mandarynka
DESCRIPTION
Wydanie ŚwiąteczneTRANSCRIPT
MANDARYNKA
Wydanie siódme
Mamy już grudzień – więc znowu ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA – czas magiczny wielkich przygotowań, porządków, szału zakupów, pachnącej choinki, stołu nakrytego białym obrusem, wspaniałych, jedynych w swoim rodzaju potraw wigilijnych, spotkań z najbliższymi i prezentów.
Czego Wam życzyć, Kochani? Radosnej krzątaniny przedświątecznej, uśmiechu podczas robienia porządków, roztropności w zakupach, umiaru przy degustacji wigilijnych dań, głośnego śpiewu kolęd, magicznej bożonarodzeniowej atmosfery i spełnienia najskrytszych marzeń w białej, zimowej scenerii.
Redakcja
Szkolne ploteczki – najważniejsze wydarzenia
w telegraficznym skrócie:
Listopad:
Dnia 6 listopada odbyła się uroczystość poświęcona Świętu Niepodległości
Z dumą i radością informujemy, że troje naszych uczniów z klas 6 pomyślnie przeszło drugi etap kuratoryjnego konkursu z języka polskiego i matematyki (1 osoba z języka polskiego i 2 z matematyki). Trzymamy kciuki i wierzymy w naszych prymusów w styczniowym etapie.
Pamiętamy o naszych milusińskich – rozpoczęliśmy zbiórkę darów dla schroniska zwierząt.
Wzorem ubiegłorocznym włączamy się w wielką akcję Szlachetnej Paczki.
Nasza delegacja uczestniczyła w pięknej uroczystości poświęcenia sztandaru w zaprzyjaźnionej szkole noszącej imię generała Kazimierza Sosnkowskiego w Antonowie, gdzie byliśmy gośćmi na niezwykłej lekcji patriotyzmu i gościnności…
Ćwiczyliśmy z Marią Włoszczowską, nagrywając lekcję do programu „WF jest fajny”.
Praktycznie każdego dnia wiele się dzieje – są konkursy, gościmy ciekawych ludzi, w świetlicy organizowane są: wieczór wróżb andrzejkowych, kiermasz ozdób bożonarodzeniowych…
Grudzień:
Krótki miesiąc, bo tylko trzy tygodnie – a czekają nas klasowe mikołajki, wigilie, finał akcji Szlachetna Paczka, jasełka i wspólne kolędowanie, ale też praca i nauka, bo koniec pierwszego semestru nauki blisko…
5 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wolontariusza. W związku z tym przygotowaliśmy wywiad z naszymi szkolnymi wolontariuszkami – uczennicami klasy 5.
Oto on:
Szkolna gazetka: Cześć czy mogłybyśmy przeprowadzić z wami wywiad?
Wolontariuszki: Tak, oczywiście.
Szkolna gazetka: Co to jest wolontariat?
Wolontariuszki: Wolontariat to pomaganie ludziom młodym i starszym lub
zwierzętom bez wynagrodzenia.
Szkolna gazetka: Od kiedy w naszej szkole działa wolontariat?
Wolontariuszki: Od zeszłego roku.
Szkolna gazetka: Kiedy zainteresowałyście się wolontariatem?
Wolontariuszki: Mniej więcej wtedy, kiedy się zaczął.
Szkolna gazetka: Na czym polega wasza praca jako wolontariuszek?
Wolontariuszki: Organizujemy czas w klasach młodszych, np. czytamy, bawimy się.
Natomiast w klasach starszych pomagamy w odrabianiu lekcji. Lubimy to bardzo.
Czujemy się wtedy potrzebni.
Szkolna gazetka: Jakiego rodzaju działania można prowadzić w ramach wolontariatu?
Wolontariuszki: W ramach wolontariatu można prowadzić naprawdę dużo działań,
np. wspólnie czytać, bawić się, pomagać w lekcjach, wykonywać rozmaite prace
plastyczne.
Szkolna gazetka: Co wam przeszkadza, a co pomaga w pracy wolontariusza?
Wolontariuszki: Przeszkadza trochę to, że dzieci zwłaszcza w klasach młodszych
bardzo rzadko słuchają, zdarza się, że krzyczą i są niegrzeczne. Taka jest praca
wolontariusza. Wymaga dużo cierpliwości. Zawsze jednak możemy liczyć na pomoc
nauczycielek, którym bardzo dziękujemy i pozdrawiamy.
Szkolna gazetka: Co daje wolontariuszowi praca na rzecz innych?
Wolontariuszki: Przede wszystkim satysfakcję, że możemy komuś pomóc. To jest
najważniejsze.
Szkolna gazetka: Dziękujemy za udzielenie wywiadu. Pa, pa!
Wolontariuszki: My też dziękujemy. Pa, pa!
Wywiad przeprowadziły: Julia i Sylwia z kl. 5
KĄCIK POETYCKI :
O Świętach Bożego Narodzenia
A może będzie biało,
A rodzina kolędy przy stole zaśpiewa,
A może dziecko świąteczne nowe skarpetki
będzie miało,
A może rodzeństwo rozpakuje prezenty,
A może przyniósł je Mikołaj święty,
A może wszystko się zmieni…,
Ponieważ gwiazdka na niebie się mieni…
Gdy w Wigilię pierwsza gwiazdka się zapali,
To znak! Zaczyna się magiczny czas!
Do stołu z rodziną zasiadamy,
Potem prezenty otwieramy,
Pysznymi dwunastoma potrawami się
zajadamy
I z rodziną kolędy radośnie śpiewamy…
Maja – kl.6
Wiersz o zimie
Wkoło nas zrobiło się biało,
Bardzo mocno chłodem zawiało,
Wszyscy chcą się bawić w śniegu,
Świat się zatrzymał,
Więc nie rób wszystkiego w biegu...
Rękawiczki, czapka, szalik, no i na dwór
wybiegamy,
Sanki, łyżwy na plecach dźwigamy,
Lodowisko, górka, narty śniegiem już pokryte,
A po dobrej zabawie w domu humory
znakomite
Moje pasje:
Prace ucznia kl.6 pragnącego zachować
anonimowość
Kącik literacki:
DUCH BUST I BOŻE NARODZENIE
Wiele lat temu żył sobie duch o imieniu Bust.
Jego największym marzeniem było stanie się człowiekiem.
Zawsze się cieszył, kiedy zbliżało się Boże Narodzenie.
Pewnego razu w Boże Narodzenie był bardzo smutny, bo w Wigilię dostał rózgę
i tajemnicze pudełko z napisem: „Jeśli chcesz się dowiedzieć, co w nim jest, to musisz przez
cały rok robić dobre uczynki i być dobrym dla innych”. Duch Bust bardzo chciał wiedzieć, co
jest w tym pudełku i naprawdę przez cały rok był bardzo grzeczny.
Nadeszło kolejne Boże Narodzenie i pudełko się otworzyło, i pojawiło się wielkie
światło. Kiedy światło zgasło, to Duch Bust nie był już duchem, tylko człowiekiem - Frankiem.
Stał się Frankiem, bo Bust po duchowemu znaczy Franek.
Teraz Franek obchodził Boże Narodzenie nie tylko z uśmiechem, ale z wielką, ale to
wielką radością.
Michał, kl. 4
MOJE NAJWSPANIALSZE ŚWIĘTA
24 grudnia wieczorem, jak każdego roku, ja wraz z całą moją rodziną
siedzieliśmy przy stole wigilijnym i spożywaliśmy uroczystą kolację. W pokoju unosił się
zapach choinki, którą wszyscy rano ubieraliśmy. Atmosfera była uroczysta, a zarazem
radosna. Ja, jak zwykle, czekałam na ten najważniejszy moment - wizytę Świętego Mikołaja.
Nie mogłam się go doczekać i poszłam wypatrywać pierwszej gwiazdki. Nagle rozległ się
dzwonek u drzwi. Pobiegłam otworzyć, ale nikogo tam nie było. Wróciłam do pokoju, a tam
pod choinką piętrzyła się góra kolorowych paczek i paczuszek. Byłam trochę zawiedziona, że
Mikołaj znowu mnie przechytrzył i nie mogłam go zobaczyć. Cóż, może uda się kolejnym
razem? Wszyscy bardzo się dziwili, jak to się stało, że nikt nie zauważył wizyty tak
znamienitego gościa. Nie zastanawialiśmy się nad tym zbyt długo, dla mnie i pozostałych
dzieci nadszedł długo oczekiwany moment, obdarowywanie się prezentami. Zazwyczaj to ja
z moją siostrą Olą rozdajemy prezenty, ona czyta imiona, a ja je podaję. Teraz mamy jeszcze
jednego pomocnika - Frania, syna mojej cioci. To jest wspaniałe uczucie tak otwierać
„zapakowane w pudełka marzenia”. Radości i śmiechu jest przy tym co niemiara! Po tych
radosnych chwilach wspólnie śpiewaliśmy kolędy i czytaliśmy fragmenty Biblii.
Święta Bożego Narodzenia są wspaniałym przeżyciem dla wszystkich ludzi, tych
najmłodszych, dorosłych i tych najstarszych. Możliwość spotkania się w gronie rodzinnym to
niesamowite przeżycie. Trudno wyróżnić jedne Święta Bożego Narodzenia… Wszystkie, które
pamiętam, były wspaniałe i niepowtarzalne. Dla mnie są to najwspanialsze święta i już nie
mogę się doczekać kolejnych!
Zuzia, kl. 4
WYWIAD Z RUDOLFEM, RENIFEREM ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA.
Witaj Rudolfie! Skąd wzięło się Twoje imię?
- Nazwał mnie tak Święty Mikołaj przez kolor mojego nosa. Jak widzicie - różnię się od
innych reniferów, ponieważ mam czerwony i świecący nos. Miałem być Redolfem, ale to imię
nie brzmiało dobrze, więc zostałem Rudolfem.
W jaki sposób trafiłeś do zaprzęgu latających reniferów?
- To długa historia. Gdy byłem mały uwielbiałem nocą oglądać rozgwieżdżone niebo. Pewnej
nocy zauważyłem lecący „zygzakiem” po niebie dziwny pojazd, który w pewnym momencie
wylądował na mojej łące. Pobiegłem w jego stronę. Okazało się, że to zaprzęg Świętego
Mikołaja zgubił drogę w pochmurną noc. Gdy tylko mnie ujrzał ten dostojny „woźnica”,
a właściwie mój nos, stwierdził, że przyda mu się w zaprzęgu ktoś taki, jak ja - renifer
z „latarnią” do oświetlania drogi.
Czy lubisz swoją pracę?
- Uwielbiam! Przemierzamy tysiące kilometrów, zaglądamy w każdy zakątek świata, niosąc
ze sobą uśmiech i w wielu wypadkach spełnienie najskrytszych marzeń.
Jak w Krainie Świętego Mikołaja wyglądają przygotowania do Świąt?
- Przygotowania są bardzo pracochłonne. Część elfów przygotowuje sanie do dalekiej
podróży. Pozostali czytają listy i pakują wszystkie prezenty, do kolorowych pudełek
i torebek, a wiecie, że nie jest ich mało … Święty Mikołaj planuje trasę, a my renifery
intensywnie ćwiczymy. Czeka nas bardzo długa droga.
Jak spędzasz czas wolny?
- Tego akurat mam bardzo mało. Jak już wcześniej wspominałem - dużo podróżujemy,
a przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia też zajmują mnóstwo czasu. Jednak w wolnych
chwilach, tak jak w młodości, uwielbiam nocne wyprawy na łąkę i obserwację gwiazd.
Czasami z koleżankami i kolegami reniferami robimy sobie różne konkursy lub zawody
sportowe.
Czy masz jakieś marzenie?
- Ja już spełniłem swoje marzenie. Zostałem zaproszony do zaprzęgu Świętego Mikołaja,
o czym marzyłem każdego dnia, od czasu gdy opowiedziała mi o nim moja mama.
Czego chciałbyś życzyć uczniom SP 330 na okres zbliżających się Świąt?
- Spełnienia wszystkich Waszych marzeń, wspaniałych prezentów i najważniejsze - proszę
nie zatraćcie nigdy wiary w magię Świętego Mikołaja!
Zuzia, kl. 4
W tym artykule pokażemy, jak napisać list do Świętego Mikołaja tak, abyście dostali to,
co chcieliście. Wprawdzie Święty Mikołaj jest bardzo dobry w zgadywaniu, ale lepiej,
żebyście sami napisali list, bo jest to o wiele skuteczniejsze.
Warszawa, grudzień 2014r.
Drogi Święty Mikołaju!
W tym roku byłem grzeczny, bo (*), dlatego proszę Cię o:
-…………………………………………………………………….
-…………………………………………………………………….
-…………………………………………………………………….
-…………………………………………………………………….
Wiem, jaką trudność sprawia Ci przyszykowanie i dostarczenie tych wszystkich prezentów, dlatego mogę ewentualnie(**).
Mam nadzieję, że nie sprawiam Ci żadnego większego problemu, prosząc o te wymienione rzeczy. Ewentualnie możesz nie
wysłać niektórych prezentów, jeśli są zbyt drogie, lub niebezpieczne.
*- tu wymień wszystkie rzeczy, jakie zrobiłeś, wykonałeś, lub czym zabłysnąłeś. (np. zawsze wyrzucałem śmieci, miałem dobre
oceny)
**-tu napisz to, co możesz zrobić, aby pomóc Mikołajowi, np. mogę część kosztów pokryć. (np. 50%) Wtedy i tak wyjdziesz na
plus, bo nie musisz płacić nawet połowy!
Pamiętaj o tym, aby nie prosić o zbyt wiele, ani nie prosić o rzeczy zbyt drogie.
Gorąco pozdrawiam
Koniecznie podpisz się
imieniem i nazwiskiem
przygotował: Krzyś, kl. 6
Na świąteczny stół proponujemy przygotować
(oczywiście pod okiem dorosłych) już teraz:
Pierniczki
Składniki na około 100 pierniczków:
550g mąki pszennej (+ mąka do podsypywania)
300g miodu (lepszy miód sztuczny, pierniczki szybciej zmiękną)
100g cukru pudru
120g masła
1 jajko
2 łyżeczki sody oczyszczonej
40-60g przyprawy do piernika
Masło i miód podgrzać, przestudzić, dodać resztę składników i wymieszać. Jeśli ciasto po
wyrobieniu jest zbyt miękkie, należy je schłodzić – dzięki temu będzie je łatwiej wałkować.
Wałkować na grubość 2-3mm, wykrawać ciasteczka i przekładać na wyłożoną papierem do
pieczenia blachę. Uwaga! Jeśli chcecie powiesić ciastka na choince, warto przed upieczeniem
zrobić w nich dziurkę, np. słomką do napojów. Piec w temp. 180st. przez ok. 8-10min.
Po przestygnięciu dekorować lukrem, posypkami, wiórkami, perełkami – czym chcecie.
Co przygotować na prezent gwiazdkowy?
Mamy propozycję…
Zrób to sam!
SALATERKA
Potrzebne materiały:
-woda
-mąka
-papier
-farby
-pędzel
-mały plastikowy talerzyk lub podstawka pod doniczkę
-balon (po nadmuchaniu musi mieć okrągły kształt)
-nożyczki
-igła
Wymieszaj w misce mąkę z wodą, tak aby otrzymać płynną masę. W tym celu do miski z wodą
dosypuj wolno mąkę i mieszaj. Gdy masa osiągnie odpowiednią gęstość, przerwij dosypywanie.
Wytnij paski z papieru. Nadmuchaj balon i zawiąż go. Balon połóż na talerzyku/podstawce pod
doniczkę- to będzie dno salaterki. Paski papieru mocz w przygotowanej masie i naklejaj na
nadmuchany balon. Zacznij poziomo naklejać paski od środka balonu w kierunku podstawki.
Przyklejając podstawkę salaterki, paski musisz naklejać pionowo. Odstaw swoją salaterkę na kilka
godzin. Kiedy wyschnie, przekłuj balon. Pomaluj salaterkę farbami. Kiedy wyschnie, możesz ją
polakierować.
UWAGA!
Do tej salaterki nie można wlewać wody ani innych płynów.
Oskar, kl. 4
OKIEM KIBICA:
14 listopada na stadionie Borysa
Paiczadze w Tbilisi odbył się kolejny
mecz reprezentacji Polski w ramach
eliminacji do EURO 2016.
Polska grała z gospodarzami –
reprezentacją Gruzji, która mimo że
do meczu z Polską zdobyła tylko
3 punkty (z najsłabszym w grupie
D Gibraltarem) jest na swoim terenie
niebezpieczna i trudna do
pokonania..
Mecz od początku nie układał się po
myśli Polaków.
Gruzini dzięki bardzo szczelnej
obronie nie pozwalali Polakom na zbyt wiele przed swoją bramką, a każda akcja była
rozbijana przez obrońców.
Pierwsza połowa skończyła się bezbramkowym remisem. Początek drugiej połowy również
nie zapowiadał zmiany obrazu gry. Pierwsze jej minuty to kolejne ataki Polaków
i kolejne wybicia piłki przez gruzińskich obrońców.
Wszystko zmieniło się w 51 minucie, kiedy to do bramki Gruzinów trafił obrońca włoskiego
Torino Kamil Glik.
Gol ten podłamał przeciwników, których obrona straciła szczelność z pierwszej połowy .
Przebieg meczu całkowicie się zmienił i kolejne bramki były tylko kwestią czasu.
Tak tez się stało. Do bramki reprezentacji Gruzji trafiali kolejno:
w 71 minucie - Grzegorz Krychowiak, pomocnik hiszpańskiego klubu Sevilla
w 73 minucie – Sebastian Mila – pomocnik klubu Śląsk Wrocław
w 90 minucie – Arkadiusz Milik – napastnik holenderskiego Ajaxu Amsterdam
Mecz zakończył się pogromem reprezentacji Gruzji 4:0.
Po tym meczu Polska utrzymała pierwsze miejsce w tabeli, która wygląda następująco:
i spędzi zimę jako samodzielny lider grupy eliminacyjnej.
Kolejne mecze reprezentacji Polski:
29 marca 2015 z Irlandią
13 czerwca 2015 z Gruzją
4 września 2015 z Niemcami
7 września 2015 z Gibraltarem
8 października 2015 ze Szkocją
oraz na zakończenie eliminacji
11 października 2015 z Irlandią
Do zobaczenia i przeczytania w przyszłym roku. Mateusz, kl.4
CIEKAWOSTKI Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATA!
Kolejowi sprinterzy
Jednymi z najciekawszych pociągów na świecie są te najszybsze. Podobno, gdy TGV pędzi po torach,
to obserwator może nawet stracić wzrok i słuch. TGV to najszybszy pociąg na świecie jeżdżący po
szynach. Skąd się wziął?
Pierwszy superszybki pociąg powstał w Japonii. 1 października
1964r. uruchomiono pierwszą na świecie superszybką linię
kolejową między Tokio i Osaką. Linię tę obsługiwały pociągi
o nazwie Shinkansen. Na początku jeździły z prędkością
maksymalną 200km/godz.
Współczesne pociągi Shinkansen osiągają prędkości
maksymalne do 320km/godz. Nie są już najszybszymi
kolejami na świecie ale śmiało można je uznać
za najbezpieczniejsze. Do dnia dzisiejszego nie uległ
żadnemu wypadkowi, w którym zginąłby człowiek. Był
tylko jeden przypadek kiedy pociąg wykoleił się w wyniku
nagłego trzęsienia ziemi ale nikt nie odniósł
poważniejszych ran. Sukces tej kolei przyczynił się do
rozwoju superszybkich kolei na całym świecie.
Szczególnie poważnie potraktowano szybkie koleje
we Francji. We wczesnych latach 70-tych rozpoczęły
się pierwsze testy a we wrześniu 1981r. otwarto
pierwszą linię TGV (czytamy TeŻeWe - Train à Grand
Vitesse – Pociąg Wielkich Prędkości). 3 kwietnia
2007r. pociąg TGV ustanowił światowy rekord
prędkości pojazdów szynowych. Osiągnął wówczas
prędkość 574,79km/godz. Na co dzień pociągi
te jeżdżą jednak o wiele wolniej, „zaledwie” ok.320km/godz.
Bardzo dynamiczny rozwój szybkich kolei nastąpił w ostatnich latach
w Chinach. Pociągi China Railway High-speed (CRH) kursują ze średnią
prędkością 350km/godz. i są to obecnie prawdopodobnie najszybsze
linie kolejowe świata.
Pojazdy szynowe mają swoje ograniczenia, dlatego od wielu lat
trwają prace nad innymi formami transportu kolejowego. Być
może przyszłość należy do kolei magnetycznej? Shinkansen to
także pociąg na poduszce magnetycznej. Wywodzi się z pociągu
SCMaglev MLX01 do którego należy światowy rekord prędkości
wynoszący 581,6 km/godz. (ustanowiony w 2003r.). Niestety
koszty związane z produkcją takich pociągów są tak wysokie, że
w najbliższym czasie raczej nie zastąpią pociągów szynowych.
Polska również ma swój program budowy kolei dużych
prędkości. Na razie trwają prace nad przystosowaniem
infrastruktury do obsługi pociągów Pendolino by mogły
jeździć z prędkością 200km/godz. Prędkości mają być
zwiększane w kolejnych latach. Trwają też testy
z pociągami. W listopadzie 2013r. ustanowiono rekord
prędkości na polskich torach. Podczas ostatniego dnia
testów osiągnięto prędkość 293km/godz. Dogonienie
światowej czołówki zajmie jednak jeszcze wiele lat.
przygotował Michał z kl. 4
KONKURS LITERACKI
DLA UCZNIÓW KLAS 4-6 – CZĘŚĆ 2
4. „(…) kiedy niegrzeczni chłopcy stają się dobrymi, wówczas dana jest im moc, która
sprawia, że nie tylko oni sami, ale nawet wnętrza ich domów przybierają nowy i uśmiechnięty
wygląd.(…)”
5. „(…) Za grajcara można więc było dostać trzy zanurzone w syropie śliwki nadziane na
drewniany patyczek, trzy figi albo trzy orzechy. Grajcara kosztowała również porcja pańskiej
skórki, laseczek lukrecji lub sezamek. Ba, za grajcara kupowało się porcję zapakowanej w
małą, papierową torebeczkę przepysznej mieszanki zwanej „uczniowskim obrokiem”.
6. „(…)I zabawa trwała dość długo, a następnie ośmielona już zupełnie dziewczynka
wymyśliła sobie inną. Oto znalazłszy się na ziemi próbowała wspinać się po przedniej nodze
słonia jak po drzewie albo chowając się pod niego pytała go, czy ją znajdzie.(…)”
II. 156,147/ 156,111,174/79,132,107,135,157,146/167,158,150131,132,165,124/
158,116,161,170,26,137/162,172,167,157,79,132,115,104,141,131,150/
KRZYŻÓWKA ŚWIĄTECZNA:
1. W dawnej Polsce zanim pojawiła się choinka. 2. Składamy sobie życzenia, łamiąc się nim. 3. Kładziemy pod obrus na świątecznym stole. 4. Pięknie ubrana sztuczna lub naturalna. 5. Tradycyjnie na wigilijnym stole nie może go zabraknąć, ponieważ zapewnia dostatek. 6. Jedno wolne miejsce zostawiamy dla niespodziewanego… 7. Wieszamy ją na szczęście wysoko. 8. Tradycyjna ryba na wigilijny stół. 9. Powinno ich być 12 według tradycji. 10. Jednak warto w niego wierzyć… 11. Pszenica, mak i miód.
Poczta redakcyjna…”ZAPYTAJ MANDARYNKĘ” Piszcie o swoich problemach osobistych, szkolnych, miłosnych i wszystkich innych.
Przesyłajcie życzenia z dedykacją, pochwały i zażalenia, pomysły na ściągi. Piszcie śmiało! Czekamy!
Nakład 200 egzemplarzy Wydano własnym sumptem
nasz adres: [email protected]
Redakcja „Mandarynki”: uczniowie kl. 4,5 i 6 pod opieką Hanny Werpachowskiej, Mateusza Koniuszańca i Andrzeja Manelskiego