n- 6. - kuldlibra.kul.pl/content/22820/23829_v-034_monitor... · gu było obficie. wiosna była...

6
N- 6. MONITOR WARSZAWSKI. W WARSZAWIE DNIA 13. STYCZNIA 1825. ROKU WE CZWARTEK. Ui)Str/.e/.t:iua meteorologiczne w W arszawie. Dnia lo Stycznia Zrana . . . Popołudniu . W ieczorem . Ciepłomierz H. Barometr. IV i a t r. Stan Nieba. Stopni zuuna . — a Stopni zimna . — 3 Stopni zimna . — 3 Cali »7 liniy 8,8 * ii,3 a 8 __ o ,8 Północny Północno zachodni Północny Pólnocno-zachod ni Chmurno. Pogoda. Chmurno. n Zrana . . , Popołudniu . Wieczorem . Stopni zimna . — 4 Stopni zimna . — 2 Stopni ziinna . — 2 Cali »7 liniy 11,3 - 9 6 t, 9-7 Południowy Południowo-zachodni Południowo zachodni Południowo-zachodni Chmurno. Chmurno. Chmurno. i* Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem . Stopni zimna . — i Stopni zimna . — i Stopni zimna . — a Cali a 7 łiniy 8,8 - 9-6 H.4 Południowo-zachodni Zachodni Zachodni , Dżdżysto. Dżdżysto. Chmurno. - —■ ■■■■ OBWIESZCZENIE RZĄDOWE. Kommtssya Rządowa Sprawiedliwości Ogłasza iż Xiąże Namiestnik Króleski Postanowieniem z dnia 7. b. m. aapis sum my Zip. 1000 na wsi Rutki Szczepanki , 'w Obwodzie Przasnyskim, Woiewódzf*ie Płockiem zabespieczoney, Aktem urzędo wym w dnia 2. Marca r. b. przez Macie ja Bobińskiego żeznanym, na fundusz Ró żańca przy Kościele Parafialnym w mieście Ciechanowie sposobem darowizny uczynio ny, w myśl Art. 910. Kodexu Cywilnego n zachowaniem praw osób trzecich potv\ ier- dzić raczył. w Warszawie d. 31. Grudnia 1824. r. Zastępca Ministra, Radca Sanu, M. Woznicki. Za Sekretarza Jcneralnego, Hoffmann. WARSZAWA. Towarzystwo Dobroczynności upowa żnione Postanowieniem JO.; Xięcia Namie stnika Króleskiego, do przyymowania ofiar na wsparcie nieszczęśliwych mieszkań ców Petersburga powodzią w zeszłym- ■roku dotkniętych; zaymuiąc się tą wła ściwą sweinu przeznaczeniu posługą, pośpiesza z podaniem do wiadomości: ofiary takowe przyymować będzie w do mu Instytutu Dobroczynności na Kraków. Przędna., a mianowicie w będącym tam Sklepie Lbogich. Osoby życzące sobie składać ie w tóm mieyscu, raczą się zapi sywać w księgę umyślnie do tego przygo towaną, z wyrażeniem złozone'y ofiary.— Zna Towarzystwo z doświadczenia iak wła- ściwe'm iest mieszkańcom tuteysze'y stolicy, niesienie pomocy nieszczęśliwym.— Samo odwołanie się do licznych w te'y mierze przykładów, oprócz innych nader ważnych pobudek, naywymownieyszą zapewne będzie ?,acUętą do przyspieszenia wsparcia cierpią c y ludzkości, w tak nadzwyczaynem zda- prezes Administracyi Towarzy- a, Niemcewicz. Jutro dane będzie widowisko na be- nefis Woyciecha Bogusławskiego. Sładać się będzie % nowey Dramy Honor i Przy- iazń , czyli J}way Sierżanci i Komedy«: Wymuszone Zezwolenie. Jeszcze tylko trzech lat niedqstaie do pół wieku , iak ten za służony Weteran i oyciec Sceny oyczy- ste'y, pierwszy raz wystąpił iako artysta dramatyczny. Nim Jubileusz iego dram- matyczny (na wzór obchodzonego w foku przeszłym Jubileuszu Weterana Hempiń- skie.go) miłośnicy sceny narodowe'y ob chodzić będą mogli , powinniby tym cza sem licznie się zebrać na widowisko, któ rego dochód przeznaczony iest dla rodaka z wielu względów dobru kraiu zasłużo nego. (Kor. ?Yar.) — We Lwowie dawano 10. Grud. Fcdrę przekładu Kopestyńskiego. Tłumacz zno wu bardzo wiele mieysc poprawił lub wy gładził. — Występował tam także dwa razy Pan Słoński w Horacyussach i w Ma ryi Stuart Szyllera ; postać, wyraz twarzy, organ i pewność wygłoszenia obiecuią po nim bardzo w iele; przy pierwsze'y repre- zentacyi był wywołany, podziękował publi czności za ten zaszczyt lecz zarazem oświa dczył „ie nie w cel«'. Ł. *‘ .«*nia torem, lec* przez upodobanie w sztuce drama tycznej, dla własnego wykształcenia się iako amator na scenę wchodzi.« __ W Probostwie Baszyńskiern dotąd iest staroświecki zegar stołowy, w mosiężney oprawie, z napisem 1 « Joajnies jeliński , Żołkńew anno Domini 1689.» Ma więc te raz lat 156, a idzie iak nayregijlarniey, i właściciel maiąc go od lat wielu, nigdy go nie oddawał do reparaeyi. (Kur.) — Dnia 10. b. ni, grana tu było pierwszy raz przez Akrorow francuzkicli Komedy^a Szkoła Starców, i dosyć się podobała. Kur-yer donosi że w krotce dana bę dzie nowa Komerfyo - Opera pod tytułem . j4wan1urka na Szulcu. — Może przecież ten rok obfitszym będzie w preeroliione i o- ryginalne sztuki niź Hwa upłynione lata. rilZYlEChULl (dnia 10 u i n Stycznia.) Kobyliński l’rezes z Płocka — Gugcómn* Pułko wnik z Modlina— Jakubowski Piotr kupie«! * Ros- syi. — Kubelska Hrabina z Guzowa. Fryd man kupiec z Gdańska. — Brusie Jacek Arty sta z Moskwy— Krasiński August Hrabia zWoy- n isiew a Lubiński Prezes lryb z Radomia — 1’iłichowski Ignacy Sędzia z Sliroiuina— Enlliaym Szymon kupiec z Krzeszowa Bieliński 1’iitko •wnik z Sochaczewa — Kruków ¡erki Jenerał z Ra wy— Sapieha Paweł Xi;jżę * Grodna— Saint Cyr kupiec z Krzemieńca — Cichocki Michał Jenerał z Płocka — Skarżyński Pułkownik z Piotrkowa— Czyżewski Pułkownik z Zamościa — Walewski Pułkownik z Radomia. IVYIECHALI (dnia 10 11 i la Stycznia.) Jiisc Juliusz kuprec do Królewca — Brener ku piec do Gdańska — Wahrmuth kupiec do Gdań ska — Ostrowski Władysław Hrab. do Lewar- u,wa — Wąsowicz Urabia do Wilna — Potocki Ueroard Hrabia do Rossyi — Daurner Frydryk kupiec do Wrocławia — Jabłoński kupiec do Włocławka — Niesiołowski były Jenerał do O pola — Sobolewski Józef Kamerjunker J. C. M. do Petcrsbnrga — Janicki Anastazy kupiec do Łowicza — Lefevre Ludwik Dentysta do Kijo wa — Czuykowski Feli* Oby. do Radomia —■ Wilczyńska Helena Oby. do Siedlec-*- Markow ski Felix Oby. z Janowa. z Pelert!iur^a 11 (W ) Grudni*. Donoszą z Werchnoudinska *) pod dniem 3 Października. »Wciągu tego roku tem peratura wszędzie podlegała szczególnym zmianom, lecz postrzeżenia meteorologi czne czynione w Werchnoudinsku, okolicy więce'y zimney aniżeli umiarkowane'y> za. sługuią na większą ieszcze uwagę. Zima względnie biorąc nie była bardzo ostra. Zimno nie przenosiło 332 R e'aumura. Śnie gu było obficie. Wiosna była vinuia > zbo że chociaż późne, wróżyło obfit« żniwa: lecz 15 Czerwca zaczął się upał i 8us*a ciągłe trwaiąca aż do 10 Lipca, w któ rym to dniu termometr podniół się na 33Jo. Nikt aż dotąd nie pamiętał podo bnego upału. Aż do 25 Lipca niepadal’ deszcz. Mnóstwo kamieni klórcmi grunt tego powiatu iest pokryty sprav.uie ze u- pały bardzo szkodzą wegetacyi , iakoż mniemano że zboże zupełnie zginie, szczę ściom że obfite rosy w nocy i cienie gór zasłaniaiące niektóre doliny, część iego ocaliły. Zimno zaczęło się 8go Sierpnia a 6go Września termometr spadł na pi<v stopni niżey zero. Dziś upadło wiele śnie gu i Selenga niesie krę obficie.“ — Od 24 Października do 9go Listopada przybyły do Kronsztadu 24 statki; w ley liczbie 9 ą dwa Rossyyskie slupy wo.enne powracaiące z Ameryki; znayduią się na nich przedmioty przeznaoBone do Gabiuelu Ilistoryi Naturalne'y. — Summa nowych darów zebranych pr/.ez Komitet utworzony dla wsparcia obar wez brania, od 26 Listopada do 12go Grudnia wynosi 268,431 rubli nie licząc łut er i in- ne'y odzieży. — Wszystkie klassy ubie. gaią się w dobroczynności; Kupieclwo Pe tersburga kazało urządzić boczne sale gieł dy dla pomieszczenia nieszczęśliwych riifc- maiących przytułku; dostaią tam pożywie nie i naypotrzebnieysze wsparcie. ^ — Rozkazem dziennym N. Pana z d. 12. 1 1. m. Generiił Woynow i)owódzea Igo. I korpusu infanteryi wezwany został na j dowódzcę korpusu Gwardyi; Generał Ta- i tyszczew kieruiąey Mmisteryum woyny, 1mianowany Ministrem woyny, a Generał ! i) Zn\Jikuckicm, ku granicy Chiiiskiór, niedaleko ] Kiuchty,

Upload: others

Post on 03-Feb-2021

0 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

  • N - 6. MONITOR WARSZAWSKI.

    W WARSZAWIE DNIA 13. STYCZNIA 1825. ROKU WE CZWARTEK.

    U i ) S t r / . e / . t : i u a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .

    Dnia lo StyczniaZrana . . . Popołudniu . W ieczorem .

    Ciepłomierz H. Barometr. IV i a t r. Stan Nieba.Stopni zuuna . — a Stopni zimna . — 3 Stopni zimna . — 3

    Cali »7 liniy 8,8 * — i i , 3

    a 8 __ o ,8

    Północny Północno zachodni PółnocnyPólnocno-zachod ni

    Chmurno.Pogoda.Chmurno.

    nZrana . . , Popołudniu . Wieczorem .

    S topni zimna . — 4 Stopni zimna . — 2 Stopni ziinna . — 2

    Cali »7 liniy 1 1 , 3 „ - 9 6 t, — 9-7

    Południowy Południowo-zachodni Południowo zachodni P o łudniow o-zachodni

    C hm urno .Chmurno.C hm urno.

    i*Zrana . . . Popołudniu . Wieczorem .

    Stopni zimna . — i S topni zimna . — i Stopni zimna . — a

    Cali a 7 ł in iy 8,8- 9-6

    „ — H .4

    P o łudniow o-zachodniZachodniZachodni

    , Dżdżysto. Dżdżysto. Chmurno.

    - ■ —■ ■■■■ ■

    OBWIESZCZENIE RZĄDOWE.

    K om mtssya R ządow a Sprawiedliwości Ogłasza iż Xiąże Namiestnik Króleski

    Postanowieniem z dnia 7. b. m. aapis summy Zip. 1000 na wsi Rutki Szczepanki , 'w Obwodzie Przasnyskim, W oiewódzf*ie Płockiem zabespieczoney, Aktem urzędowym w dnia 2. Marca r. b. przez Macieja Bobińskiego żeznanym, na fundusz Różańca przy Kościele Parafialnym w mieście Ciechanowie sposobem darowizny uczynion y , w myśl Art. 910. Kodexu Cywilnego n zachowaniem praw osób trzecich potv\ ier- dzić raczył.

    w Warszawie d. 31. Grudnia 1824. r.Zastępca Ministra,

    R a d c a S a n u , M . W o zn ic k i.Za Sekretarza Jcneralnego,

    H offm ann .

    W A R S Z A W A .

    — Towarzystwo Dobroczynności upoważnione Postanowieniem JO.; Xięcia Namiestnika Króleskiego, do przyymowania ofiar na wsparcie nieszczęśliwych mieszkańców Petersburga powodzią w zeszłym- ■roku dotkniętych; zaymuiąc się tą w łaściwą sweinu przeznaczeniu p osłu gą , pośpiesza z podaniem do wiadomości: iż ofiary takowe przyymować będzie w domu Instytutu Dobroczynności na Kraków. Przędna., a mianowicie w będącym tam Sklepie Lbogich. Osoby życzące sobie składać ie w tóm m ieyscu, raczą się zapisywać w księgę umyślnie do tego przygotowaną, z wyrażeniem złozone'y ofiary.— Zna Towarzystwo z doświadczenia iak wła- ściwe'm iest mieszkańcom tuteysze'y stolicy, niesienie pomocy nieszczęśliwym.— Samo odwołanie się do licznych w te'y mierze przykładów, oprócz innych nader ważnych pobudek, naywymownieyszą zapewne będzie ?,acUętą do przyspieszenia wsparcia cierpiąc y ludzkości, w tak nadzwyczaynem zda-

    prezes Administracyi Towarzy-a , Niemcewicz.■ Jutro dane będzie widowisko na be-

    nefis Woyciecha Bogusławskiego. Sładać się będzie % nowey Dramy Honor i P rzy- ia z ń , czyli J}way Sierżanci i K om edy«: W ym uszone Zezwolenie. Jeszcze tylko trzech lat niedqstaie do p ó ł wieku , iak ten zasłużony Weteran i oyciec Sceny oyczy- ste'y, pierwszy raz wystąpił iako artysta dramatyczny. Nim Jubileusz iego dram- matyczny (na wzór obchodzonego w foku

    przeszłym Jubileuszu Weterana H em piń- skie.go) m iłośnicy sceny narodowe'y obchodzić będą mogli , powinniby tym czasem licznie się zebrać na widowisko, którego dochód przeznaczony iest dla rodaka z wielu względów dobru kraiu zasłużonego. (K or. ?Y a r.)

    — We Lwowie dawano 10. Grud. Fcdrę przekładu Kopestyńskiego. Tłumacz znowu bardzo wiele mieysc poprawił lub wygładził. — W ystępował tam także dwa razy Pan Słoński w Horacyussach i w Maryi S tu a rt Szyllera ; postać, wyraz twarzy, organ i pewność wygłoszenia obiecuią po nim bardzo w ie le ; przy pierwsze'y repre- zentacyi b y ł wywołany, podziękował publiczności za ten zaszczyt lecz zarazem oświadczył „ ie nie w cel«'. Ł. *‘.«*nia torem, lec* przez upodobanie w sztuce dramaty czn ej, dla własnego wykształcenia się iako am ator na scenę wchodzi.«__ W Probostwie Baszyńskiern dotąd iest

    staroświecki zegar sto łow y, w mosiężney oprawie, z napisem 1 « Joajnies je l iń s k i , Żołkńew anno Domini 1689.» Ma więc teraz lat 156, a idzie iak nayregijlarniey, i właściciel maiąc go od lat w ielu , nigdy go nie oddawał do reparaeyi. (K ur.)

    — Dnia 10. b. ni, grana tu było pierwszy raz przez Akrorow francuzkicli Komedy^a Szko ła S tarców , i dosyć się podobała.

    — Kur-yer donosi że w krotce dana będzie nowa Komerfyo - Opera pod tytułem . j4wan1urka na Szulcu. — Może przecież ten rok obfitszym będzie w preeroliione i o- ryginalne sztuki niź Hwa upłynione lata.

    rilZ Y lE C hU L l (dnia 10 u i n Stycznia.) Kobyliński l’rezes z Płocka — Gugcómn* Pułkownik z Modlina— Jakubowski Piotr kupie«! * Ros- syi. — Kubelska Hrabina z Guzowa. — F r y d man kupiec z Gdańska. — Brusie Jacek A rtysta z Moskwy— Krasiński August Hrabia z W o y - n i siew a — Lubiński Prezes l r y b z Radomia — 1’iłichowski Ignacy Sędzia z Sliroiuina— Enlliaym Szymon kupiec z Krzeszowa Bieliński 1’iitko •wnik z Sochaczewa — Kruków ¡erki Jenera ł z R awy— Sapieha Paweł Xi;jżę * Grodna— Saint Cyr kupiec z Krzemieńca — Cichocki Michał Jenerał z Płocka — Skarżyński Pułkownik z P iotrkowa— Czyżewski Pułkownik z Zamościa — Walewski Pułkownik z Radomia.

    IVYIECHALI ( d n i a 10 1 1 i l a Stycznia.) Jiisc Juliusz kuprec do Królewca — Brener k u piec do Gdańska — W ahrmuth kupiec do G d a ń ska — Ostrowski Władysław Hrab. do Lewar- u,wa — Wąsowicz Urabia do Wilna — Potocki Ueroard H rabia do Rossyi — Daurner F ryd ryk kupiec do Wrocławia — Jabłoński kupiec do Włocławka — Niesiołowski były Jenera ł do O

    pola — Sobolewski Józef Kamerjunker J . C. M. do Petcrsbnrga — Janicki Anastazy kupiec do Łowicza — Lefevre Ludwik Dentysta do Kijow a — Czuykowski Feli* Oby. do Radomia —■ Wilczyńska Helena O by. do Siedlec-*- M ark o w ski Felix Oby. z Janow a.

    z P elert!iur^a 11 (W ) Grudni*.

    Donoszą z Werchnoudinska *) pod dniem 3 Października. »Wciągu tego roku temperatura wszędzie podlegała szczególnym zm ianom, lecz postrzeżenia meteorologiczne czynione w Werchnoudinsku, okolicy więce'y zimney aniżeli umiarkowane'y> za. sługuią na większą ieszcze uwagę. Zima względnie biorąc nie była bardzo ostra. Zimno nie przenosiło 332 R e'aumura. Śniegu by ło obficie. Wiosna była vinuia > zboże chociaż późne, wróżyło obfit« żniw a: lecz 15 Czerwca zaczął się upał i 8us*a ciągłe trwaiąca aż do 10 L ipca , w którym to dniu termometr podniół się na 33Jo. N ikt aż dotąd nie pamiętał podobnego upału. Aż do 25 Lipca niepadal’ deszcz. Mnóstwo kamieni klórcmi grunt tego powiatu iest pokryty sprav.uie ze u- pały bardzo szkodzą wegetacyi , iakoż mniemano że zboże zupełnie zg in ie , szczęściom że obfite rosy w nocy i cienie gór zasłaniaiące niektóre d o lin y , część iego ocaliły. Zimno zaczęło się 8go Sierpnia a 6go Września termometr spadł na pi

  • — 2* —

    Porucznik Paszkiewicz Adjutantem N. Pana i razem pozostał przy dowództwie lsze'y dywizyi Gwai*dyi p ieszey. Na stopnie Generałów Poruczników posunięci zostali następujący Generałowie Maio- rowie : Aprelew 11 przywiązany do osoby W. X . Michała.— BezobrazoW 1. Dowódzca 1. D ywizyi huzarów, — Repniński 1. D owódca 2e'y dywizyi Dragonów,— Gożel 1. Dyrektor korpusu paziów wice dyrektor korpusu artyleryi — X że SyJ>irski dowódzca 18stey dywizyi p iechoty, — Zel- tuchin 1. dowódzca 17ste'y dywizyi in- fanteryi — Lisaniewicz 1. dowódzca 22e'y dywizyi piechoty i dowódzca woysk na linii kaukazkiey — Turczaninów' 1. dow: 13te'y. dyw. p ie : — Szreiterfeld 11. dowódz: se- kcyi Inżynierów inflantskich.— Udom II. dow: 20. dyw: piech : ;— Cmaniec 1. Audytor generalny Igo woyska. — Potcmkin 1 ., Generał Adjutant dow: 4te'y dyw: piech : — Baron Kreutz dow : 3cie'y d yw : dragonów,— Gożel 11.'dow,*25. dyw.pie:— W uycz dow : 12ste'y: dyw: piech : — Chra- powicki lszy Generał Adjutant d ow : 3cie'y dyw: grenad: — Bistrom 1. dow: 2gi dyw: Gwar: infant: i d ow . pułkn wyborowjrch Karabinierów.

    — Uwaga publiczności Paryzkiey zwróciła się teraz na osobliwszy process pomiędzy Panią Zafirow, która żą d i aby przywróconą była do praw i tytułów które miała przed swoie'm zamezciem, a ie'y mężem Hrabią Zafirow — który nie iest Hra- b ią , który się nie nazywa Zajirow i który zawarł powtórne związki zapomniaw- szy na nieszczęście że się iu i raz ożenił pod dawnieyszą datą. Powiem y tu w k ilku słowach to czegośmy się «lowiedzilio bohatyrze te'y gorszącey spraw y, na- fzym mniemanym r o d a k u Hrabi Zafirow. — Ten człowiek powinien się nazywać Konstantyn Z a ffiro p id o , rodem Grek; przybył on do Rossyi przed kilką la ty , polecony od kilku osób. Chciał ażeby go umieszczono w porcie Lewantu w liczbie niższych Officyalistów, których Konsulowie nasi zwyczaynię wybieraią z k^aiowców. Dla tego to więc udzieliwszy mu ieden z nayniższych stopni w naszej- hierarchii cywilne'}', zapisano go na liście służbowe'y; lecz nigdy nie p e łn ił żadnego obowiązku. W krotce zupełnie o nim zapomniano, i nawet niewiedzianoby czyli iest na świe- cie , mimo tego że się okazał w Leybach iako naypoktirnieszy suplikant, i gdyby nie sprawa która dała poznać tę osobę, w P. Hrabi Zafirow, Officerze wyższego stopnia w służbie rossyyskie'y, bogatym w łaścicielu w Gubernii Ekaterynosławskie'y, który niedawno m iał sobie poleconą ważną czynność na Kongresie w Laybach i t. d. — Prosty wykład czynów zarzuconych mu w procedurze sk łon ił nasz rząd do stanowczego wykreślenia P. Zafrropu- r>lo z list służbowy ch. ( Cons. Irnp.J

    z F ra n k fu r tu 2 .Stycznia.

    — Gazeta wychodząca w Kassel donosi z niższego Renu co następuje: Król Jmść Pruski dał nowy dowód, iak wiele go obchodzi urządzenie Katolickiego Kościoła w prowincjach ' nadreńskich , gdy , na przedstawienie Hrabiego Ferdynanda Spie- g e l , rzeczywistego taynego Króleskiego Radzcy i Prałata katedry monasterskie'y, kazał zakupić naypiękoieyszą budowlę z pięknym do dwóch morgów wynoszącym Ogrodem na Pałac Arcybiskupi / za 40,000 talarów. Wdowa Baronowa Zuidiwiek do

    tychczasowa w łaścicielka, wyprowadzi się z tego hotelu dnia 1 Lutego. Spodziewa- ią się , że nowy Arcybiskup , którego Pre- konizacya ( Bulla Rzymska potwierdzająca) iest oezekiw ana, będzie namaszczony w Katedrze Kolońskie'y około WieIkie'yno- cy. Ten obrzęd ma się odbyć uroczyście.

    ( Do. -Austr.J

    z K a rltru h e 24 Grudnia.’ •

    -— Gazeta nasza pod dniem 20. Grudnia donosi z Müllheim: »Wypisane z Gazety z Carlsruhe z dnia 15 Grudnia, i po innych gazetach rozniesione zdarzenie o zarwaniu się pary wołów w płynącą pod ziemią w odę, w treści swoie'y iest prawdziwe. Lecz zaryrwania się ziemi w tych miey- scacli nie należy za rzecz nową, ani tak nadzwyczajną 'uważać. W te'y same'y okolicy, iak łatwo się przekonać można, znay- duie się wiele podziemnych źródeł, które po wielkich deszczach wzbieraiąc, tworzą większe podziemne iaskinie, i przez to niekiedy zarjrwanie się ziemi sprawiaią. To się iuż kilkakrotnie zdarzyło, a w ie- dne'm zarwaniu się słyszano iuż dawnie'y w głębi szmer strumienia tegoż samego, który zapewne daley gdzie pod ziemią niknie. W końcu godna rzecz uwagi, że w czasie wylewów w innych stronach Niemiec, rzeki naszych ok o lic , łatwo bardzo wzbieraiące, mimo długich i wielkich deszczów, ledwie średniego wzniesienia się wód doszły.

    ✓ z S xicaycaryi 27 Grudnia.

    Śmierć wyrwała znowu z pośród nas dwóch bardzo szanownj'ch m ężów , mianowicie: poczciwego Ralth. Ant. Bedinga ozdobę i podporę kantonu Szwyc (ur: d. 2. Marca 1787) i Ludwika Re y n ier, szanownego Współpracownika wspaniałego dzieła ° E gypcie, dokąd iako uczony woysku francuzkiemu towarzyszył. Umarł w miey- scu urodzenia swego w Lausannie w d. 17. Grudnia, ies/:cze w sile wieku swo- iego.— 'iVzy pi’oiekta zajmuią terafc uwagę Publiczności ; skoro zaś dokonane zostaną, nietylko dla Szwaycaryi lecz i dla cudzoziemców korzystne nader będą. Pierwszym iest wybudowanie statku earnego *a ie- ziorach Neuenburg i Biel. Drugim ukończenie kanału Entre - Boches dla połączenia Genewskiego i Neuenburskiego ie- ziora , czego się podeymuie P. Perdons net z Paryża na akcy e dwa miliony franków w tym celu ofiaruiący, pod pewne- mi dla siebie korzyściami. Trzeci ma na celu urządzenie wygodnego pomieszczenia dla chorych którzy się do Biel zgromadza i ą na mleko kozie lub ośle. (L. d. B.)

    — Gazeta z St.-Gallen donosi iż P. A rn im , Sprawuiący interessa Pruskie, dnia 12 zawiadomił Dyrektoryat związku, iż rząd iego nieżąda iuż wydania Professora Fol- leniusa ; może

  • — u

    katolickiego. Podpisał się na t o , ie stan ie przed sądem przysięgłych 2. lub 3. Stycznia. __ W wilią tego zdarzenia wezwano kilka osób należących do Redak.cyi dzienników w D ublin ie, aby dały świadectwo iakich wyrażeń u ży ł P. O’ Connell mówiąc o Boliwarze i Ameryce południo we'y, lecz wszyscy odpowiedzieli że nie bę dą donosicielami i że druk nie iest środkiem do pociągnięcia kogo przed sąd za wyrzeczone przez niego słowa. Zdaie się że P. O’ Flaherty ieden z wydawców Dziennika M o rn ing- P ost iest donosicielem , i ie podiął się popierać sprawę przed sądem przysięgłych. (Et-)—r P. Canning ma się lepie'y.— Okiręt Cambridge przywiózł wiado

    mości z Indyy nie bardzo pomyślne ; działania woyskowe zatrzymały się pod czas pory dżdżyste'y. Birmanie korzystając z te'y zwłoki wzmagają swoie siły i namawiają Xiążąt zależących od Kompanii. Wiadomo że ieden wódz Birmanów m iał związek z Naczelnikiem Szęików, Runjeetsing, i chciał go nakłonić do najechania kraii>w Kompanii. Ten Xiąże zgromadził liczne siły pod pozorem woyny przeciw Kabul, Całe woysko północne Bengalu daie baczność na iego poruszenia.

    W Listopadzie r. z. Jenerał naczelny miał wyruszyć z 16,000 ludzi przeciw U- marapoora stolicy Birmanów. Mniemaią ie trzeba będzie wysłać do Indyy 10,000 woysk europeyskich. Mimo tego posiłku woyna długo potrwa.— M orning - Chronicie znany ze swego

    ducha wynalazczego, następującą opowiada anekdotę.

    » Kiedy Ambas^ador J. K. M. Pan W. ■A' Court uda! się z pożegnaniem do Króla Hiszpańskiego, rodzina Króleska była podówczas w S. Jldefonso; a ponieważ w calem mieście nie b yło dogodnego liote- lw , Ambassador więc prosił Ministra Stanu o mieszkanie w któremby noc przepęd z ił, czego mu odmówić nie można było: lecz że gmach publiczny na ten cel przeznaczony , z gruntu b y ł zrujnowany, ten więc któremu zlecono staranie wynalezienia dogodnego pomieszkania dla Ambas- eadora, p osła ł natychmiast meble do sąsiedzkiego domu. P. William przenocow ał w nim i nazaiulrz odiechał, ani myśląc że spał w więzieniu; mieszkanie iego bowiem przygotowane było w więzieniu publicznem, w którem od niejakiego czasu żadnego nie b yło więźnia. W kilka dni dopiero wieść o te'm zdarzeniu rozeszła się po Madrycie , będąc przedmiotem żarcików dla ciała dyplomatycznego. U- trzymywano nawet iż to nie stało się przez om yłkę; lecz że Król dawnym ku P. W. ¿4' Court uniesiony gniewem u- niyślnie mu nocleg w więzienin przygotować kazał.« t

    Jeżeliby ta powieść była praw'dziwą, do- vvi°dlaby dwóch rzeczy: 1. Ze w Hiszpa- *J, l > które'y tak odrażający obraz kreślą

    7,lenniki liberalne , są przecież więzienia -upelnie puste: 2. Że więźnie maią tam lepsze umieszczenie iak w którymkolwiek bądź innym kraiu stałego ląd u , ponieważ I oseł nasz m ógł przepędzić w niem noc całą n’espostrzegłszy tego.

    Tworzy sję w Londynie kompaniia do i ozdzielania gazu poruszającego (loco-motifj. Pierwszą próbę 2robią na dyliżansachi powozach prywatnych. Ta kompania po-

    ączy się z kompanią powozów parnych- ‘ierwsze machiny tey drugiey kom

    panii osiągnęły c e l , gdyż poiaad przez godzinę uiechał dwie mile francuzkie i J; lecz ciężar wody i węgli b y ł niedogodnym. Te trudności nie mayduią się przy używaniu gazu. P. B row n, wynalazca, zape- wnia ze do tego stopnia doprowadzi ruch,i i powoi ubieży na godzinę 3 mile fran- cuzkie. Koszta wynosić będą połową tego co kosztuje zaprząg czterech koni.— Dzienniki Angielski doniosły o przy

    byciu do Lima P. Rower oft którego w ys ła ł tam rząd angielski iako Konsula. M orn in g . Post umieścił dwa iego listy. Znay- duią się w nich szczegóły o iego podróży do Monte V ideo , do St. Jago i Chili; Pierwszy' li9t datowany z Mendoza 22go Kw ietnia — przytaczamy z niego w y ią tk i.

    « W tym kraiu przywiązani są ieszcze do dawnego systematu, do dawnych nałogów i R elig ii; i w te'y chwili daw ne opinie poskramiają usiłowania m łodzieży i reformatorów. Lecz ponieważ kobiety Uczą się czytać i rachować, a m łodzież odbywa nauki w Bue'nos Ayres, w Stanach Zjednoczonych, lub w A nglii, przeto w krotce rozszerzą się tu mniemania, występki, i nie-' dorzeczności wszystkich reformatorów, u

    Drugi list datowany iest z St Jago o 30 mil od Yalparaizo dn: 5 Maja.

    » O niczym tu niemó>wią tylko o przybyciu flotty Francuzkiey do Ilio i do Monte - Video, a zarazem rozgłaszaią zatrwa- żaiące wieści z Lima. Kray ten iest w przykre'm położeniu i niechętny. Wyprawa przeciw wyspie Chiloe niepowiodła się. Mieszkańcy z pokolenia Indyyskiego są bardzo przywiązani do R eligii, do Xieży Katolickich i do Króla Hiszpańskiego. Nad- zwyczayne i niespodziane wy'padki zaszłe w roku zeszłym wHiszpanii, m iałyżby osła- bić to przywiązanie? Zobaczemy to za kilka miesięcy, u

    z M adrytu 30 Grudnia.

    — (z Listu.) Mówią znowu o podróży Don Franciszka de Paula do Francyi i Neapolu. Jedna okoliczność, za którey rzeczywistość zaręczyć mogę , zdaie się tę wieść potwierdzać, to iest: że kassyer tego X jęcia , w ziął w tych dniach wiele wexlów na znaczne summy do Paryża i Neapolu.

    — Osoby z orszaku Xięcia Maxymiliana powiadaią że ten Xiąże wyiedzie ¿ P ó łwyspu dopiero w Maju r. p.— Kapituła Kościoła Metropolitalnego

    w Toledo podarowała znowu Królowi Jmci 2,000,000 realów (około 800,000 złp.)

    Dz. Sp . j— Przybył do Madrytu nowy poseł Pru

    ski; poprzednik zaś iego ma się udać do Lizbony w temże samem znaczeniu.— Mniemaią że duchowieństwo ma za

    miar wypłacenia 34,000,000 fr. których się , Francya dopomina, iako awans dany woy- , sku wiary. j

    — Jeszcze zawsze mówią o podróży Kró- | la Jmci do S ew illi, w które'y towarzyszyłyby mu dwa pułki szwaycarskie.

    Ä/o. Pa.— K r ó l w' towarzystwie Krolowe'y, In

    fantów i Xięcia Maxymiliana Saskiego , zwiedził we wszystkich szczegółach Instytut Głuchoniemych dnia 18 Grudnia. — N. Pan chciał po te'm widzieć ćwiczenia u c z n ió w tachigrafii; Professor ich przeczytał głośno dwie karty dzieła Jovellanosa; uczniowie przepisali ie za czytaiącym.

    i Parcia 1 Sty ca nia

    — Król przyjął dnia wczorayszego, wieczorem około godziny 7, wielkie Deputa- cye Izby Parów i Deputowanych z Adre»* sami na mowę Króleską.

    — Izba Parów przyjęła swóy adres tegoż samego dnia większością 148 głosów przeciw 31, lecz podług zmian poczynionych dniem wprzódy.— Izba Dep. także dopiero wczoray u*

    chwaliła adress na posiedzeniu tayne'm, większością 287 głosów przeciw 14. — Podczas dyskussyi Jenerał Foy dwa razy wstępował na mównicę. — Pan Bourdeau żądał aby słowo konstytucyu ani ..raz^ nie wspomniane w A dressie, było w ni*n koniecznie umieszczone.; lecą • Pan Dudon zbiiał iego w niosek, przytac-

  • — 26 -

    piękifych praewodnictwo w Kommissyi pa- le ieć będzie do naystarszego członka A- kademii francuzkie'y, ieżeli będzie szło o wiersze, a do naystarszego z Akademii kuusztów ieżeli o muzykę iść będzie. Naym łodszy z członków pełnić ma o- bowiązki Sekretarza. 4.) W razie niebytno- ić i lub przeszkody ze strony dwóch członków , i gdy liczba głosuiących nie bidzie wynosiła siedmiu przynaymnie'y, wzywani będą zastępcy. 5.) Kommissya niocna iegt wezwać, ale tylko do porady, tak członków Administracyi iak Artystów Króleskićy Akademii, odktôre'y zdawałoby się iey potrzebne'm zasiągnąć rady lub obiaśniehia. 6.) Narady dziać się będą większością głosów , a wrazie równości, zdanie prezyduiącego przemaga. 7.) Kom- tnissya ustanowi porządek działania

    według którego postępować będzie w rozbiorze i ocenianiu dzieł. Rozporządzenia w te'y mierze maią być podane do Królegkiego zatwierdzenia. 8.) Programma- tabaletów przedstawiaiących czyny poddane xost*ną rozbiorowi Kommissyi gzczegôlne'y która się za na»ze'm wezwaniem zgromadzi, a do którey powołanym i będą naczelnicy baletów.

    W skutku powyższego postanowienia Członkami rzeczone'y Kommissyi zostali mianowani: Panowie Andrieu*, Raynou ard, Picard, Parsev.d de Grand’maison, Auge r i Roger, Członkowie Akademii franci»/,kie'y ; G ossec, Cherubini, Berton , Ca tel iBoieldieu członkowi« Akademii sztuk,

    — Sprawa .dziedziców Xięeia Otranto (Fouche) przywołana była do Trybunału piérwszéy Instancji.— Z urzędu wniesiono zapytania: O ile iest prawdą że życie wysokiego Statysty należy do historyi? Czyli dziedzice Xiccia Otranto maią pra- Wo êk ariyć o przywłaszczenie imienia oy- ia swego ? Czyli P. Lerouge ma prawo ograniczać się nasame'm zaprzeczeniu? Czyli potrzeba »konfiskować dzieło i skazać wydawcę na koszta w ynagrodzenia?— Prokuratur żądał aby P. Lerouge w przeciągu ti^ech dni dowiódł autentyczności tyci» pamiętników , w przeciwnym razie strona powodowa będzie mocna te pamiętniki zabrać i żądać wynagrodzenia. Trybunał wyrokowanie do tygodnia odłożył.

    — Donoszą nam z Berlina iż francuz- zki Pt oiessor P. C ousin , iuS b y ł wezwany do indagacyi w przy tomności iednego ■i sekretarz.y poselstwa Francuskiego. Po- wszeclinem iest mniemaniem że sprawa i ego wkrótce będzie rozstrzygniętą.

    (M o. Pu.)— Medale Deputowanych dotąd srebrne,

    *ą teraz ze złota. Pan Ga.yra.rd rznął stępiej z iednćy strony iest popiersie Karola X. z napisem: Ręgit et Ser\’a t , a z drugiey •«trony: J^egati Provinciarum M C C C X X V .

    — Robola mostu żelaznego który ma przechodzić nad ulicą lu Boucherie, szyb. ko się posuwa. Ten most zrobi komuni- kacyą między głównym szpitalem a dawnym klasztorem który przyłączony będzie do szpitala. — Zrobione to w tym celo aby rozebrać część budowli szpitalne'y która zasłania m ały most na Sekwanie,

    -—----- i —»ogy mm ---------Y . / a Xeapulu 21. Grudnia.

    * — k ró l dekretem swoim postanowił że od •|* Stycznia r. 1825 odtrącana będzie 10 część, wszystkich pensyy, gratyfikacyy i w y p ł a t skarbowych, prócz procentu od długu narodowego i ostatniéy pożyczki, o- ràz ło łd u woysk lądowych i morskich. Minister skarbu z te'y odtrąconey części o- eobny ma utrzymywać rachunek.

    — Podług wiadomości otrzymanych w Neapolu dało się uczuć (le6z niewiadomo0 którym czasie) w Rossano (w Kalabryi)1 w pobliskich okolicach mocne wstrzą- śnienie ziem i; dwie gminy Corigniano i Longobucco ucierp iały; w ostatniem miey- scu wstrząśnienie było tak m ocne, iż się wiele domów zapadło, przy czem kilka o- sób życie utraciło a wiele ciężko ranio- nemi zostało. (Do. A u .)

    ae StuMbutu 14 Lii*t opatia.

    — Mówią że Sułtan żądał od Muftego nowe'y Tetwy do zniżenia m onety; Mufty od. powiedział że wydawszy ią dwa razy nie może wydać trzeci raz i że potrzeba aby go złożono z urzędu a od następcy iego domagano tego. Przy dał że tak znaczne zmnieyrszenie , sprawi rewolucyą które'y ofiarą paśdź nie chce.

    — Dwudziestu ośmiu Greków z Aten , oskarżonych o Szpiegostwo uwięziono w Konstantynopolu. Porta wydała surowe rozkazy aby miano baczność na każdegoRaię podróżuiącego.

    — Sułtan zaprowadził W. W ezyra dowewnętrznych apartamentów; uważaią to za złą wróżbę dla Ministra; iakoby Monarcha chciał okazać całą swoię wspaniałość i przepych Wezyrowi wprzód nim goodeszle na prowincyą.— Nayznacznieysi Turcy w stolicy zaczęli

    używać ochrony przeciw morowemu powietrzu ; codziennie palą octy i wonie. .Mówią znowu o Galib Baszy że będzie mianowany Baszą Adryanopolu lub Damaszku.

    — dnia 26go. — Flotta która na przyszłą wiosnę wypłynie na Archipelag, składać się będzie blizko ze stu żagli wielkich i małycb.

    — Pewien Kapitan który ze Stancho w yp łyn ął d. 15 List: donosi że flotta Turecko- Egipska 8go wypłynęła z B u d ru n , że Grecy w liczbie 80 żagli śledzili iey poruszenia oddni20stu. — Dnia 9. 10. i 11. słyszano mocne strzelanie, lecz niewiadome są dalsze wypadki. Tenże kapitan rzekł iż panuie wielka śmiertelność w woy- sk u , a szczególnie'y padaią konie.

    — W Baszostwie Antab i Marrasz przywrócono spokoyność, lecz władza Sułtana nie iest uznaną.

    — Mutselim za wsparciem Ali Bey el As- sad zdobył szturmem zbuntowane miasto Trypolis w Syryi. Europeyczyków szanowano. — Anzariesowie w tym baszostwie ciągle są w stanie buntu , wszystkie ka* rawauy rabuią; oszczędzaią tylko te które są opatrzone zaświadczeniem Konsula iruncuzkiego. (Et.).

    W I A D O M O Ś C I

    L I T E R A C K I E .

    Relation de M. le Baron d ’ Antrechaus i t. d. Opowiadanie Barona d ' Antrechaus , honorowego Kapitana okrętu , Deputowanego w roku 1820, ocalonego od morderstw które b y ły popełnione za résolue y i pod Quiberon. w P a ry iu 182-1.

    . ( z D i . Drapeau blanc.)

    Już upłynęło lat dwadzieścia dziewięć od czasu okropnych morderstw pod Quiberon, a ieszeze tkwi w żywey pamięci u wszystkich ludzi zgroza téy niegłychaney zbrodni. Pomnik pocieszający razem i błagalny ma być wystawiony w tern miey- scu na cześć szlachetnych ofiar których i- mię wspominane zawsze będzie z uszanowaniem nalezne'm dla cnoty i nieszczęścia. Pism o, o ktôre'm wzmiankę dzisiay czynie mamy , powinno interessować wszystkich

    przyiaciół monarchii, Autor nie pisze aby się z dowcipem pokazać , lecz m ówi: Byłem i ia ta m , i to maluie co widział. Ocalony prawie iak gdyby cudem od te'y o- kropne'y rzezi, wystawia po prostu ż a ło - '' bne sceny który ch b y ł świadkiem. Unie. winnia Rząd Angielski od niedorzecznego zarzutu, iakoby umyślnie doradzał emigrantom wyprawę do Quiberon ażeby ich poświęcić, »Tracili Anglicy, mówi y w t

  • D O D A TE KDo N u m eru .6 MON 1 l 'OIiA W AHSZAWSKIEGO z dnia i3 Stycznia iSaS.

    •Relation, de M. le Baron (V Antrechaus.( Dokończenie.)

    »Wiel« rzeczy, których nam Religia zabrania, a do których ni eprzy wiązy wałem zadne’y w a g i, przyszło mi w tenczas na pamięć. Wieczność o którey nigdy nie myślałem , stanęła mi przed oczyma; przeięła mię trwogą. Gdybym ieszcze dw dni w tym stanie b y ł przeżył, umarłbym bez wątpienia. Lecz BÓG zlitował się nademną pomiędzy' moiemi współtowarzyszami by ied en , to iest Kawaler de la Villeyole.tte którego charakter m iał wiele podobieństw do m oiego, byliśmy sobie przyiaźni pęzez wzaiemną skłonność ; on ieszcze więcey pdemnie , leżeli śmiem powiedzieć , użalać jię chciał na Opatrzność. Pewnego po ranku znalazłem go spokoynym , zdziwiła mię postać, swobodna iego duszy ; pytam go się iaki cud sprawił w nim tę odmia nę ; natenczas spoyrzawszy na mnie za chwycaiącym w zrokiem , rzekł: Móy dro gi przyiacielu , spowiadałem się ; teraz umrę spokoyny ! — Spowiadałeś się, ia kim sposobem ? — Oto, odpowie, w głębi tego kościoła iest K apłan, Święty czło w iek, okryty siermięgą, który ocze kuie na nieszczęśliwych idących na śmierć i pociesza ich przez te krótkie chwile któ re iemu samemu do życia zostaią. Posze dłem cisnąć się do stóp iego ; ten w ię dne'y chwili zm ienił całą moią istotę ; na miętności moi,e um ilkły, uczułem w so bie poddanie się woli Boskie'y połączone it nudzieią : po gwałtownych wzruszeniach nastąpiła we mnit spokoyność, i nayszczę- śliw szy stan iaki miałem w życiu. B y łbym w ten czas poszedł do Nieba, gdy- i>y mi byli życie odebrali.“

    Pan d 'A n tre c h a u s , podaiay za służącego , otrzymał zawieszenie w yroku, a po tein znalazł sposób ucieczki z wieży (le V annes, w sukniach Sabaudczy'ka, i po kilku dniach nocne'y podróży dostał się do W yspy łlouat. Król Karol X . b y ł na tenczas na fregacie Jason. Nieszczęśliwy ieniec i>jeśmiał się pokazać Xiążęciu w swoiém ubiorze; lecz K arol, dowiedziawszy się iż ęjfiee r ied cn , oc.alony uciecz ka z więzienia w V a n n es , przybył na statek, raczył z, czułością znaną całey Francy i mówić z n im , i oświadczył się w sposobie tak pochlebn,m dla niego dla całego korpusu oficerów marynarki, że w krótcc zapąuiniał o wszystkie'm co tylko wycierpiał.

    Dostatecznie zdaie się daliśmy poznać to dzieło , aby ie ciekawem uczynić dla naszych czytelników. Autor te'm więcey czyni wrażenia im mnie’y go czynić pragnie: wszystko w nim iest naturalne, proste i przywiązujące ; j ieżeli prawda, iajj m° Wl Kulfon, że styl oznacza człowieku, me można odmówić sza:;unku i przyiaźni Autorowi, który mówi z uwielbieniem p towarzyfizacjj co ponieśli śmierć męczeńsk ą , i żaluie w szczerości serca że :ch josa z niemi nie podzielił. . .

    Voyage dans la république de Columbia * V ~~ ̂°drp~ J 0 -iizeczpospoliłejf Iiu- lumbiyskiey u, r, 1822' i 1823 przez G. Mollien.

    (Wypis drugi. O baci IV, a gdy mieszkańców, o rolnictwie i bogactwach Ferdynand dopOmi.jał sięo swoiedziedzic« mineralnych , o ciiarakterze sposobach i two, odpowiedziano mu niech zy i« wolno i i i zamiarach naczelników, którzy się naywię- Wezwano wierności aby uniknąć władzy ce'y w walce wsławili, a iakiemi są: Sant- B on aparte g o , ą w olności, aby uniknąć ander, Sucre, Urdaneta, Bermudez, Paez władzy Ferdynandą, A tak , mieszki ńcy i Padilla, między któremi Boliwar będzie oddaleni od ogniska spisku, dowiedzieli kiedyś uważany iako prim us inter pares , I się iakoby o zagraniczne')' now inie, ?.e by- albo iako prim us sine paribus stosownie do J li w iernem i, że się zbuntowali, i że te- igrzyska losów- ru* S*t.ali republikanami, i na to-wszyst-

    Z naywiększą u w a g ą czytaiąc dzieło P. ■ ko odpowiedzieli, niech i tak NieMollien nie mogłem poznać iakie iest ie-1 smieymy się z nich, mamy tego waż^ą go osobiste mniemanie ; iest to wyborny przyczynę.znak bezstronności; że zaś zdoła dobrze Aby z pożytkiem czytać dzieło IV iMo]- sądzić o rzeczach, mieliśmy tego poprze- lien, potrzeba złożyć w szelkie uprzedzenia dnie dowody. N ie iest to ęz łow iek , któ-l europeyskie , a nadewszystko nie trzeba pory poraź pierwszy opuszcza salony Paryż- rówfiywać miast tego krain t nas/emi mia- kie i staie' zadumiały na widok niezmie- stami i iego pól z naszemi polami. Bogotá, rzonego Oceanu , nadzwyczaynie wysokich ątolica Kolumbii, więce’y się różni od Kumał gój-, i I’zek przerażaiącey szerokości; nie ny i Kaftagcny, aniżeli Paryż od iakieykoj- ąnosi się uyrzawázy wcale nową wegeta- wiek inney stolicy. Tu goreiąca atmosfera, cyą , nie przesadza opisu dolegliwości na rzeka równic szeroka iak Senegal , nic ttóre się dobrowolnie pośw ięcił, j nie u-1 uprawne b rzeg i, milczenie przerywane ie- miesz^za szeregu wykrzykników przy dynie Baumem w od y, lnb krzyki.am d zir końcu peryodów, w których mówi o d u - |^ ‘c ̂ zwierząt, kilkoro ludzi czarnych b łąr szących upałach brzegów Magdaleny i o I dz.ącydi daltiko iedni od drugich, wznieei- groźńem zimnie Para mów. W podróży My w Panu M ollim mniemanie i.e jjo Ą- swoie'y do Afrykj oswoił się z )ivielkieini M^y^i pow rócił; tam znowu Jeijiperatiirą scenami przyrodzenia, a moskity, węże, i »¿sienna, pul« oki-yte żyter.i i jęezmje- iaim any Koluntbii nie m ógły zatrwożyć I n*en) > sady drzew owocoy.ycli i jwizór cv- wędrownika , który narażał się potworom W1h w : y i , wprawiały, go w zp>)onjpienie powietrznym, ziem skim i wodnym Sene-H'-C się z Europy oddalił. W tenczas pdy a-ambii. I ”a ^°b’nach, płaszczyznach, lub stepach

    Opuściwszy Francyą P- Mollien nie za-1 upał dochodzi do 36 lub 40 stopni Reaii- az udał się w p rost do Ameryki p o l u - mura, iak tego P. Humboldt w ńowey

    dnipwey; okręt na który w siadł, m iał Andqluzyi doświadczył, obszerne wzgó- przybić pierwey do Norfolk w Wirginii, rze Kordylierów ciągle doznaic tejnpera- Ńasz podi’ózny korzystając Z tey sposobno-1 tury rzadko bardzo 12 stppni przenoszą» śc i, wpły n ą ł do z a t o k i Chesapcakf udał się céy a zniżaiącey się często aż do sześciu,

    górę rzeki Polo mak u i -w iedził Wa- A tak nawet pod samym równikiem stałe hington, pyszną stolice» którey tylko do- ciepło atmosfery nie ip«t wyższe od tego,

    mów brákuie aby została miastem. W prze-1 iakie niekiedy nas w pięknych dniach Lu,» chodzie i Norfolk do Kartageny, on sam tego ogri.ewa. Jeżeli ze wzgprzów wstą-

    czności z zasadami rządu. Przeszło 1,500,000 cy upał Sahary; wprzeciągu Jednego dmą niewolników z któremi ci republikanie bar- można przcyśdź z iedney osLateczjiości do dzo źle się. obchodzą, świadczy przeciw U rugiey. Każdy pozna, że. fizyczny i mo» tey filantropii i temu przywiązaniu do po- r 4e stosownie do tego wyobrażenia, opinie i go W p ł y w u n ie miała. Policya zaśługu- »amiłowanie pewnego rodząiu rządu, nie

    mogą dążyć do iednegp celu , \> zg; oma»Ijoie na ostrą naganę, że nie udziela cudz0_

  • — 2«

    dzeniu ludów tak. różniących się kolorem, siłą fizyczną i mieszaniem się pokoleń białych , czarnych i miedzianych. W rzeczy samty, wiele ieszcze nie dostaie aby na rewolucyą iednakowo zapatrywały się wszystkie części K olum bii; w tenczas gdy w iednem porcie żądza niepodległości a z I wiadomości do przesady iest posunięta, żałuią Vv in- nćm mieyscu spoko-yności dawnego rządu, a nawet w samey stolicy widać oboiętnośc dla iednego lub drugiego jarzma, i gotowość otwórzenia bram zw ycięzcy, ktokolwiek nim będzie. Bez węzła Religii która wszędzie iest taż sama, daremnie szukalibyśmy analogii między rozmaitemi prowinćyami. J iakiż trwały zw iązek, ia - | i kież przywiązanie do wspólney joycayzny mieć mogą ci nowi republikanie, gdy mała ludność 2,700,(X)0 dusz podzielona' iest na grómady różniące się plemieniem, rodem i charakterem, na przerażaiącey przestrzeni 91,000 mil kwadratowych ?

    W łasność gruntowa Duchowieństwa Kolum bii, wynosi dwie trzecie dóbr Rz.pltey

    na okręt w Chagres, płynący do Jamaiki, i powrócił do Francyi.

    Chociaż sama z siebie ciekawą iest podróż lak świeża, gdyż ukończyła się w 'r. 1824, zaleca się ona iednak i przez ważne moralne i polityczne uwagi i nowe

    MoUien w idział w wzruszeniu rewolucyynym też same ludy', n?d któremi HuTTfbfldt zastanawiał się gdy zostawały w spokoyności i podlegały Hiszpanii. Nadewszystko godne są czytania rozdziały poświęcone woynie rewolucyy- ue'y i walce w które'y, fortuna, przez tak długi czas żartowawszy sobie z Boliw'ara i Morilla, odstąpiła nareszcie prawe'y strony

    dozwroliła odnieść zwycięztwo Boli warowi w tenczas, gdy go iuż do rozpaczy, była przywiodła. Szczegóły o charakterze wodzów woysk Kolumbii obszerne pole do myślenia otwieraią. Zdaić się że wszystko łączy się z Boliwarem , że wszystko od niego zależy ,i że bez ie-go wpływu rozmaite stronnictwa , między któremi odróżnia się stronnictwo m u l a t ó w , wzięłyby

    Nayuboższe probostwa maią 5,000 fr. do-1 się do broni, a rzeczpospolita z niezgo- ehodu a część ich większa dwa razy tyle. I dnych złozona żywiołów wpadłaby w W iele Biskupstw przynosi rocznie od 150,000 bezrząd.do 200,000 fr. — Msza prosta kosztuie Przytoczę ieszcze kilka ciekawych piastra ; chrzest dw a, trzy, lub cztery ra- postrzeżeń. W przeszłym wieku dekla- z y t y le ; nayuboższy pogrzeb półpięta pia- majorowie polityczni oskarżyli Iliszpa- s tr a , osób zaś bogatszych 20 piastrów. panów że zamordowali dwadzieścia cztery Dwadzieścia S 7eść Kościołów w B o g o t a tak I lub trzydzieści milionów ludzi w Amery- iaśnieią złotem i drogiemi kamieniami, że ce i ż e nawet całe plemiona wytępili, wszedłszy'tam mniemałby kto że sięznay- Niech Bog zachowa abym chciał bronić duie w pałacu Alahualpy lub Huaskara; ie- Pizarów i Alinagrów; wiem ze ich dzikość den posąg Nayświętsze'y P a n n y ma 1,358 i chciwość wyższą była od ich męztwa; dyamentów, 1,295 szmaragdów i 992 in- I lecz iedna uwaga P . Molien wykazuie mi nych drogich kam ieni, — sama praca arty- przyczynę te'y przesady. Postrzegł on żesty kosztowała 20,000 franków

    Obok tego pannie nayokropnieysza nę dza wnaywiększe'y części ludu; skarb publiczny przez woynę rewolucyi w 'niedo statku zostaie , dług narodowy zaciągnio- ny w Anglii wynosi 40 milionów piastrów, co wszystko zniewala Bząd do przymuszonych pożyrczek i do wszelkich kroków

    na stałym lądzie kolor biały zawsze b y ł szanowany; kobiety miały s o b ie ¡?.a oliluhę zostawić to drogie dziedzictw o dzieciom swoim, przeto liczba Mety sów białych niezmiernie się powiększyła, a wielka częśc pokolenia lndyyskiego złączył«, się z niemi i tak zmnieyszała iż mniemano pote'm że wytępiona została. Zapewne i w innych

    vriedliwość w czasach rewolucyi nie ma co do roboty, a polityka iest także uzbrojona m ieczem , chce utrzymywać rów nowagę, i niekiedy iest tak ślepa, że się zdaie iż ukradła zasłonę sprawiedliwości.

    Zakończymy ten artykuł uwagą trafną i głęboką z dzieła naszego podróżnika wyiętą. Mniemaią powszechnie że uszczę- śliwionoby lud upowszechnieniem rośliny zawięraiące'y w sobie -żywność zdrową obfitą i przyiem ną; taką rpśliną są Bana- nasy. To prawda żeta roślina bardzo byłaby użyteczna w kraiach umiarkowanych gdyby się w nich przyjęła , ponieważ dostarczyłaby obfitey i łatwe'y do nabycia żywnąśei ludziom zaiętym sztukami prze- mysłowemi i że przez to zm nieyszyłahy się liczba rąk pracuiących około r o li; lecz w tych okolicach gdzie zbyteczne upały do spoczynku nakłaniaią, takowa roślina stałaby się szkodliwą dopomaga iąc wrodzoney gnuśności mieszkańca kraiów między zwrotnikami. Na równinach Amery k i, dodaie Pan Mollien , bananas też same skutki zdziałać powinien, iakie w Afryce zdziałały daktyle: ,zrol>i Bedui- nów zachodu tak iak daktyle uwieczniły Beduinów wschodu. Któż temu nie uwierzy' . widząc obfitość ow^oców te'y rośliny , szybki iey wzrost i łatwą uprawę ? Tak więc wbrew powszechnemu, mniemaniu, naywiększa obfitość nieza- wsze iest środkiem pomyślności, a to coby łatwo wyżywiło człówieka, szkodziłob y iego cywilizacyi przytłumiając iego potrzeby a. razem i przemysł. T o założenie do sprzeczności podobne, iest prawdziw e k , lecz tylko bystry um ysł m ógł go dostrzedz.

    Tn poctriSa o Ut.W'y tylko bardzo niedokładne daliśmy wy obrażenie, spodoba się wszystkim czytelnikom, iuż to dla rzeczywistych ie'y zalet, iuż przez powabj którego iey okoliczności nadaią. (Dz. Sj>.)

    rewolucyynych. Zważmy teraz iaka iest l.częsciach Ameryki lliszpanskie'y też sa- zapłata woysk, iaka iest fortuna K o l u m - j m e przyrczyny tenże sam błąd zrodziły, biyskich rycerzy. Naczelny Jenerał bie- i W zapale powstania Wice-Król ^4mar rze tylko 500 piastrów żo łd u , Jenerał dy- I zaprowadzony b y ł do więzienia, a w kil- wizyi 400 , Jenerał brygady' 300, Kapitan |k a dni potęm , lud zmienny postawił go 60, a wszyscy niżsi Oflicerowie co raz to znowu na czele Yządu. I^ecz w krotce

    «— * m r B

    inniey aż do żołnierza, klóry' tylko 10 piastrów na rok dostaie.

    dowiedziałem się że został porwany z pałacu i zaprowadzony do Kartageny , po-

    Postrzeżenia Pana M ollitn nazbyt wiele I nieważ, iak mówiono, chciał przedać Amery1- obeymuią przedmiotów', abym tu ich roz-1 kę Bonapartemu za cenę po dwa Realecd biór' m ógł umieścić, a chociaż zwiedził | każdeigo człowieka a po realu od kobie-tylko zachodnie okolice K olum bii, prze b y ł iednakże bardzo wielką przestrzeń krain. Ograniczę się więc na wyliczeniu mieysc znakomitych w których się xnay- dował. Z Kartageny udał się na dolinę rzeki Magdalena. Bawił czas nieiaki w S anta-F e de Bogota stolicy państwa, azo baczy wszy próg rzeki Tequendam a , tę ie- dnę z nayośobliwszych katarakt na ziem i, udał się do Socorro i do dawnego Królestwa Condenatnarca , tak sławnego w hi storyi Jnkasów i historyii podbicia tych kraiów ; z tamtąd powrócił do B ogota, zwiedził P o p a ya n , w stąpił na Wulkan Pu- race',p łynął po bystrey rzece Cauca i po niebezpiecznieyszey ieszczo Tzece D a g u a ,

    ty. Na te wieść kobiety z Bogota wpadły w taką wściekłość że nawet b iły Wice- Królową. Jednakże pewny iestem że były b y przebaczyły mniemanemu występkowi Amara gdyby b y ł żądał po dwa reale za kobietę a po iednym za mężczyznę.

    — Tak zw any Pałac Deputowanych w . Bogota, iest domem w którym na dole są sklepy z gorzałką. Sala posiedzeń iest izba długa w którey sami reprezentanci siedzą na stołkach skórą obitych ; ośm pochodni i mata ze słom y są całą ozdobą te'y dostoyńey sali. Pałac Senatu naprzeciw stoiący, równe'yże iest prostoty. Nie ma tam ani salonu do przyięcia, ani przy sionka, a Ministrowie gdy z interes-

    obeyrzał San Bonaventura , port morza sami przychodzą, czekaią na schodach dopó- spokoynego, ważny niezmiernie dla han-1 ki ich niewezwie woźny będący razem dlu a zaniedbany dotąd. Opisał pro win- dyraktorem teatru.cyę Efioco tak bogatą w kopalnie z ło te ,! W sali senatu, figura emblematyczna wy- a które'y mieszkańcy w takie'y ciężkiey nę-1 obraża sprawiedliwość. P. Moli en przyda- dzy zostaią; przybył do Panama którego I ieże nieurnittięiny malarz podpisał pod n>m samo nazwisko ciekawość obudzą; wsiadł 1 Po/iiyfcu. Nieina w tek zadney om yłki, spra-

    R O Z M A I T O S C I.

    — Jedno z pism publicznych czyrni na- stępuiącą uwagę: Powszecline użalenie, iż w miarę ubytku handlu, powiększa się liczba handluiących, nie iest bezzasadne'm. W ro c ła w np. daie tego widoczny przykład,

    ieżeli się porówna lata 1802 i 1824. — Liczono w roku 1802 Kupców handluiących o- sadniczemi towaram i, rossyyskiemi produktami

    i t. d.. 150 W iniarzy - 20 Sukienników - . . . 20 Kupców Norymberg-

    skich, handluiących skórami , żelazem i t. p. - 80

    1821

    1903040

    — 160

    272 420( G. B. H ,)

    — Przy llelmstaed znaleziono niedawno w pagórku tuż obok łożysk kamiennych na górze Cornelius, starodawne niemieckie urny z przedmiotami słu/.ącemi do stroiu i z kośćmi. Kilka delikatnie wyrobionych naramienników z Niebelungskiego złota (czyli pomieszanego kruszcu ), zachowały się nader dobrze, maią na końcu .sprężynę z kręconego drutu która haczykom dotychczas nadaie sprężytość. W ięcey uszkodzone, lecz zupełnie do poznania są pierścionki, łańcuszki i naszyyuiki; żelazna obręcz iest w części ieszcze w pierścienie ubrana iednak podobna iest do węża i mogfa słu żyć za ozdebę kapłanom na głowę. (O. B.)