioskodawcówbezpoœrednio do Komisji przy Ministrze Kultury nies¹ rozpatrywane.
Nale¿y przypomnieæ, ¿e wszyscy architekci i urbaniœciwykonuj¹cy indywidualnie zawód twórczy (niezatrudnieni przez pracodawcê na umowê o pracê)mog¹ op³acaæ sta³e sk³adki na ubezpieczenie tylko nadwóch drogach:
• poprzez rejestracjê swojej dzia³alnoœci (biuro,pracownia itp.) we w³adzach terenowych, zobowi¹zkiem prowadzenia ksiêgi podatkowej, lub
• uzyskuj¹c wydane przez Komisjê przy MinistrzeKultury ds. Zaopatrzenia Emerytalnego Twórcówuprawnienie upowa¿niaj¹ce do osobistego op³acaniamiesiêcznych sk³adek ubezpieczeniowych w ZUS.
Uzyskanie w wy¿ej okreœlonym trybie uprawnieniedaje twórcy nastêpuj¹ce mo¿liwoœci:
• Osobiste op³acenie sk³adek ubezpieczeniowych odwysokoœci minimalnej okreœlonej okresowo przezZUS, do wysokoœci, o której decyduje sam twórcaokreœlaj¹c niejako wysokoœæ swojej przysz³ejemerytury.
5 75 7
Wy
da
rze
nia
Wy
da
rze
nia• Zatrudniony na umowê o pracê (etat) twórca,
niezale¿nie od sk³adek na ubezpieczenieodprowadzanych przez pracodawcê, mo¿edodatkowo, osobiœcie wp³acaæ sk³adki jakouprawniony do tego twórca - co realnie podwy¿szapodstawê do wyliczenia przysz³ych œwiadczeñemerytalnych.
• W okresie pracy zagranic¹ twórca op³aca swojesk³adki ubezpieczeniowe w kraju zachowuj¹c przezto ci¹g³oœæ lat pracy zaliczonych do przysz³ejemerytury.
• W wypadku braku pracy, po 18-u miesi¹cachop³acanych przez siebie sk³adek ubezpieczeniowych,twórca zg³asza to w Urzêdzie Pracy, zawieszaop³acanie sk³adek uzyskuje prawo do œwiadczeñ dlabezrobotnych, a lata kiedy pozostaje bez pracy przyustalaniu œwiadczeñ emerytalnych bêd¹ zaliczanejak lata pracy.
• Prawo twórcy do osobistego op³acania sk³adekubezpieczeniowych daje niekiedy mo¿liwoœæuzgodnienia wyboru formy zatrudnienia i zwi¹zanegoz tym sposobem op³acania sk³adekubezpieczeniowych - przez pracodawcê, b¹dŸosobiœcie przez wykonuj¹cego pracê twórcz¹.
Wszelkie szczegó³owe informacje i odpowiedzi naewentualne pytania uzyskaæ mo¿na bezpoœredniw Biurze ZG SARPtel. (22) 827 87 12 lub 827 87 14fax (22) 827 87 13e-mail: [email protected]
arch. Wies³aw ¯ochowskiPrzewodnicz¹cy Komisji ZG SARP
ds. Socjalnych i Uprawnieñ Twórczych
Do nieznanego Kolegi...22 czerwca br. zasta³em w domu nagranie na
telefonicznej „sekretarce” o doœæ zaskakuj¹cej treœci.Mêski g³os przekaza³ mi „pozdrowienia ze Lwowai wiadomoœæ, ¿e grób Juliana Zachariewicza naCmentarzu £yczakowskim zawali³ siê, a znajduj¹ca siêna jego szczycie waza le¿y w krzakach. Poniewa¿ mapan kontakty z lwowskimi architektami – mówi³ g³os– to mo¿e bêdzie pan móg³ coœ pomóc”.
Nie podano nazwiska. M³odszej generacji polskicharchitektów nale¿y przypomnieæ, ¿e Julian Zachariewiczby³ wybitnym architektem lwowskim, projektantemm.in. gmachu Politechniki Lwowskiej, a jego popiersiestoi w g³ównym hallu wejœciowym tej uczelni, zaœolbrzymi portret wisi w gabinecie dziekana Wydzia³uArchitektury, prof. Bohdana Czerkiesa. Dlatego te¿zadzwoni³em zaraz do niego uzyskuj¹c informacjê,
¿e koledzy we Lwowie zrobili ju¿ projekt odbudowygrobowca, ale jego realizacja przeci¹ga siê z uwagina brak funduszy. Ze swojej strony zapytano mnie,czy koledzy w Polsce nie pomogliby te¿ w tej akcjifinansowo, przy czym oczekiwany nasz wk³ad okreœlanona ca 500 dolarów US.
Wiadomoœæ o tym przekaza³em w³adzom naszegoStowarzyszenia, jak równie¿ œrodowisku architektówwroc³awskich, najbli¿ej ze Lwowem zwi¹zanych (PrezesO/Wroc³aw – A. Zwierzchowski i Dyrektor MuzeumArchitektury we Wroc³awiu – J.Ilkosz); a nieznanemuKoledze t¹ drog¹ dziêkujê za jego aktywn¹ postawê,dziêki której – je¿eli by³aby powszechna wœród nas –moglibyœmy zdzia³aæ tak wiele...
Tadeusz Barucki
Klub Architekta „Woluta”Imprezy Klubu Architekta „Woluta” w styczniu 2005r.:
• 5 stycznia – Zebranie Cz³onków Klubu Woluta.Sprawozdanie z realizacji bud¿etu w 2004 r. Projektbud¿etu na 2005 r.
• Europejskie i krajowe uwarunkowania rozwojuprzestrzennego Warszawy – in¿. Stanis³aw Furman
• Sport i sztuka – arch. Wojciech Zab³ocki• Rzeka w mieœcie – Warszawa na tle stolic europejskich
– arch. Bogdan Wyporek
¯yczenia œwi¹teczno-noworoczneNa rêce Prezesa SARP – Ryszarda Jurkowskiego
nadesz³y dziesi¹tki ¿yczeñ, w tym mi.in.:Fundacji dla Polski, Ambasady Republiki Federalnej
Niemiec, Narodowej Galerii Sztuki „Zachêta”, Zwi¹zkuPolskich Artystów Plastyków, Philipsa, Ko³o Sanitec,Marsza³ka Senatu p.Longina Pastusiaka, Pos³a na Sejmp.Paw³a Poncyliusza, Prymasa Polski Ks. Kardyna³a
Józefa Glempa, G³ównego Inspektora NadzoruBudowlanego p. Andrzeja Urbana, Ministra Kulturyp.Waldemara D¹browskiego, Marsza³ka Sejmu p. JózefaOleksego, Senatora RP p.Roberta Smoktunowicza,Dyrektora Muzeum Architektury p.Jerzego Ilkoszai wielu, wielu innych.
Bardzo dziêkujemy.
5 85 8
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia Muzeum Sztuki w Skopje
W zwi¹zku z czterdziest¹ rocznic¹ za³o¿eniaMuzeum Sztuki Wspó³czesnej w Skopje, 12 lutegobr. odby³y siê zorganizowane z du¿ym rozmachemuroczystoœci, których g³ównym punktem by³o wrêczenieokolicznoœciowych dyplomów w uznaniu zas³ug dlapowstania i funkcjonowania Muzeum.
Spoœród wielu podziêkowañ uhonorowano Amba-sadê RP w Skopje oraz Stowarzyszenie ArchitektówPolskich za szczególne zas³ugi w tworzeniu i pracyMuzeum sztuki Wspó³czesnej – Skopje.
Podczas uroczystoœci zosta³o wyeksponowane, i¿budynek Muzeum jest wybranym, w zorganizowanymprzez rz¹d polski poprzez SARP konkursie, projektemtrzech polskich architektów: Eugeniusza Wierzbickiego,Wac³awa K³yszewskiego i Jerzego Mokrzyñskiego,przekazanym w darze w duchu solidarnej miêdzy-narodowej pomocy po tragicznym trzêsieniu ziemiw 1963 r. w Skopje.
10 lat „ARCHITEKTURY-Murator”27 paŸdziernika br. w Centrum Olimpijskim w
Warszawie, œwiêtowano dekadê miesiêcznika„Architektura-Murator”. Z okazji tej rocznicy przygo-towano wystawê „10 lat architektury w <Architekturze-Murator>”.
Uroczystoœæ otwarcia wystawy poprzedzi³y wyk³ady– „Trzy pokolenia architektów o polskiej architekturze
ostatniego dziesiêciolecia”, które wyg³osili kolejnoarch.arch. Ryszard Semka, Stefan Kury³owicz i Przemo£ukasik.
Gratulacje przekazali w swoich krótkich przemó-wieniach kolejno Prezes SARP – Ryszard Jurkowski,a nastêpnie Prezes Krajowej Izby Architektów – TomaszTaczewski.
Moje po¿egnanie Jerzego KowarskiegoŒmieræ, naturalny fina³ ka¿dego cz³owieka, wywo³uje
zadumê nad sensem ¿ycia, nad losem cz³owieka, którynie stosuje siê do prawide³ czasu, miejsca i rodzajuzakoñczenia ¿ycia cz³owieka.
Jerzy Kowarski – wielce znacz¹ca postaæ w naszymœrodowisku, aktywny architekt, twórca i wspó³twórcawa¿nych dla naszej kultury dzie³ architektonicznych,aktywny wspó³organizator Stowarzyszenia ArchitektówPolskich po II Wojnie Œwiatowej, jego SekretarzGeneralny w latach 1954–56, Wiceprezes 1967–69oraz Prezes w latach 1969–1972, uczestnik niemalwszystkich wa¿nych wydarzeñ zwi¹zanych z archi-tektur¹ w Polsce i wielokrotnie poza jej granicami –zmar³ 3 lipca 2004 roku w Zakopanem.
Ka¿dy, kto zna³ Jurka, kto by³ Jego bliskim koleg¹,wspó³pracownikiem a zw³aszcza przyjacielem, zna³wszystkie te Jego cechy, które dla innych by³y nie-zauwa¿alne, by³y ukryte pod powierzchown¹ suro-woœci¹, niedostêpnoœci¹ czy nawet obcoœci¹.
Jurek by³ cz³owiekiem wra¿liwym, powœci¹gliwymw ocenach, potrzebuj¹cym ludzkiej ¿yczliwoœci. By³cz³owiekiem prawym, rzetelnym, pracowitym. By³patriot¹, traktuj¹cym swoje obywatelskie obowi¹zkiz ca³¹ konsekwencj¹. Jako architekt swój obowi¹zekstara³ siê realizowaæ w twórczoœci architektoniczneji s³u¿eniu celom wytyczanym przez SARP.
W czasie najwiêkszej swej aktywnoœci zawodowej,w tych trudnych czasach „socrealizmu” i destrukcjiarchitektury przez odgórne sterowanie, broni³ godnoœcizawodu z nieczêsto wtedy spotykan¹ odwag¹ cywiln¹.
Moja znajomoœæ z Jerzym Kowarskim swoje pocz¹tkimia³a w latach piêædziesi¹tych minionego wieku. WtedyJurek by³ Sekretarzem generalnym SARP. PóŸniej, kolejnemoje funkcje w naszym Stowarzyszeniu dawa³y okazjêdo czêstych spotkañ. Tak, powoli rodzi³a siê naszaprzyjaŸñ, która podczas wspólnej pracy w PrezydiumSARP – mojej drugiej kadencji jako Prezesa a Jurkajako Wiceprezesa – znalaz³a swój pe³ny wymiar.
Wspólne starania o realizacjê przyjêtego programudzia³ania SARP, pozaprogramowa troska o warunkibytowe starszych kolegów a tak¿e dobry start w za-wodzie najm³odszych, by³y mo¿liwe dziêki uznawaniuprzez nas obydwu, a w tamtym czasie tak¿e przezca³y sk³ad osobowy naszego Prezydium – takiegosamego systemu wartoœci.
Podejmowaliœmy tak¿e dzia³ania spo³ecznozawodowe poza programem SARP. Odbudowa ZamkuKrólewskiego, wokó³ niej tocz¹ce siê dyskusje i sporywci¹gnê³y nas tak znacz¹co, ¿e wspólnie z TadeuszemZieliñskim, we trzech, opracowaliœmy koreferat projektuJanka Bogus³awskiego. Byæ mo¿e w jakimœ stopniupomog³o to zakoñczyæ spór i uzdrowiæ napiêt¹ sytuacjê.
5 95 9
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia
Wspomnienie o Œp. Lechu Kad³ubowskimStowarzyszenie Architektów Polskich powsta³e
w roku 1877 na Ziemiach Polskich, od 126 lat zapisujew kronikach architektów polskich potwierdzaj¹cychswym cz³onkostwem w SARPie wolê s³u¿eniaARCHITEKTURZE ze wszystkimi jej atrybutami.
Profesor architekt Lech Kad³ubowski cz³onkiemSARP by³ ju¿ w roku 1949. Nie wszystkim z nascz³onkom Stowarzyszenia danym jest zaznaczyæ swemiejsce na œcie¿ce twórczoœci architektonicznej.Architektowi Lechowi Kad³ubowskiemu w tym zakresielos sprzyja³. Natura obdarzy³a Go talentem, lata poII Wojnie Œwiatowej mimo siermiê¿noœci Polskipoja³tañskiej dawa³y architektom du¿e mo¿liwoœciaktywnoœci projektowej i realizacyjnej. Utalentowanyarchitekt Lech Kad³ubowski okaza³ swe umiejêtnoœciw projektach i realizacjach architektonicznych orazw nauczaniu architektury na Politechnice Gdañskieji Akademii Sztuk Piêknych w Gdañsku.
Urodzony w roku 1916 w guberni Burskiej w Rosji,dok¹d Jego rodziców w czasie I Wojny Œwiatowejcarskie ukazy ewakuowa³y z Polski, w roku 1922 wróci³z rodzicami do kraju. Nauki szko³y podstawoweji œredniej pobiera³ na Polesiu i w Wilnie.
W roku 1938 rozpocz¹³ studia architektonicznena Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.Okupacjê II Wojny Œwiatowej prze¿y³ w Warszawiei na Bia³ostocczyŸnie. W roku 1945 przyjecha³ doGdañska, gdzie w grudniu 1948 roku otrzyma³ dyplommagistra in¿yniera architekta na Politechnice Gdañ-skiej. Od marca 1949 roku rozpocz¹³ pracê zawodow¹w biurze projektów, które po zmianach nazw przezd³ugie lata nosi³o nazwê Miastoprojekt Gdañsk.
Jednoczeœnie by³ asystentem na WydzialeArchitektury Politechniki Gdañskiej u prof. Wac³awaTomaszewskiego.
Od roku 1951 rozpocz¹³ pracê w Akademii SztukPiêknych w Gdañsku jako adiunkt prowadz¹c pracowniêprojektowania architektonicznego potem jako docenti profesor.
W gdañskiej ASP profesor architekt Lech Kad³u-bowski w latach 1964-1969 i 1978-1980 pe³ni³ funkcjêDziekana Wydzia³u Architektury PWSSP w Gdañsku.
W latach 1949-1984 projektowa³ i realizowa³ liczneobiekty architektoniczne i zespo³y urbanistyczne.
Z bogatego dorobku twórczoœci architektonicznejprof. Lecha Kad³ubowskiego wybieramy do przypom-nienia:
• Generalny Projektant budowy historycznej czêœciGdañska - g³ównego Miasta (lata 1954-1958).Budowy, poprzedzonej g³êbokimi studiamiprzesz³oœci urbanistyki i architektury miasta.
• Budynek Poczty przy ul. D³ugiej w Gdañsku.• Projekt i zakoñczona w roku 1965 budowa Teatru
z widowni¹ na 600 miejsc, na Targu Wêglowym w Gdañsku.
• Pawilon meblowy w Gdañsku.• Gmach S¹du w Bia³ymstoku.• Budynki mieszkalne Gdañska i Gdyni.• Obiekty szkolne: we Wrzeszczu - Aleja Wojska
Polskiego, w Sopocie - Osiedle Mickiewicza, wOr³owie i Gdyni.
• Koœció³ w Gdyni lata 1971 - 1975.• W latach 1965 - 1984 projekty wnêtrz budynków
administracyjnych, klubowych, kawiarnianych,
Du¿o czasu poch³ania³a nam obrona Kazimierzanad Wis³¹ przed inwazj¹ zabudowy wielkimi„nowobogackimi” obiektami wa¿nych instytucjipañstwowych. Ta w³aœnie troska sk³oni³a Jurka dopoœwiêcenia siê sprawom nowej zabudowy ma³ej skaliw tym lubianym przez nas miasteczku. W skromnymzespole – konserwator zabytków dr ¯órawski, arch.Kowarski oraz wojewoda lubelski Wójcik, realizowaliniezale¿nie od formalnych dyrektyw swój programochrony Kazimierza przed deformacjami. Z podziwemi sympati¹ przygl¹da³em siê zabiegom Jurka, aby toco le¿a³o u podstaw Jego decyzji bycia w Kazimierzu– stawa³o siê.
Szkoda, ¿e nieub³agany czas nakaza³ i w przypadkuJerzego odejœcie z pierwszej linii aktywnoœci.
Ostatnie lata Jurek spêdzi³ w przyjaznym zaciszudomowym, z najbli¿sz¹ mu osob¹, pani¹ Rom¹,w Zakopanem.
Nasze kontakty sta³y siê w tym czasie naturalnierzadsze, przewa¿nie listowne lub telefoniczne. Nieby³y to jednak jedynie zdawkowe, okolicznoœciowe¿yczenia czy pozdrowienia.
Jerzy Kowarski, kolega, wspó³uczestnik dzia³alnoœciw SARPie, wieloletni mój przyjaciel trwaæ bêdziew mojej pamiêci.
Co wa¿niejsze trwaæ bêdzie w historii naszej kultury.¯egnaj¹cym Jerzego na Cmentarzu Pow¹zkowskim
– Ryszardowi Jurkowskiemu – obecnemu PrezesowiSARP, Tadeuszowi Baruckiemu i ni¿ej podpisanemu– towarzyszy³ akompaniament grzmotów i b³yskawicletniej burzy. Mo¿na sobie wyobraziæ, ¿e to naturapotwierdza³a treœci zawarte w przemówieniach.
Tak¹ sceneriê dla odejœcia naszego VIP-a mo¿nasobie by³o tylko wymarzyæ.
Henryk B. BuszkoLipiec,sierpieñ 2004
6 06 0
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia
Wspomnienie o Œp. Duszanie Poni¿u(1926 – 2004)
Oczekiwaliœmy jego przylotu na Okêcie w niedzielê.W czwartek przysz³a telefoniczna wiadomoœæ, ¿e umar³w œrodê w dalekim Teksasie. Duszan Poni¿ – cz³oneknaszego Stowarzyszenia – nie by³ architektem, leczin¿ynierem konstruktorem, ale jego zwi¹zki z archi-tektur¹, dzia³ania na jej rzecz by³y tak istotne, ¿e sta³siê jednym z nas.
Pozna³em Go w Lublinie w czasie, gdy s³ychaæ by³ojeszcze salwy armatnie znad Wis³y, gdy zapisywaliœmysiê na Wydzia³ Matematyczno–Fizyczno–Chemicznynowo zawi¹zanego Uniwersytetu im. Mari iCurie–Sk³odowskiej. By³ to paŸdziernik 1944 roku,a nasza decyzja podyktowana by³a tym, ¿e by³y tostudia najbli¿sze naszym politechnicznym zainte-resowaniom – in¿ynieryjnym i architektonicznym. Ju¿wtedy zdumiewa³ mnie znajomoœci¹ tematykiarchitektonicznej i bodaj¿e z jego ust us³ysza³em poraz pierwszy nazwisko Le Corbusiera. Studiowaliœmy,wiêc ca³ki i ró¿niczki oraz poznawaliœmy now¹ dlanas si³ê Coriolisa, ale na pocz¹tku 1945 roku otwartowreszcie oczekiwan¹ przez nas Politechnikê Warszawsk¹z tymczasow¹ siedzib¹ – jak to oficjalnie okreœlano –w tym mieœcie.
Rozpoczêliœmy, wiêc nowe studia; On na in¿ynierii,ja na architekturze – nie rezygnuj¹c jednak z dot¹dprowadzonych, przez co utrzymywaliœmy dalszy sta³ykontakt. Nastêpny rok rozdzieli³ nas jednak, boprzenios³em siê na dalsze studia do Krakowa, a Duszankoñczy³ swoje w Warszawie. Pracowa³ w œwietnymbiurze, projektuj¹cym architekturê przemys³ow¹,za³o¿onym przez Jego ojca, a póŸniej zacz¹³ uczyæpodobnie jak ojciec na Wydziale ArchitekturyPolitechniki Warszawskiej. To zbli¿y³o go bardzo doœrodowiska architektonicznego, czego rezultatem by³ywspólne konkursy architektoniczne uwieñczone licz-nymi nagrodami a tak¿e realizacjami jak np. koœció³Œw. Zygmunta na Bielanach w Warszawie (Z.Pawelski,W.Dzier¿awski, D.Karczewska–Poni¿, D.Poni¿).
Bra³ udzia³ i w drugim etapie naszego konkursu(wspólnie z T.P. Szaferem) na schronisko nad MorskimOkiem, w którym zaproponowaliœmy doœæ odwa¿niejak na tamten czas wisz¹c¹ w tym unikalnym krajobraziestrukturê. Mimo, ¿e nienagrodzona doczeka³a siêw literaturze zachodniej komentarzy, ¿e „w Polsceproponuje siê ju¿ te¿ takie rzeczy”. Doktorat opra-cowany na Wydziale Architektury na temat mo-dularnoœci w tradycyjnej architekturze Japonii wzmac-nia jego pozycjê, ale ówczesne warunki polityczne niepozwalaj¹ na rozwiniêcie jej w skali miêdzynarodowej.Wykorzystuje, wiêc swoje s³oweñskie korzenie dlauzyskania obywatelstwa jugos³owiañskiego, coumo¿liwia mu wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Tampoœwiêca siê ca³kowicie pracy dydaktycznej pocz¹tkowona Uniwersytecie Iowa w Ames, a nastêpnie na Uni-wersytecie A.M. w College Station w Teksasie, gdziepracuje nawet po przejœciu na emeryturê. Mia³emparokrotnie okazjê doœwiadczyæ jak by³ tam cenionyi jak ¿yczliwy by³ stosunek do niego tamtejszychstudentów. Tak istotne zmiany w jego ¿yciu niewy³¹czy³y z Jego œwiadomoœci Polski, któr¹ odwiedza³i dzieli³ siê tu wiadomoœciami z szerokiego œwiata.
Gdzieœ w latach 90–tych pojecha³em z Nim doLwowa, do miasta, w którym siê urodzi³. Wêdrowaliœmypo £yczakowie do koœcio³a Œw. Antoniego, gdzie by³chrzczony, do stoj¹cej na przeciw szko³y, do którejchodzi³ i nie tak bardzo oddalonego domu, w którymmieszka³. A póŸniej na Cmentarzu £yczakowskimszukaliœmy odgrzebuj¹c ziemiê i sterty liœci, – abyw koñcu znaleŸæ – groby dziadków.
Parê lat póŸniej wybraliœmy siê ponownie razemna Krym. Ja, aby dotrzeæ wreszcie do niedostêpnegodot¹d Sewastopolu a zw³aszcza do po³o¿onych tamgreckich ruin, Duszan zaœ, aby poznaæ z pierwszej rêkiatrakcje ca³kowicie nieznanego dot¹d przez niego
m.in. w Wy¿szej Szkole Marynarki Wojennej naOksywiu.
Profesor architekt Lech Kad³ubowski by³ docenianyprzez wspó³czesnych. By³ honorowany licznyminagrodami, odznaczeniami regionalnymi i pañstwo-wymi:
• Nagroda Pañstwowa II stopnia• Nagroda Ministra Kultury II stopnia• Nagroda Prezydenta m. Gdañska (1980 r.)• Krzy¿ Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1973r.)Owoce pracowitego i d³ugiego ¿ycia profesora
architekta Lecha Kad³ubowskiego pozwalaj¹ nam
po¿egnaæ Go dzisiaj ³aciñsk¹ maksym¹ z Horacego:Non omnis moriar (Nie wszystek umrê).
Ma³¿once profesora Pani Wandzie Kad³ubowskiej,wiernej towarzyszce ca³ego ¿ycia i wspó³pracownikamioraz pogr¹¿onej w smutku Synowej z Wnukami i Pra-wnukami, sk³adamy wyrazy wspó³czucia w Ich smutku.
Architekci Oddzia³u „Wybrze¿e” w Gdañsku
6 16 1
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia
Wspomnienie o Zygmuncie Skrzydlewskimw 10t¹ rocznicê œmierci
„Tak d³ugo cz³owiek ¿yje jak d³ugo trwa o nimpamiêæ”
Ka¿dy cz³owiek posiada w swojej pamiêci zapisyo wydarzeniach, o ludziach, o przedmiotach, którespotka³ na swojej drodze ¿ycia. Te wspomnieniaw miarê up³ywu czasu, w miarê nawarstwiania siênowych prze¿yæ podlegaj¹ nieuchronnej modyfikacji.
Œwiêty Augustyn uznaje tylko jedn¹ sekwencjêczasu, to jest teraŸniejszoœæ. Odnosz¹c siê do kolejnychokresów up³ywaj¹cego czasu uznaje: teraŸniejszoœærzeczy przesz³ych – czyli wspomnienia, teraŸniejszoœædzisiejsz¹ – czyli aktualnie postrzegane rzeczy i teraŸ-niejszoœæ rzeczy przysz³ych – czyli marzenia, d¹¿enia,projekty.
Zygmunt Skrzydlewski jest przeze mnie widzianyw teraŸniejszoœci czasu przesz³ego niezmiennie w tychnaczelnych Jego cechach, rzetelnoœci, pracowitoœci,bystrej inteligencji, absolutnej lojalnoœci i nadzwy-czajnego oddania SARPowi.
Zygmunt by³ cz³owiekiem czytelnie jednoznacznym.Jego energia, umiejêtnoœæ organizowania sobie i innympracy, potrzeba dzia³ania i niezwyk³a w tamtych czasach„kindersztuba”, by³y postrzegane przez wszystkich.
Niepozorna figura dzia³a³a tez wyró¿niaj¹co, zw³asz-cza na tle zakresu obowi¹zków i skutków dzia³ania.
Zygmunt kocha³ ¿ycie. Podczas okupacji hitle-rowskiej, w czasie Powstania Warszawskiego, zetkn¹³siê „twarz¹ w twarz” ze œmierci¹. Wiedzia³, ¿e ka¿dyma tylko jedno ¿ycie. Umia³ zauwa¿yæ ka¿d¹ okazjêdo czerpania uroków ¿ycia w pe³ni, ale nigdy kosztemobowi¹zku.
Takie wspomnienia po dziesiêciu latach od œmierciZygmunta s¹ dla mnie potwierdzeniem tego, co wszyscy¿egnaj¹cy Go na zawsze mówili, pisali i odczuwali.A to wszystko znali z autopsji.
Przyjecha³em z Pary¿a do Warszawy po kilku dniachintensywnej pracy w komisji wniosków zg³oszonychw dyskusji na Kongresie UIA. By³ to lipiec 1965 roku.Na lotnisku o godzinie 22.30, powita³ mnie (wówczasPrezesa SARP) – Zygmunt Skrzydlewski (SekretarzGeneralny SARP). Taki protokó³ Zygmunt sobie ustali³.Z lotniska pojechaliœmy do SARP na Foksal, bo by³odu¿o pilnych spraw do za³atwienia. Oko³o pó³nocy,zdecydowaliœmy, ¿e trzeba coœ zjeœæ. O tej porze
pozostawa³ niezawodny SPATiF. Podczas kolacjizwróci³em uwagê, ¿e Zygmunt jest jakoœ nietypowomarkotny. Zapyta³em, co siê dzieje. By³a to nie bylejaka sprawa. Marek Leykam, postaæ wyj¹tkowaw SARPie. Sprawa powa¿na. Nie do pomyœlenia, abyten kolega, architekt szczególnie twardo broni¹cy god-noœci architektury i architektów w dobie „agresjiSocrealizmu”, postaæ nieomal kultowa, opuœci³ nasz¹organizacjê. Postanowiliœmy za³atwiæ sprawê w trybienatychmiastowym. Uda³o siê! Takich wieczorów i po-dobnie pilnych, wa¿nych spraw by³o stale du¿o.
Dziesiêæ lat ju¿ nie ma wœród nas Zygmunta.TeraŸniejszoœæ rzeczy przesz³ych z Nim zwi¹zanych
stale powraca.
„Moje maje w Kazimierzu”
Znów jest maj. Tak jak przed dziesiêciu laty jestemw Kazimierzu. S¹ miejsca na ziemi, tu w moim kraju,które we wspomnieniach wi¹¿¹ siê mocno w³aœniez wiosn¹, z majem. Takim jest Kazimierz.
rok 1955 – moje pierwsze spotkanie z Kazimierzem,otwarcie Domu Architekta
rok 1965 – po objêciu funkcji Prezesa SARP wizytaw Kazimierzu, decyzja o regeneracji Domu Architekta,œmieræ Karola Siciñskiego, wspania³ego cz³owieka,twórcy a nie jak niektórzy nazywali odtwórcy Kazimierza;wielokrotne wizyty w Kazimierzu – konferencje,seminaria, spotkania miêdzynarodowe
rok 1994 – pierwszy Walny Zjazd SARP po wielulatach bez Zygmunta Skrzydlewskiego. To by³ dla mniebardzo smutny Zjazd. Jak bardzo Zygmunt by³ „NASZ”,mówi¹ uchwa³y tego Zjazdu w sprawie uczczenia Jegopamiêci
rok 2004 – Maj mój osobisty, wspomnienia i re-fleksje. Osiemdziesi¹ty maj w moim ¿yciu. Czy tomo¿liwe? Przecie¿ œrednia wieku mê¿czyzn w Polsceto 69 lat. Tu ma g³os przyœpiewka górali z Tatr: bylich³opcy byli ale sie mineli, i my sie miniemy po malut-kiej chwili!
Pisane dla siebie w maju 2004 w Kazimierzu.Henryk B. Buszko
œwiata. Podziwia³em jego tolerancjê i ¿artobliw¹pob³a¿liwoœæ, a przy tym niezwyk³¹ ³atwoœæ nawi¹zy-wania kontaktów, bezpoœrednich rozmów, prze-nikniêtych ¿yczliwoœci¹ i uœmiechem.
Taki w³aœnie uœmiech spotyka³em zawsze, gdywêdruj¹c ró¿nymi szlakami USA, skrêca³em zawsze
do College Station, aby Go odwiedziæ.Bêdzie nam bardzo, bardzo brak tego przyjaznego,
szerokiego uœmiechu.
Tadeusz Barucki
6 26 2
Ws
po
mn
ien
iaW
sp
om
nie
nia Odeszli od nas...
W dniu 27 lipca 2003 r.Zmar³ w wieku 73 latKolega Henryk DZIATKOWSKICz³onek Oddzia³u ZielonogórskiegoSARP
W grudniu 2003 r.Zmar³a w wieku 72 latKole¿anka Halina ZAWOJSKACz³onek Oddzia³u SzczeciñskiegoOddzia³u SARP
W dniu 29 stycznia 2004 r.Zmar³ w wieku 69 latKolega Norbert WARNECKICz³onek Oddzia³u Katowickiego SARP
W dniu 30 stycznia 2004 r.Zmar³ w wieku 80 latKolega Jerzy GORYCKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 2 lutego 2004 r.Zmar³ w wieku 73 latKolega Leszek MALISZEWSKICz³onek Oddzia³u Katowickiego SARP
W dniu 22 marca 2004 r.Zmar³ w wieku 87 latKolega Lech KAD£UBOWSKICz³onek Oddzia³u Wybrze¿e SARP
W dniu 11 kwietnia 2004 r.Zmar³ w wieku 81 latKolega Karol OPICCz³onek Oddzia³u Wybrze¿e SARP
W dniu 30 kwietnia 2004 r.Zmar³ w wieku 82 latKolega Krystyn OLSZEWSKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 3 maja 2004 r.Zmar³ w wieku 78 latKolega Józef ¯O£YNIAKCz³onek Oddzia³u RzeszowskiegoSARP
W dniu 5 maja 2004 r.Zmar³ w wieku 82 latKolega Tadeusz STRAMOWSKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 7 maja 2004 r.Zmar³a w wieku 86 latKole¿anka Natalia BE£KOWSKA-DRACCz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 12 maja 2004 r.Zmar³ w wieku 77 latKolega Duszan PONI¯Cz³onek SARP przebywaj¹cy w USA
W dniu 25 maja 2004 r.Zmar³ w wieku 83 latKolega Kazimierz JÓZEFCZYKCz³onek Oddzia³u Bydgoskiego SARP
W dniu 28 maja 2004 r.Zmar³a w wieku 88 latKole¿anka Halina ZIELENIEWSKACz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 10 czerwca 2004 r.Zmar³ w wieku 79 latKolega Henryk DEZORCz³onek Oddzia³u Wybrze¿e SARP
W dniu 15 czerwca 2004 r.Zmar³a w wieku 88 latKole¿anka Stefania JAB£OÑSKACz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 15 czerwca 2004 r.Zmar³ w wieku 75 latKolega Maciej SZAWERNOWSKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 3 lipca 2004 r.Zmar³ wieku 87 latKolega Jerzy KOWARSKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARPPrezes SARP w latach 1969 - 1972
W dniu 15 lipca 2004 r.Zmar³ w wieku 80 latKolega Wac³aw CHMIELEWSKICz³onek Oddzia³u CzêstochowskiegoSARP
W dniu 17 lipca 2004 r.Zmar³ w wieku 95 latKolega Kazimierz KARASIÑSKICz³onek Oddzia³u Krakowskiego SARP
W dniu 4 sierpnia 2004 r.Zmar³ w wieku 79 latKolega Jerzy HEIDRICHCz³onek Oddzia³u Wybrze¿e
W dniu 20 sierpnia 2004 r.Zmar³a w wieku 74 latKole¿anka Eligia Maria WAKULICZ-DRZEWIECKACz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 24 sierpnia 2004 r.Zmar³ w wieku 82 latKolega Jacek NOWAKOWSKICz³onek Oddzia³u Krakowskiego SARP
W dniu 2 wrzeœnia 2004 r.Zmar³ w wieku 79 latKolega Zdzis³aw NOWAKOWSKICz³onek Oddzia³u Krakowskiego SARP
W dniu 8 wrzeœnia 2004 r.Zmar³ w wieku 62 latKolega Ewaryst RUFCz³onek Oddzia³u Poznañskiego SARP
W dniu 19 wrzeœnia 2004 r.Zmar³ w wieku 74 latKolega Jan KASIÑSKICz³onek Oddzia³u Poznañskiego SARP
W dniu 5 paŸdziernika 2004 r.Zmar³ w wieku 78 latKolega Krzysztof RYBARSKICz³onek Oddzia³u Krakowskiego SARP
W dniu14 paŸdziernika 2004 r.Zmar³a w wieku 70 latKole¿anka Barbara BARAÑSKACz³onek Oddzia³u Bydgoskiego SARP
W dniu 21 paŸdziernika 2004 r.Zmar³ w wieku 78 latKolega W³adys³aw BRYZEKCz³onek Oddzia³u Krakowskiego SARP
W dniu 21 paŸdziernika 2004 r.Zmar³ w wieku 83 latKolega Witold SKOWRONEKCz³onek Oddzia³u Wroc³awskiegoSARP
W dniu 9 listopada 2004 r.Zmar³ w wieku 42 latKolega Marcin OBORSKICz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 19 listopada 2004 r.Zmar³a w wieku 70 latKole¿anka Alicja WILCZYÑSKACz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP
W dniu 9 grudnia 2004 r.Zmar³ w wieku 84 latKolega Jerzy BRABANDERCz³onek Oddzia³u WarszawskiegoSARP