metallica - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/metalllica tom ii/pdf.pdf · ni zadecydowali, że...

24

Click here to load reader

Upload: duongtuyen

Post on 17-May-2018

214 views

Category:

Documents


1 download

TRANSCRIPT

Page 1: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,
Page 2: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

1991-2015Tom 2 prosto w czerńMetALLIcAMetALLIcA

Page 3: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

§

1991-2015Tom 2 prosto w czerńMetALLIcAMetALLIcA

Paul Brannigan, Ian Winwood

Tłumaczenie: Robert Filipowski

In Rock

Page 4: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

1991-2015Tom 2 prosto w czerńMetALLIcAMetALLIcA

Paul Brannigan, Ian Winwood

Tłumaczenie: Robert Filipowski

In Rock

Page 5: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

Tytuł oryginału: BIRTH SCHOOL METALLICA DEATH: Volume 2

Copyright © Paul Brannigan and Ian Winwood, 2014All rights reservedCopyright for the Polish edition © In Rock, Czerwonak 2015

Przekład: Robert FilipowskiKorekta: Krzysztof KrzemieńSkład i łamanie: Paweł Orłowski

Every effort has been made to trace the copyright holders of the photographs in this book but one or two were unreachable. We would be grateful if the photographers concenrned would contact us.

Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być reprodukowana bez zgody wydawcy z wyjątkiem zacytowania krótkich fragmentów przez recenzenta.

In Rockul. Gdyńska 30 A 62 ‑004 Czerwonaktel./fax: 61 868 67 95e ‑mail: [email protected]

Wydanie ICzerwonak, maj 2015ISBN 978‑83‑64373‑16‑9

Druk i oprawa: WZDZ – Drukarnia „Lega”, Opole

§

Page 6: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

5

Spis treści

Wstęp ............................................................................................71. Nie depcz mnie ..................................................................... 112. Włóczę się, gdzie mogę ....................................................... 363. Bohater dnia .......................................................................... 604. Carpe Diem Baby ................................................................. 875. Przewróć stronę ..................................................................1146. Szalony .................................................................................1327. Jakiś potwór ........................................................................1598. Połamany, poturbowany i poraniony ..............................1859. To było tylko twoje życie ...................................................21110. Pompując krew .................................................................228

Podziękowania ........................................................................257Źródła cytatów .......................................................................263Bibliografia ..............................................................................273Dyskografia i wideografia (opracował: Robert Filipowski) .......................................275

Page 7: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

§

Page 8: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

7

Wstęp

Trudno o lepszy przykład samospełniającej się przepo‑wiedni niż trasa Metalliki po europejskich festiwalach w 2014 roku. James Hetfield, Lars Ulrich, Kirk Hammett i Robert Trujillo zaprezentowali się w takiej festiwalowej otoczce trzy‑nasty raz w ciągu ostatnich czternastu lat, nonsensem byłoby więc doszukiwać się w tym wydarzeniu atmosfery specjalnej okazji. Mając tę świadomość, grupa wpadła na pomysł, który miał – jej zdaniem – uczynić trasę wyjątkową: każdy nabyw‑ca biletu mógł wpłynąć na kształt setlisty, głosując na utwory, które chciał usłyszeć podczas koncertu.

Wyniki były przygnębiające: spośród szesnastu europej‑skich koncertów objętych głosowaniem, na wszystkich fa‑ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. Kolejne miejsca wszędzie okupowały te sa‑me utwory – od Stevenage do Warszawy w pierwszej piątce znalazły się „One”, „Battery”, „Enter Sandman” i „Fade To Black”.

Takie wyniki świadczą o dobrym guście metalowej pub‑liczności, to fakt. Ale przecież żadna z tych piosenek nie na‑leży do względnie nowych. Co więcej, Metallica i tak gra je regularnie na koncertach. Zakrawa na perwersję fakt, że fani wybrali utwory, które i tak dostaliby na zwykłym koncercie Metalliki.

Page 9: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

8

Jeśli ktoś liczył, że w 2014 roku usłyszy podczas trasy ta‑kie perełki, jak „Bleeding Me”, „No Leaf Clover” albo „All Nightmare Long”, srodze się zawiódł.

Zespół jeszcze raz ogrywał więc dobrze znane kawał‑ki, podczas gdy te mniej znane, ale równie dobre, porastały mchem. Trasa ta pokazała, że Metallica tak bardzo dała się stłamsić schematom, że nawet jej fani nie potrafią wyjrzeć po‑za nie.

Oto samospełniająca się przepowiednia: zespół stał się marką.

*Szukając odpowiedzi, dlaczego tak się stało, nietrudno za‑

pytać o pieniądze. Kiedy David Fricke z „Rolling Stone” za‑pytał Kirka Hammetta, czy Metallica koncertuje dziś, żeby mieć za co opłacić rachunki, ten odpowiedział wprost: Robi-my tak każdego roku. Nie możemy już sobie pozwolić na dwa lata przerwy. Kiedyś mogliśmy, bo regularnie wpływały tantiemy. Dziś, gdy nagrasz płytę, dostaniesz zastrzyk gotówki może raz albo dwa razy, a nie co trzy miesiące, jak niegdyś. Musimy więc grać koncer-ty, co nam jak najbardziej odpowiada.

James Hetfield ujmuje całość jeszcze bardziej brutalnie: Ro-bimy to, żeby utrzymać się przy życiu.

Mimo braku nowej muzyki, Metallica w ostatnich latach nie cierpiała na brak zajęć. W 2012 i 2013 roku grupa zor‑ganizowała własny festiwal: Orion Music + More – spęd pe‑łen przeróżnego brzmienia oraz wystaw i pokazów. Pierwsza edycja odbyła się w Atlantic City, druga w Detroit – mia‑stach, które bez wątpienia nie należą do „rozrywkowej” czo‑łówki Ameryki – obie wzbudziły zachwyt prasy, ale okazały się finansową klapą. Orion przyniósł ogromne straty – wyjawił Hetfield – i z tego powodu, nie będzie już organizowany.

W ciągu trzydziestotrzyletniej kariery Metallica sprzedała

Page 10: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

9

110 milionów płyt, możliwe jednak, że od 2010 roku więcej pieniędzy straciła niż zarobiła.

Fani z większości amerykańskich miast mogą zastanawiać się, co stało się z zespołem, na którego punkcie wciąż mają obsesję. W Stanach kwartet nie pojawia się tak często na festi‑walach, jak w Europie, bo po prostu nie ma tam festiwali, na których mógłby wystąpić. Remedium wydaje się proste: ru‑szyć we własną trasę. Powód, dla którego Metallica tego nie uczyniła (przynajmniej w ciągu ostatnich pięciu lat) jest oczy‑wisty: boi się.

Nie jestem pewien, co się obecnie dzieje na amerykańskiej scenie rockowej i metalowej – wyjawił Hetfield, komentując te trud‑ne czasy. – Jeśli chodzi o koncerty… Ludzie nie mają ochoty oglą-dać wielkich spektakli. Inne grupy organizują trasy, w skład których wchodzi sześć zespołów, żeby tylko móc gdzieś grać. W Ameryce jest teraz ciężko.

Tu James Hetfield nie ma racji – zespół, któremu poświęcił ponad połowę swojego życia, to nie to samo, co „inne grupy”.

Tak przynajmniej było.Ale czy wciąż tak jest?Czy w Metallice wciąż bije dzwon?

Okres, o którym opowiada niniejszy tom, jest najbardziej fascynującym w karierze zespołu. Nie licząc „Czarnego Al‑bumu”, lata 1991‑2014 nie odnotowały wielu wzlotów pod względem muzycznym, chociaż większość tego, co grupa na‑grała i tak jest dużo lepsze niż się powszechnie uważa. Jeśli jednak chodzi o brawurę, wielkie gesty, zbiorowe szaleństwo, twórczy rozmach oraz talent i chęć podbicia świata, opo‑wieść ta może się równać z każdą rockową operą mydlaną ostatnich czterdziestu lat.

Autorzy książki byli naocznymi świadkami wielu z opisa‑nych poniżej wydarzeń. Minęło ponad dwadzieścia lat, od

Page 11: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

kiedy zrobiliśmy pierwszy wywiad z Metallicą i od tamtej pory znaleźliśmy się w towarzystwie członków grupy po‑nad czterdzieści razy (nie wspominając o niezliczonych roz‑mowach telefonicznych). Duża część tej książki powstała na podstawie wiadomości z pierwszej ręki oraz dzięki wielu go‑dzinom zarejestrowanych wywiadów.

Autorzy niniejszej biografii uważają, że całkowite spisywa‑nie Metalliki na straty jest niemądre. Dynamika grupy przez lata uległa zmianom – jakżeby mogło być inaczej? – a chęć tworzenia nowej muzyki przygasła, jednak Metallica, jak ża‑den inny równie wielki zespół, wciąż gotowa jest realizować szalone i odważne pomysły, a także prowokować i zaska‑kiwać. Jeśli ufać temu, co James Hetfield, Lars Ulrich, Kirk Hammett i Robert Trujillo zaproponowali w utworze „Lords Of Summer” (jedynym nowym kawałku granym podczas ostatniej trasy), być może wciąż potrafią wznieść się na wyży‑ny świetności, co niegdyś przychodziło im z taką łatwością.

Na tym etapie kariery trudno z całą pewnością odpowie‑dzieć na to pytanie. Powinno się raczej zapytać: czy w starych bogach wciąż tli się życie?

Page 12: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

11

1

Nie depcz mnie

Kolejka fanów rocka ciągnąca się wzdłuż słynnego bulwa‑ru Sunset Strip w West Hollywood nie jest wydarzeniem, któ‑re mogłoby przykuć uwagę mediów. Ale w niedzielny wie‑czór, 11 sierpnia 1991 roku, uważny obserwator dostrzegłby coś, co odbiegało od normy. Fani oczekujący tego dnia w ko‑lejce nie przypominali z wyglądu zwyczajowych bywalców Strip. Była to wprawdzie pstrokata grupa młodych wielbicie‑li rocka, ale osoby te – głównie mężczyźni – wyglądały jakby właśnie skończyły zmianę w fabryce, a nie jakby dopiero co wyszły od ślepnącego stylisty.

Zbliżała się północ, a Metallica miała wydać pierwszy al‑bum w tej dekadzie; album bez tytułu, ale który już nazywa‑no „Czarnym Albumem”. Jakby sam ten fakt miał nie spo‑wodować wystarczającego podniecenia, grupa postanowiła premierę swojej piątej płyty uczynić specjalną okazją – przy‑najmniej dla fanów, którzy mieszkali w okolicy Hollywood – tak aby wyróżniła się spośród setek innych wydanych tego lata płyt. Minutę po północy wpuszczono fanów do sklepu płytowego Tower Records, który mieścił się w parterowym budynku, bardziej przypominającym stodołę niż centrum handlowe mogące pomieścić setki płyt. W 1991 roku Tower przy Sunset był najbardziej ikonicznym sklepem płytowym

Page 13: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

12

w Ameryce Północnej. Dziś – podobnie jak wiele innych skle‑pów z płytami na całym świecie – należy już do przeszłości.

Pomysł, aby pozwolić fanom nabyć płytę o północy w dniu premiery nie był nowy, ale i tak dość niezwykły. W 1987 roku U2 w podobny sposób uczciło premierę swojej piątej, przeło‑mowej płyty – „The Joshua Tree” w londyńskim sklepie To‑wer Records, w South Kensington. Różnica polegała na tym, że fani irlandzkiego zespołu zachowywali się tak, jak na mi‑łośników przemyślanego, celtyckiego rocka przystało, pod‑czas gdy tłum Metalliki był niczym podchmielona obsada filmu „Menażeria” Johna Landisa. Kiedy nadeszła godzina zero, miejsce akcji przypominało zoo, w którym wszystkie zwierzęta wypuszczono z klatek.

Chaos dokumentowała ekipa telewizyjna. Setki rąk sięga‑ły po płyty kompaktowe i kasety, a z kas dobiegała pikająca symfonia elektronicznych czytników. Głośniki w sklepie gra‑ły muzykę z płyty z taką mocą, że ta mogła zgnieść czasz‑kę. Lokalna stacja rockowa K‑ROQ nadawała na żywo relację z pola bitwy.

Metallica – a Lars Ulrich w szczególności – nie zignoro‑wała symbolicznego znaczenia całej tej hucpy. Zbliżała się dziewiąta rocznica „emigracji” zespołu z Los Angeles do San Francisco. Przez ten krótki okres, kiedy grupa grała przed skromną publicznością w swoim rodzinnym mieście, nie znalazła posłuchu w jego bezdusznych zaułkach. Choć Me‑tallica zaczynała swoją karierę w West Hollywood (dała tam trzeci i czwarty koncert w swojej historii), supportując w klu‑bie Whisky A Go Go – który znajduje się o kilka kroków od Tower Records – niereformowalny zespół Saxon z angielskie‑go miasta Barnsley, od 1982 roku nie wystąpiła przy Sunset Strip ani razu. Los Angeles potraktowało Metallicę najgorzej jak można – zignorowało ją. Metallica w Los Angeles, w 1982 ro-ku, czuła się bardzo osamotniona – wspomina tamte czasy Lars.

Page 14: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

13

Mimo że grupa przegrała bitwę o Los Angeles, Lars Ulrich, James Hetfield, Kirk Hammett i Jason Newsted zamierzali wygrać wojnę.

*Młody fan, trzymający w ręku własny egzemplarz „Czar‑

nego Albumu”, wyłamuje się z tłumu i, zamiast krzyknąć, ile sił w płucach: „Metallica!” w wycelowany w niego obiektyw kamery, wyraża opinię, która odzwierciedla to, w co wierzy‑ły miliony fanów zespołu: Wreszcie ktoś w metalu robi coś słusz-nego.

Na piątej płycie Metallica chciała spróbować czegoś nowe‑go. Kwartet postanowił wyjechać ze ślepej uliczki, w którą za‑brnął na wydanym w 1988 roku albumie „…And Justice For All”, zmieniając od podstaw kompozycje, styl i brzmienie.

To było wiadome jeszcze przed premierą płyty. Jak przy‑stało na członka grupy, który miał wizję – i to konkretną – odnośnie do brzmienia płyty, Lars Ulrich instynktownie wiedział, który utwór powinien być wizytówką albumu. Bli‑sko ćwierć wieku później trudno sobie wyobrazić, by grupa wkroczyła w lata dziewięćdziesiąte innym utworem niż „En‑ter Sandman”, ale faktem jest, że wówczas wybór ten nie był oczywisty dla wszystkich członków obozu Metalliki. Pod ko‑niec drogi przez mękę, jaką była dziewięciomiesięczna sesja nagraniowa, Ulrich i Hetfield spotkali się w barze z produ‑centem Bobem Rockiem, gdzie usłyszeli następującą opinię: Nagraliście niesamowity album – przyznał Kanadyjczyk. – Wi-dzę na nim pięć albo sześć utworów, które staną się klasyką zarówno wśród fanów, jak i w radio. Ale pierwszym numerem, który powin-niście wydać jest „Holier Than Thou”.

Błąd. Wielki błąd.Decydując się wydać „Enter Sandman” – który wskoczył

do pierwszej piątki na liście brytyjskich singli – Metallica po‑

Page 15: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

14

darowała fanom i słuchaczom radiowym (a także widzom MTV) najwspanialszy i najbardziej ponętny przebojowy sin‑gel od czasu… w zasadzie to nie było precedensu. Słynny, stworzony przez Kirka Hammetta groźny riff tak potęguje napięcie, że wystarczyło kilka dni, aby „Enter Sandman” stał się pierwszą piosenką Metalliki rozpoznawaną przez ludzi, którzy wcześniej nie słyszeli o zespole (co do pewnego stop‑nia jest aktualne także i dzisiaj). James Hetfield mistrzow‑sko wpasowuje słowa „exit light” i „enter night”, śpiewając je takim głosem, jakby rzeczywiście panował nad tym, kiedy zapada zmrok. Efektem jest minimalistyczny refren z mak‑symalną siłą. W ciągu nieco ponad pięciu minut Metallica pokazała, że potrafi okiełznać moc, która w przeszłości nie‑kiedy ją przerastała.

Pod względem muzycznym „Czarny Album” jest nieza‑wodnie wyrafinowany. W każdej z dwunastu piosenek Me‑tallica wygrywa z instynktami, którym dała się porwać na „…And Justice For All”. Zamiast zmian tempa i nieposkro‑mionej wścibskości, godnej policjanta dzierżącego nakaz przeszukania, autorzy nadali swoim utworom aerodyna‑miczny kształt i przestrzenne uderzenie, które pozwala na złapanie oddechu.

Nazywa się to „groove” – Lars Ulrich wypowiadał to słowo w wywiadach równie często, co swoje inne ulubione słowo, czyli „fuck”. Cała płyta jest nim wypełniona: od przytłaczają‑co ciężkiego „Sad But True” do monumentalnego „The God That Failed”. Nawet niezmienne, średnie tempo „Czarnego Albumu” przysłużyło się zespołowi, bowiem sprawia wra‑żenie, że mamy do czynienia z jedną formą muzyczną, ujmu‑jącą różne emocje i co pięć, sześć minut rozdzielaną dwuse‑kundową ciszą.

Był to pierwszy album, na którym Metallica zabrzmiała tak, jakby grała bez wysiłku. Ale prawda była zupełnie in‑

Page 16: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

15

na. Bob Rock drwił podczas nagrań, że „koledzy z Anthrax i Megadeth” wyśmialiby ich, gdyby usłyszeli, ile tam jest me‑lodii, ale jego wysiłek, aby przełożyć pracę grupy na orga‑niczną, olśniewającą całość, nie poszedł na marne. Nagra‑nie „Czarnego Albumu” może i kosztowało milion dolarów, ale efekt pracy powodował, że kwota ta sprawiała wrażenie nieistotnej. Fani Metalliki i inni muzycy mogli do znudze‑nia kwestionować zasadność zatrudnienia „popmetalowe‑go” producenta Boba Rocka, jednak zespół nie miał żadnych wątpliwości. Jak wyjaśnił James Hetfield – wszystko sprowa‑dzało się do brzmienia. Nawet, gdy Rock produkował płyty zespołów, których muzyka stała w opozycji do muzyki Me‑talliki (Bon Jovi czy Mötley Crüe), jego dzieła zawsze mogły pochwalić się połyskiem i sznytem.

Jego płyty brzmiały wspaniale – przyznał Hetfield. I żeby nikt nie miał wątpliwości, zaraz dodał: – Utwory były do dupy, a ze-społy pedalskie.

*Lars Ulrich przebywał w Budapeszcie, kiedy dowiedział

się, że „Czarny Album” przebił się na szczyt amerykańskiego notowania najpopularniejszych płyt magazynu „Billboard”, gdzie miał zadomowić się na miesiąc. Ulrich z kolegami brali właśnie udział w trasie Monsters Of Rock, jako gość specjal‑ny AC/DC, gdy dotarła do nich informacja, że po raz pierw‑szy w historii zespołu mają płytę numer jeden. Dowiedzieli się tego z faksu wysłanego z nowojorskiego biura Q Prime, w którym po prostu napisano, że Metallica jest na szczycie li‑sty „Billboard” Hot 200. Ulrich studiował trzymaną w rękach kartkę papieru, zastanawiając się, kiedy wystrzelą fajerwerki i przemaszeruje orkiestra dęta.

Myślisz sobie, że pewnego dnia ktoś zakomunikuje ci: „Masz płytę numer jeden w Ameryce”, a cały świat dostanie orgazmu

Page 17: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

16

– przyznaje. – Stałem w pokoju hotelowym i czytałem ten faks, w którym napisali „Jesteście numerem jeden”. Pomyślałem: „No i dobrze”. Był to po prostu kolejny, pieprzony faks z biura.

„Czarny Album” zadebiutował na szczycie list przebo‑jów nie tylko w Stanach, ale także w siedmiu innych kra‑jach (w tym w Wielkiej Brytanii i Australii) i znajdował się w pierwszej piątce w pięciu kolejnych krajach. Po upływie dekady był ósmą najlepiej sprzedającą się płytą lat dziewięć‑dziesiątych w Stanach Zjednoczonych, gdzie na liście „Bill‑ boardu” spędził cztery i pół roku.

Jednak nie wszyscy spieszyli gratulować Metallice sukce‑su. Żart Rocka o wzburzonych kolegach z branży był proro‑czy. Jak się okazało, grupa musiała odpowiadać nie tylko za własne artystyczne instynkty (czyli za jedyną rzecz, która się liczyła), ale także ciążyły na niej obowiązki flagowej forma‑cji szybko zmieniającej się sceny thrashowej i Bóg wie jeszcze czego. Reakcja starych przyjaciół Metalliki, którzy zostali te‑raz pozostawieni daleko w tyle, może nie była jednomyślnie krytyczna, ale z wielu komentarzy przebijało poczucie zdra‑dy gatunku.

Dave Mustaine potrzebował półtorej minuty, żeby wyrazić opinię, że „Czarny Album” zawiera tylko jedną interesującą piosenkę: „The Unforgiven”. Dave Lombardo, perkusista naj‑głośniejszej kapeli gatunku, czyli Slayera, odłożył swoje pa‑łeczki, po czym cisnął nową płytą Metalliki ze schodów – do‑słownie.

Całkowicie rozumiem ludzi, którzy zastanawiali się: „Ojej, »En-ter Sandman«, »Nothing Else Matters« – co się stało?” – rozwa‑żał Lars Ulrich. – Ale gdybyśmy nagrali „…And Justice For All 2”, wtedy byśmy się sprzedali. Baliśmy się stanąć w miejscu. Wśród naszych niektórych kolegów z branży dostrzegaliśmy syndrom Sta-tus Quo, którego staraliśmy się uniknąć.

Umiejętność odcięcia się Metalliki od środowiska, które pa‑

Page 18: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

17

trzyło na nią krzywym wzrokiem, jest niezrównana. Thrash metal rządził się własnymi prawami, co potwierdzał fakt, że wielu jego przedstawicieli szybko zaakceptowało reakcyjne i konformistyczne poglądy, które kilka lat wcześniej gatunek ten próbował zwalczyć. Ważniejsze było jednak pytanie: dla‑czego Metallica miałaby chcieć wiązać się z gatunkiem, który chylił się ku artystycznemu upadkowi? Wszystko to należało już do przeszłości, a przed nią stała otworem nieograniczona przyszłość.

„Czarny Album” został wydany w niezwykłym dla ame‑rykańskiego rocka okresie – na przestrzeni sześciu tygodni pojawiły się takie albumy, jak „Nevermind” Nirvany, „Ten” Pearl Jam, „Blood Sugar Sex Magik” Red Hot Chili Peppers i obie części „Use Your Illusion” Guns N’ Roses – i przemie‑nił Metallicę z najważniejszej kultowej grupy świata w main‑streamowy koncern.

Gdy członkowie grupy weszli na salony, szybko zdali sobie sprawę, jak wiele mają jeszcze do zrobienia. Po ośmiu latach udzielania wywiadów dla prasy muzycznej, Lars Ulrich od‑krył, że jego wysiłki spełzły na niczym. Prawda była taka, że pracowała i pisała niezmierzona rzesza dziennikarzy, którzy nie mieli pojęcia o nowych bohaterach metalu.

Dziś wydaje się to nieprawdopodobne, ale przed erą Inter‑netu dziennikarze muzyczni musieli opierać się na dwu‑ lub trzystronicowych materiałach prasowych nadsyłanych przez wytwórnię, gdzie w skrócie przedstawiano historię zespołu, z którym mieli rozmawiać. W przypadku Metalliki można podejrzewać, że niektórzy żurnaliści nawet nie pofatygowa‑li się zapoznać z tymi materiałami. Podczas rozmów telefo‑nicznych Lars Ulrich częściowo z konsternacją a częściowo z rozbawieniem odkrył, że wielu z nich myślało, że „Czarny Album” to debiut.

Na zespół, mimo wszystko, zaczęły zwracać uwagę tak‑

Page 19: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

18

że opiniotwórcze czasopisma. Metallica, jako wykonawca ze szczytu listy „Billboardu”, zwróciła uwagę największego ma‑gazynu muzycznego w Ameryce, jakim był „Rolling Stone”. Choć założonemu w 1967 roku przez Janna Wennera maga‑zynowi zdarzało się pisać o metalu (Mötley Crüe raz nawet spotkał zaszczyt znalezienia się na okładce), mając jakiś wy‑bór, raczej unikał tego tematu. Trzeba jednak przyznać, że je‑śli chodzi o Metallicę redakcja wyczuła, że ma do czynienia z czymś zupełnie innym. Świadczyła o tym czterogwiazdko‑wa recenzja „Czarnego Albumu”, traktująca płytę z należy‑tym szacunkiem i unikająca typowych zarzutów wobec ga‑tunku, który płyta reprezentowała.

Mało tego, w ciągu dwuletniego okresu promocyjnego pły‑ty „Rolling Stone” umieścił zespół na okładce nie raz, a dwa razy. Pierwszy raz miał miejsce kilka tygodni po wydaniu al‑bumu, kiedy większa część muzycznego świata wciąż prze‑cierała oczy ze zdumienia, próbując dojść, kim są ci poważni, zarośnięci faceci, którzy na nich spoglądają.

Wiem, że wiele zespołów myśli: „Metallica – sprzedają dużo płyt, ale nie potrafią grać ani pisać piosenek” – mówił radosny Lars Ulrich. – Czytałem wywiad z [frontmanem The Cult] Ianem Ast-burym, który stwierdził, że koncert Metalliki jest jednym wielkim pokazem koniobijstwa, w którym wszyscy ci faceci sobie nawzajem walą, a gdzie kobiety? Przepraszam was bardzo! Oto wielki środ-kowy palec, niekoniecznie skierowany do Iana Astbury’ego, ale do wszystkich ludzi, którzy przez lata podchodzili do nas i się uśmie-chali, a za naszymi plecami z nas szydzili.

W innym miejscu Jason Newsted przyznał: Nigdy nie sądzi-łem, że grając taką muzykę, będziemy mieli płytę numer jeden, a Ja‑mes Hetfield stwierdził, że zespół nie musi już bronić swo‑jego terytorium niczym wilki. Teraz co najwyżej był zgrają dobermanów. Jesteśmy bardziej pewni siebie – twierdził. – Nie boimy się słuchać sugestii i się do nich ustosunkowywać. Wcześniej

Page 20: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

19

nie chcieliśmy ich słuchać wcale. Teraz je wysłuchamy i powiemy: „Pierdolcie się!”.

James Hetfield znalazł się w centrum zainteresowania „Rolling Stone” i to wyłącznie jemu została poświęcona dru‑ga okładka. Przez kombinację odpowiednich słów i obrazów magazyn pokazał, dlaczego od dekad utrzymuje się w czo‑łówce najważniejszych tytułów prasowych. Zdjęcie na okład‑ce było mistrzowskie. Wykonane przez teksańskiego fotogra‑fa portrecistę Marka Seligera ukazywało rozebranego od pasa w górę Jamesa z wyszczerzonymi zębami, stojącego w roz‑kroku na płaskiej, spękanej ziemi. W rękach dzierżył gitarę Gibson Explorer, a nagłówek krzyczał: „Lider prawdziwego wolnego świata przemawia”.

Tak bezczelnym stwierdzeniem „Rolling Stone” zapre‑zentował Jamesa Hetfielda jako władcę, choć niekoniecznie mędrca. Teksty Metalliki przyciągnęły uwagę milionów fa‑nów metalu w sposób, w jaki nie udało się tego uczynić żad‑nemu zespołowi gatunku; „Rolling Stone” także dostrzegł w nich głębię. Ale wielu fanów, słuchając „Czarnego Albu‑mu” i słysząc na nim głos Boga, słyszało raczej głos Boga Sta‑rego Testamentu. W tekstach „Wherever I May Roam”, „Of Wolf And Man” i „The God That Failed” Hetfield sprawia wrażenie uzbrojonej jednostki, która po swojemu zinterpre‑towała jedno z fundamentalnych amerykańskich praw: dajcie jej wolność albo ona zada wam śmierć.

Motto to znajduje swoje logiczne podsumowanie w najbar‑dziej lekkomyślnym – i najczęściej błędnie interpretowanym – utworze na „Czarnym Albumie”, wojennym „Don’t Tread On Me”. Przekaz piosenki jest prosty i nie pozbawiony logi‑ki: najpewniejszą metodą utrzymania pokoju jest bycie przy‑gotowanym do wojny. Ten przyziemny pogląd nie jest jednak problemem. Problemem piosenki jest jej szowinizm. Wyko‑rzystanie melodii z piosenki „America” Leonarda Bernsteina

Page 21: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

Zespół podczas MTV Awards, 5 września 1991. [Ron Galella ColleCtion]

Jason Newsted na scenie podczas koncertu pamięci Freddiego Mer-cury’ego, 20 kwietnia 1992. [MiCk Hutson/RedfeRns]

Page 22: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

Lars i James za kulisami Oakland Coliseum, 24 września 1992. [JoHn stoRey/tHe life iMaGes ColleCtion]

James (gra na perkusji) z Johnem Marshallem i Kirkiem, 24 września 1992. [JoHn stoRey/tHe life iMaGes ColleCtion]

Page 23: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,

Zespół podczas rozdania nagród Grammy, 1993. [kevin MazuR/WiReiMaGe]

Metallica na scenie w London Astoria 2, 23 sierpnia 1995. [MiCk Hutson/RedfeRns]

Kirk z akustyczną gitarą, Bridge School Bene- fit, 1997. [tiM MosenfeldeR/Hulton aRCHive]

Page 24: MetALLIcA - inrock.plinrock.pl/probki-ksiazek/Metalllica Tom II/PDF.pdf · ni zadecydowali, że najbardziej chcieliby usłyszeć „Master Of Puppets”. ... pytał Kirka Hammetta,