drużyna kolportera

50
KWIECIEŃ 2013 (190) BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA www.kolporter.com.pl Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 23-30 www.nasz.kolporter.com.pl Zdrowie ze sklepowej półki s. 10-11 Drużyna Kolportera najlepsza w Polsce! s. 9 Bilet musi być w ofercie s. 6-7

Upload: doquynh

Post on 11-Jan-2017

233 views

Category:

Documents


3 download

TRANSCRIPT

Page 1: Drużyna Kolportera

KWIECIEŃ 2013 (190)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 23-30

www.nasz.kolporter.com.pl

Zdrowie ze sklepowej półki s. 10-11

Drużyna Kolporteranajlepsza w Polsce!s. 9

Bilet musi być w ofercies. 6-7

Page 2: Drużyna Kolportera

WZROST SPRZEDAŻY. BEZPIECZEŃSTWO I WYGODA.Terminal Uniwersalny realizuje:•akceptacjękartpłatniczych•przyjmowanieopłatzadomowerachunkiwsystemieTransKasa•sprzedażdoładowańprepaidwszystkichoperatorów

Terminal Uniwersalny zapewnia:•ciągłądostępnośćdoładowań•pełnąofertęnominałów

Twoje korzyści:•płaciszwyłączniezasprzedanytowar•konieckłopotówzzamówieniami imagazynowaniem•całodobowapomoctechniczna

Chcesz mieć terminal? Wybierzjednązmetod:•zadzwoń:0801404044lub0413678555•wejdźnastronęwww.terminal.kolporter.com.pliwypełnijformularzzgłoszeniowy

INFOLINIA:0801404044

Page 3: Drużyna Kolportera

SPIS TREŚCI

WYDAWCA BC&O Polska

(dawniej Kolporter Holding Sp. z o.o.)

REDAKTOR NACZELNY

Grzegorz Kozera

REDAGUJĄ Dariusz MaterekKinga Beck-Tracz

Joanna Szczepanik

REKLAMABożena Migałatel. 515 220 002

OPRACOWANIE KOMPUTEROWE

BC&O Polska Zakład Marketingu

Kielce, ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 34

DRUK

Drukarnia ART01-339 Warszawa

ul. Fortuny 5

ADRES REDAKCJI „Nasz Kolporter”

25-528 Kielce ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 31

www.nasz.kolporter.com.pl

RADA PROGRAMOWA Mateusz Wiśniewski

Grzegorz Fibakiewicz Wiesław Tkaczuk

Jarosław Ambroziak Grzegorz Maciągowski

NAKŁAD

21 715 egzemplarzy

Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść

reklam i nie zwraca nie zamówionych materiałów.

KWIECIEŃ 2013 (190)

FOT.

isTO

ckp

hO

TO.c

Om

s. 6-7

KWIECIEŃ 2013 (190)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 23-30

www.nasz.kolporter.com.pl

Bilet musi być w ofercie s. 6-7

Drużyna Kolporteranajlepsza w Polsce!s. 9

Zdrowie ze sklepowej półkis. 10-11

AKTUALNOŚCIFleszem po rynku FMCG s. 4Fleszem po rynku prasowym s. 5Drużyna Kolportera najlepsza w Polsce! s. 9VIII Międzybranżowe Mistrzostwa Polski Firm i Zakładów Pracy w Halowej Piłce NożnejLipton Ice Tea do wygrania, s. 16katalog do odebrania Program konsumencki i akcja samplingowa w salonikach prasowych Kolportera

RAPORT NASZEGO KOLPORTERABilet miejski musi być w ofercie s. 6-7Mimo że pasażerów w dużych miastach ubywa, sprzedaż biletów nie maleje

RYNEK FMCGZdrowie ze sklepowej półki s. 10-11Pomagamy wybrać właściwe produkty

RYNEK PRASOWYPrzepis na zdrowe życie s. 12-13Przegląd czasopism poświęconych zdrowemu stylowi życia

Wszystko dla dzieci s. 17Wydawnictwo Media Service Zawada

Czasopisma emigrantów s. 21Polacy na Wyspach Brytyjskich mają w czym wybierać

LUDZIEU nich zakupy są przyjemnością s. 14-15„Najlepsi z Najlepszych” – laureaci styczniowej edycji konkursu Kolportera

Potrafią zachęcić klientów s. 18-19Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa świętokrzyskiego

SUPEROFERTA – SKORZYSTAJ!Kolporter proponuje s. 23-30

RYNEK USłUG ELEKTRONICZNYChMarża korzystna dla klienta s. 33Pakiety startowe w ofercie Departamentu Usług Elektronicznych Kolportera

KULINARIARozsmakować się w wiośnie s. 32

ROZRYWKAhumor z okolic lady s. 34Krzyżówka Technopolu s. 44-45

hANDELKupują prasę, ale dobrze podaną s. 35Kontrahent Kolportera Bogusław Pęczek przekonuje, że Polacy czytają gazety

PSYChOLOG RADZIUwolnić marzenia s. 36-37Żeby plany udało się zrealizować, potrzebna jest konsekwencja

Z żYCIA WZIęTEWładcze pozy s. 38Siadając wygodnie zwiększamy szanse na lepszy wynik negocjacji

DZIENNIK GAZETA PRAWNA RADZIBiznesplan to podstawa s. 40-41Jak zacząć działalność gospodarczą za dotację z urzędu pracy

Kolporter w prasie i Internecie s. 43Nowości w ofercie Kolportera s. 46-49

Bilet miejski musi być w ofercieChoć coraz więcej samorządów wprowadza elektroniczne bilety komunikacji miejskiej oraz tzw. karty miejskie, to znane od lat tra-dycyjne bilety papierowe niepręd-ko wyjdą z obiegu. I ciągle można na nich zarobić.

Drużyna Kolportera najlepsza w Polsce!Bardzo duży sukces odniosła pił-karska drużyna Kolportera, która została zwycięzcą VIII Między-branżowych Mistrzostw Polski Firm i Zakładów Pracy w Halowej Piłce Nożnej, rozegranych w Kra-kowie 9 i 10 marca 2013 r.

s. 9

FOT.

RAF

AŁ D

ZiO

pAFO

T. k

Amil

pAs

Tusi

Ak

s. 11-12

Zdrowie ze sklepowej półkiCzy zdrowe odżywianie idzie w pa-rze z naszym trybem życia? Czy zwracamy uwagę na to, co jemy? Czy wiemy jak zdrowo się odży-wiać? Wraz z partnerami sieci skle-pów Dobry Wybór podpowiadamy, co wybierać ze sklepowych półek.

FOT.

kAT

ARZ

ynA

śliZ

Page 4: Drużyna Kolportera

4 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

FLESZEM PO RYNKU FMCG

Serowy garnek od WiniarMarka Winiary wychodzi naprzeciw

miłośnikom makaronów. Ostatnio na rynku pojawił się nowy Pomysł na… se-rowy garnek. To danie o serowym smaku przeznaczone jest dla całej rodziny. Przy-gotowanie jest bardzo proste. Ulubione składniki: pulpeciki, makaron, pieczarki i por wrzucamy do garnka i łączymy z WI-NIARY Pomysł na... serowy garnek.

Dania gotowe od LubelliLubella stworzyła wyjątkową

nowość dla tych, którzy cenią so-bie czas i nie chcą marnować go w kuchni. Specjalnie dla tych, którzy chcą ugotować danie szybko, prosto i smacznie Lubella proponuje linię Szybko z patelni. To pyszne dania makaronowe na jedną patelnię, moż-liwe do przygotowania w 15 minut. Dania są dostępne w trzech warian-tach: Świderki w szpinaku, Pikantne rurki, Świderki z pieczarkami.

Łagodny smak ochronyW 2012 roku zaledwie 40% Polaków sięgnę-

ło po płyn do płukania jamy ustnej. Zdecydo-wana większość ludzi unika ich stosowania ze względu na zbyt intensywny smak. Dlatego powstał przełomowy płyn – LISTERINE® TO-TAL CARE ZERO™. Jego unikalna formuła za-pewnia sześć korzyści dla zdrowia jamy ustnej, a brak alkoholu gwarantuje mniej intensywny smak.

Egzotyka z WaweluPo bardzo dobrym przyjęciu przez rynek Michałków Kawowych,

Wawel rozszerzył portfolio cukierków spod tego znaku o kolejny smak – kokosowy. Wnętrze cukierka stanowi delikatne nadzie-nie kokosowo-orzechowe oblane deserową czekoladą z Wawelu.

Nowe owocowe smakiLinia Smako-Łyk marki Żywiec Zdrój po-

szerza się o dwa nowe warianty smakowe – o smaku wiśniowym oraz ananasowo-grape-fruitowym.

Połączenie smaku dojrzałych w słońcu wi-śni z krystalicznie czystą wodą źródlaną doce-nią przede wszystkim wielbiciele tradycyjnych smaków. Tych, którzy lubią nowe, ciekawe połą-czenia smakowe z pewnością zaskoczy Żywiec Zdrój Smako-Łyk o smaku ananasowo-grape-fruitowym.

Fa Men Xtreme Invisible PowerNa rynku pojawiła się nowa linia męskich dezodo-

rantów - Fa Men Xtreme Invisible Power. Dezodoranty chronią przed potem i przykrym zapachem nawet do 72 godzin, a ich specjalna formuła chroni ubrania przed śla-dami. Dezodoranty dostępne są w dwóch wariantach: w sprayu i w kulce.

Sosy WiniaryMarka Winiary propo-

nuje trzy nowe linie sosów instant. Pierwsza z nich to sosy Na Każdy Dzień (pie-czeniowy jasny lub ciemny, grzybowy, pieczarkowy, po-midorowy.). Drugą linię sta-nowią sosy Pomysłowe (be-szamelowy do zapiekanek, koperkowy ze śmietaną do ryby, pieczeniowo-kremowy do schabu z patelni, piecze-niowy z maślaną nutą do

kurczaka). Trzecią linią, bardziej wyszukaną są sosy Popisowe (borowikowy wykwintny, grzybowy staropolski, myśliwski, pieczeniowy z cebulką i pieczeniowy ze śliwką).

Płyny zmiękczające LenorPłyny zmiękczające do tkanin Lenor

są dostępne w unowocześnionej for-mule Podwójne Mikro Kapsułki, dzię-ki czemu ich zapach utrzymuje się aż tydzień. Lenor jest obecnie oferowany w 14 wariantach w ramach trzech linii zapachowych: Klasycznej, Perfumelle oraz DuoAroma.

Page 5: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 5

FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM

„Przyślij Przepis” lideremW 2012 roku na pozycję lidera średniej sprze-

daży ogółem wśród miesięczników wysunął się magazyn „Przyślij Przepis”, wydawany przez Grupę Burda. Czołówkę zestawienia zdominowały pisma poradnikowe dla pań.

Drugie miejsce zajął miesięcznik kulinarny o ta-kim samym charakterze, czyli „Przepisy Czytelni-ków” wydawany przez Phoenix. Ostatnie miejsce podium zajęło czasopismo poradnikowe „Dobre Rady” (Grupa Burda).

Tuż poza podium znalazły się czasopisma: „Ko-bieta i Życie” (Wydawnictwo Bauer), „Świat Kobiety” (także Bauer), „Poradnik Domowy” (Agora) i „Clau-dia” (G+J Polska).

„Glamour” i kupony rabatowe Z okazji Narodowego Dnia Glamour (13 kwietnia), do kwietniowego wydania magazynu

„Glamour”, dołączonych zostanie ponad sto kuponów rabatowych, uprawniających do zakupów, na terenie całej Polski, ze zniżkami do 50%.

Kolekcja z silikonowymi formamiWydawnictwo International Ma-

sters Publishers wprowadziło na ry-nek nową kolekcję wydawniczą – „Wy-pieki ze smakiem”. Kolekcja ma być połączeniem smakowitych przepisów na wspaniałe ciasta i silikonowych form do ich pieczenia. Kolekcja będzie podzielona na dziesięć działów tema-tycznych.

Kolekcja „Wypieki ze smakiem” jest odpowiedzią na rosnące zainteresowa-nie tego typu wydawnictwami.

„Super Express” w czwartki droższy

Czwartkowe wydania „Super Expressu” (Murator SA) od 21 marca będą ukazywać się z bez-płatnym dodatkiem „Super De-tektyw”. Dodatki te będą w pełni poświęcone historiom kryminal-nym, np. bardzo głośnej od roku sprawie Katarzyny W. oskarżonej o zabójstwo półtorarocznej Madzi. Z powodu dodatku cena czwartko-wego wydania „Super Expressu” wzrasta o 10 groszy.

Ekskluzywne „Party Style” Na rynku pojawiło się specjalne wy-

danie dwutygodnika „Party”, zatytułowa-ne „Party Style” (Edipresse Polska). Jest to ekskluzywne wydanie poświęcone modzie oraz gwiazdom. Pismo liczy 108 stron, jest w klejonej oprawie i ma lakie-rowaną okładkę

Polskapresse kupiła Media Regionalne

Grupa Polskapresse podpisała z Me-com Group umowę kupna udziałów w spółce Media Regionalne, obejmują-cych biznes prasowy, internetowy i po-ligraficzny, z wyłączeniem radia.

Media Regionalne to drugi co do wielkości koncern medialny w Polsce obecny na rynkach regionalnych i lo-kalnych, posiadający w swoim portfolio 9 dzienników, 2 płatne i 3 bezpłatne tygodniki oraz 50 serwisów interneto-wych, które w styczniu 2013 roku miały ponad 10 mln unikalnych użytkowni-ków. Media Regionalne są także właści-cielem 5 drukarni, które zapewniają ob-sługę własnych tytułów oraz świadczą usługi podmiotom zewnętrznym.

„Zakup Mediów Regionalnych to najważniejsza inwestycja Polskapresse ostatnich lat – czytamy w komunikacie. – Media Regionalne stanowią optymalne i naturalne uzupełnienie naszej oferty prasowej, internetowej i poligraficznej. Grupa Polskapresse będzie dążyła do umocnienia pozycji rynkowej wszyst-kich kupowanych aktywów”.

Page 6: Drużyna Kolportera

6 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Autobusy, tramwaje, a w stolicy jesz-cze metro. Setki tysięcy osób w całej Polsce codziennie korzysta z transportu publicznego. Tylko w Warszawie w 2012 roku sprzedano 89 mln biletów – 83,5 mln kartonikowych i 5,5 mln kodowanych o łącznej wartości 843 mln zł. Te liczby pokazują, że – mimo iż zainteresowanie transportem miejskim w skali kraju male-je – bilety to nadal ogromny rynek.

Z każdym z osobnaZarazem nie jest to łatwy rynek dla

firm ogólnopolskich, takich jak Kolpor-ter, które w swojej działalności mają

Mimo że pasażerów w dużych miastach ubywa, sprzedaż biletów nie maleje

Choć coraz więcej samorządów wprowadza elektroniczne bilety komunikacji miejskiej oraz tzw. karty miejskie, to znane od lat tradycyjne bilety papierowe nieprędko wyjdą z obiegu. I ciągle można na nich zarobić.

Bilet miejski musi być w ofercie

RAPORT NASZEGO KOLPORTERA

również dystrybucję biletów komuni-kacji miejskiej. – Przede wszystkim jest rozdrobniony – podkreśla Sławomir Bor-kowski z Biura Handlowego Kolportera. – Każde miasto, w którym funkcjonuje komunikacja miejska, ustala własne zasady sprzedaży i kolportażu biletów, więc dystrybutorzy z każdym z osobna muszą prowadzić negocjacje i podpisy-wać oddzielne umowy. Czasami miasto ceduje sprawy biletowe na pośrednika, który np. równolegle jest operatorem elektronicznej formy biletów czy kart miejskich i wtedy to z nim zawieramy umowę.

Bilety można kupić w punktach han-dlowych różnych sieci (m.in. w saloni-kach Kolportera), automatach stacjo-narnych w mieście lub zainstalowanych w autobusach, punktach sprzedaży zakładów komunikacji miejskiej. Samo-rządy miejskie same ustalają nominały i rodzaje biletów, w zależności od strefy i czasu przejazdu. Różnorodność jest ogromna i trudno wymienić wszystkie rodzaje. Wszędzie są bilety normalne i ulgowe (dla uczniów i studentów), ale na tym podobieństwa się kończą. I tak w Warszawie obowiązują bilety czaso-we (20 minut, 40 minut, 60 minut, 24-go-

Każde miasto, w którym funkcjonuje komunikacja miejska, ustala własne zasady sprzedaży i kolportażu biletów

FOT.

RAF

AŁ D

ZiO

pA

Page 7: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 7

RAPORT NASZEGO KOLPORTERA

dzinny – 1. i 2. strefa, 3-dniowy – 1. i 2. strefa), bilety jednorazowe (1. i 2. strefa) oraz bilety 30- i 90-dniowe (do dwóch stref). Do tego dochodzą tzw. bilety se-niora. Podobny system podziału biletów funkcjonuje w Łodzi. Z kolei w Krakowie obowiązują bilety czasowe (20 minut, 40 minut, 60 minut, 24-godzinny – miejski i aglomeracyjny) oraz bilety jednorazowe – miejski i aglomeracyjny.

Najbardziej skomplikowany system biletowy wprowadzono jednak w Po-znaniu. Pasażerowie, ale także dystry-butorzy i sprzedawcy łatwo mogą się pogubić. Jest tutaj 12 rodzajów biletów jednorazowych, 8 rodzajów biletów krót-kookresowych i aż 15 długookresowych (od miesięcznych po 12-miesięczne).

A ceny? Oczywiście też są różne. Je-den przejazd najtaniej kosztuje we Wro-cławiu (1,50 zł bilet ulgowy i 3 zł nor-malny). W Warszawie i Łodzi, gdzie jest najdrożej, trzeba odpowiednio zapłacić 2,20 zł i 4,40 zł. Z kolei bilet czasowy (20-minut) w Krakowie kosztuje 2,80 zł, a na Śląsku (15 minut) 3,20 zł.

Podwyżki zniechęcająWszystko to rzecz jasna nie ułatwia

pracy dystrybutorom i sprzedawcom. Dodatkowe komplikacje pojawiają się, gdy miasta – zwykle w pierwszych mie-siącach roku kalendarzowego – ogłasza-ją podwyżki cen za przejazdy autobusa-mi lub tramwajami. Wtedy trzeba w dość krótkim czasie wycofać ze sprzedaży bilety o nieaktualnych nominałach lub czasowo uzupełnić zapasy o odpowied-nie dopłaty i razem z nimi sprzedawać je klientom. Samorządy uzasadniają podwyżki tym, że każdego roku muszą dopłacać do transportu miejskiego. Np. w Warszawie sprzedaż biletów pokry-wa 33 proc. kosztów funkcjonowania komunikacji, ale w Białymstoku już 76 proc. Na nic się zdają opinie ekspertów, że obniżka cen poprawiłaby sytuację na ulicach i podreperowałaby budżety miej-skich firm komunikacyjnych. Zdarzają się jednak wyjątki: obniżenie cen biletów miesięcznych w Gdańsku spowodowało większe zainteresowanie komunikacją miejską, podobnie było w Bydgoszczy.

Jest też inny aspekt podwyżek cen biletów: zniechęcają one klientów, któ-rzy – nawet kosztem stania w korkach – wolą jechać do pracy własnym autem niż autobusem miejskim. Ale bywa też odwrotnie, gdy decyzje magistratów zachęcają mieszkańców do korzystania z transportu publicznego. – Dzieje się tak

zwykle wtedy, gdy zostają wprowadzo-ne lub rozszerzone płatne strefy parko-wania. Wtedy coraz częściej kierowcy prywatnych samochodów stają się pa-sażerami autobusów miejskich – mówi Sławomir Borkowski.

Paradoksalnie, choć wszystkie duże miasta dopłacają do komunikacji, a pa-sażerów – przynajmniej okresowo – uby-wa, sprzedaż biletów nie maleje. Według danych Kolportera sprzedaż biletów w salonikach prasowych i oddziałach FMCG spółki w roku 2012 wzrosła aż o 25 proc. w porównaniu z rokiem 2011.

Produkt rotującyDystrybutorzy i handlowcy są więc

w stanie na biletach zarobić. – Mar-ża na biletach jest mała – przyznaje Sławomir Borkowski. – O zysku decy-duje więc duża ilość sprzedawanych biletów. Bilet jest mocno rotującym produktem, który przyciąga klientów, dlatego każdy salonik prasowy, kiosk czy mały sklep chce go mieć w swojej ofercie. Bo ten, kto przyjdzie po bilet, może przy okazji kupić gazetę, papie-rosy czy lek OTC.

Dorota Pasek, która w Białymstoku prowadzi dwa saloniki prasowe Kolpor-tera, nie wyobraża sobie, by w ofercie jej punktów sprzedaży nie było biletów. – Mamy i kartonikowe, i elektronicz-ne – mówi. Te pierwsze kupują przede wszystkim osoby starsze, a najwięk-szym popytem cieszą się bilety 24-go-

dzinne. Z karty miejskiej, pozwalającej doładować bilet elektroniczny korzy-stają przede wszystkim ludzie młodego i średniego pokolenia, a także obcokra-jowcy.

– Ważna jest lokalizacja punktu sprze-daży – zauważa Katarzyna Zbucka, pro-wadząca saloniki Kolportera w Rybniku. – Jeśli salonik albo kiosk znajduje się bli-sko przystanku czy dworca, wtedy sprze-daż biletów, zwłaszcza papierowych, zdecydowanie rośnie. Moje saloniki są umiejscowione z dala od przystanków, więc kartonikowe bilety, które oczywiście mamy w sprzedaży, sprzedają się słabiej, za to dużym powodzeniem cieszy się e-karta.

Dodajmy, że o sprzedaży biletów elek-tronicznych i kart miejskich także decy-dują samorządy i często, poza dostawca-mi systemów, również z nimi Kolporter współpracuje przy dystrybucji.

GK

Kolporter jest wyłącznym dystrybutorem Karty Miejskiej w Białymstoku

Najbardziej skomplikowany system biletowy wprowadzono w Poznaniu

FOT.

kRZ

ysZ

TOF

wiT

kOw

ski

Page 8: Drużyna Kolportera
Page 9: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 9

AKTUALNOŚCI

W największej tego typu imprezie w Pol-sce swoje reprezentacje wystawiło 78 firm, w tym tak znane jak Orange, TVP, PKO BP, KGHM, Tesco czy Volkswagen. Wszystkie musiały uznać wyższość naszych piłkarzy. Drużyna Kolportera, trenersko prowadzo-na przez Dariusza Nytko i Macieja Krysz-tofiaka, w finale nie dała szans zespołowi KIEL Nowy Tomyśl, pokonując go aż 4:0. Trzecie miejsca ex aequo zajęły drużyny Tristone Wałbrzych i Nadwozia Partner Sosnowiec. Najlepszym zawodnikiem mi-strzostw uznany został reprezentant naszej spółki, Łukasz Nowak.

Mistrzostwa rozgrywano według przepisów halowej piłki nożnej (futsal), z uwzględnieniem zasad mających na celu sprawne przeprowadzenie zawodów. Każda reprezentacja uczestnicząca w tur-

VIII Międzybranżowe Mistrzostwa Polski Firm i Zakładów Pracy w Halowej Piłce Nożnej

Bardzo duży sukces odniosła piłkarska drużyna Kolportera, która została zwycięzcą VIII Międzybranżowych Mistrzostw Polski Firm i Zakładów Pracy w Halowej Piłce Nożnej, rozegranych w Krakowie 9 i 10 marca 2013 r. To pierwszy tytuł mistrza Polski dla reprezentacji naszej firmy, zdobyty w czasie tych zawodów.

Drużyna Kolporteranajlepsza w Polsce!

nieju liczyła 12-13 piłkarzy, przy czym na boisku występowało pięciu graczy. W skład drużyny Kolportera weszli za-wodnicy z Białegostoku, Bydgoszczy, Ka-towic, Poznania i Warszawy.

Dodajmy, że w Krakowie oprócz tur-nieju głównego rozgrywano również pod-turnieje, będące mistrzostwami poszcze-gólnych branż. Kolporter wystartował w Mistrzostwach Polski Branży Poligra-ficznej i Opakowań, zdobywając tytuł wi-cemistrza. Finał branżowych mistrzostw przegraliśmy z drużyną WAPS-KART Ży-glin 3:1 , wzięliśmy za to na nich rewanż w 1/8 turnieju głównego, wygrywając 2:1. W sumie podczas mistrzostw Kolporter rozegrał 11 spotkań.

GK

Pełny skład mistrzowskiej drużyny Kolportera:

Ciesielski Szymon – BydgoszczDuda Mirosław – Katowice Ćwieląg Wojciech – Katowice Sadowski Damian – Katowice Pietrzak Mariusz – Poznań Kożuszkiewicz Krzysztof – Warszawa/BiałystokOsypiuk Michał – Warszawa/BiałystokWanat Marcin – Bydgoszcz Matela Artur – Warszawa/BiałystokWiśniewski Marcin – Bydgoszcz Nowak Łukasz – Katowice Tomel Mateusz – Katowice Ciesielski Kamil – Bydgoszcz Selekcjoner: Dariusz NytkoTrener: Maciej Krysztofiak

W finale drużyna Kolportera pokonała zespół KIEL Nowy Tomyśl 4:0. Przy piłce zawodnik Kolpor-tera Damian Sadowski

FOT.

kAm

il p

AsTu

siAk

/ kA

mpA

s-sp

ORT

.eu

/ Alm

AR s

pORT

Puchary zdobyte przez drużynę Kolportera podczas Międzybranżowych Mistrzostw Polski

FOT.

ARc

hiw

um

Page 10: Drużyna Kolportera

10 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

RYNEK FMCG

Z roku na rok zwiększa się świado-mość polskich konsumentów na temat zdrowego stylu życia. Coraz więcej osób dostrzega związek pomiędzy pożywie-niem, a nastrojem i stanem zdrowia, dzię-ki czemu znacznie częściej do koszyka wkładane są tzw. zdrowe produkty. Ma to związek ze zmianą stylu życia i przybli-żeniem nas do modelu z Zachodu. Teraz znacznie staranniej dobieramy produkty, czytamy ich skład i zwracamy uwagę na ich walory odżywcze. Takie zmiany są także efektem coraz głośniejszych kam-panii medialnych promujących zdrowy styl życia, diety, ekologię i zdrową żyw-ność. Niestety, jeszcze wielu Polaków bardziej dba o jakość swoich ubrań czy kosmetyków niż jedzenia, które spożywa. Część z nich kieruje się modą, a nie zdro-wym rozsądkiem i rozwagą.

– Sam interesuję się zdrowym od-żywianiem – mówi Maciej Postawek, partner sieci Dobry Wybór, prowadzą-cy sklep w Inowrocławiu. – Prowadzę bardzo intensywny tryb życia i czasami nie mam czasu, aby przygotować sobie urozmaicone jedzenie, jednak zawsze staram się wybierać produkty zdrowe. Takie również oferuję swoim klientom. W swych staraniach w zmianie trybu żywienia nie jestem sam. Wielu moich klientów również zwraca uwagę na to, co je – dodaje.

– Zdrowe produkty można właściwie znaleźć w naszym sklepie – mówi Jolan-ta Lachowicz, pracująca w sklepie Dobry Wybór w Dzierżoniowie. – Klienci szu-kają takich produktów i z naszej oferty wybierają to, co dla nich najlepsze.

Czy na pewno wiemy jak powinno się zdrowo odżywiać? Sprawdźmy. Po-

Pomagamy wybrać właściwe produkty

Żyjący na przełomie V i IV wieku p.n.e. Hipokrates, uznawany za ojca medycyny, mawiał: „twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem”. Czy zdrowe odżywianie idzie w parze z naszym trybem życia? Czy zwracamy uwagę na to, co jemy? Czy wiemy jak zdrowo się odżywiać? Wraz z partnerami sieci sklepów Dobry Wybór podpowiadamy, co wybierać ze sklepowych półek.

Zdrowieze sklepowej półki

niżej podstawowe zasady zdrowego odżywiania i charakterystyka grup ży-wieniowych.

Przede wszystkim zdrowa dieta po-winna być urozmaicona. Nie możemy pozwolić sobie na to, aby cały czas jeść to samo. Każdy z produktów ma inne właściwości odżywcze i dostarcza in-nych mikro- i makroelementów. A od tego, co spożywamy, zależy nasze sa-mopoczucie i to, czy mamy energię do działania. W łatwy sposób możemy zadbać o siebie od środka. Wystarczy dostarczać organizmowi odpowiedniej ilości węglowodanów, białka, tłuszczów nienasyconych (kwasów tłuszczowych

Omega–3 i Omega–6). A dzięki jedzeniu owoców i warzyw uzupełniać ilość wi-tamin, które mają szczególny wpływ na funkcjonowanie naszych narządów.

WęglowodanyDzienna racja żywności powinna,

w głównej mierze, składać się z węglo-wodanów złożonych. Zawarta w nich glukoza jest pożywieniem dla naszego mózgu. Dobrze nakarmiony mózg spra-wi, że nasze samopoczucie jest świetne, czujemy się silni, odprężeni i zadowole-ni. Ponadto węglowodany złożone mają tę przewagę nad prostymi (zawartymi np. w słodyczach, białym pieczywie),

Warzywa, owoce i pieczywo są źródłem węglowodanów

FOT.

ARc

hiw

um

Page 11: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 11

że wchłaniają się wolniej, dzięki czemu nie mamy skoków poziomu cukru we krwi. Każdy spadek poziomu cukru sprawia, że czujemy się osłabieni, mo-żemy mieć zaburzoną koncentrację, zaburzenia snu, a także może nam do-skwierać niepokój.

Gdzie znajdziemy takie węglowoda-ny? Ich źródłem są produkty z pełnego ziarna, warzywa, owoce, nasiona strącz-kowe, orzechy i pestki. Powinno się spo-żywać produkty nie oczyszczone i jak najmniej przetworzone: chleb razowy lub graham, brązowy ryż, makaron peł-noziarnisty lub z pszenicy durum, płatki owsiane, musli, otręby.

– W ofercie mojego sklepu znajduje się mnóstwo produktów zawierających węglowodany złożone. Oprócz różnego rodzaju ciemnego pieczywa, otrębów i płatków śniadaniowych, makaronów pełnoziarnistych oraz świeżych i mrożo-nych owoców i warzyw mamy w ofercie duży wybór pieczywa chrupkiego i ryżo-wego – wymienia Janina Gniadek, pro-wadząca sklep Dobry Wybór w Radomiu.

Warzywa i owoceNa drugim miejscu w piramidzie ży-

wienia są warzywa, a na trzecim owoce. Są one bogate w witaminy oraz mikro– i makroelementy.

– Wiadomo, że owoce i warzywa mają na nas zbawienny wpływ. Oprócz witamin zawierają chroniące nas przed chorobami antyoksydanty – mówi Ma-ciej Podstawek. Różne rodzaje owoców i warzyw dostępnych w sklepie wylicza Janina Gniadek: – W ofercie mam owo-ce i warzywa pod różnymi postaciami: świeże, mrożone, konserwowe, suszo-ne, a także sałatki i surówki warzywne. Warto wspomnieć także o sokach, które chętnie kupowane są przez klientów.

BiałkaNa kolejnych poziomach piramidy

znajdują się białka. Są one głównie ko-jarzone z mlekiem, nabiałem, mięsem, drobiem, wędlinami, rybami i jajami. Pamiętajmy jednak, że bogate w białko są także nasiona roślin strączkowych.

– Mamy bardzo bogatą ofertę przetwo-rów mlecznych i nabiału. Są one wyeks-ponowane w wielkiej ladzie chłodniczej. Klient może wybierać spośród produktów tłustych, ale i tych light. Wybór jest bardzo bogaty. Nie tylko ze względu na zawartość tłuszczu, ale i dostępne smaki – mówi Jo-lanta Lachowicz.

TłuszczeZ naszej diety powinniśmy wyelimi-

nować tłuszcze zwierzęce, a zastąpić

je olejami roślinnymi tłoczonymi na zimno. Ponad to powinniśmy spożywać kwasy tłuszczowe Omega–3 i Ome-ga–6, które można znaleźć w ziarnach, rybach, orzechach i nasionach (rów-nież dostępnych w sklepach Dobry Wy-bór – przyp. red.).

Woda, napoje, herbataAby jednak dieta wyszła nam na

zdrowie, nie zapominajmy o odpo-wiednim nawadnianiu organizmu. Dziennie człowiek powinien wypić co najmniej 1,5 litra płynów. Płyny, a szczególnie woda, wspomaga wy-trzymałość organizmu i sprzyja jego regeneracji po wysiłku. Należy o tym pamiętać również dlatego, że spadek wody w organizmie na poziomie 3% powoduje aż 20% spadek efektywno-ści. Woda wspomaga także proces od-chudzania, więc jest polecana osobom dbającym o sylwetkę.

Oprócz wielu rodzajów herbat: czar-nych, zielonych, czerwonych, ziołowych czy owocowych w sklepach Dobry Wy-bór można nabyć bogate w antyoksy-danty kawy, soki, napoje izotoniczne i różne rodzaje wody gazowanej i nie-gazowanej.

KinGa BecK-Tracz

RYNEK FMCG

FOT.

kAT

ARZ

ynA

śliZ

Zdrowe produkty, np. makarony, można znaleźć w sklepach spożywczych sieci Dobry Wybór

Page 12: Drużyna Kolportera

12 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

RYNEK PRASOWY

Część z nas dotkliwie odczuwa efek-ty zimowego trybu życia – minimalnej aktywności, siedzenia w wygodnym fo-telu przed telewizorem z tuczącymi prze-gryzkami pod ręką. Po zimie jesteśmy zmęczeni, osłabieni, senni, a w naszych boczkach często zebrało się co nieco nie-pożądanej tkanki.

Wiosną czujemy przypływ sił. Mamy ochotę i potrzebę zmiany. Jed-nak wyeliminowanie kilkumiesięcz-nych nawyków czy ulubionych pro-duktów nie należy do najłatwiejszych. Na dodatek skąd czerpać informacje i porady jak żyć zdrowiej?

Wydawcy na pomocNa pomoc przychodzą wydawcy pra-

sy. Wykorzystują oni sytuację, w której człowiek podatny jest na bodźce i sztur-mują nas dodatkami o zdrowym odży-wianiu, dietach i zachęcają do aktywno-ści fizycznej. I tego właśnie przeciętny Polak potrzebuje.

Wiele czasopism, głównie dla pań, za-wiera porady jak zgubić parę kilogramów, co zrobić, aby mieć więcej energii, jak roz-począć aktywnie spędzać czas. Oprócz ty-tułów z dodatkami w osiedlowym kiosku

Przegląd czasopism poświęconych zdrowemu stylowi życia

Niedawno przywitaliśmy kalendarzową wiosnę i powoli budzimy się z zimowego letargu. Zaczynamy więcej myśleć o sobie i swoim wyglądzie. Mamy większą ochotę na wyjście z domu i spędzenie czasu aktywnie.

Przepisna zdrowe życie

czy saloniku prasowym można zaopa-trzyć się w czasopismo, które w całości poświęcone jest zdrowemu stylowi życia.

– Jeszcze zanim nastała astronomiczna wiosna po witrynach widać było, że wkrót-ce zmieni się pora roku – mówi Barbara Bi-skupska, prowadząca kiosk w miejscowo-ści Słupca. – Wydawcy, na łamach swoich tytułów, zaczęli radzić Polakom, co zrobić, aby pozbyć się nadwyżki kilogramów uzbieranych po zimie. Pośród dodatków do gazet zaczęły królować diety oraz płyty zawierające programy ćwiczeń. Niektóre tytuły opublikowały wydania specjalne poświęcone danej tematyce. Przykładem takiego czasopisma jest „Vita”, która za-powiedziała serię dodatków dotyczących detoksykacji organizmu, diet i zdrowego odżywiania – dodaje.

Diety dla młodychTendencję do wzrostu sprzedaży

tego typu czasopism potwierdza Elż-bieta Adamus, prowadząca salonik pra-sowy w Skawinie. – O tytuły z dietami pytają głównie młode panie. Te nieco starsze bardziej interesują czasopisma z poradami dotyczącymi zdrowia. Tak to już jest, że póki jest się młodym

zwraca się większą uwagę na wygląd, a czym człowiek starszy tym częściej szuka porad zdrowotnych i metod na zatrzymanie młodości i energii – mówi Elżbieta Adamus.

– Kiosk, który prowadzę od 20 lat, znajduje się w niewielkiej, bo zaledwie piętnastotysięcznej miejscowości. Moi klienci nie odbiegają jednak niczym od tych mieszkających w wielkich aglome-racjach. Tak samo jak oni są zaintere-sowani zdrowym trybem życia i śledzą wszelkie nowinki na ten temat. Szcze-gólnie panie, które często wcześniej ode mnie wiedzą, że w danym czasopiśmie w najbliższym czasie zostanie doda-na jakaś wkładka, np. płyta z ćwicze-niami Ewy Chodakowskiej czy zestaw diet. W takich przypadkach często mu-szę zwiększać nakład danego tytułu, bo klientki rezerwują go sobie u mnie – mówi Barbara Biskupska.

Kto szuka, ten znajdzieNa rynku istnieją także wydawnictwa

skierowane do osób zawodowo zajmują-cych się aktywnością fizyczną, czyli dla fizjoterapeutów, miłośników siłowni, kulturystów, instruktorów fitness i tre-nerów personalnych.

– Staram się na bieżąco śledzić ry-nek wydawniczy i sprawdzać, co no-wego się pojawia. Dzięki temu zawsze mogę podpowiedzieć klientom gdzie może znaleźć ciekawe informacje. Nie zależnie od tego, czy ktoś szuka nowej diety, kogoś łamie w kościach, czy wła-śnie otwiera klub fitness – mówi Barba-ra Biskupska.

KinGa BecK-Tracz

Czasopisma specjalistyczne dla instruktorów i trenerówBody Life (Wydawca: Health and Beauty Media Sp. z o.o.)

Fachowy magazyn dla branży fitness, który zawiera praktyczne informacje do inwestorów, właścicieli i kadry zarządzającej. Na łamach pisma publikowane są aktualne wiadomości o rynku i trendach, porady specjalistów na temat planowania inwestycji, strategii i organizacji klubu.

Kulturystyka i Fitness Sport dla Wszystkich (Wydawca: Marad Sp. z o.o.)W miesięczniku znajdują się specjalistyczne porady dotyczące aktywności fizycznej nie tylko dla zaawansowanych użytkowników siłowni i klubów fitness, ale i tych dopiero początkujących.

Trainer (Wydawca: Health and Beauty Media) Magazyn edukacyjny dla instruktorów fitness, trenerów siłowni i trenerów personalnych.

Page 13: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 13

Czasopisma o zdrowym odżywianiu, dietach i promujące aktywność fizyczną

Shape (Wydawca: Marquard Media Polska)

„Shape” to przewodnik i kompendium wiedzy na temat zdrowego stylu życia. Dzia-ły poświęcone problematyce fitnessu, kuchni, zdrowia, psychiki i urody prowadzone są przez profesjonalistów w tych dziedzinach, a do współpracy zapraszani tylko najlepsi eksperci.

Superlinia (Wydawca: Medipress Publishing sp. z o.o.)

„Superlinia” to z jednej strony jedyny na polskim rynku miesięcznik o odchudzaniu i utrzymywa-niu prawidłowej wagi, ale jednocześnie to czaso-pismo dla kobiet puszystych, które chcą dobrze i zdrowo żyć.

Wegetariański Świat (Wydawca: Oficyna Wydawnicza Vega)

Ogólnopolskie pismo podejmujące tematykę wegetariańską. Zostało założone w 1994 roku.Adresowane jest do czytelników dbających o zdrowie i pragnących żyć w harmonii z natur

E!STILO (Wydawca: Estilopress Sp. z o.o.)

Nowoczesne czasopismo dla kobiet poka-zujące najnowsze ekotrendy w świecie mody, urody, designu, kuchni i kultury. W piśmie znajdują się rady jak ekologicznie i aktywnie spędzać czas oraz jak zostać świadomym kon-sumentem.

Magazyn o zdrowiu Vita (Wydawca: Edi-presse Polska S.A)

Magazyn promujący zdrowy styl życia. Istnieje na polskim rynku od 15 lat. Znajdują się w nim rady i wskazówki, jak żyć pełniej i radośniej, w jaki sposób utrzymać dobrą kondycję, świet-nie wyglądać oraz co zrobić by poprawić swoje samopoczucie.

Samo zdrowie (Wydawca: Burda Media)

Kwartalnik dla kobiet, które chcą żyć w har-monii ze swoim ciałem i otaczającym światem. Tytuł wydawany jest zawsze przed nową porą roku, dzięki czemu pozwala dobrze przygoto-wać organizm na nadchodzący okres.

Zdrowie (Wydawca: MURATOR S.A)

Czasopismo propagujące zdrowy styl życia. Na jego łamach znajdują się liczne porady, diety.

Żyj długo – Pismo o zdrowiu (Wydaw-ca: FITOHERB LIMITED SP. Z O.O. )

Magazyn propagujący zdrowy tryb życia, właściwe żywienie, a przede wszystkim wy-korzystanie ziół w profilaktyce zdrowotnej i leczeniu wielu schorzeń.

Żywienie człowieka i metabolizm (Wydawca: Instytut Żywności i Żywienia)

Czasopismo poświęcone w całości zdrowe-mu i urozmaiconemu odżywianiu, właści-wościach odżywczych, witaminach, makro i mikroelementach zawartych w produk-tach.

Zdrowa żywność – zdrowy styl życia (Wydawca: Polskie Towarzystwo Promocji Zdrowego Życia i Żywności)

Ogólnopolski kwartalnik propagujący zdrowy styl życia, aktywność fizyczną, tury-stykę i żywność ekologiczną.

RYNEK PRASOWY

Page 14: Drużyna Kolportera

14 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Ciągle się uśmiechamMałgorzata Lis ze Wschowej:

Drodzy Czytelnicy, czapki z głów przed panią Małgorzatą, bo to już jej trzecie zwy-cięstwo z rzędu! Tym razem jednak, dla odmiany, zwyciężył nie salonik w Lesz-

nie, lecz w pobliskiej Wschowej. Przypo-mnijmy, że partnerka z Lubuskiego jest obecnie właścicielką czterech punktów prasowych – dwóch w Lesznie i dwóch poza miastem. Był jednak czas, kiedy było ich aż pięć. – Ten, z którym rozpoczyna-łam swoją przygodę z handlem, oddałam innej partnerce. Tak na dobry początek – wspomina.

To wynik budzący podziw, zwłaszcza że jej przygoda z handlem trwa stosunko-wo krótko – od 2011 roku. – W lokalnej prasie przeczytałam ogłoszenie, że firma Kolporter poszukuje osób chętnych do współpracy. Nie zastanawiałam się długo nad podjęciem decyzji. Pod podanym nu-merem wyjaśniono mi zasady i warunki współpracy, po czym zdecydowałam się podpisać umowę – mówi z uśmiechem Małgorzata Lis. Czy jest zadowolona?

– W sumie, w różnych miejscach prze-pracowałam już ponad 25 lat, ale po raz pierwszy robię to, co lubię – prze-konuje.

– Pamiętam, kiedy o wszystko musia-łam zatroszczyć się sama. Musiałam liczyć się z każdą złotówką i zarazem nie mo-głam sobie pozwolić na zbyt wiele. Teraz jednak wszystko mam podane na dłoni, a saloniki są zaopatrzone tak, jak wtedy mogłam sobie tylko pomarzyć. Ostatnio nawet usłyszałam od dostawcy, że jestem ewenementem, bo ciągle się uśmiecham i nie narzekam, zupełnie inaczej niż więk-szość ludzi! A ja po prostu zwyczajnie nie mam na co narzekać – mówi.

Małgorzata Lis, mimo ogromnego na-kładu pracy, wciąż potrafi znaleźć czas dla siebie. Najchętniej odpoczywa podczas oglądania ulubionych seriali.

„Najlepsi z Najlepszych” – laureaci styczniowej edycji konkursu Kolportera

LUDZIE

U nich zakupy są przyjemnością

Lepiej niż w ochronieMirosław Musiolik z Rybnika:Salonik prasowy prowadzi dokład-

nie rok i dwa miesiące. Wcześniej przez cztery lata pracował w ochro-nie. – Postanowiłem spróbować wła-snych sił w działalności gospodarczej. Z moją dziewczyną długo dyskuto-waliśmy na ten temat. W Internecie znaleźliśmy ofertę Kolportera, potem zadzwoniliśmy do menedżera, który już osobiście, na spotkaniu rozwiał nasze wszelkie wątpliwości. I tak też zaczęła się ta historia – mówi Mirosław Musiolik.

Partner z Rybnika jest właścicie-lem saloniku prasowego w kamieni-cy w ciągu komunikacyjnym, którym można dotrzeć do dworca kolejowe-

go. – I mam nadzieję, że do końca tego roku uda mi się otworzyć drugi punkt. Chcę też zatrudnić 2-3 pracowników, bo na razie pracuję samodzielnie. Póki co, jest dobrze, dlatego chcę się w tym kierunku rozwijać. Jest dużo lepiej niż w ochronie – większe zarobki i swo-boda w podejmowaniu decyzji – pod-kreśla.

A to nie stwarza problemów panu Mirosławowi. – Lubię brać odpowie-dzialność, dlatego rola właściciela przy-padła mi do gustu. Praca sama w so-bie też potrafi sprawiać przyjemność, oczywiście gdy człowiek lubi rozma-wiać z ludźmi. A tutaj nie mam żadnych problemów, bo mam bezkonfliktowych klientów, z którymi mogę sobie pożar-tować – przekonuje.

Nowy punkt został życzliwie przyjęty przez kupujących. – Poczta pantoflowa robi swoje. Mieszkańcy Rybnika dowiedzieli się, że jest taki salonik, w którym można zrobić przyjemne zakupy i chętnie do nas przychodzą – cieszy się pan Mirosław.

Mirosław Musiolik

FOT.

pRZ

emys

ŁAw

kRZ

ycZ

mO

nik

Departament Sieci Własnej Kolportera co miesiąc wybiera najlepszych partnerów prowadzących saloniki prasowe i salony Top-Press. Oceniane są m.in. wysokość sprzedaży i jakość obsługi klientów. W tym miesiącu przedstawiamy laureatów edycji styczniowej konkursu „Najlepsi z Najlepszych”.

FOT.

kAR

Ol

ŁAw

nic

ZAk

Małgorzata Lis

Page 15: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 15

Nogi bolą, ale radość jest Krzysztof Ryś z Jasła:

Pan Krzysztof to nie byle kto, lecz Superpartner roku 2006! – Miło, że ktoś

jeszcze pamięta – śmieje się nasz roz-mówca. – To rzeczywiście wspania-łe wspomnienie. Pamiętam imprezę Kolportera, na której zostałem oficjal-nie nagrodzony – dodaje. Superpart-ner oprócz pamiątkowego dyplomu, otrzymał wtedy też cenny sprzęt RTV.

Tegoroczny sukces to dzieło już dwóch osób – pana Krzysztofa oraz jego żony, Wioletty. – Przede wszyst-kim jej, bo to ona sprawuje główny nadzór nad naszym punktem. Oczy-wiście mamy też pracownicę, więc słowa uznania chciałbym skierować również w jej stronę – podkreśla. Jak wiele zmieniło się przez te sie-dem lat? – Dużo, czasy są trudniejsze, klienci bardziej zwracają uwagę na swój portfel. Chęć zakupu jest, ale ekonomia robi swoje. I choć niektó-rzy pragnęliby kupić trzy tytuły, to

decydują się tylko na jeden – mówi.Partner z Jasła jest jednak optymi-

stą. – Wierzymy w to, że ta koniunktu-ra się odwróci i nadejdą lepsze czasy. Na szczęście na brak klientów nie na-

rzekamy. Wyrobiliśmy sobie już pew-ną markę i choć nasz punkt znajduje się na dworcu PKS, to mamy wielu stałych odwiedzających. Interesują się naszym losem do tego stopnia, ze gdy ostatnio byliśmy zmuszeni na trzy godziny zamknąć salonik, to dopyty-wali się, czy nie stało się coś złego. Wręcz dobijali się do szyby – mówi z uśmiechem. - Oczywiście wielu jest też klientów przelotnych. W ich przypadku wiemy, że raczej do nas już nie wrócą, ale staramy się, żeby chociaż ten jeden pobyt u nas miło wspominali.

A w wolnych chwilach – góry! Gdy małżeństwo z Jasła ma tylko kilka wolnych chwil, stara się od razu wy-jechać w Tatry.

– Wykorzystujemy nawet jeden wolny dzień. Od rana do wieczora chodzimy po górach i choć nogi bolą niemiłosiernie, to frajdy jest co nie-miara. To nasz sposób na podładowa-nie baterii od codziennej pracy – prze-konuje pan Krzysztof.

Nasze oczko w głowieKatarzyna Waluk z Białegostoku:Pani Katarzyna w naszej rubryce

gościła już kilkakrotnie – ostatni raz zwyciężyła w ubiegłym roku, w listo-padowej edycji konkursu. – Rozwijam się, jak tylko mogę. U mnie nie ma pra-cy na pół gwizdka, wymagam dużo od siebie – podkreśla. Może właśnie dla-tego jej działalność rozwija się w takim tempie. W ubiegłym roku partnerka z Białegostoku otworzyła swój kolej-ny, trzeci już salonik. – Przejęłam go po innym kontrahencie. Oczywiście jest to nowe zobowiązanie, ale daję sobie radę – mówi.

Nie byłoby jednak obopólnej satys-fakcji – właścicielki i klientów – gdy-by nie właściwy personel. – To duża zasługa moich dziewczyn. Kupujący wiedzą, że czeka na nich miła i profe-sjonalna obsługa. A w tym momencie w moich punktach pracuje aż sześć dziewcząt. Cieszę się bardzo, bo są to zaufane osoby, godne polecenia. Co ja będę dużo mówić – po prostu są świet-ne! – przekonuje Katarzyna Waluk. Co ważne – właścicielka z pracownicami

ma świetny kontakt, a ten dobry jest utrzymywany również wśród perso-nelu. – Tutaj każda dziewczyna może liczyć na inną, gdy w grę wchodzi chociażby potrzeba zastępstwa – za-pewnia.

Według partnerki z Białegostoku, pozytywną zmianą stały się identyfika-tory. – Nie wiem, czy ktoś o tym wspo-mniał, ale ja bardzo się z nich cieszę. Gdy klienci do nas przychodzą, to nie zwracają się do nas „proszę pani”, tyl-ko znają nasze imiona. Ja często słyszę „pani Kasiu”, a to wpływa na budowa-nie pozytywnych relacji między nami. A większość z nich to stali kupujący, więc to bardzo istotny czynnik – prze-konuje.

Ubiegły rok dla Katarzyny Waluk był niezwykle ważny. – Wtedy na świat przyszła nasza wnusia, Wikusia! Jest naszym oczkiem w głowie, a ja jako babcia czuję się super! Córka mieszka w Gdańsku, więc kontakt jest ograni-czony, ale często komunikujemy się drogą internetową poprzez Skype’a. Teraz jesteśmy na etapie chodzenia – podkreśla partnerka z Białegostoku.

– Niedawno też zrobiliśmy generalny remont w mieszkaniu. Śmiejemy się teraz, że gdy wnusia przyjedzie do nas w odwiedziny, to będziemy musieli go powtórzyć.

Tomasz PoręBsKi

LUDZIE

Katarzyna Waluk

FOT.

wiT

OlD

wAl

uk

Krzysztof Ryś

FOT.

JAc

ek s

iRkO

Page 16: Drużyna Kolportera

16 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

AKTUALNOŚCI

Pół miliona butelekProgramem konsumenckim mar-

ki Lipton Ice Tea zostały objęte butelki o pojemnościach 0,5l, 1l oraz 1,5l opa-trzone promocyjną etykietą oraz nie-bieską nakrętką. Wystarczy odkręcić nakrętkę i przekonać się czy znaduje się pod nią informacja o wygranej bu-telce czarnej mrożonej herbaty Lipton Ice Tea o smaku cytryny, o pojemności 0,5l. Nakrętki można wymienić na wy-grane butelki we wszystkich salonikach prasowych Kolportera (jest ich blisko ty-siąc), a także w restauracjach KFC oraz wybranych sklepach, które biorą udział w akcji. Punkty odbioru wygranych bu-telek najbliżej swojego miejsca pobytu można sprawdzić na stronie www.we-ztonachlodno.pl, gdzie znajdują się też wszystkie szczegóły akcji. Program kon-sumencki Lipton Ice Tea potrwa do 30 czerwca 2013 roku, a do wygrania jest 500 000 butelek Lipton Ice Tea.

Realizacja tego programu konsu-menckiego w salonikach to wynik umo-wy pomiędzy Kolporterem a koncernem PepsiCo – światowym liderem w produk-cji artykułów spożywczych i napojów.

Akcja z Sizeerem W wybranych 365 salonikach pra-

sowych Kolportera na terenie całego kraju trwa również akcja samplingowa przygotowana przez sieć sklepów Sizeer. Klienci, którzy zakupią w saloniku je-den z siedemnastu tytułów prasowych (m.in. magazyny life stylowe i muzycz-ne) otrzymają „Magazyn Czasu Wolnego SI”, który jest połączeniem czasopisma kulturalnego i katalogu prezentującego ofertę sklepów sportowych sieci Sizeer. Akcja zakończy się 30 kwietnia br.

(GK)

Program konsumencki i akcja samplingowa w salonikach prasowych Kolportera

Program konsumencki Lipton Ice Tea pn. „Weź to na chłodno”, w którym można wygrać napój tej marki, oraz akcja samplingowa, w ramach której klienci otrzymują „Magazyn Czasu Wolnego SI” – będący katalogiem sieci Sizeer, są realizowane w salonikach prasowych Kolportera.

Lipton Ice Tea do wygrania,katalog do odebrania

Page 17: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 17

RYNEK PRASOWY

Wydawnictwo dba, by na rynku sys-tematycznie pojawiały się oczekiwane przez dzieci publikacje z ich ulubionymi bohate-rami – psem Scooby--Doo i paczką jego przyjaciół, Benem 10, wróżkami z klubu Winx, sympatycznymi bohaterami kreskówek stacji Cartoon Network, syrenkami z serialu „H2O. Wystarczy kropla!”, Gormitami i innymi.

Wszystkie pisma są fo-liowane, ponieważ do każ-dego numeru dołączane są upominki i zabawki. Z zawar-tością poszczególnych wydań bliżej można się więc zapoznać dopiero po ich nabyciu. Można za to w sa-lonikach prasowych przeglądać wydawa-ne przez MSZ książeczki dla maluchów i komiksy oraz książki dla dzieci w wieku szkolnym.

W wydawnictwie słyszymy: „Nasi młodzi czytelnicy nie dają nam czasu na odpoczynek – dzwonią do nas, piszą, przysyłają rysunki i zdjęcia... To zobo-wiązuje”. Dodajmy, że wydawnictwo po-dąża z duchem czasu i poza wersjami papierowymi wprowadza wersje swoich publikacji na tablety – Magic Pocket na iPada. Interaktywne opowiadania dają czytelnikom możliwość przesuwania przedmiotów na ekranie, decydowania o ich ruchu oraz włączania dźwięku, a tym samym aktywnego włączenia się w czytaną opowieść. Nadal jednak wydawnictwa papierowe są podstawą działalności firmy i pewnie długo się to jeszcze nie zmieni.

Poniżej prezentujemy najważniej-sze tytuły z portfolio Media Service Zawada.

Wydawnictwo Media Service Zawada

Istniejąca od 18 lat firma Media Service Zawada jest wydawnictwem specjalizującym się w publikowaniu magazynów dla małych dzieci. Pełna oferta tytułów wydawnictwa jest dostępna w sieci dystrybucyjnej Kolportera.

Wszystko dla dzieci

„Świnka Peppa” – pismo o przygo-dach sympatycznej świnki Peppy i jej ro-dzinki, na podstawie uwielbianego przez najmłodszych serialu animowanego, emitowanego na kanale MiniMini.

„Truskawkowe ciastko” - dwumie-sięcznik dla dziewczynek w wieku 3-6 lat. Powstał na podstawie bajki o tym sa-mym tytule, jako kolejny produkt z ro-dziny tej marki.

„Filly” – magazyn będący propozycją dla dziewczynek w wieku 5-8 lat. Licen-cja związana jest z popularnymi w Pol-sce zabawkami – sympatycznymi koni-kami Filly firmy Simba, które stanowią wyjątkową kolekcję.

„MiniMini” – magazyn z postacią ryb-ki MiniMini, na licencji jednego z czoło-wych dziecięcych kanałów MiniMini, teraz

w nowej odsłonie. Bardzo kolorowy, ciekawy, z gra-fiką i zawartością meryto-ryczną najwyższej klasy.

„Pingwiny z Ma-dagaskaru” – odlotowy magazyn dla wszystkich wielbicieli nietuzinko-wych bohaterów i szalo-nych misji, dla chłopców i dziewczynek w wieku 6-9 lat. W środku mały czytelnik odnajdzie sutą porcję komiksów, plaka-ty i ciekawostki prosto ze

zwierzęcego świata. W maga-zynie jest również duża daw-

ka humoru oraz wiele atrakcji z ulubionymi bohaterami.

„Scooby-Doo!” wydanie specjalne – to propozycja dla fanów Brygady De-tektywów i lidera rynku prasy dziecięcej - „Magazynu Scooby-Doo!”. Na chłopców i dziewczynki w wieku 6-9 lat w wyda-niu specjalnym czekają scoobastyczne łamigłówki i zadania. Do każdej części kolekcji będzie dołączona wartościowa płyta DVD z pełnometrażowym filmem z przygodami bohaterów jednej z najpo-pularniejszych na polskim rynku kre-skówki „Scooby-Doo!”.

„Winx Club Magazyn” wydanie spe-cjalne - to prawdziwa gratka dla wszyst-kich wielbicielek kreskówki. Na część pierwszą składają się 2 płyty DVD (odcinki 1-13 sezonu IV), saszetka z laleczką Winx Club Magic City oraz 8-stronicowa wkład-ka. Wróżki z Klubu Winx zajęły się w nim ratowaniem magii na Ziemi. Do Klubu do-łączyła także najmłodsza wróżka – Roxy, mająca dar rozumienia zwierząt.

(reD)

Page 18: Drużyna Kolportera

18 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Bieganie to mój nałógTomasz Orman z Szydłowca:Jeśli dobrze pamiętam, pierwszy

punkt uruchomiliśmy piętnaście lat temu. Wtedy prowadziłem w tym miej-scu niewielki bar, który był jednak śred-nio dochodowy. Po jego likwidacji od razu pomyślałem o saloniku prasowym i w tym kierunku zacząłem działać. Po dwóch latach uruchomiłem kolejny punkt, ale o nieco innym profilu. Pięć lat później otworzyłem jeszcze jeden sa-lonik, lecz do niego wprowadziłem do-datkową usługę – ksero. Nie ukrywam, że w planach miałem ochotę na czwar-ty salonik, ale na razie zrezygnowałem z tego pomysłu.

Czy ciężko jest zarządzać trzema punktami? Dopóki się kręciło, byłem pełen zapału. Radziłem sobie ze wszyst-kim, nie było problemów, a praca, choć było jej dużo, sprawiała mi satysfakcję.

Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa świętokrzyskiego

Nikt nie może im zarzucić, że doświadczenie w handlu mają niewielkie. Wręcz przeciwnie – na tej pracy zjedli zęby i wiedzą chyba wszystko, co ważne dla tej działalności. Dziś wszyscy mówią jedno – w tym fachu liczy się przede wszystkim miła obsługa. Tym razem prezentujemy najlepszych kontrahentów Oddziału Kieleckiego Dystrybucji Prasy Kolportera.

Teraz nadeszły nieco trudniejsze czasy, niemniej daję sobie z tym radę. Kluczo-wy był 2009 rok – wtedy osiągnęliśmy maksimum zysków, ale ostatnimi laty kryzys daje się we znaki Polakom.

Chyba wszyscy dobrze to znamy – oglądamy każdą złotówkę trzy razy, zanim zdecydujemy się ją wydać. Do-tyczy to całego asortymentu. A w Szy-dłowcu jest trudny rynek, bo w tym mieście utrzymuje się rekordowo wy-sokie bezrobocie. Dlatego ważna jest dbałość o kupujących. Od początku na-szej działalności ustaliłem jedną zasadę, na którą wyczulam dziewczyny u mnie pracujące – klient nie może usłyszeć, że czegoś nie ma. Gdy kupujący sobie cze-goś zażyczy, natychmiast ściągamy to do naszych saloników. Chcę też podkre-ślić, że wszelkie sukcesy zawdzięczam dziewczynom, które u mnie pracują. Dziękuję im za świetną pracę.

To dzięki nim mogę nieco czasu po-święcić na swoją pasję. Od 17 lat regu-larnie biegam i to dosyć intensywnie. Mam zaliczonych prawie 30 maratonów, nie licząc kilkudziesięciu półmaratonów i setek krótszych tras. Jestem wręcz uzależniony od biegania. Trening zaj-muje mi do dwóch godzin dziennie i za-zwyczaj wykonuje go pomiędzy swoimi obowiązkami. A biegam minimum sześć razy w tygodniu.

Pomagałam mamie, teraz ona mnie

Ewa Sikora z Buska-Zdroju:To już piętnaście lat! A to tylko czas,

gdy ja jestem właścicielką tego kiosku, bo w istocie funkcjonuje on na rynku od bardzo dawna. Punkt przez dwa-dzieścia lat prowadziła jeszcze moja

Potrafiązachęcić klientów

Tomasz Orman (na zdjęciu ze sprzedaw-czynią Dorotą Pęksyk) pierwszy swój punkt otworzył 15 lat temu

Ewa Sikora pracuje w kiosku, który sama zaprojektowała

LUDZIE

FOT.

iRen

A kA

l

FOT.

kRZ

ysZ

TOF

DRą

żyk

mama i można powiedzieć, że byłam „skazana” na jego przejęcie. Niedawno byliśmy zmuszeni do przeprowadz-ki, więc teraz pracuję w kiosku, który sama zaprojektowałam. Ze względu na rewitalizację miasta, wymówiono nam plac. Na szczęście, pojawiła się szansa wykupienia innego terenu dosłownie po drugiej stronie ulicy. Dwa lata temu dokonałam transakcji, postawiłam tam kiosk i wtedy też rozpoczęłam współ-pracę z Kolporterem.

Uważam, że dla przechodnia kiosk z okienkiem jest wygodnym punktem sprzedaży. Klient może od razu dokonać zakupu, niejako po drodze. Sama byłam też do tego przyzwyczajona. Wychodzę zresztą z założenia, że w tej działal-ności najważniejsza jest odpowiednia obsługa klienta. A tej nie ma, jeśli ko-muś praca nie sprawia przyjemności.

Page 19: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 19

Ja nie znam tego problemu – praca w handlu mi się podoba, umiem sprze-dać i zachęcić klienta. Zawsze z chęcią pomagałam mamie, gdy ta jeszcze pro-wadziła kiosk. Dzisiaj to ona mi poma-ga, gdy zajdzie taka potrzeba.

Muszę w tym miejscu dodać, że z wykształcenia jestem dyplomowaną pielęgniarką. Ale spokojnie – swoich umiejętności nigdy nie musiałam wy-korzystywać w pracy handlowca. Nikt przy mnie na szczęście nie zasłabł! Z pracą wiążą mnie tylko przyjem-ne doświadczenia. Lubię ludzi, mam z klientami dobry kontakt. Chciałabym, żeby każdy był zadowolony z zakupów u mnie – niezależnie, czy to jest osoba starsza czy młodsza.

Staram się dbać o porządek. Ustali-łam pewne zasady, które ułatwiają mi pracę. Dzisiaj z zamkniętymi oczami mogę znaleźć konkretny tytuł. Nie wi-dzę minusów tej pracy. Nawet droga do kiosku nie jest męcząca, bo mieszkam bardzo blisko. W domu też jest spokoj-nie, bo mam 18-letniego syna, który nie wymaga już tyle uwagi. To wszystko pozwala mi raz w roku złapać nieco od-dechu i wyjechać na kilka dni do znajo-mych za granicę. A w Polsce lubię so-bie odpoczywać przed laptopem, gdzie szperam sobie po Internecie. To wciąga!

Jestem... niedobra!Teresa Ćwikło z Pińczowa:Dwadzieścia lat temu zdecydowali-

śmy się na otwarcie sklepu. Ja byłam na urlopie wychowawczym, a mężowi kończył się kontrakt. I on zapoczątko-wał działalność handlową. Zaczęliśmy u innego dystrybutora, ale po pewnym czasie przenieśliśmy się do Kolportera.

Mamy sporo artykułów – jest chemia, papierosy, prasa, totolotek i karty do-ładowania.

Jak się odnajduję w handlu? Jest kontakt z ludźmi, można pożartować – nudy tutaj nie ma nigdy. Najważniejsza jest obsługa kupujących, to od nich uza-leżniony jest nasz los. I dzięki Bogu, gdy wszyscy plajtują, my wciąż utrzymuje-my się na rynku. Dlaczego mieszkańcy do nas przychodzą? Chyba ze względu na mój charakter, bo jestem bardzo... niedobra. Poznali mnie ze wszystkich stron, więc wiedzą czego się mogą spo-dziewać. Nawet jak człowiek coś powie, to już nikogo to nie razi. Przyzwyczaili się! Zresztą, oni mnie też czasami de-nerwują, ale na szczęście więcej jest tych sympatycznych.

W tym momencie w naszym sklepie pracują dwie osoby – oprócz mnie jesz-cze bardzo fajna pracownica. Mam do nich szczęście, bo poprzednia też była sympatyczna. Szkoda tylko, że czasy trudne. Najlepiej sprzedają się czaso-pisma dla kobiet, zwłaszcza te plotkar-skie. Zresztą panowie zdecydowanie mniej czytają – to pińczowianki ogólnie kupują więcej prasy. Dużo sprzedajemy też papierosów, ale niestety w ich przy-padku marża jest bardzo mała...

Praca nie jest łatwa. Muszę wstać rano, a o piątej jestem już w sklepie. Potem wprawdzie wychodzę, ale po południu znowu zjawiam się w pra-cy. Człowiek już zdążył przywyknąć do takiego trybu życia. Wolnego czasu zatem zbyt dużo nie mam... Po pracy staram się zwyczajnie odpocząć – przede wszystkim preferuję drzemkę, ale lubię też obejrzeć coś ciekawego w telewizji.

Byle z rodzinąAgnieszka Banaś z Kielc:Salonik prowadzę od 2003 roku.

Można wejść do środka, dzięki czemu klient może czuć się wygodnie dokonu-jąc zakupów. Dbam, żeby kupujący byli zadowoleni. Rynek nie jest łatwy i trze-ba zabiegać o każdego klienta. Od ich opinii zależy bardzo wiele, bo przecież na osiedlu wieści szybko się roznoszą – te pozytywne, jak i negatywne.

Na szczęście zdecydowanie więcej jest tych pierwszych. Zżyłam się z ludź-mi, mam już dużą bazę stałych klientów. Niestety, czasami nie mogą oni kupić wszystkiego, na co mają ochotę. Do-strzegam, że w ostatnich miesiącach wszyscy dokonują znacznie bardziej przemyślanych zakupów.

Obsługa w tej pracy jest bardzo waż-na, jednak nie najważniejsza. Bo jakość współżycia z klientami trzeba połączyć z odpowiednim asortymentem. Jeśli kupujący nie znajdzie czegoś u mnie, to zwyczajnie pójdzie do konkurencji. Dążę do polepszenia swoich usług. Wprowadziłam usługi poligraficzne, czyli punkt ksero. I cieszy się on po-wodzeniem, a dużo osób przychodzi do mnie kupić jakieś czasopismo oraz jednocześnie skserować dokumenty. Spośród klientów najwięcej mam osób starszych. Najwięcej sprzedaję pism ko-biecych, ale gazetki dla dzieci też często znajdują swoich nabywców.

Wolny czas od pracy najchętniej wy-korzystuję dla rodziny. Lubimy jeździć na różne wycieczki, chodzimy na space-ry. Każda forma wypoczynku jest wspa-niała, ważne, by spędzić te chwile razem.

Tomasz PoręBsKi

LUDZIE

Teresa Ćwikło pracuje w handlu od 20 lat

FOT.

iRen

A kA

l

W saloniku Agnieszki Banaś najchętniej kupowane są pisma kobiece

FOT.

kRZ

ysZ

TOF

DRą

żyk

Page 20: Drużyna Kolportera
Page 21: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 21

Najstarszy „Dziennik Polski”„Dziennik Polski” powstał na długo

przed falą najazdu polskich emigrantów na Wyspy. To pismo, które zrodziło się w cza-sach drugiej wojny światowej – pierwszy numer dziennika ukazał się w lipcu 1940 roku, niespełna trzy tygodnie po przyby-ciu do Londynu prezydenta i premiera. Pismo przez lata było oficjalnym organem rządu polskiego. Po zakończeniu wojny, dla „Dziennika” rozpoczął się nowy okres. Zmieniła się treść gazety, która do tej pory zajmowała się przede wszystkim polityką. Została zorganizowana sieć korespon-dentów terenowych, którzy dostarczali wiadomości z wydarzeń w ich miejscach zamieszkania i okolicy.

Tyle o historii. Po 1989 roku „Dziennik Polski” przeistoczył się bardziej w gaze-tę informacyjną, polonijną, nadal jednak pozostał głęboko zaangażowany w spra-wy polskie – krajowe. „Jesteśmy forum dla życia społecznego i kultury polskiej. Troszczymy się o dorobek emigracji, o jej

Polacy na Wyspach Brytyjskich mają w czym wybierać

Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii przebywa obecnie nawet pół miliona Polaków. To pokaźna grupa społeczna, której wydawcy prasy nie mogą lekceważyć. I dlatego polskojęzycznych pism ani w Anglii, ani w sąsiednich krajach nie brakuje.

Czasopisma emigrantów

tradycje. Jesteśmy jedyną codzienną ga-zetą polonijną ukazującą się w Europie Zachodniej nieprzerwanie od 68 lat. Re-dakcja dziennika tygodniowo przygotowu-je blisko sto stron pisma, które każdego dnia trafiają do domów kilku tysięcy pre-numeratorów i do punktów sprzedaży bli-sko 2,5 tys. sklepów rozsianych po całym Zjednoczonym Królestwie.

Skrzynki w metrze Inne pismo, „Polish Express” na

rynku jest obecne od 2003 roku – na początku jako dwutygodnik, potem miesięcznik, aż stało się tygodnikiem. Obecnie periodyk można znaleźć w jed-nym z 5 tys. punktów dystrybucyjnych w całej Wielkiej Brytanii. Nakład pisma wynosi 60 tys. egzemplarzy, przez co – według własnych wyliczeń redakcji – treści docierają do 300 tys. czytelników.

Obecnie to bezpłatne pismo posiada 70 skrzynek przy najważniejszych sta-cjach metra w Londynie i innych punk-

tach. Tygodnik można również znaleźć przy polskich kościołach, w sklepach sprzedających polską żywność, w fir-mach polskich, w Konsulacie i Polskim Instytucie Kulturalnym.

Od „Gońca Polskiego” do „Nowego Czasu”

„Goniec Polski” jest bezpłatnym pol-skim tygodnikiem dostępnym na terenie Londynu i w ośrodkach polskich w całej Wielkiej Brytanii. Głównym jego celem jest pomoc rodakom w odnalezieniu się w brytyjskich realiach oraz życiu emi-gracyjnym. Porusza zagadnienia zwią-zane z pracą, prowadzeniem działalno-ści gospodarczej, mieszkaniem i nauką w Zjednoczonym Królestwie.

„Cooltura” to kolejny polski tygodnik publikowany od 2004 roku, dedykowany polskiej społeczności mieszkającej i pra-cującej w Wielkiej Brytanii. To też znany organizator imprez społeczno-kultural-nych w Londynie. Misją „Cooltury” jest dostarczenie rzetelnych informacji dla Polaków mieszkających na Wyspach. Tygodnik liczy 116 stron, jego nakład wynosi 55 tys. egzemplarzy i można go znaleźć w ponad 500 punktach na tere-nie Greater London.

Magazyn „Emigrant” jest bezpłat-nym, kolorowym miesięcznikiem skie-rowanym do społeczności polskiej na Wyspach. Magazyn ukazuje się od czterech lat i dystrybuowany jest w 300 punktach na terenie całej Szkocji oraz w północnej Anglii. Miesięcznik docie-ra do czytelników w łącznym nakładzie 16 tys. egzemplarzy w takich miastach jak: Glasgow, Edynburg, Dundee, New-castle, Manchester czy Liverpool.

„Nowy Czas” jest wydawany w Lon-dynie od października 2006 roku – naj-pierw jako tygodnik, teraz miesięcznik. Od początku był adresowany do wyma-gającego czytelnika. „Kierujemy pismo do inteligentnego i wykształconego od-biorcy, o szerokich zainteresowaniach i bogatym doświadczeniu, świadomego swojej wartości i praw” – podkreśla re-dakcja.

I jak niemal wszyscy dziennikarze na Wyspach Brytyjskich, autorzy prze-konują, że starają się budować pomost między Polakami, którzy przybyli tutaj w czasie II wojny światowej lub tuż po jej zakończeniu, a nową falą imigracji, uwzględniając pokoleniowe i tożsamo-ściowe różnice.

Tomasz PoręBsKi

RYNEK PRASOWY

Page 22: Drużyna Kolportera

Nie znalazłeś ulubionego tytułu ?

Sprowadzimy go dla Ciebie!

Nasi sprzedawcy zamówią wybrane przez Ciebie czasopismo.

Zamówiony tytuł odbierzesz w dowolnym terminie.

O szczegóły zapytaj sprzedawcę.

Page 23: Drużyna Kolportera

OFERTA WAŻNA DO 30.04.2013LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

04/2013

zamów startery z usługą Deezer

skorzystaj z 60 zł w prezencie

i słuchaj milionów piosenek

jak słuchać muzyki bez ograniczeń

Kolporter_deezer_180x253.indd 1 28.03.2013 12:08

Page 24: Drużyna Kolportera

OFERTA WAŻNA DO 30.04.2013 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

Page 25: Drużyna Kolportera

OFERTA WAŻNA DO 30.04.2013 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

Page 26: Drużyna Kolportera

OFERTA WAŻNA DO 30.04.2013 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

ZA ZAKUP PRODUKTÓW NEW CARESS LUB/I SKYN ZA 100 ZŁ NETTO OTRZYMASZ 2 KARTY ORANGE 5 GRATIS

GRAT

ISGR

ATIS

GRAT

IS

ZA ZAKUP PRODUKTÓW NEW CARESS LUB/I SKYN ZA 50 ZŁ NETTO OTRZYMASZ 1 KARTĘ ORANGE 5 GRATIS

ZA ZAKUP PRODUKTÓW NEW CARESS LUB/I SKYN ZA 150 ZŁ NETTO OTRZYMASZ 3 KARTY ORANGE 5 GTATIS

Wyłączny dystrybutor:Departament Dystrybucji FMCG

POLEC

AMY*

*O PROMOCJĘ PYTAJ W ODDZIAŁACH KOLPORTERA DD FMCG

Page 27: Drużyna Kolportera

Wyłączny dystrybutor:Departament Dystrybucji FMCG

W SUPERJAKOŚĆNAJWYŻSZA

CENIE!TYLKO

W KOLPORTERZE!

ZAMÓW!

Lista adresowana stronie 50

Page 28: Drużyna Kolportera

● Oddział Wrocławski FMCG: 55-080 Nowa Wieś Wrocławska, ul. Ryszarda Chomicza 3; tel. 71/350-24-88, 71/350-25-58, fax: 71/350-24-47,

magazyn: 71/350-07-12; e-mail: [email protected]. ● Oddział Gdański FMCG: 80-180 Gdańsk-Kowale, ul. Magnacka 4; tel. 58/762-75-86 (87,89), fax: 58/762-75-88; e-mail: [email protected].● Oddział Toruński FMCG: 87-100 Toruń, ul. Kociewska 22; tel. 56/655-78-05,

fax: 56/655-78-05; e-mail: [email protected]. ● Oddział Lubelski FMCG: Centrum Logistyczne „Mełgiewska” 20-234 Lublin,

ul. Mełgiewska 30 F; tel./fax: 81/745-10-46; e-mail: [email protected]. ● Oddział Krakowski FMCG: 32-005 Niepołomice, ul. Wimmera 16; tel. 12/254-97-50, fax: 12/254-97-60; e-mail:[email protected]. ● Oddział Warszawski FMCG: 02-273 Warszawa, ul. Muszkieterów 15 b; tel. 22/500-77-00 (do 34), fax: 22/500-77-43; e-mail: [email protected]. ● Oddział Olsztyński FMCG: 10-449 Olsztyn, Al. Piłsudskiego 75 A (bud. B); tel. 89/532-00-58, fax: 89/532-00-57; e-mail: [email protected].

● Oddział Katowicki FMCG: 41-208 Sosnowiec, ul. Orląt Lwowskich 146; tel. 32/616-67-63 do 66, 32/255-54-06, fax: 32/614-19-20; e-mail: [email protected]. ● Oddział Kielecki FMCG: 25-563 Kielce, ul. Zagnańska 149; tel./fax: 41/312 48 19; e-mail: [email protected]. ● Oddział Poznański FMCG: 61-249 Poznań, ul. Obodrzycka 67; tel. 61/871-50-20 do 21, fax: 61/870-30-03; e-mail: [email protected]. ● Oddział Szczeciński FMCG: 70-784 Szczecin, ul. Struga 43; tel. 91 461 44 60, fax: 91 461 57 91; e-mail: [email protected] ● Biuro Handlowe w Łodzi: 93-253 Łódź, ul. Poli Gojawiczyńskiej 22

(I Piętro); tel. 22/500-77-00 (do 34), fax 22/500-77-43● Biuro Handlowe w Kole: 62-600 Koło, ul. Żeromskiego 6; tel. fax. 63 261 90 43, e-mail: [email protected];

OFERTA WAŻNA DO 30.04.2013 LUB DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

Page 29: Drużyna Kolportera

HurtowniafarmaceutycznaKolportera polecaNajchętniej kupowaneleki bez recepty

www.fmcg.kolporter.com.plinfolinia 0801 40 40 44

Zamówieniadetaliczne i hurtowew oddziałach terenowych(lista adresowa na stronie 50)oraz za pośrednictwem przedstawicieli handlowych.

Czas realizacji – do 48 godzin.

Page 30: Drużyna Kolportera

32 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

KULINARIA

Po długim panowaniu zimy wszyscy mamy nieposkromiony apetyt na wiosnę. A przed wiosenną kuchnią nie lada wyzwanie – ma być lekka, energetyzująca i ekspresowa w przygotowaniu, abyśmy mogli w pełni korzystać z promieni wiosennego słońca. Takie są właśnie potrawy proponowane przez ReNATę FeRT, prowadzącą bloga kulinarnego Apetyt na więcej (apetytnawiecej.blogspot.com).

Rozsmakować się w wiośnie

Pstrąg pieczony w ziołachSkładniki:• 1 świeży pstrąg• ½ cytryny • 2 gałązki świeżego rozmarynu (ewentualnie natkę pietruszki

i koper)• 1 łyżka masła• ząbek czosnku• do smaku sól, pieprz • 1 łyżka oliwa z oliwek• szczypta bułki tartej

Świeżego, wypatroszonego pstrąga myjemy, osusza-my, nacieramy solą

i pieprzem, skrapiamy sokiem z cytryny. Do środka wkładamy łyżkę masła, pokrojony w plastry czosnek, ga-łązkę świeżego rozmarynu (ewentualnie natkę pietrusz-ki i koperek). Oliwę z oliwek rozcieramy na kawałku folii aluminiowej, układamy na niej rybę, na nią drugą ga-łązkę rozmarynu, owijamy folią. Przed pieczeniem rybę można odstawić na 1 godzinę do lodówki, by zyskała na aromacie ziół, można też bezpośrednio przystąpić do pieczenia - wkładając ją do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy 15 minut, po tym czasie delikatnie rozwijamy folię, rybę oprószamy bułką tartą i jeszcze 5-10 minut zapiekamy bez zamykania folii.

Zupa koperkowo-jogurtowaSkładniki • filet z kurczaka • 2 gałązki natki pietruszki • mała marchewka • 1 pęczek koperku • 1 mały jogurt naturalny• sól i pieprz do smaku • ok. 1,5 l wody

Fileta z kurczaka zalać zimną wodą, dodać obraną, całą mar-chewkę i gałązki natki pietruszki. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować około 15 minut, po tym czasie do-prawić do smaku solą i gotować jeszcze około 5-10 minut (do miękkości) w ostatnich minutach dodając drobno posiekany ko-per. Zupę zdjąć z ognia. Mięso i marchewkę wyjąć, poporcjować, dodać z powrotem do zupy. Całość zaprawić jogurtem i doprawić pieprzem do smaku.

Deser w wersji mini, czyli mini torciki bezowe

Składniki:• 5 białek• 250 g cukru• 1 szklanka śmietany tortowej• 50 g cukru• 1 szklanka owoców np. truskawek • po 3 dag mąki i masłaPiekarnik nagrzać do temperatury 110 stopni C. Białka

oddzielić od żółtek i ubić na lekką pianę a następnie stop-niowo i partiami dodawać cukier, stale miksując aż do jego całkowitego rozpuszczenia (proporcje: na średniej wielkości jajko przypada 50 g cukru.)

Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Delikatnie nakładać pianę na blaszkę formując z niej niewielkie kółka, łyżeczką robiąc zagłębienie w środku (miejsce na późniejszą śmietanę).

Wstawić do piekarnika i piec przez godzinę. Po wyłącze-niu piekarnika bezy powinny w nim pozostać aż całkowicie wystygną.

Śmietanę ubić z pozostałym cukrem. Napełnić zimne bezy i udekorować pokrojonymi w plasterki truskawkami lub in-nymi owocami.

ZD

Jęc

iA: R

enAT

A Fe

RT

Page 31: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 33

RYNEK USłUG ELEKTRONICZNYCh

Skąd pomysł na sprzedaż pakietów startowych? – Propozycja tak napraw-dę wypłynęła ze strony naszych klien-tów, zajmujących się handlem detalicz-nym – mówi Jacek Wnęk, pełnomocnik zarządu Kolportera ds. sprzedaży. – Pa-kiety startowe należą do towarów im-pulsowych, a polscy konsumenci przy-zwyczaili się, że mogą je zakupić we wszystkich punktach mających w ofer-cie produkty FMCG oraz doładowania do telefonów komórkowych.

Kolporter będąc liderem na rynku sprzedaży doładowań do telefonów ko-mórkowych ma około 20 000 klientów, którzy sprzedają doładowania w swo-ich punktach handlowych i są poten-cjalnymi partnerami do współpracy przy zakupie pakietów startowych. – Dzięki korzystnym marżom uzyski-

Pakiety startowe w ofercie Departamentu Usług Elektronicznych Kolportera

Departament Usług elektronicznych (DUe) Kolportera oferuje swoim klientom nową formę współpracy – sprzedaż zestawów startowych do telefonów komórkowych wszystkich działających w Polsce operatorów.

Marżakorzystna dla sprzedawców

wanym na sprzedaży, pakiety starto-we są bardzo atrakcyjnym towarem dla punktów detalicznych – podkreśla Jacek Wnęk. – Postaraliśmy się, aby zakup zestawów startowych odbywał się w sposób przyjazny dla klienta. Za-interesowany naszą ofertą może doko-nać zakupu wprost u przedstawiciela handlowego lub złożyć zamówienie w Dziale Telemarketingu DUE (dosta-wa poprzez przesyłkę kurierską w cią-gu 48 godzin od złożenia zamówienia, na terenie całego kraju).

Ta druga forma jest o tyle korzystna dla klienta, że może on złożyć zamó-wienie w dowolnym czasie. Przy okazji jego składania może uzyskać informa-cje o usługach proponowanych przez Kolportera w punktach handlowych posiadających terminale oraz dodatko-

wych promocjach dotyczących pakie-tów startowych.

Zakup pakietów startowych w fir-mie Kolporter, poza korzyściami wyni-kającymi z promocji oraz atrakcyjnych rabatów ma też inną istotną zaletę – rozliczanie sprzedaży pakietów od-bywa się łącznie z rozliczaniem sprze-daży doładowań, a to zmniejsza koszty i upraszcza kwestie płatności.

Szczegółowe informacje na temat sprzedaży pakietów startowych można uzyskać w Dziale Telemarketingu DUE, tel. 41 367 83 68 lub kom. 500 938 368.

(reD)

FOT.

RAF

AŁ s

AbAT

Szczegółowe informacje na temat sprzedaży pakietów startowych można uzyskać w Dziale Telemarketingu DUE

Page 32: Drużyna Kolportera

34 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Przedsiębiorca miał problemy z uzy-skiwaniem wszystkich należności od swoich kontrahentów. Nie wiedział co ma z tym zrobić, więc poszedł do radcy prawnego z prośbą o poradę.– Jaką opłatę muszę wnieść, żeby otrzy-mać od pana fachową poradę? – zapytał najpierw przedsiębiorca.- 100 złotych za trzy zagadnienia – od-powiedział prawnik.- Hmm, to troszeczkę drogo, nie uważa pan? – zapytał zdziwiony klient.- No, może troszeczkę. A jakie jest pańskie trzecie pytanie?

Żona wysłała rano męża do sklepu:- Kochanie kup parówki, jak będą jajka, to kup 10.Zaspany mąż wchodzi do sklepu i pyta ekspedientkę:- Są jajka?- Tak – odpowiada sprzedawczyni.- To poproszę 10 parówek – mówi mężczyzna.

Humor od Czytelników

– Tato, kto wynalazł pieniądze? – pyta mały synek.– Fenicjanie.– A czemu ich wymyślili tak mało? – dopytuje dziecko.

– Kupiłam córce skrzypce, bo mi się zdawało, że ją to przekona do muzyki. Niestety nic z tego nie wyszło – zwierza się przyjaciółka przyjaciółce.– To podobnie jak u mnie, kiedy kupi-łam teściowej walizkę.

Sprzedawca nakłania klienta:– Niech pan kupi los. Można wygrać eleganckie auto.– Nie potrzebuję samochodu.– Niech pan nie da się prosić i kupi los. Nie wszystkie kupony wygrywają, więc może pan auta nie dostanie.

– Dziwne… – mówi Franek do żony. – Ty masz niebieskie oczy, ja mam nie-

hUMOR Z OKOLIC LADY

Śmiech relaksuje i pomaga w pracy. Dlatego co miesiąc publikujemy

najlepsze dowcipy o tematyce handlowej. Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy

wszystkich naszych czytelników – najlepsze żarty, nadesłane na adres redakcji, zostaną nagrodzone.

bieskie oczy… a nasza Ania ma piwne. Ciekawe po kim?– Może mi powiesz, że piwa nie pijesz?

– Mama mnie posłała po kilo mleka – mówi w sklepie Karolek. – Na pewno po kilo? – sprzedawczyni na to. – Przecież mleko się mierzy, a nie waży.– To proszę, niech będzie metr.

Dwaj kumple poszli do karczmy. Po-siedzieli trochę rozkoszując się dobrą strawą i rozmową. Przy wyjściu jeden dał szatniarzowi 20 zł. Widząc to drugi pyta:– Czyś ty oszalał? Tyle kasy za popilno-wanie ubrania?– A czy ty bracie widziałeś, jaki płaszcz mi on wydał?

– Ten kurczak ma jedną nogę krótszą – mówi klientka do sprzedawczyni.– No to co? Czy pani będzie go jadła, czy tańczyła z nim?

Przyszedł mężczyzna do sklepu z ra-diami. Ogląda, ogląda, ale nie wie, co wybrać. Poprosił sprzedawcę o pomoc.– Mamy rozmaite: holenderskie, fran-cuskie, japońskie…– A polskich nie macie? Bo ja nie znam obcych języków…

Do restauracji wchodzi gość. Kelner zagaja:– Co panu podać?– A to samo, co temu gościowi pod oknem.Kelner odchodzi. Po chwili wraca z pod-bitym okiem i mówi:– Przykro mi, ale ten pan nie pozwolił sobie tego odebrać.

Spotkali się dwaj koledzy.– Poradź mi – mówi jeden – co mam zrobić… chciałbym kupić mojej żonie kwiaty na rocznicę ślubu i wiem, że to nie długo, ale nie mogę sobie przypo-mnieć dokładnej daty.

– Zazdroszczę Ci – drugi na to – ja daty swojego ślubu do końca życia nie zapomnę.

– Po ile są pokoje w waszym hotelu? – pyta turysta.– Po 200 i 300 złotych za dobę.– A jaka jest między nimi różnica?– To pan nie umie liczyć? 100 złotych.

– Czemu mi pan przyniósł najpierw rybę zamiast zupy? – pyta klient w re-stauracji.– Bo kucharz od wczoraj mówił, że ta ryba już nie może czekać – odpowie-dział kelner.

Amerykanin przyjechał do Polski. Poszedł na zakupy na pobliski bazar. Zauważył pomarańczowe owoce i spy-tał sprzedawcę, co to jest.– Pomarańcze – odpowiada handlarz.– Takie małe? W moim kraju to są wiel-kie. A to co to jest? – pyta wskazując na kiwi.– Kiwi – odpowiada sprzedawca.– Niemożliwe. Takie małe? U nas jest co najmniej dwa razy większe. Aż dziwne to wszystko… - mruczy pod nosem. – A to co to jest? – pyta pokazując arbuza.– Nie widzi pan? To jest zielony groszek – odpowiada zirytowany sprzedawca.

– Kup mi ten pierścionek z brylantem – mówi żona do męża.– A skąd ja niby mam wziąć na niego pieniądze – dopytuje mężczyzna.– Wiesz co kochanie, ja jestem ciekaw-ska, ale nie żeby do tego stopnia…

Nadesłała Maria Szturc z Wisły

WyBrała KinGa BecK–Tracz

Jeśli spotkało Państwa coś śmiesz-nego, czym chcielibyście podzielić się z nami – napiszcie do redakcji „Naszego Kolportera”! Opublikuje-my opisy śmiesznych wydarzeń na łamach naszego pisma!

Page 33: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 35

hANDEL

Bogusław Pęczek posiada dwa punkty prasowe w Makowie Podhalańskim – je-den z nich to typowy salonik, drugi kiosk. Oba należą do sieci Traf Press. – Jeszcze w latach 80. prowadziliśmy z żoną butik w Suchej Beskidzkiej, potem otworzyli-śmy punkty handlowe z prasą, papierosa-mi i artykułami FMCG. Pierwszy był kiosk w rynku, który wystartował w 2000 roku, nieco później uruchomiliśmy własny sa-lonik prasowy, również w centrum miasta – wspomina. Z siecią Traf Press zdecy-dował się związać w czerwcu ubiegłego roku – wtedy nowy szyld zyskał salonik. – To była bardzo korzystna zmiana. By-łem na tyle zadowolony, że postarałem się, by i kiosk został przyłączony do tej sieci. W grudniu moje plany się ziściły, a ja zyskałem finansowo – przyznaje.

Nadal chcą czytaćPrzypadek Bogusława Pęczka jest szcze-

gólnie ciekawy, bo prowadzi dwa punkty, ale o nieco innej charakterystyce. – Wnio-

Kontrahent Kolportera Bogusław Pęczek przekonuje, że Polacy czytają gazety

Czy Polacy rzeczywiście przestali czytać prasę? Nie wszyscy są tego zdania. Według Bogusława Pęczka, handlowca prowadzącego dwa punkty handlowe w Makowie Podhalańskim, nadal sięgamy po czasopisma, ale robimy to tylko w tych punktach, które przypadły nam do gustu.

Kupują prasę, ale dobrze podaną

ski są bardzo interesujące. W saloniku, na przestrzeni ostatnich lat, nie zauważyłem żadnych niekorzystnych zmian w obrocie – sprzedaż stoi na tym samym poziomie. Kryzysu tam prawie nie odczułem. Gorzej jest w przypadku kiosku, w którym zyski rzeczywiście spadły – zdradza.

Kontrahent z Makowa Podhalańskiego nie ma wątpliwości, że wpływa na to spe-cyfika punktu. – Klient przyzwyczaja się do dobrego, a salonik ma przewagę nad kio-skiem praktycznie w każdym aspekcie. Oba punkty są położone w dobrych miejscach, więc argument o lokalizacji odpada. W na-szym saloniku jest niezwykle estetycznie, do tego mamy klimatyzację, a kupujący komfort większy niż w kiosku. Nasi klienci to polubili – przekonuje.

Bogusław Pęczek dodaje, że w jego miejscowości w ostatnich miesiącach swój byt zakończyło kilka kiosków. Salo-niki wciąż trzymają się dobrze. – Gdybym miał bazować tylko na kiosku, dawno zwinąłbym interes. To jednak mój dodat-

kowy punkt, a do tego mam pewną prze-wagę, bo budynek jest moją własnością i nie muszę płacić czynszu – dodaje.

Być lepszym od innychOprócz tego, że klient ma się czuć kom-

fortowo, musi być też zadowolony z wizyty. A będzie tylko wtedy, gdy otrzyma produkt, po który przybył. – Ja czasem mam wąt-pliwości, że nie wszystko u mnie można dostać, a tymczasem od kupujących słyszę głosy pochwalne, że zawsze znajdują tutaj to, czego szukali. W ten sposób wyrobili-śmy sobie markę – tłumaczy kontrahent.

Ważna jest również właściwa ekspozy-cja. – Prasa musi być ułożona równomier-nie, estetycznie i z głową. Nie może być porozrzucana, a do tego trzeba przemy-śleć, jak najlepiej ją rozplanować. Często czytelnika może zainteresować okładka innego pisma, ale o podobnej tematyce. Trzeba ułatwić klientowi dostęp do tytu-łów, które mogą go zaciekawić – wyjaśnia.

Nie wolno też ograniczać się tylko do prasy czy papierosów. – Wprowadziliśmy tytoń, który cieszy się ogromnym powo-dzeniem. I podobno mamy największy jego wybór w naszej miejscowości.

Sprzedawca jak magnesObsługa klienta – ten temat wzbudzał

u naszego rozmówcy ostatnio pewne wąt-pliwości. – Przyznam, że jeszcze do nie-dawna sądziłem, że rola sprzedawcy nie ma dużego znaczenia. Nawet strofowałem swoich pracowników, by nie uśmiechali się do klientów, którzy są niemili lub na przykład przychodzą nietrzeźwi. Niech tylko zachowują się rzetelnie i profesjonal-nie – przyznaje. – Ale ostatnio zmieniłem zdanie. Mam jedną pracownicę, Edytę, która pracuje u mnie od sześciu lat. I jest niesamowitą osobą – bardzo ciepłą i przy-jazną. Nie mam wątpliwości, że działa jak magnes. Znalezienie takiego człowieka nie jest jednak łatwe. U mnie przewinęło się już około pięćdziesiąt osób, a taka kobieta trafiła się tylko jedna.

Bogusław Pęczek zauważa zmianę w świadomości Polaków. – Dawniej, gdy handlowałem, były chyba lepsze czasy, więc klienci szukali ładnych i wygada-nych osób, bo chcieli sobie pożartować. Teraz nie mają już zbyt dużo powodów do śmiechu, więc szukają osób ciepłych i bezkonfliktowych. W handlu ma to ogromne znaczenie – tłumaczy.

Tomasz PoręBsKi

Oba punkty prowadzone przez Bogusława Pęczka należą do sieci Traf Press

FOT.

ARc

hiw

um

Page 34: Drużyna Kolportera

36 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Żeby plany udało się zrealizować, potrzebna jest konsekwencja

Marzenia odgrywają w naszym życiu bardzo ważną rolę. Stają się inspiracją i motorem działań, dając energię potrzebną do podejmowania wyzwań. Tworzą osnowę, na której budujemy plany i cele życiowe. Bywa jednak, że niektórzy ludzie stają się więźniami swoich marzeń.

Uwolnićmarzenia

PSYChOLOG RADZI

Ci, którzy stają się więźniami ma-rzeń, tworzą ich zbyt wiele lub poświę-cają czas i energię tylko na fantazjowa-nie – w efekcie nie mogą lub nie potrafią przejść do fazy realizacji. Inni, podobnie jak słynny osiołek z bajki Aleksandra Fredry („Osiołkowi w żłoby dano…”) nie potrafią dokonać wyboru spośród wielu możliwości. Wreszcie, są i tacy, którzy pragnąc coraz to nowych osiągnięć i rze-czy, rzucają się na coraz to nowe pomy-sły. Nie mogą sobie pozwolić na chwilę spokoju, bo boją się, że coś ich ominie – w efekcie nie osiągają niczego.

Aby marzenia mogły przerodzić się w rzeczywistość, potrzebna jest konse-kwencja. Jak ją jednak osiągnąć?

Po pierwsze zdecydujNa szczęście, wiele sytuacji życio-

wych nie wymaga od nas podejmowania trudnych czy odpowiedzialnych decyzji. Już przebieg zdarzeń poniekąd wymu-sza na nas określone działanie. Na przy-kład, kiedy stary samochód odmówi dal-szej jazdy, a koszty naprawy przekroczą jego wartość – niezbędny staje się zakup nowego. Możemy oczywiście rozważać różne wybory, biorąc pod uwagę takie czynniki jak: model, wiek czy stopień zużycia, jednak potrzeba – jej pilność – zmusza do szybkiej decyzji kosztem jej celności.

Zupełnie inaczej dzieje się, kiedy de-cyzji towarzyszą niepewność i rozterka. „Czy to na pewno dobry pomysł?”, „Czy powinienem?”, Czy potrafię?”, „Czy ry-zyko związane ze zmianą nie jest zbyt duże?” – oto, jakie najczęściej zadajemy

sobie wtedy pytania. Niektórzy ludzie nie mogąc się zdecydować, powstrzymują się przed działaniem, być może licząc, że problem sam się rozwiąże. Tymczasem niepodejmowanie działania (postawa pasywna, w przeciwieństwie do posta-wy aktywnej – wychodzenia naprzeciw problemom) też jest pewnym rodzajem decyzji. Wielu z nas nie zdaje sobie spra-wy, że odwlekając decyzję – właśnie ją podejmuje.

Tomasz od dawna planuje zmianę do-stawcy materiałów biurowych. Obecny zbyt często się spóźnia, zapomina zamó-wionych artykułów lub przywozi nie taki rodzaj asortymentu, jaki był w zamówie-niu. To wpływa na interesy Tomasza. Po-tem to on musi „świecić oczami” przed klientami. Jednak trzeba by poszukać kogoś nowego, potem przeprowadzić trudną i pewnie nieprzyjemną rozmowę z obecnym dostawcą. No i nie wiadomo, jaki byłby efekt końcowy – ktoś nowy pewnie też będzie miał swoje wady. I tak sytuacja trwa już od jakiegoś czasu, a To-masz co jakiś czas biadoli i narzeka, jed-nak nic nie zmieniając.

Powyższy przykład dobitnie pokazu-je, że brak decyzji to zarazem decyzja, tyle że nie do końca uświadamiana. Nie podejmując żadnych kroków Tomasz zdecydował o utrzymaniu obecnego sta-tus quo, być może licząc, że pewnego dnia jego dostawca cudownie się odmie-ni. Tymczasem znacznie bardziej praw-dopodobne jest, że kiedyś będzie musiał za swoje niezdecydowania zapłacić, np. „zawali” zamówienie dla ważnego klienta i wpadnie przez to w kłopoty.

Nastaw się na zmianę Najważniejsze to zacząć – ta stara

zasada najlepiej oddaje problem wszyst-kich, którzy chcą coś zmienić. Często między słowem a czynem rozciąga się morze niezdecydowania. „Już jutro”, „potem”, „niebawem naprawdę zacznę” – tym słowom zwykle towarzyszy lista wymówek i usprawiedliwień. Oczywi-ście zdarza się, że trzeba coś przygoto-wać, opracować plan, uwzględnić nowe czynniki – inaczej nasze działanie byłoby skazane na porażkę. Lecz zwlekanie, od-kładanie na potem powoduje, że zamie-rzona zmiana z czasem odchodzi w przy-szłość (niedawno wyodrębniono nawet specjalną jednostkę zaburzenia zacho-wania – prokrastynację, czyli patologicz-ne odwlekanie czynności koniecznych, na rzecz zajęć bardziej przyjemnych lub mniej kłopotliwych).

Bywa, że wolę zmiany hamuje myśl: „Gdyby tylko…” – kiedyś coś poszło ina-czej. Ludzie ulegający takim wahaniom zwykle koncentrują się bardziej na prze-szłości niż przyszłości, nieustannie roz-patrując przeszłe zdarzenia i ich aktual-ne konsekwencje. Skupianie się na tym, co zdarzyło się kiedyś, ma sens tylko wówczas, jeśli służy wyciągnięciu wnio-sków i przeciwdziałaniu obecnym trud-nościom – w innym przypadku, obniża samoocenę i motywację, a tym samym zagraża realizacji aktualnych zamierzeń.

Niekiedy podjęcie działania utrudnia złudna nadzieja na znalezienie idealne-go rozwiązania problemu. Rozwiązania, w którym nikt nie ucierpi, wszyscy będą szczęśliwi, a przeszkoda po prostu znik-nie. Niestety wszystkie pomysły, jakie mamy pod ręką, niosą ze sobą różne niebezpieczeństwa i przykrości. Dosko-nale wyraził je pan Tomasz: Trzeba po-szukać kogoś … przeprowadzić trudną i pewnie nieprzyjemną rozmowę… no i nie wiadomo, jaki byłby efekt końcowy. Tymczasem nie ma rozwiązań idealnych i doskonałych. Nawet to, co kiedyś przy-niosło sukces, dziś może spowodować porażkę. To, co dla jednego jest dobre, innemu może nie posmakować.

Niektórzy nie potrafią zdecydować się na działanie z obawy przed poraż-ką. Ludziom tym w obliczu problemu, odtwarza się w głowie jakaś wersja zda-nia: „Na pewno (jak zwykle) mi się nie uda”. Być może zdanie to wpojono im w dzieciństwie („Jaka z ciebie gapa”) lub wypracowali go sami, konsekwentnie unikając podejmowania działań i tym samym narażając się na częste niepowo-

Page 35: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 37

dzenia (w psychologii takie nastawienie nosi nazwę: „samospełniające się pro-roctwo”). Lęk przed porażką wpływa na zmianę postrzegania okoliczności, w ja-kich osoby doświadczające tego lęku się znajdują. Myślą one: „Sytuacja obecna może jest trudna i nieprzyjemna, jed-nak jest znajoma. Natomiast przyszłość może być niepewna. Lepiej trzymać się tego, co mam”.

Czasem ta defensywna strategia może mieć swoje dobre strony – przypomina trochę używanie uszkodzonej maszyny. Dobrze znamy jej wady, czasem trzeba użyć sznurka lub coś tam podtrzymać, w sumie jednak działa. Tymczasem nowa, choć piękna i błyszcząca, może okazać się nie tylko znaczącym kosz-tem, ale i nie wykonywać swojej pracy tak dobrze jak stara. Babcia jednego z moich znajomych przez lata używała starego, poniemieckiego roweru. Znisz-czony i pordzewiały, świetnie dowoził ją zawsze na miejsce. No i nie trzeba go było specjalnie chronić – nikt nigdy nie próbował go ukraść. W końcu rodzina postanowiła sprawić babci prezent – piękny nowy błyszczący rower. Począt-kowo były zachwyty i radość. Z czasem jednak okazało się, że rower nie był tak wygodny jak poprzedni, przerzutek bab-cia nie potrafiła używać i zawsze trzeba było zadbać o miejsce na postój, kiedy

szła do sklepu, bo na taki łakomy kąsek niejeden by się połasił. Jeśli więc komuś takie skutki zamiany zdarzały się często, z czasem może u niego pojawić się oba-wa przed wszelkimi zmianami.

Dąż do celuJednym z powodów, dla których lu-

dzie nie potrafią konsekwentnie dążyć do założonych celów (marzeń) jest ich nierealistyczność. Gwiazdka z nieba czy milion w totka przydałyby się każ-demu. Jednak niebezpieczeństwo kryje się w tym, że układaniu planów, które nie nadają się do realizacji poświęca się zbyt dużo czasu i energii. Oczekuje się od siebie, innych czy losu czegoś, co jest nieosiągalne. Dlatego warto przemyśleć i ocenić realność założonego celu. Zasta-nowić się, co sprzyja jego realizacji, co i kto może pomóc. Szczególnie pomocna jest tu technika wyznaczania podcelów czyli kolejnych kroków prowadzących do wykonania zadania. Podcele bowiem pomagają wyłapać przeszkody, jakie mogą utrudnić lub uniemożliwić wyko-nanie zadania.

Pan Tomasz postanowił, zanim podej-mie decyzję, zorientować się, jaka jest obecnie sytuacja na rynku. Czy wielu jest dostawców oferujących podobne usługi. Jakie są ich koszty? (być może okaże się, że chwilowo nie stać go na zmianę do-

stawcy). Czy ktoś ze znajomych korzy-sta z usług firmy, którą mógłby polecić? (dzięki temu uniknie dokonania ponow-nie nie najlepszego wyboru).

Im więcej wiedzy, tym decyzja łatwiej-sza. Mimo to wielu ludzi woli nie wie-dzieć, co ich czeka. Ich postawę obrazuje historia pewnej znajomej, która postano-wiła kupić mieszkanie.

Anna szybko znalazła dom, który na-tychmiast pokochała, namówiła męża, a nawet znalazła bank, który zgodził się dać im kredyt. Jednak wahała się, niepewna, czy będzie to dobra decyzja, biorąc pod uwagę wydatki, jakie czekają ich przez następne kilka lat. Poprosiła więc o radę znajomego doradcę. Ten za-pytał o kilka podstawowych danych: jak dotąd wyglądała ich sytuacja finansowa, ile kosztuje utrzymanie domu, czy mają inne sztywne wydatki i ile czasu będą musieli je płacić. Na tej podstawie przy-gotował ogólny plan finansowy. Wtedy Anna stwierdziła: „Nigdy w ten sposób o tym nie myślałam”. „Więc na jakiej pod-stawie podjęłaś decyzję o kupnie nowe-go mieszkania?”.„Po prostu pomyślałam, że chciałabym je mieć. Teraz albo nigdy. Gdybym myślała w sposób, jaki mi po-kazałeś, pewnie nie podjęłabym takiej decyzji”.

Dążąc do realizacji marzeń dobrze jest mierzyć wysoko, jednak przekłada-jąc marzenia na cele należy unikać my-ślenia: „wszystko albo nic”, „teraz albo nigdy” itp. Przecież w życiu rzadko uda-je się osiągnąć coś w 100 procentach, a jeszcze rzadziej zdobyć coś od razu. Z drugiej strony, „wszystko albo nic” może oznaczać podjecie decyzji nieko-rzystnych, zbyt kosztownych lub w inny sposób obciążających ponad miarę.

Trudne pierwsze krokiWreszcie nadchodzi chwila, kiedy

plany trzeba wprowadzić w czyn. Wie-my już, co chcemy zmienić, wiemy, jaki jest nasz cel, wreszcie wiemy, co mamy robić. Jednak najtrudniejszy okazuje się pierwszy krok. Pojawia się obawa. Gdy-byśmy tylko mieli pewność, że to będzie dobry pomysł. Niestety, nikt nam takiej pewności nie da. Najpierw trzeba to zro-bić, by móc zobaczyć, jakie będą kon-sekwencje naszych działań. Oczywiście wiele rzeczy da się przewidzieć i rzeczy te koniecznie trzeba uwzględnić na eta-pie planowania. Jednak do końca pew-ności nie ma. I to jest cały urok życia.

małGorzaTa WirecKa-zemsTa

PSYChOLOG RADZI

Rys.

kAT

ARZ

ynA

śliZ

Page 36: Drużyna Kolportera

38 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Siadając wygodnie zwiększamy szanse na lepszy wynik negocjacji

Nic dziwnego, że nasz umysł – w wyniku ewolucji – stał się niezwykle wrażliwym narzędziem rozpoznawania zajmowanego przez kogoś (i przez nas samych) miejsca w hierarchii społecznej. Czym się w tym rozpoznaniu kierujemy? Na przykład wysokością osoby. Nie bez powodu do władcy zwracamy się: Wasza Wysokość. Władza przydaje wzrostu. Kandydat na prezydenta po wygranej w wyborach jest oceniany jako wyższy niż przed wybora-mi. Przegrani kandydaci w oczach wybor-ców tracą na wzroście.

Ciało mówi, kim jesteśmyPostawa naszego ciała może zdradzać,

kim jesteśmy i czy czujemy się pewnie w danej sytuacji. I odwrotnie, zmiana postawy ciała może sprawić, że poczu-jemy się pewniej i zaczniemy się zacho-wywać jak przywódca. Co więcej, przy-jęcie – choćby na krótko – władczej pozy wywołuje znaczące zmiany w emocjach, poznaniu i zachowaniu, a nawet w naszej fizjologii.

„Rozwalenie się” szeroko na krześle z nogami opartymi na stole to ekspansyw-na postawa ciała. Przeciwną do niej jest po-stawa zamknięta, czyli nogi złączone, ręce blisko tułowia, tak jakbyśmy chcieli zająć sobą jak najmniej miejsca. Dana Carney i Andy Yap z Uniwersytetu Columbia wraz z Amy Cuddy z Uniwersytetu Harvarda odkryli, że ta pierwsza – otwarta posta-

wa ciała – zwiększa poczucie władzy oraz apetyt na ryzyko. Aby zmierzyć skłonność do ryzyka, wręczali uczestnikowi badania 2 dolary i mówili mu, że może zatrzymać pieniądze (czyli dokonać bezpiecznego wyboru) lub rzucić kostką i – w zależno-ści od tego, czy wypadnie parzysta, czy nieparzysta liczba oczek – podwoić kwotę bądź stracić wszystko. Badany miał zatem tylko 50 proc. szans na wygraną, więc rzut kostką był wyborem ryzykownym. Wystarczyło, że uczestnicy tylko przez 2 minuty przyjęli władczą pozę, by wzrosła ich skłonność do ryzyka: ponad 85 proc. z nich wybrało rzut kostką. Ci zaś, którzy przyjęli podporządkowaną pozę, byli bar-dziej ostrożni – tylko 60 proc. ryzykowało, zdając się na los.

Odpowiedź w hormonach Skąd ta gotowość do ryzyka? Próbując

rozwiązać tę zagadkę, naukowcy pobrali od uczestników badania próbki śliny. Oka-zało się, że przyjęcie określonej postawy ciała wpłynęło na poziom hormonów. Osoby przyjmujące władczą postawę mia-ły wyższy poziom testosteronu, wystąpił też u nich spadek kortyzolu, czyli tzw. hor-monu stresu, w porównaniu z osobami przybierającymi pozę podporządkowaną.

A zatem czasem wystarczy „rozwalić się” w fotelu i położyć nogi na stole, by poczuć się lepiej. Taka pozycja aktywizu-je nasz system fizjologiczny i sprawia, że organizm jest gotowy do radzenia sobie z trudnymi i stresującymi sytuacjami. Oczywiście, nie zawsze możemy położyć nogi na stole, ale zawsze można usiąść swobodniej. I dzięki temu jesteśmy lepiej przygotowani psychicznie, czujemy się pewniej, co być może przełoży się na wy-niki egzaminu, dyskusji z szefem, publicz-nej wypowiedzi lub negocjacji.

Tekst jest fragmentem artykułu, któ-ry ukazał się w magazynie psychologicz-nym „Charaktery”.

Dwie osoby rozmawiają, siedząc na-przeciwko siebie. Jedna z nich jest współ-pracownikiem eksperymentatora, o czym nie wie jej rozmówca. Zachowuje się zgod-nie ze scenariuszem: wyciąga się wygod-nie w pozie wskazującej na pewność sie-bie albo przeciwnie – przyjmuje skuloną pozycję na brzegu krzesła, co sugeruje podporządkowanie i uległość. Co na to rozmówca? Otóż, nie zdając sobie z tego sprawy, dopasowuje się... i przyjmuje po-zycję przeciwną: przy skulonym partnerze rozsiada się wygodnie, a kuli się przy tym siedzącym swobodnie. Takie wyniki uzy-skały w eksperymencie Larissa Tiedens i Alison Fregale z Uniwersytetu Stanfor-da. A co by było, gdyby rozmówca się nie dopasował? Na to pytanie odpowiada ich kolejne badanie. Poprosiły w nim uczest-ników, by siedli w określonej pozycji – władczej lub podporządkowanej. Okazało się, że bardziej komfortowo czuli się, jeśli ich pozycja była komplementarna wobec tej, w jakiej siedział rozmówca. A jak spo-strzegali swego rozmówcę? Tego, który przyjmował pozycję władczą, oceniali jako bardziej dominującego.

Kto tu rządzi?Jak podkreślają autorki badań, komple-

mentarność zachowań władców i podda-nych, szefów i podwładnych pełni ważną rolę. Ułatwia utrzymywanie wzajemnych kontaktów, pozwala uniknąć konfliktów i ustalić efektywny podział pracy. Wiado-mo, kto jest szefem, kto ma prawo wyda-wać polecenia, a kto ma je wykonywać. Dzięki temu grupa ludzi może działać bez-kolizyjnie i realizować złożone zadania.

Kto tu rządzi? Biada temu, kto nie rozpozna tego dostatecznie szybko.

Ten, kto ma władzę, sygnalizuje to również swoim ciałem, postawą. Wy-daje się wyższy, jest wyprostowany, używa otwartych gestów. Czy zmie-niając pozycję ciała, można zwiększyć swoje szanse na zdobycie władzy?

Władcze pozy

Z żYCIA WZIęTE

DR AnnA STRUżyńSKA-KUjAłoWICZ jest psychologiem społecznym, pracuje w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie.

Page 37: Drużyna Kolportera
Page 38: Drużyna Kolportera

40 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

Jak zacząć działalność gospodarczą za dotację z urzędu pracy

O dotację na biznes z powiatowego urzędu pracy (PUP) mogą się starać tylko bezrobotni. Jednak nie wszyscy, którzy mają taki status, mogą liczyć na dofinan-sowanie. Z takiej możliwości skorzysta-ją tylko osoby, które w okresie 12 mie-sięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku w urzędzie pracy nie odmówili propozycji zatrudnienia lub skorzysta-nia z innej formy aktywizacji oraz nie otrzymali dotychczas z Funduszu Pracy lub z innych środków publicznych (np. z UE) środków na podjęcie działalności gospodarczej. Nie mogą też prowadzić działalności gospodarczej w ciągu roku poprzedzającego dzień złożenia wniosku o przyznanie dotacji. [Przykład 1]

Maksymalna kwota dotacji na biz-nes odpowiada sześciokrotności śred-niej płacy w ostatnim kwartale. Chodzi o przeciętne wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej w poprzed-nim kwartale, liczone od pierwszego dnia następnego miesiąca po ogłoszeniu przez prezesa Głównego Urzędu Staty-stycznego w Monitorze Polskim. Obec-nie kwota ta wynosi 20,98 tys. zł. Urząd pracy może ją jednak obniżyć. Środki na podjęcie działalności gospodarczej mogą być przyznane na działalność z branży: wytwórczej, budowlanej, usługowej lub handlowej, która jest prowadzona w spo-sób ciągły i w celach zarobkowych. Nie można ubiegać się o dotację na biznes polegający na handlu obnośnym i ob-woźnym oraz akwizycji.

Pomoc doradcy Bezrobotny, który ubiega się o dota-

cję na rozpoczęcie działalności gospo-darczej, nie musi, choć powinien, wziąć udziału w szkoleniu poświęconym pro-wadzeniu własnego biznesu zorganizo-

wanym przez urząd pracy. Każdy po-średniak kilka razy w roku organizuje takie kursy. Trwa on zwykle od trzech do pięciu tygodni. Warto z niego skorzystać, bo aby wypełnić szczegółowo wniosek, trzeba umieć na przykład wyliczyć po-datek i zyski z planowanej działalności. Praktyka dowodzi, że wysoka efektyw-ność przyznawania przez urząd dotacji zależy od tego, czy wnioskodawca prze-szedł szkolenie. Dzięki niemu kandyda-ci na przyszłych przedsiębiorców mają większe szanse przetrwania na rynku. Oprócz szkolenia muszą też odbyć roz-mowę z doradcą zawodowym, który oce-nia ich predyspozycje do prowadzenia działalności gospodarczej. Po szkoleniu i rozmowach z doradcą bezrobotni mogą przygotować bardziej profesjonalny biz-nesplan i poznać podstawy prowadzenia działalności gospodarczej.

Wniosek jak biznesplan Bezrobotny ubiegający się o uzyskanie

dotacji składa w urzędzie pracy wniosek (zawierający biznesplan przyszłej dzia-łalności). Środki na podjęcie działalności gospodarczej przyznaje dyrektor urzędu pracy po zapoznaniu się z opinią komisji ds. opiniowania wniosków, którą powołu-je. W jej skład wchodzą pracownicy urzę-du. Niekiedy urząd zastrzega sobie prawo do korzystania w sprawie merytorycznej oceny wniosków z opinii zewnętrznych ekspertów. Złożone w terminie wnioski o dotacje komisja opiniuje na podstawie przyjętych kryteriów. [Przykład 2]

Komisja ocenia m.in.: ● zbieżność pomiędzy posiadanym przy-

gotowaniem merytorycznym bezrobotne-go (wykształceniem czy doświadczeniem zawodowym) a planowaną działalnością,

• przygotowanie do prowadzenia dzia-łalności,

• przeprowadzoną analizę mocnych i słabych stron planowanego przed-sięwzięcia,

• uzasadnienie przewidywanych kosz-tów i przychodów z tytułu prowadze-nia działalności,

• uzasadnienie zakupów, jakich zamie-rza dokonać przyszły przedsiębiorca. Komisja na rozpatrzenie wniosku ma

miesiąc. Po uzyskaniu pozytywnej oce-ny komisji i jej akceptacji przez dyrek-tora urzędu pracy bezrobotny podpisuje umowę o dotację. Musi też przedstawić odpowiednie zabezpieczenia jej ewentu-alnego zwrotu.

Na co dotacja Dopiero po podpisaniu umowy może

wydatkować przyznane środki. Dotację można przeznaczyć wyłącznie na: • zakup maszyn, urządzeń, oprogramo-

wania oraz wyposażenia koniecznego do utworzenia miejsc pracy,

• zakup materiałów, surowców i towa-rów,

• reklamę, • koszty pomocy prawnej, konsultacji

i doradztwa, związane z podjęciem działalności gospodarczej,

• zakup materiałów przeznaczonych na remont oraz koszty adaptacji – w tym np. koszty podłączeń mediów,

• zakup domeny internetowej. Pieniędzy na biznes nie można na-

tomiast przeznaczyć m.in. na zakup sa-mochodu i finansowanie jakichkolwiek szkoleń. Przedsiębiorca będzie musiał zwrócić przyznane mu środki, jeżeli wy-korzysta je niezgodnie z przeznaczeniem określonym w umowie, np. kupi rzeczy, których nie wykazywał we wniosku i nie

Osoba, która straciła zatrudnienie, może otrzymać pieniądze na rozpoczęcie własnego biznesu. Jeśli zarejestruje się w urzędzie pracy jako bezrobotna, może liczyć na prawie 21 tys. zł dotacji.

Biznesplanto podstawa

DZIENNIK GAZETA PRAWNA RADZI

Page 39: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 41

są niezbędne do prowadzenia jego firmy. Takie same konsekwencje poniesie tak-że wtedy, gdy zaprzestanie działalności gospodarczej przed upływem roku od daty rozpoczęcia jej prowadzenia. Do okresu prowadzenia działalności nie zalicza się przerw w jej prowadzeniu z powodu choroby lub powołania do od-bycia zasadniczej lub zastępczej służby wojskowej. Cofnięcie dotacji jest także sankcją za złożenie niezgodnego z praw-dą oświadczenia o spełnianiu warunków do jej otrzymania.

PRZYKŁADY 1. Zawieszenie działalności go-

spodarczej wyklucza z ubiegania się o dotację.

Przedsiębiorca, który prowadził sklep internetowy, zawiesza działalność gospo-darczą i rejestruje się w powiatowym urzę-dzie pracy. Zamierza jednocześnie ubiegać się o przyznanie mu jednorazowych bez-zwrotnych środków na rozpoczęcie nowe-go biznesu. Czy ma szanse je otrzymać?

Przedsiębiorca, który ma zawieszoną działalność gospodarczą, bo nie uzysku-je z niej dochodów, może zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny.

Tak wynika z ustawy z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o promocji zatrud-nienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 257, poz. 1725). Uzyskanie statusu da mu pewne przywileje, np. możliwość korzy-stania z aktywizacji zawodowej, w tym ze szkoleń. Jednak, zgodnie z interpre-tacją Ministerstwa Pracy i Polityki Spo-łecznej, nie może się ubiegać w urzędzie pracy o dotację na biznes. Mimo uzyska-nia statusu bezrobotnego w okresie za-wieszenia lub odroczenia wykonywania działalności gospodarczej nie uzyska środków z Funduszu Pracy na utworze-nie kolejnej firmy.

2. Zmiana miejsca prowadzenia działalności gospodarczej powodem zwrotu dotacji.

Bezrobotna zarejestrowana w powia-towym urzędzie pracy zamierza otworzyć kwiaciarnię w rodzinnej miejscowości w sąsiednim województwie. Czy komisja pozytywnie rozpatrzy jej wniosek?

Nie, powiatowe urzędy pracy przy-znają jednorazowe środki na rozpo-częcie działalności gospodarczej tylko osobom, które zamieszkują i są zare-

jestrowane jako bezrobotne na terenie danego powiatu. Zamiar uruchomienia firmy w innym powiecie jest powodem odmowy przyznania wsparcia. Tak wyni-ka z regulaminów przyjętych przez PUP, które wiążą dofinansowanie z miejscem prowadzenia działalności. Osoba, której odmówiono z tego powodu przyznania dotacji, nie może odwołać się do sądu, ponieważ odmowa nie ma charakte-ru decyzji administracyjnej. Nie warto również zmieniać miejsca prowadzenia działalności już po uzyskaniu dotacji. Urzędnicy sprawdzają bowiem byłego bezrobotnego. Przedsiębiorca będzie musiał oddać przyznaną pomoc finan-sową do urzędu pracy, jeśli przeniesie biznes do miejscowości znajdującej się w innym powiecie.

Podstawa prawna Art. 2 i 46 ustawy z 20 kwietnia 2004

r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2008 r. nr 69, poz. 415 z późn. zm.).

BeaTa LisoWsKa

Dziennik Gazeta Prawna21.11.2012 r.

DZIENNIK GAZETA PRAWNA RADZI

Zainwestuj w siebieCykl 5 szkoleń na płytach CD

Po zaliczeniu wszystkich testów otrzymasz zaświadczenie o ukończeniu kursu

Zamówienia: www.gazetaprawna.pl/promocje/sklep 22 761 30 30, 801 626 666

Cena pakietu: 99 zł

� Techniki zapamiętywania� Asertywność� Zarządzanie sobą w czasie� Negocjacje� Komunikacja i perswazja

Page 40: Drużyna Kolportera

www.pewnapaczka.pl

Pewna dostawaDobra cena

Chcesz nadać przesyłkę?

Wejdź na stronę www. pewnapaczka.pl i zamów kuriera!

Pewna Paczka to: Szybkość

Wygoda

Bezpieczeństwo

Atrakcyjne ceny

Pewna Paczka to nowa usługa firmy kurierskiej K-EX. Z oferty mogą skorzystać zarówno osoby indywidualne, jak i małe firmy.

Przesyłki do odbiorców na terenie całego kraju doręczane są w terminie 2 dni, liczonych od dnia następującego po dniu prawidłowo złożonego zlecenia.

Page 41: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 43

pozwalających na efektywną działal-ność punktów. W ubiegłym roku Kol-porter podpisał ok. 300 umów, w bie-żącym roku firma zamierza zawrzeć kolejne 200.

– Traf Press to oferta kierowana do właścicieli prywatnych punktów sprzedaży, którzy mają ograniczone możliwości organizacyjne, ich punk-ty są niewielkie, nie mogą więc kon-kurować z placówkami zrzeszonymi w innych sieciach handlowych. Tym-czasem obecność w nowej sieci daje im szansę na lepsze funkcjonowanie, a także, dzięki naszemu wsparciu mar-ketingowemu i udziałowi w progra-mach konsumenckich, na osiągnięcie dodatkowych przychodów. Nic dziw-nego, że zainteresowanie współpracą jest duże – mówi Grzegorz Fibakie-wicz.

1.03.2013

Nowe produkty w salonikach Kolportera

Kompaktowy aparat fotograficzny firmy Fujifilm, działający na zasadzie polaroida, to jedna z nowości produk-towych, dostępnych w sieci saloników prasowych Kolportera.

Sprzedaż kompaktowego aparatu fotograficznego Instax mini 7S w sa-lonikach prasowych to efekt umowy zawartej między Kolporterem a znaną japońską firmą Fujifilm. Urządzenie po-zwala na natychmiastowe zrobienie zdję-cia na papierze fotograficznym i można je kupić w 250 salonikach Kolportera. Stosowane w aparacie specjalne klisze fotograficzne, również są dostępne w sa-lonikach Kolportera.

Równolegle z aparatami Fujifilm do oferty saloników prasowych oraz oferty hurtowej spółki Kolporter weszły także elektroniczne papierosy Sting. To pro-dukty, nie wymagające uzupełniania specjalnym płynem, tak jak w przypad-ku tradycyjnych papierosów elektronicz-nych. Dostępne są w dwóch smakach: normal i mentol.

Trzecim produktem, który wzboga-cił ofertę saloników prasowych, jest suplement diety o nazwie MAXXES, adresowany do męskiej części klien-teli. Zioła zawarte w tym preparacie poprawiają funkcje seksualne mężczy-zny i pomagają w leczeniu zaburzeń erekcji.

12.03.2013

Kolporter został piłkarskim mistrzem Polski

Drużyna Kolportera triumfowała w VIII Międzybranżowych Mistrzo-stwach Polski Firm i Zakładów Pracy w Halowej Piłce Nożnej, które odbyły się w Krakowie.

W największej tego typu imprezie w Polsce swoje reprezentacje wystawi-ło 78 firm, między innymi Orange, TVP, PKO BP, KGHM, Tesco czy Volkswagen. Wszystkie musiały uznać wyższość dru-żyny Kolportera, trenowanej przez Dariu-sza Nytko i Macieja Krysztofiaka. W fina-le Kolporter nie dał szans zespołowi Kiel Nowy Tomyśl, pokonując go 4:0. Trzecie miejsce ex aequo zajęły Tristone Wał-brzych i Nadwozia Partner Sosnowiec. Najlepszym zawodnikiem mistrzostw został Łukasz Nowak z Kolportera.

12.03.2013

Tancerze Jumpa na podium mistrzostw Polski

Trzy medale zdobyli tancerze Świę-tokrzyskiego Klubu Tańca „Jump” na rozegranych w Szczecinie mistrzo-stwach Polski IDO disco dance, disco freestyle i street dance show. Zdobyli także kwalifikacje na mistrzostwa świa-ta i Europy. Anna Kęćko z kieleckiego klubu za pomoc w organizacji wyjazdu dziękuje firmom: WSP Społem, Rebond, Kolporter i Galeria Korona Kielce.

20.03.2013

Wzrost sprzedaży soków i energetyków w salonikach

Kolportera

W sklepach sieci Dobry Wybór oraz salonikach prasowych Kolportera notu-jemy wzrost sprzedaży soków i energe-tyków - mówi Piotr Kucman, doradca ds. produktu w Biurze Handlowym Kolpor-tera. - W styczniu 2013 r., w porównaniu do tego samego miesiąca przed rokiem, sprzedaż soków Tymbark wzrosła o 8 proc., a sprzedaż soku Kubuś - o 6 proc. Co ciekawe, soki Kubuś są bardzo popu-larne wśród uczniów, więc ich sprzedaż w naszych sieciach handlowych utrzy-muje się na wysokim poziomie praktycz-nie przez cały rok – dodaje.

Dobrze sprzedają się również napo-je energetyczne Red Bull (wzrost o 30 proc.) i Black (o 4 proc.). Dużym popy-tem cieszy się również energetyk Tabu, będący marką własną Kolportera. Jego sprzedaż w salonikach prasowych, sklepach Dobry Wybór oraz punktach handlowych, do których Kolporter do-starcza produkty FMCG w roku 2012 wzrosła o 50 proc. w porównaniu do roku 2011. - Klienci polubili ten napój, a na wzrost sprzedaży wpłynęła też zmiana layoutu puszek i plakatów re-klamowych - wyjaśnia Patryk Podwy-socki, menadżer produktu w biurze handlowym Kolportera.

Klienci saloników prasowych Kol-portera chętnie kupują również takie napoje jak pepsi cola, ice tea i wody mi-neralne - w 2012 r. ich sprzedaż wzro-sła o ponad 10 proc. w porównaniu do roku 2011.

13.03.2013

Traf Press: nowe umowyTraf Press, najmłodsza ogólnopolska

sieć franczyzowa Kolportera, powiększa liczbę salonów na terenie całej Polski. Jak podkreśla Grzegorz Fibakiewicz, wiceprezes zarządu Kolportera, odpo-wiedzialny za Departament Dystrybu-cji Prasy, spółka stawia na lokalizacje w atrakcyjnych handlowo miejscach,

KOLPORTER W PRASIE I INTERNECIE

Page 42: Drużyna Kolportera

Rozwiązanie krzyżówki z nr 3/2013: Cnota i pokora nie ma miejsca u dwora.Nagrody wylosowali: główna nagroda w wysokości 300 zł: Elżbieta Okuniewska – Biskupiec;

24 nagrody po 50 zł: Krzysztof Strzyż – Gdańsk; Maria Wróblewska – Kurowice; Norbert Mazurkiewicz – Gawroniec; Felicja Borowicz – Bydgoszcz; Romana Małecka – Gorzów Wlkp.; Stefania Napierała – Konin; Mariola Kubczyk – Szczecin; Ewa Majchrzyk – Krępa Kościelna; Danuta Bochniarz – Rolna Osada; Mariusz Głaszcz – Kobylnica; Marianna Ziółek – Kielce; Teresa Sawczyk – Warszawa; Ewelina Stachurska – Ostrowiec Św.; Agata Gawinkowska – Gdynia; Aneta Włodarczyk – Radom; Edyta Krawczyńska – Widawa; Beata Grudzień – Giedajty; Ryszard Chmielowiec – Tomaszów Lubelski; Jan Skóra – Kraków; Waldemar Pierzgalski – Łódź; Magdalena Wąsik – Górno; Ewelina Pyrć – Muszyna; Tomasz Borucki – Poznań; Zofia Sowińska – Iława.

Gratulujemy. Nagrody ufundowała Agencja Wydawnicza „TECHNOPOL”.

Lista osób nagrodzonych z bieżącego numeru będzie opublikowana w numerze 191 (maj) „Naszego Kolportera”, a nagrody zostaną wysłane pocztą w ciągu 60 dni od ukazania się niniejszego numeru. Regulamin jest dostępny na stronie: www.nasz.kolporter.com.pl/regulamin

Page 43: Drużyna Kolportera

W losowaniu nagród wezmą wyłącznie osoby, które w terminie do 25.04.2013 r. nadeślą rozwiązanie na zamieszczonym obok, prawidłowo wypełnionym kuponie, na adres redakcji: „Nasz Kolporter”, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce.

Page 44: Drużyna Kolportera

46 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny. Świad czy o tym stale wzrastająca liczba tytułów.

Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera.

O tych czasopismach warto wiedzieć, te czasopisma warto mieć w swojej ofercie.

hISTORIA DO RZECZY

MiesięcznikCena: 6,95 złWydawca: ORLE PIÓRO SP. Z O.O.

„Historia Do Rzeczy” - to nowy mie-sięcznik wydawany przez wydawcę Ty-godnika „Do Rzeczy” Pawła Lisickiego. Redaktorem naczelnym magazynu jest Piotr Zychowicz. Jak deklaruje, „Histo-ria Do Rzeczy” ma przywracać historii należne jej miejsce i znaczenie w życiu społecznym. Ma być zapisem historii prawdziwej, udokumentowanej, porząd-kującej tematy ważne dla Polski i świata: totalitaryzmy XX wieku i walkę o nieza-wisłość, nacjonalizm i trudne stosun-ki sąsiedzkie. W „Historii Do Rzeczy” będziemy konsekwentnie wywabiali wszystkie „białe plamy” historii - dekla-ruje Zychowicz. - Uważamy bowiem, że kultywowanie pamięci o dziejach własne-go państwa i narodu jest obowiązkiem kolejnych pokoleń”. Redakcja „Historii Do Rzeczy” nawiązała współpracę z naj-lepszymi znawcami historii. Wśród sta-łych felietonistów magazynu znajdują się się m.in. Wiktor Suworow, prof. Marco Patricelli, Krzysztof Masłoń, Sławomir Cenckiewicz, Sławomir Koper, Bronisław Wildstein, Rafał A. Ziemkiewicz. Dla ma-gazynu pisać też będą historycy i publicy-ści z Polski i ze świata.

BASIA UCZY I BAWI

DwumiesięcznikCena: 6,99 zł Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O.

Seria zeszytów aktywizujących. Posze-rzają wiedzę dziecka, ćwiczą logiczne myślenie, rozwijają wyobraźnię. Seria przeznaczona jest dla dzieci od drugiego do piątego roku życia. Stanowi idealne połączenie zabawy z nauką. Efektywnie przygotowuje dziecko do nauki w szkole. Basia chodzi jeszcze do przedszkola, ale już poznaje litery. Rysuje, zaczyna pisać i liczyć. Basia się przy tym całkiem nie-źle bawi. Basia uczy. Przemyślane meto-dycznie ćwiczenia - wspomagają rozwój umiejętności grafomotorycznych – uczą kontrolować ruch trzymanego w dłoni ołówka, ćwiczą spostrzegawczość. Za-bawne komentarze do ćwiczeń sprawia-ją, że nauka staje się przyjemnością.

MIA I JA – MAGICZNA KSIęGA

DwumiesięcznikCena: 7,99 zł Wydawca: MEDIA SERVICE ZAWADA

Książeczka z naklejkami skierowana do dziewczynek w wieku 6-12 lat, oparta na popularnym serialu dla dzieci „Mia i Ja”.„Mia i Ja – Magiczna księga” to podróż

do świata magii – gdzie razem z Mią dziewczynki mogą rozwiązywać zagad-ki, wyklejać naklejki i kolorować obraz-ki. Tytułowa magiczna księga to prezent, który Mia otrzymała od ojca. Dzięki niej Mia może przenosić się do niezwykłego świata, zwanego Centropią, w którym ze zwyczajnej dziewczynki przemienia się w elfa i poznaje innych mieszkańców krainy: kolorowe jednorożce, odważne elfy, pomysłowe fauny. „Mia i Ja” to pro-pozycja dla wszystkich, którzy kochają elfy, przygody i jednorożce. Data wejścia na rynek: 15.04.2013 r.

RYCERZ MIKE. PRZYGODY ZE SMOKAMI

Seria wydawnicza Cena: 7,99 złWydawca: MEDIA SERVICE ZAWADA

Nowa seria książek z naklejkami prze-znaczona zarówno dla dziewczynek, jak i chłopców. Powstała w oparciu o film o tym samym tytule, emitowany obecnie na kanale MiniMini+. Książka przeno-si najmłodszych widzów w czasy Śre-dniowiecza pełne magicznych przygód, nieustraszonych rycerzy, bajkowych zamków, pięknych księżniczek, a także smoków, Wikingów i troli. W książce znajdują się opowiadania oraz wiele cie-kawych aktywności dla fanów małego rycerza m.in. kolorowanki, labirynty, zagadki.

Page 45: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 47

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

TRENDY – MODA I STYL żYCIA

Dwumiesięcznik Cena: 4,90 zł Wydawca: KRAKOWSKA GRUPA MUL-TIMEDIALNA KGM SPÓŁKA Z O.O.

„Trendy” to dwumiesięcznik o kulturze miejskiej, modzie, designie, kuchni, zdro-wiu i urodzie.Magazyn skierowany jest głównie do kobiet w przedziale wiekowym 25+, wykształconych, nowoczesnych, aktyw-nych, uczestniczących w wydarzeniach kulturalnych, w pełni korzystających z życia. Pismo zawiera recenzje nowości wydawniczych, opisy najciekawszych wystaw oraz wydarzeń kulturalnych. Przedstawiamy dobry design i hi-tech, smakujemy dobrą kuchnię i wina, testu-jemy samochody, a także najlepsze ko-smetyki. Magazyn ukazuje się na terenie Krakowa i Warszawy.

KARTY ChAMPIONS LEAGUE 2012/2013 ADRENALYN UPDATE EDITION

Wydawnictwo jednorazowe Cena: 3,90 zł Wydawca: BURDA COMMUNICATIONS SP. Z O.O. Kolekcja kart UEFA CHAMPIONS LE-AGUE® Adrenalyn XL™ powraca z su-per wydaniem aktualizującym UPDATE EDITION, które przedstawia wszystkie drużyny zakwalifikowane do fazy pucha-rowej rozgrywek 2012/2013 UEFA Cham-pions League. Kolekcja UPDATE EDITION zawiera fantastyczne nowości: nowi zawodni-

cy drużyn i styczniowe transfery, godła klubowe wszystkich drużyn zakwalifi-kowanych do rundy 16, nowe kategorie kart, karty specjalne. Kolekcja zawiera 125 kart. KLASER ChAMPIONS LEAGUE2012/2013 ADRENALYN UPDATE EDITION

Wydawnictwo jednorazoweCena: 25,00 zł Wydawca: BURDA COMMUNICATIONS SP. Z O.O. Klaser – wydanie uzupełniające do ko-lekcji kart pt. UEFA Champions League 2012/13 Adrenalyn XL™ pod nazwą UPDATE EDITION.

EKOLOGIA I RYNEK

NR 12 MARZEC 2013 CENA: 9,90 ZŁ (W TYM 5% VAT)

www.ekorynek.com

ISSN 2084-8773

ROZMOWA Z ANDRZEJEM CZERWIŃSKIM, PRZEWODNICZĄCYM SEJMOWEJ PODKOMISJI DS. ENERGETYKI

Nie ma możliwości zablokowania trójpaku energetycznego

ŁOSOŚ POD WIĘKSZĄ OCHRONĄTylko 5 sztuk tych rybmożna złowić z łodzi bezpokładowych

KONIE RELAKSUJĄ I UCZĄ PRZYWÓDZTWAKoń wykona polecenie tylko wtedy, gdy ma rzeczywistego lidera

Miesięcznik Cena: 9,90 zł Wydawca: NEW BUSINESS LOOK SP. Z O.O.

„Ekologia i Rynek” to miesięcznik opisu-jący biznes w kontekście ekologicznym. Został założony przez grupę dzienni-karzy oraz specjalistów mających do-świadczenie na rynku wydawniczym w wiodących tytułach prasy biznesowej w Polsce. Innowacje, nowe technologie, oszczędne gospodarowanie zasobami, nowoczesne rozwiązania – na prezen-tację wszystkich tego typu działań jest miejsce w miesięczniku. Nowoczesne kanały dotarcia zapew-niają Czytelników wśród menagerów, przedsiębiorców, samorządowców, członków organizacji ekologicznych. Przede wszystkim wśród osób zain-teresowanych tematyką: OZE, CSR,

Środowiska, Przemysłu, Zielonego IT, Samorządów i Motobiznes - właśnie w kontekście zrównoważonego rozwo-ju. Zasięg budowany jest poprzez połą-czenie magazynu w wersji papierowej z e-wydaniem. OBIEKTYW JASIELSKI

Miesięcznik Cena: 2,00 zł Wydawca: JASIELSKI DOM KULTURY

„Obiektyw Jasielski” jest miesięcznikiem społeczno-kulturalnym, poruszającym sprawy istotne dla mieszkańców Jasła i najbliższej okolicy. Można w nim zna-leźć informacje o najważniejszych wyda-rzeniach miejskich z ostatniego miesiąca; ciekawe, ponadczasowe materiały histo-ryczne i kulturalne; wywiady z intere-sującymi ludźmi, ciekawostki z różnych dziedzin. Odrębne strony poświęcone są edukacji i sportowi; jest miejsce na poezję, po-rady ogrodnicze i felietony, nie ma na-tomiast na tanią sensację. Czasopismo ukazuje się na terenie powiatu jasiel-skiego.

FILMOTEKA NEWSWEEKA

TygodnikCena: 19,99 zł Wydawca: RINGIER AXEL SPRINGER POLSKA SP. Z O.O. Seria książek opisująca historię powsta-wania filmów Ridley’a Scotta – od pier-wotnego projektu do oszałamiającego efektu, kulisy filmu, przybliżenie aktorów i bohaterów – do książki dołączona jest płyta DVD.

Page 46: Drużyna Kolportera

48 NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl

OKRęTY. WYDANIE SPECJALNE

Dwumiesięcznik Cena: 14,99 zł Wydawca: KAGERO PUBLISHING SP. Z O.O.

Kolorowy dwumiesięcznik poruszający tematykę marynistyczną, skierowany do młodzieży i dorosłych zainteresowa-nych historią okrętów, bitew morskich od starożytności po współczesne konflikty lokalne.

GAME TIME

Dwumiesięcznik Cena: 9,90 zł Wydawca: IWONA CZACHOR (mils.pl)

Pismo zawierające dodatek w postaci peł-nej gry komputerowej dla młodzieży na płycie CD. W tym numerze gra: PACIFIC

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

LIBERATION FORCE. Zasiądź za sterami bojowego śmigłowca i weź udział w róż-norodnych misjach bojowych, podczas których zmierzysz się z wrogami. Dzię-ki potężnej sile ognia, będziesz w stanie niszczyć wszystko dookoła.

TRUCKS & MAChINES

MiesięcznikCena: 5,00 złWydawca: AUTO FOCUS

Magazyn poświęcony jest szeroko pojętej branży transportu drogowego oraz po-jazdom i maszynom wykorzystywanym w branży budowlanej oraz w budow-nictwie drogowym. Na łamach „T&M” znaleźć można: prezentacje, testy, ana-lizy rynkowe, opinie branżowców i nie-zależnych ekspertów, porady, relacje z najważniejszych wydarzeń i imprez wystawienniczych oraz targowych.

PLAY TIME

Dwumiesięcznik Cena: 9,90 zł Wydawca: IWONA CZACHOR (mils.pl)

Pismo zawierające dodatek w postaci pełnej gry komputerowej dla młodzie-ży na płycie CD. W tym numerze gra komputerowa: SUPER TAXI DRIVER. Szalony pościg, kaskaderskie popisy i walka z taksówkową mafią, a wszyst-ko to w przepięknych i różnorodnych lokacjach. Czekają na Ciebie wyzwania z jakimi miejski taksówkarz nigdy się nie spotka. Zwycięzca może być tylko jeden. Więc gaz do dechy i nie patrz wstecz.

FLORYSTA

KwartalnikCena: 16,00 złWydawca: INFOPOLIS s.c.

„Florysta” to nowy kwartalnik adreso-wany do profesjonalistów działających w branży florystycznej oraz do miłośni-ków kwiatów, którzy na co dzień lubią otaczać się aranżacjami roślinnymi. Magazyn traktuje o szeroko pojętej flo-rystyce, kompozycjach przeznaczonych na różne okazje, a także sposobach ich eksponowania w rozmaitych wnętrzach, pozostających w zgodzie z danym sezo-nem. Na łamach „Florysty” nie brak też naj-świeższych trendów, nowości i aktu-alnych inspiracji we wzornictwie oraz gorących relacji z branżowych imprez. Magazyn powstaje przy współpracy z prężnie działającymi florystami, bę-dącymi ekspertami w dziedzinie roślin ciętych i doniczkowych.

Page 47: Drużyna Kolportera

PORTAL INTERNETOWy: www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER KWIECIEŃ 2013 (190) 49

PhOTOShOP PRO

Miesięcznik Cena: 29,90 zł Wydawca: BIZBI MEDIA S.A.„Photoshop PRO. Magazyn profesjonal-nych użytkowników Adobe Photoshop” to jedyny w Polsce magazyn skierowany do profesjonalnych użytkowników opro-gramowania do edycji obrazu firmy Adobe. Przeznaczony jest dla prawdziwych zawo-dowców. „Photoshop PRO” oferuje tutoria-le, praktyczne przewodniki i pogłębione wywiady z elitą twórców pracujących na co dzień w Photoshopie. Stawia sobie za cel zaspokojenie pasji zawodowych gra-fików na cyfrowo-wspomaganą sztukę. Dostarcza stanowiących wyzwania i in-spirujących treści w tytule klasy premium.

IMAG - IPhONE, IPAD I MAC

Miesięcznik Cena: 19,90 zł Wydawca: BIZBI MEDIA S.A. Magazyn użytkowników produktów fir-my Apple. „iMag – iPhone, iPad i Mac” jest jedynym polskim czasopismem po-święconym użytkownikom produktów firmy Apple, ukazującym się w druku. Dostarcza istotnych treści i jest tak zaprojektowany by sprostać wymaga-niom „zasiedziałych” miłośników Apple-’a i tych, którzy przeszli na tę platformę dopiero niedawno. Magazyn cechują tutoriale dedykowa-ne wszystkim ważniejszym aplikacjom na Maca w tym iTunes, iMovie, iPhoto

i pozostałym aplikacjom iLife. „iMag” zawiera także ponad dwudziestostro-nicową sekcję poświęconą iPodom, iPhone’om i iPadom. Jest to magazyn, bez którego żadna osoba uzależniona od produktów Apple’a nie może sobie poradzić. Nowy tytuł rozwija tematykę serii wydawniczej Triki-Haki-Aplikacje.

7 DNI STARGARDU

„Tygodnik 7 Dni Stargardu” ukazuję się w każdy czwartek. Gazeta ma 24 koloro-we strony. W każdym numerze między innymi wiadomości ze Stargardu, Powia-tu Stargardzkiego, wydarzenia kulturalne oraz sport. Wewnątrz numeru dodatek telewizyjny.

OśrodekSzkoleniowo--IntegracyjnyBC&O

w Smardzewicachnad Zalewem Sulejowskim

nasze atuty Dysponujemy zapleczem szkoleniowym i komfortową bazą hotelową. Naszym głównym atutem jest niepowtarzalna, domowa kuchnia! Pobyt naszym gościom umila profesjonalna obsługa.

wspaniała okolica Malownicze jezioro, sosnowe lasy, cisza, krystalicznie czyste powietrze, tworzą znakomite warunki do nauki i wypoczynku.

dogodna lokalizacja - Tomaszów Mazowiecki – 7 km- Łódź – 57 km- Warszawa – 117 km- Katowice – 170 km

Ośrodek Szkoleniowo-

-Integracyjny BC&O

w Smardzewicach k. Tomaszowa

Mazowieckiego, nad Zalewem

Sulejowskim to idealne

miejsce do przeprowadzenia

wszelkiego rodzaju szkoleń,

konferencji, seminariów,

imprez integracyjnych,

wczasów i rodzinnych imprez

okolicznościowych.

97-213 Smardzewice, ul. Klonowa 14, tel.: (+4844) 710 86 81, 510 031 715

Zapraszamy

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

Page 48: Drużyna Kolportera

Oddział Gdański FMCG80-180 Kowale k. Gdańska ul. Magnacka 4tel. (58) 762 75 86, 762 75 87

(58) 762 75 89fax (58) 762 75 88e-mail: [email protected]

Oddział Katowicki FMCG41-208 Sosnowiec ul. Orląt Lwowskich 146 tel. (32) 616 67 63 do 66fax (32) 614 19 20e-mail: [email protected]

Oddział Kielecki FMCG 25-563 Kielceul. Zagnańska 149 tel./fax (41) 346 10 52e-mail: [email protected]

Oddział Krakowski FMCG32-005 Niepołomice ul. Władysława Wimmera 16 tel. (12) 254 97 50fax (12) 254 97 60e-mail: [email protected]

NASZE ODDZIAłY Departament Dystrybucji FMCGul. Zagnańska 61, 25-528 Kielcewww.fmcg.kolporter.com.pl; e-ma il: [email protected]

Infolinia 0801 40 40 44

Oddział Lubelski FMCG 20-234 Lublin ul. Mełgiewska 30F tel./fax (81) 745-10-46e-mail: [email protected]

Oddział Olsztyński FMCG 10-449 OlsztynAl. Piłsudskiego 75 A budynek B tel. (89) 532 00 58fax (89) 532 00 57e-mail: [email protected]

Oddział Poznański FMCG 61-249 Poznańul. Obodrzycka 67 tel. (61) 871 50 20tel. (61) 871 50 21fax (61) 870 30 03e-mail: [email protected]

Oddział Szczeciński FMCG 70-784 Szczecinul. A. Struga 43 tel./fax (91) 461 44 60, 78, 85fax. (91) 461 57 85e-mail: [email protected]

Oddział Toruński FMCG 87-100 Toruńul. Kociewska 22 tel. (56) 655 92 54fax (56) 655 78 05e-mail: [email protected]

Oddział Warszawski FMCG02-273 Warszawaul. Muszkieterów 15 B tel. (22) 500 77 00 (do 34)fax (22) 500 77 43e-mail: [email protected]

Oddział Wrocławski FMCG 55-080 Nowa Wieś Wrocławska ul. Ryszarda Chomicza 3 tel. (71) 350 24 88, 350 25 58fax (71) 350 24 47magazyn (71) 350-07-12e-mail: [email protected]

Biuro Handlowe FMCG w Łodzi93-253 Łódź, ul. Poli Gojawiczyńskiej 22 tel. (42) 638 81 38 do 39fax. (42) 364 35 80e-mail: [email protected]

Oddział Bia łostocki Dystrybucji Prasy15-680 Białystokul. Produkcyjna 108tel. (85) 87 70 900fax (85) 653 75 25bia ly stok@kol por ter.com.pl

Oddział Bielski Dystrybucji Prasy43-502 Czechowice-Dziedziceul. Krzywa 8tel. (33) 486 31 01fax (33) 721 03 99

Oddział Bydgoski Dystrybucji Prasy85-758 Bydgoszczul. Przemysłowa 8tel. (52) 561 30 00fax (52) 346 55 47byd goszcz@kol por ter.com.pl

Oddział Gdański Dystrybucji Prasy80-720 Gdańskul. Połęże 3tel. (58) 732 51 23 do [email protected]

Oddział Katowicki Dystrybucji Prasy40-382 Katowiceul. Roździeńska 1Btel. (32) 359 68 68

fax (32) 359 68 [email protected]

Oddział Kielecki Dystrybucji Prasy25-620 Kielceul. Kol ber ga 11tel. (41) 312 35 00,

(41) 345 15 10fax (41) 366 03 [email protected]

Oddział Koszaliński Dystrybucji Prasy75-132 Koszalinul. Mieszka I 22Btel. (94) 710 16 01 do [email protected]

Oddział Krakowski Dystrybucji Prasy31-574 Krakówul. Ciepłownicza 37tel. (12) 25 49 700fax (12) 25 49 [email protected]

Oddział Lubelski Dystrybucji Prasy20-703 Lublinul. Cisowa 11tel. (81) 445 24 44fax (81) 445 24 [email protected]

Oddział Łódzki Dystrybucji Prasy93-253 Łódźul. Poli Gojawiczyńskiej 22tel. (42) 288 04 11-12, 288 04 12fax (42) 288 04 [email protected]

Od dział Olsztyński Dystrybucji Prasy10-467 Olsztynul. Sprzętowa 3 Ctel. (89) 679 63 [email protected]

Oddział Opolski Dystrybucji Prasy45-215 Opoleul. Głogowska 39tel. (77) 545 09 40 fax (77) 444 70 [email protected]

Oddział Poznański Dystrybucji Prasy61-315 Poznańul. Pokrzywno 10Atel. (61) 624 66 77fax (61) 624 66 [email protected]

Oddział Rzeszowski Dystrybucji Prasy35-205 Rzeszówul. Wspólna 2

tel. (17) 863 75 05, 863 75 05fax (17) 863 77 [email protected]

Oddział Szczeciński Dystrybucji Prasy70-789 Szczecinul. Dąbska 69tel. (91) 881 35 02 do 04, 881 35 [email protected]

Oddział Warszawski Dystrybucji Prasy05-080 Izabelin Mościska, ul. Bakaliowa 3tel. (22) 355 05 00, 355 04 00Prenumerata: wew. 471 – [email protected]

Oddział Wrocławski Dystrybucji Prasy53-010 Wrocławul. Stajenna 3-7 tel. (71) 73 44 501 do 06fax (71) 73 44 [email protected]

Oddział Zielonogórski Dystrybucji Prasy65-001 Zielona Góra Al. Zjednoczenia 102 Btel./fax (68) 329 99 91 do 93fax (68) 329 99 94zie lo na go ra@kol por ter.com.pl

NASZE ODDZIAłY Departament Dystrybucji Prasyul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. 41 367 82 02 do 03, 367 88 88www.dp.kolporter.com.pl; e-ma il: biu ro@kol por ter.com.pl

Infolinia 0801 40 40 44

KOLPORTER SPÓłKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ SPÓłKA KOMANDYTOWO-AKCYJNA

z siedzibą w Kielcach, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce

wpisana do Rejestru Przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Kielcach, X Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000425377, NIP: 959 145 24 82, ReGON: 291770790, wysokość kapitału zakładowego 4 549 999,90 zł (wpłacony w całości).

Page 49: Drużyna Kolportera

Infolinia 41 31-06-800, 22 21-22-800www.k-ex.pl

Przesyłki kurierskie dla firm i instytucji

Zapraszamy do współpracy!

Page 50: Drużyna Kolportera

Wyłączny dystrybutor:Departament Dystrybucji FMCG

W SUPERJAKOŚĆNAJWYŻSZA

CENIE!TYLKO

W KOLPORTERZE!

ZAMÓW!

Lista adresowana stronie 50