maj 2016 kobieta w biznesie - rowińska business coaching · kobieta, która odnosi sukcesy na polu...

7
Kayah „Muzyka i biznes to dwa skomplikowane światy, z tym że muzyka to moja pasja, a biznes wyszedl z doświadczenia”. MAJ 2016 Kobieta w biznesie WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO Niezależny dodatek tematyczny MEDIAPLANET, dystrybuowany wraz z dziennikiem „Rzeczpospolita” ONLINE WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO Dorota Warakomska o przezwyciężaniu stereotypów. EKSPERT Kobiece marki latwiej rozkochują w sobie klientów s5 SPRAWDŹ Jak nauka, pasja i biznes lączą się w calość s2

Upload: letruc

Post on 01-Mar-2019

213 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Kayah„Muzyka i biznes to dwa skomplikowane światy, z tym że muzyka to moja pasja, a biznes wyszedł z doświadczenia”.

MAJ 2016

Kobietaw biznesie

WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO

Niezależny dodatek tematyczny MEDIAPLANET, dystrybuowany wraz z dziennikiem „Rzeczpospolita”

ONLINE WWW.PORADNIKBIZNESU.INFODorota Warakomska o przezwyciężaniu stereotypów.

EKSPERT Kobiece marki łatwiej rozkochują w sobie klientów s5

SPRAWDŹ Jak nauka, pasja i biznes łączą się w całość s2

2 WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO MEDIAPLANETNIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

MATERIAŁY PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

Beata PawłowskaJak dać szansę osobom wykluczonym na rynku pracy?s6

Dr Kinga PadzikCzy mężczyźni zazdroszczą kobietom intuicji?s7

Znajdź nas

WYZWANIA

Project Manager: Marta Tomalczyk, tel.: +48 22 419 55 65, e-mail: [email protected] Business Developer: Aleksandra Włodarczyk Content and Production Manager: Karolina Kukiełka Managing Director: Adam Jabłoński Dystrybuowane z: Rzeczpospolita Druk: AGORA S.A. Nakład: pełny nakład dnia Skład: Graphics & Design Studio, Michał Ziółkowski, www.gdstudio.pl Fotografi e: Piotr Porębski, shutterstock.com, zasoby własne Kontakt z Mediaplanet: e-mail: [email protected]

ROLA KOBIET W ŻYCIU PUBLICZNYM

MUSI ROSNĄĆ

CZYTAJ WIĘCEJ NA WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO

Olga KozierowskaCzy znalezienie równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym to tylko utopia?

Please Recycle facebook.com/mediaplanet.poland @Mediaplanet_Pol

Profesor zafascynowana praktyką

Jest Pani profesorem, naukowcem i bizneswo-man. Która z tych sfer życia jest dziś Pani najbliższa?Moja aktywność w biznesie jest naturalną konsekwencją zain-teresowań naukowych. W obu tych obszarach – teorii i prak-tyce – zajmuję się marketingiem i rynkiem. Uważam, że bez odna-lezienia się po stronie praktycz-nej nie byłabym wiarygodnym teoretykiem. To elementy kom-plementarne. Bardzo cenię swoją praktykę rynkową, bo jest ona jasnym sygnałem dla moich stu-dentów, że uczenie teorii ma sens, gdyż potem znajduje ona zastosowanie w praktyce.

Odpowiadając stricte na pyta-nie – jestem naukowcem osa-dzonym w biznesie. Na polu praktyki doradzam w obszarze badań klientów dużego banku. Generalnie, akademik w prak-tyce gospodarczej widzi zja-wiska bardziej kompleksowo

i łatwiej mu uogólniać wyniki badań i zebrane dane zamienić na odpo-wiednie zjawiska.

Czy łączenie życia zawodo-wego z życiem rodzinnym stanowiło dla Pani wyzwanie?O moje zaangażowanie w życie rodzinne trzeba by zapytać mojego syna (śmiech). Mówiąc poważnie, uważam, że paradoksalnie macie-rzyństwo i życie rodzinne sprzyjają pracy naukowej. To dwa światy, które wzajemnie się uzupełniają. Po długiej pracy naukowej ma się ochotę na pełne poświęcenie rodzi-nie i odwrotnie – spotkania rodzinne dają mi napęd do życia, w tym do pracy zawodowej. Zawsze starałam się traktować pracę jedynie jako wycinek życia, utrzymywać życiową homeostazę na wszystkich pozio-mach. Jeśli chodzi o ograniczenia czasowe, to uważam, że wszystko jest kwestią odpowiedniej organizacji kalendarza. Moja praca nie wymagała ode mnie codziennej, 8-godzinnej

Naukowiec osadzony w biznesie – tak sama o sobie mówi profesor dr hab. Małgorzata Bombol. Kobieta, która w stosunkowo młodym wieku uzyskała tytuł profesora. Kobieta, która odnosi sukcesy na polu biznesowym. Kobieta, która biega maratony. I której – jak sama zapewnia – ciekawość świata nie przemija.

Bez odnalezienia się po stronie praktycznej nie byłabym wiarygodnym dla studentów nauczycielem akademickim.

Prof. dr hab. Małgorzata Bombol

Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, ekspert dużego

międzynarodowego banku w Polsce

obecności w biurze, mogłam pod-chodzić do swoich naukowych obo-wiązków bardziej elastycznie.

Czy Pani płeć miała jakikolwiek wpływ na tempo Pani kariery naukowej lub biznesowej? Bycie kobietą jest katalizato-rem czy hamulcem kariery?W odsłonie biznesowej praco-wałam głównie z mężczyznami i zauważyłam, że jako kobieta potra-fię inaczej podejść do niektórych sytuacji. Pierwiastek kobiecości łagodzi sytuacje stresowe i kon-fliktowe. Miałam też wrażenie, że jako kobiecie, łatwiej mi się rozma-wiało z przedsiębiorcami. Przede wszystkim jednak podkreślam, że obecnie w biznesie liczą się kom-petencje. Nie zauważyłam nigdy, by płeć mi przeszkadzała.

Jeśli chodzi o płaszczyznę naukową, to zdobyłam tytuł profesora w wieku 50 lat. Wśród kobiet w mojej dzie-dzinie to raczej rzadkość. W tym aspekcie mężczyznom jest łatwiej.

Kobiety swoje tytuły zdobywają nieco później.

Biega Pani również maratony. Te biegi to ucieczka od codzien-ności, kilka ekstra godzin na przewietrzenie głowy?Sport to dla mnie platforma do reali-zowania swoich kolejnych marzeń. Jako młoda dziewczyna nie byłam „sportowa”. Zaczęłam biegać z typo-wych dla kobiet powodów, czyli dla sylwetki. Najpierw uprawiałam biegi krótsze, m.in. 10-kilometrowe, a dopiero potem pojawiło się marzenie, aby przebiec półmaraton. Lubię stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej. Bie-gam przede wszystkim dla siebie – nie dla wyników, nie dla chwalenia się. Biegi długodystansowe sprzyjają poznaniu samego siebie, swojego własnego organizmu. Mnie maraton nauczył gigantycznej pokory oraz potwierdził, że ciężką pracą można osiągnąć swoje cele. Biegając kieruję się mottem: „Maratonka się nie mazgai. Maratonka idzie dalej”.

Kontynuacja wywiadu na stronie: www.poradnikbiznesu.info

nowa skóraprogram dermoestetyczny

MEDIAPLANET WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO 3NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

MATERIAŁY PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

Jak istotna w życiu publicznym, w tym w biznesie, jest kobieca solidarność?Solidarność zawsze jest potrzebna, zwłasz-cza kobietom, które chcą i powinny być usłyszane. Stąd tak ważna jest każda forma wzajemnego wsparcia, organizowania wspólnych akcji. W tym roku Warszawa aż dwukrotnie stanie się stolicą kobiet. Za nami VIII Kongres Kobiet, gdzie poka-załyśmy po raz kolejny, iż jest nas wiele i chcemy aktywnie zabiegać o swoje prawa. Przed nami Global Summit of Women w Warszawie. Już teraz gorąco zapraszam.

Jedną z form solidarności są kobiece kongresy. Jaki jest ich cel?Jestem dumna, że z roku na rok liczba uczestniczek Kongresu Kobiet rośnie, pokazując, jak silne jesteśmy działając razem. Odpowiadając na globalne wyzwa-nia postanowiłyśmy, że hasłem tegorocz-nego Kongresu będzie: równość, aktyw-ność i demokracja. W każdej z tych sfer jest

jeszcze wiele do zrobienia i my w ramach kongresów dyskutujemy, jak to zrobić, by wcielać konkretene pomysły w życie. Jesteśmy dla siebie wsparciem i uczymy się od siebie. Taki wyraz solidar-ności kobiecej wspie-ram z całym przeko-naniem. Nie nastąpi realna zmiana trady-cyjnego postrzega-nia roli kobiety, jeśli my nie pokażemy, że nam na tym zależy i wiemy, jak to uczynić.

Niedługo Warszawa goś-cić będzie Global Summit of Woman. Czego Pani oczekuje po tym szczycie?To, że Global Summit zawitał do Polski tylko potwierdza, że nasza ciężka praca została dostrzeżona i doceniona zagra-

nicą. Ponad tysiąc kobiet z prawie 80 krajów będzie w Warszawie dyskuto-

wać o roli kobiet w epoce digita-lizacji. To promocja Polski,

bo w tej części Europy takiego wydarzenia jesz-

cze nie było. To okazja do pokazania, jak wielkie możliwości drzemią w naszym kraju i w Polakach. Temat naszego spo-tkania nie jest przy-

padkowy. Wszech-ogarniające nowe tech-

nologie to jeden z ele-mentów wsparcia kobiet

w zmaganiach o równość w środowisku pracy. Cieszę się zatem,

że odpowiadając na wyzwania otaczają-cego świata, staramy się lepiej go zrozu-mieć i przez to łatwiej dostosować się do nieuchronnych zmian.

ROLA KOBIET W ŻYCIU PUBLICZNYM

MUSI ROSNĄĆ

Jest niezwykle istotne, aby kobiety zyskiwały coraz większy wpływ na życie publiczne, bo nic tak pozytywnie nie wpływa na dyskusję o losach Polski, jak szeroka wymiana doświadczeń – mówi Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan. Jest dumna, że w 2016 roku Warszawa aż dwukrotnie stanie się światową stolicą kobiet.

NOWOŚCICZYTAJ WIĘCEJ NA WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO

Dorota Pomacho-PątkiewiczDyrektor Zarządzająca Pandora Jewelery na Europę Wschodnią

Myślę, że w każdej branży i dziedzinie naszego życia potrzebna jest równowaga.

TO MARKA, KTÓRA KOCHA KOBIETY

Jakie kobiety mogą odnieść sukces w branży jubilerskiej? Z pewnością wiele z nich wyobraża sobie tę pracę, jako idealną – przeznaczoną właśnie dla nich. Jakimi cechami charakteru należy dysponować, by móc zostać zauważo-nym i docenionym na tak konkurencyjnym rynku? Na pewno praca w branży jubilerskiej postrzegana jest, jako idealna dla każdej kobiety. Obcowanie z piękną biżuterią, w eleganckim otoczeniu, budzi w każdej z nas dreszczyk emocji. Jednak tak jak w każdej branży, żeby coś osiągnąć, konieczna jest wiedza, doświadczenie, odrobina szczęścia i dużo ciężkiej pracy. W naszym społeczeństwie w dalszym ciągu dominują stereotypy na temat kobiet odnoszących sukcesy i niestety jest nam trudniej zdobyć wymarzoną pozycję. Konieczna jest determinacja w dążeniu do celu, lecz równie istotne jest wsparcie bliskich osób.

Biznes Pandory przyjął się na całym świecie, Państwa fi rma odnotowuje wzrost przychodów na poziomie ponad kilku-dziesięciu procent rocznie. W czym tkwi sukces tej marki?PANDORA to marka, która kocha kobiety. Tworzymy biżuterię dla kobiet i wiemy, co jest dla nich ważne, jakie mają rozterki i co sprawia, że czują się doceniane. Nasze produkty pozwalają upamiętniać niezapomniane chwile w ich życiu oraz cenione przez nie wartości. Dzięki ogromnej różnorodności wzorów, każda kobieta może podkreślić swój własny, indywidulany styl oraz charakter. Tak jak my kochamy kobiety, tak i one poko-chały markę PANDORA.

Jak Pani ocenia pracę mężczyzn w branży jubilerskiej? Czy jubilerstwo ma szansę stać się branżą zdomino-waną przez kobiety i dla kobiet, czy udział mężczyzn jest (i będzie) niezbędny? Obecnie faktycznie dostrzega się dominację kobiet w sprze-daży biżuterii, ubrań, czy kosmetyków. Jest to związane

głównie z tym, że kobietom łatwiej jest rozmawiać o rzeczach, których same używają czy które noszą. Za to mężczyźni częściej i bardziej pasjonują się zegarkami niż kobiety i w tym obsza-rze stanowią większość. Myślę, że w każdej branży i dziedzinie naszego życia potrzebna jest równowaga – w końcu mówi się, że to właśnie mężczyźni potrafi ą najkorzystniej „ubrać” kobiety.

Czy gust mężczyzn zmienił się na przestrzeni lat, jeśli cho-dzi o wybór biżuterii dla kobiet?Na przestrzeni ostatnich 30 lat mamy do czynienia ze zmia-nami w dwóch obszarach. Po pierwsze, dostępność marek oraz informacji na temat trendów, dają dużo szersze możli-wości wyboru. Po drugie, nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej zamożne i ma sposobność sięgania po produkty luk-susowe, wcześniej niedostępne.

Społeczna odpowiedzialność biznesu od dawna jest sto-sowana w Państwa fi rmie, zarówno w kontekście produk-cyjnym, jak i społecznym. Państwa fabryki w Tajlandii są tego przykładem. Czy w Polsce również są podejmowane jakieś inicjatywy?Jak najbardziej – w Polsce także podejmujemy szereg inicjatyw prospołecznych. W ubiegłym roku Pandora uruchomiła pro-gram „Pandora Chance”, który ma na celu ułatwienie startu w zawodowe życie wychowankom domów SOS Wioski Dzie-cięce. Laureaci konkursu otrzymują od nas płatny półroczny staż, podczas którego zdobywają doświadczenie zawodowe w wybranych działach naszej fi rmy. Dzieci pracowników naszej fi rmy projektują kartki świąteczne, które można nabyć w okre-sie bożonarodzeniowym w naszych sklepach. W zeszłym roku zebrane pieniądze przekazaliśmy Fundacji Przylądek Nadziei. Nasi pracownicy uczestniczą w biegach charytatywnych, a ich indywidualne inicjatywy prospołeczne są bardzo często wspierane przez fi rmę.

Kontynuacja materiału na stronie: www.poradnikbiznesu.info

HENRYKA BOCHNIARZ Prezydent Konfederacji Lewiatan

Wszechogarniające nowe technologie

to jeden z elementów wsparcia kobiet w zmaganiach

o równość w środowisku

pracy.

NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

W ŻYCIU PUBLICZNYM

Vilmorin Garden działa w branży ogrodniczej, a najważ-niejszą kategorią fi rmy są nasiona warzyw, ziół, kiełków i roślin ozdobnych. Według badań przeprowadzo-nych przez agencję badawczą ABR SESTA, aż 91 proc. kobiet podejmuje kluczowe decyzje dotyczące inwestycji w dom. To uświadamia nam, że produkt skierowany do kobiet, powinien być wysokiej jakości, innowacyjny, łatwy w użyciu, edukacyjny, a przede wszystkim spełnić oczeki-wania smakowe i walory estetyczne. Współczesne Polki coraz częściej patrzą na świat przez pryzmat pracy, ale też i pasji. Najczęściej pasję rozwijają z najbliższymi, co w przypadku uprawy w ogrodzie ma przełożenie na edukację dzieci. To właśnie kobiety, jako matki, mają wpływ na kształtowanie wrażliwości dziecka na ekologię, środowisko naturalne lub chęć opiekowania się rośliną w ogródku czy w doniczce. Aby pomóc im w tym zakre-sie wprowadziliśmy na rynek serię Miniogródek. Jest to kompletny zestaw do nauki i zabawy. Składa się z wyse-lekcjonowanych nasion, które po umieszczeniu w dołą-czonym bloku z włókien kokosowych i uprawie w załą-czonej torebce foliowej, pozwalają cieszyć się domową uprawą o każdej porze roku. Produkty przemyślane są tak, by dzieci w prosty sposób nauczyły się podstaw uprawy ogrodu. W ramach CSR od lat oddziałujemy na postawy naszych konsumentów, aby zaangażowali się w promocję trendu „Grown your Own”. To właśnie w kobietach widzimy szansę w promowaniu zdrowego stylu życia, tak ważnego w czasach postępu cywilizacji i degradacji środowiska.

Violetta RatajczakDyrektor Sprzedaży na Europę Centralną i Wschodnią, Vilmorin Garden Sp. z o.o.

W TROSCE O POLKII ICH ZDROWY STYL ŻYCIA

Kontynuacja wywiadu na stronie: www.poradnikbiznesu.info

BeeYes – miód na Twoją cerę

4 WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO MEDIAPLANET MEDIAPLANET WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO 5NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA” NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

MATERIAŁY PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET MATERIAŁY PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

RÓŻNE OBLICZA BIZNESU

SYLWETKA „

KAYAH

Muzyka to moja pasja, a biznes wyszedł z doświadczenia.Wejście do którego świata było dla Pani trudniejsze – do świata muzyki czy do świata biznesu? Która z tych działalności wymagała od Pani więcej wysiłku i nauki?Oba światy są skomplikowane, z tym że muzyka to moja pasja, a biznes wyszedł z doświadczenia. Zresztą nie uwa-żam się za „biznełoman”. Jestem bardziej inwestorem, a moim głównym zadaniem w Kayaxie jest PR. Nie nego-cjuję umów, bo język prawniczy jest mi zupełni obcy. Zaj-mują się tym moi współpracownicy.

W którym momencie poczuła Pani, że powinna dzia-łać nie tylko na scenie artystycznej, ale również w biznesie? Kierowała się Pani aspektem fi nansowym czy szukała nowych wyzwań dla siebie?To było jeszcze prostsze. Zakończyłam swój kontrakt z wytwornią i potrzebowałam wydawcy. Uznałam, że mogę być nim sama. Reszta potoczyła się tak, że wydaję też płyty innych artystów. A moja własna działalność artystyczna nie jest nawet priorytetem w fi rmie, priorytetem jest zawsze bieżąca premiera.

Czy nie boi się Pani, że wobec zaangażowania w projekt fi rmy fonografi cznej ucierpi Pani twórczość muzyczna? Potrafi Pani łączyć oba pola i z równie dużym zaan-gażowaniem co wcześniej podchodzić do muzyki?Praca twórcza to proces, który nieraz trwa bardzo długo.

Ponieważ zawsze pisałam pod wpływem silnych przeżyć, ten czas jest niezbędny, by ich doznać, by je przetrawić, zdy-stansować się i odpowiednio nazwać. Równie dobrze można by stwierdzić, że od muzyki odciąga mnie codzienność, obowiązki, jakie mam jako matka, czy gospodyni domowa.

Jak Pani ocenia potencjał swojej wytwórni? Czy rynek jest już nasycony? W jaki segment muzyki chciałaby Pani najmocniej się zaangażować?Żyjemy w trudnych czasach dla sztuki. Multimedia, dostęp-ność od ręki, także nielegalna, brak wsparcia mediów, strasz-liwe spłaszczenie wrażliwości… Nie tracimy nadziei, że ta dobra sztuka zawsze się obroni. Mamy szczęście współpra-cować z naprawdę wielkimi artystami, a nie tylko popu-larnymi celebrytami. Wydajemy płyty z dobrymi piosen-kami, a nie tylko z przebojami. W tej chwili mamy trzy fantastyczne premiery: Hey „Błysk”, Brodka „Clashes”, I Król „Przez sen”.Kayax ma potencjał również dlatego, że pracują tam pasjonaci, całkowicie oddani idei, swoim artystom i Kayaxowi.

Jakie ma Pani dalsze plany zawodowe? Muzyka, biz-nes… czy coś jeszcze?Zastanawiam się nad jak najlepszym wykorzystaniu wła-snej marki. Pragnę się spełnić na jeszcze innym gruncie, ale to na razie tajemnica.

BeeYes – bądź na TAK z produktami pszczelimi

W czasach kiedy obraz jest jednym z ważniejszych nośników infor-macji, dbanie o wizerunek nabrało nowego znaczenia. Kult piękna

i młodości jest coraz mocniejszy. Widać ten trend w ciągle rosnącej liczbie klinik chirur-gii plastycznej. W Hollywood coraz głośniej słychać o nowej formie terapii wspomagają-cej młody, zdrowy wygląd skóry. Nazywana potocznie BIOBOTOKSEM, to nic innego jak APITERAPIA. Jest to metoda profilaktyki i leczenia przy pomocy produktów pszczelegopochodzenia.

KOLAGEN OD PSZCZÓŁApitoksyna, czyli jad pszczeli, to substancja wykorzystywana z powodzeniem w medycynie.

Dzięki niej leczy się schorzenia reumatyczne oraz alergie. Ma działanie przeciwnowotworowei antybakteryjne.

W kosmetyce jad pszczeli jest składni-kiem kremów oraz serum mających działanie nawilżające, regeneracyjne i przeciwdzia-łające starzeniu się skóry. Stymuluje pro-dukcję białek kolagenu i elastyny. Ujędrnia i wyraźnie napina skórę, wygładzając drobne zmarszczki. Po nałożeniu kremu z jadem pszczelim lub innej postaci kosmetyku na skórę, pojawia się delikatne mrowienie oraz zaczerwienienie skóry. Poprzez zastoso-wanie połączenia jadu pszczelego z mio-dem MANUKA UMF 20+ charakterystyczny rumień nie występuje. Miód MANUKA łagodzi podrażnienia i neutralizuje koloryt skóry.

Pragniesz bardziej napiętej, jędrniejszej, nawilżonej i rozświetlonej skóry? Wypróbuj terapię wykorzystującą jad pszczeli oraz miód MANUKA. Jest to organiczna alternatywa dla Botoksu, która sprawi, że Twoja skóra będzie zdrowa, piękna i gładsza niż kiedy-kolwiek wcześniej. Wypróbuj kosmetyki Bee Pure oraz Propolia wykorzystujące właści-wości propolisu, miodu, mleczka i wosku pszczelego oraz ziół (rozmarynu i lawendy). Eliksiru młodości pochodzącego z natury.

www.BeeYes.pl

Joanna CeplinTrener skutecznej komunikacji online, autorka bloga

www.joannaceplin.pl, założycielka Akademii Smart Brand

MATKA, ŻONA, BUSINESSWOMAN

Zacznę od tego, że nie wierzę iż można osiągnąć równowagę i spełniać się w tych trzech obszarachna 100 proc. – równocześnie. No cóż, uznaję trochę za ściemnianie, opisywanie że się uda, że jak się postarasz ty, TY kobieto, możesz być zarówno wspaniałą mamą, jak i businesswoman z sukcesami, no i jeszcze perfekcyjną żoną.

Nasze życie to upadki i wzloty. Są momenty, gdy musisz skupić się na jednym z obszarów two-jego życia, np. zawodowym – aby rozwinąć firmę. Wyciągnąć ją z dołka lub wystartować z pomy-

słem, o którym marzysz od dawna. Możesz też mieć mniejsze cele, ale równie ważne dla Ciebie, np. udział w maratonie. Oznacza to, że w tym czasie, ten jeden obszar będzie dla ciebie priorytetem, co spowoduje, że ucierpi inny obszar. Tak po prostu jest. Można starać się być perfekcyjnie zorganizo-waną, mieć osoby do pomocy, ale nie oszukujmy się, że zawsze się nam uda. Nie wszystko toczy się zgodnie z planem.

A nam pozostaje siłowanie się z godzeniem wszyst-kich ról. Niestety nie jest to łatwe i nie jest wyko-nalne. Ten problem tak samo dotyczy mężczyzn, oni też walczą codziennie z pogodzeniem roli taty, męża i kariery zawodowej. Powiem szczerze, bez mydlenia oczu, jest ciężko, trzeba się bardzo starać i trzeba pamiętać o priorytetach.

Dlaczego?Dlatego, że ile razy jestem w weekend w pracy (prowadzę szkolenia lub występuję podczas kon-ferencji), czuję dyskomfort. Dokonałam wyboru, moje dzieci wiedzą, że to jest dla mnie ważne, a i tak jako mama czuję smutek, bo wiem, że

np. omija mnie wycieczka rowerowa z moimi dziećmi. Ponieważ w tym momencie jestem skupiona na obszarze mojego życia związanym z moją marką i moim biznesem, jakiś inny obszar ważny dla mnie jest na drugim miejscu.

Jako businesswoman mam okresy wytężonej pracy i wzmożonej aktywności zawodowej. Wów-czas, gdy spędzam czas z rodziną, odkładam przy-gotowanie materiałów na kolejne szkolenia lub napisanie ważnego tekstu. Robię to świadomie, mam swoje priorytety i moja rodzina jest na pierw-szym miejscu. Ale wówczas opóźnia się np. wyda-nie mojej książki.

Nie żałuję tego, gdyż dokonałam świadomie takiego wyboru. Pokazuję tylko, że nie da się być w równowadze na wszystkich polach jedocześnie. W ostatnim czasie ominął mnie występ mojej córki na konkursie piosenki, bo musiałam być na ważnym spotkaniu związanym z rozwojem mojej fi rmy.

Taka jest prawda. Przed takimi wyborami mamy stają codziennie, niezależnie od charakteru pracy, każda z nas wie, że niestety nie może być w dwóch miejscach jednocześnie.

A ponieważ moje koleżanki też mają dzieci, codzien-nie widzę to nasze siłowanie się. Bardzo staramy się być jak najlepszymi mamami. Wiemy, że liczy się jakość spędzanego czasu z dzieckiem, a nie ilość. Jednak żyjemy w poczuciu, że sukces w jednym obszarze, to mała porażka w innym obszarze. Kontynuacja materiału na stronie: www.poradnikbiznesu.info

Praca twórcza to proces, który nieraz trwa bardzo długo.

Zacznę od tego, że nie wierzę iż można osiągnąć równowagę i spełniać się w tych trzech obszarachna 100 proc. – równocześnie. No cóż, uznaję trochę za ściemnianie, opisywanie że się uda, że jak się postarasz ty, TY kobieto, możesz być zarówno wspaniałą mamą, jak i businesswoman z sukcesami,

Żyjemy w poczuciu, że sukces w jednym obszarze, to mała porażka w innym.

Jakie są przewagi konkurencyjne fi rm prowadzonych przez kobiety (o ile są)?Firmy prowadzone przez kobiety częściej stworzone zostały w oparciu o pasję, poczucie misji do zrobienia czegoś. Jeśli jest to fi rma usługowa, kobieta będzie kładła ogromny nacisk na szczegóły, zadowolenie klienta, najlepszą z możliwych obsługę. W każdej fi rmie, w której ważna jest troska o detale, termi-nowość i uważność, kobiety będą wiodły prym. Ponieważ kobieta bardzo często traktuje swoją fi rmę niemal jak swoje kolejne dziecko, bardzo emocjo-nalnie podchodząc do tego co się z nią dzieje, będzie jej łatwiej stworzyć markę, która będzie miała oso-bowość, energię i duszę, a co za tym pójdzie, roz-kocha w sobie klientów.

Inwestorzy natomiast cenią sobie w kobietach zarządzających fi rmami ich ostrożność i większe wyczulenie na sytuacje ryzykowne.

W jaki sposób podkreślać swoje kobiece cechy jako pracownika na rozmowach rekrutacyjnych? Kobieta przede wszystkim potrzebuje odrzucić swoją nadmierną skromność i nazwać po imieniu to, w czym jest dobra. Pełnym zdaniem, bez zdrobnień i umniejszania. Kobieta powie: „Ewentualnie cał-kiem nieźle mi wychodzi pisanie artykułów, ludzie sobie je chwalą”. Natomiast mężczyzna powie podczas rozmowy: „Moją silną stroną jest łatwość

w pisaniu poczytnych artykułów. Robię to naprawdę dobrze. Jestem przekonany, że współpracując ze mną zyski Państwa fi rmy spektakularnie wzro-sną.” Te same kompetencje nazwą na dwa różne sposoby. Kobieta z rezerwą, mężczyzna z pewnością.

Bawi i smuci mnie jednocześnie to, że kobieta tak często czuje się gorsza zawodowo od kogoś, kto wcześniej od niej ściągał na klasówkach, a teraz nie potrafi trafi ć skarpetkami do kosza na pranie, a wysłany po trzy rzeczy do sklepu, wróci z dwoma, i to w dodatku innymi. Oczywiście mocno genera-lizuję, na potrzeby tej wypowiedzi.

Przedsiębiorcy powinni więc zatrudniać głównie kobiety?Niekoniecznie. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni są w fi rmach ważni. Każde z nich wnosi inny kolo-ryt do przedsiębiorstwa, wiele mogą się od siebie wzajemnie nauczyć. Kobiety od mężczyzn śmiałego myślenia wielkimi kategoriami, mężczyźni od kobiet myślenia racjonalnego i działania na poziomie fak-tów, a nie tylko ego. Mężczyźni mają bowiem czę-sto wielką wizję, jednak do realizowania jej krok po kroku, na poziomie lokalnym z dokładnością i oddaniem, potrzebują kobiet.

Kobiety natomiast gotowe są pracować ciężko, jednak potrzebują kogoś, kto je zainspiruje do dzia-łania. Nie tylko w życiu osobistym, ale także zawo-dowo jesteśmy sobie niezwykle potrzebni.

Kamila RowińskaLife & Business Coach

Kontynuacja materiału na stronie: www.poradnikbiznesu.info

Kontynuacja wywiadu na stronie: www.poradnikbiznesu.info

Jakie są przewagi konkurencyjne fi rm prowadzonych przez kobiety (o ile są)?Firmy prowadzone przez kobiety częściej stworzone zostały w oparciu o pasję, poczucie misji do zrobienia czegoś. Jeśli jest to fi rma usługowa, kobieta będzie kładła ogromny nacisk na szczegóły, zadowolenie klienta, najlepszą z możliwych obsługę. W każdej fi rmie, w której ważna jest troska o detale, termi-nowość i uważność, kobiety będą wiodły prym. Ponieważ kobieta bardzo często traktuje swoją fi rmę niemal jak swoje kolejne dziecko, bardzo emocjo-nalnie podchodząc do tego co się z nią dzieje, będzie jej łatwiej stworzyć markę, która będzie miała oso-bowość, energię i duszę, a co za tym pójdzie, roz-kocha w sobie klientów.

zarządzających fi rmami ich ostrożność i większe wyczulenie na sytuacje ryzykowne.

W jaki sposób podkreślać swoje kobiece cechy jako pracownika na rozmowach rekrutacyjnych? Kobieta przede wszystkim potrzebuje odrzucić swoją

Biznesy zakładane i prowadzone przez panie o wiele częściej rodzą się z pasji. Te produkty mają o wiele bardziej wyrazistą osobowość, energię i duszę.

KOBIECE MARKI ŁATWIEJ ROZKOCHUJĄ W SOBIE

KLIENTÓW

Orifl ame pozwala każdemu w szybki i przejrzysty sposób poprowadzić własną karierę. Dajemy ogromne wsparcie i możliwości biznesowe wszystkim, którzy chcą się rozwijać, bez względu na doświadczenie zawodowe i wykształcenie.

Beata Pawłowska Dyrektor Zarządzający Orifl ame Poland

DAJEMY SZANSĘ

NA ROZWÓJ

Jakie cele przyświecają fi rmie Orifl ame, by dbać o sprawy wrażliwe społecznie? Czy jest to tylko kwestia satysfakcji, czy przekłada się to rów-nież na wyniki fi nansowe fi rmy?To nie jest tylko satysfakcja, choć ona oczy-wiście również jest ogromna. Gdy widzimy bardzo młodą, przedsiębiorczą dziew-czynę, która jeszcze nie dysponuje dużym doświadczeniem zawodowym, a która po kilku miesiącach pracy w Orifl ame staje się samodzielna fi nansowo, to oczywiście czujemy wielką radość. Cieszymy się, że wspólnie udało nam się zachęcić ją do prowadzenia własnego biznesu.

Oczywiście – z takiej polityki kadrowej fi rma czerpie także miarodajne korzyści fi nansowe. Dostrzegamy, że osoby, któ-rym dajemy szansę, a które jeszcze nie miałyby wielu alternatyw na rynku pracy, pracują bardziej wydajnie i wykazują więk-sze zaangażowanie w pracy. Te osoby czują, że dla nich jest to wielka życiowa szansa, więc są szczególnie zdetermino-wane, by ją wykorzystać.

Czy to znaczy, że w waszej polityce kadrowej szczególne miejsce prze-znaczone jest dla osób bardzo młodych – które skończyły dopiero 16 lat, albo dla osób starszych, po 55. roku życia?Jesteśmy dumni, że 15 proc. naszych pra-cowników to osoby powyżej 55. roku życia. Wiele osób w tym wieku szuka dodatko-wych możliwości rozwoju zawodowego. My im taką szansę dajemy. Najstarsza osoba, która została u nas zatrudniona miała ponad 70 lat! Ta pani pracuje do dziś i radzi sobie naprawdę świetnie. Zna-komicie odnalazła się w naszym środo-wisku i cieszy się, że nadal jest aktywna i zawodowo, i towarzysko. To przykład wart naśladowania, bo pokazuje, że nigdy nie jest za późno by związać się z Orifl ame i czerpać radość, a także pie-

niądze z kolejnego etapu kariery zawo-dowej.

Podobnie wygląda kwestia zatrudnia-nia osób młodych, niemających żadnego doświadczenia – zatrudnianie 16-latków to w Polsce nadal rzadkość. Co warte odnotowania, to fakt, że my tym ludziom zapewniamy pełną gamę bezpłatnych szkoleń zawodowych. Uczymy ich życio-wych wartości, podstaw biznesu i przed-siębiorczości. Te osoby być może dalsze losy zawodowe zwiążą już z inną fi rmą, ale u nas dostaną bezcenną, uniwersalną wiedzę, która potem będzie procento-wać na kolejnych etapach życia i kariery.

W Orifl ame nie patrzymy na wiek, płeć, pochodzenie, czy doświad-czenie osób, które chcą z nami pracować. U nas każda osoba ma taką samą szansę zrobienia kariery. Wszystkim chęt-nym gwarantujmy bezpłatne szkole-nia i treningi – cała reszta zależy już od zaangażowania pra-cownika.

Patrząc na strukturę zatrudnienia w Orifl ame, w oczy rzuca się fakt, że 90 proc. pracowników to kobiety.W Polsce prawo pracy nadal niedo-statecznie chroni kobiety, szczególnie te, które chcą łączyć pracę zawodową z powiększaniem rodziny. Dzięki możli-wości pracy na połowę etatu, dzięki ela-stycznemu czasowi pracy, czy wreszcie dzięki możliwości pracy z domu, aktywi-zujemy zawodowo ten bardzo trudny sek-tor. Innym niezwykle wymagającym seg-mentem rynku pracy są obszary wiejskie – w Orifl ame ponad 40 proc. pracowników to mieszkańcy wsi i małych miasteczek.

Jak Polscy studenci wypadają na tle swoich rówieśników z USA, bądź Europy Zachodniej? To, co charakteryzuje naszą młodzież na plus, to fakt, że na etapie kształcenia publicznego dostają świetną wiedzę teo-retyczną. Ona jest na wyższym poziomie niż w krajach rozwiniętych, choć ogranicza się do wiedzy bardzo ogólnej i niestety nie zagłębia się stricte w biznes. Druga sprawa, z której możemy być zadowoleni, to poziom znajomości języków obcych – w Polsce jeden język na poziomie komu-nikatywnym znają prawie wszyscy młodzi ludzie. Nie jest zaskoczeniem, gdy stu-

denci biegle porozumiewają się nawet w dwóch obcych językach,

a to już rzadkość na świe-cie. Trzecia rzecz warta

podkreślenia, to nie-bywałe zaangażowa-nie naszej młodzieży – trudne warunki ekonomiczne spra-wiają, że mają więk-szą determinację

i wolę walki do osią-gnięcia sukcesów

zawodowych.Jeśli chodzi o pola, na

których odstajemy, to w oczy rzuca się przede wszystkim brak

odpowiedniej wiedzy teoretycznej nakie-rowanej na biznes. Rówieśnicy z Europy Zachodniej czy z USA są lepiej przygoto-wani do pracy w wielkich fi rmach i kor-poracjach. Na uczelniach pracują nad konkretnymi przypadkami biznesowymi, potrafi ą wiedzę teoretyczną zastosować w praktyce. Naszej młodzieży to przeło-żenie wiedzy teoretycznej na realny biz-nes zajmuje nieco więcej czasu.

Jest Pani przykładem tego, że jako kobieta można osiągnąć zawodowe cele. Czy w Pani przypadku płeć

grała jakąkolwiek rolę w drodze na szczyt?Obecnie kobiety mają łatwiej w osiąga-niu celów zawodowych niż w przeszłości. Wielu pracodawców jest nastawionych na równoważenie liczby kobiet w sto-sunku do liczby mężczyzn, co zwiększa liczbę etatów dostępnych dla kobiet. To nie jest żaden formalny wymóg, ale pracodawcy coraz częściej po prostu dostrzegają taką potrzebę. Znacząco zmniejszyła się też liczba żeńskich sta-nowisk tabu – obecnie nie dziwi nas już kobieta pracująca jako inżynier, kie-rowca, czy dyrektor. Nie bez znacze-nia jest także ogólne nastawienie do kobiet funkcjonujących w biznesie – coraz więcej osób dostrzega, że kobiety są kreatywne, mają inne spojrzenie na wiele kwestii, świetnie sprawdzają się w trudnych negocjacjach czy mediacjach.

Mam nadzieję, że kwestia płci będzie w biznesie grała coraz mniejszą rolę, a coraz więcej uwagi będzie poświę-cać po prostu cechom merytorycznym i przygotowaniu do pełnienia danej funkcji.

Jakich rad udzieliłaby Pani innym kobietom, które chcą podążać Pani ścieżką kariery? Wielką karierę rozpocząć trzeba od wiel-kich marzeń i nakreślenia wielkich celów. To wydaje się oczywiste, ale wiele osób takich marzeń nie ma, a bez poprawnego ich zdefi niowania, nie da się ich osiągnąć. Po drugie, w osiągnięcie takiego celu trzeba po prostu uwierzyć. Bez silnej wiary we własne możliwości, bardzo szybko zado-wolimy się pierwszym małym sukcesem i staniemy w miejscu. No i ostatnia rada – nie słuchajmy negatywnych podszep-tów innych osób. Jeśli ktoś nam mówi, że sobie nie damy rady, to tym bardziej dążmy do wyznaczonego celu, tak by i sobie, i tej osobie udowodnić, że jesteśmy w sta-nie dojść naprawdę wysoko.

Coraz więcejosób dostrzega,

że kobiety są kreatywne,mają inne spojrzenie

na wiele kwestii, świetnie sprawdzają się w trudnych

negocjacjach czymediacjach.

MEDIAPLANET WWW.PORADNIKBIZNESU.INFO 7NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

MATERIAŁY PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

MEDIAPLANET NIEZALEŻNY DODATEK TEMATYCZNY MEDIAPLANET, DYSTRYBUOWANY WRAZ Z DZIENNIKIEM „RZECZPOSPOLITA”

Temat intuicji jako zjawiska jest niebywale interesujący z uwagi na różnorodne badania i obser-wacje pochodzące już nie tylko z zakresu psychologii lecz

obszarów interdyscyplinarnych. Nie-mniej w kontekście tego materiału bar-dzo zawężę moje wypowiedzi, by sprostać wymaganiom kontekstu i odbiorców. W pierwszym pytaniu kryje się kilka wąt-ków: czy w ogóle intuicja istnieje czy jest mitem? Czy istnieje intuicja kobieca? Czy mężczyźni zazdroszczą kobietom intuicji?

Po kolei Najpierw, czym jest to, co ma istnieć lub nie, być kobiece i ewentualnie stanowić obiekt męskiej zazdrości. Intuicja to, najprościej rzecz ujmując, umiejętność korzystania z ogromnej części wiedzy osobistej, bez udziału świadomych procesów poznawczych. Jesz-cze prościej – umiejętność podświadomego i automatycznego zastosowania wniosków z wcześniejszych doświadczeń. Skąd się bie-rze? Głównie z refl eksji i analizy wydarzeń

i własnego w nich udziału. Jeśli jest ona w miarę krytyczna i racjonalna, czyli oparta na defi nicji własnych strat i korzyści, to powstają z tego wnioski i ocena. Pozy-tywna oznacza „powtarzać takie zacho-wanie”, negatywna – „unikać”. Wszystko jest zapisywane jako algorytm postępowa-nia wywoływany w pewnych warunkach – podobnych do tych, które towarzyszyły powstaniu skryptu poznawczego, czyli ów wzoru działania.

Czy potrafi ą to tylko kobiety? Na pewno nie. Skąd zatem mit, że tak wła-śnie jest? Pewnie stąd, że powyższy proces analityczny można przedstawić bardziej kolokwialnie, jako pospolite „dzielenie włosa na cztery”. I to, że kobiety „mielą” spostrze-ganą rzeczywistość znacznie bardziej niż mężczyźni, zwracają uwagę na więcej szcze-gółów, „szukają dodatkowego dna”, powo-duje, że częściej podświadomie zapisują całe pakiety takich informacji. Czy mężczyźni tego zazdroszczą? Myślę, że jeśli w ogóle mówić o zazdroszczeniu intuicji, to tylko

Wokół kobiecej intuicji narosło wiele mitów. Często słyszymy, że to właśnie jej zazdroszczą nam mężczyźni. Czy kobieca intuicja w ogóle istnieje?

Intuicja to umiejętność podświadomego i automatycznego zastosowania wniosków z wcześniejszych doświadczeń.

w kategoriach jej wymiernych efektów, jeśli w ogóle są i można je przypisać temu, a nie innemu czynnikowi. Zakładam, że mężczyzn, którzy podejmują w życiu słuszne decyzje, nie zajmuje analizowanie, co jest źródłem tych wyborów. Ta grupa nie ma także czego zazdrościć kobietom w zakresie intuicji, jeśli nie daje ona nic więcej, poza efektywnością działania, którą oni też osiągają. Sytuacja zapewne wygląda inaczej u mężczyzn, któ-rzy sukcesów nie osiągają. Ci jednak praw-dopodobnie zazdroszczą wielu rzeczy i to nie tylko kobietom. Podobnie jak kobiety bez sukcesu. Wszystko bowiem rozgrywa się na poziomie efektywności działania i osiągania satysfakcjonujących rezultatów lub ich braku. Intuicja w osiągnięciu sukcesu towarzyszy i mężczyznom, i kobietom. Nie jestem zwo-lenniczką stawiania granicy płciowej – są faceci ze świetnym wyczuciem biznesu i tacy, którzy się z tą wrażliwością minęli,i tak samo jest z kobietami. Różnice w tym względzie są między ludźmi, między jednost-kami, a nie między płciami.

Kontynuacja materiału na stronie: www.poradnikbiznesu.info

Dr Kinga PadzikPsycholog

<< Kobieca intuicja w biznesie >>

TYLKO ONLINE

Kamila RowińskaCertyfi kowany master facilitator, trener,

dyplomowany coach oraz inwestor. Autorka i współautorka pięciu książek

o tematyce biznesowej i coachingowej, w tym bestsellera „Kobieta Niezależna”

Materiał tylko na stronie: www.poradnikbiznesu.info

Kobieta w Polsce wciąż pełni rolę jednoznaczną: pani domu, matka,

opiekunka domowego ogniska, żona, utrzymanka, prawa ręka prezesa.

Z dekady na dekadę liczba kobiet nieza-leżnych fi nansowo wzrasta, wciąż

jednak to kobiety stanowią najbardziej ubogą część naszego społeczeństwa.

Czy dlatego, że pracują mniej? Nie zawsze. Czy może dlatego, że mają

mniejsze kompetencje niż mężczyźni? Nie, coraz częścią mają większe.

Jest wiele powodów, dla których kobiety są uboższe od mężczyzn, od uwarunko-

wań kulturowych począwszy, na psycho-fi zycznych kończąc. Jednym z nich,

nad którym pochylę się dziś, jest stosunek kobiet do pieniędzy. Ich przekonania na temat pieniędzy,

sposóbu, w jaki o nich myślą.

TYLKO ONLINE

INSPIRACJE

Jeżeli mężczyźni widzą problem w tym, że decyzje podejmuje kobieta, to z mojej perspektywy jest to wyłącznie ich problem.

PRZYWÓDZTWO TO KOMPETENCJE

Czy cele, które stawiała Pani przed sobą były związane z ambitnymi wyzwaniami zawodowymi?Moim celem nigdy nie było pełnienie funkcji członka zarządu, czy innej kluczowej funkcji w dużej spółce. Kieruję się zasadą, że to, co robię, musi spra-wiać mi przyjemność, być zgodne z moimi kompetencjami i muszę to robić najlepiej, jak potrafię. Można oczywiście skupić się na samym procesie wspinania po szcze-blach kariery i przy odrobinie szczęścia szybko awansować, ale ta strategia ma bardzo krótkotrwały efekt. Każdy awan-suje do granic swoich niekompetencji i ostatecznie zostanie zastąpiony osobą lepiej predysponowaną do danej roli. Naj-ważniejsze, żeby nie bać się podejmowania trudnych decyzji, brania na siebie odpowie-dzialności i stale rozwijać swoje umiejętności. Moja droga zawodowa jest tylko efektem ubocznym takiego modelu działania.

Jak odnajduje się kobieta w branży zdominowanej przez mężczyzn? Wcześniej byłam Wiceprezesem w spółkach z branży teleko-munikacyjnej i generalnie branża nie ma dla mnie znaczenia. Oceniam ludzi przez pryzmat ich wkładu pracy, kompetencji i osobowości, a nie płci. Bardzo cenię sobie współpracę zarówno z kobietami, jak i mężczyznami. Jeżeli mężczyźni widzą

problem w tym, że decyzje podejmuje kobieta, to z mojej per-spektywy jest to wyłącznie ich problem.

Jak przekonać kobiety, że są równym partnerem biznesowym dla mężczyzn?

Osobiście uważam, że kobiety są o wiele lepiej zorganizowane, są wielowątkowe i mają na

tyle rozwiniętą inteligencję emocjonalną, że są w stanie poradzić sobie z każdym wyzwa-niem. Problem polega na tym, że nie wierzą w swój potencjał i są w stosunku do siebie bardzo krytyczne. Jeśli mają rodziny i jed-nocześnie robią karierę, to towarzyszą im

permanentne wyrzuty sumienia, że zanie-dbują albo pracę, albo rodzinę. Tymczasem

wszystko da się pogodzić. Mężczyzna może być świetnym managerem i jednocześnie uważa się za

wyśmienitego męża i ojca. Kobieta ma trudność, żeby nauczyć się takiego sposobu myślenia. Na początku mojej

drogi zawodowej ja również miałam z tym problem. Z czasem utrwaliłam w sobie przekonanie, że może nie jestem i nigdy nie będę idealna, ale za to jestem „wystarczająco dobra”, a na pewno nie gorsza, niż koledzy na porównywalnych stanowiskach.

To samo polecam innym kobietom: żeby uwierzyły w siebie, nie bały się wyzwań i ciężko pracowały, a sukces sam przyjdzie wcześniej czy później. Najważniejsza w moim przekonaniu jest cierpliwość i pokora, bo w życiu (przynajmniej tym zawodowym) nic nie dzieje się przez przypadek.Beata Zborowska

Wiceprezes Zarządu ds. FinansowychGrupy Kapitałowej  Energia dla Firm

Uważam, że kobiety są o wiele lepiej zorganizowane

i mają na tyle rozwiniętą inteligencję emocjonalną, że są w stanie poradzić sobie z każdym

wyzwaniem.

Jeżeli mężczyźni widzą problem w tym, że decyzje podejmuje kobieta, to z mojej perspektywy jest to wyłącznie ich problem.

Rozmawiała: M.P.