kurier koninski nr 35

10
nnn gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju NR 35 l ROK II l CZWARTEK 8 PAŹDZIERNIKA 2009 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.pl NAKLAD 10.000 egz. reklama We wrze śniu por tal LM.pl znów od no to wał re kor do wą licz bę od- wie dzin i użyt kow n i ków. Według Google Analitycs we wrześniu portal LM.pl odwiedziło 189.000 użytkowników i jest to wy- nik o 12.000 lepszy od sierpniowego (177 tys.). Czytelnicy wchodzili na strony portalu (według GemiusTraf- fic) 5.899.000 razy we wrześniu, to jest o 160.000 więcej, niż miesiąc wcześniej. Te wyniki lokują LM.pl wśród piętnastu najlepszych portali regionalnych w Polsce. To kolejny rekordowy wynik LM.pl, który zawdzięcza stałej pracy nad jego jakością. We wrześniu po- prawiono między innymi funkcjo- nalność największego w regionie (ponad 2100 pozycji) katalogu firm i zmodyfikowano system prezentacji niektórych kategorii portalu ogło- szeniowego. Wciąż dopracowywany jest automatyczny system modero - wania komentarzy, gdyż kreatyw- ność użytkowników w przemycaniu wyrazów niecenzuralnych nie zna granic. MP Ko l ej na ko n iń ska szko ł a ob cho dzi ju b i l e usz, tym ra zem jest to Ze spół Szkół Me dycz nych, na zy wa ny po- wszech n ie Me dy k iem. Medyk od 40 lat kształci średnie kadry medyczne, a ostatnio również pa- ramedyczne dla wielkopolskiego rynku pracy. Szkołę utworzono 17 marca 1969 roku, a już miesiąc później prze- prowadzono pierwsze egzaminy wstęp- ne. Uroczystość rozpoczęcia roku szkol- nego w nowej szkole odbyła się w sierp- niu. Po czterech latach nauki, w roku 1972, liceum opuściło pierwszych sześćdziesiąt absolwentek. DOK. NA STR. 3 A więc sta ł o się. Od śro dy, 7 paź- dzier n i ka, aż do od wo ł a n ia bę dzie za mknię ty dla pie szych most To ruń- ski. Tym sa mym roz po czy na się prze bu do wa kład k i. Po re mon c ie bę dą mo g ły tam jeź dzić sa mo cho dy. Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Usługowe Wart-Eko. Inwestycja kosz- tować będzie osiem milionów złotych. Połowa pieniędzy pochodzi z budżetu miasta, reszta z kredytu. Nie udało się uzyskać na ten cel dofinansowania z funduszy europejskich rozdzielanych przez marszałka. - Będziemy odcięci od starówki – narzekają jednak mieszkańcy budyn- ków przy ulicy Wojska Polskiego. - Że- by się tam dostać, będziemy musieli objeżdżać Konin. Gospodarze miasta twierdzą, że do czasu zakończenia remontu, nie ma innego wyjścia. Kładka będzie bo - wiem w części rozebrana i jak to okre- ślił prezes Wart-Eko, jej konstrukcja będzie służyła jako rusztowanie do prac umocnieniowych. Zakończenie przebudowy planowane jest do 30 września 2010 roku. W tym czasie most zmieni swoje przeznaczenie i po remoncie zostanie oddany do ruchu kołowego. Nie wiadomo na tym eta- pie, dwu czy jednokierunkowego. Ten problem będzie jeszcze konsultowany ze specjalistami. SKA Re kor do wy LM.pl Czter dzie ści lat Me dy ka Fot. AR CHI WUM Za kaz wstę pu na kład kę

Upload: kurier-koninski

Post on 18-Feb-2016

219 views

Category:

Documents


1 download

DESCRIPTION

Kolejny odcinek wspomnień o początkach nowego Konina przeczytać można na ostatniej stronie najnowszego numeru Kuriera Konińskiego. Tam też będą mogli Czytelnicy obejrzeć trzy zdjęcia sprzed kilkudziesięciu lat, między innymi dawnego dworca kolejowego, słynnej Czarnej Mańki i skrzyżowania Dworcowej z Alejami 1 Maja, wyglądającego zaskakująco inaczej niż dzisiaj.

TRANSCRIPT

Page 1: Kurier Koninski nr 35

nn

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

nga

zeta

BE

ZP

ŁATN

An

n n

gaze

ta B

EZ

PŁA

TNA

n n

n

Co tydzień 200 000 czytelników w całym kraju

NR 35 l ROK II l CZWARTEK 8 PAŹDZIERNIKA 2009 l ISSN 1689-9563 www.kurierkoninski.plNAKŁAD

10.000 egz.

reklama

We wrze śniu por tal LM.pl znówod no to wał re kor do wą licz bę od -wie dzin i użyt kow ni ków.

We dług Go ogle Ana li tycs wewrze śniu por tal LM.pl od wie dzi ło189.000 użyt kow ni ków i jest to wy -nik o 12.000 lep szy od sierp nio we go(177 tys.). Czy tel ni cy wcho dzi li nastro ny por ta lu (we dług Ge miu sTraf -fic) 5.899.000 ra zy we wrze śniu, tojest o 160.000 wię cej, niż mie siącwcze śniej. Te wy ni ki lo ku ją LM.plwśród pięt na stu naj lep szych por ta lire gio nal nych w Pol sce.

To ko lej ny re kor do wy wy nikLM.pl, któ ry za wdzię cza sta łej pra cynad je go ja ko ścią. We wrze śniu po -pra wio no mię dzy in ny mi funk cjo -nal ność naj więk sze go w re gio nie(po nad 2100 po zy cji) ka ta lo gu firmi zmo dy fi ko wa no sys tem pre zen ta cjinie któ rych ka te go rii por ta lu ogło -sze nio we go. Wciąż do pra co wy wa nyjest au to ma tycz ny sys tem mo de ro -wa nia ko men ta rzy, gdyż kre atyw -ność użyt kow ni ków w prze my ca niuwy ra zów nie cen zu ral nych nie znagra nic.

MP

Ko lej na ko niń ska szko ła ob cho dziju bi le usz, tym ra zem jest to Ze spółSzkół Me dycz nych, na zy wa ny po -wszech nie Me dy kiem.

Me dyk od 40 lat kształ ci śred nieka dry me dycz ne, a ostat nio rów nież pa -ra me dycz ne dla wiel ko pol skie go ryn kupra cy. Szko łę utwo rzo no 17 mar ca

1969 ro ku, a już mie siąc póź niej prze -pro wa dzo no pierw sze eg za mi ny wstęp -ne. Uro czy stość roz po czę cia ro ku szkol -ne go w no wej szko le od by ła się w sierp -niu. Po czte rech la tach na uki, w ro ku1972, li ceum opu ści ło pierw szychsześć dzie siąt ab sol wen tek.

DOK. NA STR. 3

A więc sta ło się. Od śro dy, 7 paź -dzier ni ka, aż do od wo ła nia bę dzieza mknię ty dla pie szych most To ruń -ski. Tym sa mym roz po czy na sięprze bu do wa kład ki. Po re mon ciebę dą mo gły tam jeź dzić sa mo cho dy.

Wy ko naw cą jest Przed się bior stwoUsłu go we Wart -Eko. In we sty cja kosz -to wać bę dzie osiem mi lio nów zło tych.Po ło wa pie nię dzy po cho dzi z bu dże tumia sta, resz ta z kre dy tu. Nie uda ło sięuzy skać na ten cel do fi nan so wa nia zfun du szy eu ro pej skich roz dzie la nychprzez mar szał ka.

- Bę dzie my od cię ci od sta rów ki –na rze ka ją jed nak miesz kań cy bu dyn -ków przy uli cy Woj ska Pol skie go. - Że -by się tam do stać, bę dzie my mu sie liob jeż dżać Ko nin.

Go spo da rze mia sta twier dzą, żedo cza su za koń cze nia re mon tu, niema in ne go wyj ścia. Kład ka bę dzie bo -wiem w czę ści ro ze bra na i jak to okre -ślił pre zes Wart -Eko, jej kon struk cjabę dzie słu ży ła ja ko rusz to wa nie do

prac umoc nie nio wych. Za koń cze nieprze bu do wy pla no wa ne jest do 30wrze śnia 2010 ro ku. W tym cza siemost zmie ni swo je prze zna cze nie i pore mon cie zo sta nie od da ny do ru chu

ko ło we go. Nie wia do mo na tym eta -pie, dwu czy jed no kie run ko we go. Tenpro blem bę dzie jesz cze kon sul to wa nyze spe cja li sta mi.

SKA

Re kor do wyLM.pl

Czter dzie ści lat Me dy ka

Fot.

AR

CH

I WU

M

Za kaz wstę pu na kład kę

Page 2: Kurier Koninski nr 35

2 aktualności

reklama

Czy pra ca w urzę dzie mo że być na -gro dą za naj lep szą pra cę dy plo mo -wą na te mat fun du szy unij nych dlamia sta? Pre zy dent Ko ni na od po wia -da, że za trud nie nie re gu lu je usta wa.

W mi nio nym ro ku do pre zy den taKo ni na tra fi ła in ter pe la cję w spra wiewpro wa dze nia co rocz ne go kon kur su dlastu den tów ko niń skich uczel ni na naj lep -szą pra cę dy plo mo wą, któ rej te ma tembył by kon kret ny pro jekt na wy ko rzy sta -nie fun du szy unij nych przez Ko nin.

- Au tor naj lep sze go pro jek tu, pra cydy plo mo wej, w ra mach na gród, po wo ły -wa ny był by na kie row ni ka re ali zu ją ce goten pro jekt – za pro po no wał rad ny JanUrbań ski. - Wpro wa dze nie kon kur su po -

win no spo wo do wać więk szą in te gra cjęmło dzie ży z mia stem oraz pro ble ma misa mo rzą do wy mi i dać jed no cze śnie moż -li wość do bo ru naj lep szych kadr do za rzą -dza nia mia stem w przy szło ści – uza sad -niał pro po zy cję.

In ter pe la cja zo sta ła po zy tyw nieprzy ję ta przez pre zy den ta. Wy ja śnie niawy ma ga ła jed nak spra wa za trud nie nialau re ata kon kur su. W tym miej scu po ja -wi ły się wąt pli wo ści. W mię dzy cza sie po -dob ny kon kurs ogło sił Urząd Mar szał -kow ski w Po zna niu.

A w Ko ni nie: - W ce lu for ma li za cjikon kur su zle ci łem kie row ni ko wi Wy -dzia łu Dzia łal no ści Go spo dar czej Urzę -du Miej skie go w Ko ni nie przy go to wa nie

re gu la mi nu kon kur su oraz pro po zy cjiskła du ko mi sji oce nia ją cej pra ce kon kur -so we. Za pro po no wa łem tak że, by do or -ga ni za cji kon kur su za pro sić szko ły wyż -sze, dzia ła ją ce na te re nie mia sta – od po -wie dział po na gla ny w spra wie kon kur suKa zi mierz Pa łasz. - Do uzgod nie nia po zo -sta je kwe stia na gród. W związ ku z tym,że za trud nie nie w Urzę dzie Miej skim wKo ni nie od by wa się na za sa dach kon kur -so wych, okre ślo nych w usta wie o pra cow -ni kach sa mo rzą do wych, uwa żam żeufun do wa nie na gro dy w po sta ci za trud -nie nia lau re ata kon kur su bę dzie nie zgod -ne z prze pi sa mi pra wa. Na le ży więc okre -ślić in ne na gro dy i wy róż nie nia.

SKA

By łe za kła dy prze my słu odzie żo -we go Kon wart w Ko ni nie cze ka ko -lej ny prze targ. Tym ra zem ce na wy -wo ław cza to dwa mi lio ny zło tych.Kon war to wi nie jest w sta nie po -móc na wet mia sto.

Ter min skła da nia ofert mi ja 6 li sto -pa da te go ro ku. To już ko lej ny prze targna bu dy nek po za kła dach odzie żo wych.Ce na wy wo ław cza cią gle spa da. Po dob -no jest kil ku za in te re so wa nych, ale bar -dziej dział ką, niż bu dyn kiem. Tym cza -sem do sprze da nia jest ha la pro duk cyj -na oraz kil ka pię ter bu dyn ku przy uli cyPrze my sło wej. Li kwi da tor za kła du pro -wa dzi obec nie roz mo wy z wła ści cie la milo ka li na par te rze o sprze da ży ewen tu al -

ne mu na byw cy. Za nie po ko je ni sy tu acjąza kła du ko niń scy rad ni za pro po no wa lipre zy den to wi Ko ni na aby wy stą pił doMi ni stra Skar bu Pań stwa z proś bą o nie -od płat ne prze ję cie obiek tów po li kwi -do wa nym za kła dzie. - Ce lem nie od płat -ne go na by cia, po win na być wo la wy ko -rzy sta nia przez mia sto in fra struk tu ry li -kwi do wa nej spół ki, ja ko ele men tu par -ku prze my sło wo – tech no lo gicz ne go –pro po nu je rad ny Jan Urbań ski. - To je -den z ele men tów stra te gii roz wo ju Ko -ni na na la ta 2007-2015, a obiek ty Kon -war tu do sko na le wpi su ją się wa run kipo wsta nia ta kie go par ku.

Zda niem władz mia sta przy obec -nym sta nie praw nym prze ję cie obiek tu

jest nie moż li we. - Po sta no wie niem Są -du Re jo no we go w Ko ni nie z dnia 27stycz nia 2009 zo sta ła ogło szo na upa -dłość ZPO Kon wart Spół ka z o.o. w Ko -ni nie w ce lu li kwi da cji ma jąt ku – od po -wia da Ka zi mierz Pa łasz, pre zy dent Ko -ni na. - Od te go mo men tu upraw nie niawła ści ciel skie Skar bu Pań stwa, do ty czą -ce dys po no wa nia ma jąt kiem zo sta ły za -wie szo ne. Wszel kie zmia ny w wiel ko ścima jąt ku mo gą być do ko ny wa ne wy łącz -nie przez syn dy ka ma sy upa dło ścio wejza zgo dą sę dzie go ko mi sa rza. Nad rzęd -nym ce lem dzia ła nia syn dy ka jest mak -sy mal ne za spo ko je nia wie rzy cie li upa -dłej spół ki po przez sprze daż ma jąt ku.

SKA

Ho spi cjum przy uli cy Po łu dnio wej wKo ni nie, z po wo du bra ku kon trak tu zNFZ, nie ru szy ło od 1 paź dzier ni ka te -go ro ku, jak pier wot nie pla no wa no.

Po kil ku mie sięcz nym re mon cie, umo -wę na pro wa dze nia pla ców ki wła dze mia -sta pod pi sa ły ze spół ką M.A.R. Na jej pod -sta wie mia sto uży czy ło na czas nie okre ślo -ny obiekt przy Po łu dnio wej 3, któ ry spół kamia ła wy po sa żyć i świad czyć tam ści śleokre ślo ne usłu gi me dycz ne.

Do koń ca sierp nia prze ka za no no -wym za rząd com wy re mon to wa ny obiekt.Zgod nie z umo wą M.A.R. bę dzie tam pro -wa dzić: za kład pie lę gna cyj no -opie kuń czy,za kład pie lę gna cyj no - lecz ni czy, od dział

me dy cy ny pa lia tyw nej (ho spi cjum sta cjo -nar ne), po rad nię me dy cy ny pa lia tyw nej,ho spi cjum do mo we, ho spi cjum do mo wedla dzie ci oraz po rad nię psy cho lo gicz ną(dla pa cjen tów ho spi cyj nych) - wszyst ko wra mach kon trak tu z NFZ.

- Prze su nę ły się jed nak pra ce bu dow -la ne i for mal no ści zwią za ne z kon trak tem.Dzi siaj (1 paź dzier ni ka) od by ło się otwar -cie ofert w NFZ, ju tro spo dzie wa my siękon tro li fun du szu – mó wi Aga ta Ka zi -mier ska, pre zes spół ki M.A.R. - Po kon tro -li bę dzie my dzwo nić do pa cjen tów, któ rzyzo sta li za kwa li fi ko wa ni przez le ka rza doza kła du pie lę gna cyj no -opie kuń cze go przyuli cy Po łu dnio wej 3. Ma my na dzie ję, że

od 8 paź dzier ni ka bę dzie my mo gli przyj -mo wać pa cjen tów. Do za kła du pie lę gna -cyj ne go - 19 osób, do ho spi cjum sta cjo nar -ne go - 15.

Bu dy nek przy Po łu dnio wej 3 zaj mo -wał wcze śniej Za kład Opie kuń czo - Pie lę -gna cyj ny „Zie lo ny Dom”, któ ry mu siał sięwy pro wa dzić przed roz po czę ciem ge ne ral -ne go re mon tu. Kil ku dzie się ciu pod opiecz -nych, w at mos fe rze pro te stów ich ro dzin iopie ku nów, prze nie sio no w lu tym do in -nych te go ty pu pla có wek, tak że po za Ko ni -nem. Re mont bu dyn ku, któ ry miał byćprze zna czo ny na ho spi cjum kosz to wałmia sto oko ło czte ry mi lio ny zło tych.

SKA

Rad ny Jan Urbań ski za pro po no wałod chu dze nie Ko ni na i by naj mniejnie cho dzi o miej ski bu dżet, ale omiesz kań ców, któ rzy chcie li byzrzu cić nad mier ne ki lo gra my podha słem „Nie po tra fisz schud nąćdla sie bie, schud nij dla in nych”.

- To po win na być ak cja spo łecz na,wzno szą ca się po nad prze ko na nia po li -tycz ne miesz kań ców Ko ni na – uwa żarad ny, któ ry sam o tym my śli. - Oso bychcą ce zgu bić zbęd ne ki lo gra my, czę stopo trze bu ją mo ty wa cji do roz po czę ciaod chu dza nia. Mo że wła śnie tą mo ty -wa cją bę dzie fakt, że ro bią to dla osóbpo trze bu ją cych po mo cy i wspar cia?

Do miej skie go od chu dza nia bę dąmo gli zgła szać się ci miesz kań cy Ko ni -na, któ rzy za de kla ru ją wpła ce nie okre -ślo nej kwo ty na spe cjal nie w tym ce luutwo rzo ne kon to, a jed no cze śnie ze -chcą zgu bić kil ka zbęd nych ki lo gra -mów. Uczest ni ków bę dą mo gły zgła -szać ko niń skie fir my, par tie po li tycz ne,or ga ni za cje, re dak cje ko niń skich me -diów, gru py stu den tów. Zwy cięz caoprócz nie wąt pli wych ko rzy ści dlazdro wia, bę dzie mógł wska zać cel, naktó ry zo sta ną prze zna czo ne ze bra ne nakon cie pie nią dze.

- To jest wła śnie isto ta ak cji, a jed no -cze śnie po tęż na mo ty wa cja do zgu bie -nia zbęd nych ki lo gra mów przez oso byw niej bio rą ce udział – uwa ża Jan

Urbań ski, któ ry my śli o zrzu ce niu ki lo -gra mów. - Rok 2010 to Eu ro pej ski RokWal ki z Ubó stwem i Wy klu cze niemSpo łecz nym. My ślę, że spo łe czeń stwona sze go mia sta mo że rów nież w ja kiejśfor mie po móc w je go uczcze niu. Pro po -no wa na ak cja bę dzie wy ma ga ła od bio -rą cych w niej udział du żo wy rze czeń, awięc mo że być jed ną z ta kich form.

Ak cja mo że przy nieśćwy mier ne ko rzy ści dlawska za nej przez zwy cięz -cę or ga ni za cji, fun da cji,oso by lub gru py, po trze -bu ją cej wspar cia. Jed no -cze śnie wpły nie na po -pra wę kon dy cji i zdro -wia czę ści miesz kań cówKo ni na.

- To pró ba po go dze nia pięk ne go zpo ży tecz nym, a jed no cze śnie pe wienele ment pro mo cji na sze go mia sta – za -chę ca da lej rad ny. - Mam już sy gna ły odosób, któ re przy łą czą się do ak cji. Po ja -wi ły się na wet pro po zy cje roz sze rze niaak cji na rzu ce nia pa le nia.

SKA

Pre zy dent Ko ni na, Ka zi mierz Pa -łasz po więk szył w tym ty go dniuga le rię tro fe ów o ko lej ną sta tu et -kę Ka zi mie rza Wiel kie go.

To na gro da za pierw sze miej sce wka te go rii miast na pra wach po wia tuw ran kin gu dwu ty go dni ka sa mo rzą -do we go Wspól no ta, pod su mo wu ją -ce go wy dat ki sa mo rzą dów na in we -sty cje w la tach 2006-2008.

Ran king „Naj więk si sa mo rzą do -wi in we sto rzy” spo rzą dził pro fe sorPa weł Swia nie wicz z Uni wer sy te tuWar szaw skie go. Je go wy ni ki ogło szo -no pod czas VII Sa mo rzą do we go Fo -rum Ka pi ta łu i Fi nan sów, od by wa ją -ce go się w War sza wie 6-7 paź dzier ni -ka. Tam wrę czo no sta tu et kę Ka zi -

mie rza Wiel kie go go spo da rzo wi mia -sta. Po dob ną pre zy dent Ko ni naotrzy mał w mi nio nym ro ku, mniejwię cej za to sa mo, czy li za wy dat ki nain we sty cje.

- Pierw sze miej sce wśród naj lep -szych, sa mo rzą do wych in we sto rów,wśród miast na pra wach po wia tu, tobez wąt pie nia dla Ko ni na wiel ki suk -ces. Po raz ko lej ny, z per spek ty wyogól no pol skiej, do ce nio no na sze sta -ra nia o roz wój mia sta i je go po zy cję wkra ju - po wie dział pre zy dent Ko ni na.

Wszyst ko wska zu je na to, że jaktak da lej pój dzie, na gro da mi za wy bu -do wa nie mo stu pre zy dent Pa łasz bę -dzie mógł go ozdo bić na ca łej dłu go ści.

SKA

Sta tu et ka na most

Od chu dzić Ko nin!

W na gro dę do urzę du?

Mia sto nie przej mie Kon war tu

Ho spi cjum bez kon trak tu

Page 3: Kurier Koninski nr 35

czwartek, 8 października 2009 rozmaitości 3

reklama

Trzy in fo kio ski, w któ rych bę dziemoż na zna leźć in for ma cje o ba zietu ry stycz nej po ja wią się w Ko ni -nie. Prze wi dzia na lo ka li za cja tooko li ce ho te lu Ko nin, dwor ca PKPi Urzę du Miej skie go. Pod czas mi -nio nej se sji rad ni za de cy do wa li oprze zna cze niu na to po nad 40 ty -się cy zło tych.

Urzą dze nia, z któ rych bę dzie moż -na się do wie dzieć mię dzy in ny mi o ba -zie ho te lo wej, czy ga stro no micz nej, bę -dą chro nio ne. In fo kio ski to pierw szyetap pro wa dzą cy do bu do wy cen trumin for ma cji tu ry stycz nej w Ko ni nie.

SKA

Z po rad nic twa, szko leń i sta ży sko rzy -sta sto osób, i - co istot ne - nie tyl kopo zo sta ją cy bez pra cy.

Pro jekt kie ro wa ny jest do osób, któ reutra ci ły pra cę na sku tek zwol nień gru po -wych, są dłu go trwa le bez ro bot ne lub ma jąwię cej niż 45 lat. Do wy bo ru są bu kie ciar -stwo i de co upa ge (tech ni ka ozda bia niaprzed mio tów), księ go wość kom pu te ro wa,kurs ko sme tycz ny, wi za żu i sty li za cji pa -znok ci, ob słu ga ka sy fi skal nej i pro fe sjo nal -na ob słu ga klien ta, ma ga zy nier z ob słu gąwóz ków wi dło wych, ope ra tor sprzę tu bu -dow la ne go kla sy III, ope ra tor ma szyn dro -go wych, spa wacz i gra fi ka kom pu te ro wa.

Udział w pro jek cie jest cał ko wi cie bez -płat ny. Na bór kan dy da tów roz pocz nie się19 paź dzier ni ka. Szcze gó ło we in for ma cjemoż na uzy skać w Punk cie In for ma cji PUPlub pod nu me rem te le fo nu 243-02-76.

OLER

DOK. ZE STR. 1

Od po cząt ku Me dyk zaj mo wał wy -so kie po zy cje w olim pia dach pie lę gniar -stwa. Do wo dem uzna nia, oprócz in dy -wi du al nych osią gnięć uczniów, by ławy so ka po zy cja szko ły w ran kin gu naj -częst szych udzia łów jej wy cho wan kówma szcze blu cen tral nym olim pia dy.

W czerw cu 1979 r., z oka zji ju bi le -uszu 10-le cia, szko ła otrzy ma ła imięKa ro la Mar cin kow skie go. Rok wcze -śniej po wstał Ze spól Szkół Me dycz -nych, w któ re go skład wcho dzi ły Li -ceum Me dycz ne i Me dycz ne Stu diumZa wo do we.

W ro ku szkol nym 1993/94 świę to -wa no ju bi le usz 25-le cia, a na ukę roz po -czę li ucznio wie no wych kie run ków: Li -ceum Opie ku nek Dzie cię cych oraz wy -dzia łów ra tow nik me dycz ny i te ra piaza ję cio wa. Po sze ściu la tach po ja wił się

ko lej ny kie ru nek: tech nik fi zjo te ra peu -ta. W ro ku 2004, z oka zji ju bi le uszu35-le cia, za rząd wo je wódz twa wiel ko -pol skie go uho no ro wał szko łę od zna ką„Za za słu gi dla wo je wódz twa”. Ostat niela ta, to po ja wie nie się na stęp nych kie -run ków kształ ce nia, mie dzy in ny mi ta -kich jak tech nik ma sa ży sta, usług ko -sme tycz nych czy opie kun me dycz ny.

Mi nio ne 40 lat to nie tyl ko za ję ciady dak tycz ne, ale ści sła współ pra ca z

licz ny mi or ga ni za cja mi i in sty tu cja mi,ini cjo wa nie wo lon ta ria tu, zbió rekodzie ży, żyw no ści i za ba wek, sze reg ak -cji po mo cy cha ry ta tyw nej i opie ki spo -łecz nej, a przede wszyst kim stwo rze niekli ma tu życz li wo ści i za ufa nia, tak waż -nych dla lu dzi po trze bu ją cych po mo cy.

WIK

Pro gram ob cho dów ju bi le uszu:8 paź dzier ni ka (czwar tek),

godz.16.00: msza świę ta dzięk czyn naw ko ście le Naj święt szej Ma rii Pan nyKró lo wej Pol ski

9 paź dzier ni ka (pią tek), 12.00-14.00: uro czy sta aka de mia

w KDK, 14.00-14.30: prze marsz z KDK do

szko ły, 14.30: spo tka nie ple ne ro we na te -

re nie ZSM (coś dla cia ła i du cha, po ka -zy i wy stę py ar ty stycz ne).

Po wiat ko niń ski od dał do użyt kuko lej ną zmo der ni zo wa ną dro gę.Tym ra zem no we ob li cze zy skałpo nad 2,5-ki lo me tro wy od ci nekjezd ni, od Po so ki do Ru mi na, tużna wy jeź dzie z Ko ni na.

5 paź dzier ni ka prze cię li na dro -dze sym bo licz ną wstę gę: wo je wo dawiel ko pol ski Piotr Flo rek, sta ro stako niń ski Sta ni sław Bie lik, dy rek torZa rzą du Dróg Po wia to wych w Ko ni -nie Zbi gniew Win czew ski oraz wimie niu wy ko naw cy - Przed się bior -stwa Dróg i Mo stów - An drzej Kan -tek. De cy du jąc o wy bo rze dro gi po -wia to wej do pil nej prze bu do wy, sa -mo rząd po wia tu kie ro wał się przedewszyst kim wzglę da mi bez pie czeń -stwa. No wy prze bieg dro gi kra jo wej

nr 25 oraz bu do wa osie dla miesz ka -nio we go na od cin ku Po so ka – Ru -min, spo wo do wa ły wzrost na tę że niaru chu (prze kra cza ją cy 4500 po jaz -dów na do bę) oraz po gor sze nie sta -nu na wierzch ni. W cią gu ostat nichtrzech lat, od no to wa no tam wzrostwy pad ków i ko li zji.

W związ ku z moż li wo ści do fi -nan so wa nia mo der ni za cji i re mon tudróg z Na ro do we go Pro gram Prze bu -do wy Dróg Lo kal nych 2008–2011,sa mo rząd po sta no wił zło żyć wnio -sek o do fi nan so wa nie prze bu do wydro gi Ko nin -Sławsk. W ma ju te go ro -ku ru szy ły pra ce, któ re trwa ły pięćmie się cy. In we sty cja po chło nę ła po -nad czte ry mi lio ny zło tych, z cze gopo ło wę sta no wi ły fun du sze unij ne.

W ra mach pro jek tu prze bu do wa nodwa skrzy żo wa nia z wy dzie le niemle wo skrę tów, po ło żo no no we war -stwy i po sze rzo no jezd nię. Na re -mon to wa nym od cin ku zbu do wa noaż sie dem za tok au to bu so wych.Prze pro wa dzo no też mo der ni za cjęist nie ją ce go sys te mu od wod nie nia iza in sta lo wa no oświe tle nie ulicz ne.

- Re ali za cja tej in we sty cji wpły -nie ko rzyst nie na po pra wę wa run -ków bez pie czeń stwa ru chu dro go -we go. Przy czy ni się ona tak że dozmniej sze nia kosz tów bie żą ce goutrzy ma nia zwią za ne go z na pra wa -mi i re mon ta mi cząst ko wy mi – po -wie dział Sta ni sław Bie lik, sta ro stako niń ski.

SKA

Miesz kań cy Ru mi na nie da ją o so -bie za po mnieć i się ga ją po świa to -we po my sły na pro mo cję. Tym ra -zem za ma rzy ła im się wła sna siećtak só wek - na dwóch kół kach.

Miesz kań cy pod ko niń skiej wsinie do cze ka li się wpraw dzie Ma don -ny, któ rą chcie li uho no ro wać oby wa -tel stwem Ru mi na, ale po da ro wa li pio -sen kar ce ar zie mi. Po za tym za mie rza -ją za ra zić kró lo wą po pu pol ski mi tra -dy cja mi i po za ży cze nia mi bo żo na ro -dze nio wy mi, prze słać jej prze pi sy napo tra wy wi gi lij ne.

Ko lej nym po my słem tam tej szychli de rów jest Ru min Me tro po li tan Ta -xi. - Chce my pro pa go wać eko lo gicz neśrod ki trans por tu – za po wia da Ma -riusz Ci szak z Lo kal nej Gru py Dzia ła -nia. – Po Ru mi nie bę dzie się jeź dzićro we ra mi.

Błot ni ki i ra my bę dą przy po mi na -ły ele men ty ame ry kań skich tak só -wek. Ro we ry po ja wią się w kil kupunk tach, a miesz kań cy bę dą mo glije wy po ży czać. Dla tu ry stów, któ rychtak że spo dzie wa ją się miesz kań cy, bę -dą rik sze.

SKA

reklama

reklama

Tu ry sty ka w in fo kio sku

Czter dzie ści lat Me dy ka Nie tyl ko dlabez ro bot nych

No wy as falt na Po so ce

Do Ma don nyna ro we rach

Page 4: Kurier Koninski nr 35

4 kurier kryminalny

reklama

reklama

Aż dzie więć jed no stek stra ży po -żar nej, wzmoc nio nych spe cja li -stycz ny mi od wo da mi che micz ny miz Po zna nia, Ka li sza i Ko ni na, ga si łopo żar w sta cji pomp ru ro cią gu naf -to we go ,,Przy jaźń” w Kle cze wie.

Ak cję w miej sco wo ści Roz to kaprze pro wa dzo no w śro dę, 30 wrze śnia,ale... na szczę ście by ły to tyl ko ćwi cze -nia. W zgod nej opi nii ka pi ta nów Sła -wo mi ra Brand ta (rzecz ni ka ko men dan -ta wo je wódz kie go PSP w Po zna niu) i

An drze ja Le wan dow skie go z ko niń skiejPSP, ćwi cze nia udo wod ni ły ko niecz -ność pro wa dze nia te go ty pu po zo ra cji

- Z każ dych ta kich ak cji wy cią ga mywnio ski, któ re po zwa la ją nam na per -fek cyj ne dzia ła nie w rze czy wi stej sy tu -acji. Ćwi cze nia pod no szą nasz kunszt,oswa ja ją z re al nym nie bez pie czeń -stwem i uczą współ dzia ła nia, re zul ta -tem cze go jest ujarz mie nie ży wio łu -stwier dzi li.

WIK

Za jaz dę po pi ja ne mu od po wie 45-let ni kie row ca rol ni cze go Ur su saoraz kie row ca oso bów ki. Dzie więt -na sto let ni kie row ca Gol fa do dat ko -wo od po wie za spo wo do wa nia za -gro że nia w ru chu dro go wym.

W Lub sto wie po li cjan ci za trzy ma -li 30 wrze śnia 45-let nie go miesz kań caKo ła, któ ry kie ro wał cią gni kiem w sta -nie nie trzeź wo ści. Ba da nie wy ka za łopra wie 2 pro mi le al ko ho lu w wy dy cha -

nym po wie trzu. Na to miast 1 paź dzier -ni ka nad ra nem po li cjan ci za trzy ma liprzy uli cy To ro wej w Ko ni nie 19-let nie -go ko ni nia ni na, kie ru ją ce go VW Gol -fem. Na sto la tek ude rzył po jaz dem wkra wę dzio wy słu pek. Był pod wpły -wem al ko ho lu.

Za trzy ma ni kie row cy mu szą li czyćsię z utra tą pra wa jaz dy i od po wie dzial -no ścią kar ną.

SKAPo wia do mie ni przez dy rek cję szko ły,po li cjan ci z ko mi sa ria tu w Ry chwa leza trzy ma li 14-lat ka, któ ry pod czasprze rwy, na ko ry ta rzu szko ły kil ka ra zyude rzył w twarz swo je go ko le gę z kla -sy i zła mał mu nos.

Po wo dem na pa ści mia ły być ob raź li -we ry sun ki kre ślo ne przez po krzyw dzo -ne go chłop ca. Po li cjan ci bę dą do kład niewy ja śniać oko licz no ści zda rze nia. Po ze -bra niu ca ło ści ma te ria łu do wo do we go,spra wa gim na zja li sty zo sta nie prze ka za -na do Są du Ro dzin ne go i Nie let nich.

SKA

W no cy z 30 wrze śnia na 1 paź dzier -ni ka na ko niń skim osie dlu Cho rzeńdo szło do se rii wła mań do do mów,pod czas snu do mow ni ków.

Po przez wy wier ce nie otwo rów wdrzwiach bal ko no wych i ta ra so wych, zło -dzie je prze do sta li się do środ ka, skąd za -bra li znaj du ją ce się na wierz chu kosz tow -no ści. Po szko do wa ni zo rien to wa li się, żewła ma no się do ich do mu do pie ro nad ra -nem. Po li cja ape lu je do wszyst kich, któ rzywi dzie li oso by, bądź sy tu acje mo gą ce miećzwią zek z ty mi zda rze nia mi. Kon takt zKo men dą Miej ską Po li cji w Ko ni nie: tel.063-247-21-43 lub 063 247 -25- 00. Po li -cja za pew nia ano ni mo wość.

Jed no cze śnie prze strze ga przed po -dob ny mi sy tu acja mi. By za bez pie czyć sięprzed wła ma niem, ra dzi ko rzy stać zwszyst kich za bez pie czeń: alar mów, czy ro -let ze wnętrz nych. Na noc moż na oświe tlićpo se sję. W przy pad ku nie co dzien nych od -gło sów do cho dzą cych z do mów i po dwór -ka są sia dów, czy też za uwa że nia ob cychosób ob ser wu ją cych miesz ka nia, na le żypo wia do mić po li cję, dzwo niąc na bez płat -ny nu mer alar mo wy 997.

SKA

Śmierć pie sze go w Wierz biu i ka -ram bol czte rech sa mo cho dów wKo ni nie to bi lans wy da rzeń dro go -wych na te re nie po wia tu ko niń skie -go z 6 paź dzier ni ka.

Na uli cy Prze my sło wej w Ko ni niezde rzy ły się te go dnia czte ry po jaz dy:cią gnik sio dło wy i trzy oso bów ki. Jed naoso ba tra fi ła do szpi ta la. Na wy so ko ściFU GO, kie row ca cię ża ro wej sca nii ude -rzył na gle w tył oso bo we go ci tro ena. Tenz ko lei zde rzył się for dem fie stę, któ ryza trzy mał się na fia cie du ca to. Kie row cy

po jaz dów by li trzeź wi. Tyl ko 30-let niako bie ta kie ru ją ca for dem z po dej rze -niem zła ma nia krę gu szyj ne go zo sta łaprze wie zio na do szpi ta la.

Na to miast w Wierz biu, na te re niegmi ny Som pol no, zgi nął 55-let ni męż -czy zna po trą co ny przez cię ża rów kę. Pogo dzi nie 20.00 męż czy zna wy siadł naprzy stan ku i wszedł na jezd nię zza au to -bu su. Ja dą cy prze ciw nym pa sem 27-let -ni kie row ca cię ża rów ki śmier tel nie po -trą cił 55-lat ka. Trzy po jaz dy zde rzy ły sięna to miast 30 wrze śnia po po łu dniu na

uli cy Po znań skiej w Ko ni nie. Do zda rze -nia do szło po go dzi nie 18.00, kie dy kie -row ca BMW ja dą cy uli cą Po znań ską wstro nę Chorz nia, usi ło wał na wy so ko ściuli cy Hur to wej skrę cić w le wo. W cze ka -ją ce na moż li wość prze cię cia le we go pa -sa BMW, ude rzył z ty łu volks wa gentrans por ter i wy pchnął je wprost pod ko -ła nad jeż dża ją ce go z prze ciw ka oplaastry.

Choć zda rze niu to wa rzy szył du żyhuk i chrzęst gię tej bla chy, co su ge ro wa -ło po waż ne skut ki zde rze nia, ża den zkie row ców ani pa sa że rów nie od niósłpo waż niej szych ob ra żeń.

OLER, SKA

In spek tor Pa weł Nej man, któ rydwa la ta te mu awan so wał z sze fako niń skiej dro gów ki na Ko men -dan ta Po wia to we go Po li cji wGnieź nie zo stał oskar żo ny przezpod wład nych o mob bing.

Do pierw sze go kon flik tu do szło nasa mym po cząt ku je go urzę do wa nia,kie dy prze niósł dwóch do świad czo -nych po li cjan tów z dro gów ki do pre -wen cji. Zbun to wa ła się część funk cjo -na riu szy wy dzia łu dro go we go, któ rzygre mial nie po szli na zwol nie nia le kar -skie. Wszyst ko od ży ło, kie dy 28 wrze -śnia te go ro ku po li cjant z wy dzia łu do -cho dze nio we go usi ło wał się za strze lić.Spra wa sta nę ła na ostrzu no ża, kie dydwa dni póź niej szy do szło do praw dzi -wej tra ge dii. Ofi cer dy żur ny z 24-let -nim sta żem w po li cji, któ ry przy szedłna noc ną zmia nę, strze lił so bie ze służ -bo we go pi sto le tu w usta. Męż czy znaży je, ale jest w cięż kim sta nie. Tużprzed pod ję ciem pra cy roz ma wiał z ko -men dan tem Nej ma nem, któ ry miał gona kła niać do przej ścia na eme ry tu rę.An drzej S. nie chciał jed nak te go zro -bić, bo ma na utrzy ma niu tro je dzie ci, z

któ rych jed no jest nie peł no spraw ne.Zde spe ro wa ni po li cjan ci oświad czy li,że nie bę dą pra co wać z obec nym ko -men dan tem. W Gnieź nie za czę ła siękon tro la, a Pa weł Nej man po szedł naurlop. - Paw ła pa mię tam ja ko czło wie kabar dzo sym pa tycz ne go i okre śle niemob bing nie bar dzo do nie go pa su je –po wie dział nam ano ni mo wo by ły wy -so ki funk cjo na riusz Ko men dy Miej -skiej Po li cji w Ko nin. - Ale dał się też po -znać ja ko oso ba bar dzo am bit na. Gnie -zno to nie ła twy te ren i tam tej sza ko -men da nie na le ża ła w Wiel ko pol sce donaj lep szych, a Pa weł, jak są dzę, chciał tozmie nić. Być mo że sta wiał swo im pod -wład nym za da nia, nie pa trząc na re al nemoż li wo ści ich wy ko na nia.

Pa weł Naj man jest obec -nie na urlo pie i praw do -po dob nie już nie wró cina sta no wi sko sze fa po -li cji w Gnieź nie.

OLER

Pi ja ny cią gnik

Pło ną cy ru ro ciąg

Fot.

W. Ku b

a sze

w sk

i

Bój ka na ko ry ta rzu

Wła ma nia na Chorz niu

Dro go we nie szczę ścia

reklama

Mob bing w po li cji

Page 5: Kurier Koninski nr 35

IV rozmaitości

reklama

reklama

W po nie dzia łek Ar tur Lo renc miałjesz cze do po ko na nia swo im ro we -rem 400 km do gra ni cy z Mau re ta -nią, za któ rą jest już Se ne gal z Da -ka rem, skąd 24 paź dzier ni ka wra -ca sa mo lo tem do Pol ski i Ko ni na.

Gdy wczo raj roz kła da łem na miotna pia sku, nie są dzi łem, że o po ran kubę dzie mo kry jak po ob fi tej ule wie.Prze cież w no cy nie pa da ło. Ta jem ni cawy ja śnia się, gdy wy cho dzę na ze -wnątrz: cien ka po wło ka mgły prze ta czasię po nad krze wa mi ni czym za wie szo -

na w po wie trzu rze ka i zra sza wszyst kodo oko ła, po zo sta wia jąc drob ne kro pel -ki wil go ci. Po wie trze jest rześ kie i da jeuczu cie chło du. W sam raz do jaz dy.

Co raz czę ściej mamwra że nie, że ca ły czassto ję w miej scu, a kra -jo braz przy po mi na za -wie szo ny na ścia nienie ru cho my ob raz.Usta wio ne co dwa ki -lo me try bia łe be to no -we słup ki, na któ rychzmie nia się tyl ko licz -ba ki lo me trów, są je -dy ną ozna ką, że co -kol wiek w ca łym oto -cze niu ule ga zmia nie.

Da rem nie wy tę żam wzrok, że bydoj rzeć ko niec pro stej, pła skiej dro gi.Ogar nąć moż na tyl ko nie wiel ki jej frag -ment, uła mek za le d wie, czą stecz kę.Próż no wy pa try wać ja kiejś zmia ny na

li nii ho ry zon tu. A do koń ca jesz cze set ki ki lo me -

trów pu sty ni. Nie prze jeż dżam jużprzez wio ski. Cza sa mi raz na sto ki lo -me trów po ja wia się sta cja ben zy no walub re stau ra cja. Bu dy nek dłu go fa lu jewów czas w od da li, jak by po ru sza ny po -dmu cha mi wia tru, aż wresz cie za czy nasię zbli żać. Za tra ca się po wo li po czu cierze czy wi sto ści w ta kiej prze strze ni.

Pu sty nia, pu sty nia, pu sty nia. Pew -nie wyj dzie na to, że sam nie wiem cze -go chcę, ale za czy nam chy ba tę sk nić za

gó ra mi. Ma rzy ła mi się pro sta dro ga bezpod jaz dów. Oto i ona!

Wie je ta ką nu dą, że gdy by nie go -nią cy mnie przez chwi lę pies, usnął -bym chy ba na ro we rze. Już za czy na łymi się za my kać po wie ki. Po tym spo tka -niu wy ostrzy ła mi się jed nak czuj ność.Ner wo wo oglą dam się na każ dą sze lesz -czą cą na wie trze czar ną re kla mów kę,upa tru jąc w niej czwo ro noż ne go na -past ni ka. Na wet przy go to wa łem kil kaka mie ni, któ re le żą w ka sku, za wie szo -nym na kie row ni cy. W ra zie po trze byjest to mój je dy ny śro dek obron ny, nieli cząc róż nych od gło sów, któ re moż nawte dy wy ar ty ku ło wać.

Gwieź dzi ste nie bo pod czas no cyna Sa ha rze jest jed nak tak ma gicz ne, żenie za mie nił bym te go na noc leg w żad -nym ho te lu. I żad na licz ba gwiaz dekmnie nie sku si, bo mój „apar ta ment”ma ich pod do stat kiem. Na czar nymjak smo ła nie bie iskrzą się in ten syw nie,jak by mia ły do dat ko we za si la nie. Dro gaMlecz na jest tak wi docz na, że przy po -mi na oświe tlo ną au to stra dę i two rzy nanie bie sze ro ka bia łą łu nę. Czę sto zda rzami się w no cy wy chy lać gło wę z na mio -tu i spo glą dać do gó ry. Nie znam się nakon ste la cjach, nie po tra fię czy tać zgwiazd, ale od naj du ję tam coś fa scy nu -ją ce go.

AR TUR LO RENC

Cykl im prez z oka zji ćwierć wie -cza Mło dzie żo we go Do mu Kul tu ryw Ko ni nie za in au gu ro wał fe styn,w któ rym wzię li udział mło dzi ar -ty ści i ich ro dzi ce.

Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry wKo ni nie po wstał na ba zie Ogni skaPra cy Po zasz kol nej, któ re w ro ku1978 po wo łał Wy dział Oświa ty i Wy -cho wa nia w Ko ni nie. Na te re nie ów -cze sne go wo je wódz twa nie by ło wtym okre sie pla ców ki oświa to wo -wy -cho waw czej, któ ra w spo sób pro fe sjo -nal ny pro wa dzi ła by na te re nie szkółdzia łal ność dy dak tycz no -wy cho waw -czą przez ak tyw ne uczest nic two wkul tu rze.

25 wrze śnia w MDK od był się fe -styn in au gu ru ją cy cykl im prez z oka -zji ju bi le uszu. Otwie ra jąc spo tka niedy rek tor Mi ro sław Grzan ka przy wo -łał tak że wspo mnie nia, rów nież z cza -sów, gdy sam był wy cho wan kiem tejpla ców ki. W czę ści ar ty stycz nejuczest ni cy za jęć za pre zen to wa li swo jeta len ty wo kal ne, po czym wzię liudział w kon kur sach, za ba wach

zręcz no ścio wych, i kon kur sie ka ra -oke. Do dat ko wą atrak cją dla naj młod -szych by ła za ba wa na tram po li nieoraz ko lo ro we dmu cha ne zam ki izjeż dżal nie na wol nym po wie trzu.

Głów ne ob cho dy z oka zji ju bi le uszu25-le cia dzia łal no ści Mło dzie żo we goDo mu Kul tu ry od bę dą się na prze ło -mie kwiet nia i ma ja przy szłe go ro ku.

OLER

As fal tem przez pu sty nię

Mło dzie żo wy świę tu je

Page 6: Kurier Koninski nr 35

czwartek, 8 października 2009 rozmaitości V

reklama

reklama

Kil ka na ście bez dom nych do tej po -ry zwie rząt zna la zło no we do mudzię ki ak cji „Przy gar nij zwie rza ka,ja ka od by wa ła się w mi nio ny week -end w Cen trum Han dlo wym Fe rio.

Jesz cze przed roz po czę ciem ak cjidwa psy - Ka ri na i Mi la gros - któ re po ka -zał por tal in ter ne to wy LM.pl, zna la złyno wych wła ści cie li. W so bo tę ra no ktośpod rzu cił do schro ni ska trzy nie speł namie sięcz ne szcze niacz ki, ale na szczę -ście wszyst kie tra fi ły do no wych do -mów. Na to miast w so bo tę do brzy lu -dzie przy gar nę li dzie sięć psów i czte ryko ty, a z sa me go schro ni ska za bra li ko -lej nych pięć.

Pi tę, któ ra tra fi ła do schro ni ska wma ju, przy gar nę ła pa ni Ali cja z Bie law(gmi na Ka zi mierz Bi sku pi). Sucz ka bę -dzie te raz mia ła licz ną ro dzi nę, bo wdo mu są już trzy psy i trzy ko ty. Domzna la zła rów nież Fa sol ka, któ rą dwa la -ta te mu zna le zio no błą ka ją cą się po le -sie wraz z mło dy mi. Szcze nia ki zna la -zły ro dzi ny, ale sucz ka tra fi ła do schro -ni ska. W so bo tę za miesz ka ła u pa naJac ka ze sta re go Ko ni na. Ro dzi nę zy ska -ła rów nież Grusz ka, któ rą pod rzu co nona Ga jo wą nie co po nad mie siąc te mu.By ła bar dzo wy stra szo na i pach nia łajesz cze do mem. No wy dom ma teżOrzech, któ re go w lip cu te go ro ku zna -le zio no przy zwło kach zmar łej wła ści -ciel ki.

W nie dzie lę za in te re so wa nie zwie -rzę ta mi by ło tro chę mniej sze. No wydom zna la zły dwa psy i trzy ko ty. Napo cząt ku ak cji ad op to wa no psa - Ma -zga ja. Po tem przy szła ko lej na ko ta No -

ri sa. Ar gen to ad op to wa ła Ola Bra ci -szew ska z re dak cji Gło su Wiel ko pol -skie go, któ ra przy szła zro bić re la cję zim pre zy, a wró ci ła do do mu z nie speł napół rocz nym ko cia kiem. Nie sa mo wi teszczę ście mia ła rocz na Szan ta. Pięt na -ście mi nut przed koń cem ak cji sucz kąza in te re so wał się pan Pa weł z ro dzi na iwró cił po nią rów no o go dzi nie 18. Na -le ża ło się jej - spę dzi ła na ak cji oby dwadni.

Każ dy kto ad op to wał zwie rzę do -sta wał od spon so ra, skle pu Aqu ael Zoo,wy praw kę dla no we go człon ka ro dzi ny.Do pi sa li też lu dzie do brej wo li, za peł -nia jąc kosz kar mą dla psów.

Przy po mi na my, że wko niń skim Schro ni -sku dla Bez dom nychZwie rząt przy ul. Ga -jo wej wciąż cze ka pra -wie dwie ście psów ipół set ki ko tów. Wię -cej na ten te mat nastro nie: www.toz -kon.webd.pl.

OLER

Zor ga ni zo wa ny 6 paź dzier ni ka wZe spo le Szkół Gór ni czo -Ener ge -tycz nych w Ko ni nie Dzień Pierw -sza ka ob fi to wa ły w nie zwy kłe emo -cje. Pierw szo rocz ni prze szli przezchrzest swo iste „otrzę si ny”, sta jącsię peł no praw ny mi człon ka miszkol nej spo łecz no ści.

Na par kie cie sa li gim na stycz nej ze -bra ły się re pre zen ta cje kil ku na stu klaspierw szych. Prze bra ni w spor to we stro -je, przy aplau zie wi dow ni, ry wa li zo wa liw tak eg zo tycz nych dys cy pli nach jak:to cze niu pił ki no sem, „bal sa mo wa niu”mu mii pa pie rem to a le to wym, czy prze -no sze niu - w jak naj szyb szym cza sie –jaj ka z za sło nię ty mi ocza mi.

WIK

To cze nie pił ki no sem

Fot.

W. Ku b

a sze

w sk

i

Suk ces ak cji „Przy gar nij zwie rza ka”

One ma ją już dom

Fa sol ka z no wym wła ści cie lem Fu nia wciąż cze ka, aż ją ktoś po ko cha

Pi ta spę dzi ła w schro ni sku czte ry mie sią ce. Te raz za miesz ka w Bie la wach

Fot.

R. O

lej n

ikFo

t. R

. O

lej n

ik

Fot.

R. O

lej n

ik

Page 7: Kurier Koninski nr 35

czwartek, 8 października 2009 kultura 5

• Do sprze da nia dom w Ko ło dzie je -wie (po wiat Ino wro cław) o pow. 110 m2, 4po ko je. Du ża, sło necz na kuch nia. Pod da -sze do za go spo da ro wa nia. Dom w ca ło ścipod piw ni czo ny. Dział ka ok. 5.000 m2, naktó rej znaj du ją się do dat ko wo 3 bu dyn kigo spo dar cze. W oko li cy szko ła, PKP, PKS,skle py. Kon takt: 790670684.

• Wy naj mę po kój jed no oso bo wyume blo wa ny w dom ku jed no ro dzin nym znie za leż nym wej ściem z do stę pem dokuch ni ume blo wa nej,2 ła zie nek dla pa napra cu ją ce go nie pa lą ce go. I pię tro, 9m2. Ce -na: 500zł. Tel. 063 243-19-40 lub 509-725-540.

• Do wy na ję cia w Cen trum Ko ni naka wa ler ka 32m2 na V pię trze z wy po sa żo -ną kuch nią. Ce na: 1200zł +prąd i gaz. Wol -ne od 15.11.09. Tel. 605566722.

• Sprze dam dział kę bu dow la ną na Po -sa dzie: 10 arów. Tel. 693-959-467.

• Sprze dam dział kę w Szcze pi dle.Moż li wość otrzy ma nia po zwo le nia na bu -do wę, wiel kość na ży cze nie. Ce na:3500zł/ar. Tel. 724-573-609.

• Sprze dam dział kę 3 ary z al ta ną mu -ro wa ną, du żo na sa dzeń, k. Ga le rii nad Je -zio rem. Kon takt: 0632491742, 662-642-921

• EVI TA – AN GIEL SKI DLA DZIE -CI, MŁO DZIE ŻY I DO RO SŁYCH, przy -go to wa nie do eg za mi nów gim na zjal nych ima tu ral nych, bu si ness En glish. Me to dy do -sto so wa ne do po trzeb uczniów. Lek cje wdo mu ucznia/lek to ra (Ko nin i oko li ce). Tel.507-050-863.

• MMF – JĘ ZYK AN GIEL SKI I NIE -MIEC KI/STRO NY WWW. Tłu ma cze nia(przy się głe, spe cja li stycz ne – tech nicz -ne/me dycz ne i zwy kłe, kom plek so wa ob -słu ga firm), ko rek ta tek stu, kur sy ję zy ko wedla firm i klien tów in dy wi du al nych, ko re -pe ty cje, kur sy dla dzie ci, pro jek to wa niestron WWW. Z do jaz dem do klien ta. Bar -dzo kon ku ren cyj ne ce ny!!! ul. Pio nie rów61, 62-510 Ko nin tel. 605075377;www.tlu ma cze nie 24.com; biu ro@tlu ma -cze nie 24.com

• Udzie lę ko re pe ty cji z j. an giel skie gow za kre sie szko ły pod sta wo wej, gim na zjum.Od ra bia nie lek cji, po moc w przy go to wa niudo bie żą cych lek cji, nad ra bia nie za le gło ści,gra ma ty ka. Moż li wość do jaz du do ucznia.Ce na: 15zł/60min. Tel. 726-210-694.

• ofe ru ję pro fe sjo nal ne ko re pe ty cje zję zy ka nie miec kie go; przy go to wa nie do ma -tu ry, eg za mi nu gim na zjal ne go, na ukę odpod staw, pi sa nie prac kon tro l nych, tłu ma -cze nia. Bo ga ta pa le ta ma te ria łów dy dak -tycz nych. Moż li wość do jaz du do ucznia.Tel. 697-805-818.

• Kan ce la ria Od szko do waw cza z Po -zna nia po szu ku je osób na sta no wi sko DO -RAD CA KLIEN TA. Za kres obo wiąz ków:po zy ski wa nie oraz ob słu ga klien tów.Atrak cyj ne wy na gro dze nie. Moż li wośćroz wo ju za wo do we go. CV na ad res: re kru -ta cja@com pen sa ta.pl. Tel. 603-22-21-72.

• Po szu ku ję opie kun ki do dwój ki

dzie ci (3 la ta i 9 mie się cy). Pra ca od 7 do15, pn.- pt. na ul. To pa zo wej. Mi le wi dzia neoso by z oko lic Sta re go Ko ni na. Pra ca od li -sto pa da. Tel. 516-230-907.

• Przyj mę pra cow ni ka do ob słu gi sta -cji pa liw z oko lic Kle cze wa, Śle si na. e -ma il:biu ro@tank -rom.pl. Tel. 063-270-10-47.

• Przyj mę do pa cy na sta no wi sko: bla -charz sa mo cho do wy! Wię cej in for ma cjipod nr. tel. 601 881 148.

• Sa lon fry zjer sko - ko sme tycz ny za -trud ni na do brych wa run kach wy kwa li fi -ko wa ną ko sme tycz kę z do świad cze niem za -wo do wym. Tel. 501-190-607.

• Sprze dam Re na lut Ma ster 2002r,poj. 2.2 die siel, prze bieg: 150tyś. Ce na: 17500zł, Kon takt: 787-172-766.

• Sprze dam: Mer ce des C180 1993r,benz.+LPG, se dan, prze bieg: 243000, Alu -fel gi, sz -d, ra dio. Ubez pie czo ny, opła co ny.Ce na: 6700zł. Tel. 721-627-633.

• Sprze dam Re nault Clio II 2000r 1,2ben zy na, el. Szy by, po dusz ka po wietrz na,c.z. na pi lo ta,sz -d, elek trycz na re gu la cjaświa teł, blo ka da skrzy ni bie gów, im mo bi li -zer, dzie lo na tyl na ka na pa, we lu ro wa ta pi -cer ka. 3 drzwi. Au to w sta nie ide al nym. Ce -na: 8500zł. Tel. 880-416-240.

• Sprze dam: VW Pas sat 1993r, 1,8bezn+LPG, se dan, czer wo ny me ta lik,wspo ma ga nie kie row ni cy, el. szy ber dach,cen tral ny za mek, au to alarm, au to mat. Ce -na: 1700zł (do uzg.) Tel. 723-508-475.

• Sprze dam pły tę głów ną: Asus P5G -D1 + pro ce sor In tel Ce le ron D3513200Mhz. Ce na 140zł.Wszyst ko spraw niedzia ła! Kon takt: 785-122-024, gg8379090.

• Sprze dam XBOX 360 Pre mium, 1mie sięcz ny, prze ro bio ny, 2 pa dy, ca ły ze -staw prak tycz nie no wy, 20 gier w ze sta wiewięk szość no we hi ty. Ce na 800zł. Tel.665-416-958 gg.9475003.

• Sprze dam pen dri ve: 16GB no wynie uży wa ny w skó rza nej obu do wie. Po le -cam tel. 665304555.

• Sprze dam dru kar kę ep son DX7450, no we tu sze w kom ple cie. Ce na;100zł. Kon takt: 697-464-398, ha de [email protected], gg: 4912001.

• Sty li za cja pa znok ci me to dą że lo wąza 30 zł. Po sia dam cer ty fi kat ukoń cze niakur su sty li za cji pa znok ci. Za pra szam V oś.Kon takt: 603-193-156.

• Sprze dam So la rium Mia mi sun,Lam py 160 i 100 w do brym sta nie do użyt -ku. Ce na: 2000 zł Bu dzi sław Ko ściel ny. Tel.663-766-005.

• Sprze dam tu je ży wo pło to we. Wy so -kość: 80 cm, więk sza ilość od 3 zł /szt.. Tel.601-735-210.

• Sprze dam miej sce na gieł dzie w do -brym punk cie w Ko ni nie. Tel. 508-165-305.

• Sprze dam kiosk w Sta rym Ko ni nieprzy przy stan ku MZK. Kiosk jest wy po sa -żo ny w lo dów kę, z moż li wo ścią sprze da żyart. spoż. Ce na:1600zł. Tel. 605-610-162.

Ko me dię te atral ną z udzia łemm.in. Pio tra Gą sow skie go i Ka -ta rzy ny Skrzy nec kiej po ka że28 paź dzier ni ka Ko niń ski DomKul tu ry.

„Sce ny dla do ro słych…” to zbióropo wie ści roz pi sa nych na kil ka na -ście po sta ci, od gry wa nych przezczwór kę ak to rów zmie nia ją cych wmgnie niu oka ko stiu my i pe ru ki.W tym sza lo nym ko ro wo dzie znaj -dzie my nie grzecz ną stu dent kęprzy cho dzą cą do wy kła dow cy poza li cze nie, zdra dza ne żo ny, za kom -plek sio nych mę żów i praw dzi -wych ma cho. W za ba wę emo cji iuczuć zo sta nie wcią gnię ta tak żepu blicz ność, któ ra -pro wo ko wa naprzez ak to rów - bę dzie mu sia ła wy -ka zać się wie dzą z dzie dzi ny arsaman di w po ezji, geo gra fii, a na -wet... z Bi blii.

W tej ko me dii bra wu ro we ak -tor stwo, fry wol ne tek sty i za baw -ne pio sen ki ba wią wi dzów bezwzglę du na wiek, płeć czy... do -świad cze nie w „tych spra wach”!

Bi le ty na spek takl kosz tu ją 80 zł.

Sce ny dlado ro słych

Page 8: Kurier Koninski nr 35

6 informator

Redakcja nie odpowiada za treśćzamieszczonych reklam i ogłoszeń.Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

WYDAWCAKurier Koniński Sp. z o.o.

na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

REDAKCJA:62-510 Ko nin, ul. Przy jaź ni 2 (IX pie tro),tel. 63 2180054, fax 63 2180001re dak cja@ku rier ko nin ski.pl

REDAKTOR NACZELNYRo bert Olej nik

BIURO REKLAMY:tel. 63 2180051, fax 63 2180001re kla ma@ku rier ko nin ski.plwww.ku rier ko nin ski.pl

n Cen trum Kul tu ry i Sztu ki, ul. Okól -na 47a, czyn ne od po nie dział ku do piąt kuw godz. 7.30-18.00, tel. 0-63 243-63-50

n Ga le ria Sztu ki „Wie ża Ci śnień",ul. Ko le jo wa 1a, czyn na od wtor ku dopiąt ku w godz. 10.00-18.00, so bo ty wgodz. 10.00-14.00, tel. 0-63 242-42-12

n Bi blio te ka re per tu aro wa dzia ła -ją ca przy CKiS, czyn na w po nie dział kii czwart ki w godz. 10.00–15.00, wtor kii śro dy w godz. 12.00 – 17.00

n Gór ni czy Dom Kul tu ry „Oskard”,ale je 1 Ma ja 2, 063 242 39 40

n Ko niń ski Dom Kul tu ry, pl. Nie -pod le gło ści 1, 063 211 31 30

n Klub Ener ge tyk, ul. Prze my sło -wa 3d, 063 243 77 17, 063 247 34 18

n Mło dzie żo wy Dom Kul tu ry, ul.Po wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn -ny od po nie dział ku do piąt ku w godz.8.00-18.00, 063 243 86 24

n Mu zeum Okrę go we Ko nin --Go sła wi ce, ul. Mu ze al na 6, czyn newe wtor ki, śro dy, czwart ki i piąt ki wgodz. 10.00-16.00, so bo ty w godz.10.00-15.00, nie dzie le w godz.12.00-16.00, czyn ne w dru gi dzieńświąt Bo że go Na ro dze nia, bi let ulgo -wy: 5 zł, nor mal ny: 10 zł, w nie dzie -le: wstęp wol ny na wy sta wy sta łe,tel. 0-63 242-75-99.

n Mu zeum by łe go Obo zu Za gła -dy w Chełm nie nad Ne rem czyn ne co -dzien nie w godz. 10.00-18.00, od -dzia ły: las rzu chow ski (tel. 501-610-710), te ren daw ne go pa ła cu (tel. 0-63 271-94-47)

n Skan sen Ar che olo gicz ny wMrów kach ko ło Wil czy na, czyn ny tyl -ko w se zo nie od 1 kwiet nia do 30wrze śnia co dzien nie w godz. 10.00-18.00

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA

TE LE FO NY ALAR MO WEPo go to wie Ra tun ko we 999, 0-63 246-76-80Po li cja 997Straż po żar na 998Straż miej ska 986PO MOC ME DYCZ NASZPI TAL NY OD DZIAŁ RA TUN KO WY Wo -je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne goul. Wy szyń skie go 1, tel. 0-63 240-40-00PO GO TO WIACie płow ni cze 0-63 249-74-00Ga zo we 992Ener ge tycz ne 991Wo do cią go we 994, 0-63 240-39-33Po grze bo we usłu gi ca ło do bo we: Ad mi ni stra cjacmen ta rza ko mu nal ne go w Ko ni nie, tel. 0-63243-37-11, 502-167-765

TE LE FO NY ZA UFA NIAAl ko ho lizm: Te le fon za ufa nia Ano ni mo wych Al ko ho li ków723-100-973Ko niń skie Sto wa rzy sze nie Abs ty nen tów„Szan sa”, od po nie dział ku do piąt ku w godz.18.00-20.00, tel. 0-63 242-39-35Ośro dek Le cze nia Uza leż nień i Współ uza leż -nień, od po nie dział ku do piąt ku w godz. 8.00-20.00, tel. 0-63 243-67-67 Ama zon ki Ko niń ski Klub „Ama zon ki”, wtor ki i czwart ki

w godz. 15.00-17.00, tel. 0-63 243-83-00Bez dom ność Dom noc le go wy i schro ni sko dla bez dom nychPCK w Ko ni nie, ul. Nad rzecz na 56, tel. 0-63 244-52-95Dzie ci To wa rzy stwo Przy ja ciół Dzie ci, Za rząd Od -dzia łu Po wia to we go, Ośro dek Ad op cyj no --Opie kuń czy TPD, Spo łecz ny Rzecz nik PrawDziec ka, ul. No skow skie go 1A, 0-63  242-34-71Nar ko ty ki Punkt Kon sul ta cyj ny Sto wa rzy sze nia Mo nar,ul. Okól na 54, od po nie dział ku do piąt ku wgodz. 12.00-20.00, so bo ty w godz. 9.00-13.00, tel. 0-63 240-00-66Po go to wie „Ma ko we” 988 (od 9.00 do 13.00)Ro dzi na Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, ul. Przy jaź -ni 5, tel. 0-63 242-62-32Miej ski Ośro dek Po mo cy Ro dzi nie, Sek cja Po -rad nic twa Ro dzin ne go i In ter wen cji Kry zy so -wej, ul. Sta szi ca 17, 0-63 244-59-16 (dy żur ca -ło do bo wy), nie bie ska li nia 0 801-141-286, odpo nie dział ku do piąt ku w godz. 15.00-17.00ano nim@ko nin.po li cja.gov.plJe steś bi ty, za stra sza ny, okra da ny, bo isz się otym po wie dzieć w do mu, w szko le - wy ślij ano -ni mo we go e -ma ila na ad res: ano nim@ko -nin.po li cja.gov.pl KMP w Ko ni nie

ááá TELEFONY ALARMOWE

n PU BLICZ NA BI BLIO TE KAPE DA GO GICZ NA, ul. Prze my sło wa7, czyn na w po nie dział ki i wtor ki wgodz. 8.30-18.30, śro dy – nie czyn na(lek cje bi blio tecz ne), czwart ki i piąt kiw godz. 8.30-18.30, so bo ty w godz.8.00-13.00, tel. 0-63 242-63-39

n MIEJ SKA BI BLIO TE KA PU -BLICZ NA, ul. Dwor co wa 13, czyn naw po nie dział ki, wtor ki, śro dy, piąt ki wgodz. 9.00 – 18.00, czwart ki w godz.12.00-15.00, so bo ty w godz. 10.00-14.00, w dniu 24.12 w godz. 9:00-13:00, 27.12 – nie czyn na, 31.12 wgodz. 9.00-13.00

n Wy po ży czal nia „książ ki mó wio -nej” płyt i ka set, ul. Dwor co wa 13,czyn na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy ipiąt ki w godz. 9.00-16.00

n Czy tel nia i sa la in ter ne to wa, ul.Dwor co wa 13, czyn na w po nie dział ki,wtor ki, śro dy i piąt ki w godz. 9.00-18.00, czwart ki w godz. 10.00-15.00,so bo ty w godz. 10.00-14.00

n Fi lia „Sta rów ka”, wy po ży czal nia iczy tel nia dla dzie ci i mło dzie ży (bez płat nasa la in ter ne to wa), ul. Mic kie wi cza 2, czyn -na w po nie dział ki, wtor ki, śro dy i piąt ki wgodz. 9.00-18.00, czwart ki w godz.10.00-15.00, so bo ty w godz. 10.00-14.00

n Fi lia dla dzie ci i mło dzież, ul. Po -wstań ców Wiel ko pol skich 14, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.10.30-18.00, wtor ki w godz. 9.00-15.30

n Fi lia nr 3, ul. Goź dzi ko wa 2,czyn na w po nie dział ki, śro dy i piąt ki wgodz. 10.30-18.00, wtor ki w godz.9.30-15.30, czwart ki w godz. 12.00-15.30

n Fi lia nr 6, ul. Be ne sza 1, czyn naw po nie dział ki, śro dy i piąt ki w godz.10.00-17.40, wtor ki w godz. 9.30-15.00, czwart ki w godz. 12.00-15.00

n Fi lia nr 7, ul. So sno wa 16, czyn -na w po nie dział ki, śro dy i piąt ki wgodz. 11.00-18.00, wtor ki w godz.9.30-15.00, czwart ki w godz. 12.00-15.00

n Fi lia nr 8, ul. Szpi tal na 45, czyn -na w po nie dział ki i śro dy w godz. 9.00-18.00, wtor ki i piąt ki w godz. 7.30-15.30

n Fi lia Go sła wi ce -Za mek, ul. Go -sła wic ka 46, czyn na w po nie dział ki,śro dy i piąt ki w godz. 10.45-16.45 iwtor ki w godz. 9.00-15.00

n Fi lia nr 11, Cu krow nia Go sła wicul. Cu krow ni cza 4, czyn na we wtor ki ipiąt ki w godz. 11.00-17.00

ááá BIBLIOTEKI

Gdzie: Świe tli ca w Sta rym Mie ście Kie dy: 9 paź dzier ni ka, go dzi na

18.30Wstęp: Wol ny Kry sty na Sien kie wicz - po pu lar na

ak tor ka ko me dio wa i ar tyst ka ka ba re to -wa, wszech stron nie uta len to wa na: odma lar stwa, po ha fty aż po pi sa nie. Oswo jej twór czo ści opo wie w Sta rymMie ście.

Ba jor: Gre chu ta i Ko ftaGdzie: Ko niń ski Dom Kul tu ry Kie dy: 9 paź dzier ni ka, go dzi na

19.00Wstęp: 40 zło tych

Mi chał Ba jor za pre zen tu je pio sen kiMar ka Gre chu ty i Jo na sza Ko fty, któ resą na je go naj now szej pły cie.

Na si pa tro no wie Gdzie: Ka zi mierz Bi sku piKie dy: 11 paź dzier ni ka, go dzi na

14.00Wstęp: Wol nyNa pla cu przed ko ścio łem pa ra fial -

nym bę dzie moż na zo ba czyć przed sta -wie nie „Na si pa tro no wie” o pię ciu bra -ciach mę czen ni kach.

Gło sy dla ho spi cjów Gdzie: Li cheń, ba zy li kaKie dy: 10 paź dzier ni kaWstęp: Wol ny Ob cho dy świa to we go dnia opie ki

pa lia tyw nej i ho spi cjów:16.00 - Msza, ba zy li ka gór na17.00 - Kon cert w ka pli cy Trój cy

Świę tej - ba zy li ka dol na. Wy stą pi ze spółPrzy ja cie le Świę te go Fran cisz ka

War to przyjść na La sko wi ka. War toprzyjść, bo jak su ge ru je jed na zezwro tek: „Je śli ktoś z Pań stwa nieznaj dzie słów, by ko muś nasz pro -gram stre ścić w ogó le, niech się niemar twi, bo my co rusz, zmie nia mywszyst ko po za ty tu łem!”.

Eki pa pod Wo dzem Ze no nem pre -zen tu je pro gram ru cho my. Pra wie takru cho my jak te le wi zyj ne ob raz ki i po -my sły rzą dzą cych kra jem. Re alia sięzmie nia ją i tek sty się zmie nia ją. Nie re al -nie ten sam po zo sta je je dy nie ka ba ret, aw nim Ze non La sko wik. Wy stę py Ka ba -re ciar ni to nie ustan nie zmie nia ją cy sięre per tu ar pod ty tu łem: „Co się dzie je,

co się dzie je…” Wiecz nie pre mie ro weprzed się wzię cie, któ re w krzy wymzwier cia dle po ka zu je jesz cze bar dziejkrzy wą rze czy wi stość. W ka ba re cie La -sko wi ka by wa ona cał kiem śmiesz na.

Na pro gram skła da ją się ske cze, mo -no lo gi i pio sen ki. La sko wik i Ka ba re -ciar nia za pre zen tu ją go 25 paź dzier ni ka2009, o godz. 19.00 w sa li wi do wi sko -wej Ko niń skie go Do mu Kul tu ry. To ko -lej ne po es tra do wym zmar twych wsta -niu wi do wi sko te go ar ty sty, któ re zo sta -nie za pre zen to wa ne na miej skiej sce nie.

Sprze daż bi le tów w ce nie 50 zł: im -pre sa riat@kdk ko nin.pl, tel. 63 211 3130 w. 29.

Na kon cert Ja na Pta szy na Wró -blew skie go (sak so fo ny te no ro wy iba ry to no wy) z Paw łem Tar ta nu sem(ban jo, śpiew) za pra sza w li sto pa -dzie Dom Kul tu ry Oskard.

Ce chą cha rak te ry stycz ną Ja na Pta -szy na Wró blew skie go jest upodo ba niedo żar tu mu zycz ne go, dla któ re go po -tra fi po łą czyć uśmiech i przy mru że nieoka ze sztu ką naj wyż sze go lo tu. Do -brym przy kła dem mo że być ze spół Ul -tra dy cyj ne Duo Tar ta nus - Wró blew ski,stwo rzo ny z ban dży stą i wo ka li stą Paw -łem Tar ta nu sem.

Jan Pta szyn – Wró blew ski to ży wale gen da pol skie go jaz zu: sak so fo ni sta,kom po zy tor, aran żer, pu bli cy sta, dzien -ni karz ra dio wy.

Pa weł Tar ta nus roz po czął ka rie ręin stru men ta li sty jaz zo we go w ro ku1972, gra jąc w ze spo le Gold Wa sh bo -ard. Od niósł z nim swój pierw szy suk -ces, zdo by wa jąc ze spo ło wą Zło tą Tar kęna fe sti wa lu Old Jazz Me eting '74. Ko -

lej ne la ta je go ka rie ry to okre sy współ -pra cy z czo ło wy mi ze spo ła mi pol skie gojaz zu tra dy cyj ne go: Swing Work shop,Ha gaw, Pro wi zor ka Jazz Band, Jazz Ma -kers. Obec nie współ pra cu je na sta łe zze spo łem Old Ti mes.

Dom Kul tu ry Oskard, 14 li sto pa -da, godz. 19.00, wstęp: 30 zło tych.

Ak tor ka i pi sar ka

Le gen dar ny pro fe sor ka ba re tu na miej skich de skach

Co się dzie je, pa nie Ze no nie?

Żart z sak so fo nem

Fot.

AR

CH

I WU

M

Page 9: Kurier Koninski nr 35

reklama

czwartek, 8 października 2009 sport 7

Or ga ni za to rem pro mo cji jest Do ma tor Plus Sp. z o.o. w Ko ni nie wła ści ciel sta cji BPPro mo cja po le ga na otrzy ma niu przez Klien ta ra ba tu na za kup pa li wa na sta cji BP w Ko ni nie.Do za ku pu pa li wa upraw nio na jest oso ba, któ ra wy tnie z Ku rie ra Ko niń skie go ku pon pro mo cyj ny sta cji BP.Ku pon pro mo cyj ny obo wią zu je:na sta cji wska za nej na ku po niena okre ślo ny ro dzaj pa li wa wska za ny na ku po niew cza sie wska za nym na ku po nieWy so kość ra ba tu kwo to wo okre śla ny jest na sta cji BP w Ko ni nie na któ rej ku -pon obo wią zu je.Waż ne są tyl ko ku po ny wy cię te z Ku rie ra Ko niń skie go.Klient po otrzy ma niu ra ba tu na za kup pa li wa od da je ku pon ka sje ro wi.Pro mo cja nie łą czy się z in ny mi pro mo cja mi ce no wy mi na za kup pa li wa.Je den ku pon upraw nia do jed ne go tan ko wa nia z ra ba tem.

Re gu la min pro mo cji „Wy tnij ku pon - tan kuj ta niej!”

Tym ra zem aż pod Wro cław po je -cha li na si gol fi ści, by ro ze grać tur -niej wy jaz do wy Ko niń skie go Klu buGol fo we go.

Tur niej od był się w nie dzie lę, 4paź dzier ni ka, na 18-doł ko wym po lugol fo wym „Gra di Golf Club” w Brzeź -nie pod Wro cła wiem. W kla sy fi ka cjibrut to pu char zdo był Piotr Zby szew ski

(83), dru gie miej sce ex aequo za ję li Ka -zi mierz i An drzej Li piń scy (po 90).Naj lep szy wy nik po la wy no si 71 ude -rzeń. W kla sy fi ka cji net to pu char zdo -był Igna cy Ko dym (60), dru gie Ka zi -mierz Li piń ski (66), a trze cie PiotrZby szew ski (71).

W tur nie ju wzię ło udział dzie się -ciu gol fi stów, któ rzy jed no gło śnie

uzna li, że mie li oka zję za grać na jed -nym z naj pięk niej szych pól w Pol sce,po ło żo nym czę ścio wo w par ku, ota cza -ją cym ze spół pa ła co wy. Doł ki o dłu go -ści na wet 500 me trów są trud ne, o róż -nym ukształ to wa niu te re nu, bo ga te wlicz ne oczka wod ne i in ne na tu ral neprze szko dy.

WIK

W pierw szy week end paź dzier ni kamło dzi za wod ni cy UKS Smecz Ko -nin roz po czę li sza cho wą je sień. Wro ze gra nym w Ko ni nie V fe sti wa lusza cho wym dla ju nio rów wzię łoudział 34 za wod ni ków w róż nymwie ku. Naj młod szy uczest nik, De -nis Sto lar ski, skoń czył... pięć lat.

Oprócz go spo da rzy w za wo dachwy star to wa li tak że za wod ni cy z Po zna -nia, Ka li sza, Śle si na i Ko ściel ca. Naj lep -szym oka zał się Piotr Ma jas z KTS -WKa lisz, któ ry do dat ko wą punk ta cją wy -prze dził Pio tra Śni hu ra (UKS SmeczKo nin). Na trze ciej po zy cji upla so wałsię te go rocz ny re pre zen tant Pol ski naMi strzo stwach Eu ro py Ma ciej Adam -

czew ski (KTS -W Ka lisz).W po szcze gól nych ka te go riach

wie ko wych zwy cię ży li: We ro ni ka Mo -mot z UKS Smecz Ko nin (ju nior ki dolat 10), Ni ko la Kró lak z Gam bi tu Śle sin(ju nior ki do lat 14), Ma ciej Adam czew -ski z KTS -W Ka lisz (ju nio rzy do lat 10),Piotr Ma jas z KTS -W Ka lisz (ju nio rzydo lat 14) i Se ba stian Prze rwa z UKSSmecz Ko nin (ju nio rzy do lat 18).

Za wo dy zo sta ły ro ze gra ne sys te -mem szwaj car skim na dy stan sie sied -miu rund. Im pre zę zor ga ni zo wa łaSzko ła Pod sta wo wa nr 12 w Ko ni nie,gdzie to czy ły się roz gryw ki, UKSSmecz Ko nin i Urząd Miej ski.

WIK

Bar dzo uda ny start za no to wa li za -wod ni cy Ko niń skie go Klu bu Szer -mier cze go, uczest ni czą cy w Mi -strzo stwach Szkół Wo je wódz twaWiel ko pol skie go w sza bli dziew -cząt i chłop ców ro ze gra nych 2 paź -dzier ni ka w Śre mie. Za rów no w ka -te go rii szkół pod sta wo wych jak igim na zjów nie mie li so bie rów nych

W sza bli dziew cząt (gim na zja) napo dium sta nę ły tyl ko re pre zen tant kiSzko ły Mi strzo stwa Spor to we go Gim -na zjum nr 6 w Ko ni nie. Pierw sze miej -sce za ję ła Ga brie la Dry ga ła przed Ad -rian ną Ko non, a trze cim po dzie li ły sięSa ra Cie siel ska i Da ria Ka miń ska. Iden -tycz ny wy nik osią gnę li chłop cy. Mi -strzo stwa wy gra li: Adam Ja na sik, Da -mian Zio ła oraz Piotr Dy now ski (Gim -na zjum nr 5) i Ar tur Sta szak

W ka te go rii szkół pod sta wo wych(dziew czę ta) zwy cię ży ła co praw daKin ga Coł ta re pre zen tu ją ca Szko łę Pod -sta wo wą nr 54 w Po zna niu, ale po zo sta -łe miej sca przy pa dły na szym za wod -nicz kom: Ka ta rzy nie Kacz ma rek (SP8), We ro ni ce Or czyk (SP 15) i Oli wiRo bak (SP 12). W sza bli chłop ców popierw sze miej sce tak że się gnął za wod -nik z Po zna nia (Bar tosz Grześ ko wiak zSP nr 42), ale już dru gie i trze cie wy -wal czy li ko ni nia nie: Adam Ry chlew ski(SP 4) i Ja kub Bur da (SP 12).

WIK

Aż 103 punk ty zdo by ły ko szy kar kiMKS PWSZ KON -BET Ko nin w ro ze -gra nym w nie dzie lę in au gu ra cyj -nym spo tka niu z dru ży ną AZS IIPWSZ z Go rzo wa Wiel ko pol skie go.Ry wal ki stać by ło je dy nie na wrzu -ce nie nam 74 punk tów.

W me czu za gra ły: Pau li na Mi siek(28 punk tów), Ka ta rzy na Mo tyl (23),Ka ro li na Kacz ma rek (12), Aga ta Ra fa -ło wicz (11), Ane ta Ma cie jew ska (10),Pa try cja Ma zur czak (6), Han na Ste ciuk

(5), Ka ro li na Bu deń (4) i Mar ta Li ber -tow ska (4). Na stęp ne spo tka nie, 11paź dzier ni ka, gra my na wy jeź dzie z ze -spo łem KS Pia secz no.

W te go rocz nych roz gryw kach, naróż nych szcze blach - od mło dzi ków pose nior ki - uczest ni czyć bę dzie aż dzie -więć na szych ze spo łów. Uro czy sta pre -zen ta cja po łą czo na z ofi cjal nym otwar -ciem no we go se zo nu od by ła się przezme czem.

WIK

III li ga:10 paź dzier ni ka, godz. 15.00Avans Gór nik Ko nin - Unia Swa -

rzędz

IV li ga:10 paź dzier ni ka, godz. 16.00Vic to ria Wrze śnia - So kół Kle czew

Pił ka noż na ko biet10 paź dzier ni ka

KKPK Me dyk Ko nin - RTP UniaRa ci bórz

PIŁ KA RĘCZ NA 11 paź dzier ni ka Start Ko nin - Olimp Je że wo

KO SZY KÓW KA 11 paź dzier ni ka, godz. 14.00KS Pia secz no - MKS PWSZ KON -

-BET Ko nin

Za ska ku ją ca i roz cza ro wu ją ca po -raż ka, ja ką Gór nik za fun do wał namw dzie wią tej ko lej ce, jest oczy wi -stym do wo dem na to, że w na szejpił ce dzie je się źle. Zwia stu nem te -go sta nu by ły już ostat nie spo tka -nia, któ re za mknę li śmy dwie ma po -raż ka mi i re mi sem. Szko da, że niktnie wy cią gnął z te go wnio sków.

Do so bot nie go spo tka nia z ze spo -łem zaj mu ją cym w ta be li 12. miej sce(Gór nik czwar te) przy stę po wa li śmy zwiel ki mi na dzie ja mi. Przede wszyst -kim li czy li śmy na to, że wresz cie od nie -sie my cen ne, trzy punk to we zwy cię -stwo. Po móc w tym mia ła tak że skom -pli ko wa na sy tu acja per so nal na w dru -ży nie Zdro ju, z któ rej - po ostat niej po -raż ce z Ca li sią - ustą pił do tych cza so wytre ner i zmie nił się ka pi tan ze spo łu.

I po cząt ko wo wszyst ko wska zy wa -ło na to, że te na dzie je się speł nią.Pierw szą bram kę strze li li śmy bo wiemjuż w dzie wią tej mi nu cie (Ar ka diuszBa jer ski z rzu tu wol ne go), a ko lej ne wy -da wa ły się tyl ko kwe stią cza su. Gra li -śmy szyb ką, uroz ma ico na pił kę, choć

pił ka rze Zdro ju od po wia da li nie bez -piecz ny mi kon tra mi.

Uko ro no wa niem te go do bre gookre su gry był gol de biu tan ta Fi li paRacz kow skie go, zdo by ty w 31. mi nu -cie. By ło 2:0 i nic nie za po wia da ło naj -gor sze go. Ale mi nę ło za le d wie pięć mi -nut i ka pi tal nym strza łem po pi sał sięMar cus da Si lva - naj lep szy za wod nikdru ży ny z Cie cho cin ka. Naj waż niej szejed nak, że na prze rwę scho dzi li śmy zprze wa gą jed nej bram ki i - jak się wy da -wa ło - więk szą chę cią do gry.

Dro gą po ło wę roz po czę ły groź nerzu ty wol ne za wod ni ków z Cie cho cin -ka, na szczę ście nie za mie nio ne nabram kę. Od po wie dzie li śmy szyb ki miraj da mi, ale wi dać by ło, że go ście zawszel ką ce nę dą żą do wy rów na nia. Ichzde cy do wa ne ata ki uwień czo ne zo sta łypo wo dze niem w 78. mi nu cie.

I wresz cie na de szła 83. mi nu ta, wktó rej sę dzia z Byd gosz czy po dyk to wałwąt pli wy rzut kar ny. Bez błęd nie wy ko -rzy stał go da Si lva i ca łe spo tka nie prze -gra li śmy 2:3.

WIK

Ta be la III li gi ku jaw sko -po mor -sko -wiel ko pol skiej po dze wię -ciu ko lej kach:1. MKS Po lo nia -Re dos No wy To myśl25 28-92. MGLKS Vic to ria Ko ro no wo 24 30-93. WKP Wło cła via Wło cła wek 21 16-44. KS Wda Świe cie 18 16-105. SKS Unia Swa rzędz 17 22-136. KS Avans Gór nik Ko nin 16 16-117. KS Po lo nia 1912 Lesz no 12 13-198. RKS Lech Ry pin 11 12-139. KP Ca li sia Ka lisz 10 15-1210. CKS Zdrój Cie cho ci nek 10 14-1811. MKS Sa pa Lu bu sza nin Trzcian ka 811-1412. IKS Go pla nia Ino wro cław 7 8-1513. MKS Spar ta Obor ni ki 7 10-2114. KS No te cian ka Pa kość 7 11-2315. KS Miesz ko Gnie zno 7 7-2316. KS Le gia Chełm ża 4 8-23

Golf pod Wro cła wiem

Po diumdla Ko ni na

Pię cio la tek przy sza chow ni cy

Fot.

AR

CH

I WU

M

PIŁ KA NOŻ NA

Ko szy kar ki na sto... trzy

KS Avans Gór nik Ko nin – CKS Zdrój Cie cho ci nek 2:3 (2:1)

Co da lej z Gór ni kiem?

Page 10: Kurier Koninski nr 35

8 wspomnienia

Wpraw dzie po przed ni od ci nekwspo mnień o hi sto rii no we go Ko -ni na za koń czy li śmy na ro ku 1976,ale war to jesz cze raz cof nąć się wcza sie, by cho ciaż z grub sza przy -po mnieć, jak po nad pół wie ku te -mu wy glą dał prze jazd przez mia -sto.

Wjeż dża ją cy do sta re go Ko ni naod stro ny War sza wy, Ka li sza lub Za gó -ro wa mu sie li prze ciąć skrzy żo wa nie(obec nie ron do) przed ko ścio łemewan ge lic kim na sta rów ce. Po tem je -cha ło się ca łą dłu go ścią 3 Ma ja (zwa nązresz tą wcze śniej ade kwat nie do swo -ich roz mia rów - Dłu gą) aż do du że goryn ku, a po prze je cha niu za chod niąpie rze ją Pla cu Wol no ści wjeż dża ło sięna drew nia ny most na War cie, któ rystał w miej scu dzi siej szej kład ki dlapie szych.

Prze my sło wej nie by łoDa lej cią gnę ła się uli ca Woj ska Pol -

skie go, a z niej wjeż dża ło się pro sto naże la zny most (no szą cy dzi siaj imięmar szał ka Jó ze fa Pił sud skie go), któ ryzo stał w tym miej scu po sta wio ny w1932 ro ku. Za mo stem dro ga pro wa -dzi ła da lej na pół noc do Czar ko wa(tak na zy wa ła się wieś, w miej scu któ -rej po wstał no wy Ko nin) i w oko li cydzi siej szych świa teł na skrzy żo wa niuDwor co wej i Po znań skiej roz cho dzi łasię w trzech kie run kach, z któ rychprze jeż dża ją cych przez Ko nin in te re -so wa ły je dy nie dwa, bo wiem uli caDwor co wa pro wa dzi ła tyl ko, jak sa mana zwa wska zu je, do dwor ca ko le jo we -go. W le wo (tak jak dzi siaj) skrę ca ło sięna Po znań, na to miast ja dą cy na pół -noc, do Byd gosz czy, To ru nia czyGdań ska, je cha li pod gó rę uli cą Byd -go ską.

Tu taj skrę ca li tez po dróż ni chcą cydo trzeć do Kram ska i po ło żo nych da -lej miej sco wo ści: Som pol na, Izbi cy,Brze ścia Ku jaw skie go i Wło cław ka. Cimu sie li skrę cić w pra wo na skrzy żo wa -niu Byd go skiej z uli cą Kram ską, botak na zy wa no wschod ni od ci nek dzi -siej szych Alei 1 Ma ja. Przy po mnę tyl -ko, że skrzy żo wa nie wzmian ko wa -nych dróg znaj do wa ło się na wy so ko -ści Do mu Kul tu ry Oskard (nie co bar -dziej na wschód). Dal sza po dróż wstro nę Kram ska wio dła da lej pro stądro gą ocie nio ną cze re śnia mi i nie

krzy żo wa ła się z uli ca Prze my sło wą,bo tej w la tach pięć dzie sią tych jesz czenie by ło, a więc nie by ło i wia duk tunad to ra mi.

Byd go ską do Ru dzi cySko ro już przy obec nych Ale jach

1 Ma ja je ste śmy, war to przy po mnieć,że ich za chod ni od ci nek, od skrzy żo -wa nia z uli cą Byd go ską, na zy wa ny byłuli cą Po lną, któ ra za skrzy żo wa niem zDwor co wą nie bie gła da lej pro sto, jakto jest dzi siaj, tyl ko ła god nie skrę ca łana po łu dnio wy za chód. Wróć my jed -nak do głów nej ar te rii ko mu ni ka cyj -nej Czar ko wa, a więc Byd go skiej, któ -ra prze ci na ła to ry ko le jo we w tym sa -mym miej scu, gdzie dzi siaj wjeż dżasię na uli cę To ro wą, i do cho dzi ła wów -czas aż do skrzy żo wa nia z uli cą Okól -ną, bo - przy po mnij my - uli cy Prze my -sło wej z wia duk tem nad to ra mi jesz -cze wte dy nie by ło. Da lej dro ga ta pro -wa dzi ła do Ru dzi cy, a jej daw ny prze -bieg naj le piej wi dać na ma pach, gdzietwo rzy ide al ną li nię pro stą od uli cyPo znań skiej po czy na jąc.

Pierw szy wia duktPierw szy istot na zmia na w tym

ukła dzie ko mu ni ka cyj nym mia sta na -stą pi ła w 1952 ro ku, kie dy to od da nodo użyt ku no wy most na War cie, któ -ry kie row com ja dą cym tran zy tem po -zwa lał omi jać cia sne ulicz ki sta re goKo ni na. Przez osiem lat Ko nin miałdwa mo sty dro go we na rze ce, aż w ro -ku 1960 sta ry drew nia ny most ro ze -bra no i po sta wio no w je go miej sce be -to no wą kład kę, któ ra wła śnie do ży waswo ich ostat nich dni.

Rok póź niej zmo der ni zo wa nodro gę do Pąt no wa i po sta wio no pierw -szy w Ko ni nie wia dukt ko le jo wy. Obra ku wy obraź ni ów cze snych pla ni -stów świad czy fakt, że nie po zo sta wi liwów czas tu ne lu pod na sy pem, któ ryby po zwo lił bez ko li zyj nie prze jeż dżaćna dru gą stro nę uli cy Prze my sło wej,jak to dzie je się dzi siaj w miej scu po łą -cze nia ulic Ko le jo wej i 11 Li sto pa da.Wpraw dzie wte dy nie by ło do kąd je -chać da lej, bo pierw sze blo ki pią te goosie dla za czę to bu do wać do pie ro wro ku 1965, ale chy ba wie dzia no o tymtych kil ka lat wcze śniej. Na dru gi wia -dukt - na zwa ny Briań skim - ko ni nia -nie cze ka li do 1983 ro ku, a wcze śniejfunk cjo no wał w tym miej scu, na uli cyKle czew skiej, prze jazd ko le jo wy. Sko -ro już o prze jaz dach ko le jo wych mo -wa, war to przy po mnieć jesz cze je den,kom plet nie już za po mnia ny, któ rymje cha ło się z Nie słu sza do Ku ro wa, aznaj do wał się on za dzi siej szym bu -dyn kiem II Li ceum Ogól no kształ cą ce -go. Po zo stał po nim je dy nie nie wiel kice gla ny przy czó łek i nie zbyt bez piecz -ne dzi kie przej ście.

Bu do wa li mo styPod ko niec lat sześć dzie sią tych za -

czę to bu do wać dru gi pas jezd ni, awięc i do dat ko we mo sty na War cie ika na le Ulgi, ale do pie ro w po ło wie latosiem dzie sią tych po cią gnię to go da lej,od no we go mo stu na War cie do uli cyKol skiej. W 1985 ro ku po wstał też no -wy, śli ma ko wy zjazd z tra sy War szaw -skiej w uli cę Grun waldz ką i ta kiż wy -

jazd. Trzy la ta póź niej otwar to ob wod -ni cę do Sta re go Mia sta, dzi siej szą uli cęEu ro pej ską, wów czas na zwa ną Ob jaz -do wą.

W la tach sie dem dzie sią tych po ja -wi ły się na ko niń skich skrzy żo wa -niach sy gna li za cje świetl ne. Pierw szana naj więk szym skrzy żo wa niu Alei 1Ma ja z Dwor co wą w 1973 ro ku, a do -pie ro czte ry la ta póź niej na Kle czew -skiej i 1 Ma ja (maj 1977), skrzy żo wa -niu Prze my sło wej z 1 Ma ja i XX -le ciaPRL (obec nie Wy szyń skie go) w paź -dzier ni ku 1977 oraz skrzy żo wa niuPo znań skiej i Prze my sło wej (kwie cień1978).

Ron do na „ron dzie”War to jesz cze wspo mnieć, że w

ma ju 1974 ro ku otwo rzo no li nię ko le -jo wą do Ka zi mie rza Bi sku pie go, któ rąla tem jeź dzi ło się do Pąt no wa nad je -zio ro. Wte dy tez prze dłu żo no tu neldo pe ro nu czwar te go, z któ re go od -cho dzi ły po cią gi w tym kie run ku. W1979 ro ku po wsta ła kład ka nad uli cąTo ro wą po zwa la ją ca przejść z Ko le jo -

wej na Cho pi na, choć do dzi siaj licz baosób z niej ko rzy sta ją cych nie jest zbytim po nu ją ca, a w ro ku 1993 do szło naniej do se rii na pa dów na ko bie ty

La ta dzie więć dzie sią te to zu peł -nie in na już epo ka, ale z licz nych in we -sty cji dro go wych przy po mni my tyl kojed ną: bu do wę w ro ku 1998 pierw -sze go w Ko ni nie ron da na skrzy żo wa -niu ulic Wy szyń skie go, Prze my sło weji 1 Ma ja. Po wsta ło ono w miej scuskrzy żo wa nia przez la ta ca łe na zy wa -ne go - nie wie dzieć cze mu - ron dem(Ka ry kow skie go - od na zwi ska pro jek -tan ta), cze go śla dem jest choć by na -zwa znaj du ją ce go się przy nim pa wi lo -nu han dlo we go Ron do lub ha li spor -to wej Ron do.

RO BERT OLEJ NIK

PS. Przy pi sa niu te go i po przed -nich tek stów o hi sto rii Ko ni na bar -dzo po moc ne mi by ło „Ka len da -rium ko niń skie. Wiek XX” Zyg -mun ta Ko wal czy kie wi cza, któ re golek tu rę wszyst kim za in te re so wa -nym te ma tem go rą co po le cam.

Ko niń skich wspo mnień część trze cia

Po plą ta ne dro gi

Skrzy żo wa nie jesz cze jed no pa smo wej wte dy uli cy Dwor co wej z Ale ja mi 1 Ma ja. Pole wej wi docz ny pa wi lon Bar bór ka, prze nie sio ny po za koń cze niu bu do wy Do mów To -wa ro wych „Cen trum” na pią te osie dle.

Skrzy żo wa nie Dwor co wej z Po znań ską. Za uczest ni ka mi pierw szo ma jo we go po cho -du wi dać słyn ną Czar ną Mań kę.

Fot.

AR

CH

I WU

M

Fot.

AR

CH

I WU

M

Tak wy glą dał pierw szy dwo rzec ko le jo wy w Ko ni nie, zbu rzo ny w po ło wie lat sie dem dzie sią tych.

Fot.

S. Ko s

zal