sahara zachodnia
TRANSCRIPT
1
MMaarrttaa ZZoobbeenniiaakk,, SSaahhaarraa ZZaacchhooddnniiaa –– zzaammeekk nnaa ppiiaasskkuu
ppuussttyynnii
Konflikt o Zachodnią Saharę, w którym starły się siły Królestwa Maroka i Polisario
(hiszp. Frente Popular para la Liberación de Rió de Oro y Saguia el Hamra) – Ludowego
Frontu Wyzwolenia Sahary Zachodniej i Rio de Oro – wywoływał kontrowersje wśród
badaczy. Terytorium to zostało przez jednych sklasyfikowane jako ostatnia afrykańska
kolonia, przejaw nierozwiązanego procesu dekolonizacji. Inni traktowali je jako część
Maroka, a sam konflikt uznawali za zagrożenie dla integralności terytorialnej tego państwa.
Usytuowane w północno-wschodniej Afryce terytorium Sahary Zachodniej obejmuje
ponad 266 tys. km2. Długość jego atlantyckiego wybrzeża wynosi 1110 km
1. Graniczy
od północy z Marokiem, od południa z Mauretanią, od zachodu z Oceanem
Atlantyckim, od wschodu z Algierią i Mauretanią. Dzieli się na dwa
regiony: Saguia el-Hamra (31% terytorium) i Rio de Oro (69% terytorium). Do VII wieku
n.e. było zamieszkiwane głównie przez dwa plemiona Berberów: Zenata i Sanhaja2. W roku
647 rozpoczął się arabski podbój Maghrebu. Ekspedycja, której przewodził Okba Ibn Nafi,
zakończyła się częściowym sukcesem i mimo silnego oporu ze strony Berberów doprowadziła
do islamizacji i arabizacji regionu. Wspólna religia utrwaliła rządy dynastii Almorawidów.
Obecni Saharyjczycy są potomkami plemion, które przybyły w XV wieku z Jemenu. W XVIII
wieku Saguia el-Hamra, zwana „ziemią świętych”, stała się centrum edukacji. Inwazja
arabskich Jemeńczyków, zwanych także Maqil, ukształtowała kulturalne, polityczne i
językowe oblicze populacji. Między XV a XVIII wiekiem małżeństwa między Maqil a
rdzennymi mieszkańcami Sahary Zachodniej doprowadziły do wykształcenia się nowej grupy
etnicznej – Maurów. Przedkolonialne społeczeństwo saharyjskie dzieliło się na plemiona i
kasty. Najwyższą klasę społeczną stanowili wolni Qabael, którzy tworzyli dwie grupy: ahel
mdafa i shorfa. Kolejna klasa nosiła nazwę znaga. Jej przedstawiciele musieli płacić
podatki w zamian za ochronę. Najniżej w hierarchii znajdowali się maalemin, igawen oraz
abid (niewolnicy). Qabael byli zorganizowani w politycznym ciele zwanym Djemaa (Żemaa).
Było ono tworzone z ludzi mądrych, dojrzałych, bogatych, przedstawicieli znaczących
1 F. Aggad, Western Sahara: understanding the conflict and its deadlock, http://www.afsaap.org.au/Conferences
/2004/aggad.PDF 2 Plemię to wyparło ludność autochtoniczną aż do rzeki Senegal, stanowiącej obecnie południowo-zachodnią
granicę Mauretanii. Było znane z wojowniczości.
2
rodzin (shioukh)3. Tradycyjny ład polityczny był podtrzymywany również pod okupacją
hiszpańską, gdyż Hiszpanie zarządzali swymi terytoriami pośrednio. Obecnie w Saharze
Zachodniej występują trzy najważniejsze grupy ludności: Tekna, Regeihat, Oulad Delim.
Podziały etniczne były bez wątpienia jednym z czynników zaostrzających konflikt.
Dowodem może być uznanie się przez Polisario za reprezentanta odrębnego od
Marokańczyków narodu, mającego korzenie w Berberach Sanhaja, Beduinach i
Afrykańczykach. Trudno jednoznacznie określić wielkość populacji. Według CIA Factbook,
można szacować ją na 382.617 osób. Nawet 200.000 Saharyjczyków żyje w obozach dla
uchodźców w regionie Tindouf w Algierii. Mniej liczne ich skupiska spotyka się w
Mauretanii, na Wyspach Kanaryjskich,
w Hiszpanii4.
Problem Sahary Zachodniej w stosunkach międzynarodowych i prawie
międzynarodowym zaznaczył się już w XVIII wieku. W latach 1727 i 1799 Hiszpania
podpisała dwa porozumienia zmierzające do ochrony interesów rybaków z Wysp
Kanaryjskich – układ z Marakeszu i układ z Meknes. W grudniu 1844 r. kapitan
Emilio Bonelli Hernando zajął Villa Cisneros, obecnie Dakhla. Wydany bezpośrednio po tym
wydarzeniu dekret królewski wyrażał wolę objęcia przez Hiszpanię władztwa nad Rio de Oro.
Decyzję tę zatwierdziła konferencja berlińska z 1885 r. Toczone następnie negocjacje z
Francją miały doprowadzić do wytyczenia granic między koloniami i protektoratami tych
państw. W latach 1886 – 1900 trwały szczególnie intensywne prace nad rozgraniczeniem
terytoriów będących w posiadaniu Francji i Hiszpanii. Podpisano porozumienia,
których część objęła także Maroko. Traktat paryski z 27 lipca 1900 r. określił zachodnie i
południowe granice Rio do Oro. Konwencja paryska z 4 października 1904 r. wytyczyła
granice Saguia el-Hamra i Tarfaya. Konwencja madrycka z 27 listopada 1912 r. potwierdziła
granice i utworzyła enklawę Ifni5. W 1912 r. Maroko stało się protektoratem francuskim.
Dokonane zmiany wpłynęły także na przebieg granic państw sąsiadujących – Maroka,
Algierii i Mauretanii. To spowodowało, że lokalni liderzy, jak np. Ma Al-Aineen, rozpoczęli
walkę6. Już w 1905 roku Al-Aineen poprosił sułtana Maroka o wsparcie w oporze przeciwko
kolonizatorom. Otrzymał pomoc wojskową. Walki rozgorzały w 1906 r., a zakończyło je
zwycięstwo Francji, do którego doszło cztery lata później. Francja zintensyfikowała
3 F. Aggad, op. cit.
4 Na podstawie: https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/geos/wi.html. Stan na lipiec 2007
r. 5 F. Aggad, op. cit.
6 Al-Aineen pochodził z Mauretanii. Przeniósł się na terytorium Zachodniej Sahary (Wadi Dahab i Saguia
el-Hamra), skąd przewodził koalicji mauretańskich plemion.
3
jednocześnie swoją akcję militarną w Mauretanii. Jej wojska wtargnęły także na terytorium
Saguia el-Hamra. W 1936 r. władze francuskie zagroziły okupacją Wadi Dahab (Rio de Oro) i
Saguia el-Hamra, co miało mieć związek z aktywnością rebeliantów. Toczono wówczas
sporadyczne walki. To jednak Hiszpania weszła w posiadanie terytoriów, które w latach 1946
– 1958 stanowiły część África Occidental Española (AOE), czyli Hiszpańskiej Afryki
Zachodniej. Po rozwiązaniu tej struktury Sahara Zachodnia stała się hiszpańską prowincją
pod nazwą Provincia de Sahara. Była administrowana przez generał-gubernatora
odpowiedzialnego militarnie przed kapitanem-generałem Wysp Kanaryjskich.
Wraz z niepodległością, zrodziła się idea ‘Wielkiego Maroka’ – od Morza
Śródziemnego do Senegalu, z fragmentem Sahary. Do walki o niezależność zachęcił
Saharyjczyków wybuch wojny w Algierii w 1954 r., a także uzyskanie niepodległości przez
Maroko i Tunezję w 1956 r. Na przełomie lat 1957 – 1958 Saharyjczycy rzucili
wyzwanie hiszpańskiej kolonizacji. Rozpoczęła się rewolta. Hiszpania wezwała na pomoc
Francję. W roku 1958 francusko-hiszpańska współpraca została zwieńczona militarną akcją
pod nazwą ‘Ecouvillon’, która zaowocowała powstrzymaniem oporu7. 14 grudnia 1960 r.
Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Deklarację w sprawie przyznania niepodległości
krajom i narodom kolonialnym. 16 grudnia 1965 r. Zgromadzenie Ogólne zażądało od
Hiszpanii w swej rezolucji przyznania niepodległości Saharze Zachodniej. 20 grudnia 1966 r.
Zgromadzenie Ogólne wydało rezolucję nr 2229, wskazującą, że Hiszpania winna
zorganizować pod auspicjami ONZ referendum, które miałoby określić status Sahary
Zachodniej8. Już w czerwcu 1966 r. Maroko i Mauretania poparły na forum Komitetu ds.
Dekolonizacji ideę niepodległości Sahary Zachodniej. Na spotkaniu w Nouadhibou
z 14 września 1970 r., w którym wzięły udział Algieria, Maroko i Mauretania, zapadła
deklaracja określająca wspólne stanowisko w kwestii saharyjskiej. Trzy strony uznały zasadę
samostanowienia, która znalazła wyraz w rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
W 1967 r. powstał Ruch Wyzwolenia Sahary, który zintensyfikował działania na rzecz
niepodległości. Do największej demonstracji doszło 17 lipca 1970 r. Choć została ona
brutalnie stłumiona, ziarno nacjonalizmu zakiełkowało. W 1969 roku Ludowy Front
Wyzwolenia Saguia el-Hamra i Rio de Oro (Front Polisario) rozpoczął działalność
wymierzoną przeciwko kolonialnemu panowaniu Hiszpanii na Saharze. Jego członkowie byli
w większości potomkami Arabów i Berberów. Uważali się za wyrazicieli dążeń
7 Maroko otrzymało w zamian za pomoc udzieloną Hiszpanii prowincję Tarfaya, której południowa część
znajdowała się pod hiszpańską kontrolą. 8 Resolutions adpoted on the reports of the Fourth Committee, http://www.wsahara.net/UN/ga/res2229.pdf
4
niepodległościowych, w imię których wzniecili powstańczą walkę. Ich celem stało się
ustanowienie Saharyjskiej Arabskiej Republiki Demokratycznej. Po opuszczeniu tego
terytorium przez Hiszpanię zwrócili się przeciw Maroku i Mauretanii. Zarówno Algieria, jak
i Libia, popierały Polisario, co przyczyniło się do pogorszenia ich relacji z Marokiem.
Władze Algierii zezwoliły także uchodźcom na rozbicie obozu w rejonie Tindouf, w
zachodniej części państwa. Algieria nie wysuwała żadnych roszczeń terytorialnych
i popierała ideę referendum dla określenia dalszego statusu Sahary.
W lipcu 1974 r. w marokańskim Agadirze doszło do trójstronnego spotkania na
szczycie między Houari Boumedienne’m9, Hassanem II
10 i Mokhtarem Ould Daddahem
11.
Strona marokańska zaprotestowała przeciwko hiszpańskiemu planowi dotyczącemu
niepodległości Sahary. Ostatecznie potwierdzono jednak zasadę samostanowienia i chęć
znalezienia rozwiązania pokojowego, w oparciu o system Narodów Zjednoczonych.
Pod naciskiem opinii międzynarodowej władze Hiszpanii zadeklarowały w 1974 r., że w roku
1975 odbędzie się referendum. Ogłosiły jednocześnie Estatuto Politico (Statut Polityczny)
nadający Saharze Zachodniej autonomię.
Pierwsza faza – konflikt gorący (1975-1990)
Król Maroka – Hassan II – odwołał się w roku 1975 do Międzynarodowego Trybunału
Sprawiedliwości, by ten określił status Sahary Zachodniej12
. W maju tego roku na terytorium
Sahary Hiszpańskiej wysłana została przez ONZ międzynarodowa komisja, której zadanie
polegało na przestudiowaniu sytuacji i sporządzeniu raportu. Składała się ona z
przedstawicieli Wybrzeża Kości Słoniowej, Iranu i Kuby. Opublikowany w październiku tego
samego roku raport potwierdzał, że większość populacji opowiadała się za niepodległością,
przeciwko marokańskim i mauretańskim roszczeniom. W dniu ogłoszenia opinii MTS, 19
października
1975 r., Hassan II zapowiedział ‘zielony marsz’, w którym 350.000 osób miało
zamanifestować marokańskie roszczenia wobec Sahary. Demonstranci weszli na terytorium
Sahary Zachodniej
6 listopada 1975 r. Tego samego dnia Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła ich akcję i
nakazała wycofanie się wszystkich uczestników marszu. 9 listopada Hassan II nakazał
9 Prezydentem Algierii.
10 Królem Maroka.
11 Prezydentem Mauretanii.
12 Western Sahara, Advisory Opinion, ICJ Reports 1975, p. 12, www.icj-cij.org/docket/files/61/6195.pdf.
5
demonstrantom wycofanie się. ‘Zielony Marsz’ przyniósł mu popularność i zaowocował
poparciem, ale spowodował także silną reakcję ze strony Polisario. Rozpoczęły się trójstronne
rozmowy między Marokiem, Mauretanią i Hiszpanią, zakończone zawarciem 14 listopada
1975 r. porozumienia w Madrycie i podzieleniem spornych terytoriów między Maroko
i Mauretanię13
. Żemaa została rozwiązana i zastąpiona sprzyjającą Polisario Prowincjonalną
Saharyjską Radą Narodową. Hiszpania oficjalnie zakończyła sprawowanie swej administracji
28 lutego 1976 roku. Powstała trójstronna administracja z hiszpańskim generał-gubernatorem.
Już 27 lutego Polisario proklamował w Bir Lahlou powstanie niepodległej Saharyjskiej
Arabskiej Republiki Demokratycznej. Powołano rząd na uchodźstwie i podjęto kroki w
kierunku uzyskania międzynarodowego uznania. Jednocześnie rozpoczął się szereg działań
militarnych, m.in. w stolicy Mauretanii. Zawieszenie broni z 10 lipca 1978 doprowadziło do
zawarcia przez Polisario i Mauretanię porozumienia z Algieru z 5 sierpnia 1979 roku. W
październiku 1978 r. sprawująca władzę w Hiszpanii Demokratyczna Unia Centrum uznała
Polisario za jedynego reprezentanta Saharyjczyków. Hiszpania oficjalnie uznała, że
porozumienie madryckie oznaczało jedynie transfer administracji, ale nie suwerenności.
W roku 1978 powstał w ramach Organizacji Jedności Afrykańskiej Komitet Mędrców
(fr. Comité des Sages), którego celem było przestudiowanie sytuacji na Saharze Zachodniej.
Składał się z głów państw: Mali, Nigerii, Sudanu, Tanzanii, Wybrzeża Kości Słoniowej.
Rozpoznanie sprawy doprowadziło do przyjęcia raportu przedłożonego przez Komitet
Organizacji Jedności Afrykańskiej, w którym opowiadano się za referendum. Konkluzje te
legły u podstaw przyjętej w lipcu 1979 roku rezolucji. Stwierdzono w niej, iż karta
referendalna powinna zawierać dwie opcje – niepodległość Sahary Zachodniej lub jej
wcielenie do Maroka (integrację z Marokiem). Głosowanie miało być zorganizowane
wspólnie przez ONZ i OJA, przy współudziale Maroka i Polisario. Dla realizacji postanowień
rezolucji powołano Komitet Implementacyjny. Strona marokańska demonstrowała
niezadowolenie i rozgoryczenie z powodu przyjęcia rezolucji. Król odmówił wzięcia udziału
w szczycie OJA w Liberii, a minister spraw zagranicznych, Mohammed Boucetta, stwierdził
iż Sahara jest i pozostanie marokańska14
. Siła tego przekonania spowodowała, iż władze
marokańskie zaczęły w połowie 1981 r. rozważać możliwość organizacji referendum.
Dominowała wiara, ze potwierdzi ono ich roszczenia. Jednocześnie odmawiano uznania
Polisario za stronę sporu, argumentując, iż jest ono kontrolowane przez Algierię. Maroko
13
Maroko otrzymało Saguia el Hamra (północna część Sahary Zachodniej, ok. 2/3 jej terytorium), a Mauretania
– Rio de Oro. W rezultacie doszło do podziału uprawnień administracyjnych, ale kwestia suwerenności nie
została rozstrzygnięta. Hiszpania wycofała się, lecz nadal posiadała prawo do eksploatacji złóż fosforytów. 14
F. Aggad, op. cit.
6
ostatecznie wycofało się z OJA po przyjęciu do niej
w 1984 roku Saharyjskiej Arabskiej Republiki Demokratycznej.
Rola Organizacji Narodów Zjednoczonych
Pierwsza rezolucja dotycząca Sahary Zachodniej została przyjęta przez Zgromadzenie
Ogólne ONZ 16 grudnia 1965 roku15
. Wezwano w niej Hiszpanię do podjęcia „wszelkich
koniecznych środków” w celu zdekolonizowania terytorium nazywanego wówczas ‘Saharą
Hiszpańską’16
.
W grudniu 1966 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało rezolucję nr 222917
,
zawierającą szczegółowe wskazania dot. referendum. Hiszpanii zalecono, by umożliwiła
powrót uchodźców, zapewniła, by tylko rodowici Saharyjczycy mogli głosować i ułatwiała
wszelkie działania ONZ18
.
W grudniu 1985 r. przyjęta została rezolucja 40/5019
. 31 października 1986 r.
przegłosowano rezolucję 41/1620
, zobowiązującą Sekretarza Generalnego do śledzenia
sytuacji na Saharze Zachodniej. ONZ i OJA wysłały w 1987 r. wspólną ‘misję techniczną’ do
państw regionu w celu asystowania i przygotowania zawieszenia broni i referendum.
Druga faza – dążenia referendalne (po 1991 roku)
Współpraca między ONZ i OJA doprowadziła 30 sierpnia 1988 r. do zaakceptowania
przez Maroko i Polisario planu pod nazwą „Propozycja układu (rozstrzygnięcia)” Wydarzenie
to poprzedzało zawieszenie broni, monitorowane przez ONZ. Datę referendum ustalono
wstępnie na 1990 rok. Plan, zatwierdzony przez Radę Bezpieczeństwa ONZ 27 czerwca 1990
15
Questions of Ifni and Spanish Sahara, Resolution 2074 (XX) adopted by the General Assembly during its
twentieth session, http://daccess-dds-
ny.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/218/35/IMG/NR021835.pdf?OpenElement. 16
Question of Ifni and Spanish Sahara, Resolution 2072 (XX) adopted by the General Assebly at its 1398
plenary meeting, 16 December 1965, http://www.wsahara.net/UN/ga/res2072.pdf 17
Questions of Ifni and Spanish Sahara, Resolution 2229 (XXI) adopted by the General Assembly during its
twenty-first session, http://daccess-dds-ny.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/005/32/IMG/NR000532.pdf?
OpenElement. 18
Questions of Ifni and Spanish Sahara, Resolution 2229 (XXI) adopted by the General Assembly at its 1500
plenary meeting, 20 December 1966, http://daccessdds.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/005
/32/IMG/NR000532.pdf. 19
Questions of Western Sahara, Resolution 40/50 adopted by the General Assembly during its fortieth session,
http://daccess-dds-ny.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/477/57/IMG/NR047757.pdf?OpenElement 20
Questions of Western Sahara, Resolution 41/516 adopted by the General Assembly during its forty-first
session, http://daccess-dds-ny.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/495/24/IMG/NR049524.pdf?OpenElement.
7
r. (rezolucja 65821
), nie został zrealizowany m.in. przez problemy związane z ustalaniem listy
uprawnionych do głosowania. Podkreślić należy przy tym fakt, że propozycje uregulowania
spornych kwestii przedstawiane przez negocjatorów ze strony ONZ były niemal identyczne z
projektowanymi przez Organizację Jedności Afrykańskiej. Nakreśliły one szerokie ramy dla
nadzorowanego przez społeczność międzynarodową zawieszenia ognia i referendum
pozwalającego na wybór między suwerennością a integracją z Marokiem22
. Na 44.
posiedzeniu plenarnym 22 listopada 1990 r. doszło do uchwalenia rezolucji 45/2123
.
Odwołano się w niej do doświadczeń i wysiłków mediacyjnych OJA. Potwierdzono prawo
Saharyjczyków do samostanowienia i niepodległości. Od rezolucji 40/50 ówczesny
Sekretarz Generalny ONZ – Javier Perez de Cuellar rozpoczął serię wizyt mających na celu
pogodzenie zwaśnionych stron. Zarówno strona marokańska, jak i Polisario,
przekazywały mu swe stanowiska. On natomiast komunikował je adwersarzom, ponieważ nie
udało się doprowadzić do negocjacji bezpośrednich.
6 września 1991 r., dzięki mediacji ONZ, Maroko i Polisario podpisały rozejm,
otwierający drogę do politycznego rozwiązania konfliktu. Bezpośrednio przed implementacją
planu uregulowania sporu Maroko pogwałciło zawieszenie ognia. Odmówiło także członkom
MINURSO (Misji Narodów Zjednoczonych ds. Referendum na Saharze Zachodniej) prawa
do swobodnego poruszania się po okupowanej przez siebie części terytorium Sahary. Celem
referendum miało być określenie, czy terytorium to ma stać się częścią Maroka, czy też
uzyskać niepodległość. Pierwotnie przewidziano jego przeprowadzenie na styczeń 1992 roku.
Do tego jednak nie doszło.
Lata 1992 – 1996 upłynęły pod znakiem rozpoczęcia procesu identyfikacji osób
uprawnionych do wzięcia udziału w referendum. Nie podjęto kroków w celu wcielenia w
życie pozostałych elementów planu, uznając że jeżeli nie uda się przezwyciężyć sporów w
tym zakresie, nie będzie możliwe ukończenie kolejnych zadań. Identyfikację potencjalnych
uczestników głosowania rozpoczęto 28 sierpnia 1994 r. Był to gruntowny i pracochłonny
proces, oparty na zaproponowanym w 1993 r. przez Sekretarza Generalnego ONZ
kompromisie. Nie został on w całości i bez zastrzeżeń przyjęty przez strony.
Szejkowie (po jednym z każdej z nich) grali kluczową rolę poprzez zaświadczanie o
21
The situation concerning Western Sahara, Resolution 658 (1990)of 27 June 1990, adopted by the Security
Council, http://daccess-dds-ny.un.org/doc/RESOLUTION/GEN/NR0/575/08/IMG/NR057508.pdf?OpenElement
. 22
Sam król Hassan przyjął rezolucję OJA brzmiącą dwuznacznie obietnicą zgody na kontrolowane przez
niezależnych obserwatorów referendum, które powinno uczynić zadość zarówno zasadom, na których opiera się
OJA, jak i przekonaniom władz Maroka co do słuszności ich praw. 23
Questions of Western Sahara, Resolution 45/21 adopted by the General Assembly at its 44th
plenary meeting,
on 20 November 1990, A/RES/45/21 (1990), http://www.undemocracy.com/A-RES-45-21.pdf
8
przynależności poszczególnych osób do własnej grupy. Chcący zarejestrować się musieli
udowodnić, że spełniają jedno z pięciu kryteriów, by móc głosować. Strona marokańska
uznała za zbyt restrykcyjną decyzję, iż Saharyjczycy, którzy szukali schronienia
na terytorium Maroka w trakcie hiszpańskiego panowania i nie przebywali na terytorium
Sahary Zachodniej w 1974 r., są zobowiązani do tego, by poddać się swoistej „procedurze
weryfikacji”. Jej rezultat zależałby także od opinii przedstawiciela strony saharyjskiej.
Polisario uznawał natomiast „hiszpański cenzus” roku 1974 za naturalną podstawę
identyfikacji, a samą propozycję Sekretarza Generalnego za zbyt inkluzywną, ponieważ dwa
spośród pięciu kryteriów przynależności skonstruowane były w taki sposób, że mogli je
wypełnić nawet nie-Saharyjczycy24
. Z powodu wzajemnej nieufności między stronami, a
także (do pewnego stopnia) nieufności stron wobec MINURSO, wszelkie działania zostały
oparte na starannie przestrzeganej zasadzie wzajemności. Obydwie strony znajdowały
powody, by opóźnić lub wręcz zablokować przygotowania do referendum. W momencie
upływu terminu składania wniosków Maroko przedłożyło ich 181.000 (w tym od 100.000
wnioskodawców zamieszkałych na terytorium Maroka), natomiast Polisario – 39.00025
.
Kolejne 10,000 wniosków zebrała MINURSO w Mauretanii26
.
Polisario obawiał się zdominowania referendum przez osoby zgłoszone przez stronę
marokańską. Przewidywał również, że MINURSO zarejestruje większość z nich. Znalazł więc
powody, by nie wystawić na czas swych przedstawicieli. (Były jednak i problemy natury
logistycznej, które mogły usprawiedliwić pewne opóźnienia.) zakwestionował jednocześnie
przejrzystość samego procesu i wpływał na członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Stosował obstrukcję, poddawał w wątpliwość integralność MINURSO. Maroko liczyło
tymczasem, że ilość przedłożonych wniosków pomoże w rozstrzygnięciu referendum na
własną korzyść. Było bardziej skłonne do kontynuowania procesu i współpracowało z
MINURSO tak długo, jak nie dostrzegało zagrożenia dla swych interesów.
W 1995 r. w proces przedreferendalny zaangażowała się Rada Bezpieczeństwa ONZ,
co doprowadziło do polaryzacji stanowisk jej członków. Niektóre z państw członkowskich
Rady przyłączyły się do Polisario w oskarżeniach pod adresem MINURSO i Sekretariatu o
brak przejrzystości w działaniu. Już dwa lata wcześniej Stany Zjednoczone stworzyły Grupę
Przyjaciół Sahary Zachodniej, która miała wspierać Misję NZ w wykonywaniu jej zadań. W
dwa lata później udało się w tej grupie zachować umiarkowane stanowisko, co wynikało
24
A. Theofilopoulou, The United Nations and Western Sahara. A never-ending affair,
http://www.usip.org/pubs/specialreports/sr166_united_nations_sahara.html. 25
Ibidem. 26
Od Misji Narodów Zjednoczonych oczekiwano zidentyfikowania 233.000 osób.
9
głównie z jej składu. Podczas gdy Francja i Hiszpania były skłonne opowiedzieć się
odpowiednio po stronie Maroka i POLISARIO, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone
wydawały się bardziej zdystansowane, bezstronne. W momencie, gdy do Grupy Przyjaciół
zaproszono kolejne państwa, zamierzając uczynić to grono bardziej reprezentatywnym dla
składu Rady Bezpieczeństwa, delikatna równowaga uległa zachwianiu, czyniąc spór jeszcze
trudniejszym do rozwiązania27
.
W czerwcu 1995, w obliczu zahamowania przygotowań do referendum, Rada
Bezpieczeństwa ONZ wysłała specjalną misję, której zadaniem było zbadanie sytuacji na
miejscu i pomoc w rozwiązaniu choć części problemów. Jej członkowie doszli do wniosku,
że MINURSO wykonuje swe funkcje rzetelnie. Sama misja, zamiast pomóc, wywołała w
sposób niezamierzony negatywne konsekwencje. Podniosła stawkę referendalnej gry,
przypominając stronom o trudnych decyzjach, jakie należało podjąć, by proces
przedreferendalny mógł być kontynuowany. Reakcją było zatrzymanie identyfikacji
uprawnionych do głosowania, głównie wskutek odmowy uczestniczenia w nim przez
Polisario. W 1996 r. po raz pierwszy rozważano nawet możliwość wycofania MINURSO. Od
momentu rozpoczęcia konsultacji w sprawie planu uregulowania sporu dyskutowana była
kwestia możliwości podjęcia bezpośrednich dwustronnych rokowań między stroną
marokańską i Polisario. Postulat spotkania z przedstawicielami władz marokańskich
szczególnie wyraźnie popierały władze Algierii. Oficjalnie chodziło o omówienie dalszych
kroków po przeprowadzeniu referendum, ponieważ plan ich nie obejmował.
15 grudnia 1995 r. Sekretarz Generalny ONZ Boutros Boutros-Ghali stwierdził, że
choć liczył na ukończenie procesu rejestracji osób uprawnionych do głosowania, nie wierzył
w możliwość przeprowadzenia referendum z powodu niemożliwych do pogodzenia stanowisk
stron. Miał nadzieję, że uda się doprowadzić między nimi do bezpośrednich rokowań. W
swym raporcie ze stycznia 1996 r. dał do zrozumienia, że byłby gotów służyć ułatwieniu
rozpoczęcia takich rozmów28
. Starania te okazały się bezowocne, gdyż Polisario odmówiło
przyjęcia warunku wstępnego, że w rozmowach nie będzie wzmianki o niepodległości. W
raporcie z maja 1996 roku Sekretarz Generalny zaproponował zawieszenie procesu
przedreferendalnego, wycofanie policji, zredukowanie militarnej obecności MINURSO.
Przypomniał jednocześnie stronom, że w przypadku nieosiągnięcia postępu
możliwe będzie rozważenie innych środków.
27
A. Theofilopoulou, op. cit. 28
Report of the Secretary-General on the situation concerning Western Sahara, S/1996/43, 19 January 1996,
http://www.wsaraha.net/UN/sg/S199643.pdf.
10
Latem 1996 r. pełniący obowiązki Specjalnego Wysłannika Eric Jensen przekonał
obie strony o konieczności zaaranżowania spotkania. Pierwszym warunkiem postawionym
przez Maroko była absolutna poufność. Agenda była otwarta, poza dwiema kwestiami –
„integracją” i „niepodległością”29
. Odbyły się dwie tury rozmów – w Genewie i
Rabacie. Przedstawiciele Polisario chcieli, by wziął w nich udział król Maroka lub książę i
pełniący obowiązki Specjalnego Wysłannika. Maroko zgodziło się na udział księcia, ale nie
przedstawiciela ONZ. Liczna delegacja Polisario reprezentowała szereg stanowisk, łącznie z
najtwardszymi. Z ramienia władz marokańskich w rozmowach uczestniczył książę i minister
spraw wewnętrznych. W trakcie drugiego spotkania Polisario podniósł kwestię
niepodległości Sahary Zachodniej. Przedstawiciele Maroka natychmiast powtórzyli swoje
ultimatum – do następnej tury rozmów miało dojść pod warunkiem, że więcej o suwerenności
nie będzie mowy. Polisario zażądał innego miejsca spotkania, obecności trzeciej delegacji i
rezygnacji ze wszelkich warunków wstępnych co do tematu dyskusji. Do trzeciego spotkania
miało jednak nie dojść.
Nowy Sekretarz Generalny ONZ, Kofi Annan, przystąpił do przeglądu wszystkich
operacji Narodów Zjednoczonych. Sahara Zachodnia zdawała się być jednym z tych
terytoriów, na których obecność misji wymagała skrupulatnego rozliczenia, także ze względu
na zaangażowane środki i wysiłki. Jedynym realnym efektem pozostawało zawieszenie broni.
Nowy Sekretarz Generalny zażądał w tej sytuacji przedstawienia prognozy dalszego rozwoju
wypadków i sugestii co do kolejnych kroków.
Dokument zawierał cztery propozycje:
- pozostania przy aktualnym planie i podjęcia kontynuowania jego implementacji;
- odejścia od planu i poszukania „trzeciego rozwiązania”;
- poszukania „trzeciego rozwiązania” przy jednoczesnym zachowaniu planu;
- nieangażowania się do momentu, kiedy „sytuacja do tego dojrzeje”30
.
Niemal natychmiast skupiono się na drugiej z przedstawionych opcji. Zdecydowano, że
wysoki stopniem wysłannik Stanów Zjednoczonych byłby najbardziej odpowiednim
mediatorem, ponieważ państwo to nie opowiedziało się po żadnej ze stron, a zatem budziło
zaufanie obydwu. Sekretarz Generalny ONZ zaproponował Sekretarza Stanu USA, Jamesa A.
Bakera III, powołując się na jego zdolności negocjacyjne i stanowczość w prowadzeniu
rozmów. Postanowiono, że pierwszym krokiem J. Bakera winno być stwierdzenie, czy
dotychczasowy plan może zostać implementowany. Jeżeli nie, miał rozważyć, czy poprawki
29
A. Theofilopoulou, op. cit. 30
Ibidem.
11
mogłyby uczynić go akceptowalnym dla stron. Jeśli i to okazałoby się niemożliwe, miał
zbadać, czy istnieją inne możliwości pomocy w rozwiązaniu sporu. Polisario wyrażał
zadowolenie z powołania J. Bakera, porównując jego misję na Saharze
Zachodniej z tą w Kuwejcie. Przyjęcie nominacji przez Maroko było raczej chłodne, co
wynikało z reputacji J. Bakera jako twardego negocjatora. Prezydent Algierii ocenił ten
wybór jako „mądry”31
.
J. Baker podjął swą misję 23-28 kwietnia 1997 r. Przeprowadził wówczas konsultacje
ze stronami i państwami sąsiadującymi, by oszacować, czy były one gotowe zawrzeć
kompromis niezbędny dla znalezienia rozwiązania. Mogło to zostać osiągnięte jedynie
poprzez bezpośrednie rozmowy. Podczas pierwszego spotkania ze stronami zespół kierowany
przez J. Bakera ustalił reguły dalszych rozmów. Sam wysłannik wspomagany był przez
Chestera A. Crockera, byłego asystenta sekretarza stanu ds. Afryki i Johna R. Boltona, byłego
asystenta sekretarza stanu ds. organizacji międzynarodowych. Zgodzono się , że rozmowy
będą odbywać się na „gruncie prywatnym”, że nie przeistoczą się w konferencję
międzynarodową i będą trwać, dopóki w odczuciu wysłannika nie zostanie osiągnięty postęp.
J. Baker i jego współpracownicy mieli wysuwać kompromisowe propozycje. Nie leżało
jednak w ich mocy narzucenie jakiegokolwiek rozwiązania albo zawetowanie porozumienia
osiągniętego przez strony. Żadna kwestia nie miała zostać uznana za rozstrzygniętą, jak długo
nie zostały uzgodnione wszelkie wątki poboczne, wynikające z niej. Algieria i Mauretania nie
miały uczestniczyć w rozmowach jako obserwatorzy. Ich udział w rokowaniach przewidziano
jedynie w sprawach bezpośrednio ich dotyczących.
Do procesu rejestracji osób uprawnionych do głosowania w referendum powrócono
3 grudnia 1997 roku. Już w pierwszych dniach stało się oczywistym, że Komisja
Identyfikacyjna będzie miała do czynienia z zalewem wniosków ze strony członków plemion,
którym władze Maroka chciały jak najbardziej ułatwić zarejestrowanie się. Dowodem mógł
być fakt, że strona marokańska zapewniała wnioskodawcom transport, dzięki czemu mogli
dotrzeć do punktów identyfikacyjnych. Doszło tym samym do pogwałcenia porozumienia z
Houston32
, choć trudno było z całą pewnością udowodnić, że poszczególne osoby były
„sponsorowane” przez Maroko. J. Baker i Sekretariat konsultowali się w kwestii
31
Ibidem. 32
Porozumienie to było rezultatem negocjacji między Frontem Polisario a Marokiem. Miało doprowadzić do
organizacji referendum w sprawie samostanowienia ludności Sahary Zachodniej. Rozważana była opcja
niepodległości i integracji z Marokiem. Rozmowy toczyły się w Houston pod auspicjami Jamesa Bakera, na
podstawie Planu Uregulowania z 1991 r. miały doprowadzić do rozpisania referendum w 1998 roku. Nie doszło
do tego, a samo porozumienie stało się zaczynem niewielkich rezultatów. Od roku 2000 dyskutowano nad
Planem Bakera.
12
identyfikacji wnioskodawców rezydujących w Maroku. Niektórzy członkowie
Sekretariatu określili to zagadnienie jako „logistyczną / praktyczną kwestię o czysto
technicznej naturze”, ignorując jednocześnie polityczne implikacje. Ten sam zespół uznawał
za „nieodzowne” wypracowanie specyficznych metod i konkretnego planu identyfikacji
kontestowanych przez stronę saharyjską wnioskodawców, a także
wprowadzenie procedury odwoławczej33
.
Władze marokańskie przyjęły postawę legalistyczną, oskarżając jednocześnie
MINURSO o uleganie uprzedzeniom i rozpętanie prasowej kampanii oszczerstw.
Zajęcie twardego stanowiska wobec w łonie ONZ stawało się coraz trudniejsze, a stanowcze
kroki rzadko były rozważane zarówno przez Radę Bezpieczeństwa, jak i Sekretariat.
Powodem było podleganie operacji w Saharze Zachodniej Rozdziałowi VI Karty NZ, co
rodziło konieczność wyrażenia na nią zgody przez strony. Polisario podjęło współpracę
wiedząc, że niczego nie ryzykuje. Maroko blokowało tymczasem cały proces bez
sprawiania wrażenia, że to czyni. ONZ proponowała techniczne rozwiązania,
lecz nie była zdolna do wypełnienia politycznej przepaści między stronami.
Latem 1998 r. J. Baker udał się w tajną podróż do Maroka. Celem było ustalenie, czy
król Hassan II nadal uważa, że referendum przeprowadzone zgodnie z wcześniejszym planem
jest najlepszym sposobem legitymizacji marokańskiej obecności na Saharze Zachodniej.
Zasugerował jednocześnie, że nadszedł czas, by rozważyć inne rozwiązania. Król obiecał, że
sprawę przemyśli, choć ostatecznie podjął decyzję o kontynuacji rozpoczętego procesu. ONZ
przedstawiła wówczas stronom pakiet rozwiązań, obejmujący proces rejestracji osób
uprawnionych do głosowania, procedurę odwoławczą, repatriację uchodźców i status
terytorium w okresie przejściowym. J. Baker naciskał, by ONZ pozostawała stanowcza i nie
dopuściła do złamania postanowień zawartych w pakiecie przez Maroko, czy (tym bardziej)
prób renegocjacji przedstawionej propozycji34
. W tym czasie przedstawiciele Polisario nabrali
przekonania, że bieg wypadków jest dla nich korzystny. Poinformowali ONZ, że
akceptują w całości przedstawione propozycje. Strona marokańska zgłosiła zastrzeżenia i
nadal liczyła na możliwość podjęcia negocjacji. Po upływie sześciu miesięcy od
zaprezentowania owego pakietu, władze marokańskie nadal nie zaakceptowały go, grając
na zwłokę i testując, na ile są w stanie skłonić ONZ do zmienienia reguł odnoszących się do
rejestracji i procedury odwoławczej. POLISARIO czynił tymczasem wysiłki, by osłabić
wymowę protokołu dotyczącego repatriacji uchodźców. Sprawiał wrażenie, iż chce dać
33
A. Theofilopoulou, op. cit. 34
Ibidem.
13
uchodźcom więcej możliwości powrotu, a w rzeczywistości używał całej akcji do
partykularnych politycznych celów. Nawet jeśli wydawało się, iż
przedstawiciele Polisario czynią ustępstwa godząc się na propozycje ONZ,
nie otrzymywali niczego.
Listy wyrażające akceptację dla poszczególnych protokołów dotarły do siedziby ONZ
w połowie maja 1999 roku. Polisario zgłosiło wówczas wątpliwość co do możliwości
wcielenia ich w życie przez MINURSO bez wywierania nacisku przez Maroko. List
wystosowany przez stronę marokańską zawierał natomiast tyle zastrzeżeń, że trudno było
określić, którą dokładnie część pakietu zaakceptowano. Maroko dążyło przede wszystkim do
jak najszybszego uruchomienia procedur odwoławczych, które miały objąć tysiące
niezarejestrowanych osób. Raport z lutego 2000 roku wskazywał, że do momentu zamknięcia
procesu identyfikacji przed Komisją pojawiło się 198.469 osób. 86.386 osób uznano za
uprawnione do głosowania35
. Raport stwierdzał także, iż proponowanie technicznych
rozwiązań może owocować dalszymi trudnościami, których przezwyciężenie będzie
wymagało kolejnej rundy negocjacji. Sekretarz Generalny po raz kolejny zwrócił się do
swego osobistego wysłannika, by ten skonsultował się ze stronami i zbadał, czy istnieje
możliwość osiągnięcia szybkiego i trwałego rozwiązania nieporozumień.
Stronnicy Polisario w Radzie Bezpieczeństwa ONZ usiłowali zablokować każdy krok
w kierunku politycznego rozwiązania kryzysu. Pozostali członkowie Rady, z powodu
niezrozumienia złożoności sytuacji lub z innych, czysto subiektywnych przyczyn, również
nie ułatwiali osobistemu wysłannikowi jego zadania. Obydwie strony były niezadowolone
z efektów działań ONZ. Zwolennicy Polisario, przekonani, że są w stanie zwyciężyć
w referendum, oskarżali ją o odchodzenie od wcześniejszych ustaleń. Niektórzy z
przedstawicieli POLISARIO mówili otwarcie, że nie są zainteresowani dalszą autonomią i
chcieli, by osobisty wysłannik doprowadził do implementacji planu uregulowania sporu.
Sekretariat został poinformowany, że Polisario zwrócił się do Belgii, Hiszpanii i Włoch z
prośbą o mediację. Odpowiedź w każdym z przypadków była negatywna. Maroko tymczasem
zapowiedziało, że oczekuje przesłuchania wszystkich niezarejestrowanych przed
Izbą Apelacyjną.
Trzecia faza – plany Bakera (2000-2004)
35
Ibidem.
14
Wizyta J. Bakera w dniach 8-11 kwietnia 2000 r. nie przyniosła efektów. Osobisty
wysłannik wypunktował najważniejsze różnice w zdaniach prezentowanych przez strony
i zaprosił je do przedstawienia własnych rozwiązań. Nie przyczyniło się to jednak do
zbliżenia stanowisk, mimo deklarowanej chęci współpracy z ONZ. Przełom nastąpił dopiero
na spotkaniu w Berlinie 28 września 2000 r. Szef delegacji marokańskiej oświadczył
wówczas, iż Maroko jest gotowe rozpocząć szczery i uczciwy dialog w celu znalezienia
trwałego rozwiązania kwestii saharyjskiej, które winno wszak respektować integralność
terytorialną i suwerenność Maroka,
a także zasady demokracji i decentralizacji36
.
Sekretariat Generalny został poinformowany o zamiarze Maroka, by zaproponować
przekazanie władzy na Saharze Zachodniej. Do maja 2001 roku J. Baker nie otrzymał jednak
dokumentu, który miałby świadczyć o przekazaniu w sposób wystarczający władzy
Saharyjczykom. Przygotował więc Układ Ramowy w sprawie statusu Sahary Zachodniej.
Król Maroka zaakceptował tekst dokumentu. J. Baker wyruszył zaraz po tym fakcie do
Algierii, by zaprezentować swą propozycją władzom algierskim i Polisario. Sekretarz
Generalny Polisario nie chciał jednak dyskutować nad dokumentem, który nie zawierał opcji
niepodległości. Przedstawiony Układ Ramowy zawierał propozycję pięcioletniej autonomii
Sahary Zachodniej, a także wyłączności kompetencji w zakresie lokalnej administracji
rządowej, lokalnego budżetu i systemu podatkowego, egzekwowania prawa, bezpieczeństwa
wewnętrznego, kultury, edukacji, handlu, transportu, rolnictwa, wydobycia złóż naturalnych,
rybołówstwa, przemysłu, polityki ochrony środowiska, mieszkalnictwa i rozwoju miast,
zaopatrzenia w bieżącą wodę i energię elektryczną, dróg i infrastruktury37
. Rząd Maroka
posiadałby natomiast uprawnienia w zakresie stosunków zewnętrznych; bezpieczeństwa
narodowego i obronności; kwestii związanych z produkcją, sprzedażą,
posiadaniem, wykorzystaniem broni i materiałów wybuchowych; zachowaniem integralności
terytorialnej. Flaga, waluta, cła, system pocztowy i telekomunikacyjny
miały być takie same w Maroku i na terytorium Sahary Zachodniej. Ludność zamieszkująca
ten obszar miała wykonywać władzę poprzez egzekutywę wybraną przez osoby znajdujące się
na prowizorycznych listach wyborców sporządzonych przez ONZ, a także zgromadzenie
wybrane przez tych, którzy figurowali na liście repatriacyjnej sporządzonej przez Wysokiego
Komisarza ONZ ds. Uchodźców lub przebywali w sposób ciągły na terytorium Sahary
Zachodniej od 31 października 1998 roku. Układ Ramowy nie określał statusu Sahary
36
Ibidem. 37
Ibidem.
15
Zachodniej. Referendum w tej kwestii miało odbyć się po pięciu latach. Przedstawiciele
Algierii wystosowali memorandum w wysokim stopniu krytyczne wobec dokumentu,
wskazując, iż:
- Układ przygotowuje grunt pod ewentualną integrację Sahary Zachodniej z Marokiem;
- jest sprzeczny z zasadą samostanowienia;
- J. Baker nie postępował zgodnie z powierzonym sobie mandatem, który zakładał pracę
nad implementacją planu uregulowania kryzysu38
.
J. Baker poinformował o zaproponowanym przez siebie Układzie Radę Bezpieczeństwa.
Przyznając, że dokument nie jest doskonały, podkreślił jednocześnie, że nie zamyka on drogi
do samostanowienia, ale przewiduje możliwość uzyskania niepodległości po okresie
przejściowym. Przypomniał, że jego zadnim było znalezienie sprawiedliwego i trwałego
rozwiązania kryzysu. Rezolucja przyjęta przez Radę zachęcała strony do dalszych dyskusji
nad Układem Ramowym, przy czym zakładano możliwość zgłaszania nowych propozycji i
poprawek, które miałyby doprowadzić do obopólnie akceptowanego porozumienia.
Przedstawiciele Algierii, Maroka, Mauretanii i Polisario zostali zaproszeni do
przysłania delegacji na spotkanie z Bakerem w Pinedale w stanie Wyoming, w dniach 27-29
sierpnia 2001 roku. Algierczycy, pozostając przy ogólnych stwierdzeniach, obiecywali
dosłanie szczegółowych opinii w późniejszym terminie. POLISARIO także niechętnie
rozmawiał o konkretach, mimo wysiłków podejmowanych przez J. Bakera. Jego
przedstawiciele powtarzali, że pełna implementacja Układu mogłaby doprowadzić do
integracji Sahary Zachodniej z Marokiem. Obiecali jednocześnie bardziej szczegółowy
komentarz po konsultacji z przywódcami. Przedstawiciele Mauretanii zapewnili natomiast o
swym poparciu dla każdego rozwiązania,
które sprzyjałoby pokojowi i stabilności w regionie. POLISARIO kategorycznie odrzucił
proponowany układ. Tymczasem prezydent Algierii, Bouteflika, złożył wizytę w Instytucie
Bakera i poinformował, że zarówno Algieria, jak i Polisario, są gotowe rozmawiać na temat
podziału terytorium. Król Maroka takiego podziału nawet nie rozważał.
W kolejnym adresowanym do Rady Bezpieczeństwa ONZ raporcie stwierdzono,
że ponieważ szybkie, trwałe, uzgodnione obopólnie rozstrzygnięcie sporu nie jest możliwe do
osiągnięcia, proponuje się cztery drogi jego rozwiązania:
- implementację planu uregulowania;
38
Ibidem.
16
- przemyślenie Układu Ramowego, przy jednoczesnym wzięciu pod uwagę zastrzeżeń
czynionych przez strony;
- zbadanie możliwości podziału terytorium;
- zakończenie MINURSO i przyznanie, że przez 11 lat ONZ nie była zdolna do znalezienia
rozwiązania sporu39
.
Władze Maroka nie opowiedziały się za żadną z opcji, choć, pod presją, byłoby
skłonne rozważyć ponownie implementację Układu Ramowego. Polisario liczył na
możliwość przeforsowania pierwszej opcji, choć zaakceptowałby także podział terytorium.
Zdecydowanie odrzucał natomiast możliwość powrotu do dyskusji nad Układem ramowym.
Algieria optowała na rzecz podziału terytorium Sahary Zachodniej, widząc w tym
rozwiązaniu element kompromisu. Wszyscy zgadzali się co do jednego – działalność
MINURSO winna być kontynuowana. W lipcu 2002 roku Rada Bezpieczeństwa przyjęła
rezolucję 142940
, w której zaprosiła J. Bakera do dalszych prac nad politycznym
rozwiązaniem i wyraziła gotowość do zaakceptowania każdego stanowiska zgodnego z
zasadą samostanowienia41
. J. Baker podjął się przygotowania nowego dokumentu przy
współpracy z ekspertem – konstytucjonalistą i Sekretariatem.
Drugi plan został przedstawiony w styczniu 2003 roku. Nosił on tytuł „Plan
Organizacji Narodów Zjednoczonych dla samookreślenia ludności Sahary Zachodniej”. J.
Baker nie żywił złudzeń, że żadna ze stron nie będzie w pełni usatysfakcjonowana. Jego
zamierzeniem było jednak przedstawienie propozycji, której „nikt rozsądny by nie odrzucił”.
Głównym wyzwaniem stało się stworzenie obu stronom równych szans wygrania referendum
w sprawie samostanowienia po przejściowym okresie autonomii. Stwierdzono, iż „celem
planu jest osiągnięcie politycznego rozwiązania konfliktu”, zwanego „trzecią drogą”42
.
Termin referendum określono jako nie wcześniejszy niż cztery miesiące i nie późniejszy niż
pięć lat od wejścia w życie planu. Omawiał on także kwestie techniczne i
proceduralne związane z przeprowadzeniem referendum. Dołączono do
niego szczegółową mapę, co miało zapobiec dalszym roszczeniom. Referendalne pytanie
miało zawierać trzy opcje odpowiedzi: niepodległość, autonomię i integrację z Marokiem.
Wynik miał być wiążący w wypadku, gdyby za jedną z opcji opowiedziało się powyżej 50%
39
Report of the Secretary-General on the situation concerning Western Sahara, S/2002/178/ 19 February 2002,
http://www.globalpolicy.org/security/issues/wsahara/2002/0219report.pdf 40
The situation concerning Western Sahara, Resolution 1429 (2002) Adopted by the Security Council at its
4594th meeting, on 30 July 2002, http://daccess-dds-
ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N02/502/44/PDF/N0250244.pdf? OpenElement. 41
Resolution 1429 (2002) adopted by the Security Council at its 4594th meeting, on 30 July 2002, S/RES/1429
(2002), http://wsahara.net/UN/sc/20021429.pdf. 42
F. Aggad, op.cit.
17
uprawnionych. Plan zawierał propozycję, by prawo do głosowania miały osoby
powyżej 18 roku życia, które:
- zostały zakwalifikowane przez Komisję Identyfikacyjną Misji Narodów Zjednoczonych
ds. Referendum na Saharze Zachodniej;
- figurują na liście repatriacyjnej sporządzonej przez Wysokiego Komisarza ONZ ds.
Uchodźców 31 października 2000 r.;
- przebywali stale na terytorium Sahary Zachodniej od 30 grudnia 1999 roku43
.
Plan zawierał również rekomendacje dotyczące powołania rządu tymczasowego. Stosunki
zewnętrzne Sahary Zachodniej miały być prowadzone przez Maroko w konsultacji z Władzą
Zachodniej Sahary. Maroko miało także być odpowiedzialne za bezpieczeństwo i obronę,
za wszelkie kwestie związane z produkcją, własnością i użyciem broni i materiałów
wybuchowych, za zachowanie integralności terytorialnej Sahary Zachodniej i zapobieganie
próbom secesji. Podstawowym problem było w tym miejscu zdefiniowanie secesjonizmu.
Czy włączyć w ten nurt Polisario? Władze Maroka tak czyniło. Co więcej, opinia Komitetu
Prawnego ONZ z 29 stycznia 2002 r. zawierała stwierdzenie, iż sprawy Sahary Zachodniej
nie mogą być prowadzone przez Maroko.
Władze Maroka zaakceptowały nowy plan, choć obiecały wnikliwe jego
przestudiowanie. Ich reakcja nacechowana była przekonaniem co do posiadania tytułu
do władania Saharą Zachodnią. Ilekroć odwoływały się do tego terytorium, określali je
mianem „południowych prowincji państwa”. Podkreślały potrzebę znalezienia politycznego
rozwiązania, negując jednocześnie własną odpowiedzialność za niepowodzenie implementacji
Planu Uregulowania. Ich zaniepokojenie wywoływał fakt, że jedną z referendalnych opcji
pozostawała niepodległość. Algierczycy udzielili J. Bakerowi rozważnej i gruntownej
odpowiedzi. Prezydent Bouteflika po wysłuchaniu wysłannika zadał mu szereg
szczegółowych pytań. Oficjalne stanowisko wobec Planu było raczej przychylne. Algierczycy
wskazywali na jego pozytywne aspekty, choć wysuwali także propozycje uzupełnień i zmian,
które miałyby ułatwić implementację. Wskazywano na niemożność wcielenia w życie
poprzednich porozumień, wynikającą z ich niejednoznaczności lub braku woli jednej ze stron.
Strategia Algierii opierała się na doprowadzeniu do jak największego
zaangażowania ONZ w sam proces implementacji dokumentu. Silna obecność ONZ mogła
bowiem doprowadzić do pełniejszego wywiązywania się przez Maroko z nałożonych na nie
obowiązków. Przedstawiciele Polisario traktowali tymczasem „Plan Organizacji Narodów
43
A. Theofilopoulou, op. cit.
18
Zjednoczonych dla samookreślenia ludności Sahary Zachodniej”
z podejrzliwością i nadal odwoływali się do wcześniejszych ustaleń. W swej nazwanej „nową
propozycją” odpowiedzi jasno określili, że rezultatem całego procesu winno być
samostanowienie ludności Zachodniej Sahary, a cel ten winien być osiągnięty jak
najszybciej44
. POLISARIO nie krył niezadowolenia z postanowień planu, ale zaangażował się
w dialog z J. Bakerem. Stawiał pytania, zgłaszał zastrzeżenia i komentarze,
kwestionował konkretne postanowienia. Czekał na stanowisko Maroka, nim sam określił
własne.
Plan pokojowy i stanowiska stron zostały przedłożone Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
J. Baker ostrzegł jej członków, że choć są oni dalecy od narzucania jakichkolwiek rozwiązań,
właśnie tego będzie od nich tym razem oczekiwał. Dalsze bilateralne spotkani ze stronami
nie przyniosłyby żadnego efektu. Różnice w stanowiskach były tak duże, iż kolejne próby
negocjacji przedłużyłyby jedynie status quo. J. Baker stwierdził, że bez stanowczego
i pozytywnego głosu Rady Bezpieczeństwa nie będzie postępu w rozwiązaniu sporu.
Najważniejszym zadaniem pozostawało danie ludności saharyjskiej prawa do samookreślenia,
a obu stronom możliwości rozstrzygnięcia głosowania na swą korzyść.
Okres od maja do lipca 2003 roku upłynął na przygotowaniach do ogłoszenia
rezolucji, która miała wyrażać stanowisko Rady Bezpieczeństwa wobec planu. Władze
Maroka lobbowały przeciwko takiemu dokumentowi, nalegając jednocześnie, by J. Baker
zorganizował spotkania ze stronami sporu w celu przedyskutowania planu.
Wskazywało na dwa główne problemy w zaakceptowaniu samego planu: opcję
niepodległości w ramach referendum i odmowę wszczęcia przez Bakera negocjacji przed
uzyskaniem odpowiedzi stron45
. Maroko nie było również do końca przekonane co do trzeciej
referendalnej opcji – trwałej autonomii, sugerując, że mogłoby to podzielić tych, którzy
pierwotnie skłonni byli zagłosować za integracją z Marokiem.
6 lipca 2003 roku Polisario poinformował ONZ, że akceptuje plan pokojowy46
.
Władze marokańskie były tą decyzją zaskoczone, ponieważ wcześniej żywiły przekonanie,
że stanowisko Frontu będzie negatywne. Rada Bezpieczeństwa znów stała się areną
podziałów. Bułgaria, Francja, Gwinea i Kamerun, które popierały Maroko, otwarcie mówiły o
konieczności negocjacji. Chile, Hiszpania, Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania
popierały stanowisko Bakera, natomiast postawa Angoli, Chin, Meksyku, Pakistan i Rosji
44
Ibidem. 45
Ibidem. 46
Mogło do tego dojść w wyniku zawartego z Algierią porozumienia, by nie być „pierwszym, który odrzuci”.
19
była raczej obojętna. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych podejmowali w tym okresie
szereg działań mających zapewnić implementację planu. Ostatecznie 30 lipca 2003 r. władze
Maroka odrzuciły plan, argumentując, iż jest on sprzeczny z jego fundamentalnymi interesami
narodowymi i nie będzie służył zapewnieniu bezpieczeństwa i pokoju w regionie. Oficjalne
stanowisko, zaprezentowane przez szefa rady bezpieczeństwa, otworzyło konsultacje w
ramach rady, dotyczące projektu rozwiązania kwestii saharyjskiej. Podkreślono w nim fakt, iż
nie jest możliwe zaakceptowanie dokumentu, który nie był omawiany ani z J. Bakerem, ani z
pozostałymi stronami. 31 lipca 2003 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła
jednomyślnie rezolucję 1495, wspierającą plan pokojowy i wzywającą strony do współpracy z
ONZ dla jego wcielenia w życie. Mandat MINURSO został przedłużony do 31 października.
11 sierpnia Kofi Annan powołał peruwiańskiego dyplomatę Alvaro de Soto na stanowisko
specjalnego wysłannika. Zastąpił on Amerykanina Williama Swinga. W grudniu 2003 r.
strona marokańska przedstawiła własny projekt, zakładający autonomię, który miał zapewnić
ludności saharyjskiej możliwość „kierowania własnymi sprawami w sposób wolny,
demokratyczny, w pełni respektujący suwerenność Królestwa Maroka, jego integralność
terytorialną i narodową jedność”. Była to zatem propozycja utworzenia „Saharyjskiego
Obszaru Autonomicznego”, nie przewidująca istotnej roli ONZ w okresie przygotowań do
wcielenia w życie. Projekt ten nie zawierał żadnego odniesienia do samookreślenia. Powierzał
całą sferę bezpieczeństwa, porządku publicznego egzekwowania prawa w rękach władz
marokańskich. Zakazywał także podejmowania prób secesji. J. Baker i jego współpracownicy
próbowali skłonić Maroko do zmodyfikowania tej propozycji i uczynienia jej tym samym
otwartą do dalszej dyskusji. Stanowisko było jednak twarde – jedynym akceptowalnym
rozwiązaniem jest autonomia.
Do końca 2003 roku wysiłki J. Bakera przyniosły minimalne rezultaty. Różnica
między referendum proponowanym dwukrotnie przez niego, a tym zarzuconym w 2000 roku
polegała na uwzględnieniu przez J. Bakera możliwości udziału w referendum w sprawie
statusu Sahary Zachodniej nie tylko rodowitych Saharyjczyków, ale i marokańskich
osadników na tym terytorium47
.
30 stycznia 2004 r. Rada Bezpieczeństwa przyjęła rezolucję 1523, przedłużając
mandat MINURSO do 30 kwietnia48
. W kwietniu natomiast władze Maroka odrzuciło plan.
Sekretarza Generalnego ONZ i J. Bakera postawiono po raz kolejny przed alternatywą – albo
47
48
The situation concerning Western Sahara, Resolution 1523 (2004) Adopted by the Security Council at its
4905th meeting, on 30 January 2004, http://daccess-dds-
ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N04/225/55/PDF/N0422555.pdf? OpenElement.
20
mogli oni uznać swą porażkę i zakończyć misję, albo raz jeszcze spróbować doprowadzić do
porozumienia. Kofi Annan zasugerował wówczas w swym raporcie przedłużenie mandatu
MINURSO i podjęcie kolejnej próby znalezienia wyjścia.
27 kwietnia 2004 r. ukazał się komunikat ministerstwa spraw zagranicznych Maroka,
w którym potwierdzono chęć negocjacji nad trwałą i wiarygodną autonomią, która miałaby
leżeć w interesie mieszkańców Sahary Zachodniej. Dwa dni później Rada
Bezpieczeństwa ONZ przegłosowała rezolucję 154149
, w której złagodziła nieco swoje
stanowisko wobec „Planu Organizacji Narodów Zjednoczonych dla samookreślenia ludności
Sahary Zachodniej”. Był on wprawdzie nadal popierany, ale Rada wezwała strony i państwa
sąsiadujące do współpracy z Sekretariatem i osobistym wysłannikiem Sekretarza
Generalnego ONZ w celu znalezienia akceptowalnego dla stron politycznego rozwiązania50
. 1
czerwca 2004 r. J. Baker zrezygnował z funkcji osobistego wysłannika Sekretarza
Generalnego ONZ, uznając, że uczynił wszystko, co było w jego mocy, by
doprowadzić do porozumienia. Przedstawiciele POLISARIO przyjęli tę decyzję ze smutkiem,
w przekonaniu, że ustępuje osoba wiarygodna i zdolna do znalezienia rozwiązania. Władze
marokańskie nie kryły natomiast swego zadowolenia decyzji, którą minister spraw
zagranicznych określił mianem „triumfu dyplomacji marokańskiej”. Niemniej, 12 czerwca
ministerstwo spraw zagranicznych i współpracy ogłosiło komunikat, w którym stwierdzono
m.in., iż Królestwo Maroka „z żalem” przyjęło wiadomość o dymisji Jamesa Bakera
ze stanowiska osobistego wysłannika Sekretarza Generalnego ONZ i przypominano jego
„szczere i godne pochwały” wysiłki na rzecz znalezienia rozwiązania kwestii Sahary
Marokańskiej. Sam Kofi Annan ogłosił oficjalnie dymisję J. Bakera 18 czerwca 2004 roku.
Kiedy Specjalny Wysłannik Sekretarza Generalnego ONZ, Alvaro de Soto, sondował
we wrześniu 2004 roku gotowość do rozmów poszczególnych stron, władze algierskie oraz
Polisario stał na stanowisku, że nie ma o czym dyskutować, dopóki władze Maroka nie
zgodzą się na implementację planu pokojowego. Strona marokańska wyraziła natomiast wolę
wynegocjowania ostatecznego porozumienia w sprawie autonomii Sahary Zachodniej, z
poszanowaniem integralności terytorialnej Maroka. Innymi słowy, nadal wykluczała
możliwość takiego rozwiązania, które mogłoby prowadzić do niepodległości tego
terytorium51
.
49
The situation concerning Western Sahara, Resolution 1541 (2004) Adopted by the Security Council at its
4957th meeting, on 29 April 2004, http://daccess-dds-
ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N04/330/61/PDF/N0433061.pdf? OpenElement. 50
A. Theofilopoulou, op. cit. 51
Western Sahara: Out of the Impasse, Crisis Group Middle East/North Africa Report N°66, 11 June 2007, p. 4.
21
28 października 2004 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła jednogłośnie rezolucję
157052
, na mocy której mandat MINURSO został przedłużony do 30 kwietnia 2005 r. RB raz
jeszcze wezwała strony sporu i państwa regionu do pełnej współpracy z ONZ w celu wyjścia
z impasu i znalezienia kompromisowego rozwiązania53
.
10 grudnia 2004 r. nie udało się przegłosować w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ
zgłoszonego przez Algierię projektu rezolucji dotyczącej Sahary. Padło 49 głosów „za”,
podczas gdy 101 państw wstrzymało się od głosu. Maroko apelowało o wstrzymanie się przed
przegłosowaniem tekstu, który nie zapewnia politycznego rozwiązania kwestii Sahary
Marokańskiej.
Epilog (po roku 2004)
28 stycznia 2005 r. Sekretarz Generalny ONZ wskazał w swym raporcie okresowym
dotyczącym implementacji rezolucji 1570 z 28 października 2004 r. na trwający impas
i zaoferował stronom swą mediację w negocjacjach mających na celu znalezienie
ostatecznego, akceptowalnego dla stron rozwiązania sporu. 26 lipca Holender, Peter Van
Walsum, został mianowany osobistym wysłannikiem Sekretarza Generalnego ONZ na
Saharze Zachodniej. Jednocześnie Włoch Francesco Bastagli, doświadczony funkcjonariusz
ONZ, objął stanowisko wcześniej sprawowane przez A. de Soto54
.
8 września 2005 r. Sekretarz Generalny ONZ mianował Duńczyka Kurta Mosgaarda
na stanowisko dowódcy MINURSO. Przejął on pełnienie tej funkcji jako generał brygady
12 września. 11 października został przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, drogą
konsensu, projekt rezolucji w sprawie Sahary Marokańskiej, w którym podkreślono brak
zgody miedzy stronami co do planu pokojowego i konieczność przedsięwzięcia dalszych
wysiłków na rzecz znalezienia politycznego rozwiązania kryzysu. 16 października Maroko
zwróciło uwagę ONZ na naruszenie przez Polisario strefy buforowej. Dwa dni później
Sekretarz Generalny ONZ, Kofi Annan, zaproponował przedłużenie mandatu MINURSO do
30 kwietnia 2006 roku. W tym samym miesiącu P. van Walsum odbył pierwszą podróż do
regionu, odwiedzając Rabat, Tindouf, Algier i Nawakszut. Podsumował wówczas stanowiska
stron jako „niemal nie do pogodzenia”55
.
52
Resolution 1570 (2004) Adopted by the Security Council at its 5068th
meeting, on 28 october 2004,
S/RES/1570 (2004), http://wsahara.net/UN/sc/unscres1570.pdf. 53
A. Theofilopoulou, op. cit. 54
Western Sahara: Out of the Impasse…, op. cit., s. 4. 55
Ibidem. Patrz także: Crisis Group interview, New York, 8 December 2005.
22
Pod koniec marca 2006 r. król Maroka Mohammed VI wykluczył możliwość
uzyskania niepodległości przez Saharę Zachodnią, przedstawiając jednocześnie plan szerokiej
autonomii dla regionu. Saharyjczycy mogliby sami wybierać władze, pozostawiając w gestii
Maroka jedynie politykę obronności, zagraniczną, pieniężną i w dziedzinie sądownictwa.
Mohammed VI powołał Radę Konsultacyjną, do której zaprosił starszyznę plemion
saharyjskich. Przewodniczącym uczynił przedstawiciela plemienia Rgujbatów, z którego
wywodziła się większość przywódców Polisario.
Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła 30 października 2006 r. (na mocy rezolucji
172056
) o pół roku mandat MINURSO, który miał wygasnąć 31 października 2006 roku.
W tekście rezolucji podkreślono wolę udzielenia stronom pomocy w znalezieniu pokojowego
rozwiązania, które umożliwi samookreślenie Sahary Zachodniej. Ówczesny Sekretarz
Generalny, Kofi Annan, stwierdził, iż MINURSO jest niezbędna, by nadzorować zawieszenie
broni i wezwał Maroko oraz POLISARIO do kontynuowania negocjacji. W Radzie
Bezpieczeństwa pojawiła się jednocześnie tendencja do tego, by do owego politycznego
rozstrzygnięcia doprowadzić jak najszybciej, jeszcze przed 30 kwietnia 2007 r.
3 listopada 2006 r. przebywający na konferencji w hiszpańskim mieście Vittoria
na 32 edycji Europejskiej Konferencji Koordynacji i Wsparcia dla Narodu Saharyjskiego
(ang. European Coordinating Conference of Support to the Saharawi People – EUCOCO),
prezydent SARD i przewodniczący POLISARIO, Mohamed Abdelaziz, wyraził zadowolenie
z decyzji Rady Bezpieczeństwa i określił rezolucję jako ‘pozytywną’ w kwestiach
dotyczących dekolonizacji Sahary Zachodniej i organizacji referendum w celu
samookreślenia się mieszkańców tego regionu. Wyraził przy tym ubolewanie z powodu
‘ustępliwości’ RB wobec działań sojuszników Maroka, zwłaszcza Francji. Oświadczył :
„Będziemy współpracować z ONZ dopóki będzie ona dążyć do organizacji referendum
mającego na celu samookreślenie się mieszkańców Sahary Zachodniej”57
. W przypadku
niepowodzenia działań dyplomatycznych, nie wykluczył powrotu do rozwiązania
zbrojnego.
6 listopada 2006 r. Mohammed VI ostrzegł, że niepodległa Sahara Zachodnia stałaby
się przystanią bandytów i terrorystów. Oświadczył, że po konsultacjach z Saharyjczykami
zostanie przedstawiony plan autonomii. Oznajmił także, iż taka postawa Maroka jest wyrazem
dążenia do jedności arabskiego Maghrebu i chęci uchronienia tego terytorium od bałkanizacji,
56
Resolution 1720 (2006) Adopted by the Security Council at its 5560th
meeting, on 31th October 2006,
S/RES/1720 (2006), http://wsahara.net/UN/sc/unscres1720.pdf. 57
W. Weker, ONZ przedłużył o pół roku mandat MINURSO, http://www.psz.pl/content/view/3422/.
23
od destabilizacji. Kwestia saharyjska nadal stanowi wyzwanie dla społeczności
międzynarodowej, w szczególności dla ONZ i UA.
Przez przyjęcie 30 kwietnia 2007 r. rezolucji 175458
, która wezwała strony do podjęcia
w dobrej wierze negocjacji pod auspicjami Sekretarza Generalnego ONZ, Rada
Bezpieczeństwa udowodniła, że nie jest skłonna uznać suwerenności Maroka nad Saharą
Zachodnią, choć propozycję marokańską uznano za wiarygodną i rozsądną.
W grudniu 2007 roku przedstawiciele Polisario oświadczyli, że zostali włączeni
w pokojowe rozwiązanie ostatniego postkolonialnego konfliktu, choć nie wykluczyli
możliwości powrotu do rozwiązania zbrojnego. Podczas jego kongresu zostały przedstawione
dwie podstawowe opcje – kontynuowania rozmów lub odwołanie się do użycia siły w celu
przyspieszenia procesu. W styczniu 2008 r. rozpoczęły się prowadzone pod auspicjami ONZ
negocjacje w Manhasset. Marokański minister spraw wewnętrznych, Chakib Benmoussa,
podkreślił przy tej okazji przywiązanie Maroka do integralności terytorialnej i brak zgody na
negocjowanie kwestii związanych z jego suwerennością. Odwołał się do wygłoszonego przez
króla Mohammeda VI z okazji ósmej rocznicy koronacji przemówienia, w którym władca
powtarzał twierdzenie o zaangażowaniu Maroka na rzecz opartego na obustronnym
zwycięskim konsensusie politycznego rozwiązania na bazie marokańskiej oferty autonomii,
całej autonomii i niczego, prócz autonomii, jako ram samookreślenia w pod suwerennością
Maroka i bez naruszenia jego integralności terytorialnej59
.
Seria nieformalnych spotkań została zainicjowana w 2009 roku rezolucją Rady
Bezpieczeństwa ONZ 187160
. Rozmowy miał prowadzić Osobisty Wysłannik Sekretarza
Generalnego ONZ Ban Ki-moona, Christopher Ross, a dotyczyć miały one propozycji
uregulowania sporu, jak również raportów Sekretarza Generalnego ONZ w sprawie sytuacji
na Saharze Zachodniej61
.
Szósta runda negocjacji w sprawie statusu Sahary Zachodniej toczyła się na Malcie
w marcu 2011 roku. Nie przyniosła konkretnych rezultatów, zwłaszcza wobec wzajemnych
oskarżeń przedstawicieli Maroka i Polisario o utrudnianie procesu62
.
58
Resolution 1754 (2007) Adopted by the Security Council at its 5669th meeting, on 30 April 2007,
http://daccess-dds-ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N07/325/21/PDF/N0732521.pdf?OpenElement. 59
Maghreb Arabe Presse, pobrano z: http://www.map.ma/eng/sections/box1/sahara_issue__morocc5271/view. 60
Resolution 1871 (2009) Adopted by the Security Council at its 6117th meeting, on 30 April 2009,
http://daccess-dds-ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N09/320/16/PDF/N0932016.pdf?OpenElement. 61
Najnowszy z nich: Report of the Secretary-General on the situation concerning Western Sahara [S/2011/249]
of 1 April 2011, http://daccess-dds-ny.un.org/doc/UNDOC/GEN/N11/286/60/PDF/N1128660.pdf?OpenElement. 62
Western Sahara talks set to resume, Mail & Guardian Online, http://mg.co.za/article/2011-05-13-western-
sahara-talks-set-to-resume/, 13.05.2011.
24
13 marca 2012 roku niepowodzeniem zakończyła się kolejna, trzydniowa runda
rozmów
z udziałem przedstawicieli Maroka, Polisario, Algierii oraz Mauretanii. Spotkanie
zorganizowane przez Osobistego Wysłannika Sekretarza Generalnego ONZ, Christophera
Rossa, miało doprowadzić do pogłębienia dialogu w sprawie rozwiązania sporu, a także
propozycji Sekretarza Generalnego OZN, Ban Ki-moona, w sprawie administracji na
terytorium Sahary Zachodniej63
.
Każda ze stron nadal odrzucała propozycje pozostałych jako ewentualną podstawę dalszych
negocjacji, deklarując jednak przy tym wolę kontynuowania współpracy dla znalezienia
rozwiązania. Ch. Ross podkreślał, iż spotkanie przebiegło w atmosferze poważnego
zaangażowania, szczerości i wzajemnego szacunku64
. Zapowiedział także, iż strony ponownie
spotkają się w czerwcu65
.
63
Western Sahara: UN Announces Next Round of Talks to Try to Resolve Western Sahara Dispute,
http://allafrica.com/stories/201202250077.html, 24.02.2012. 64
Still no breakthrough in Western Sahara talks, http://www.reuters.com/article/2012/03/13/sahara-un-
idUSL2E8EDBIR20120313, 13.03.2012. 65
Ibidem.