Download - doc! photo magazine #8 February 2013
D O C P H O T O M A G A Z I N E . C O M
Z B I E R S K I L I C H T A G F R Y M O R G E N M O S K W A
M O R G A N P O R E M B A J A N I S Z E W S K I D U L E Y
NO 8 – FEBRUARY 2013 | NR 8 – LUTY 2013
let’s talkabout doc!
To buy this issue go to:www.docphotomagazine.com/doc-store
Publisher | Wydawca
BLOW UP PRESS
Editor in chief | Redaktor naczelny
Grzegorz K. Kosmala
Graphic designer | Projekt graficzny
Aneta Kowalczyk (BB Graphic)
Translations | Tłumaczenia
Aleksandra DuszyńskaDominik Pekról
Cover photo | Zdjęcie na okladce
Piotr Zbierski
Love has to be reinvented
Contact | Kontakt
Advertising | Reklama
Join | Dołą[email protected]
www
docphotomagazine.com
FB
facebook.com/DocPhotoMagazine
pinterest.com/docphotomag
Google+
plus.google.com/115509682667439122343
ISSN
2299–2855
Address | Adres
BLOW UP PRESSdoc! photo magazineul. Nowogrodzka 31
00–511 Warszawa, Polska
All images and text published in doc! photo magazine are the sole property of the featured authors (photographers, contributors and editors) and the subject to copyright. / No image or text can be reproduced, edited, copied or distributed without the express written permission of its legal owner. / No part of this publica-tion may be reproduced in any form, digital or mechanical, printed, edited or distributed without the prior written consent of the publisher. / All rights reseved.
Wszystkie zdjęcia oraz teksty opublikowane na łamach doc! photo magazine są wyłączną własnością poszczególnych autorów (fotografów, współpracowników i wydawców) i po dlegają ochronie praw autorskich. / Żadne zdjęcie lub żaden tekst nie może być reprodukowany, edytowany, kopiowany lub dystrybuowany bez pisemnej zgody jego prawnego właściciela. / Żadna część tej publikacji nie może być reprodukowana w jakiejkolwiek formie, cyfrowej lub mechanicznej,
drukowana, edytowana lub dystrybuowana bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy. / Wszystkie prawa zastrzeżone.
F R O M T H E E D I T O R | O D W Y D A W C Y
Dear doc!-ers,
Here’s the February issue of our magazine in front of you. Eighth issue. Extraordinary number taken the quantity of materi-als you’ll find inside. Of course there’ll be eight of them. But in contrast to all previous issues, this time it’s vain to look for an interview inside it. Instead of it we propose a material written by Piotr Zbierski – last year’s Leica Oskar Barnack Newcomer Award winner.
Piotr is the main character of this issue of doc! photo magazine. Moreover, exactly in this issue he presents his newest material – Love Has To Reinvented – for the first time. If we were a radio station, a “PREMIERE” jingle would sound now.
Together with authors of the remaining materials, we will travel the world a bit. We will visit places like Morocco or Sudan in Africa, Sweden in Europe and Nepal, Mongolia, Bangladesh in Asia. They’ll be amazing journeys.
Ending, we traditionally invite you to another edition of doc! talks. Our February guest will be Chris Niedenthal himself, the legend of Polish press photography, winner of World Press Photo and author of many cover photos of maga-zines such as Time and Newsweek. Details concerning this meeting are to be found on page 207.
And that’s it. We interrupt no more. Have a nice visual reading!
LET’S TALK ABOUT DOC!
Drodzy doc!-ersi,
Oto przed wami lutowy numer naszego magazynu. Ósmy numer. Wyjątkowa liczba zważywszy na ilość materiałów, jakie znajdziecie wewnątrz. Czywiście będzie ich osiem. Ale w odróżnieniu od wszystkich poprzednich numerów, tym razem na próżno szukać w nim wywiadu. Zamiast niego proponujemy wam materiał napisany przez Piotra Zbierskiego – zdobywcę ubiegłorocznej nagrody Leica Oskar Barnack Newcomer Award.
Piotr jest głównym bohaterem tego wydania „doc! photo magazine”. Co więcej, właśnie w tym numerze po raz pierwszy zaprezentuje swój najnowszy materiał „Love has to be reinvented”. Gdybyśmy byli radiem, powinien teraz zabrzmieć jingiel „PREMIERA”.
Wraz z autorami pozostałych materiałów, trochę powędrujemy po świecie. Odwiedzimy takie miejsca jak Maroko i Sudan w Afryce, Szwecję w Europie oraz Nepal, Mongolię i Bangladesz w Azji. To będą niesamowite wędrówki.
Kończąc, tradycyjnie zapraszamy was na kolejną odsłonę doc! talks. Naszym lutowym gościem będzie sam Chris Niedenthal, legenda polskiej fotografii prasowej, laureat World Press Photo oraz autor wielu zdjęć z okładek takich magazynów jak „Time” oraz „Newsweek”. Szczegóły dotyczące tego spotkania znajdziecie na stronie 207.
I to tyle. Już nie przeszkadzamy. Miłej wizualnej lektury!
LET’S TALK ABOUT DOC!
9Giles Duley
KUTUPALONGE
33doc! note
PIOTR ZBIERSKI BASICALLY, FOR ME PHOTOGRAPHY IS A LANGUAGE
FOTOGRAFIA JEST DLA MNIE PRZEDE WSZYSTKIM JĘZYKIEM
44Piotr Zbierski
LOVE HAS TO BE REINVENTED
71Bogdan Frymorgen
MARRAKECH MON AMOUR
95David Christian Lichtag
DRIPPING BLOOD | KAPIĄCA KREW
115Mariusz Janiszewski
THE CITY OF SKULLS | MIASTO CZASZEK
139Jacek Poremba
SUDAN
161Raphael Morgan
WILD MONGOLIA | DZIKA MONGOLIA
183Wojtek Moskwa
SANSARA
205doc! talks
CHRIS NIEDENTHAL
209doc! patronises
221doc! recommends
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
11
G I L E S
Giles Duley (b. 1971) | based in London (United
Kingdom) | documentary photographer working
with well-respected charities such as Doctors
Without Borders, International Organisation for
Migration and United Nations High Commission-
er for Refugees to highlight lesser-known stories
deserving of public attention and action | severe-
ly injured by an IED in Afghanistan in 2011 and
as a result of his injuries he is a triple-amputee |
returned to Afghanistan to continue his work as
a photographer in 2012 | his work has been ex-
hibited and published worldwide in many publi-
cations including Vogue, GQ, Esquire, Telegraph,
Observer and The Sunday Times | most impor-
tant awards include: Doctors Without Borders
Images of the Year (2009), Nominee Amnesty
International Media Awards, 3rd Prize Prix de
Paris and Honourable Mention PX3 (2010) as well
as London Award Nominee and Winner Prix de
Paris (2012).
Giles Duley (ur. 1971) | mieszka w Londynie (Wielka
Brytania) | fotograf-dokumentalista współpracują-
cy z szanowanymi organizacjami charytatywnymi,
takimi jak Lekarze Bez Granic, Międzynarodowa
Organizacja ds. Migracji i Wysoki Komisarz Na-
rodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, w celu
pokazania mniej znanych historii zasługujących
na uwagę opinii publicznej oraz podjęcie działań |
w wyniku ran poniesionych w eksplozji improwi-
zowanego ładunku wybuchowego IED w Afgani-
stanie w 2011 r. stracił trzy kończyny | do Afga-
nistanu wrócił w 2012 r. aby kontynuować pracę
fotoreportera | jego prace były szeroko pokazy-
wane i publikowane w takich magazynach jak
„Vogue”, „GQ”, „Esquire”, „Telegraph”, „Obse-
rver” oraz „The Sunday Times” | wśród najważ-
niejszych nagród są: Doctors Without Borders
Images of the Year (2009 r.), Nominee Amnesty
International Media Awards, 3. nagroda na Prix
de Paris oraz wyróżnienie podczas PX3 (2010 r.),
jak również London Award Nominee oraz zwycię-
stwo na Prix de Paris (2012 r.)
www.gilesduley.com
PH
OT
O |
FO
TO
: G
ILE
S D
UL
EY
11
D U L E Y
For almost twenty years the Muslim Rohingya have lived in their tens of thousands as unofficial
refugees in Bangladesh, viewing the countless problems of their camps as preferable to the all-
out oppression of the Burma from which they fled. Yet the Bangladeshi government’s policy of ig-
noring the issue in the hope that it would disappear unraveled, the Rohingya are now flooding the
pencil thin peninsula of Cox’s Bazar at a rate of hundreds per day, inflaming cultural tensions and
risking starvation in a nation already barely able to feed itself. In Kutupalong camp over 25,000
are without proper sanitation, food, medical supplies or shelter; yet the Bangladeshi government
is unwilling allow international aid.
Due to their unofficial status, the Rohingya refugees at Kutupalong have no access to medical
support. Denied access to the nearby UNHCR camp, and turned away by local hospitals, the
25,000 refugees suffer from a multitude of illnesses and diseases. Respiratory tract infections,
skin diseases brought on by the living conditions, malnutrition, cancer, and mental health prob-
lems; all go untreated. They suffer in a hopeless situation.
“Do they understand I’m not a doctor?” – I asked the leader of the local committee, as people
started to gather around, showing me their sick and dying relatives. – “I can’t help them.”
“They know” – he replied. – “But for now, a photographer is all they have. At least you can show
people what is happening here.”
Kutupalong Camp, Bangladesh 2009.
Od prawie dwudziestu lat dziesiątki tysięcy muzułmanów Rohingya mieszka w Bangladeszu jako
nielegalni uchodźcy, wybierając niezliczone problemy w obozach od ogarniętej opresjami Birmy,
z której uciekli. Choć bangladeski rząd prowadzi politykę ignorowania tego problemu w nadziei,
że sam się rozwiąże, każdego dnia setki nowych Rohingya przybywa na cienki jak ołówek półwy-
sep Cox Bazar zaogniając napięcia kulturowe i ryzykując śmierć głodową w kraju, który z trudem
jest w stanie wyżywić sam siebie. W obozie Kutupalong ponad 25.000 ludzi mieszka bez odpo-
wiednich urządzeń sanitarnych, żywności, lekarstw czy dachu nad głową. Pomimo tego rząd
bangladeski jest niechętny dopuszczenia do nich międzynarodowej pomocy humanitarnej.
Z powodu nieoficjalnego statusu, uchodźcy Rahingya w obozie Kutupalong nie mają dostępu do
opieki medycznej. 25.000 uchodźców pozbawionych dostępu do położonego nieopodal obozu
UNHCR i odsyłanych przez lokalne szpitale, cierpi na rozliczne choroby. Zakażenia układu odde-
chowego, choroby skóry wywołane warunkami życia, niedożywienie, nowotwory i zaburzenia
psychiczne – wszystko pozostaje nieleczone. Cierpią w beznadziejnej sytuacji.
„Czy oni rozumieją, że nie jestem lekarzem?” – spytałem lidera lokalnej społeczności, gdy ludzie
zaczęli się zbierać wokół nas i pokazywać mi swoich chorych i konających krewnych. – „Ja nie
mogę im pomóc”.
„Oni to wiedzą” – odpowiedział. – „Ale w tej chwili fotograf jest wszystkim, co mają. Przynajmniej
możesz pokazać ludziom, co się tutaj dzieje”.
Obóz Kutupalong, Bangladesz 2009 r. KU
TU
PA
LO
NG
2524
25
A family of Rohingya refugees in Kutupalong camp. My work tends to focus on
families and small communities, and the resilience they show through adversity.
Rodzina uchodźców Rohingya w obozie Kutupalong. Moja praca koncentruje się
na rodzinach i małych społecznościach, a także żywotności jaką pokazują pomimo
przeciwności losu.
2726
A Rohingya girl holds her malnourished younger brother.
Dziewczynka Rohingya trzyma niedożywionego młodszego brata.
27
WANT MORE? BUY IT!
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
N O T E
Piotr Zbierski (b. 1987) | based in Lodz (Poland) | stud-
ies photography at the Lodz Film School | author of
three individual exhibitions: White Elephants, Here and
Childhood Dreams | participant in collective exhibitions
and photo books including Photokina and Lab East (by
Horst Kloever | photeur.net, Berlin 2010) | presented his
works in many countries including Poland, Germany,
Portugal, Russia and Slovakia, as well as magazines,
including Shots Magazine, Ninja Mag, Archivo Zine,
Die Nacht, GUP Magazine | winner of the Leica Oskar
Barnack Newcomer Award 2012 | has been shortlisted
in many prizes, including Les Nuits Photographiques
2012 or Terry O’Neill Award | his work has been shown
at the festival in Arles (2012) | his work is in collection
of Kiyosato Museum of Photographic Arts (Japan).
Piotr Zbierski (ur. 1987 r.) | mieszka w Łodzi (Polska) | studiuje fotografię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi | autor trzech wystaw indywidualnych: „White elephants”, „Here” oraz „Childhood dreams” | uczestnik wystaw zbiorowych i albumów fotograficznych, w tym na targach Photokina i „Lab East” (nakładem Horst Kloever | photeur.net, Berlin 2010 r.) | swoje prace prezentował w wielu kra-jach, w tym w Polsce, Niemczech, Portugalii, Rosji i na Słowacji, jak również na łamach takich magazynów jak „Shots Magazine”, „Ninja Mag”, „Archivo Zine”, „Die Nacht”, „GUP Magazine” | laureat Leica Oskar Barnack Newcomer Award 2012 | został zakwalifikowany do wielu nagród, w tym Les Nuits Photographiques 2012 czy Terry O’Neill Award | jego prace były pokazywa-Terry O’Neill Award | jego prace były pokazywa- | jego prace były pokazywa-ne na festiwalu w Arles (2012 r.) | jego prace wchodzą w skład kolekcji Kiyosato Museum of Photographic Arts (Japonia).
www.piotrzbierski.com
PH
OT
O |
FO
TO
: P
IOT
R Z
BIE
RS
KI
P I O T R
Z B I E R S K I
37
D O C ! N O T E | P I O T R Z B I E R S K I
36
D O C ! N O T E | P I O T R Z B I E R S K I
BASICALLY, FOR ME
PHOTOGRAPHY IS A LANGUAGE
FOTOGRAFIA JEST DLA MNIE
PRZEDE WSZYSTKIM JĘZYKIEM
My photographs are not connected by the place and time, which are usually left in conjecture, but on the level of emotions. I imagine my work as stories about balance between inconsistent states and feelings. Photography is my way of communication, my language telling about me indirectly. I create the stories somewhere in between fantasy, imagination and reality. I present the images of life which is transformed by emotions and nostalgia.
For last years I have travelled a lot taking photographs of people whom I met on my way and who inspired me. In this way to some extent, my pictures have became a kind of diary. I mainly intended to create a work with which the receiver can identify, can feel pictures as pre-sent memories; rather feel them than vote as good or bad ones.I am trying to look at the person I meet as someone new, half-stranger. Accidental meetings without simple definition and knowledge of them is my way to contact. I much more prefer to meet people by chance, with no pre-visualisation – simply to listen. That let me live and speak through my pictures, because the feeling of direct experiencing is necessary for me in my work. It hap-pens intuitively, because everyone has their own stories. Usually, when I am too absorbed in myself pictures are failed. The same is when I am afraid of intimacy pre-tending to be someone else or when I start to feel guilty because of taking them. Of cause sometimes I do not listen or I do not understand. Sometimes I do not want to talk or I do not know how. It works into both direc-tions: if someone becomes more and more open with me, I demand the same from myself; exchange. When I am not afraid, my photographs are better and what is more, I feel much better with them, although it wasn’t like that since the beginning.
I think that most of my photographs comes from my in-ner tension and attempt to break down the fear. For me photography is an intimate medium. It helps expressing yourself but after all, it allows you to be closer to life and
Moje fotografie łączą się ze sobą nie poprzez konkretne miejsce i czas, który zwykle pozostaje w domyśle, lecz na poziomie emocji. Wyobraziłem sobie swoje prace jako historie o równowadze między sprzecznymi stana-mi i uczuciami. Fotografia to mój sposób na komuni-kację, język w pośredni sposób opowiadający o mnie. Buduję historie na pograniczu fantazji, wyobrażenia i rzeczywistości, pokazuję obrazy życia przekształcone-go przez emocje i nostalgię.
Przez ostatnie lata wiele podróżowałem robiąc zdjęcia ludzi, którzy mnie inspirowali, których spotkałem na drodze. W ten sposób, moje zdjęcia stały się rodzajem pamiętnika. Moim głównym zamiarem było stworzenie pracy, z którą widz może się utożsamić, odczuć zdjęcia jako teraźniejsze wspomnienia, raczej poczuć niż oce-niać zdjęcia, jako dobre czy złe.Staram się patrzeć na ludzi, których spotykam jako ktoś nowy, dla nich obcy. Przypadkowe spotkania bez prostych definicji i wiedzy są moim sposobem kontak-tu. Znacznie bardziej wolę poznawać ludzi na czysto, bez prewizualizacji, słuchać. To pozwala mi żyć i mówić poprzez zdjęcia, ponieważ uczucie bezpośredniego do-świadczania jest dla mnie konieczne przy pracy. Dzieje się to intuicyjnie, każdy ma bowiem swoje historie. Zwy-kle kiedy jestem zbyt zaabsorbowany sobą zdjęcia są nieudane. Podobnie gdy boję się intymności i zaczynam udawać kogoś innego lub gdy czuję się winny, kiedy je robię. Czasem również nie słucham, bądź nie rozu-miem. Czasem nie chcę rozmawiać, czasem nie umiem. To działa w obie strony, jeśli ktoś się przede mną odkry-wa, to ja wymagam od siebie tego samego, wymiany. Kiedy się nie boję zdjęcia są lepsze, przede wszystkim sam czuję się z nimi dobrze, choć nie zawsze tak było.
Myślę, że większość z moich zdjęć bierze się z napięcia w środku mnie i próby przełamania strachu. To dla mnie intymne medium. Pozwala na wyrażanie, ale przede wszystkim pozwala zbliżyć się do życia, ludzi i patrzeć
37
D O C ! N O T E | P I O T R Z B I E R S K ID O C ! N O T E | P I O T R Z B I E R S K I
Pass by me #01.
WANT MORE? BUY IT!
4544
LOVE HAS TO BE REINVENTED
When Venasque told me about diaries of Cocteau, I came across the fragment,
which deeply affected me: “And then I realized that the world of my dreams is
equally full of memories as my real life, so it is the real being and also richer, deeper,
full of episodes, and more precise in many details. It was difficult to properly locate
memories in one or the other world. They were extraordinary, complicated, and
have become my second life, twice bigger, and twice longer than my own.”*
why? because you have this gun with cold water when I’m turning into someone
unlike. with or without is trivial difference. Is it not the way to communicate with
friends?
We’re still here.
I know your deepest secret fear. And you know my deepest secret fear: egoism.
Kiedy Venasque polecił mi dzienniki Cocteau, natrafiłem na urywek, który głębo-
ko mnie poruszył: „I wówczas zdałem sobie sprawę, że świat moich marzeń jest
równie pełen wspomnień jak moje realne życie, a więc jest bytem realnym, bo-
gatszym, głębszym, pełnym epizodów, a w wielu różnych szczegółach bardziej
dokładnym; właściwie trudno mi było zlokalizować wspomnienia w jednym albo
drugim świecie. Były przewspaniałe, skomplikowane i stały się moim drugim ży-
ciem, dwukrotnie większym i dwukrotnie dłuższym niż moje własne”.*
dlaczego? bo masz ten pistolet na zimną wodę kiedy zmieniam się w kogoś nie-
podobnego. z tobą lub bez to błaha różnica. czy to nie sposób w jaki komunikują
się przyjaciele?
Wciąż tu jesteśmy.
Znam Twój najgłębszy ukryty lęk. I Ty znasz mój najgłębszy ukryty lęk: to egoizm.
* Outside the Dog Museum Jonathan Carroll, Tom Doherty Associates, LLC, New York 1992.
“Muzeum Psów” Jonathan Carroll, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1999 r. (tłum. Paweł Kwiatkowski).
45
4746
47
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
73
B O G D A N
Bogdan Frymorgen (b. 1962) | based in London
(United Kingdom) | producer and radio journalist
| studied English philology on the Jagiellonian
University | left for the UK in 1986 | long-time
collaborator of BBC World Service | London
correspondent of RMF FM radio | tied with cul-
tural institutions of Cracow’s Kazimierz (Poland)
| author of several photo exhibitions in Cracow,
Bielsko-Biala, Lanckorona and Cieszyn (all in
Poland) | published 2 photography albums: Ka-
zimierz Without Words (2011) and Bush House
– the Tribute (2012) | member of the Association
of Polish Artists Photographers ZPAF and the
Polish Journalists Association SDP | art curator.
Bogdan Frymorgen (ur. 1962) | mieszka w Lon-
dynie (Wielka Brytania) | producent i dziennikarz
radiowy | studiował anglistykę na Uniwersytecie
Jagiellońskim | w 1986 roku wyjechał do Wiel-
kiej Brytanii | wieloletni współpracownik BBC
World Service | londyński korespondent radia
RMF FM | związany z instytucjami kulturalnymi
na krakowskim Kazimierzu (Polska) | autor kilku
wystaw fotograficznych w Krakowie, Bielsku-
-Białej, Lanckoronie i Cieszynie | wydal dwa al-
bumy fotograficzne: „Kazimierz bez słów” (2011)
i „Bush House – the Tribute” (2012) | członek
Związku Polskich Artystów Fotografików ZPAF
i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich | kurator
sztuki.
www.facebook.com/bogdan.frymorgen
PH
OT
O |
FO
TO
: B
OG
DA
N F
RY
MO
RG
EN
73
F R Y M O R G E N
Marrakech mon amour is several blinks in a city, to
which I gave my heart. Depriving it of colour and bur-
ying the lens in the sun, I wanted to burn in memory
a tattoo of three days spent in time trapped hundreds
of years ago. One thousand and one nights’ tales
weren’t enough for me. I wanted more of the surreal
Marrakech, more magical than in a tale. Memories are
slowly rounding up their shapes. The photos are left.
I’ll surely come back to Morocco, because I still feel,
that I haven’t brought back enough under my eyelids.
„Marrakech mon amour” – to kilkukrotne mrugnięcie
oka w mieście, któremu oddałem serce. Pozbawiając
go koloru i topiąc obiektyw w słońcu, chciałem wypa-
lić w pamięci tatuaż trzech dni spędzonych w czasie
zatrzaśniętym setki lat temu. Za mało było mi baśni
z tysiąca i jednej nocy. Chciałem więcej nierealnego
Marrakeszu, bardziej bajkowego od bajki. Wspomnie-
nia powoli zaokrąglają swe kształty. Zostały zdjęcia.
Na pewno wrócę do Maroka, bo wciąż czuje, że przy-
wiozłem pod powiekami za mało.
MARRAKECH MON AMOUR
7574
75
7776
77
WANT MORE? BUY IT!
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
97
D A V I D C H R I S T I A N
David Christian Lichtag (b. 1986) | based in
Brno (Czech Republic) | graduated in Combined
Art Studies and currently studying a master de-
gree programme in Management in Arts at the
Masaryk University in Brno | freelance photogra-
pher | started as a rock’n’roll band photographer
| engaged in destination wedding photography,
documentary photography and videography
| interested in capturing a broad variety of hu-
man destinies | received awards in photography
competitions and best director award (docu-
mentary film, Festival PAF Prague, 2006) in the
Czech Republic.
David Christian Lichtag (ur. 1986) | mieszka
w Brnie (Czechy) | ukończył studia w zakresie
sztuk pięknych, a obecnie studiuje na kierunku
Zarządzanie w sztuce na Uniwersytecie Toma-
sza Masaryka w Brnie | fotograf freelancer | za-
czynał jako fotograf zespołu rockandrollowego
| działa na polu wyjazdowej fotografii ślubnej,
fotografii dokumentalnej i videografii | interesuje
się utrwalaniem różnorodności ludzkich losów |
był nagradzany w czeskich konkursach fotogra-
ficznych, dostał także nagrodę dla najlepszego
reżysera (za film dokumentalny na Festiwalu
PAF w Pradze w 2006 roku).
www.lichtag.net
PH
OT
O |
FO
TO
: D
AV
ID C
HR
IST
IAN
LIC
HT
AG
97
L I C H T A G
Dripping Blood is a series of lifestyle portraits of hunters in
the surroundings of a small village in Sweden, called Lillhärdal.
Hunting is in their blood and is as natural for them as going to
the grocery store for us. I witnessed the transformation from
sophisticated man to primal man in terms of getting back to
the ancient roots of mankind. There is a certain indescribable
tension and secrecy always present before, during and after
the hunt, which nobody can easily understand.
„Kapiąca krew” to seria portretów myśliwych z okolic małej
wsi w Szwecji, zwanej Lillhärdal. Polowanie jest w ich krwi
i jest dla nich tak samo naturalne, jak dla nas pójście do sklepu
spożywczego. Byłem świadkiem transformacji eleganckiego
mężczyzny w człowieka pierwotnego w kategoriach powro-
tu do starożytnych korzeni ludzkości. Istnieją trudne do opi-
sania napięcie i tajemnica zawsze obecne przed, w trakcie
i po polowaniu, których nikt nie jest w stanie zrozumieć.
K
AP
IĄC
A K
RE
W
| D
RIP
PIN
G B
LO
OD
101100
101
103102
103
WANT MORE? BUY IT!
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
117
M A R I U S Z
Mariusz Janiszewski (b. 1975) | based in War-
saw (Poland) | advertisement photographer |
works with such brands as: Finlandia, Chivas,
Wyborowa, Jack Daniels, Elle, Instyle, Bosch,
Philips, Castorama, Orlen, Comforty Living | his
greatest passion is travelling, wandering around
with his photo camera in hand, meeting new
people | award-winner of many photographic
contests | finalist of the Hasselblad Masters
Awards 2014 | publishes in LFI, Poznaj Swiat,
AOrta, doc! photo magazine and others.
Mariusz Janiszewski (ur. 1975) | mieszka w War-
szawie (Polska) | fotograf reklamowy | współ-
pracuje z takimi markami jak Finlandia, Chivas,
Wyborowa, Jack Daniels, Elle, Instyle, Bosch,
Philips, Castorama, Orlen, Comforty Living |
jego największą pasją są podróże, przemierza-
nie świata z aparatem w ręku, poznawanie ludzi
| zwycięzca wielu konkursów fotograficznych |
finalista Hasselblad Masters Awards 2014 | pu-
blikuje m.in. na stronach „LFI” i „Poznaj Świat”,
„AOrta”, „doc! photo magazine” i innych pi-
smach.
www.mariuszjaniszewski.pl
PH
OT
O |
FO
TO
: M
AR
IUS
Z J
AN
ISZ
EW
SK
I
117
J A N I S Z E W S K I
At the biggest cemetery of Manila, the capital city of the
Philippines, over 10,000 people live in primitive conditions.
They live in literal meaning.
They lean towards such life due to lack of necessity to pay
for rent or water. A regular life flows around graves: cook-
ing, gambling, fun and games...
A normal world in abnormal conditions.
Na największym cmentarzu Manili, stolicy Filipin, w pry-
mitywnych warunkach mieszka ponad 10 tysięcy ludzi.
Mieszka w sensie dosłownym.
Do wybrania takiego życia skłania ich brak konieczności
płacenia za czynsz i wodę. Pośród grobów toczy się nor-
malne życie: gotowanie, hazard, gry i zabawy…
Normalny świat w nienormalnych warunkach.
M
IAS
TO
CZ
AS
ZE
K
| T
HE
CIT
Y O
F S
KU
LL
S
127126
127
129128
129
WANT MORE? BUY IT!
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
141
J A C E K
Jacek Poremba (b. 1966) | based in Warsaw
(Poland) | specialises in portraits, fashion and
advertising photography | collaborates with
the biggest Polish magazines and advertising
agencies | presented his works on numerous
exhibitions in Poland and abroad, including the
Centre for Contemporary Art in Warsaw (Po-
land) in 1990 and at Photokina fair in Cologne
(Germany) in 1998 | winner of many awards and
honourably mentions in photo competitions | in
2012, published album entitled 13 summing up
over 20 years of his commercial activity.
Jacek Poremba (ur. 1966) | mieszka w War-
szawie (Polska) | specjalizuje się w portretach,
fotografii mody i reklamowej | współpracuje
z największymi polskimi magazynami i agen-
cjami reklamowymi | swoje prace prezentował
na licznych wystawach w Polsce i zagranicą,
w tym w Centrum Sztuki Współczesnej w War-
szawie (Polska) w 1990 roku i na targach Pho-
tokina w Kolonii (Niemcy) w 1998 roku | laureat
wielu nagród i wyróżnień w konkursach foto-
graficznych | w 2012 r. opublikował album „13”
podsumowujący jego ponad dwudziestoletnią
działalność komercyjną.
www.jacekporemba.com
PH
OT
O |
FO
TO
: F
RA
NE
K P
OR
EM
BA
141
P O R E M B A
Photographs are an effect of inspiration and work of photographer’s mind, and camera is more or less
complicated working tool. In the times of easy accessibility of a medium, which is photography, we hap-
pen to forget about it and not respect consecutive shutter releases. I went to Sudan in 2001 for the first
time to come back many more times later. During these visits I discovered fantastic places and I met
fantastic people. What else was I looking for there? Perhaps Albert Camus will bring the best answer
for me:
“The secret I am seeking lies hidden in a valley full of olive trees, under the grass and the cold violets,
around an old house that smells of wood smoke. For more than twenty years I rambled over that val-
ley and others resembling it, I questioned mute goatherds, I knocked at the door of deserted ruins.
Occasionally, at the moment of the first star in the still bright sky, under a shower of shimmering light,
I thought I knew. I did know, in truth. I still know, perhaps. But no one wants any of this secret; I don’t want
any myself, doubtless; and I cannot stand apart from my people. I live in my family, which thinks it rules
over rich and hideous cities built of stones and mists. Day and night it speaks up, and everything bows
before it, which bows before nothing: it is deaf to all secrets. Its power that carries me bores me, never-
theless, and on occasion its shouts weary me. But its misfortune is mine, and we are of the same blood.
A cripple, likewise, an accomplice and noisy, have I not shouted among the stones? Consequently,
I strive to forget, I walk in our cities of iron and fire, I smile bravely at the night, I hail the storms, I shall be
faithful. I have forgotten, in truth: active and deaf, henceforth. But perhaps someday, when we are ready
to die of exhaustion and ignorance, I shall be able to disown our garish tombs and go and stretch out in
the valley, under the same light, and learn for the last time what I know.”
Albert Camus – “Summer – Return to Tipasa” (translated by Justin O’Brien)
Zdjęcia są efektem inspiracji i pracy umysłu fotografa, a aparat to tylko mniej lub bardziej skomplikowa-
ne narzędzie pracy. W czasach łatwej dostępności medium, jakim jest fotografia, zdarza nam się o tym
zapominać i nie szanować kolejnych naciśnięć spustu migawki. Do Sudanu po raz pierwszy pojechałem
w 2001 roku, by później wracać tam wielokrotnie. W trakcie tych wizyt odkryłem fantastyczne miejsca
i spotkałem wspaniałych ludzi. Czego jeszcze tam szukałem? Chyba najlepiej odpowie za mnie Albert
Camus:
„Tajemnica, której szukam, jest ukryta w dolinie oliwnej, pod trawą i zimnymi fiołkami, w pobliżu starego
domu pachnącego winoroślą. Przeszło dwadzieścia lat przemierzałem tę dolinę i inne podobne do niej,
zadawałem pytania niemym pasterzom kóz, stukałem do drzwi pustych, zniszczonych domów. Niekie-
dy, w porze pierwszej gwiazdy na jasnym jeszcze niebie, w cienkim deszczu światła, zdawało mi się,
że wiem. I wiedziałem istotnie. Może nawet wiem nadal. Ale nikt nie chce tej tajemnicy, ja sam zapew-
ne jej nie chcę, i nie mogę się rozstać z moimi bliskimi. Żyję z moją rodziną, która myśli, że panuje nad
bogatymi, ohydnymi miastami, wzniesionymi z kamieni i mgły. Dniem i nocą głośno mówi, i wszystko
chyli się przed nią, a ona się nie chyli przed niczym: jest głucha na wszelkie tajemnice. Jej potęga mnie
wspiera, ale nudzi, jej krzyki niekiedy mnie męczą. Lecz jej nieszczęście jest moim, jesteśmy jednej krwi.
I ja też, kaleki, hałaśliwy wspólnik, czyż nie krzyczałem wśród kamieni? Więc usiłuję zapomnieć, prze-
mierzam nasze miasta z ognia i żelaza, odważnie uśmiecham się do nocy, wzywam burze, będę wierny.
Tak, już zapomniałem: odtąd będę czynny i głuchy. Ale może pewnego dnia, kiedy zaczniemy konaćz
wyczerpania i niewiedzy, będę mógł wyrzec się naszych krzykliwych grobów, położyć się w tamtej
dolinie, w tym samym świetle, i poznać ostatni raz to, co wiem”.
Albert Camus - „Lato - Powrót do Tipasy” (tłumaczenie: Maria Leśniewska)
SU
DA
N
143142
143
145144
145
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
163
R A P H A E L
Raphael Morgan (b. 1975) | based in Sydney
(Australia) | works exclusively using black and
white film both, 35mm and medium format | his
interests lies in documentary and street photog-
raphy | using simple compositions he captures
the cultures, daily lives and landscapes of the
people he encounters during his travels | his
photographs have received honourable men-
tions at the PX3 Prix de la Photographie and the
International Photography Awards.
Raphael Morgan (ur. 1975) | mieszka w Sydney
(Australia) | pracuje wyłącznie na filmie czarno-
-białym, zarówno 35 mm, jak i średnioforma-
towym | interesuje się fotografią dokumentalną
i uliczną | stosując prostą kompozycję, stara się
uchwycić kulturę, życie codzienne oraz krajo-
brazy miejsc, w których żyją ludzie napotkani
w trakcie jego podróży | jego zdjęcia zostały wy-
różnione na konkursach PX3 Prix de la Photo-
graphie oraz International Photography Awards.
www.raphael-photography.com
PH
OT
O |
FO
TO
: S
IMO
NE
MA
RS
H
163
M O R G A N
In recent years, few other countries have shown an economic growth
as rapid as Mongolia‘s. However, this is coming at a price, the wane of
a traditional culture. The nomadic herdsman has long roamed the vast
grasslands of Mongolia, the least densely populated country in the world.
He is still there, connected with the land. Horses still roam the plains and
the white ger (traditional Mongolian yurt) can still be seen dotted across
the grasslands. However, the ger settlements on the outskirts of the capital
Ulaanbaatar are expanding every year as mongolians abandon their tradi-
tional nomadic and herding lifestyle. Many mongolians are not equipped
to adapt to a sedentary city life and unemployment and alcoholism in ger
settlements remains high. The coming years will be seen as the cross road,
not only for Mongolia’s socioeconomic profile, but also culturally, as the
traditional herding lifestyle struggles for survival against the rise of other
economic opportunities such as mining.
This photographic series will be exhibited at the Gaffa Gallery in Sydney
in April 2013.
W ostatnich latach, tylko kilka krajów mogło się pochwalić tak silnym wzro-
stem gospodarczym, co Mongolia. Jednakże, jest on osiągany kosztem
zaniku tradycyjnej kultury. Koczowniczy pasterz długo przemierzał rozle-
głe stepy Mongolii, najrzadziej zaludnionego państwa na świecie. On na-
dal tam jest, związany z ziemią. Konie wciąż przemierzają przez równiny
i nadal można zobaczyć łąki usiane białymi gerami (ger to tradycyjna mon-
golska jurta). Tym niemniej, każdego roku na obrzeżach stolicy kraju Ułan
Bator pojawiają się nowe osiedla gerów, ponieważ Mongołowie porzucają
tradycyjny koczowniczo-pasterski styl życia. Wielu z nich nie jest w sta-
nie przystosować się do osiadłego miejskiego życia, a poziom bezrobocia
i alkoholizmu w osiedlach gerów pozostaje wysoki. Najbliższe lata dla Mon-
golii będą swoistym skrzyżowaniem różnych dróg, nie tylko pod względem
profilu socjoekonomicznego kraju, ale także w kontekście kulturowym,
ponieważ tradycyjny pasterski styl życia walczy o przetrwanie z tymi nowy-
mi wynikającymi z rozwoju gospodarczego, na przykład z górnictwa.
Prezentowane fotografie będą wystawione w Galerii Gaffa w Sydney
w kwietniu 2013 roku
D
ZIK
A M
ON
GO
LIA
|
WIL
D M
ON
GO
LIA
165164
165
173172
173
WANT MORE? BUY IT!
Z B I E R S K I M O R G A N
F R Y M O R G E N M O S K W A
L I C H T A G P O R E M B A
J A N I S Z E W S K I D U L E Y
185
W O J T E K
Wojtek Moskwa (b. 1976) | based in Warsaw
(Poland) | independent photographer | award-
ed in numerous photography competitions | to
most important awards includes 2nd prize in
Pilzner Urquell International Photoraphy Awards
contest while to most important exhibitions -
participation in post-competition IPA BEST OF
SHOW exhibition in New York’s Splashlight Stu-
dio | many of his photographs originates from
travels | visited 12 countries in Europe traversing
over 16,000 km | drove over 11,000 miles on
a journey through USA and Mexico | also
traveled to Israel, Egypt and Jordan | undertook
an expedition to Nepal in March 2012 | since
2005 wanders with medium-format analogue
Hasselblad camera.
Wojtek Moskwa (ur. 1976) | mieszka w War-
szawie (Polska) | fotograf niezależny | laureat
wielu konkursów fotograficznych | do najważ-
niejszych nagród zalicza II nagrodę w konkur-
sie Pilzner Urquell International Photography
Awards (2008 r.), a do najważniejszych wystaw
- udział w pokonkursowej wystawie IPA BEST
OF SHOW (2008 r.) w nowojorskim Splashlight
Studio | wiele jego fotografii pochodzi z podróży
| autostopem i pociągiem po Europie przemie-
rzył ponad 16 tys. km odwiedzając 12 państw |
ponad 11 tys. mil przejechał podróżując po USA
i Meksyku | podróżował też po Izraelu, Egipcie
i Jordanii | w marcu 2012 r. odbył wyprawę do
Nepalu | od 2005 r. wędruje ze średnioformato-
wym, analogowym Hasselbladem.
www.facebook.com/moskwaphoto
PH
OT
O |
FO
TO
: L
UIZ
A M
OS
KW
A
185
M O S K W A
Sansara is a constant cycle of birth and death, so insepa-
rably bound to the transmigration of souls. I discovered
it relatively recently, because only during last year’s ex-
pedition to Nepal. Only there, at the footstep of Himalaya
I realised, that it has always been present in my photos.
I see it all around now, in every person I meet, in every
step, which inevitably pushes us towards...
Exactly. And so without end...
Sansara – nieustanny cykl narodzin i śmierci, tak nieroze-
rwalnie związany z wędrówką dusz. Odkryłem ją stosun-
kowo niedawno, bo podczas ubiegłorocznej wyprawy do
Nepalu. Dopiero tam, u podnóża Himalajów zdałem sobie
sprawę z tego, że zawsze była obecna w moich zdjęciach.
Widzę ją teraz wszędzie dookoła, w każdej osobie, którą
spotykam, w każdym kroku, który nieuchronnie pcha nas
w kierunku...
No właśnie. I tak bez końca... SA
NS
AR
A
199198
199
203202
203
WANT MORE? BUY IT!
T A L K S
207
D O C ! T A L K S
206
D O C ! T A L K S
February 21, 2012, 7 :00 PMWrzenie Świata , 7 Gałczyński Str. , Warsaw
O R G A N I Z E R S
T A L K S
C H R I S N I E D E N T H A L
207
D O C ! T A L K SD O C ! T A L K S
PHOTOJOURANALIST – A WITNESS OF HISTORY
FOTOREPORTER – ŚWIADEK HISTORII
CHRIS NIEDENTHAL
We all know his photographs. It was him who perfectly
portrayed Polish reality of the 1980s and the 1990s of the
20th century. Two photos were enough: this taken on the
2nd day after introduction of martial law, with armoured
APC at the no-longer-existing Warsaw’s Moscow cinema,
in which Francis Ford Coppola’s Apocalypse Now was
screened then and the one with a woman praying at Wa-
dowice church, with a garland of toilet roll, at the news
of John Paul II assassination attempt. Chris Niedenthal –
a legend, an institution.
doc! talks is a cycle of meetings devoted to contempo-
rary photo story. During meetings there will be a possibility
to meet well-known photojournalists and talk about their
work.
February 21, 2013, 7:00 PM
Wrzenie Swiata, 7 Galczynski Str., Warsaw (Poland)
doc! talks’ meetings are organised in collaboration with
the Institute of Reportage Foundation.
* * *
Chris Niedenthal (b. 1950) | based in Warsaw (Poland)
| studied photography at the London College of Printing
| came from his hometown London to Poland for a few
months in 1973 and has stayed ever since | always a free-
lance photographer | worked under contract for News-
week in the early 80’s, after which he became a Time
Magazine contract photographer from 1985, covering all
of Eastern and Central Europe as well as the Soviet Union
and the Balkans | World Press Photo 1986 winner | for
several years, he freelanced for the German newsweekly
Der Spiegel | has published three albums of his work as
well as an autobiography Chris Niedenthal. Profession:
Photographer (by Marginesy, 2011)
Wszyscy znamy jego zdjęcia. To on doskonale spor-
tretował polską rzeczywistość lat 80. i 90. XX wieku.
Wystarczyły mu dwa zdjęcia: to zrobione drugiego dnia
po wprowadzeniu stanu wojennego z opancerzonym
SKOTem pod nieistniejącym już warszawskim kinem Mo-
skwa, w którym właśnie grano „Czas apokalipsy” Francisa
Forda Coppoli oraz to z modlącą się na wieść o zamachu
na Jana Pawła II przed kościołem w Wadowicach kobietą
obwieszoną sznurem papieru toaletowego. Chris Nieden-
thal – człowiek legenda, człowiek instytucja.
doc! talks to cykl spotkań poświęconych współczesne-
mu fotoreportażowi. W ich trakcie będzie można poznać
znanych fotoreporterów oraz porozmawiać o ich pracy.
21 lutego 2013 r., godz. 19:00
Wrzenie Świata, ul. Gałczyńskiego 7, Warszawa
Spotkania z cyklu doc! talks są organizowane we współ-
pracy z Fundacją Instytut Reportażu.
* * *
Chris Niedenthal (ur. 1950) | mieszka w Warszawie
(Polska) | studiował fotografię w London College of Prin-
ting | w 1973 roku przyjechał z rodzinnego Londynu do
Polski na kilka miesięcy i pozostał do dziś | permanent-
ny „wolny strzelec” | na początku lat 80. współpracował
z amerykańskim tygodnikiem „Newsweek”, a od 1985
roku „Time Magazine”, dla którego obsługiwał fotogra-
ficznie całą Europę Wschodnią i Środkową, a także Zwią-
zek Radziecki i Bałkany | zwycięzca World Press Photo
w 1986 roku | przez kilka lat współpracował również
z niemieckim tygodnikiem „Der Spiegel” | opublikował trzy
albumy ze swoimi fotografiami, a także autobiografię
„Chris Niedenthal. Zawód: Fotograf” (nakładem wydaw-
nictwa Marginesy, 2011 r.)
P A T R O N I S E S
211
E X I B I T I O N S | W Y S T A W Y
210
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
MACIEJ DAKOWICZ @ LEICA GALLERY WARSAW
P A T R O N
LEICA GALLERYWARSZAWA
Cardiff After Dark is an amazing documentary of night
life in Great Britain. Maciej Dakowicz focused on pho-
tographing night entertainment in the centre of Cardiff,
a British city like many other. After dark Cardiff turns into
a great scene, on which surreal and humorous specta-
cles are played, often with a pinch of blood, sadness and
tears. The images line up into a trembling film patched
from surprising moments, which doesn’t let one forget the
events of the past nights.
Photographs presented at the Maciej Dakowicz exhibition
have caused a wide public discussion in Great Britain and
brought the author recognition of critics and at press pho-
tography contests (including BZ WBK Press Foto 2011).
The exhibition is topped by author’s meeting with Maciej
Dakowicz, for which we’re warmly inviting even now.
Maciej Dakowicz – Cardiff AFter Dark
Leica Gallery Warsaw (Blue City level +1, 179 Jerozo-
limskie Avenue, Warsaw, Poland). The exhibition is al-
ready open to the public. Author’s meeting: February
26 at 7:00 PM. Finissage: March 5, 2013.
„Cardiff po zmroku” to niesamowity dokument nocnego
życia w Wielkiej Brytanii. Maciej Dakowicz skupił się na
fotografowaniu nocnych zabaw w centrum Cardiff, miasta
podobnego do wielu innych brytyjskich miast. Po zmroku
Cardiff zmienia się w wielką scenę, na której wydarzają się
surrealne i humorystyczne spektakle, nieraz z domiesz-
ką krwi, smutku i łez. Obrazy układają się w rozedrgany,
utkany z zaskakujących momentów film, który nie pozwa-
la zapomnieć o zdarzeniach minionych nocy.
Prezentowane na wystawie zdjęcia Macieja Dakowicza
wywołały szeroką publiczną dyskusję w Wielkiej Bryta-
nii, a autorowi przyniosły uznanie krytyki oraz konkursów
fotografii prasowej (w tym BZ WBK Press Foto 2011).
Wystawę zwieńczy spotkanie autorskie z Maciejem Dako-
wiczem, na które już teraz gorąco zapraszamy.
Maciej Dakowicz – „Cardiff po zmroku”
Leica Gallery Warszawa (Blue City poziom +1, Al. Je-
rozolimskie 179 poziom +1, Warszawa). Wystawa jest
już dostępna dla zwiedzających. Spotkanie autorskie:
26 lutego o godz. 19:00. Finisaż: 5 marca 2013 r.
211
E X I B I T I O N S | W Y S T A W YU N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
Photo: Maciej Dakowicz
Foto: Maciej Dakowicz
213
E X I B I T I O N S | W Y S T A W Y
212
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
ELLIOTT ERWITT @ LEICA GALERY WARSAW (MYSIA 3)
P A T R O N
LEICA GALLERYWARSZAWA
Elliott Erwitt is one of the greatest photographers of our
times. His style is defined by an unique way of looking at
the world and people. Erwitt looks upon everything that
surrounds us with particular intelligence, attention, sensi-
bility, but most of all humour. He never ridicules, mocks,
but sometimes discretely uses irony. These frames full
of humour and warmth allow us to accept imperfection of
the world and ourselves, but also discover the riches of
everyday life.
Exhibition at Leica Gallery Warsaw (Mysia 3) is an ex-
traordinary example of the author’s affection towards his
favourite camera - Leica M. The exhibition comprises of
50 photographs personally selected by Erwitt, a char-
acteristic view through six decades of creativity. Most of
photos are icons of photography, known from countless
publications and albums.
The exhibition will be accompanied by special events:
discussion panels, photography workshops, portfolios
overview.
Elliott Erwitt – Personal Best for Leica
Leica Gallery Warsaw – Mysia 3 (3 Mysia Str., War-
saw, Poland). Grand opening: February 15 at 7:00 PM.
Exhibition will be open to the public until March 11,
2013.
Elliott Erwitt to jeden z największych fotografów naszych
czasów. Jego styl definiuje unikalny sposób patrzenia na
świat i ludzi. Erwitt spogląda na wszystko, co nas otacza
ze szczególną inteligencją, uwagą, wrażliwością, a przede
wszystkim z humorem. Nigdy nie wyśmiewa, nie szydzi,
choć czasem dyskretnie ironizuje. Te pełne humoru i cie-
pła kadry pozwalają nam zaakceptować niedoskonałości
świata i nas samych, ale także dostrzec bogactwo ukryte
w codzienności.
Wystawa w Leica Gallery Warsaw (Mysia 3) jest wyjątko-
wym świadectwem przywiązania autora do swojego ulu-
bionego aparatu - Leiki M. Na wystawę składa się 50 foto-
grafii wybranych osobiście przez Erwitta, swoisty przekrój
przez sześć dekad twórczości. Większość zdjęć to ikony
fotografii, znane z niezliczonych publikacji i albumów.
Wystawie towarzyszyć będą wydarzenia specjalne: pane-
le dyskusyjne, warsztaty fotograficzne, przegląd portfolio.
Elliott Erwitt – „Personal Best for Leica”
Leica Gallery Warsaw – Mysia 3 (ul. Mysia 3, War-
szawa). Uroczyste otwarcie: 15 lutego o godz. 19:00.
Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających do
11 marca 2013 r.
213
E X I B I T I O N S | W Y S T A W YU N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
Photo: Elliott Erwitt/Magnum Photos
Foto: Elliott Erwitt/Magnum Photos
215
E X I B I T I O N S | W Y S T A W Y
214
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
RENATA DĄBROWSKA @ LEICA GALLERY WARSAW
P A T R O N
LEICA GALLERYWARSZAWA
Renata Dabrowska (doc! #3) is coming back to War-
saw! This time, she will present her photographs of the
I, Renata Dabrowska – 100 portraits series at the Leica
Gallery Warsaw. This is one of the most important photo-
graphic projects shot in Poland in recent years. By por-
traying her 100 namesakes, Renata portrayed contempo-
rary Poland.
Huge amount of work that had to be put into commenc-
ing this enterprise, also makes an impression: 3 years
of work, over 25,000 kilometres travelled, hundreds of
phone calls and e-mails sent, hours spent on convincing,
tears and moments of triumph... And it all started in the
shower!
All photos from the I, Renata Dabrowska – 100 portraits
series can be seen in the album of the same title which
can be purchased at www.renatadabrowska.com.
Renata Dabrowska – I, Renata Dabrowska – 100 por-
traits
Leica Gallery Warsaw (Blue City level +1, 179 Jero-
zolimskie Avenue, Warsaw, Poland). Grand opening:
March 6 at 7:00 PM. Exhibition will be open to the
public until April 3, 2013.
Renata Dąbrowska (doc! #3) wraca do Warszawy!
Tym razem, w galerii Leiki będzie pokazywać swoje foto-
grafie z cyklu „Ja, Renata Dąbrowska – 100 portretów”.
To jeden z najważniejszych projektów fotograficznych zre-
alizowanych w Polsce w ciagu ostatnich lat. Portretując
100 swoich imienniczek, Renata sportretowała współcze-
sną Polskę.
Wrażenie robi także ogrom pracy, jaki musiał zostać wło-
żony w realizację tego przedsięwzięcia: 3 lata pracy, po-
nad 25 tysięcy przejechanych kilometrów, setki rozmów
telefonicznych i wysłanych maili, godziny spędzone na
przekonywaniu, łzy oraz chwile triumfu... A wszystko
zaczęło się pod prysznicem!
Wszystkie zdjęcia z cyklu „Ja, Renata Dąbrowska –
100 portretów” można zobaczyć w albumie pod tym
samym tytułem, który jest do nabycia na stronie
www.renatadabrowska.com.
Renata Dąbrowska – „Ja, Renata Dąbrowska –
100 portretów”
Leica Gallery Warszawa (Blue City poziom +1,
Al. Jerozolimskie 179, Warszawa). Uroczyste otwar-
cie: 6 marca o godz. 19:00. Wystawa będzie otwarta
dla zwiedzających do 3 kwietnia 2013 r.
215
E X I B I T I O N S | W Y S T A W YU N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
Renata Dabrowska, a database administrator, living in Plock. Photo: Renata Dąbrowska
Renata Dąbrowska, administratorka baz danych, mieszka w Płocku. Foto: Renata Dąbrowska
217
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
216
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
JOIN THE EUROPEANS!
PRZYŁĄCZ SIĘ DO EUROPEJCZYKÓW!
P A T R O N
In 1955 Henri Cartier-Bresson, the father of the modern
photo documentary, published a book entitled The Euro-
peans. He showed Europe emerging from devastation of
the Second World War there.
Today, almost 60 years later, preparations to commemo-
rating this anniversary are ongoing. If you want to partici-
pate in this project, join The Europeans group now!
How to do that? It’s enough that you go the group pro-
file maintained on Facebook and Flickr services, apply for
membership and wait for being accepted as a member.
Everyday everybody can add one photo, taken not earlier
than on January 1, 2010, to a relevant national gallery
(determined by location of taking a photo).
Until 2015, that is 60th anniversary of issuing HCB’s
book, we will be presenting across the pages of doc!
photo magazine the best photos submitted to respective
national galleries. The culmination of the project will be
a book depicting Europe 60 years onwards. Who knows,
maybe with your picture inside.
Therefore – Don’t hesitate! Join today!
Blog: theuropeanseu.wordpress.com
Facebook: www.facebook.com/groups/theuropeans
Flickr: www.flickr.com/groups/theeuropeans
Virtual gallery | Wirtualna galeria: theuropeans.com
To obtain more information, mail to | Aby uzyskać więcej informacji, wyślij maila na adres:
W 1955 roku Henri Cartier-Bresson, ojciec współczesne-
go fotoreportażu, opublikował książkę pod tytułem „The
Europeans.” Pokazał w niej podnoszącą się ze zniszczeń
drugiej wojny światowej Europę.
Dzisiaj, prawie 60 lat później, trwają przygotowania do
uczczenia tej rocznicy. Jeżeli chcesz uczestniczyć w tym
projekcie, już teraz przyłącz się do grupy The Europeans!
Jak to zrobić? Wystarczy wejść na profil grupy prowa-
dzony w serwisach Facebook i Flickr, zgłosić chęć człon-
kostwa i poczekać na przyjęcie w poczet członków. Co-
dziennie każdy z nich może dodać jedno zdjęcie zrobione
nie wcześniej niż 1 stycznia 2010 roku do odpowiedniej
galerii narodowej (decyduje miejsce zrobienia zdjęcia).
Do 2015 roku, czyli 60. rocznicy wydania książki HCB,
na łamach „doc! photo magazine” będziemy przedsta-
wiać najlepsze zdjęcia zgłoszone do poszczególnych ga-
lerii narodowych. Zwieńczeniem projektu będzie książka
przedstawiająca Europę 60 lat później. Kto wie, być może
z twoim zdjęciem w środku.
Zatem – Nie zwlekaj! Przyłącz się już dzisiaj!
217
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E MU N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
Just in time. U-Bahn Station, Berlin, June 27, 2012. Photo: Knut Skjærven.
W samą porę. Przystanek kolejki U-Bahn, Berlin, 27 czerwca 2012 r. Foto: Knut Skjærven.
219
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
218
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
WRZENIE SWIATA - FEBRUARY 2013
WRZENIE ŚWIATA - LUTY 2013 R.
PROGRAM
P A T R O N
12.02 7th Equal Right to Love Festival Meeting with Krzysztof Tomasik, author of the book Gejerel. Sexual minorities in the People’s Republic of Poland, about the history of LGBT literature in Poland since the communist era to the present days.
VII Festiwal Równe Prawa do Miłości Spotkanie z Krzysztofem Tomasikiem, autorem książki „Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u”, o historii literatury LGBT w Polsce od czasów PRL do współczesności.
18.02 Subjective inventory of cinema Meeting with Robert Ziebinski and Lech Kurpiewski devoted to movies that one should see before death, and those one can forget, and the film heroes – those of iron and the cotton.
„Subiektywny remanent kina” Spotkanie z Robertem Ziębińskim i Lechem Kurpiewskim o filmach , które warto obejrzeć przed śmiercią i tych, o których można zapomieć oraz o filmowych herosach – tych z żelaza i tych z waty.
20.02 The book I wrote to have for hookers and drugs Meeting with Marek Raczkowski – cartoonist and satirist – about drawing for money, soul he doesn’t have, renouncing of embarrassing caresses and apartment where a tiger is hiding itself.
„Książka, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki” Spotkanie z Markiem Raczkowskim – rysownikiem i satyrykiem – o malowaniu dla kasy, o duszy, której nie ma, o wyrzekaniu się pieszczot wstydliwych i o mieszkaniu, w którym czai się tygrys.
21.02 doc! talks: Chris Niedenthal About photography, being a photojournalist behind the Iron Curtain and rediscovering of cavernous archive of photographs taken in Poland and Central and Eastern Europe in the 1980s and 1990s of the 20th century.
doc! talks: Chris Niedenthal O fotografii, byciu fotoreporterem za Żelażną Kurtyną i odkrywaniu na nowo przepastnego archiwum zdjęć wykonanych w Polsce i Europie Środkowowschodniej w latach 80. i 90. XX wieku.
27.02 Who is Kim? Screening of the Remigiusz Szelag’s documentary film about the most popular Polish drag queen – Kim Lee.
„Kim jest Kim?” Pokaz filmu dokumentalnego Remigiusza Szeląga o najpopularniejszej polskiej drag queen – Kim Lee.
28.02 Lepperiada Meeting with Marcin Kacki, investigative journalist and author of a book about the phenomenon of Self-Defense and Andrzej Lepper – his beginnings in politics, a great change of image and a tragic end.
„Lepperiada” Spotkanie z Marcinem Kąckim, dziennikarzem śledczym i autorem książki o fenomenie Samoobrony i Andrzeja Leppera – jego początkach w polityce, wielkiej zmianie wizerunkowej oraz tragicznym końcu.
06.03 B. Tales from the planet province Meeting with Marcin Kolodziejczyk dedicated to his newest book about contemporary Poland.
„B. Opowieści z planety prowincja” Spotkanie z Marcinem Kołodziejczykiem poświęcone jego najnowszej książce o współczesnej Polsce.
Wrzenie Swiata, 7 Galczynski Str., Warsaw, Poland
All meetings start at 7:00 PM.
www.instytutr.pl
Wrzenie Świata, ul. Gałczynskiego 7, Warszawa, Polska
Wszystkie spotkania zaczynają się o godzinie 19:00.
www.instytutr.pl
219
U N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E MU N D E R O U R P A T R O N A G E | P O D N A S Z Y M P A T R O N A T E M
P R E P A R E your material – a maximum of 15 photos
(*.jpg, max. 1000 pixels along the longer side)
S E N D it together with a description to [email protected]
(in the subject field write your first and family name)
W A I T for the approval – if you are among
the authors who have been selected, we will contact you
P R Z Y G O T U J swój materiał – maksimum 15 zdjęć
(*.jpg, maksymalnie 1000 pikseli po większym boku)
W Y Ś L I J go wraz z opisem na adres [email protected]
(w tytule maila podaj swoje imię i nazwisko)
O C Z E K U J na zgodę – jeżeli znajdziesz się wśród wybranych autorów,
skontaktujemy się z Tobą
STEPS
KROKI3
DOŁĄCZJOIN
R E C O M M E N D S
223
B O O K S | K S I Ą Ż K I
222
B O O K S | K S I Ą Ż K I
SANSARA
Sansara album was issued as a complementation of Wo-
jtek Moskwa’s exhibition of photos from Nepal under the
same title. It’s an extension and also an attempt to explain
author’s approach to the main motif of the exposition –
everlasting cycle of birth and death, transmigration of the
soul.
It’s a very unpretentious publication. The form of pres-
entation of the photos (one per page) lets the reader fo-
cus on images, on what they depict, on stories hidden in
them. It’s a chance to discover another image of Nepal,
how diverse from the one presented in tourist folders.
When one looks at Wojtek’s photos, it’s unavoidable
to perceive, that they are characterised by their own,
thought-over and consequent approach to photography,
which enforces recipients to take foot off the pedal of eve-
ryday life and slow down. And since it is Wojtek’s first
publication, one can already cheer for future occasions
made by his hand.
Wojtek Moskowa – Sansara
Album can be purchased by sending an e-mail to the
author ([email protected]). Price: PLN 50.00
(plus delivery). Cover: hardback, sewn and glued.
Dimensions: 185x185 mm. Number of pages: 64.
Circulation: 500 pieces. Language version: Polish.
Publisher: SPLOT.
Album „Sansara” został wydany jako uzupełnienie wy-
stawy zdjęć Wojtka Moskwy z Nepalu pod tym samym
tytułem. To jej przedłużenie, a zarazem próba wyjaśnie-
nia podejścia autora do głównego wątku ekspozycji –
nieustannego cyklu narodzin i śmierci, wędrówki dusz.
To bardzo oszczędne wydawnictwo. Forma prezentacji
zdjęć (jedno na stronie) pozwala czytelnikowi skupić się
na obrazach, na tym co przedstawiają, na historiach, któ-
re się w nich kryją. To szansa na odkrycie innego obra-
zu Nepalu, jakże odmiennego od tego prezentowanego
w turystycznych folderach.
Kiedy patrzy się na zdjęcia Wojtka, nie sposób nie za-
uważyć, że cechują się własnym, przemyślanym i kon-
sekwentnym podejściem do fotografii, które wymusza na
ich odbiorcy zdjęcie nogi z gazu codzienności i zwolnienie
tempa. A że to pierwsza publikacja Wojtka, już teraz nale-
ży się cieszyć na kolejne takie okazje spod jego ręki.
Wojtek Moskwa – „Sansara”
Album można nabyć wysyłając maila do autora
([email protected]). Cena: 50,- zł (plus
opłata pocztowa). Oprawa: twarda, szyta i klejona.
Wymiary: 185x185 mm. Ilość stron: 64. Nakład: 500
egzemplarzy. Wersja językowa: polska. Wydawca:
SPLOT.
223
B O O K S | K S I Ą Ż K IB O O K S | K S I Ą Ż K I
225
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
224
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
JENNIFER TRAUSCH @ SNITE MUSEUM OF ART
The fourty-one large-format polaroids in the exhibition
Touching Ground. Founding the American South are the
culmination of a project Jennifer Trausch shot in the ru-
ral American South from 2006 to 2011. During her journey,
Jennifer visited typical for these sites places: fairs, farms,
auctions, swamps, bars, and rodeos. Wherever she was,
she shot the photos with a massive 20x24 camera.
Jennifer Trausch’s one-of-a-kind instant prints speak to
us in a unique way. The rhythm of the South simply ema-
nates from them. You can feel the atmosphere of visited
places visited here; you can feel physical presence of in-
habitants; you can feel the American South.
Jennifer Trausch – Touching Ground. Founding
the American South
Snite Museum of Art – University of Notre Dame
(100 Moose Krause Circle, Notre Dame, IN, USA).
Opening reception: February 10 at 2:00 PM. Artist
gallery talk: 3:00 PM. Exhibition will be open to the
public until March 10, 2013.
Czterdzieści jeden wielkoformatowych polaroidów, któ-
re składają się na wystawę „Touching Ground. Founding
the American South” stanowią kulminację projektu, który
Jennifer Trausch realizowała na rolniczym amerykańskim
południu w latach 2006 - 2011. W trakcie swojej wę-
drówki Jennifer odwiedziła typowe dla tych stron miejsca:
targowiska, farmy, aukcje, bagna, bary czy areny rodeo.
Gdziekolwiek była, wszędzie robiła zdjęcia masywnym
aparatem formatu 50x60 cm.
Jedyne w swoim rodzaju natychmiastowe odbitki Jen-
nifer Trausch przemawiają do nas w wyjątkowy sposób.
Wprost emanują rytmem południa. Czuć w nich klimat
odwiedzonych miejsc; czuć w nich fizyczną obecność
mieszkańców; czuć w nich amerykańskie południe.
Jennifer Trausch – „Touching Ground. Founding
the American South”
Snite Museum of Art – University of Notre Dame
(Moose Krause Circle 100, Notre Dame w stanie
Indiana, USA). Uroczyste otwarcie: 10 lutego o godz.
14:00. Spotkanie autorskie: 15:00. Wystawa będzie
otwarta dla zwiedzających do 10 marca 2013 r.
225
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W YE X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
Hunter, 2008. Photo: Jennifer Trausch
Myśliwy, 2008 r. Foto: Jennifer Trausch
227
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
226
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
ALL WE KNOW IS THE SOUND OF CULTURE @ SPÉOS GALLERY
This exhibition is the result of the ongoing collaboration
between Millennium Images, Milim Gallery and Spéos In-
ternational Photography School. Its aim is to enrich and
connect the experiences of former Speos students and
Millennium contributors.
With the evocative title All We Know Is The Sound Of Cul-
ture the photographers investigate and interpret the ever
changing tensions between man and nature, instinct and
artifice, cultural and primitive.The exhibition purposes a
multifaceted perspective around contemporary man and
the space he inhabits.
The exhibition will present works by Estelle Lagarde,
Vincent Rubin, Andrew Kovalev, Fred Lebain, Urasha
Jakkachaphol, Franck Juery, Thierry Clech (doc! #7) and
Alexey Blagutin.
Group exhibition – All We Know Is The Sound Of
Culture
Snite Museum of Art – University of Notre Dame
Spéos Gallery (7 Jules Valles, Paris, France). Grand
opening: February 19 at 6:00 PM. Exhibition will be
open to the public until March 20, 2013.
Wystawa ta jest wynikiem stałej współpracy pomiędzy Mil-
lennium Images, Milim Gallery i Międzynarodowej Szkoły
Fotografii Spéos. Jej celem jest wzbogacenie i połączenie
doświadczeń byłych studentów szkoły Speos i współpra-
cowników Millennium.
Pod sugestywnym tytułem „All We Know Is The Sound
Of Culture” fotografowie badają i interpretują zmieniające
się napięcia między człowiekiem a przyrodą, instynktem
a sztucznością, kulturą a prymitywnością. Celem wysta-
wy jest pokazanie wieloaspektowej perspektywy wokół
współczesnego człowieka oraz przestrzeni, w której żyje.
Na wystawie swoje prace zaprezentują Estelle Lagarde,
Vincent Rubin, Andrew Kovalev, Fred Lebain, Urasha
Jakkachaphol, Franck Juery, Thierry Clech (doc! #7) oraz
Aleksiej Blagutin.
Wystawa zbiorowa – „All We Know Is The Sound Of
Culture”
Galeria Spéos (ul. Julesa Valles 7, Paryż, Francja).
Uroczyste otwarcie: 19 lutego o godz. 18:00. Wysta-
wa będzie otwarta dla zwiedzających do 20 marca
2013 r.
Spéos Gallery
227
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W YE X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
The Horizon #1. Photo: Urasha Jakkachaphol Pustoshka #5. Photo: Alexey Blagutin | Untitled. Photo: Thierry Clech
Horyzont nr 1. Foto: Urasha Jakkachaphol Pustoszka nr 5. Foto: Aleksiej Blagutin I Bez tytułu. Foto: Thierry Clech
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
229
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
228
WORLD PRESS PHOTO 2012
General news, singles, 1st placeAlex Majoli, Italy, Magnum Photos for NewsweekProtestors at Tahrir Square react to president Mubarak’s announcement not to step down. Cairo (Egypt), February 10, 2011.
Bieżące wydarzenia, zdjęcia pojedyncze, 1. miejsceAlex Majoli, Włochy, Magnum Photos dla „Newsweek”Reakcja demonstrantów na Placu Tahrir po ogłoszeniu przez prezydenta Mubaraka decyzji o pozostaniu na stanowisku. Kair (Egipt), 10 lutego 2011 r.
CURRENT EVENTS | TRWAJĄ
16.02 La Fundación Chirivella Soriano, Valencia, Spain Fundacja Chirivella Soriano, Walencja, Hiszpania
16.02 City Carré, Magdeburg, Germany City Carré, Magdeburg, Niemcy
27.02 Museum of History of Kiev, Kiev, Ukraine Muzeum Historii Kijowa, Kijów, Ukraina
COMING EVENTS | ROZPOCZNĄ SIĘ
18.02 - 03.03 Regensburg Arcaden, Regensburg, Germany Arkady Regensburskie, Regensburg, Niemcy
22.02 - 13.03 Centre National d’Art Vivant de Tunis, Tunis, Tunisia
Narodowe Centrum Sztuki Współczesnej, Tunis, Tunezja
26.02 - 12.03 Alhamra Art Gallery, Lahore, Pakistan Galeria Sztuki Alhamra, Lahore, Pakistan
04.03 - 24.03 Rathaushalle, Kitzingen, Germany Ratusz, Kitzingen, Niemcy
229
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W YE X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
229
E X H I B I T I O N S | W Y S T A W Y
BZ WBK PRESS FOTO 2012 GRAND PRESS PHOTO 2012
Civilization, photo story, 2nd place Andrzej Mitura, Freelancer Gienek (54) and Marcin (60) from Warsaw. They earn their living by collecting scrap, working casually and selling things which they manage to find at rubbish tips. Marcin (veterinary surgeon) died on the August 26, 2011. Warsaw (Poland), March-August 2011.
Cywilizacja, fotoreportaż, 2. miejsce Andrzej Mitura, freelancer Gienek (54) i Marcin (60) z Warszawy. Utrzymują się ze zbierania złomu, prac dorywczych i wszystkiego, co znajdą na śmietnikach i uda się sprzedać. Marcin (lekarz weterynarii) zmarł 26 sierpnia 2011 r. Warszawa (Polska), marzec-sierpień 2011 r.
People, single photo, 2nd place Agnieszka Rayss, Sputnik Photos Sasha Shevchenko – activist of a Femen, feminist group specialising in topless protests. Kiev (Ukraine), December 15, 2011.
Ludzie, zdjęcie pojedyncze, 2. miejsce Agnieszka Rayss, Sputnik Photos Sasza Szewczenko – aktywistka feministycznej grupy Femen specjalizującej się w protestach przeprowadzanych topless. Kijów (Ukraina), 15 grudnia 2011 r.
CURRENT EVENTS
14.02 Mazovia Gallery, Plock, Poland
COMING EVENTS
15.02 - 03.03 Victoria Gallery, Walbrzych, Poland
04.03 - 20.03 Silesia Centre Gallery, Katowice, Poland
TRWAJĄ
14.02 Galeria Mazovia, Płock, Polska
ROZPOCZNĄ SIĘ
15.02 - 03.03 Galeria Victoria, Wałbrzych, Polska
04.03 - 20.03 Galeria Silesia Centre, Katowice, Polska
CURRENT EVENTS
10.02 Ludwik Zamenhof Centre, Bialystok, Poland
10.02 Konduktorownia, Czestochowa, Poland
COMING EVENTS
the end of events as new edition of the contest started
TRWAJĄ
10.02 Centrum im. Ludwika Zamenhofa, Białystok, Polska
10.02 Konduktorownia, Częstochowa, Polska
ROZPOCZNĄ SIĘ
koniec wystaw, ponieważ ruszyła kolejna edycja konkursu
To buy this issue go to:www.docphotomagazine.com/doc-store