2.7 2.8 sciężki świętości

Post on 26-Jun-2015

200 Views

Category:

Education

0 Downloads

Preview:

Click to see full reader

TRANSCRIPT

Święty Janie – módl się za namiŚwięta Joanno – módl się za namiBłogosławiony Janie Pawle II – módl się za namiŚw. Stanisławie Kostko – módl się za namiŚwięty Dominiku Savio – módl się za namiŚwięty Józefie – módl się za nami

Modlitwa na dobry początek…

2.7_2.8 Ścieżki świętości.

Powołanie chrześcijanina… Str.57-63

Cele:–przybliżenie cech charakterystycznych dla świętych i błogosławionych;–zapoznanie ze sposobami realizacji świętości na przykładzie wybranych świętych;–zachęcenie do naśladowania świętych i uciekania się do ich wstawiennictwa przez modlitwę.

Świętość, czyli co? Praca wyobraźni

praca w grupach czteroosobowych – każda grupa wybiera 2 (obrazy) foto-symbole, które kojarzą im się najbardziej ze słowem świętość i przygotowuje

krótkie uzasadnienie wyboru.

Czas na zadanie 4 min, po czym grupy prezentują efekty pracy na forum klasy.

Beatyfikacji?

Kanonizacji?

Szukamy w katechizmie

Święci, czyli kto? Uczniowie pracują w czterech grupach – każda dostaje życiorys jednego

świętego lub błogosławionego i zadanie. (Papier A3, kredki, pisaki)

Grupa 1 – bł. Pier Giorgio Frassati – przedstaw życiorys Frassatiego w formie komiksu

Grupa 2 – św. Gianna (Joanna) Molla – przedstaw życiorys św. Gianny w formie plakatu

Grupa 3 – św. Józef Moscati – przedstaw życiorys Moscatiego w formie komiksu

Grupa 4 – bł. Elżbieta Canori Mora – przedstaw życiorys bł. Elżbiety w formie plakatu

Czas na wykonanie zadania 12 min, po czym grupy prezentują swoje prace na forum klasy, krótko omawiając postacie świętych

i błogosławionych.

Święci i błogosławieni to nie tylko kapłani,

zakonnice czy misjonarze, ale często ludzie świeccy

(student, lekarz, matka).

To również ludzie ze swoimi słabościami.

Święci, ale po co? Czytamy z KKK 956 i piszemy w zeszytach krótką

odpowiedź na pytanie:

PO CO NAM ŚWIĘCI?

Wybrane osoby czytają swoje odpowiedzi.

Każdy uczeń redaguje krótką modlitwę do Boga przez wstawiennictwo wybranego świętego

„Ponieważ mieszkańcy nieba, będąc głębiej zjednoczeni z Chrystusem, jeszcze mocniej utwierdzają cały Kościół w świętości... nieustannie wstawiają się za nas u Ojca, ofiarując Mu zasługi, które przez jedynego Pośrednika między Bogiem i ludźmi, Jezusa Chrystusa, zdobyli na ziemi. Ich przeto troska braterska wspomaga wydatnie słabość naszą”. (Sobór Watykański II, konstytucja Lumen gentium, 49).

„Nie płaczcie, będziecie mieli ze mnie większy pożytek i będę wam skuteczniej pomagał niż za życia”.

(św. Dominik, umierając, do swoich braci)

„Przejdę do mojego nieba, by czynić dobrze na ziemi (św. Teresa od Dzieciątka Jezus)”. (KKK 956)

2.8. Dla kogo ścieżki świętości?

Cele katechetyczne:– ukazanie świętości jako powołania każdego chrześcijanina;– zachęcenie do odkrywania w życiu roli świętości;– kształtowanie postawy dążenia do świętości we własnym życiu.

• Do czego powołał nas Bóg?

• Kto może zostać świętym?

• Jak można zostać świętym?

• Kto jest naszym wzorem na drodze świętości?

• W jaki sposób dajemy świadectwo świętości

życia?

Świętość – tak czy nie?

Uzasadnij wybór

Świętość? Tak,

chcę być święty!

Świętość? Nie,

dziękuję.

Świętość? Nie wiem,

ale to chyba za trudne...

Dlaczego chcesz (nie chcesz) być świętym?

Z jakim typem człowieka kojarzy ci się świętość?

Jakie cechy powinien mieć człowiek dążący do świętości?

Co może wzbudzać lęk lub opór przed byciem świętym?

Czy dzisiaj bycie świętym jest modne?

Podsumowanie:

• każdy człowiek jest powołany przez Boga do

bycia świętym, bez względu na to, kim jest.(z)

• świętość, często może być źle postrzegana w świecie,

natomiast stanowi wyjątkową wartość.

Ja też mogę być świętym!

Zadanie domowe:

Proszę napisać wiersz lub piosenkę poświęcony twojemu ulubionemu świętemu.

„Święty to ktoś, kto w każdej sytuacji potrafi potwierdzić,

że kocha.Świętość rodzi się z miłości.

«Miłość jest duszą świętości» (KKK 826).

Święty to ktoś, kto odkrył, że jest kochany przez Boga. Bezwarunkowo i

nieodwołalnie. I że – jeśli zechce – to z pomocą Boga

może stać się podobny do Tego, który jest miłością.

Święty jest pewien tego, że Bóg stworzył świat z nicości, ale nas – ludzi – uczynił z Miłości, czyli z samego siebie,

na swój obraz i podobieństwo.

Święty to ktoś, kto uzgadnia z Bogiem wspólne marzenia i wie, że nie ma granic w rozwoju,

gdyż nigdy nie stanie się już aż tak podobny do Boga w myśleniu i postępowaniu, by nie mógł

stawać się jeszcze bardziej do Niego podobnym.

Z tego właśnie powodu święty ma świadomość tego, że nie jest powołany do naśladowania największych nawet świętych, lecz do naśladowania Jezusa.

Cieszy się z innych świętych, bo wie, że oni upewniają nas o tym, iż z pomocą Boga człowiek

jest w stanie stać się naprawdę podobnym do Boga. Wie też, że święci wspierają nas

modlitwami oraz inspirują swoją heroiczną miłością.

Jednak święty zdaje sobie sprawę również z tego, że żaden ze świętych – z przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości – nie jest naszym ideałem.

Ideałem jest tylko Chrystus, bo przecież nie zostaliśmy stworzeni

na obraz i podobieństwo świętych, lecz na obraz i podobieństwo Boga.

Im bardziej ktoś z nas staje się człowiekiem świętymi, tym bardziej staje się podobny do Jezusa i tym mniej staje się podobny do innych świętych, gdyż naśladuje Syna Bożego na swój niepowtarzalny sposób i według swoich niepowtarzalnych uzdolnień.

To właśnie dlatego największe różnice w wyrażaniu świętości

zauważamy wśród największych świętych.

Stawać się świętym to żyć coraz bardziej w prawdzie, dobru i pięknie.

Święty to najpierw ktoś, kto żyje prawdą o sobie, czyli prawdą o swoim powołaniu do stawania się podobnym

do Boga.

To ktoś, kto używa myślenia po to, by obserwować własne postępowanie

i żeby weryfikować, na ile zgodne jest ono z zasadami Ewangelii.

Człowiek święty to człowiek promieniujący dobrem, czyli Bożą miłością. To ktoś związany z Bogiem dosłownie na śmierć i życie, gdyż pewny tego, że Bóg kocha go nieodwołalnie i że od Boga może nauczyć się miłości prawdziwej i mocnej, odważnej i ofiarnej, która nie przemija i nie zawodzi.

Święty to także człowiek wrażliwy na piękno. To ktoś piękny w swoim sposobie

przeżywania i wyrażania człowieczeństwa. Świętość zaczyna się od wrażliwości na

piękno.

Właśnie dlatego Maryja – najbardziej święta w historii ludzkości – jest nazywana

w liturgii łacińskiej Tota Pulchra, czyli Cała Piękna.

Święty nie jest cierpiętnikiem. Przeciwnie, to ktoś podobny do Jezusa, który wyjaśnia, że jest radością i że przyszedł po to, aby Jego radość była w nas i aby nasza radość była pełna.

Święty wie, że nawet jeśli czasem jest smutny, płacze czy jest prześladowany, to

pozostaje na drodze błogosławieństwa i świętości, jeśli tylko kocha. Święty to

twardziel w miłości.

To ktoś, kto – podobnie jak Jezus – umacnia ludzi szlachetnych, upomina błądzących, broni się przed krzywdzicielami, publicznie demaskuje ludzi faryzejskich i przewrotnych, a przyjaźń buduje z tymi, którzy – jak Piotr – kochają bardziej niż inni.

Święty nie jest człowiekiem naiwnym. Nie jest kimś, kto bardziej kocha cierpienie niż Boga i ludzi. Przeciwnie, święty to ktoś,

kto wie, że niebo nie jest wspólnotą cierpiących lecz kochających. Także wtedy,

gdy za miłość przychodzi płacić wielką cenę cierpienia – jak potwierdza to los Wyśmianej i Ukrzyżowanej Miłości.

Święty to Boży realista, który w twardej czasem rzeczywistości wybiera drogę błogosławieństwa i życia, podczas gdy w tej samej rzeczywistości wielu ludzi wybiera drogę przekleństwa i śmierci.

Święty to ktoś, kim fascynują się ludzie dobrej woli i do kogo z nienawiścią odnoszą się ludzie przewrotni. To ktoś czysty i dobry jak gołębica, a jednocześnie mądry i sprytny jak wąż.

To ktoś – na wzór Jezusa – mądrzejszy i sprytniejszy w czynieniu dobra i w komunikowaniu miłości niż ludzie

przewrotni sprytni są w czynieniu zła i w komunikowaniu kłamstwa.

Święty to ktoś, kto w każdej sytuacji potrafi komunikować miłość i kto potrafi kochać heroicznie. Jego miłość nie ma jednak nic wspólnego z rozpieszczaniem, tolerowaniem zła czy naiwnym miłosierdziem, gdyż święty wie, że kochane przez niego osoby nie staną się szczęśliwe, dopóki same nie zaczną kochać.

Właśnie dlatego święty nigdy nie myli miłości z naiwnością. W relacjach międzyludzkich święty stosuje dwie zasady, które wynikają ze sposobów

komunikowania miłości przez Jezusa.

Zasada pierwsza brzmi: to, czy kocham ciebie, zależy ode mnie, ale to, w jaki sposób okazuję ci miłość, zależy od ciebie i od twojego postępowania.

Zasada druga jest równie jasna: to, że kocham ciebie, nie daje ci prawa, byś mnie krzywdził, a mnie nie odbiera prawa do tego, bym się przed tobą bronił.

Święty to Boży mocarz, którego można zabić, ale którego nie można zastraszyć ani złamać.

To ktoś, kto swoim życiem doczesnym oraz swoim sposobem

przechodzenia do wieczności potwierdza, że człowieka świętego

nic i nikt nie może odłączyć od miłości Chrystusa (por. Rz 8,35)”.

„Życie św. Filipa Neri (1515–1595) jest zaprzeczeniem smutnych, poważnych,

urzędowych hagiografii. Już za życia uważano go za świętego, czym nie był zachwycony. Na przekór

udawał nieraz kogoś... mniej świętego. Na przykład przebierał się w dziwne stroje albo golił sobie tylko jedną stronę twarzy, i tak chodził po

mieście. Uwielbiał anegdoty. «Bóg jest pełen radości, dlatego diabeł ucieka przed prawdziwą

radością» – mawiał.Czasem dawał komuś szturchańca i szeptał: «To

nie dla ciebie, ale dla Złego, którego chcę z ciebie wypędzić». Łączył w sobie ogromną radość i

miłość do ludzi z mistyczną pobożnością. Jedna z jego ulubionych modlitw brzmiała: «Panie, nie ufaj

Filipowi»”.

Anegdoty z życia świętych:

„Kiedy Jan Vianney, późniejszy proboszcz z Ars, w czasie końcowych egzaminów w seminarium nie potrafił zadowolić swoimi odpowiedziami wymagających egzaminatorów, sytuacja była więcej niż napięta.W końcu jeden z profesorów westchnął rozpaczliwie:– Mój Boże, cóż taki osioł potrafi zrobić w duszpasterstwie?– Jeżeli Samson oślą szczęką potrafił rozgromić tysiąc Filistynów, cóż dopiero może Bóg zdziałać, gdy ma do dyspozycji całego osła – odpowiedział nieśmiało egzaminowany”.

Anegdoty z życia świętych:

„Znana jest replika św. Teresy dana pewnemu człowiekowi, który zastał ją zajadającą smakowicie kuropatwę, przysłaną przez jakiegoś dobroczyńcę. Gość był zgorszony. Święta kobieta rozkoszująca się jedzeniem! Co pomyśleliby o niej ludzie?

–«Niech sobie myślą, co chcą – odpowiedziała Teresa. – Jest czas na

kuropatwę, jest czas na pokutę»”.

Anegdoty z życia świętych:

top related