algorytm na zarabianie - inqbe.pl · algorytm na zarabianie (bez człowieka) z maciejem hazubskim,...
Post on 01-Mar-2019
223 Views
Preview:
TRANSCRIPT
Algorytm na zarabianie (bez człowieka)
Z Maciejem Hazubskim, prezesem
ICPartners, rozmawia Paweł Perka
„miesięcznik KAPITAŁOWY": Aplikacje umożliwiające handel algorytmiczny oferują już niektóre domy maklerskie w Polsce. Jednak firma, której działalność będzie opierać się tylko na skomputeryzowanym obrocie akcjami to nowość.
Maciej Hazubski:. Zwróciły się do nas osoby, które zaprojektowały algorytm umożliwiający grę na giełdzie z wykluczeniem człowieka z procesu podejmowania decyzji. Zdecydowanie przyspiesza to handel. IQPartners zajmuje się udostępnianiem kapitału dobrze zapowiadającym się pomysłom. Przygotowujemy prywatną emisję, umożliwiającą zabranie niezbędnej do startu kwoty Pomysł oceniam jako bardzo perspektywiczny W tą stronę idzie świat. Poszukiwane są nowe rozwiązania, które umożliwiają zarabianie pieniędzy Jest to ogólnoświatowy proces.
W ten ogólnoświatowy proces planuje się włączyć M10? Algorytm, który nam przedstawiono jest dobrze zaprojektowany i powinien przynosić zyski. MIO to młody projekt i w przyszłości rozważymy możliwość wynajmowanie algorytmu firmom, funduszom, lub innym graczom, którzy byliby tym zainteresowani. Na razie jednak chcemy, by MIO zaczęło na siebie zarabiać.
Czyli nie jest to próba, by niejako „w ogniu walki" testować produkt, który można by następnie sprzedawać innym graczom?
Raczej nie, zresztą nie jest to możliwe w świetle obowiązujących przepisów. Planujemy stworzyć firmę, która przede wszystkim zarabia pieniądze. Nie będziemy jednak przyjmować kapitału od innych graczy, którzy będą chcieli osiągnąć w ten sposób założoną stopę zwrotu.
Analitycy zajmujący się handlem algorytmicznym zwracają uwagę na problem z płynnością na GPW. Być może nadal jest to rynek zbyt płytki, na tego typu innowacje?
Płynność rzeczywiście jest problemem. Działalność MIO ma sens tylko w środowisku o dużej płynności i dużej zmienności. Czy na GPW jest to możliwe? Być może opcje na WIG20 oferują takie środowisko. Jednak w porównaniu np. z rynkiem Nasdaą, widać wyraźnie różnicę w skali zjawiska.
Bierze Pan zatem pod uwagę rynki zagraniczne? Biorę pod uwagę rynki płynne i zmienne. Tylko tam ma to sens.
Handel komputerowy, podobnie jak krótka sprzedaż, obarczane są często odpowiedzialnością za wszelkie niekorzystne zjawiska na giełdach. Na GPW jest to nadal nowy i mało znaczący fenomen, ale czy mimo tego nie boi się Pan złej sławy?
Nie obawiam się. Na rynkach zachodnich faktycznie działają fundusze, które obstawiają zarówno wzrosty, jak i spadki indeksów, czy też prowadzą inną, być może bardziej destrukcyjną działalność, choć za rękę jeszcze nikogo nie złapano. Nie zamierzamy zajmować się tego typu działalnością. Nie będziemy manipulować indeksem, w celu osiągnięcia korzyści. Jesteśmy uczciwi, a poza tym wymaga to o wiele większego kapitału niż ten, którym dysponujemy.
Nie dojdzie zatem do polskiego Flash Crash? Nie będziemy mieć takiej pozycji na rynku. MIO nie służy do wywoływania nagłych zmian na indeksach.
Na świecie sektor High Frequency Trading, czy też nieco szerzej rozumiany obrót przy użyciu algorytmów, prężnie się rozwija. Niektóre szacunki mówią, iż komputerowy obrót może stanowić nawet do 70 proc. całkowitego obrotu na NYSĘ. Jak Pan widzi przyszłość tej branży w Polsce?
Na pewno jest to branża perspektywiczna. Możliwe, iż bardziej zainteresowane tym projektem będą firmy zagraniczne, które poprzez polskie domy maklerskie planują prowadzenie handlu algorytmicznego na polskim rynku. Być może nawet już to robią, nie jest to jednak jawne. My nie będziemy prowadzić takiej działalności z ukrycia. Przypuszczalnie pojawią się naśladowcy, ale wszystko zależy od stopy zwrotu, jaką taki biznes może przynieść. Zdolni matematycy wymyślą nowe algorytmy. Rynek takich usług zacznie się rozwijać.
M10 będzie już na tym rynku... Powtarzam, nie planujemy sprzedawać naszych usług. MIO zamierza działać na własny rachunek, ewentualnie będziemy wynajmować algorytm. Nie planujemy prowadzenia działalności, w której zarządzamy powierzonym kapitałem w celu osiągnięcia oczekiwanej stopy zwrotu. Choć zapewne domy maklerskie zaczną oferować takie usługi.
Zatem algorytm jest już gotowy, plany są rozpisane. Kiedy początek działalności i debiut?
Spółka została dopiero zarejestrowana. Przygotowujemy ofertę prywatną oraz wejście na NewConnect w II kwartale br. Jesteśmy zdeterminowani, by dotrzymać terminu.
99 Algorytm, który nam przedstawiono jest dobrze zaprojektowany i powinien przynosić zyski. MIO to miody projekt i w przyszłości rozważymy możliwość wynajmowanie algorytmu firmom, funduszom, lub innym graczom, którzy byliby tym zainteresowani. Na razie jednak chcemy, by MIO zaczęło na siebie zarabiać.
top related