nowa panorama bolesławiecka nr 3 1995

10
3 1995 Cena 70 gr (7 Magazyn . kulturalny i okolic Na grubych porle- li kolejne skrawki A\ l l EC SMRÓD OCZYSZCZANIA w sprawie przeznacze- SZCZYTU NA DNO?! w drodze przetargu. "Nowiny Jeleniogórskie" nr 29 z dn. 18. 07. 95 ulic dotyczy przy ranking gmin przygotowany przez red. Marka z którego cyc h do oczyszczalni ul. Dolne Armii WP i dowiadujemy "Tak miasto jak i gmina efek- dotkliwe skutki Konstytucji 3. Maja. te tywnego upadku z 4. pozycji (w 1992 r.) na same tabeli W dni (nie przeznaczone pod budow- (miasto-27, gmina-31). Tym trudniej to obiejed- o i przy od- nictwo nueszkaniowe i nostki terytorialnego za jedne z najlepiej l' powiednim kierunku wiatru we. (inf) dalszy na str. 2 zmuszeni do przebywani a w 1-- ---------------------- szczelnie domach. BLUES NAD BOBREM w tym roku od 12.-do 20. sierpnia, a rozpocz- nie w amfiteatrze przy ul. Górników 13. VIII o g. 19 ")'- grup "No Comments" i "Swawolny Dyzio" . Ponadto, co roku-prowadzone przez najlepszych polskich bluesma- nów warsztaty, codzienne jam sessions, koncerty w i wiele innych atrakcji. W kon- cercie poza trady- zespo- Little Egoi- sts z Carlosem Johnsonem. (im p) W NUMERZE: -Szansa dla królików i wiewiórek- M. Ol czak rozmawia z o szan- sach mediów lokalnych, -o pisze p.P. -gdzie tu -na rowerowym szlaku -herbowa -prawica w -dla komputerowców masakra cyfrowa i szybka karta grafiki. SPRAWY BANKU ? • Sprawa Banku w dobiega ca. Minister Finansów na wierzycielom 176 mld starych Syndyka Banku Andrzej Naumow- twierdzi, dla nikogo nie zabraknie na w ramach gwarancji Skarbu prze- kazane przez Ministra Finansów na koncie Banku który jest prowadzony przez Bank Go- spodarki w Jeleniej Górze. z mi, które przekazane i na czerwca jest to taka kwota o bank w lutym, w ramach Gwarancji Skarbu str. 9 CZY W BORACH ? W lipcu po plotka do okolicz- nych lasówwpuszczono dwie wanny(?!) ko- te sensacje tyle w nich prawdy ile w rozpowszechnianych swego czasu w woj. legnickim opowie- o myszach zrzucanych z samolotów. nie o ile nie ich i nie sta- wia w sytuacji, w której nie ma ucieczki. Poza tym, zdaniem nie ")'daje aby populacja w lasach do zachowania normalnych, dyktowanych przez Wizyty w lasach nie wskazane z innych powodów. Wilgot- w lasach ")'nosi 7%. Dla porównania wysuszonego siana ")'nosi 15%. (Rat) A na ... hula sml'bd ... Ta dramatyczna sytuacja '"vielu ludzi ulin: od Kraszewskiego do (przy "sprzy- wanmkach) Staszica w ule:gnie znlianie. Jak wiadomo przyczy- tej zapachowej brak na nie budo")' oczyszczalni. 11. lipca podczas posied<:enia Rady Nadzorczej Wojewódlkie- go Funduszu Ochrony ska o przyzna- niu 7,5 mld dotacji i 7_5 mld kredytu na budo- ")' miejskiej oczyszczalni ków. (int) ZMIANA PLANU ZA- GOSPODAROWANIA GMINY WIEJSKIEJ Podczas X. Sesji Rady Gminy Wiejskiej w sprawie zmiany planu zagospodarowania gnliny. Zmiana ta dotyczy loka- lizacji utylizacji odpadów komunalnych we wsi Zanimjednak pierwszy transport odpadów "wyjedzie" do Trzebie- nia trzeba gruntownie projekty samej budo")' optymalizacji transpor- tu oraz zabezpieczenia i rekulty- wacji "')'Sypiska w (int)

Upload: dominik-broniszewski

Post on 28-Mar-2016

229 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

TRANSCRIPT

Page 1: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

ISSn~r 3 SIERPIEŃ 1995 Cena 70 gr (7 OOOzł)

Magazyn społeczno-. kulturalny Bolesławca

i okolic

Na właścicieli grubych porle­li czekają kolejne skrawki

~f()l\\1 A\ l IVA\~f()ll2A\A~L~ lljl()ILI~~LA\ l\\'III~~Cił\~

:r:~~~~~:d ~~~b:~;7J BOLESŁAW l E C SMRÓD OCZYSZCZANIA uchwałę w sprawie przeznacze-

niakolejnychdziałekdosprze- SPADŁZE SZCZYTU NA DNO?! daży w drodze przetargu. "Nowiny Jeleniogórskie" nr 29 z dn. 18. 07. 95 zamieszczają Mieszkańcy ulic przyle::ają­Uchwała dotyczy działek przy ranking gmin przygotowany przez red. Marka Lis~ z którego cyc h do oczyszczalni ściE~ków ul. Dolne Młyny, Armii WP i dowiadujemy się, że "Tak miasto jak i gmina dokonały efek- znoszą dotkliwe skutki tegoż Konstytucji 3. Maja. Działki te tywnego upadku z 4. pozycji (w 1992 r.) na same doły tabeli sąsiedztwa. W ciepłe dni (nie są przeznaczone pod budow- (miasto-27, gmina-31). Tym trudniej to uzasadnić, że obiejed- mówiąc o upałach) i przy od­nictwo nueszkaniowe i usługo- nostki samorządu terytorialnego uchodzą za jedne z najlepiej l' powiednim kierunku wiatru są we. (inf) zarządzanych". ciąg dalszy na str. 2 zmuszeni do przebywani a w

------~- 1------------------------ szczelnie zamkniętych domach.

BLUES NAD BOBREM

Będzie trwał w tym roku od 12.-do 20. sierpnia, a rozpocz­nie się w amfiteatrze przy ul. Górników 13. VIII o g. 19 ")'­stępem grup "No Comments" i "Swawolny Dyzio" . Ponadto,

co roku-prowadzone przez najlepszych polskich bluesma­nów warsztaty, codzienne jam sessions, koncerty w mieście i wiele innych atrakcji. W kon­cercie finało"')'m, poza trady­cyjną czołówkąpolskich zespo­łów ")'Stąpi także Little Egoi­sts z Carlosem Johnsonem.

(im p)

W NUMERZE: -Szansa dla królików i

wiewiórek-M. Ol czak rozmawia

z L.Jęczmykiem o szan­sach mediów lokalnych, -o Bolesławiakach pisze

p.P. Niewodniczański, -gdzie tu się kąpać?

-na rowerowym szlaku -herbowa pomyłka

-prawica w Bolesławcu -dla komputerowców

masakra cyfrowa i szybka karta grafiki.

FINAŁ SPRAWY BANKU ŚPÓŁDZIELCZEGO ? • Sprawa Banku Spółdzielczego w Bolesławcu dobiega koń­

ca. Minister Finansów na wypłaty wierzycielom przekazał 176 mld starych złotych. Pełnomocnik Syndyka ·upadłego Banku Spółdzielczego- Andrzej Naumow- twierdzi, że dla nikogo nie zabraknie pieniędzy. Pieniądze na ")'płaty w ramach gwarancji Skarbu Państwa prze­kazane przez Ministra Finansów znajdują się już na koncie Banku Spółdzielczego, który jest prowadzony przez Bank Go­spodarki Żywnościowej w Jeleniej Górze. Łącznie z pieniędz­mi, które zostały przekazane i ")'płacone na początku czerwca jest to taka kwota o jaką bank ubiegał się w lutym, żądając ")'płat w ramach Gwarancji Skarbu Państwa.

szczegóły str. 9

CZY KĄSAJĄ W BORACH DOLNOŚLĄSKICH ?

W lipcu po mieście krążyła plotka głosząca, że do okolicz­nych lasówwpuszczono dwie wanny(?!) żmij. Nadleśniczy ko­mentując te sensacje stwierdził, że tyle w nich prawdy ile w rozpowszechnianych swego czasu w woj. legnickim opowie­ściach o myszach zrzucanych z samolotów. Żmij nie należy się obawiać-twierdzi nadleśniczy o ile nie drażni się ich i nie sta­wia w sytuacji, w której żmija nie ma możliwości ucieczki. Poza tym, zdaniem nadleśniczego, nie ")'daje się aby populacja żmij w lasach wokół Bolesławca wzrosła. Należy więc ograniczyć się do zachowania normalnych, dyktowanych przez rozsądek środków ostrożności .

Wizyty w lasach nie sąjednak wskazane z innych powodów. Ogłoszono naj"')'ższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgot­ność w przybolesławieckich lasach ")'nosi średnio 7%. Dla porównania wilgotność wysuszonego siana ")'nosi 15%.

(Rat)

A na zewnątrz ... hula sml'bd ... Ta dramatyczna sytuacja '"vielu ludzi zamieszkujących ulin: od Kraszewskiego do (przy "sprzy­jających" wanmkach) Staszica w najbliższej przyszłości ule:gnie znlianie. Jak wiadomo przyczy­ną tej zapachowej uciążliwości był brak pieniędzy na zakOlłeze­nie budo")' oczyszczalni. 11. lipca podczas posied<:enia Rady Nadzorczej Wojewódlkie­go Funduszu Ochrony Środowi­ska podjęto uchwałę o przyzna­niu 7,5 mld zł dotacji i 7_5 mld zł kredytu na kontynuację budo­")' miejskiej oczyszczalni ście­ków. (int)

ZMIANA PLANU ZA­GOSPODAROWANIA GMINY WIEJSKIEJ Podczas X. Sesji Rady Gminy Wiejskiej Bolesławiec jednogło­śnie podjęto uchwałę w sprawie zmiany planu zagospodarowania gnliny. Zmiana ta dotyczy loka­lizacji zakładu utylizacji odpadów komunalnych we wsi Trzebień. Zanimjednak pierwszy transport odpadów "wyjedzie" do Trzebie­nia trzeba gruntownie opracować projekty dotyczące samej budo")' zakładu, optymalizacji transpor­tu oraz zabezpieczenia i rekulty­wacji istniejącego "')'Sypiska śmieci w Łące.

(int)

Page 2: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

2~~[)13 WIADOMOŚCI NA GORĄCO Nr 3 Sierpień 1995 r .

... spadł na dno ?! Konstruując ranking redaktor "NJ"

oparł się na danych dotyczących bezrobo­cia (stopa bezrobocia w grudniu 94 i tem­po jego wzrostu w odniesieniu do roku 93), danych dotyczących odsetka mieszkańców żyjących dzięki opiece społecznej, aktyw­ności gospodarczej obywateli, a także do­chodu budżetu gmin w przeliczeniu na jed­nego mieszkańca. Bolesławiec zaliczony został do Wielkich przegranych czego przyczyn "NJ" upatrują w braku "~nty­la bezpieczeństwa, który na innej płaszczy-

A i 14 • ',.~J •

CAEnAHD B CCCP

32/04/8-5618 nX3<<!łHMTPA>> · r. BAL'WABA

Aon.MAPKHPDBKA 36-ltd/7-1781

źnie gospodarczej pozwoliłby przetrwać l ty byłeś obywatelem Związku Radzieckiego trudne czasy", a którym dysponują gmi-ny, które wciągu ostatnich trzech lat do- Odpór dla nieodpo- jął decyzję ooznak?waniuprzejść dlapie­konały solidnego posunięcia na przód. Za • • , • • szych. Na obwodn1cy w4. (jak ustalono) taki ~n tył red. Lis uważa, jak należy są- W l e d z l a l n os c l kle- najbardziej niebezpiecznych miejscach-dzić: bogate sąsiedztwo zachodnich gmin " będą ustawione pulsujące światła- infor-(granica), a także rolę turystycznego rowcow mujące i ostrzegające kierowców zapo-przedpola. Komentując sukcesy i prężność C k d h . . . 1 minających często o istnieniu także nie-. o ro u na rogac grme Wie e . . , , zwyc1ęskich gmin "NJ" zwracają uwagę 'b p dk' zmotoryzowanych uzytkowmkow drog.

. . . oso . rzyczyny wypa ow są p 1 · , · ł b d · na wykorzystam e wszystkich swotch , . . . u sujące SWlat a ę ą ustaWJone na szans, racjonalną i efektywną politykę rozne. _Jedną. zmch jest złe .~~na- przejściu przy Wojewódzkim Szpitalu dla gminną, mądry samorząd będący w bli- k?wame (lub jego brak) przejsC dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, przy skim kontakcie z mieszkańcami i wyrazi- pieszych. dawnej "Barburce", na przejściu przy bu­ście pracujący na ich rzecz, a także nie W wyniku analizy organizacji dynku policji oraz przy targowisku miej­tracenie energii na pałaco~ rewolucje i ruchu drogowego, a co za tym idzie bez- skim, w pobliżu ulic Podgórnej i Komu­jało~ spory. (im p) piecznych ulic, zespół fachowców pod- ny Paryskiej . (inf)

, , ZAINWESTUJ W JAKOSC!

ADAPTACJE POMIESZCZEŃ POD KLUCZ

-budynki mieszkalne -aranżacja i wyposażenie wnętrz -biura -banki -hotele

NOWOCZESNE SYSTEMY BUDOWLANE

,bo. ~~b

~4/y f.t.rl'y

ZL03.07

BOLESłAWIEC ~~,('s 19~M

C':'yo/4'~/ fei.(D795} 389 Jo4 18.DD·22.DD

tel.kom.(090}66 l 675"f17.oo-ł8.oo

Page 3: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

Nr 3 Sier_Qień 95 r. INFORMACJE BIEŻĄCE

SEZON O WY HANDELEK każdym zalanym wodą dole, o którym wia­domo, że kąpią się w nim ludzie, ustawio-

Sezonowi producenci żywności (dział- ne są tabliczki informujące o zakazie v.t:ho­kowicze) mają wreszcie stałe miejsce, dzenia do \\Ody. Dlatego też za przytaszcze­gdzie będą mogli sprzedawać swoje nie ze sobą do domu półpaśca, grzybicy, warzywa i owoce. czy rzęsistka odpowiadają sami amatorzy Od dawna już na targowiskach miej- mokrej rekreacji . Łamiesz pra\\-0- to masz.

ski ch brakuje miejsca dla sezonowych A s\\-Oją drogą może by tak w trosce o, że handlarzy żywności , a obowiązująca, tak powiem dobro mieszkańców, zlecić

przyjęta przez Radę Miejską uchwała o epidemiologom zaczerpnięcie cieczy do zakazie handlu w miejscach do tego nie probówki ? - może wyrośnie coś ciekaVJe­wyznaczonych, skłoniła drobnych kup- go ? Fakt, że ludzie korzystają z dzikich ców do poszukania sobie odrębnego, Ie- kąpielisk pozostanie faktem. Może więc galnego miejsca. Po ustaleniach z wła- opieczętowane stwierdzenie, że w tej wo­dzami miasta "zieleniak" powstanie w dzie pływają choroby miałoby wpływ na okolicy zakładów ceramicznych, watrak- zmniejszenie innego ryzyka- utraty życia? cyjnym ciągu handlowym, przy ul. Gór- W tym roku, VJedług informacji szefa po­ne Młyny (ing) licji, w niestrzeżonych miejscach utonęły

----------- już dwie osoby (Krępnica i żwirownia na • • , Zabobrzu). Ale czy stwierdzenie: "od pół­

Gdzie się kąp a c ? paścajeszcze nikt nie umarł" może uchro-

nić przed utonięciem? (tet) Najlepiej kąpać się na basenach. Woda

jest czysta (w tym roku badana była już 5 razy i wyniki były zawsze pozytywne) a nad bezpieczeńst\Vem kąpiących się czu­wają ratownicy. Wiele jednak osób woli pławić się w wo­dzie niekoniecznie wpuszczonej do base­noVJej niecki. Te osoby wybierają dzikie kąpieliska, których w okolicach Bolesław­ca mamy pod dostatkiem. Popularność tych miejsc opiera się na potrzebie za-

czerpnięcia świeżego powietrza, obcowa­nia z naturą z dala od innych (tu mówię

::a siebie - przyp aut. ). Niestety rzeczywi­stość, przeważnie odwrotnie proporcjonal­na do oczekiwań, zmusza do kontaktów z tłumnie przybyłymi wszędobylskimi . A ci oprócz własnego krzyku, pisku dzieci i "Mydełka Fa" odtwarzanego z radioma­gnetofonów mogą zaoferować jeszcze coś miłego, malutkiego .. . Sanepid nie ma żadnych danych na te­mat stanu \\Ody dzikich kąpielisk. Wy­nika to z tego, że nikt nigdy badań stwier­dzających stanjej czystości nie zlecił . Przy

Na pytanie odpowiedzieć pomogli: p. Wanda D raj, p.Ryszard Pornichter z SANEPID-u oraz komendant policji p. Adam Różycki.

Jest nas ~niej Z roku na rok obserwuje się spadek licz­by urodzeń . W Urzędzie Stanu Cywilne­go, wBolesławcu (do 14. 06.)"zarejestro­wano" 425 noworodków. Patrycja Kami­la i Justyna to imiona najczęściej nada­wane dziewczynkom, natomiast chłopców rodzice obdarowująnajchętniej imionami : Kac(s)per, Kamil , Dawid i Mateusz. Imiona wyrażające podziw rodziców dla bohaterów ulubionych seriali telewizyj­nych, tj . :Axel, Nicol, Denis, Paola, Be­renika - także będą niedługo pobrzmie­wać znad podwórkowej piaskownicy. Mimo, że rodzi się mniej dzieci nie zano­towano (w porównaniu do ubiegłego roku) spadku zawieranych małżeństw. W ciągu pierwszego półrocza odnotowano 137 par, które zmieniły stan cywilny. Najczęściej "ślub biorą" ludzie ok. 22. roku życia.

Polskie prawo określa wiek kobiety mo­gącej wstąpić wzwiązek małżeński na 18. lat, a mężczyzny na 21. lat. Często więc decyzja o zawarciu małżeństwa opiera się o sąd. W stosunku do zawieranych małżeństw ciągle notuje się sporą liczbę rozwodów. Bardzo często pary nie wytrzymują z sobą 3. lat, nie mówiąc już o przysłowiowych 7. , kiedy to następuje (ponoć) pierwszy małżeński kryzys. Niektórzy o życiu mówią, że "Najpierw się człowiek rodzi a później umiera". W tym roku do 14. 06. odnotowano 255 zgo­nów. Jest to liczba, która mniej więcej

~V13~3 odpowiada liczbie z ubiegłego roku.

LUBAŃSKIE ROZMOWY O MEDIACH

LOKALNYCH

(in t)

18. 07. 95 r. odbyła się zorganizowana przez lubański oddział Archiwum Pań­stwoVJego \\Ie Wrocławiu i redakcję na­szej gazety dyskusja poświęcona opinio­twórczej i dokumentacyjnej roli mediów lokalnych w strukturze samorządow:lj . W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele redakcji 4. gazet lokalnych ("Ziemia Lu­bańska", "Przegląd Lubański", "Głos Bolesłav.t:a", NPB") i dwóch telewizji (l u­bańska TV " S", STL z Bolesłav.t:a). Nie przybyli przedstawiciele prywatnej TV "Komsat" z Lubania. W czasie spotkania próbowaliśmy usta­lić, jakie są zapatrywania poszczególnych redakcji na kwestię funkcji spełnianych przez lokalne media, poruszano także pro­blem ich niezależności , kryteriów, wg których planuje się progran1 TV, czy t•!ż

treść gazet, a także kw:lstie finansowania i swobody dostępu do inforn1acji . Dość długo dyskutowano nad rolą istniejących przy redakcjach rad programowych - ich funkcji i kompetencji w odniesieniu do kompetencji redaktorów naczelnych i kolegiów redakcyjnych. Rady programo­we istnieją głównie przy mediach zwią­zanych budżetowo z samorządem . Rada programowa działająca przy lubańskiej TV " S" spełnia funkcję konsultacyjną, a w skład jej wchodzą specjaliści z różnych dziedzin. Red. nacz. "Przeglądu Lubań­skiego" p. J. Skowroński odniósł się kry­tycznie do potrzeby istnienia rad progra­mowych przy lokalnych mediach w ogóle - określając je mianem "czapy". Na za­kończenie omawiano metody archiwiza­cji materiałów gromadzonych przez re­dakcje telewizji .

(im p)

POWIEDZIELI, NAPISALL..

- "A pan myśli, źe w tej Jugosławii to dla­czego strzelają? Rano wstanie, zje śniada­nie, potem postrzela do 1_4-tej, wydnpcy jaką babę, ~e obiad. Lepiej jak na bezrobociu. Wprawdzie kula trafi czasem, ale kolegę nie mnie".

JanuŚz Bryczkowski

- "Partia niczego .nie obiecywała i słowa dotrzymała".

Władysław Gomulkn

Page 4: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

4~~1)1j WYWIADY , ,

SZANSA DLA KROLIKOW I ,

WIEWIOREK -na temat mediów lokalnych z p. Lechem Jęczmykiem rozma­wiał Mariusz Olczak

M.O. Po 1989 wraz z rozkwitem samorządów terytorialnych nastąpił dynamiczny roz­wój rynku lokalnych mediów. Patrząc z perspektywy 1995 r. okazuje się jednak, że nie wszystkie tytuły wytrzymały próbę czasu i zakończyły funkcjonowanie, najczęściej z przyczyn finansowych . Jak oceniłbyś z kilkuletniej perspektywy rynek lokalnej prasy?

L.J. O prasie lokalnej można powiedzieć jedno. W Polsce jest ona niedoceniana. Wszę­

dzie na świecie jest tak, że największe gazety, dzienniki , które są własnością wielkich konsorcjów kapitałowych , reprezentują, o dziwo, opcje liberalne , natomiast prasa lo­kalna odzwierciedla poglądy mieszkańców miast i miasteczek, społeczności przywią­zanych do bardziej tradycyjnych wartości .

M.O Jakie widzisz więc zagrożenia dla funkcjonowania lokalnych mediów?

L.J. Mówiłbym raczej o szansach prasy lokalnej . Wydawanie gazet ogólnokrajowy ch to są olbrzymie pieniądze i nieprawdopodobne koszty, natomiast prasa lokalna ma moż­liwość wciskania się w szczeliny między działaniem tych wielkich gigantów, np. doty­czy to chociażby reklam. Prasa ogólnokrajowa zbiera reklamy od fum , które działają na terenie całego kraju. Prasa lokalna może korzystać z reklam lokalnego cukiernika i piekarza , lokalnych zakładów lub jakichkolwiek podmiotów gospodarczych o lokal­nym zasięgu i może za małe pieniądze reklamować zakłady tych ludzi, jednakże t e pieniądze wystarczają na wydawanie tej gazety, czyli to jest tak, że są te wielkie bloki prasowe, gdzie działają potężne siły i pomiędzy nimi są szczeliny, całe pola do działal­ności lokalnych mediów. Jest to bardzo ważne . Właściwie można powiedzieć, że od lO do 20 małych lokalnych gazet może kształtować opinię publiczną w tym samym stop­niu, co jedna wielka.

M.O. Czy twoim zdaniem lokalny rynek mediów może funkcjonować bez dotacji , czy to ze strony samorządu, czy też innych instytucji państwowych . Czy jest w stanie sa­modzielnie się utrzymać?

L.J. Powinna być taka szansa. W sytuacji zorganizowania w sposób profesjonalny, lo­kalnych reklam oraz jeżeli trafi się w zainteresowania lokalnej społeczności. Myślę , że

powm.ii·'!- być taka szansa. Osobiście byłem zresztą współautorem takiego programu fi­nansowanego przez PHARE, który miał poprawić i ukierunkować działanie lokalnych redakcji. T_o czasami można robić za bardzo małe pieniądze . Kiedy byłem w Anglii widziałem 'np . szkoły średnie, które wydają roczniki absolwentów ze zdjęciami i bio­grafiami uczipów, którzy kończą w danym roku szkołę . Było to bardzo ładnie opraco­wane i wyda~, a finansowane przez lokalne reklamy i to nawet nie z miasta, ale z lokalnej dziehńcy z otoczenia tej szkoły. To się po prostu opłaca. Tam się~ zareklamują pralnie, cukiernie, kwiaciarnie. Dziennikarze muszą takie rzeczy wyłapywać i po pro­stu w to wchodzić .

M. O. Jesteś jednym z niewielu dziennikarzy usiłujących udzielać się w polityce.

L. J. Ja nie uważam się za dziennikarza. Byłem wydawcą i jestem tłumaczem książek. Do dziennikarstwa właściwie zmusił mnie stan wojenny . Byłem współredaktorem i współautorem , później redaktorem kilku tytułów podziemnej prasy. Później pracowa­łem w tygodniku "Spotkania", ale to nigdy nie było moim głównym zajęciem . Nie mogę powiedzieć, że uważam się za dziennikarza. Czasami coś po prostu piszę .

M.O. Na zakończenie, jaką byś dał radę lokalnym zespołom dziennikarskim?

L .J. Jeszcze raz powtórzę . Jest to szansa dla lokalnego kapitału , dla lokalnych przed­sięwzięć, szansa na kształtowanie opinii, na podawanie szybkiej informacji o małym zasięgu. Pomiędzy tymi dinozaurami jest dość miejsca dla królików i wiewiórek.

Lech Jęczmyk - pisan, dziennikan, tłumacz literatury angloamerykań­skiej, były red. nacz. "Fantastyki", współtwórca ,,Nowej Fantastyki", z­ca red. nacz. tygodnika "Spotkania", szef działu publicystyki TVP S.A.

Nr 3 Siereień 1995r.

WARTOŚĆ BOLESŁAWlAKA

W czasie uroczystych obchodów 50 . rocznicy wyzwolenia Bolesławca pan Włodzi­mierz Kowalski wspominał lata czterdzieste. Mówił , że bolesławieccy pionierzy określali siebie , nie jako Bolesławiaków, lecz jako Wołyniaków, Lwowiaków, Wilniaków ... , a przybyli tutaj dlatego, że ich wyrzucono z ro­dzinnych stron.

Jestem Lubinianinem i Bolesławia­kiem. Do Lubina z Bolesławca nie dotarłem dlatego, że mnie skądś wyrzucono. Przywę­

drowałem za mieszkaniem i pracą, ,,na chwi­lę" . To, że trwa to 17 lat to inna sprawa. W pierwszych dniach pobytu w moim obecnym mieście odwiedziłem znajomą moich rodzi­ców. Gdy szedłem na ostatnie piętro bloku, w którym mieszkała, mijałem drzwi, na których wisiały wizytówki ze znanymi mi nazwiska­mi. Okazało się, że cała klatka schodowa za­mieszkana jest przez Bolesławiaków. Wszy­scy przybyli do Lubina na początku lat sześć­

dziesiątych . Przedtem wszyscy pracowali w kopalni "Komad", a następnie stworzyli trzon kadry "nowego zagłębia miedziowego". Później napłynęły następne fale imigrantów z Bolesławca - i w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Zwyczajowym powiedze­niem wszystkich tych osób było, i jest, stwier­dzenie : " Ja też jestem z Bolesławca". Ci , którzy przybyli do Lubina z Górnego Śląska lub innych regionów Polski nie używają tego typu określeń. Kilka lat temu, z wieloma przy­padkowo dobranymi osobami, budowaliśmy garaże . W czasie przerwy przy kopaniu row­ków pod fundamenty jeden z "kopaczy", opar­ty o szpadel, zagadnął : "Ja też jestem z Bole­sławca . Pański ojciec przyjmował mnie na świat". Inna sytuacja. Jedna z moich pacjen­tek, zupełnie bez powodu, przerywa ćwicze­nia i mówi ... te same zdania, które wypowie­dział wyżej wspomniany budowniczy garażu .

Innym razem pracownica mojego szpitala pyta mnie o to , co porabia mój brat; bo ona cho­dziła z nim do szkoły. Kolejna osoba stwier­dza , że chodziła ze mną do szkoły . W czasie rozmowy wychodzi na jaw, że owszem ale z moim drugim bratem. Najbardziej zastanawia­jące zdarzenie przeżyłem po ostatnich wybo­rach samorządowych. Na przystanku autobu­sowym zagadnęła mnie nieznana mi pani mówiąc : "Głosowałam na pana. ja też jestem z Bolesławca". Czyżby bycie Bolesławiakiem jest wartością samą w sobie .. . oczywiście po­zytywną.

Paweł Niewodniczański l

Page 5: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

Nr 3 Sierpień 95 r. MIASTO l OKOLICE-TURYSTYKA

NA RO\Vb_RO\Vy~ 6ZLAi(U NR l: cA gdy chcesz być pięknym, młodym, silnym ...

Wyjście na ten szlak jest Państwu znane -jest to droga z Bolesławca na

północ. Od razu dygresja: Różni się nasz kraj pod pewnymi względami od in­nych. W obyczaju naszym - dzisiejszym, bardzo pasywne spędzanie wolnego czasu, zarówno przez starych jak i młodych, budzi zdziwienie i niedowierzanie. Paradoksem jest bowiem to, że rowery górskie producenci nie sprzedali Niem­com (i owszem w jakimś tam stopniu także), nie Czechom, nie Belgom ale przede wszystkim nam Polakom '

Coraz bardziej niepokoi mnie myśl, czy czasem nie dla nich samych, dla rowerów- dla samego posiadania roweru niezwykłego! Gdy w Alpach, w Austrii ściągałem z bagażnika sarnochodowego rower, to bez zdziwienia własnego i oto­czenia: była to bowiem czynność naturalna, dopełniająca - konsekwencja tamtej­szej kułtury turystycznej , a może kułtury w postaci czystej : mapa rowerowa oko­licy czekała na mnie w najbliższej recepcji czegokołwiek- domu, hotelu, pensjo­naciku. Trasa wokół alpejskiego jeziora przejechana na rowerze o słonecznym poranku - pęd poprzez krystaliczne i leśne warsrny powietrza delikatnie muska­jącego wyeksponowane strojem rowerzysty ciało - to tylko jedna z wielu nagród za trud posiadania roweru.

Bołesławieckie trasy rowerowe, te setki kilometrów nieprawdopodobnie pięknych dróg - są do dzisiaj wyłączną moją własnością. Po co miałbym zdoby­wać biegun północny, czy południowy, gdy w każdej wolnej chwili przeżywam równie mocno przygody na rowerowym szlaku. Teraz zaproponuję Państwu szlak mogący być namiastką realiów dżungli amazońskiej -może on wyrwie Was z dotychczasowej sobotnio-niedzielnej gnuśności . Dzielę się nim z Wami nie be:k żalu - całe 35 km tajemnic, ryzyka spotkań z dzikim zwierzem, pustelnikami, rzeką która przeraża i zachwyca, czaplami, wężanil o metrowych długościach :

więc bądzcie uważni - miejcie oczy otwarte, słuch wyostrzony! Więc do zobaczenia na Falklandach w sobotni poranek, tam na parkingu

zostawimy samochody i przesiądziemy się na rowery. Pojedziemy (nie od razu) w dół lewego brzegu Bobru. Po drodze poprzez trzy mosty będzie można czasem powrócić do cywilizacji. Do zapory i rozlewiska rzeki dotrzemy już nad samym brzegiem. Miniemy wyspy z czaplami - obyście ich nie wypłoszyli zanadto, le­piej fotografujcie bardziej obyte z człowiekiem bociany: pierwszego z nich napo­tkacie w Farkoszowie - pozdrówcie go ode mnie' W Farkoszowie piłem najlep­sze mleko w tej części świata. Jest to wioska przylegająca do lasu, który chroni wiele tajemnic. Nie skręcajcie w las na Południe albowiem możecie drogo zapła­cić za taką nierozwagę : największego posowieckiego poligonu broni pancernej pilnują teraz pszczoły, mogą one sprawić, że zostaniecie absolutnymi mistrzan1i świata w jeździe na czas!

Dla Państwajuż dalsze sarnodzielne odkrywanie niech będzie niezbywal­nym prawem z zastrzeżeniem, że Nowa Panorama będzie mogła liczyć na wza­jemność : proszę napisać donas-przekonamy się czego nie dostrzegliśmy . Naj­

lepsze opisy opublikujemy i nagrodzimy.

Miejcie Państwo swój udział w odkrywaniu świata'

S. Pomian Broniszewski

KAS f. Ttt AUDIO ii'=tiiE:JO.iiE Liii'CA 9;

1. € ~ dYfa G ·

3 . ~ega Su orni ak D 4 ·..,.. arius A,. mm e,' L, .

0 /yk . 'op 1 wtan)( ,..,,ts 9

S. Ąk; ~ 'voJ 3 ' 12/t 'S-ró~n cent · -ró~ · Wyk

. Wyk_ .

Pro 1 ~o<" . s,.,. :V <;re . ~ '-CJf. . · l..ir. lhan

3. D o_v"Ąfb :scą~, 4 eep" Oórn lhans·

· 8r. r-or. s~ s D f1vo lt· 8st e OrJ(j . ąnce fvf.'fs TÓ of1erne

CJ)(j 17

Ranking wg. sprzedaży ze stoisk muzycznych w D.H. ·Mieszko• i ·supersam•

..,:; }:: ::. / :-:\·-:f:: )~*i: ··. /

.t:~:~f:~~:{r::::{

:j.

·· ... .··

łoi!

Page 6: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

6~~1)1] MIASTO l OKOLICE-TECHNIKA

fiT]~[!)rnl@l0[JJ[[][IJ [E)[)@)[!) PL-Tmm:ńUJ

kim Hemingway'em, czy humanistą Ca­musem? Pierwszy nie krył, że znajduje przyjemność w przyglądaniu się jak mor­dują byczki na arenie, drugi zaś, bynaj­mniej nie zmuszany, komentował ze znaw­stwem mecze bokserskie.

CYFROWA MASAKRA PIŁĄ MECHANICZNĄ

A mówią, że jatki fascynująjedynie umy­Hydrauliczne drzwi otwierają się ze szczę- słowości prymitywne. Cóż, możesz jedy­kiern. Za nimi czekajuż na ciebie rogate nie dodać, że Wes Crawen-twórcaFredie­indywiduum na kozich nogach. Gdy ry- go Krugera dorobił się rzekorno doktora­cząc bierze zamach lekko trącasz klawisz tu z filozofii . myszki. W jednej chwili eksplodująca ra- Może jednak wszystkie te przypad­kietazamienia potwora w walające się po ki, jak i twój , to rodzaj vvypieranej psy­podłodze ochłapy mięsa. Krew tryska na chopatii . Może jesteś potencjalnym kan­ściany . Po chwili w ciemnym tunelu poja- dydatem na seryjnego mordercę . Przyj­wiają się następni przedstawiciele cyfro- rzyj się sobie w momencie, gdy za pośre­wej fauny. Jedno naciśnięcie klawisza i do dnictwem myszki naciskasz spust super­tvvych uszu dochodzi miła dla ucha muzy- shotguna! Kto wie co mógłbyś w rzeczy­ka pracującej piły motorowej. Takie ciar- wistości zrobić, gdyby nie okazywało się, ki nie przechodzą ci po plecach ani pod- że po odejściu od komputera jesteś tak czas lektury spłatterpunka ani w czasie wrażlivvy, że mdlejesz na samą myśl o po­projekcji horrorów gore. Tylko od czasu bieraniu krwi . do czasu twoje doskonałe samopoczucie psuje pojawiające się ~ch pytanie­

należało- KATOWANO W ZESZŁYM

TYGODNIU: S3 TRIO 64 PCI

RAF

się w pełni tak w wa-

Nr 3 Sierpień 1995 r.

rozdzielczość ( 640x480-1280x1 024), ilość barw (od 16. do tzw. true color 16,7 mln odcieni), i adekwatną do pozostałych pa­rametrów częstotliwość odświeżania obra­zu (obsługuje także niższe częstotliwości ,

w związku z czym nie trzeba natychmiast vvymieniać starego monitora na multisca­na za 70 balonów). Test dzielności skia­dał się z kilku zadań, które uznaliśmy za ważne opierając się na wskazaniach prak­tyki . Obejmował on: -odrysowanie przestrzennego, barwnego tekstu (12liter) w programie Corel Draw' -ocenę jakości odtwarzania sekwencji wi­deo (format * .avi) przedstawiających bie-

!!!\ .....

",

---~ ®/~

boju jak i vvytężonej gnącego Baberutha (l) i latający wahadło­sprzętu kom- wiec. się w krzep- -wskazania vvydajności programu Win­

czający się za jego IJl"''-'dJ.W

mu chwilę wcześniej wlał do miski , właśnie rozwiera lt;J\..Hua

szczękę.

czym, po można odpalić maszvne' ści i efektywności DOS-ie nie ma współcześnie sensu dla przeciętnego użytkowruka to więc tylko wspomnieć, że TRIO sażone jest w drivery do większości po­ważnych programów wspomagających

Może przynajmniej , jak niejaki projektowanie. Microstation przyklado\W, Seneka, powinieneś wstydzić się reakcji nakomputerzezkartąS3TRIO, przy4MB prymitywnej części twojego umysłu-gdy RAM-u działa znacznie szybciej niż z tzw. trafiasz do koloseum udawać, że jesteś tam zwykłą kartą (he, he). przypadkiem i że spodziewasz się, iż vvy- Jeśli zaś idzie o gry czwartej generacji stawią "Pinokia" lub zaprezentują pokaz (krew leje się z flopów) ... - idzie to pioru­woltyżerki . Później zaś vvysłać przyjacie- nem. l owi list ze świadczącym o swoistej fascy- Obiektywniej skuteczność kart można oce­nacji obszernym i bogatym w szczegóły nić w Łindołsach (Windows). Do zarzą­opisem tego, co czynią sobie gladiatorzy dzania sterownikami, instalowany jest jako za pomocą pięści, mieczy i trójzębów. odrębna grupa, programik Galileo. W

Zresztą pal licho Senekę. Co z ta- Galileo vvybrać można interesującą nas

Sock. W poszczególnych dyscyplinach karta pla­sowała się na pozycjach bardziej niż do­brych uzyskując we współpracy z kompu­

DX 100/16 MB RAM następujące

vvyciska ok.

tekstu w rozdzielczości color) trwało 7 sekund.

vvynik to 6 sek. , a · PCI, najgorszy -

uzyskał.

zaś przebiły na '-aLuwatlą konkurencję i lcuct"'llU wizji średnio

rozdzielczości

Jwua11ia Trident AGi

Podsumowując : S3 TRIO 64 jest dobrą, vvydajną kartą video, która zaspokoić po­winna potrzeby nawet vvymagających użyt­kowrrików, używających komputera tak­że do pracy. Szczególną zaletąjest rów­nież jej niska, w stosunku do vvydajności cena- ok. 300 zł brutto.

Czuk&Giepe Niezawodny

Page 7: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

Nr 3 Sierpień 1995 r. MIASTO l OKOLICE ~1)13~7

PANORAMA POLITYCZNA MIASTA 11. KADENCJI

RADY

część III. l ADAM BANIECKI l

KOMITET WYBORCZY "TERAZ BOLESLA WIEC"

Wprowadzll do Rady Miejskiej 8. radnych. Bazą Komitetu jest Unia Wolności i laąg jej sympatyków. Podstawę programu stanowi założenie równomiemego rozwoju mia­sta. Doświadczenia Rady I kadencji pozwoliły na jasne rozgraniczenie zadań na te, które są zadaniami własnymi, a więc leżą w sferze decy­zyjnej samorządu i te, które leżą poza tą strefą, lecz mogą być wspie­rane w miarę możliwości z budżetu miejskiego. Dzięki takim założe­niom program Unii Wolności cechuje się wyraźnym skonlaetyzowa­niem zadań i świadomością ograniczeń .

Wyszczególowiono zadania w poszczególnych domenach samorzą­du . Ogrzewanie mieszkań ma być ekologiczne i temu celowi służyć bę­dzie popieranie prywatnych inwestorów oraz modernizacja kotłowni w mieście . Ukończona ma być budowa oczyszczalni ścieków, zbudo­wane wysypisko śmieci oraz obwodnica. Zmodernizowne będą roz­wiązania komunikacyjne, zlikwidowane bariery dla niepełnospraw­nych. Powinny być podjęte działania proekologiczne_, jak zadrzewia­nie miasta i wsparcie młodzieżowego ruchu ekologicznego. W gospodarce mieszkaniowej zaakcentowano konieczność budownic­twa mieszkaniowego dla najuboższych, skomunalizowanie hotelu ZG "Konrad", prywatyzację mieszkań komunalnych, a potem lokali użyt­kowych z preferencjami dla ich dotychczasowych użytkowników,

sprzedaż budynków do kapitalnych remontów oraz przygotowanie terenów dla budownictwa indywidualnego i komunalnego. W zalaesie rozwoju gospodarczego dostrzeżono konieczność uporząd­kowania gospodarki gruntami pod działalność gospodarczą z prefero­waniem sprzedaży w miejsce wieczystej dzierżawy , doprowadzenie do powstania punktu maklerskiego, dążenie do prywatyzowania usług komunalnych. Pozostałe działania miałyby charakter stymulacji po­przez dążenie do pobudzeoła podmiotów gospodarczych oraz realiza­cję zadań sprzyjających rozwojowi buissnesu : telekomunikacja, pro­mocja, rozpatrywanie ofert na przetargi publiczne pod kątem zatru­dnienia Bolesławian , czy powołanie Bolesławieckiego Centrum Bu­issnesu z zapleczem informatyczno informacyjnym. Problemy bezro­bocia stanowią element integralny rozwoju gospodarczego miasta, które poza tym organizować ma prace interwencyjne i roboty publiczne. Opieka społeczna widziana jest przede wszystkim poprzez koniecz­ność szerokiego rozpoznania potrzeb. Ma być powołana Rada Opie­kuńcza , Telefon Zaufania, Bank Żywności , Pogotowie Interwencji Społecznej . Szczególną troską winni być otoczeni renciści i emeryci (Dom Dziennego Pobytu). Oświata znajduje się poza strefą samorządową, ale Unia widzi ko­nieczność przygotowania miasta do przejęcia szkól poprzez przepro­wadzenie niezbędnych remontów. Konieczna jest rozbudowa S.P. nr 9 oraz budowa sali gimnastycznej w I LO. Wspierana także winna być budowa Państwowej Szkoły Muzycznej . Nadto koniecznym jest dostosowanie szkolnictwa zawodowego do potrzeb miasta. Zdrowie i rozwój fizyczny uznano za podstawę wszelkich działań,

stąd powinno się dążyć do powstania ośrodków sportu w oparciu o istniejącą bazę, a także w oparciu o dotacje celowe - wesprzeć wybra­ne dyscypliny . Problemy kultury winny być rozwiązywane kompleksowo. Zapropo­nowano więc Model Funkcjonowania Kułtury na Rzecz Społeczności

Lokalnej . Oparto go na trzech filarach : integracji, czyli współdzia­łaniu podmiotów kulturotwórczych (te podmioty to BOK, MDK, PSM, Muzeum Ceramiki, Biblioteka Miejska, TMB, Tow. Fotogra­ficzne) ; współdziałaniu oświaty z kulturą w myśl zasady : "Szkoła animatorem kultury"; oraz wychowaniu "ku sztuce", czyli wsparciu zanikających kół zainteresowań (na bazie szkół średnich i Towarzy­stwa Nauczycieli Twórczych). Ponadto zaproponowano wprowadze­nie mecenatu nad imprezami artystycznymi, organizację DNI BO­LESŁAWCA, a w miejsce Targów Ceramiki Bolesławieckiej wpro­wadzenie Bolesławieckich Targów Ceramiki. Zwrócono uwagę na konieczność wsparcia działalności popularyzatorsko - wydawniczej, dokumentującej dorobek i historię miasta. Bezpieczeństwo miasta uznano za niezadowalające , stąd dostrze­żono konieczność rzeczowego wsparcia policji oraz powołanie Straży Miejskiej . Unia zapowiedziała poszerzenie zalaesu działania Telewi~i Lokal­nej i jej otwartość . Opowiedziała się także za Il etapem reformy administracyjnej . Radni Komitetu Wyborczego Teraz Bolesławiec sprawują następu­jące funkcje : - Józef Król - Prezydent Miasta, - Jan Jasiukiewicz - Z-ca Prezydenta Miasta, - Edmund Maliński - Z-ca Przewodniczącego Rady Miejskiej , - Piotr Roman - Przewodniczący Sejmiku Samorządowego Gmin Województwa Jeleniogórskiego, - Zenon Filarski - Członek Komisji Rozwoju Gospodarczego i Finansów.

w następnym numerze Forum Wyborcze Na Rzecz Miasta i Jego Mieszkańców

Kto się boi mi1ości ojca rewolucji?

drzwi transformatora przy ul. Broniewskiego

HERBOWA POMYLKA W Bramie Piastowskiej oraz Pałacu Ślubów można zoba­

czyć powiększone wizerunki pieczęci miejskiej opisanej jako "pie­częć ławnicza" z 1447 r. Problem w tym, że nie jest to ta pieczęć,

lecz mamy do czynienia z wielką pieczęcią miejską użytą w kance­larii miejskiej do sygnowania dokumentów dnia 29 . IX. 1624 r.

Dziwne, że do tej pory nikt nie zwrócił uwagi na łaciński napis na pieczęci : +SIGILLUM CIVITATIS BOLESLAVIENSIS czyli pie­częć miasta Bolesławca . Pieczęci ławnicze nosiły wyraźne ozna­czenie do kogo należały, tak jak w XV-wiecznej SIGiLLUM SCA­BINORUM CIVITATIS BOLESLA VIENSIS czyli pieczęć ławni­ków miasta Bolesławca . Podobnie błędnie określono ten herb w artykule Z. Szczepańskiego i P. Śliwko , "Z dziejów herbu miasta Bolesławca". Wielka pora na zmianę tabliczek błędnie opisujących pieczęć . Mariusz Olcr;ak

Page 8: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

8~~1)13 MIASTO l OKOLICE Nr 3 Sierpień 1995r.

PRAWICA W BOLESŁAWCU

Ruch dla Rzeczypospolitej powstał w 1992 roku po obaleniu rządu premiera Jana Olszewskiego i był odpowiedzią na wyra­źne zatrzymanie zmian polityczno - gospodarczych i postawę dużej części ówczesnych elit, które uznały, że głębsze zmiany systemowe są zbędne i wręcz niebezpieczne dla stabilności ich własnej pozycji. "Afera teczkowa" była jedynie pretekstem i spowodowała konsolidację sejmowej opozycji przeciw rządowi .

Faktycznie chodziło o przygotowanie przez rząd zmiany w pra­wie bankowym i gospodarce, które mogłyby doprowadzić do pozbawienia nomenklatur i części dotychczasowej opozycji udziału w podziale majątku narodowego. RdR próbował być alternatywą dla powracającej peerelowsko-lewicowej opcji po-

jednego radnego- p. Eugeniusza Kowalskiego, natomiast kilku radnych utrzymuje bliskie kontakty z Ruchem. Od ponad pół roku stara się uzyskać od władz miasta pomieszczenie na lokal organizacyjny, jednak jak do tej pory bezskutecznie. Liczymy, że tym razem p. Prezydent Miasta załatwi pozytywnie kolejną złożoną u niego prośbę i w następnym numerze będziemy mogli podać adres biura organizacyjnego w Bolesławcu .

Na terenie naszego województwa struktury ruchu istnieją w kil­ku miejscowościach i rozbudowują się. W czerwcu tego roku pełnomocnikiem RdR na terenie woj. jeleniogórskiego został mianowany Dariusz Górecki z Bolesławca.

Wszystkich chętnych do współpracy lub przystąpienia do Ru­chu dla Rzeczpospolitej prosimy o kontakt z pełnomocnikiem wojewódzkim- p. Dariuszem Góreckim, teł. 80-90 lub panami: radnym Eugeniuszem Kwiatkowskim oraz Wiesławem Ogro­dnikiem.

DARIUSZ GÓRECKI Wojewódzki Pełnomocnik RdR

litycznej . ;====================::; W skład ruchu weszły : Frakcja Chrześcijańsko- Demokratycz- . . ~.· , . .. · .. M·'. 1\J[· A M· f -na związana z Janem Olszewskim, a wywodząca się z Porozu- ..• -~~ mienia Centrum; Polska Partia Niepodległościowa Romualda ff';w\ • Szeremietiewa- jedna z najintensywniej tropionych w czasie !i~ ....... moll czn; KRÓff(/ PRltuLI}D PLOTtK stanu wojennego antykomunistycznych organizacji konspira- [__---~~-~-~~-----__.:_---~------1

cyjnych, oraz pomniejsze organizacje i stowarzyszenia o kie- CONSENSUS MASOWEGO runku niepodległościowym . Po wyborach parlamentarnych w • 1993. roku, które okazały się klęską prawicy, w dużej mierze z RAZ EN lA winy jej samej, w RdR nastąpiły istotne zmiany. Na zjeździe w grudniu 1993. nowym przewodniczącym został R. Szeremie­tiew (położył nacisk na potrzebę zjednoczenia prawicy w silną formację, mającą realny wpływ na sprawy państwa), natomiast J. Olszewski zrezygnował z członkostwa w Ruchu, który wszedł do "Przymierza dla Polski" obok ZCHN, PC, oraz PSL-PL. Obecnie RdR bierze udział w pracach Konwentu Św. Katarzy­ny nad wyłonieniem wspólnego kandydata prawicy na prezy­denta RP. Na terenie Bolesławca RdR istnieje praktycznie od początku swego powstania. Obecnie skupia 22 osoby jako członków par­tii i kilkadziesiąt będących sympatykami. W radzie miasta ma

Wyjazdowemu posiedzeniu Zarządu Miasta i Rady Miejskiej Bo­lesławca, które odbyło się 09.06.95 w pen~onacie ,,Fortuna" w Świe­cadowie "Słowo Polskie" poświęciło w lipcu aż dwa odcinki. Z pierw­szego dowiadujemy się, iż na reporterze "Słowa" wielkie wrażenie wywarła niezwykła zgodność z jaką współdziałali na tanecmym par­kiecie przedstawiciele i przedstawicielki różnych ugrupowań poli­tycznych naszego miasta. -"Radni z lewicy pląsali po parkiecie z przedstawicielkami prawicy, wszyscy się do siebie wzajemnie uśmie­chali, podsuwali talerze z wędliną, proponowali wypicie wody mi­neralnej . Szczególny aplauz wzbudzały tanecme popisy rzecznika Zarządu Miasta pana Pawła Śliwki" - napisano w "Słowie". I dalej­" ... Na drugi dzień, po godz. 10.00, obrady były kontynuowane, tak­że przy wspólnym stole. Z ciekawszych interpelacji nasz reporter

---------------------------, zanotował następujące :

BIERSIN

s8

N

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY!

Jesteśmy jedynym w Polsce pro­ducentem przewodów przyłącze­niowych do maszyn szyjących typu Łucznik i Singer. Ponadto produkujemy:

-przewody przyłączeniowe jednostronne z różnego typu wtyczkami, o różnej obciążalności, także z nasadkami umożliwiającymi przyłączenie dowolnego odbiornika, -przedłużacze różnego typu i o różnej długości, -rozgałęźniki , a także gniazda wielokrotne do zamonto-wania na przewodzie. Proponujemy: Możliwość negocjowania warunków płatności za nasze wyroby, przy większych zamówieniach i zapłacie go­tówkowej-rabaty, przy współpracy kooperacyjnej istnieje moż­liwość negocjowania cen.

BIERUTOWSKA SPÓŁOZIELNIA

NIEWIDOMYCH

56-420 Bierutów, ul Polna 1 a tel./fax 14-63-60 ZAKŁAD PRACY CHRONIONEJ Oddział 59-700 Bolesławiec ui.Starzyńskiego 22 (pawilon) tei.0795/46-91

,,Za zdrowie pań! " "Oby nam się! " "W pańskie ręce, panie prezydencie!" Po godz. 11.00 bolesławieccy radni udali się do innej sali, aby kon­tynuować posiedzenie". W drugim odcinku seńalu p.t. ,,A gdzie śniadanie?" redaktorzy "Sło­wa Polskiego" napisali (uwaga na kaskadowe cytaty!): ,,Kilka tygo­dni temu pochwaliliśmy na tej stronie bolesławieckich radnych, którzy w świeradowskim pensjonacie "Fortuna" przebywali na szkoleniu. Przy dźwiękach dyskotekowej muzyki chłonęli wiedzę zgodnie, nie bacząc na dzielące ich podziały politycme. Byliśmy ciekawi jak na­radę tę opisze "Głos Bolesławca", uchodzący za organ władz miasta, ze względu na osobę redaktora naczelnego, który jest jednocześnie rzecznikiem Zarządu . W ostatnim, wakacyjnym numerze napisano między innymi: ,~potkanie miało też swój wymiar integracyjno-to­warzyski, bo nie obyło się bez skladkawego wieczar/m rozrywkowego i uroczystej kalacji, a więc okazji do nieformalnej wymiany poglą­dów i opinii. W tym zakresie też można odnotować pełny consen­sus ... ". Bardzo to ładne stwierdzenie, ale nie do końca szczere. Cy­towane bowiem przez nas interpelacje typu : "Za zdrowie pań! ",

czy też "Oby nam się!" usłyszeliśmy podczas śniadania . Wieczorem byłoby to niemożliwe, bowiem "wymianę poglądów i opinii" zagłu­szała muzyka". Oryginały do przejrzenia w lipcowych nurnerach "Słowa", w dziale

redagowanym przez Waldemara Chudziaka.

Page 9: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

Nr 3 Sierpień 1995r. RYNEK ~[)1]~9

FINAŁ SPRAWY BANKU SPÓŁDZIELCZEGO? Na temat technicznej strony wypłacania pieniędzy wierzycielom BS rozmowa z Pełnomocnikiem Syn­dyka BS w Bolesławcu -Andrzejem Naumowem.

E. T. - W jaki sposób będą dokonywane wypłaty ? AN.- Pieniądze wypłacane będą wg zasad określonych przez MinistraFinansów w przekazanej nam instrukcji. Według sta­nu na dzień 15. lutego wszystkie wkłady zostaną przeliczone, przy założeniu, że 15. 02. jest dniem wypowiedzenia przez wkład­cę umowy o lokatę terminową Wypłaty pieniędzy będą doko­nywane alfabetycznie. Nie zakładamy żadnych możliwości zmiany tego ustalenia. Nie będziemy uwzględniać żadnej argu­mentacji, mającej przyspieszyć dokonanie wypłaty. A wszystko dlatego, że wkładców, którym mają być wypłacone pieniądze jest ponad 4000 tysiące . W tej sytuacji założenia, że jakieś szcze­gólne względy zdrowotne, czy społeczne miałyby zadecydować o tym, że ktoś "wychodzi przed kolejkę" spowodowałyby praw­dopodobnie lawinę różnego rociząju zaświadczeń - od opinii le­karskich po akty zgonu. Chcemy uniknąć rozstrzygania o tym kto jest bardziej potrzebujący - czy ktoś kto ma chorą głowę, czy chorą nogę, czy śmierć dziecka bardziej uzasadnia przy­spieszenie wypłaty, czy śmierć rodzica? Chcemy uniknąć ta­kich sytuacji, dlatego teżjeszcze raz powtarzam- nie będziemy uwzględniać żadnych wniosków o szybsze dokonanie wypłaty. Kolejność alfabetyczna będzie przestrzegana rygorystycznie. E. T. - Kto będzie czuwał nad prawidłowym przebiegiem wy­płat?

A N. -Izba Skarbowa w Jeleniej Górze, dysponent tych pienię­dzy. E. T. - Jak długo będzie trwała ta procedura ?

terminowo. Ci rzeczywiście stracą, bo przy założeniu, że 15. lutego umowa o lokatę zostaje zerwana to oprocentowanie nie będzie naliczane według zasad obowiązujących w umowie. W takich przypadkach będzie obowiązywało oprocentowanie a' vista, czyli w tym banku - 5 % w stosunku rocznym, a nie 32 i 33 %(dotyczy to lokat 6. miesięcznych i dłuższych).

rozmawiała: Elżbieta Tyc

Mimo szczęśliwego finału sporu o pieniądze Koło Wierzycieli BS w Bolesławcu będzie istnieć.

Myślę, że jesteśmy jeszcze potrzebni ludziom, alfabet kończy się na "z"- mówi przewodniczący Koła Wierzycieli -Raj­mund Bączyk. Koło Wierzycieli rozwiążemy dopiero wtedy, kiedy przekonamy się o sprawnym przebiegu wyplat naszych pieniędzy.

Na razie mogą się przydarzyć różne nieprzewidziane sytua­cje, nad którymi chcielibyśmy j ako przedstawiciele wkład­ców sprawować kontrolę.

) a •• (e

A N. -Biorąc pod uwagę liczbę wkładców i możliwości banku ,------------------------­(chodzi o skład osobowy pracowników merytorycznych -przyp. red.), myślę, że wypłacanie pieniędzy potrwa ok. 4. miesięcy.

Będziemy się starali zrobić wszystko żeby ten czas skrócić. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na to, że fakt posiadania przez wkładców rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowego

SPOTKANIE ŚRODOWISK GOSPODARCZYCH Z WŁADZAMI

MIASTA w dowolnym banku w Polsce, znacznie skróciłoby czas oczeki- środowisko działaczy gospodarczych, zrzeswne w Cechu Rze­wania na pieniądze. Poza tym, nie muszę już chyba dodawać, miosł Różnych, Stowarzyszeniu Kupców Bolesławieckich oraz że dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest bezpieczeń- Bolesławieckim Towarzystwie Gospodarczym w swym piśmie stwo. z 10. 06. 95 r. kierowanym do prezydenta miasta zwróciło się E. T. - Czy Bank Spółdzielczy preferuje jakiś bank, jeśli cho- do władz samorządowych Bolesławca o przedstawienie swej dzi o dokonanie przelewu ? polityki w zakresie lokali użytkowych stanowiących własność A N. - Jest nam zupełnie obojętne, w którym z banków klient gminy miejskiej - w perspektywie bieżącej kadencji, wraz z posiada rachunek. Ważne jedynie jest aby był to rachunek merytorycznym uzasadnieniem przyjętej koncepcji. oszczędnościowo- rozliczeniowy. Wyżej wymienione środowiska wyraziły także chęć odbycia w E. T. -Dlaczego nie może to być książeczka oszczędnościowa? jak najszybszym terminie spotkania zarządów ich organizacji z A N. - Dlatego, że za przekaz (przele~) pieniędzy na konto, władzami miasta, a także zwróciły się do Przewodniczącego np. PKO, przy wskazaniu, że te pieniądze mają się znależć na Rady Miejskiej o umożliwienie uczestniczenia ich przedstawi­konkretnej książeczce oszczędnościowej pobierana jest 0,5 % cieli w posiedzeniach Komisji Rozwoju Gospodarczego. prowizja. Izba Skarbowa zdecydowanie odmawia pokrycia ja-kichkolwiek dodatkowych kosztów związanych z wypłatą pie­niędzy. Wynika to z deklaracji Sędziego Komisarza, który okre­ślił konkretną sumę jaką bank wyasygnuje na pokrycie kosztów manipulacyjnych na l 00 mln starych złotych. E. T.- Ale nie wszyscy są zadowoleni z decyzji Ministra Finan­sów. .. A N. - Każde rozwiązanie byłoby krzywdzące dla różnych osób. W tej sytuacji pokrzywdzeni czują się ludzie mający na koncie stosunkowo nieduże pieniądze ulokowane w BS długo-

Spotkanie środowisk gospodarczych z władzami miasta odbyło się 20.07.95 r. W jego trakcie ustalono m.in., że umowy dzierżawy loka­li użyt!;owych zawarte w 1993r. obowiązują nadal Lokale użytkowe będą sprzedawane jedynie w tych budynkach, w ktQrych 100% mie­szkań stanie się własnością prywatną. Przewodnicząca Komisji Rozwoju Gospodarczego i Finansów sprze­ciwiła się obecności przedstawicieli środowisk gospodarczych pod­czas prac komisji motywując to ewentualnym zakłóceniem ich po­rządku. (inł) i dokumenty

Page 10: Nowa Panorama Bolesławiecka nr 3 1995

10~NV13 ROZRYWKA Nr 3 Sierl!ień 1995r.

Krzyżówka nr 3 POZIOMO:

A)utwór liryczny • psia komenda B)krasnal C) papierowe śmieci D) żona radży • klub sportowy w Bolesławcu E) np. pierwsza w piłce nożnej • prostak, cham F) jednostka powierzchni ziemi (4046,9 m kw.) • złoże np. miedzi G) gramocząsteczka • zespół łącznie pracujących maszyn H) ziemia stanowiąca własność wolną od zobowiązań i cięża­rów feudalnych • zwój materiału I) Cembrzyńska • .. . Tse Tung • jedna z nut w zapisie solmiza­cyjnym J) jeden z mieszkańców półwyspu Skandynawskiego • termin brydżowy

K) ... mówią za siebie • ostoja L) stopień w wojsku L) jedna z liter greckich M) jedna z bogiń przeznaczenia i losu człowieka • styl sztuki w średniowieczu N) zespół najbardziej sprzyjających warunków O) barwna papuga • posąg atletycznego mężczyzny użyty jako podpora balkonowa

R.A.L. PIONOWO:

Rozwiązania prosimy przesłać na adres redakcji do 1 S września. Cze­ka nagroda - niespodzianka! Prosimy załączać własny adres. Spośród prawidłowych rozwiązań poprzedniej krzyżówki sierotka wybrała nadesłaną przez p. P. Niewodniczańskiego z Lubina, który otrzyma nagrodę-książkę. Przepraszamy także za zmyłkę-poprzednia krzyżówka nie miała hasła. Odpowiedzialny za błąd duch drukarski

został umyty mydełkiem Fa i dwoma w jednym.

KINO "ORZEL" 01.-06. VIII - Leon, USA, g. 17 (Pt., sob., niedz. - g. 21) 01.-06. VIII - Głupi i głupszy, USA, g. 19 08.-13. VIII - Wichry namiętności,USA, g. 19 15.-20. VIII- Księga dżungli, USA, g. 17 15.-20. VIII - Pulp Fiction, USA, g. 19 22.-27. VIII - Prowokator, USA, g. 17 22.-27. VIII -Znak Smoka, USA, g. 19 29.VIII-03.1X- Priscilla, USA, g. 17 29.VIII-03.1X - Młode Wilki, Pol., g. 19

01.-06. VIII - Rob Roy, USA, g. 17 i 19 08.-13. VIII- Wdowy, USA g. 19 08.-13. VIII - Syreny, USA, g. 17 15.-20. VIII - Frankenstein, USA, g. 19 22.-27. VIII - Lassie, USA, g. 17 22.-27. VIII- Wesele Muriel, USA, g. 19 29.VIII-03.1X - Chłopaki na bale, USA, g. 17 29.VIII-03.1X - Francuzka, Fran., g. 19

}Q]v-0 ''Po 'Ił%,,

LISTA PRZEBOJÓW VIDEO W 1.POŁOWIE CZERWCA PrzygotowiAle MAD VIDEO lAl. CViopiVIa 13.

1. Nieśmiertelny 3,-S.F., USA 2. Dzika rzeka, dram., USA 3. Ekstradycja (2.cz.) , kom., pol. 4. Niańki,- kom .. , USA 5. Stan zagrożenia, -sens., USA

Mad Video propoVIIA.k?. 1. Bez lęku, obycz., USA 2. Mr. Jones, sens., USA 3. Piknik pod wiszącą skałą, dram., aust. 4. Naznaczona, krym., USA 5. Pomiędzy niebem a ziemią,dram., USA

l) pokarm dla zwierzyny • grecki bożek miłości 2) budynek mieszkalny • róg myśliwski używany przez Ro­landa 3) jednostka powierzchni ziemi • ekspert w poprawnym my­śleniu • papiery sądowe 4) Kelvina lub Celsjusza • autor ,,Boskiej Komedii" • waluta włoska

5) wykręt • Rzym w oryginale 6) skład, przygotowanie do druku, drukowanie • termin bry­dżowy

7) jednostka oporu elektrycznego 8) dawniej oddział wojska • X ... -kino 9) uprawna warstwa ziemi • nad nim leży Malbork 10) w nim wszyscy spoczniemy • ekspert budowy i dziejów Ziemi

11) jeden z dwóch kwasów nukleinowych • na nim kończy się Europa • stronnictwo polityczne 12) nieczuły mężczyzna 13) szał, stan niepoczytalności • korab • pies :ile z nim żyje 14) żargon

Reklamy i ogłoszenia tel/fax. {0-795} 37-91

~()W4. VAN()V~ 13()Ll'SLAlłii:O\.A Wydawca: Agencja Wydawniczo-Reklamowa ''BRONIMARKT". Adres "Ydawcy i redakcji: 59-700 Bolesławiec, ul. Starzyńskiego 72, tel./fax 0-795/37-91 Redaguje zespół: Adam Baniecki, Mariusz Olczak, Sta­nisław Broniszewski, Elżbieta Tyc, Roland Lippik., Rafał Klimek, Tomasz Broniszewski (red. nacz.) i współpra­cownicy. Wpisywanie tekstów, skład-własne. · Druk: POLIGRAFIA T. Dwna, Lubań, ul. Zgorzelecka 11.

Za treść ogłoszeń ijakość wkładekredakcja nie odpo wiada i rezerwuje sobie prawo do skracania materia łównie zamówionych. Numer zamknięto 30.07.95 r.