ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · moment nieuwagi poetów nie ma. jest...

30
wybór wierszy ewa lipska

Upload: hoangtram

Post on 03-Aug-2018

220 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

wybór wierszyewa lipska

Page 2: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1
Page 3: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Moment nieuwagi

Poetów nie ma.Jest tylko moment nieuwagi.

Gra słów na ruchliwej jezdni.Na wypadek wiersza.

1

Page 4: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Ostrzeżenie

Ostrzegam cię przed tobą.Nie miej do siebie zaufania.Możesz sobie strzelić w tył głowynawet nie wiedząc kiedy.

Albo wybiegając przed siebiemożesz o sobie zapomnieć i pozostawić w tyle.Jesteś do tego zdolny.

Nie ufaj swojej prawej ręce.Może podpisać na ciebie wyrok śmierci.Nie ufaj swojej lewej ręcejest zdolna być prawą.

Uważaj na swoje myśliktóre opuszczają cię naglekatapultując z płonącego samolotu mózgu.

Unikaj milczenia z którego zbyt często korzystaszono może rozwiązać ci język.

2

Dyktando

Pod dyktando.Żeby tylko nie popełnić błędu.Naródnie napisać przez tłum otwarty.Wiedziećkiedy zamykać a kiedy otwieraćusta.Milczeć -ale z jakiej litery?Odmienić sięale nie przez przypadek.Uważaćaby miłość nie napisać oddzielnietak jak czarna jagoda albo pierwszy lepszy.Czujniepo pewnych datach postawić kropkę.Przy innychminutę ciszy.Uważaćaby życia nie napisać przez skróty.Pamiętaćaby nie popełnić błędu przy śmierci.Umrzećortograficznie.

3

Page 5: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Wybaczcie mi to...

Nie odpowiadam na wasze listy, telefony. Porzucam przyjaźnie.

Wybaczcie mi to...Coraz bardziej przywiązuję się do siebie Wycofuję się w głąb.Nie zadziwia mnie naród. Nie zadziwia mnie tłum.

Zwycięstwa i klęski łączą się w jedno. Zyski i straty łączą się w jedno.

Na wrzosowiskach podziwiam motyla. Nocami karmię nietoperze.

Z wierzchołka góryobserwujęzachodzącą ostrygę słońca.

Wybaczcie mi to...

5

Page 6: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Z podróży

Dziennik podróży uległ nienapisaniu.Nie użyta została biała broń opisu.Na szczęście wybuchowi bomby na lotniskunie towarzyszyła eksplozja słów.Nie pokaleczyłam krajobrazuokolicznikiem miejsca.Nie postawiłam kropkinad dorzeczem Missisipi.Nie schodziłam z kalifornijskich wzgórzpo najwyższych stopniach przymiotników.Ani jeden wykrzyknik nie wdarł się na papiergdy stałam nad brzegami oceanów.

Niekiedy przewrotna chęć zapisubudziła mnie w nocyi podawała mi pióro.

Na szczęście nie dopisała mi niczego pamięć.

6

Według zegara kwiatowego Linneusza

Według zegara kwiatowego Linneusza o godzinie dziewiątej otwiera się nagietek polny.O czwartej rano podróżnik błękitny.O dziewiętnastej wieczorem zamyka się mak.

Widziałam ludzi otwierajacych usta dla nabrania ostatniej chwili powietrza.

Widziałam ludzi otwartych.

Z otwartym sercem i otwarta raną.Z otwartymi ramionami.Zamkniętych w uścisku.

Słuchałam ludzi mówiacych otwarcie ale z zamykającymi się ustami.

Według zegara kwiatowego Linneusza mogła być godzina trzecia rano.

Widziałam ludzi stojących nad otwierającą się przepaścią.

7

Page 7: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Nie ma mnie jeszcze wśród was

Zabrakło dla mnie płuc.Były ale bez oddechu.

Gdzieś by się może znalazła jedna noga trzy palce u ręki - to wszystko co teraz mają w magazynach.

Mózg był ale nie do pomyślenia.

Oczy były ale już rozpatrzone przez innych.

Głos minął się z powołowaniem.

Lata może by się znalazły ale tylko minione ze skazami przeżyć.

Nie ma mnie jeszcze wśród was.Czekam na nowy tranport anatomii z krótkim tętnem gwarancji.

8

* * *

Mój kolega z IndonezjiAkhudiatnie widział nigdy śniegu.Jest 10 października 1975. .Śnieg powinien już nadejść.Akhudiat jest niespokojny.Sypie w nim już od lipca.Zamiecie w nim szaleją.Znoszą go lawiny.Ma już przygotowane futra rękawice.Zastanawiam się jakiego ulepimy bałwana.Kulami pewnie nie będziemy się bić.Akhudiat mógły tego nie przeżyć.Akhudiat jest coraz bardziej niespokojny.Zbielała mu twarz.

Dostaję list z Polski że J. R. nie zobaczy już w tym roku śniegu ponieważ zapomniał się na śmierć.

9

Page 8: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Pewność

Był już taki egzamin z historii kiedy naraz wszyscy uczniowie oblali. I został po nich uroczysty cmentarz.

Nie ma pewności że to był egzamin.Nie ma pewności że wszyscy oblali.Jest pewność że został po nich uroczysty cmentarz.

Była już taka miłość.Ale nie ma pewności że to była nasza.Byli już tacy ludzie.Ale nie ma pewności że to byliśmy my.Były już takie latające pteranodony.Ale nie ma pewności że to za naszych czasów.Był już taki język.Ale nie ma pewności że nim mówiliśmy.Było już takie milczenie.Ale nie ma pewności że to pomiędzy nami.Był już koniec świata.Ale nie ma pewności że to naszego świata.

I został po nim uroczysty cmentarz. Jest pewność że został po nim uroczysty cmentarz.

11

Page 9: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Odezwa

Bogowie całego świata łączcie się!Załóżcie jedną partię o wspólnym sercu i wątrobie.I zbawcie roznosiciela mlekaktóry o godzinie piątej ranodoi mgły porankai śpiewa piosenkę o wolności.

12

Próba

Kiedy próbowaliśmy ze sobą rozmawiaćokazało sięże mamy różne języki

Kiedy zaczynaliśmy mówićwspólnym językiemodebrano nam mowę.

Kiedy schodziliśmy ze wzgórzłączyły nas już tylkocienie umarłych.

13

Page 10: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

List

Kiedy umrę napisz mi list. Długi list - jak świat nieobeszły. Napisz jak w życiu umierasz. Jak poetom zbiory wierszy tego lata przeszły.

Jak otwierasz widoki przez okno. Czy zapinasz na wietrze płaszcz. I czy rzeki w deszczu jeszcze mokną albo suche płyną odwrotnie.

I czy dalej się dziwisz że poeta W pisze tak bardzo podobnie jak poeta A.I że pan w czerwonej koszuli lubi z tobą mówić. I że dwa dodać dwa też równa się dwa.

Napisz jak chodzisz teraz:ostrożniej? bardziej smutno? czy w berecie? Napisz jak w życiu umierasz. Na list twój czekam. Wiesz przecież.

A jeśli będę umiałaodpiszę ci i przez sen podam.Albo przyjdę. Tak bardzo bym chciała.Ale nie wiem jaka będzie pogoda.

14

Nauka

Próbuję nauczyć się grać w szachyjuż szósty dzień próbuję nauczyć się grać w szachyczytam literaturę naukowąstaram się zrozumieć powagę sytuacjicoraz bardziej udzielam się społeczniegimnastykuję swoje ręce

już chcę zrobić ruchaż tu naglemój profesor mówi:- trzeba umieć wygrać w szachybez użyciarąk.

15

Page 11: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

Nie uratowała mnie powódźmimo że leżałam już na dnie.

Nie uratował mnie pożar mimo że paliłam się przez wiele lat.

Nie uratowały mnie katastrofy mimo że przejeżdżały mnie pociągi i samochody.

Nie uratowały mnie samoloty które eksplodowały ze mną w powietrzu.

Waliły się na mnie mury wielkich miast.

Nie uratowały mnie grzyby trujące ani celne strzały plutonów egzekucyjnych.

Nie uratował mnie koniec świata ponieważ nie miał na to czasu.

Nic mnie nie uratowało.

ŻYJĘ.

16

Page 12: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Susza

Susza w mojej głowie jest tak wielkaże muszę uważaćaby pamięcinie zaprószyć ogniem.

18

Zwątpienie

Wierzę w zwątpieniewolna od nałogu wiary.

Pod nieobecność życiaśmiertelnie się waham.

19

Page 13: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

To co że mierny ale szczęśliwy.Że do grzechotki podobny?Bawi niemowlęta.Czytelników ma pewnie dużo więcej niż ma.Lubi słuchać swoich poematów.Łaskotają mu uszy.Kładą się z nim do łóżka jak noce poślubne.I ledwo oczy otworzy ze snu woła go powołanie:hop hophop hop

tylko Bóg do którego porównał swój talent rzekł spokojnie: o - co to - to nie

20

Głos

Mam o wiele o wiele lat za późno aby coś postanowić.

Żałuję że nikomu w życiu niczego nie przyrzekałam.

Dwie kobiety które kochałam odebrały sobie życie.

Jedną z nich spotykam często w bibliotece.

Jedynie jeszcze GŁOS zabieram na długie spacery.

Wybiega daleko daleko przede mnie kiedy za miastami zdejmuję mu z pyska kaganiec.

Ten GŁOS często odwołuje mnie na bok.

Albo zwołuje do siebie żałosnym skowytem.

Pewnie na znak że ominęło mnie w życiu coś bardzo ważnego ---

21

Page 14: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Kogut

Przyszli dwaj panowiezrewidować mój mózg.Chodzili mi po głowiecałymi godzinami.Świecili latarkamijak gwiazdami w oczach.Fotografowali pomysłktóry mi przyszedł do głowypięć tysięcy lat temu.Zdejmowali z niegoodciski moich myśli.Wreszcie wynieśli go na noszach.Wynieśli pamięć wczesnej młodościi paczkę listów ze śladami antylopzawiadamiających moich przyjaciółże zdarzyło mi się nieszczęście.

A na pustkowiu mojego mózgu pieje kogut przyszłości.

23

Page 15: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

Zdobądź się wreszcie na jakiś ludzki krok.Nie bądź pośmiertny.

Zdobądź się na żywe zainteresowanie.Nie nadużywaj śmierci.

Zdobądź się wreszcie na zwycięstwo nad grobem.

Nie odznaczaj się krzyżem.

Nawet w zamkniętej klepsydrze dzieje się pustynia.

24

Rozum

Bezbłędny w myleniu poglądów.

w niezbitych dowodach które sobie przeczą.

W zbitych z tropu faktach.

Coraz mniej w tobie leukocytów światła.

Już cię nic nie oświeci.Może jeszcze ciemność.

25

Page 16: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

Nie zostałem wybitnym mężem stanu.

Nie odkryłem żadnego kontynentu.

Nie napisałem dzieła które wstrząsnęłoby światem.

Nawet nie stać mnie było na wielkie morderstwo.

Nie podpaliłem niczyjego domu - to we mnie dom spalono -

Dla nikogo nie byłem przykładem. Ani zły. Ani dobry. Niezdolny do miłości i do nienawiści.

Z brakiem charakteru przypiętym do klapy.

Skazany na przeciętność umieram obojętnie.

Mucha która od wielu godzin patrzy na mnie tępo jest pewnie moim alter ego.

26

Niechętnie

A gdybym umarła naprawdę - nic by się nie działo.Zebrałaby się rodzina z czarnymi chorągwiami.Może by się im nawet przez chwilę płakać udało.Słońce szłoby normalnie. A dzieci machając nogamisiedziałyby wysoko na chmurach.Nikt nie przerwałby dzwonków spotkań telefonówwyborów nowego Napoleona nowego Chagallanowego kapelusza na lato. A staraBiblia byłaby nadal starą. Może byś usiadł na chwilęotworzył na oścież ręcei patrzyłbyś patrzyłbyś patrzyłbyś.Przez chwilę tylko. Nie więcej. Dlategoumieram niechętnie.

27

Page 17: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Recepta

Samobójstwonależy popełnić po śniadaniu.Na śniadanie najlepiej wypić szklankę mleka.Mleko posiada dużo witaminy A.Witamina A chroni przed chorobamioka.Oko służy do patrzenia.A patrzeć należyna świat.

Samobójstwonależy popełnić jak najszybciej.Tak cichojakby mucha przechodziła przezstrunę skrzypiecwydając puszysty dźwięk albo możewzdychając tylko.

A resztki chlebanależy rzucić ptakom.Aby mogły dalej żyć.Aby mogły dalejżyć.

29

Page 18: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Nic nie jest pewne

Możesz stać się szaleńcem.Walutę obłędu możesz wymienić na geniusz.

Nic nie jest pewne.

Z dziesięciu świadkówobecnych na salijedenasty zeznaże jesteś winien.

Mogą ci przynieść w teczce naród.Możesz go pokochać ze strachualbo z miłości.

Możesz hodować jarzynyktóre cię otrują.

Kolekcja twojej bronimoże cię rozstrzelać.

Może być jutro szczęściechociaż będzie wtorek.

Nic nie jest pewne.

Nawet rak w mojej tkancenie jest pewny jutra.

30

Ręce

Tektóre podajemydo dymisji.

Tektóre nam się podająza ręce.

Tektórymi mocno trzymamy sięza głowę.

Wszystkiektóre dają namwolną rękęprzy wyborze decyzji.

Tektóre wymykają sięz rąk.

Ręcena których zawsze można polegaćjak na poległych.

31

Page 19: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Z sennika

Jeżeli przyśni ci się władzanie wychodź przez tydzieńz ust.

32

A myśmy biegli

A myśmy biegli przez trawniki gdy rozstrzygały się losy historii.

Nie słyszeliśmy strzałów. Zamiast historii była gimnastyka.

A myśmy biegli przez trawniki kiedy szyto nam buty.

Krótkie watowane kurtki trzymały nas mocno za plecy.

33

Page 20: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

Kiedy mówimy o starości niemowleta słów chodzą mi po języku.

Kiedy mówimy o miłosci o, kiedy mówimy o miłości --

Kiedy mówimy o topielcach nabieram wody w usta.

34

Page 21: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Egzamin

Egzamin konkursowy na królawypadł doskonale.

Zgłosiła się pewna ilość królówi jeden kandydat na króla.

Królem wybrano pewnego królaktóry miał zostać królem.

Otrzymał dodatkowe punkty za pochodzenie spartańskie wychowanie i za uśmiech ujmujący wszystkich za szyję.

Z historii odpowiadał ze świetnym wyczuciem milczenia.

Obowiązkowy językokazał się jego własnym.

Gdy mówił o sprawach sztuki chwycił komisję za serce.

Jednego z członków komisji chwycił odrobinę za mocno.

Tak to na pewno był król.

Przewodniczący komisji pobiegł po naródaby móc uroczyściewręczyć go królowi.

Naródoprawiony byłw skórę.

36

Ostatnie słowa

Może lepiej że nie zdążyliśmy powiedzieć sobie tych ostatnich słów.

Ostatnie słowa mogłyby nas zawieść.

Zbyt żywo dotyczyć tematu.

Nieostrożne zawadzić mogły o czas przyszły.

Przedwcześnie pogrzebać coś w nas.

Mogłyby nie mieć nic do powiedzenia.

Mogłyby mówić ponad wszelką miarę.

Powiedzieć do nas o wiele za wszystko.

Jak czynny wulkan pod tweedowym niebem.

Może lepiej że nie zdążyliśmy

powiedzieć sobietych ostatnich słów.

W ostatnich słowachzamknięty jest głuszec.

37

Page 22: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Ucz się śmierci

Ucz się śmierci. Na pamięć. Zgodnie z zasadami pisowniwyrazów martwych.

Pisz ją łącznie jak rzeczpospolita albo lwipyszczek.

Nie dziel jej pomiędzy umarłych.

Jesteś wybrańcem bogów. Ucz się śmierci wcześnie.

Miłość do ojczyzny też bywa śmiertelna.

Ucz się śmierci w miłości.

Ucz się śmierci nie tylko dla zabicia czasu.

Czas bywa samobójczy i wisi godzinami na drzewach.

Przepytaj siebie. Przepytaj na żywo.

38

Bóg prosi

Nie powoływać się na niego. Nie handlować nim.Na partyjnych straganach nie rozwieszać łaski.Nie używać alibi "Gott mit uns"dla bezbożnej zbrodni.Pod jego patronatemnie odprawiać zła.Nie wzywać nadaremnie"pokłonu pasterzy".Nie popychać. Nie trwonić.Nie palić na stosie.

Ze zwęglonego okawypłynęła łza.

Przyjdzie może do was"o, marna ludzkości",kiedy będziecie przechodzilina swój drugi grzech.

39

Page 23: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

* * *

Na Twój pogrzeb przypadł mój kolejny lot.

Ty startowałeś z siebie.Ja z lotniska Denver w Colorado.

Twój start był najbezpieczniejszy ze wszystkich.Mnie groziła eksplzja awaria silników.

Moi przyjaciele patrzyli do góry.Twoi parzyli w dół.

Umarłeś im do syta ale nie bez grzechu.

Twój grzech ląduje teraz w ich pamięci.

Jest lekki jak powietrze.Oddycha nim trawa.

W garści ziemi znajduję Twoje linie papilarne.

Pomiędzy palcami kołyszą się chwasty.

Podbiałem pospolitym obrosło milczenie.

Jestem ci już potrzebna jak umarłemu żywy.

41

Page 24: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Takie czasy

Idę podwórkiem. I naglepodbiega do mnie sześcioletni chłopczykw poziomkach policzków.W ręce trzyma drewniany pistolet."Pif! Paf!" - strzela w moim kierunku.Potem chowa broń do kieszeni."Robota skończona" - mówi i odchodzi.

Zawiadamiam rodzinę. Przyjaciół.Dzwonię na milicję i zgłaszam swoją śmierć.Ale wszyscy rozkładają ręce:"Takie to czasy" - mówią.

42

Z dziennika (1973)

Bijemy się jeszcze o tę miłość: kto zachowa oryginał a kto weźmie kopię.

Buty powiesiły się na sznurówkach.

Słownik pisowni poprawnego milczenia stanął nam w krtani kiedy rozdzielaliśmy p o s ł o w i e do naszych byłych słów.

Zdejmowaliśmy ręce z ramion aby się nimi podzielić.Raz ich było za dużo.Drugi raz za mało.Nasze głowy w gipsie stoją już w muzeum i mrugają ostrzegawczo w kierunku zwiedzających życie.

43

Page 25: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Żywi nie są cierpliwi

Zrób coś wreszcie.Żywi nie są cierpliwi.

Ukrywam przed wszystkimiTwoją śmierć.

Nadal razem bywamyna wielkich przyjęciach.

Zacieram wszystkie śladyza cmentarną bramą.

Nie ufaj śmierci.

Wieczny odpoczynekto tylko wakacje.

44

Tylko po to

O mój Boże O mój Boże codziennie rozmawia z Tobą parę miliardów ludzi. Telefon zaufania wiecznie jest zajęty. Dzwonię do Ciebie już od wielu lat tylko po to tylko po to aby usłyszeć Twój przeraźliwie ludzki głos.

45

Page 26: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Ziemia

Sierota. Źle widzianaw kosmicznym domu dzieckaz powodu niejasnego pochodzenia.Nieuleczalnie choraz nowotworową komórką ludzkości.Szczelnie owija swoją szyję wełnianym szalikiemprzestrzeni międzyplanetarnej.

Powoli usuwa się nam spod nógzagrażając coraz bardziejprodukcjibucików niemowlęcych.

46

Page 27: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Podsłuchane w K-Mart

Nie interesuje nas zegar z przeceny- Grandfather clock sale -zbyt drogi jest dla nas czas aby kupić go za takie marne pieniądze - mówią państwo Smith.

48

Chodzi o to

Chodzi o toby wiedziećczy z ust wydobywają się jeszczesłowa słowa słowaczy tylko kamienna fontannaz której zsuwa się liść.

49

Page 28: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Chwila

Ta wiewiórka puszysta ma mi nagle coś ludzkiego do powiedzenia.

Ten motyl usiadł przy mnie nie ze zwykłego przypadku.

Oko ptaka patrzy na mnie czyimś znajomym okiem.

Ostrzega mnie krzyk drozda przed zabiciem czasu.

Skąd ja znam to milczenie które pada z ust sowy?

Grymas zmęczonej lwicy zza zbyt ludzkich krat.

Psia wolność jakże ufnie pztrząca mi w oczy całymi narodami.

To wycie wilka. Samobójstwo ćmy.Pewnie ktoś bliski woła mnie o pomoc.

50

Samotność

Moja samotność ukończyła Szkołę Prymusów.Jest punktualna i pilna.Przyznano jej ordery i odznaczenia.

Moja samotnośćJest uczęszczana.Przechodzi przez nią parę tysięcy czytelników.Jest zapisywana.Skreślana.

Jest zmęczona rządzeniem jak Fryderyk Wielki.

Zaczyna mieć już swoich wychowanków. Nieśmiałych niewolników.

Moja samotność jest publiczna.Leży na dnie klatkiz wyrwanymi lotkami ciszy.

51

Page 29: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1

Przesłanie

Tak pisać aby nędzarzmyślał że pieniądze.

A ci co umierają:że to urodziny.

52

Page 30: ewa lipska wybór wierszy - annapaz.plannapaz.pl/lipska.pdf · Moment nieuwagi Poetów nie ma. Jest tylko moment nieuwagi. Gra słów na ruchliwej jezdni. Na wypadek wiersza. 1