nr 2(4)/2005

8
Horyzonty Paw‡owic 1 Dzi w numerze m. in.: *Wielkanocne tradycje-str. 1 i 3, *Wywiad Horyzontów - str. 4, *Co warto przeczytaæ? - str. 5, *Humor szkolny - str. 8, *Odrobina poezji - str. 6, *NajwiŒksze, najd‡u¿sze, najciŒ¿sze - str. 6, * Rubryka sportowa - str.7. HORYZONTY PAW£OWIC nr 2 (4) / 2005 Dzielenie siŒ jajkiem przypomina prze‡a- mywanie op‡atka na pocz„tku wieczerzy wigilijnej i wyra¿a podobnie jak obrzŒd bo¿onarodzeniowy przyjaæ, mi‡oæ i ¿yczliwoæ uczestników wielkanocnej biesiady, a ponadto rzadko kiedy wiado- mie wypowiadane ¿yczenia p‡odnoci. Bogata, ró¿norodna, czasem wewnŒtrznie sprzeczna jest symbolika jajka. W wielu kulturach uwa¿ano, ¿e ma ono wspólny rytm ze wiatem i wszechwiatem, ze S‡oæ- cem, Ziemi„, si‡„ ¿yciow„, p‡odnoci„, odrodzeniem, zmartwychwstaniem, koja- rzono je z powrotem wiosny, poczuciem bezpieczeæstwa, domem, gniazdem, ale tak¿e uwa¿ano za wiŒzienie, z którego pisklŒ uwalnia siŒ rozbijaj„c dziobem skorupkŒ. U wielu ludów na ró¿nych kon- tynentach jajka u¿ywano w magii leczni- czej i oczyszczaj„cej, czŒsto wykorzystywa- no do rozmaitych zabiegów s‡u¿„cych ochronie cz‡owieka przed szeroko rozumia- nym z‡em oraz wystŒpowa‡o we wszelkich rytua‡ach maj„cych na celu wyzwolenie lub wzmocnienie si‡ witalnych. Wród najstarszych i najbardziej rozpo- wszechnionych symboli s„ narodziny wiata z jaja wy‡aniaj„cego siŒ z chaosu. W mitach ródziemnomorskich jajo oznacza niebosk‡on z‡o¿ony z siedmiu sfer. Fiæski epos Kalewala upatruje pocz„tku wszechwiata w szeciu z‡otych jajach. Jednak¿e mityczna genealogia wiata nie wyczerpywa‡a symboliki pocz„tku. W poetyce normatywnej pojŒcie od jaja" ab ovo pojawia siŒ za spraw„ Horacego, który w swojej Sztuce poetyckiej chwali Homera za to, ¿e w Iliadzie przyst„pi‡ od razu do sedna sprawy, do gniewu Achille- Zdobieniem jajek zajmowa‡y siŒ dawniej tylko kobiety i to nie wszystkie, np. jeli która w tym czasie by‡a nieczysta", nie powinna wykonywaæ pisanek. Na Podlasiu, w niektórych wsiach, kobiety pisz„ce" jajka zbiera‡y siŒ w jednej izbie, do której wzbraniano wstŒpu innym, zw‡aszcza mŒ¿czyznom. Gdy który z nich przypadkiem czy celowo wszed‡ do wnŒtrza, kobiety wypŒdza‡y go i zaciera‡y lady po intruzie, spluwaj„c ukradkiem lub rzucaj„c za siebie odrobinŒ soli. We wsiach jeszcze dalej ku wschodowi le¿„cych odczyniano urok, który móg‡ rzuciæ mŒ¿czyzna, posypuj„c sol„ pisanki i jajka jeszcze nieozdobione, a tak¿e przybory do pisania". Sól tobie w oczach, kamieæ w zŒbach szepta‡y kobiety. Jak ziemia woskowi nie szkodzi, tak twoje oczy niech nie szkodz„ pisankom". Malowane lub kraszone jajka otrzymywali najpierw cz‡onkowie rodziny oraz dzieci chrzestne, a póniej, w tygodniu po Wielkanocy osoby zaprzy- janione. Podarowanie pisanki ch‡opcu czy dziewczy- nie poczytywano za dowód sympatii. Dorastaj„cy ch‡opak czytamy w relacji sprzed wieku poczuw- szy wolŒ bo¿„ do której z dziewcz„t, czeka uroczy- stoci Zmartwychwstania Paæskiego; wtedy wyra¿a jej swoje uczucia mi‡osne przez dorŒczenie pisanki. Je¿eli dziewczyna przyjmie pisankŒ i w zamian da swoj„, to ka¿e tym siŒ domylaæ, ¿e bŒdzie wzajem- n„. Trzyma siŒ jednak z dala, je¿eli jest przezorna, dopóki nie zmiarkuje, ¿e ch‡opak ma uczciwe zamiary. Nawi„zane tym sposobem mi‡ostki koæcz„ siŒ czŒsto ma‡¿eæstwem" (Wis‡a" 1897, t. XI).Pisankami obdaro- wywano nie tylko ¿ywych, lecz tak¿e zmar‡ych, daj„c w ten sposób wyraz pamiŒci o przodkach i byæ mo¿e nie ca‡kiem wiadomie nawi„zuj„c do prastarych wierzeæ, które kaza‡y upatrywaæ w jajku zal„¿ka ¿ycia i jego potencji, a wiŒc mo¿liwoci odrodzenia, ci„g‡oci trwania - st„d pisanki na cmentarzach, g‡ównie prawos‡awnych, sk‡adane tam wiŒta, wiŒta i... po wiŒtach Wielkanoc co prawda ju¿ za nami, ale czy id„c do kocio‡a ze wiŒconk„, dziel„c siŒ jajkiem lub oblewa- j„c wod„ w lany poniedzia‡ek zdawalimy sobie sprawŒ z historii i znaczenia wielkanocnych tradycji?

Upload: olimpia-herman

Post on 23-Mar-2016

212 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Horyzonty Pawlowic - Nr 2(4)/2005

TRANSCRIPT

Horyzonty Paw³owic 1

Dzi� w numerze m. in.:

*Wielkanocne tradycje-str. 1 i 3,

*Wywiad Horyzontów - str. 4,

*Co warto przeczytaæ?- str. 5,*Humor szkolny - str. 8,*Odrobina poezji - str. 6,*Najwiêksze, najd³u¿sze,

najciê¿sze - str. 6, * Rubryka sportowa - str.7.

HORYZONTYPAW£OWIC

nr 2 (4) / 2005

Dzielenie siê jajkiem przypomina prze³a-mywanie op³atka na pocz¹tku wieczerzywigilijnej i wyra¿a � podobnie jak obrzêdbo¿onarodzeniowy � przyja�ñ, mi³o�æ i¿yczliwo�æ uczestników wielkanocnejbiesiady, a ponadto rzadko kiedy �wiado-mie wypowiadane ¿yczenia p³odno�ci.Bogata, ró¿norodna, czasem wewnêtrzniesprzeczna jest symbolika jajka. W wielukulturach uwa¿ano, ¿e ma ono wspólnyrytm ze �wiatem i wszech�wiatem, ze S³oñ-cem, Ziemi¹, si³¹ ¿yciow¹, p³odno�ci¹,odrodzeniem, zmartwychwstaniem, koja-rzono je z powrotem wiosny, poczuciembezpieczeñstwa, domem, gniazdem, aletak¿e uwa¿ano za wiêzienie, z któregopisklê uwalnia siê rozbijaj¹c dziobemskorupkê. U wielu ludów na ró¿nych kon-tynentach jajka u¿ywano w magii leczni-czej i oczyszczaj¹cej, czêsto wykorzystywa-no do rozmaitych zabiegów s³u¿¹cychochronie cz³owieka przed szeroko rozumia-nym z³em oraz wystêpowa³o we wszelkichrytua³ach maj¹cych na celu wyzwolenielub wzmocnienie si³ witalnych.W�ród najstarszych i najbardziej rozpo-wszechnionych symboli s¹ narodziny�wiata z jaja wy³aniaj¹cego siê z chaosu. Wmitach �ródziemnomorskich jajo oznaczaniebosk³on z³o¿ony z siedmiu sfer. Fiñskiepos �Kalewala� upatruje pocz¹tkuwszech�wiata w sze�ciu z³otych jajach.Jednak¿e mityczna genealogia �wiata niewyczerpywa³a symboliki pocz¹tku.W poetyce normatywnej pojêcie �od jaja" ��ab ovo� pojawia siê za spraw¹ Horacego,który w swojej �Sztuce poetyckiej� chwaliHomera za to, ¿e w Iliadzie przyst¹pi³ odrazu do sedna sprawy, do gniewu Achille-

Zdobieniem jajek zajmowa³y siê dawniej tylko kobiety ito nie wszystkie, np. je�li która� w tym czasie by³a�nieczysta", nie powinna wykonywaæ pisanek. NaPodlasiu, w niektórych wsiach, kobiety �pisz¹ce" jajkazbiera³y siê w jednej izbie, do której wzbranianowstêpu innym, zw³aszcza mê¿czyznom. Gdy który� znich przypadkiem czy celowo wszed³ do wnêtrza,kobiety wypêdza³y go i zaciera³y �lady po intruzie,spluwaj¹c ukradkiem lub rzucaj¹c za siebie odrobinêsoli. We wsiach jeszcze dalej ku wschodowi le¿¹cychodczyniano urok, który móg³ rzuciæ mê¿czyzna,posypuj¹c sol¹ pisanki i jajka jeszcze nieozdobione, atak¿e przybory do �pisania". � �Sól tobie w oczach,kamieñ w zêbach� � szepta³y kobiety. � �Jak ziemiawoskowi nie szkodzi, tak twoje oczy niech nie szkodz¹pisankom". Malowane lub kraszone jajka otrzymywalinajpierw cz³onkowie rodziny oraz dzieci chrzestne, apó�niej, w tygodniu po Wielkanocy � osoby zaprzy-ja�nione. Podarowanie pisanki ch³opcu czy dziewczy-nie poczytywano za dowód sympatii. �Dorastaj¹cych³opak � czytamy w relacji sprzed wieku � poczuw-szy wolê bo¿¹ do której� z dziewcz¹t, czeka uroczy-sto�ci Zmartwychwstania Pañskiego; wtedy wyra¿a jejswoje uczucia mi³osne przez dorêczenie pisanki.Je¿eli dziewczyna przyjmie pisankê i w zamian daswoj¹, to ka¿e tym siê domy�laæ, ¿e bêdzie wzajem-n¹. Trzyma siê jednak z dala, je¿eli jest przezorna,dopóki nie zmiarkuje, ¿e ch³opak ma uczciwe zamiary.Nawi¹zane tym sposobem mi³ostki koñcz¹ siê czêstoma³¿eñstwem" (�Wis³a" 1897, t. XI).Pisankami obdaro-wywano nie tylko ¿ywych, lecz tak¿e zmar³ych, daj¹cw ten sposób wyraz pamiêci o przodkach i � byæmo¿e nie ca³kiem �wiadomie � nawi¹zuj¹c doprastarych wierzeñ, które kaza³y upatrywaæ w jajkuzal¹¿ka ¿ycia i jego potencji, a wiêc mo¿liwo�ciodrodzenia, ci¹g³o�ci trwania - st¹d pisanki nacmentarzach, g³ównie prawos³awnych, sk³adane tam

�wiêta, �wiêta i... po �wiêtachWielkanoc co prawda ju¿ za nami, ale czy id¹c do ko�cio³a ze �wiêconk¹, dziel¹c siê jajkiem lub oblewa-j¹c wod¹ w lany poniedzia³ek zdawali�my sobie sprawê z historii i znaczenia wielkanocnych tradycji?

Horyzonty Paw³owic 2

Od redakcji

Nareszcie koniec zimy! Czekali�my na wiosnê z utêsknieniem, a jej przyj�cie �wiêtujemy w aktualnymnumerze HP, polecaj¹c Wam artyku³y o wielkanocnych zwyczajach i mowie kwiatów.

Co jednych wprawia w radosny nastrój , dla innych jest powodem paniki - ju¿ nied³ugo kwitn¹æzaczn¹ kasztany - coroczny znak rozpoczynaj¹cej siê matury. Trzymamy ksiuki za uczniów klas trzecich, imte¿ przede wszystkim polecaj¹c �Maturalny telegram� i lekturê �Humoru z zeszytów szkolnych�, by ustrzeglisiê podobnych b³êdów w swoich pracach.

Zainteresowanym ¿yciem szko³y oferujemy wywiad z przewodnicz¹c¹ SU, aktualno�ci marcowe irubrykê sportow¹, za� na mi³o�ników dobrej ksi¹¿ki czeka jak zwykle recenzja Kasi Kozie³. Mi³ej lektury!

Redakcja Horyzontów Paw³owic

Vox populiJak spêdzamy �wiêta Wielkanocne?

-W domu: 32 osoby- 35,5%-U rodziny: 28 osób- 31,1%-W górach: 15 osób- 16,6%-U dziadków: 5 osób- 5,5%-Inne: 10 osób-11,1%

W dniach 7-9 marca uczniowie naszej szko³yuczestniczyli w rekolekcjach wielkopostnych.Spotkanie odbywa³y siê w ko�ciele pw. Pod-wy¿szenia Krzy¿a �wiêtego.

Ksi¹dz rekolekcjonista w pierwszym dniurozwa¿a³ temat siedmiu sakramentów, nastêp-nie uczestniczyli�my w drodze krzy¿owej. Wdrugim dniu pog³êbiali�my nasz¹ wiedzê natemat dziesiêciu przykazañ. Po spotkaniu mo¿naby³o uczestniczyæ w spowiedzi. Trzeciego dniaodby³a siê Msza �wiêta, w czasie której ksi¹dzrekolekcjonista w swym kazaniu snu³ refleksjena temat sakramentów i przykazañ Bo¿ych.Ponadto u�wiadomi³ nam, ¿e � nie mamy siêwstydziæ tego, ¿e jeste�my Polakami�.

Prowadz¹cy ksi¹dz rekolekcjonista mia³bardzo dobry kontakt z m³odzie¿¹, a tematykajego rozwa¿añ pozwoli³a na duchowe skupieniei przygotowanie siê do prze¿ycia tejemnicy�wi¹t Wielkiej Nocy.

W dniach 13 - 18 marca odby³ siê �Tydzieñ£asucha�. Codziennie klasy pierwsze i drugiesprzedawa³y przygotowane przez siebie ciasta,s³odycze i kanapki. Wybór by³ naprawdêdu¿y� Ostatecznie zwyciê¿y³a klasa II B, którazebra³a najwiêcej pieniêdzy i otrzyma nagrodêniespodziankê. Dochód ze sprzeda¿y s³odko�ciprzeznaczony zostanie na potrzeby wychowan-ków Domu Dziecka w Starej Wsi.

W dniu 4 marca dwaj uczniowie naszegoliceum wziêli udzia³ w drugim etapie konkursuhistorycznego pt: �Losy ¿o³nierza polskiego odCedyni po Orszê�, który odby³ siê w Czêsto-chowie, a ju¿ 7 marca ci sami uczniowiereprezentowali nasz¹ szko³ê na II PowiatowymKonkursie Historycznym, który odby³ siê w ILiceum Ogólnokszta³c¹cym im. Boles³awaChrobrego w Pszczynie, a przebiega³ podhas³em �Polska w Europie Nowo¿ytnej�. Roz-strzygnieêcie konkursu nast¹pi³o 18 marca, anasi uczniowie uplasowali siê na miejscach: IV� Krzysztof Spyra i V � Krzysztof M³otek.

Aktualno�ci* * *

Redakcja HP

Horyzonty Paw³owic 3

sa. £aciñski zwrot z zakresu sztuki kuli-narnej czy zwyczajów biesiadnych: �ab ovousque ad mala� przypomina o jajku poda-wanym na pocz¹tku posi³ku: �od jajka dojab³ek", czyli � od zak¹ski do deseru.Jajko odgrywa wa¿n¹ rolê w wierzeniachreligijnych jako symbol zmartwychwsta-nia. W niektórych grobowcach antycznychumieszczano pos¹¿ki Dionizosa trzymaj¹-cego w d³oni jajko oznaczaj¹ce powrót do¿ycia, wk³adano jajka do grobowców egip-skich i katakumb rzymskich.

w drug¹ Niedzielê Wielkanocn¹. Prawdopodobnie jedn¹ zform takiego w³a�nie obrzêdu zaduszkowego by³apierwotnie krakowska Rêkawka. Gloger nie mia³ co dotego w¹tpliwo�ci, skoro w �Encyklopedii staropolskiej�napisa³:�Corocznie w dniu trzecim �wi¹t Wielkanocnych,po po³udniu, �piesz¹ gromadnie mieszkañcy Krakowa zaWis³ê, na wzgórze zwane Krzemionkami, przy potê¿nejmogile Krakusa, i t³umowi biednych ch³opców czepiaj¹-cych siê na pochy³o�ci, rzucaj¹ z wy¿yny: bu³ki, chleb,pierniki, jab³ka, orzechy i jaja wielkanocne. Dawniejzwyczaj ten wygl¹da³ inaczej, gdy¿ ubodzy schodzili siêpod górê lub mogi³ê Krakusa, a mieszczanie rozdawali imobfite resztki �wiêconego. (...) Rêkawka jest pami¹tk¹staro¿ytnej polsko-s³owiañskiej stypy pogrzebowej, czyliugoszczenia ludu, zebranego na obrzêd pogrzebowyKrakusa dla usypania mu potê¿nej mogi³y. Sypano j¹rêkami, noszono ziemiê rêkawami, a «rêkawka» oznaczagórê z ziemi, rêkami usypan¹".

Ka¿dy kwiat ma znaczenie symboliczne. Dzisiaj niewiele osób potrafi je odczy-taæ, ale jeszcze nasi dziadkowie wykorzystywali mowê kwiatów do wyra¿eniatego, o czym g³o�no mówiæ nie wypada³o.Przypomnijmy ukryte znaczenia ma-ków, ró¿ czy storczyków:

Aster - optymizm i rado�æ, Akacja - duma, Bez - piêkno, Bratek - przyja�ñ,Chaber - boja�liwo�æ, Chryzantema - wieczno�æ, Cynia - nie�mia³o�æ, Fio³ek - skromno�æ,Frezja - oddanie, Fuksja - zmienno�æ, Gerbera - szacunek, Go�dzik bia³y - czyste uczucia,Go�dzik czerwony - gor¹ce podziêkowanie, Go�dzik - bukiet wielobarwny - odmowa,Groszek pachn¹cy - têsknota, Hiacynt - ¿yczliwo�æ, Irys - czu³o�æ serca, Jaskier - zazdro�æ,Kaczeniec - smutek, Kaktus - ostrze¿enie, Konwalia - wdziêk, Krokus - rado�æ, Lewkonia -pretensjonalno�æ, Lwie paszcze - zwróæ na mnie uwagê, Lilia - czysto�æ, Mak - mêskanamiêtno�æ, Mieczyk - bêdê walczyæ, Narcyz - oziêb³o�æ, Nasturcja - optymizm, Niezapo-minajka - nie zapomnij o mnie, Oset - surowo�æ, Paproæ - powaga, Piwonia - sk³onno�æ dopijañstwa, Prymula - nie b¹d� nie�mia³a, Rezeda - czu³o�æ, Ró¿a czerwona - kocham gor¹-co, Ró¿a bia³a - jeste� warta kochania, Ró¿a ¿ó³ta - odwzajemnij m¹ mi³o�æ, Rumianek -niez³omno�æ, Stokrotka - niewinno�æ, Storczyk - zmys³owo�æ, Suchy bukiet - skrucha,Tulipan - dobrze mi z Tob¹, Zawilec - dobroæ, Z³ocieñ - zaufanie, ¯onkil - zazdro�æ

Wiosna, ach, to ty...!

dokoñczenie ze str. 1

oprac. Justyna i Ewelina

oprac. Marta

Horyzonty Paw³owic 4

HP: Co Ciê sk³oni³o do startowania w wyborach do Samorz¹du Uczniowskiego?KT: Prawdê mówi¹c, by³a to sugestia moich kole¿anek i kolegów oraz profesorów. Poza tymchcia³am popróbowaæ swoich si³ i zdobyæ poniek¹d nowe do�wiadczenia.

HP: Czy wiesz, z czym ³¹czy siê pe³nienie tej funkcji w naszej szkole?KT: Oczywi�cie zdajê sobie z tego sprawê. Wiem, ¿e to du¿a odpowiedzialno�æ byæ przewodni-cz¹c¹ szko³y, lecz jestem optymistycznie nastawiona i my�lê, ¿e wszystko bêdzie ok.

HP: Jak s¹dzisz, co w Twoim programie zachêci³o wyborców do g³osowania na Ciebie?KT: Zupe³nie nie wiem. S¹dzê, ¿e moja klasa g³osowa³a na mnie, poniewa¿ ju¿ drugi rok pe³niêfunkcjê przewodnicz¹cej klasy. Poza tym w swoim programie napisa³am o sprawach realnych wwykonaniu, nie obiecywa³am tzw. gwiazdki z nieba.

HP: Jakie masz plany jako przewodnicz¹ca?KT: Hmm� jak na razie planujê, aby zorganizowaæ miko³ajki, poza tym my�lê o otworzeniunowego sklepiku i zdjêciu os³ony z kaloryferów, bo - szczerze mówi¹c - jest bardzo zimno wsalach. Resztê pozostawiê w tajemnicy � bêdzie to niespodzianka. Jednak¿e z moimi planamimusi zgodziæ siê dyrekcja, wiêc nie chcê zbyt wiele obiecywaæ.

HP: Jak wspominasz poprzedni¹ kadencjê, w której pe³ni³a� funkcjê cz³onka SU?KT: Bardzo mile. Razem z reszt¹ kole¿anek i kolegów nie mieli�my k³opotów z dogadaniem siê.A poza tym trafi³a nam siê bardzo mi³a opiekunka, z któr¹ bez wiêkszych komplikacji dochodzili-�my do porozumienia. By³o naprawdê fajnie. My�lê, ¿e w wyborach powinno byæ wiêcej kandy-datur, bo ka¿dy z nas z pewno�ci¹ ma w sobie to co� potrzebne, aby znale�æ siê w Samorz¹-dzie Uczniowskim. Wystarczy tylko uwierzyæ w siebie, a na pewno siê uda!

Wywiad Horyzontów

imiê: Katarzynanazwisko: Tomczakdata urodz. : 14.03.1987 r.znak Zodiaku: Rybyulubiony kolor: czarny

HP: Proszê o dokoñczenie zdañ:

Kiedy siê nudzê... wychodzê na spacer.Nigdy, przenigdy nie zrobi³abym... krzywdy bliskiej osobie.W prezencie chcia³abym dostaæ... gwiazdkê z nieba;-)Do dobrego samopoczucia potrzeba mi... dobrej muzyki.Moja najwiêksza wada to... szybko siê denerwujê, a zaleta... pracowito�æ.W ludziach najbardziej ceniê... szczero�æ.Ulubione zajêcie... p³ywanie.Szczê�cie to wed³ug mnie... rodzina.Moje najwiêksze marzenie... podró¿ balonem dooko³a �wiata.Czytelnikom �Horyzontów� chcê powiedzieæ... cieszcie siê ¿yciem i korzystajcie z niego wpe³ni!

Dzi� w numerze prezentujemy portret przewodnicz¹cej Samorz¹du Uczniowskiego ZSOw Paw³owicach na rok szkolny 2004/2005.

wywiad przeprowadzi³a: Marta

Horyzonty Paw³owic 5

Szkolny bestseller

Dzi�, kiedy �wiat goni za s³aw¹ i sukcesem,chcia³abym przedstawiæ Wam ksi¹¿kê o wspó³-czesnych ludziach. Wy�cig szczurów porzucaj¹oni na rzecz zrozumienia w³asnego wnêtrza.Bohaterowie ci znajduj¹ siê tu¿ obok nas.Wyobra�my sobie zdjêcie: m³oda, u�miechniêtapara stoi w ogrodzie na ty³ach du¿ego, nowo-czesnego domu. Od razu widzimy, ¿e ludzie ci¿yj¹ w dostatku i nie maj¹ wiêkszych zmar-twieñ. Na pierwszy rzut oka niczego im niebrakuje. A jednak zauwa¿amy, ¿e w tej sielan-kowej scenie brak ma³ego dziecka, które wype³-ni³oby pustkê. Na szczê�cie ma siê to wkrótcezmieniæ � Ewa spodziewa siê ju¿ potomka. Wprzygotowanym pokoiku stoi ³ó¿eczko, w szafiepiêtrz¹ siê malutkie ubranka, dziecinne mebelkiciesz¹ ciep³ymi barwami. Pozostaje tylko cze-kaæ na dzieñ, w którym nowy cz³onek rodzinywprowadzi siê do domu. Jednak szczê�ciepryska jak bañka mydlana: Ewa dowiaduje siê,¿e urodzi³a �mongo³kê�. Sens tych s³ów nie jestjeszcze jasny. Pó�niej zauwa¿a charakterystycz-ne rysy twarzy dziecka i dowiaduje siê, ¿e maono zespó³ Downa. Na zdjêciu pojawia siê rysai nie cieszy ju¿ ono naszych oczu. Nowonaro-dzona, obdarzona dodatkow¹, 23 par¹ chromo-somów dziewczynka burzy harmoniê zwi¹zkuEwy i Adama. Czy takiemu dziecku wartopo�wiêciæ czas, uwagê i mi³o�æ? Warto ca³ko-wicie zmieniæ swe ¿ycie i podporz¹dkowaæka¿d¹ minutê cennego czasu tej �innej� istocie?Czy taka �poczwarka� ma równie¿ jakie� uczu-cia i pragnienia lub chocia¿ jaki� cel w ¿yciu,co�, co nadawa³oby temu wszystkiemu sens? Amo¿e lepiej, zamiast mêczyæ siê przez ca³e¿ycie, od razu oddaæ j¹ do specjalnego zak³adu,z czasem zapomnieæ o ca³ym incydencie ispróbowaæ u³o¿yæ wszystko na nowo z czystymkontem? Ale czy naprawdê czystym? Czy niepozostanie my�l, ¿e ma³a istotka nieobdarzonami³o�ci¹ zamknie siê jeszcze bardziej na �wiat inigdy nie zazna szczê�cia? ¯e bêdzie traktowa-na przedmiotowo jako jedno z wielu upo�ledzo-

nych, niechcianych dzieci, które nie spe³ni³yoczekiwañ rodziców? Nie bêdzie obchodziæurodzin i dostawaæ prezentów... Nie bêdziemieæ wspólnych fotografii z rodzicami walbumie ani bajek czytanych przed snem... Ztymi rozterkami zmagaj¹ siê prawdziwe osoby,¿yj¹ce w�ród nas. Dorota Terakowska zawar³aten problem w ksi¹¿ce pt. �Poczwarka�. Owiele ³atwiej jest zamkn¹æ oczy i udawaæ, ¿ezjawisko to nie istnieje. Czy jednak naprawdêwierzymy, ¿e nie spotkamy siê z nim na ulicy?Jaka bêdzie wtedy nasza reakcja? Warto prze-my�leæ nasz stosunek do spraw nie³atwych, aobecnych we wspó³czesnym �wiecie corazczê�ciej.Motyw niechcianego pocz¹tkowo dzieckaznajdziemy te¿ w ostatniej ksi¹¿ce D. Tera-kowskiej pt. �Ono�, której tre�æ po³u¿y³a zascenariusz filmu pod tym samym tytu³em. Tymrazem bohaterk¹ jest m³oda dziewczyna zzapad³ej mie�ciny oraz jej nienarodzone dziec-ko, nazywane przez ni¹ Ono. Kiedy przysz³amatka rezygnuje z zabiegu aborcji, postanawiaobja�niæ dziecku otaczaj¹cy je �wiat i wyrobiæw nim cechy pozytywne, dziêki którym Ononie bêdzie siê ba³o ¿yæ i postêpowaæ zgodnie zeswym sumieniem.Twórczo�æ pani Doroty prowokuje do my�le-nia. Dziêki niej czytelnik (najczê�ciej czytel-niczka) jest zmuszony do ustosunkowania siêdo poruszanego przez ni¹ tematu i wyrobieniasobie o nim w³asnej opinii.Dla p³ci przeciwnej ksi¹¿ki tego typu mog¹wydawaæ siê ma³o interesuj¹ce. Dlatego zachê-cam do odwiedzenia biblioteki (która jest nietylko miejscem, gdzie mo¿emy odrobiæ zada-nie, ale te¿ skarbnic¹ przepustek do innych�wiatów, kultur, czasów zamierzch³ych b¹d�dalekiej przysz³o�ci). Tam zawsze dobr¹ rad¹s³u¿y pani Michalina, która na pewno pomo¿ewybraæ co�, co Was zainteresuje i pozwoliprzenie�æ siê w inn¹ rzeczywisto�æ.Pozdrawiam serdecznie i zachêcam do czyta-nia! Autorka

Horyzonty Paw³owic 6

AMATORSKIE TALENTY NASZEJ SZKO£Y

Ciekawostki z Ksiêgi Rekordów Guinnessa

Cz³owiek pope³nia stanowczo za du¿o b³êdów w swoim ¿yciu.Gdzie� musi byæ pocz¹tek, kiedy� to siê musia³o zacz¹æ.Je¿eli cz³owiek przez ca³e ¿ycie pope³nia b³êdy, to warto siêzastanowiæ, czy...Mo¿e cz³owiek jest sam w sobie b³êdem?Mo¿e powsta³ przez jaki� b³¹d?A mo¿e po prostu powsta³, by pope³niaæ b³êdy?Czy cz³owiek zawsze bêdzie je pope³nia³?Czy kiedy� skoñczy siê ta jego �lepa wêdrówka przez ¿ycie?A mo¿e to ¿ycie jest b³êdem?Mo¿e to nie cz³owiek jest b³êdem, tylko jego ¿ycie?Ale je¿eli ¿ycie jest b³êdem, to cz³owiek te¿.

Czy ka¿dy jest stworzony do b³êdów?A je¿eli nie da siê unikn¹æ b³êdów, to...Mo¿e trzeba siê nauczyæ je rozwi¹zywaæ?

.......A mo¿e trzeba siê nauczyæ przepraszaæ?Ale czy s³owo "przepraszam" wystarczy?Czy jedno s³owo mo¿e co� zmieniæ?

Przepraszam

Czy cz³owiek musi pope³niaæ tyle b³êdów ?

Najd³u¿sze w³osy na �wiecie o udokumentowanej d³ugo�ci nale¿a³y do Hoo Sateow (Taj-landia), szamana plemiennego z wioski Muang Nga, Chang Mai w Tajlandii. Gdy jegow³osy rozpuszczono i zmierzono 21 listopada 1997 r., mia³y 5,15 m d³ugo�ci. Szamannie �cina³ w³osów od 1929 r., wierz¹c, ¿e d³ugie pukle kryj¹ w sobie tajemnicê jego uzdro-wicielskiej mocy.

Najd³u¿szymi paznokciami u r¹k mo¿e siê pochwaliæ Shridhara Chillala. £¹cznad³ugo�æ paznokci prawej d³oni wynosi³a w 1998 roku 6,15 m. Najd³u¿szy by³ paznokieækciuka, mierzy³ 1,42 m d³ugo�ci.

W tym numerze próbka talentu dobrze znanego ju¿ sta³ym Czytelnikom HP ucznia klasy II, pos³uguj¹cegosiê pseudonimem Magik.

Najciê¿sz¹ osob¹ w historii medycyny by³ Jon Brower Minnoch (USA). Jego wagawynosi³a 663 kilogramy.

Najni¿szym doros³ym mê¿czyzn¹ jest Gul Mohammed. Ma zaledwie 57 centymetrówwzrostu.

Najd³u¿szy atak czkawki mia³ Charles Osbotne (USA). Dosta³ czkawki w 1922roku. Czkawka mêczy³a go a¿ do pewnego ranka w lutym 1990 r., czyli 68 lat.

wybra³a Marzena

Horyzonty Paw³owic 7

Rozpoczêli�my drugie pó³rocze, wypoczêci po feriach, które dopiero w drugimtygodniu da³y nam do woli poszaleæ w bia³ym puchu, wracamy raczej niechêtniedo szko³y, by poszerzaæ swoj¹ wiedzê. Pierwsze pó³rocze to czas, w którym nasisportowcy mieli szansê popisaæ siê swoimi umiejêtno�ciami. A rezultaty ichstarañ wypad³y nastêpuj¹co:

DZIEWCZYNY:Szkolna Liga Lekkoatletyczna: powiat IV m.Biegi prze³ajowe: powiat IV m.Pi³ka siatkowa: rejon I m.Koszykówka: rejon I m.Pi³ka rêczna: rejon I m.

CH£OPCY:Szkolna Liga Lekkoatletyczna: rejon III m.Biegi prze³ajowe: powiat II m.Pi³ka no¿na: grupa I m.Pi³ka siatkowa: rejon I m.Koszykówka: powiat III m.Pi³ka rêczna: rejon I m.

�Czy mog³o byæ lepiej? Czy bêdzie lepiej w przysz³o�ci?� - z tymi pytaniami zwró-ci³em siê do nauczyciela wychowania fizycznego, p. Jaros³awa Ka�mierczaka. Idowiedzia³em siê, ¿e zawsze mo¿e byæ lepiej, ¿e ch³opcy mogli doj�æ do �rejo-nów�. Z my�l¹ o przysz³o�ci p. Jarek t³umaczy³, ¿e je¿eli poprawi siê dyscyplina,to poprawi¹ siê te¿ wyniki.Panu Ka�mierczakowi dziêkujemy za wywiad, sportowcom gratulujemy wyni-ków i trzymamy kciuki za p³ywaków. Pan Pe

Wy¿ej, szybciej, dalej!

11 kwietnia � ostateczny termin oddania planu prezentacji na ustn¹ czê�æ egzaminu z jêzykapolskiego;15 kwietnia � zakoñczenie roku szkolnego w klasach trzecich;18 � 22 kwietnia � ustne egzaminy maturalne z jêzyków obcych;25 � 29 kwietnia � ustne egzaminy maturalne z jêzyka polskiego;od 5 maja (jêzyk polski) egzaminy pisemne.

Maturalny telegram

Powodzenia!

rubryka sportowa

Horyzonty Paw³owic 8

HORYZONTY PAW£OWIC � czasopismo szkolneWydawca: Zespó³ Szkó³ Ogólnokszta³c¹cych w Paw³owicachRedaktor naczelny: Olimpia HermanRedaktorzy techniczni: Janusz Cyrulik, xxx, Mateusz PukowiecZespó³ redakcyjny: Marzena Erm, Katarzyna Goliasz, Katarzyna Kozie³, Dorota O³enicz,Ola Paszek,Joanna Sidyk, Justyna Stefankowska, Ewelina Trester, Marta Walasik, Krzysztof Spyra, Przemek Pola-nowskiAdres redakcji: 43-251 Paw³owice, ul. J. Pukowca 5Telefon: 0-32 4722149Druk: ZSO Paw³owiceMateria³ów niezamówionych redakcja nie zwraca. Jednocze�nie zastrzega sobie prawo do ich skracania i adiustacji.Za tre�æ zamieszczonych og³oszeñ redakcja nie odpowiada.

Humor z zeszytów szkolnych

�Opamiêtanie przynosi mu (Cezaremu Baryce) grzebanie trupów zabitych i poleg³ych�- kl.III c�Podobnie jest ze S. ¯eromskim, autorem �Przedwio�nia�, który równie¿ ma ten samproblem (�)�- kl. III b�Zenon (Ziembiewicz) skazany by³ na straty�- kl. III b�Kiedy umiera matka Baryki, ten (�) w tej �mierci dostrzega swój du¿y udzia³�- kl. III b�(Cezary) staje siê znowu ch³opcem bez � klapek na oczach�- kl. III b� Z powodu nieszczê�liwej mi³o�ci ludzie siê ju¿ nie zabijaj¹ ( ale mo¿e siê to czasamizdarzyæ � samobójstwo)�- kl. II b� Gdyby Judym nie móg³ bez niej ¿yæ, to by odszed³�- kl. III b�(Ks. Robak) zagrzewa szlachtê czêstuj¹c j¹ swoj¹ tabakierk¹ z Czêstochowy�- kl. II b

Gdzie kwitnie kwiat � musi byæ wiosna, a gdzie jest wiosna � wszystko wkrótcerozkwitnie. (Friedrich Ruckert)

Wiosna jest rozpuszczaniem zimy. (Ludwik Jerzy Kern)

Wiosna ubiera drzewa, szkoda ¿e nas nie przyodziewa. (Tadeusz Gicgier)

Jesieñ tego nie wywieje, czego wiosna nie zasieje. (przys³owie polskie)

Wiosenne cytaty