lama gendyn rinpocze mahamudra - buddyzm.com.pl · przek³ad: aleksandra migacz lama gendyn...

18
Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA

Upload: phamdang

Post on 26-Jul-2018

259 views

Category:

Documents


3 download

TRANSCRIPT

Page 1: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

L a m a G e n d y n R i n p o c z e

MAHAMUDRA

Page 2: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

P r z e k ³ a d :Aleksandra Migacz

L a m a G e n d y n R i n p o c z e

MAHAMUDRAWielki Symbol

droga oddania i wspó³czuciabuddyzmu tybetañskiego

Wydawnictwo AKraków 2007

Page 3: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

Tytu³ orygina³u francuskiego:MAHAMOUDRA

Przek³ad na jêzyk polski:Aleksandra Migacz

Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo A, Kraków 2004.Wydanie II, poprawione, Kraków 2007

Drzeworyty zamieszczone w ksi¹¿ce pochodz¹ze zbiorów Marka Kalmusa

Redaktor serii:Cezary WoŸniak

Opracowanie typograficzne:Dariusz Szlajnda

ISBN 978-83-89978-17-2

WYDAWNICTWO Aul. Koœciuszki 58/4, 30-114 Kraków

tel./fax: 012-4272748e-mail: [email protected]

Ksiêgarnia internetowa:www.awyd.pl

· 5 ·

SPIS TREŒCI

Wstêp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9

Krótka historia ¿ycia Lamy Gendyna Rinpoczego . . . . . . . 15

Podstawy drogi duchowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25Koniecznoœæ praktykowania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35Praktyka w codziennym ¿yciu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39Trudnoœci jako droga rozwoju . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43Emocje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47Samsara i nirwana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51Natura buddy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55Umys³ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59Natura umys³u . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 61Przekraczanie nadziei i obaw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69Wyzwolenie od przywi¹zania . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73Tonglen, wymiana siebie na innych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79Czym w rzeczywistoœci jest medytacja . . . . . . . . . . . . . . . . . 83Stawanie siê œwiadomym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85Medytacyjne wch³oniêcie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89Doœwiadczenie urzeczywistnienia. B³êdy w medytacji . . . . 93

Page 4: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

W³aœciwa postawa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97Medytacja z punktami odniesienia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 103Pozycja siedmiu punktów Wajroczany . . . . . . . . . . . . . . . . 105Medytacja na cia³o Buddy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109Pomiêdzy medytacjami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113B³êdy w medytacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 115Doœwiadczenia i postêpy w praktyce . . . . . . . . . . . . . . . . . 123Pokonywanie przeszkód . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127Droga mahamudry i urzeczywistnienie dharmakai . . . . . . 131Formu³owanie ¿yczeñ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135¯ycie, œmieræ, stany poœrednie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141Praktyka De³aczen . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 145Praktyka w obecnym ¿yciu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151Umieæ umieraæ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153Towarzyszenie umieraj¹cemu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 157

Modlitwa do Lamy Gendyna Rinpoczego . . . . . . . . . . . . . 161

ajwy¿szym celem wêdrowca jest dotarciedo stanu bez medytacji. Ka¿da istota,

ka¿da rzecz sk³ania do tej podró¿y.Lao Tsy

N

Page 5: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

· 9 ·

WSTÊP

si¹¿ka ta wywodzi siê z ustnych nauk przekazanychprzez Lamê Gendyna Rinpoczego. Esencja przekazubuddyjskiego nie le¿y w tekstach, lecz jest ucieleœniana

przez samego duchowego mistrza. Dlatego w³aœnie od czasówBuddy Œakjamuniego, który ¿y³ piêæset lat przed nasz¹ er¹, a¿do dzisiejszego dnia ten sposób ustnego przekazu trwa nie-przerwanie. Lama Gendyn Rinpocze jest wiêc spadkobierc¹d³ugiej tradycji poznania, praktyki i urzeczywistnienia. Jedynieintensywna praktyka medytacji pozwala praktykuj¹cemu naprzenikniêcie zas³on ignorancji i urzeczywistnienie naturywszystkich rzeczy, natury jego w³asnego umys³u i wszystkichzjawisk. W tej praktyce uczeñ kieruje siê ustnymi wskazówkamiudzielanymi przez mistrza lub lamê. W ten pewny sposób zos-taje doprowadzony do w³aœciwego rozumienia nauk. Tak bliskai wewnêtrzna relacja pomiêdzy mistrzem a uczniem bêdzietrwa³a, dopóki ten nie osi¹gnie bezpoœredniego i wewnêtrzne-go zrozumienia g³êbokiego sensu. Wtedy otrzyma pozwoleniena przekazywanie innym serca duchowej praktyki.

Taki w³aœnie rodzaj przekazu pozwala na zachowanie ¿y-wym pierwotnego przebudzenia, którego doœwiadczy³ BuddaŒakjamuni pod drzewem bodhi.

K

Page 6: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

Co za tym idzie, proste spisanie nauk mo¿e jedynie oddaæzewnêtrzny kszta³t nauki przekazywanej przez duchowego mis-trza. Dlatego te¿, bystry czytelnik z pewnoœci¹ zrozumie, ¿e nietrzyma w rêkach zwyczajnej ksi¹¿ki, któr¹ czyta siê od pierwszejdo ostatniej strony, lecz opis ¿ywego przekazu, wymagaj¹cyg³êbokiej refleksji. W najwiêkszym stopniu skorzystamy z tejksi¹¿ki, jeœli od czasu do czasu przerwiemy lekturê, medytuj¹cnad tym czy innym fragmentem, przyswajaj¹c jego sens po-przez prawdziw¹ kontemplacjê. Sama forma tej nauki, gdzienajwa¿niejsze kwestie rozpatrywane s¹ po kilka razy, pod ró¿-nymi k¹tami, narzuca niejako to w³aœnie medytacyjne podej-œcie. W rzeczywistoœci s³owo „gom”, w jêzyku tybetañskim„medytacja”, oznacza przyzwyczajanie siê, oswajanie z now¹ide¹, ci¹g³e jej rozwa¿anie, a¿ do momentu, gdy w umyœle po-jawi siê jej prawdziwe znaczenie.

Ksi¹¿ka ta chce wiêc byæ wprowadzeniem do nauki i prak-tyki Dharmy Buddy. Zawarte w niej instrukcje, choæ autentycz-ne, mog¹ zostaæ zastosowane w praktyce jedynie pod kierun-kiem wykwalifikowanego lamy. Zapraszam wiêc tych, którzychcieliby iœæ dalej drog¹ przebudzenia, do nawi¹zania kontaktuz oœrodkami, gdzie autentyczne nauki przechowywane s¹ w ca-³ej ich czystoœci.

Podziêkowania dla wszystkich osób, które przyczyni³y siêdo powstania tej ksi¹¿ki: dla Lamy Dord¿ego za korektê tekstui cenne wskazówki, dla Dhorote i Erwana Temple za wielo-krotne poprawki. Dla Lamy Tsonji Djungnego za przek³adz orygina³u. Dla Marka Bosche’a za spisanie pierwszej wersji.A tak¿e dla wszystkich, z bliska i z daleka, którzy zachêcalimnie i wspierali. Podziêkowania równie¿ dla Daniela Odiera zacierpliwoœæ i zrozumienie.

Oby ta praca sta³a siê Ÿród³em inspiracji dla wszystkichtych, którzy poszukuj¹ prawdy i szczêœcia dla wszystkich istot.

Lama Jeszie Njingpo

· 10 ·

Page 7: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

Publikowanie lub czytanie nauk Buddyjest duchow¹ praktyk¹,z której zas³uga sp³ywa na wszystkie istoty.

Oby ca³y po¿ytek zrodzony z tego dzie³apo³¹czy³ siê z niezmierzonym strumieniem zas³ugi,nagromadzonej od niemaj¹cego pocz¹tku czasuprzez wszystkich buddów i bodhisatwów,i oby zosta³y one ofiarowane Trzem Klejnotom.

Oby mog³y one radowaæ siê tym daremi udzieli³y b³ogos³awieñstwa tej pracy.

Oby p³yn¹ca z tego zas³uga sta³a siêudzia³em wszystkich istot,naszych dawnych matek,zamieszkuj¹cych niezliczone œwiaty,aby mog³y zostaæ wyzwolone z cierpieñi aby otworzy³y siê na naturê przebudzenia.

Page 8: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

KRÓTKA HISTORIA ¯YCIAGENDYNA RINPOCZEGO

Lama Gendyn, tak jak Milarepa, w tym ¿yciu osi¹gn¹³stan Dord¿e Czang.

Rangdziung Rigpe Dord¿e, XVI Gjal³a Karmapa

Historia mojego ¿ycia nie istnieje,pi³em herbatê i jad³em tsampê.

Gendyn Rinpocze

endyn Rinpocze urodzi³ siê w roku Ziemi-Konia (1918)we wschodnim Tybecie, w regionie Kham, w krajuNangczen, którego mieszkañcy s³yn¹ z prostoty i od-

wagi. Zgodnie z tradycj¹, wielu z nich poœwiêca³o siê mistycz-nej ascezie i medytacji w grotach. Miejsce narodzin lamy ota-czane jest czci¹, gdy¿ tam w³aœnie, w nadzwyczajnych okolicz-noœciach, przyszed³ na œwiat legendarny jogin Sangdzie Jerpa.Tradycja g³osi, ¿e ¿ywi³a go swym mlekiem dzo, samica jaka.Sangdzie Jerpa medytowa³ w górskiej grocie, a¿ do ostatecznegoprzebudzenia. Jeszcze dziœ na skalnej œcianie mo¿na zobaczyæ

· 15 ·

G

Page 9: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

ko³o dharmy, które pojawi³o siê tam spontanicznie, œwiadcz¹co jego urzeczywistnieniu.

Ojciec Rinpoczego, Mongd¿e Dargje zajmowa³ siê rzeŸbie-niem w drewnie i kamieniu mantr, œwiêtych formu³ mistycz-nych. Od najm³odszych lat Lama Gendyn doœwiadcza³ g³êbo-kiej potrzeby duchowoœci. Gdy przychodzi³a wiosna, rodzicewyprowadzali stada na pastwiska i ca³a rodzina ¿y³a pod wiel-kim namiotem. Ulubiona zabawa Rinpoczego polega³a na bu-dowaniu w pewnej odleg³oœci od obozu sza³asu z liœci i ga³êzi.Siada³ tam w pozycji medytacyjnej, oœwiadczaj¹c, ¿e jest pustel-nikiem. Nastêpnie m³ody ch³opiec wype³nia³ wod¹ misê, do-dawa³ do niej ró¿nych substancji, lepi³ z gliny tron, zasiada³ nanim, po czym, ca³y czas recytuj¹c modlitwy, udziela³ inicjacji.

Rinpocze w nastêpuj¹cy sposób wspomina ten okres: „Mi-mo, ¿e nie otrzyma³em ¿adnego religijnego wychowania, ca³ymój umys³ pragn¹³ œwiêtej Dharmy. Obserwowa³em, jak ¿ylimoi rodzice, ludzie proœci i prawi. Widz¹c ich, troszcz¹cych siêtylko o tê egzystencjê, myœla³em: „Wszystkie zajêcia zwi¹zaneze sprawami œwiata s¹ bezu¿yteczne i pozbawione przysz³oœci.Co bêdzie po œmierci? Zwyczajne ¿ycie prowadzi jedynie docierpienia”.

„G³êboko zastanawia³em siê nad cierpieniami doœwiadcza-nymi przez istoty œwiatów piekielnych i g³odne duchy. Zro-zumia³em, ¿e obecne warunki s¹ skutkiem ich poprzednichegzystencji, poœwiêconych jedynie œwiatowym zajêciom. Czu-³em g³êbokie wspó³czucie dla ich rozpaczy i obawia³em siê,aby i moi rodzice po œmierci nie poznali tych stanów. Ta g³ê-boka refleksja na zawsze odwróci³a mój umys³ od spraw tegoœwiata”.

„Ojciec próbowa³ nauczyæ mnie swojego zawodu, lecz jegowysi³ki by³y bezowocne. Nie by³em zdolny do poprawnego

pos³ugiwania siê narzêdziami. Zatroskani o moj¹ przysz³oœærodzice w koñcu ulegli moim nieustannym proœbom i postano-wili znaleŸæ mistrza, który nauczy mnie Dharmy. Zaprowadzilimnie do klasztoru Khjodrag, gdzie mog³em otrzymaæ duchowewychowanie i codzienne utrzymanie”.

W wieku siedmiu lat Rinpocze rozpocz¹³ wiêc naukê ¿yciaklasztornego. Choæ oczywiœcie stosowa³ siê do regu³ ¿yciawspólnoty, nie poci¹ga³y go wcale tradycyjne zajêcia mnichów:lektura i recytacja tekstów, lepienie torm, œwiête tañce i formal-ne nauki.

W przeciwieñstwie do innych mnichów, lubi³ jedynie po-zostawaæ w medytacji i przez wiele lat uczy³ siê jej u bokuprzebywaj¹cych w klasztorze wielkich mistrzów. Ca³ym sercemd¹¿y³ jedynie do praktyki wad¿rajany, Diamentowego Pojazdu,drogi szybkiego duchowego urzeczywistnienia.

W okresie nauki Rinpocze odby³ kilka samotnych odosob-nieñ. Gdy skoñczy³ siedemnaœcie lat, otrzyma³ dojrza³e œwiê-cenia klasztorne, a w wieku dwudziestu jeden lat wst¹pi³ docentrum odosobnieñ swojego klasztoru na tradycyjne, trwaj¹cetrzy lata i trzy miesi¹ce odosobnienie.

O¿ywiany wielk¹ wiar¹ i oddaniem przenikn¹³ g³êboki sensi otrzyma³ pe³ny przekaz. Jego umys³ przesi¹kn¹³ ca³kowicieumys³em mistrza. Praktykowa³ wskazówki odnosz¹ce siê dosubtelnych kana³ów i oddechu Szeœciu Jog Naropy. Jego jedy-nym ubraniem by³o proste przeœcierad³o z bia³ej bawe³ny, gdy¿dziêki urzeczywistnieniu jogi psychicznego ¿aru (jogi tummo),osi¹gn¹³ zdolnoœæ topienia lodu. Nawet w œrodku zimy po-zostawa³ w swojej nieogrzewanej celi, w której dziêki sile jegomedytacyjnego wch³oniêcia panowa³o ciep³o.

Innym znakiem opanowania medytacji by³o to, ¿e nie czu³ju¿ g³odu ani pragnienia i przyjmowa³ niewiele po¿ywienia.

· 16 · · 17 ·

Page 10: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

Osi¹gn¹³ wiêc bezpoœrednie i ostateczne poznanie wszystkichstanów, w³¹cznie z najbardziej subtelnymi.

Po ukoñczeniu trzyletniego odosobnienia jeszcze przez kil-ka lat pozostawa³ w klasztorze Khjodrag, intensywnie praktyku-j¹c samotn¹ medytacjê. Drzwi jego celi by³y zawsze zamkniête,a jedyn¹ osob¹, któr¹ widywa³, by³ kucharz, przechowuj¹cyklucze od celi.

Pewnego dnia odwiedzi³ go jego rdzenny lama Tulku Ten-zin. Otworzy³ drzwi i powiedzia³: „Przyszed³ czas, abyœ wy-szed³. Twoja medytacja dobieg³a koñca, osi¹gn¹³eœ urzeczy-wistnienie praktyki, nie ma potrzeby, byœ nadal pozostawa³na odosobnieniu. Posiadasz prawdziwe b³ogos³awieñstwo i odteraz mo¿esz dzia³aæ dla dobra innych istot, przebywaj¹c wœródnich. Twoje urzeczywistnienie jest niewzruszone i przypo-minasz ska³ê ze z³ota. Mo¿esz byæ tego pewny. Teraz dzia³ajwed³ug w³asnej woli”.

Mimo tych s³ów Rinpocze pozosta³ na odosobnieniu. Podrugich odwiedzinach Tenzina Rinpocze i pod naciskiem prze-bywaj¹cego w klasztorze siddhy Khenpo Mindziura, zgodzi³siê w koñcu opuœciæ odosobnienie.

Podj¹³ pielgrzymkê do œwiêtych miejsc Tybetu i Nepalu,sk³adaj¹c szczodre ofiary i wymawiaj¹c pe³ne mocy modlitwy¿yczeñ.

W ten sposób up³yn¹³ rok, po czym Rinpocze podj¹³ ko-lejne odosobnienie, medytuj¹c w grotach pob³ogos³awionychprzez wielkich siddhów przesz³oœci, takich jak Padmasambha-wa czy Milarepa.

To w³aœnie wtedy Gendyn Rinpocze dope³ni³ swojegourzeczywistnienia. Moc duchowego wp³ywu Lamy Gendynai gor¹ca emanacja jego wspó³czucia dawa³y siê natychmiast

odczuæ. Rinpocze jest znany równie¿ ze swojej zdolnoœci pano-wania nad istotami pozaludzkimi, znanymi jako z³e duchy, któ-re s¹ przyczyn¹ zaburzeñ równowagi, fizycznych i umys³owychchorób, szkodliwych wp³ywów i przeszkód, trapi¹cych ludzi.

W 1959 roku, gdy zbrojna okupacja objê³a ca³y Tybet,Rinpocze ci¹gle przebywa³ na odosobnieniu. Wtedy w³aœnieukaza³o mu siê ochronne bóstwo, doradzaj¹c by uda³ siê napo³udnie i zapewniaj¹c o swojej opiece teraz i w przysz³oœci.

Nie znaj¹c drogi, Lama wyruszy³ w podró¿ w towarzystwiedwóch przyjació³. Z ca³¹ moc¹ ufaj¹c w opiekê Trzech Klej-notów, przedosta³ siê przez linie chiñskiej okupacji i bezprzeszkód dotar³ do Indii.

Tam uda³ siê do Gjal³y Karmapy, duchowego przywódcyszko³y kagju, który powierzy³ mu prowadzenie nowego klasz-toru we wschodnim Bhutanie. Gendyn pozosta³ w nim przeztrzy lata. Nastêpnie, dziêki ¿yczliwoœci Karmapy, zosta³ zapro-szony przez jednego z dobroczyñców do Kalimpongu wewschodnim Bengalu, gdzie przebywa³ na odosobnieniu przezkolejnych dwanaœcie lat.

Co roku Rinpocze udawa³ siê do klasztoru Karmapyw Rumteku, gdzie otrzyma³ wiele inicjacji. W 1974 roku, gdyKarmapa wybiera³ siê w pierwsz¹ podró¿ na Zachód, w tensposób zwróci³ siê do Rinpocze: „Wyje¿d¿am do Europyi Ameryki. Ludzie Zachodu poch³oniêci s¹ pogoni¹ za mate-rialnym dobrobytem i nie znaj¹ Dharmy. Z tego powodu spo-tyka ich wiele cierpieñ zwi¹zanych z mentalnymi problemami,które poruszaj¹ ich umys³y: pych¹, zazdroœci¹, pragnieniami,nienawiœci¹... Jedynie autentyczna duchowoœæ mo¿e zaradziæich cierpieniom. Jeœli zastanê tam warunki sprzyjaj¹ce rozwo-jowi mahajany, to w³aœnie ty wyjedziesz tam, aby nauczaæ. Nie

· 18 · · 19 ·

Page 11: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

ma o czym dyskutowaæ, dostrzeg³em znaki. Wiem, ¿e jesteœlam¹, który doprowadzi³ praktykê do koñca. Nadszed³ czas,abyœ dzia³a³ dla dobra innych”.

Rinpocze przypomina sobie w³asn¹ reakcjê: „Czu³em siêzmia¿d¿ony perspektyw¹ takiego zadania. Sta³em bez s³owa,niezdolny do jakiejkolwiek odpowiedzi. Karmapa po³o¿y³ d³oñna mojej g³owie i z uœmiechem powiedzia³: „Pewien dobro-czyñca, pan Benson podarowa³ mi czêœæ swojej posiad³oœci weFrancji. Trzeba tam bêdzie za³o¿yæ wielki oœrodek emanuj¹cyDharm¹. Dziêki temu wiele osób pozna naukê Buddy, co przy-niesie ogromne korzyœci ca³emu Zachodowi. Tak wiêc zamiesz-kasz w Europie. Nie obawiaj siê. Masz odpowiedni¹ karmê,¿eby sprostaæ temu zadaniu. Nadszed³ czas, abyœ zacz¹³ dzia³aæ.Jestem Karmap¹. Jeœli masz choæ trochê wiary w imiê Karma-py, powinieneœ zaufaæ moim s³owom” — zakoñczy³ ze œmie-chem.

„Jestem starym cz³owiekiem”, odpowiedzia³em. Karmapaodpar³: „To prawda, jesteœ starszy ode mnie. Odejdê jednakprzed tob¹ i kiedy znów siê spotkamy, bêdê dzieckiem! Twojadzia³alnoœæ jest œciœle po³¹czona z moj¹. Bêdziesz wraca³ jesz-cze dwa razy jako osoba bardzo bliska mnie, po czym osi¹g-niesz ostateczne przebudzenie.

W 1975 roku Lama Gendyn Rinpocze przyby³ do Francjii zamieszka³ w Dordogne, w miejscu wybranym przez Kar-mapê na europejskie centrum. Podczas swojej drugiej podró¿yna Zachód Karmapa potwierdzi³ oficjalnie przekazanie terenui poœwiêci³ miejsce pod przysz³y klasztor, nadaj¹c mu imiêDhagpo Kagju Ling, czyli „Miejsce Przekazu Linii Gampopy”,„Ustnego Przekazu”.

Od chwili przyjazdu na miejsce Gendyn Rinpocze poœwiê-ci³ siê bez reszty wype³nianiu zadania powierzonego mu przez

Karmapê — przekazywaniu Zachodowi autentycznej Dharmy.Jego dzia³alnoœæ zaprowadzi³a go do wiêkszoœci europejskichkrajów.

W 1984 roku w Auvergne za³o¿ono oœrodek trzyletnichodosobnieñ, Kundrel Ling, czyli „Miejsce, gdzie wszystko siêwyzwala”. Tym samym wype³ni³o siê ¿yczenie Karmapy ofia-rowania kobietom i mê¿czyznom posiadaj¹cym g³êbokie prag-nienie Dharmy, mo¿liwoœci praktykowania najg³êbszych naukwad¿rajany, którymi s¹: Szeœæ Jog Naropy oraz mahamudra,opieraj¹c siê na najczystszej tradycji. Trzyletnie odosobnieniema na celu kszta³cenie lamów. Dziêki temu ludzie Zachodumog¹ stawaæ siê spadkobiercami i przedstawicielami szko³ykagju, „Linii Ustnego Przekazu”.

Wobec rosn¹cej liczby osób pragn¹cych odbyæ trzyletnieodosobnienie pod kierunkiem duchowego mistrza, Rinpoczepowiêkszy³ istniej¹cy oœrodek i otworzy³ nowe. W obecnejchwili na odosobnieniu przebywa oko³o stu dwudziestu osób.Wiele z nich podjê³o bardzo d³ugie odosobnienia, trwaj¹cedwanaœcie lub wiêcej lat. Oœrodki znajduj¹ siê w dwóch odleg-³ych o kilka kilometrów miejscach. Jeden z nich przeznaczonyjest dla mê¿czyzn, drugi dla kobiet. Medytuj¹cy kilkunastu naro-dowoœci praktykuj¹ naukê Buddy, g³oszon¹ w trzech jêzykach.

Szczególnym pragnieniem Rinpoczego by³o stworzeniewspólnoty klasztornej, sanghi, której zadaniem jest przecho-wywanie autentycznych nauk i niezmieniony ich przekaz.W obecnej chwili liczy ona ponad stu mnichów i mniszek ¿y-j¹cych w klasztorze, który ka¿dego dnia wznosz¹ w³asnymirêkami, wspierani przez dobroczyñców i laików, wierz¹cychw tê sama ideê.

Ponadto w oœrodku Kundrel Ling powstaje wielka œwi¹tyniaprzeznaczona na religijne ceremonie.

· 20 · · 21 ·

Page 12: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

W Dhagpo Kagju Ling dzia³a letni uniwersytet, proponuj¹-cy piêcioletni cykl studiów. Przez ca³y rok prowadzi on bogatyprogram nauk, kultywuj¹c w ten sposób w Europie tradycjêbuddyjskich uniwersytetów.

Niedawno zosta³ powo³any komitet przek³adu œwiêtychtekstów na jêzyki zachodnie. Wkrótce, biblioteka pozwalaj¹cana zachowanie jak najwiêkszej iloœci rzadkich i zagro¿onychznikniêciem tomów, zaœwiadczy o niezmiernym bogactwie du-chowej ojczyzny — Tybetu. Wszystkie te przedsiêwziêcia od-powiadaj¹ piêciu ¿yczeniom Karmapy przeniesienia DharmyBuddy do Europy.

[1] Poszukiwanie: d¹¿enie do oœwiecenia

Szczêœcia nie znajdziemy dziêki wysi³kom i woli,ono jest tutaj, bardzo blisko,w rozluŸnieniu i braku przywi¹zania.Nie powinieneœ siê niepokoiæ, nie ma niczego do zrobienia.Cokolwiek pojawia siê w umyœle, jest bez znaczenia,Gdy¿ jest pozbawione realnoœci.Nie przywi¹zuj siê do myœli, nie os¹dzaj ich.Pozwól, by gra umys³u toczy³a siê sama,wznosz¹c siê i opadaj¹c;nie wik³aj siê w ni¹.Wszystko, bez koñca rozprasza siê i rozpoczyna od nowa.Samo poszukiwanie szczêœcia stanowi przeszkodê

w jego odnalezieniu.Jak pogoñ za têcz¹, której nigdy nie mo¿emy uchwyciæ.Poniewa¿ ono nie istnieje, poniewa¿ zawsze tutaj by³o,poniewa¿ towarzyszy ci w ka¿dej chwili.

Nie wierz w realnoœæ dobrych lub z³ych rzeczy.S¹ one podobne do têczy na niebie.Próbuj¹c uchwyciæ nieuchwytne, wyczerpujemy siê na pró¿no.Gdy tylko porzucamy to chwytanie,Przestrzeñ ju¿ tutaj jest,Otwarta, goœcinna i wygodna.Wiêc ciesz siê ni¹.Nie szukaj wiêcej.Wszystko jest ju¿ twoje.Po co tropiæ w gêstej d¿unglis³onia, który spokojnie siedzi w domu.Przestañ czyniæ.Przestañ siê zmuszaæ.Przestañ chcieæ.A wszystko spe³ni siênaturalnie.

Lama Gendyn Rinpocze

· 22 ·

Page 13: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

PODSTAWY DROGIDUCHOWEJ

a¿dy, kto interesuje siê jak¹œ œcie¿k¹ duchow¹, powi-nien dowiedzieæ siê, jakie s¹ jej podstawy, cele i œrodkiprowadz¹ce do ich osi¹gniêcia. Celem buddyjskiej

œcie¿ki jest ca³kowite wyzwolenie od wszystkich form cier-pienia i urzeczywistnienie przebudzonego wymiaru umys³u,stanu niewzruszonego i ostatecznego szczêœcia.

Wczeœniej czy póŸniej ka¿dy z nas zostanie skonfrontowanyze œmierci¹, to nieuniknione! Jeœli w ¿yciu praktykujemy nauki,to dlatego, by w momencie œmierci byæ wolnym od wszelkiegostrachu. Aby wkroczyæ w ni¹ z zaufaniem, bêd¹c pewnym, conale¿y robiæ, a czego nale¿y unikaæ oraz w jaki sposób umys³mo¿e skorzystaæ z tej szczególnej okolicznoœci, aby wyzwoliæsiê z cyklu narodzin i œmierci. Z tak¹ w³aœnie œwiadomoœci¹powinniœmy praktykowaæ ka¿dego dnia, przez ca³e nasze ¿ycie.

Najistotniejsze jest, by podj¹æ drogê duchow¹ z w³aœciwychpobudek. Nie powinno siê praktykowaæ w celu osi¹gniêcia lep-szych warunków egzystencji w obecnym ¿yciu. Nasze intencjepowinny byæ wolne od chêci wzbogacenia siê, zyskania w³adzy,

K

· 25 ·

Budda w pozycji medytacyjnej

Page 14: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

s³awy, szacunku i wszystkich innych œwiatowych czy osobis-tych korzyœci. Taka motywacja jest ca³kowicie sprzeczna z kie-runkiem Dharmy. Wszystkie cele po³¹czone z tym ¿yciem nieprzynosz¹ ¿adnych dobroczynnych, d³ugotrwa³ych skutków.Nie chodzi równie¿ o to, by praktykowaæ z zamiarem osi¹gniê-cia po œmierci lepszego odrodzenia, czy to jako ludzka istotakorzystaj¹ca z wszelkiego rodzaju u³atwieñ, czy te¿ w œwieciebogów i ich iluzorycznych radoœci. Poszukiwanie osobistychkorzyœci nie stanowi wystarczaj¹cej motywacji dla bodhisattwy.Gdy tylko zwracamy siê ku praktyce, pozostawiaj¹c za sob¹wszystkie sprawy tego œwiata, naszym jedynym d¹¿eniem po-winno byæ osi¹gniêcie najwy¿szego przebudzenia. Tylko onomo¿e uczyniæ nas zdolnymi do dzia³ania dla dobra wszystkichistot. W chwili œmierci powinniœmy zostawiæ za sob¹ wszystkoto, do czego jesteœmy przywi¹zani, wszystko, czego dokonaliœ-my i co zgromadziliœmy. Wszystkie nasze dobra, bogactwai w³asnoœci na nic nam siê ju¿ nie przydadz¹. Równie¿ ci, któ-rych najbardziej kochamy nie bêd¹ mogli nam towarzyszyæ.Nie bêdziemy mogli nawet zabraæ ze sob¹ swojego cia³a! Ka¿-de zadowolenie zwi¹zane z obecnym ¿yciem jest tylko tymcza-sow¹ radoœci¹ i nie mo¿e stanowiæ dla nas celu na d³u¿szy czas.Jedynym przedmiotem naszego ¿ycia, jeœli chcemy naœladowaæprzyk³ad Buddy, powinno byæ osi¹gniêcie ostatecznego szczêœ-cia stanu przebudzenia.

Osi¹gniêcie przebudzenia oznacza oparcie swojego ¿ycia nadzia³aniu dla dobra innych. Jeœli trwamy w poszukiwaniu oso-bistych korzyœci, nie przestajemy b³¹dziæ w cyklu istnieñ. Napocz¹tku konieczne jest rozwiniêcie wy¿szej aspiracji, jak¹ jestosi¹gniêcie przebudzenia. Gdy ju¿ ustali siê w nas ta czystaintencja, pozostaje nam wcielenie jej w ¿ycie.

Poprzez praktykê bodhiczity, czyli umys³u przebudzenia,rzeczywiœcie wkroczymy na drogê prowadz¹c¹ do niego. Mo-ment wzbudzenia tej intencji analogiczny jest do chwili, w któ-rej wyra¿amy chêæ udania siê w jakieœ miejsce. Jeœli naszympragnieniem jest na przyk³ad wyjazd do Indii, chwila, w którejpowstaje w nas ten pomys³ odpowiada momentowi wzbudze-nia intencji czy ¿yczenia. PóŸniej zostaje zastosowany odpo-wiedni œrodek, jakim jest podró¿. ¯yczenie osi¹gniêcia najwy¿-szego przebudzenia to rozwijanie intencji jak najszybszegoosi¹gniêcia stanu buddy, by móc naprawdê pomagaæ innym.Takie jest nasze zobowi¹zanie w praktyce, od którego zale¿¹ jejowoce lub rezultaty. Gdy cia³em, mow¹ i umys³em zaczynamywype³niaæ to zobowi¹zanie, spe³niaj¹c naprawdê pozytywneuczynki, jest to faza przyczyny, gdy¿ te w³aœnie dzia³ania po-prowadz¹ nas do poszukiwanego przebudzenia.

W osi¹gniêciu tego zrozumienia pomo¿e nam refleksja nadnastêpuj¹cymi kwestiami: wszêdzie, gdzie istnieje przestrzeñ,istniej¹ równie¿ istoty. Wszystkie istoty s¹ uwarunkowaneprzez swoj¹ karmê. Ich umys³ zamieszkiwany jest przez wszel-kiego rodzaju emocje, które powoduj¹, ¿e doœwiadczaj¹ onewszelkiego rodzaju cierpieñ we wszelkiego rodzaju œwiatachi warunkach. Wszystkie te istoty, czy to ludzkie, czy nie, by³ydla siebie nawzajem niezliczon¹ iloœæ razy ojcami i matkami,w niekoñcz¹cej siê sukcesji istnieñ.

Gdy istoty te by³y naszymi rodzicami, ¿ywi³y do nas tê sa-m¹ czu³oœæ i oddanie, co nasi rodzice w obecnym ¿yciu. Jeœlinie doceniamy rzeczywistej wartoœci ich dobroci, myœlimy, ¿ewychowali nas, kieruj¹c siê swoim w³asnym interesem, i ¿e onis¹ przyczyn¹ naszych obecnych cierpieñ, to znaczy, i¿ nie jes-teœmy œwiadomi natury tej dobroci i ¿e powinniœmy nad ni¹medytowaæ.

· 26 · · 27 ·

Page 15: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

¯yczliwoœæ ta zaczê³a siê w bardo, gdy desperacko poszuki-waliœmy mo¿liwoœci narodzin. Nasza matka ofiarowa³a namwiêc schronienie w swoim ³onie. PóŸniej pojawiliœmy siê nadzy,bezbronni, niezdolni nawet do utrzymania siê przy ¿yciu, zdanina ³askê naszego œrodowiska. To w³aœnie nasza matka my³anas, ubiera³a, ogrzewa³a i pielêgnowa³a. Poœwiêci³a nam ca³¹swoj¹ troskê, ¿ywi³a nas, wychowywa³a, dawa³a pieni¹dze, edu-kacjê i mi³oœæ. Chroni³a nas równie¿ przed wszelkimi niebez-pieczeñstwami zagra¿aj¹cymi naszemu ¿yciu, takimi jak opa-rzenia, utopienie, upadki, rany, wypadki i strach. Gdy byliœmychorzy, natychmiast czyni³a wszystko, byœmy mogli otrzymaæw³aœciw¹ opiekê. Zajmowa³a siê nami z ca³kowitym oddaniem,nie bacz¹c na to, ile j¹ to mog³o kosztowaæ, czêsto nawet gro-madz¹c negatywne uczynki, jedynie dla naszej korzyœci. Wszy-stkie nasze dzisiejsze zdolnoœci komunikowania siê z innymi,chodzenia, zaspokajania swych potrzeb i normalnego ¿yciajako ludzka istota zawdziêczamy dobroci naszych rodziców.

Wszystkie istoty by³y kiedyœ naszymi rodzicami i wszystkies¹ do nas podobne w swoim d¹¿eniu do szczêœcia i unikaniacierpienia. Chocia¿ pragn¹ szczêœcia, nie potrafi¹ go urzeczy-wistniæ. WiêŸniowie ignorancji nie s¹ zdolni rozpoznaæ przy-czyny szczêœcia i cierpienia. Co za tym idzie, nie wiedz¹, ¿e jeœlipragnie siê szczêœcia, nale¿y spe³niaæ pozytywne uczynki, a jeœlichce siê unikn¹æ nieszczêœcia, nale¿y unikaæ spe³niania uczyn-ków negatywnych. Zapominaj¹c o tej relacji pomiêdzy uczyn-kami i ich skutkami, istoty w swoim poszukiwaniu szczêœciastale pope³niaj¹ negatywne uczynki, których jedynym rezulta-tem jest jeszcze wiêksze cierpienie. Z tej przyczyny, bez koñcaobracaj¹ siê w cyklu istnieñ, przechodz¹c od ¿ycia do ¿yciai wiecznie cierpi¹c pod ró¿nymi postaciami. Gdy uœwiadamia-my sobie to wszystko, wypowiadamy ¿yczenie bodhisatwów —

uwolnienia wszystkich istot z cyklu egzystencji i od wszelkichcierpieñ, które musz¹ znosiæ. Dlatego postanawiamy ca³ko-wicie poœwiêciæ energiê naszego cia³a, mowy i umys³u dla tegojedynego celu, jakim jest wyzwolenie wszystkich istot. Nasz¹intencj¹ staje siê wiêc jak najszybsze zakoñczenie w³asnegocierpienia, aby móc nareszcie uwolniæ innych od ich cierpieñ.Ta g³êboka i szczera postawa nie jest jedynie pozbawion¹ sensuformu³¹, któr¹ od czasu do czasu recytujemy, lecz autentyczn¹motywacj¹ rozwijan¹ w g³êbi naszej istoty. Powinna byæ onaobecna w naszym umyœle zawsze, kiedy praktykujemy Dharmê.

Za ka¿dym razem, gdy z t¹ autentyczn¹ motywacj¹ s³ucha-my nauk, zastanawiamy siê nad ich sensem i praktykujemy jepoprzez medytacjê, pod¹¿amy drog¹ bodhisatwów prowadz¹c¹bezpoœrednio do przebudzenia. Praktykuj¹c naukê Buddy po-winniœmy zawsze zachowywaæ w naszym umyœle myœl o do-prowadzeniu tej praktyki do koñca, by nie porzuciæ jej wpó³drogi, zanim nie urzeczywistnimy jedynego celu, jakim jest stanprzebudzenia i zdolnoœæ pomagania innym w dojœciu do niego.Takie zaanga¿owanie wymaga wiele odwagi i sta³oœci. Musimywytrwaæ, nie w¹tpi¹c w nasz¹ zdolnoœæ urzeczywistnienia stanuprzebudzenia oraz doprowadzenia do niego wszystkich istot.Wstêpuj¹c na drogê przebudzenia, powinniœmy pielêgnowaæw sobie g³êbok¹ ufnoœæ. Jeœli ta czysta motywacja bêdzie staleobecna w umyœle, wtedy ca³a nasza duchowa aktywnoœæ i wszy-stkie codzienne czynnoœci stan¹ siê doskona³ym œrodkiemurzeczywistniania przebudzenia. Jeœli bez przerwy zastana-wiamy siê jak przyjœæ z pomoc¹ innym, nie potrzebujemy ju¿troszczyæ siê o nasze w³asne dobro, które wtedy pojawi siênaturalnie. W rzeczywistoœci, stosuj¹c metody maj¹ce pomócinnym, jednoczeœnie rozwijamy w sobie œrodki umo¿liwiaj¹cenam rozpoznanie ostatecznej natury umys³u. Urzeczywistnie-

· 28 · · 29 ·

Page 16: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

nie prawdziwej natury umys³u umo¿liwia nam z kolei przeja-wianie siê pod ró¿nymi formami i w niezliczonych sytuacjach,by przychodziæ innym z pomoc¹. Stajemy siê wiêc budd¹, zdol-nym do przejawiania tego urzeczywistnienia poprzez formycielesne lub „kaje”, dzia³aj¹ce dla dobra wszystkich istot.

Mo¿emy zastanawiaæ siê, czy zapominaj¹c ca³kowicie o oso-bistych korzyœciach i oddaj¹c siê dzia³aniu jedynie dla dobrainnych, naprawdê urzeczywistnimy przebudzenie. Nie ma codo tego ¿adnych w¹tpliwoœci. Przyk³adem jest Budda Œakja-muni, który porzuci³ wszelkie d¹¿enie do osobistych celów, po-œwiêcaj¹c siê jedynie urzeczywistnieniu przebudzenia. Oznajmi³on: „Dzieci zajête s¹ jedynie swym w³asnym dobrem i b³¹dz¹w cyklu istnieñ. Mêdrcy zajmuj¹ siê innymi i osi¹gaj¹ prze-budzenie”.

Dzia³aj¹c jak Budda, zapominamy ca³kowicie wszelkie myœlio w³asnej satysfakcji, osobistych korzyœciach, by poœwiêciæ siêjedynie dzia³aniu dla dobra innych. Sprzyjaj¹ce okolicznoœci,powodzenie, renomê, którymi siê cieszymy, ofiarujemy dla ko-rzyœci innych. Gdy dzieje siê odwrotnie i napotykamy proble-my i przeszkody, bierzemy na siebie wszystkie te trudnoœci.Porzucaj¹c negatywne postawy, cia³em, s³owem i umys³emoddajemy siê bez reszty pozytywnym dzia³aniom dla dobrawszystkich istot.

W ten sposób jesteœmy pewni, ¿e urzeczywistnimy dosko-na³¹ naturê buddy. W przeciwnym razie pozostajemy z nasz¹niewiedz¹ i niedojrza³oœci¹, dzia³aj¹c z egocentrycznych po-budek i ca³kowicie ignoruj¹c mo¿liwoœæ dzia³ania dla korzyœciinnych. Naszym jedynym zajêciem jest stawanie siê wiêkszym,bogatszym, silniejszym, szanowanym, przyci¹ganie do siebieprzyjemnych sytuacji i sukcesów, i pragnienie, aby to inni zno-sili pojawiaj¹ce siê trudnoœci. Porzucamy wtedy wszelk¹ inten-

cjê dzia³ania dla szczêœcia innych, za jedyn¹ troskê maj¹c za-chowanie swoich korzyœci. W tym celu nie wahamy siê zraniækogokolwiek, kto stanie na drodze do realizacji naszych celów.Taka postawa stwarza jedynie kolejne przyczyny warunkuj¹cecykl istnieñ i cierpienia.

Czymkolwiek wiêc byœmy siê zajmowali, nigdy nie powin-niœmy oddalaæ siê w duchu od podstawowych zalet, jakimi s¹mi³uj¹ca dobroæ i wspó³czucie. Mi³uj¹ca dobroæ to pragnienie,aby wszystkie istoty osi¹gnê³y stan pewnego i ostatecznegoszczêœcia. Wspó³czucie jest ¿yczeniem, aby wszystkie istotymog³y wyzwoliæ siê od cierpieñ i uczynków powoduj¹cychcierpienie.

Powinniœmy stale zadawaæ sobie pytanie o to, co dzieje siêw naszym umyœle i potrafiæ dojrzeæ we wszelkich okolicznoœ-ciach nasz¹ motywacjê. Czy rzeczywiœcie powoduje nami chêæprzyjœcia innym z pomoc¹, czy te¿ byæ mo¿e za ich pomoc¹usi³ujemy osi¹gn¹æ osobiste zadowolenie? Badanie siebie w tensposób jest bardzo wa¿ne, gdy¿ inaczej mo¿emy dopuœciæ siênadu¿ycia. Wierz¹c, ¿e dzia³amy z w³aœciw¹ postaw¹ umys³u,w sposób przynosz¹cy korzyœci, w rzeczywistoœci bêdziemydzia³aæ powodowani egoistycznymi wzglêdami. Podjêcie takrygorystycznego dochodzenia, bez z góry przyjêtych za³o¿eñco do naszych motywacji, jest koniecznym wstêpem do dzia-³ania.

Obserwuj¹c, co dzieje siê, gdy myœlimy tylko o nas samychi dzia³amy we w³asnym interesie, zdajemy sobie sprawê, ¿enasze dzia³ania podtrzymuj¹ i wzmacniaj¹ egoistyczn¹ fiksacjêodpowiedzialn¹ za to, ¿e b³¹dzimy w cyklu istnieñ. Jeœli naszedzia³anie skierowane jest jedynie na podtrzymywanie i wzmac-nianie tej fiksacji, nieuchronnie przynosi ono cierpienie. Dla-tego tak wa¿ne jest rozwiniêcie w sobie sta³ej woli tropienia

· 30 · · 31 ·

Page 17: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

i zmniejszania tego egoistycznego chwytania. W tym celu od-dajmy ca³kowicie nasze cia³o, umys³ i mowê dzia³aniu dla do-bra innych. Spróbujmy wyrzec siê wszelkich form osobistejsatysfakcji i jakiegokolwiek szkodzenia innym.

Naprawdê podstawow¹ spraw¹ jest troskliwe badanie w³as-nego umys³u i nieustanne stawianie sobie pytania, czy rzeczy-wiœcie pomagamy innym, czy mo¿e usi³ujemy nimi manipulo-waæ i wykorzystywaæ dla swoich celów. Postêpuj¹c w ten spo-sób, gdy tylko odkryjemy w sobie negatywn¹ postawê, mo¿emynatychmiast wp³yn¹æ na ni¹ i rozwijaæ coraz pe³niejsz¹ altru-istyczn¹ motywacjê. Jeœli jednak chcemy pomagaæ innym, niepozbywszy siê swoich egoistycznych sk³onnoœci, taka próbaz góry skazana jest na niepowodzenie. Dlatego te¿, aby po¿y-teczne zalety rzeczywiœcie mog³y siê rozwin¹æ, konieczne jestwyzwolenie umys³u ze wszystkich, krêpuj¹cych go negatyw-nych sk³onnoœci.

Mi³uj¹ca dobroæ nie koñczy siê jedynie na intencjach. Po-winna siê ona wyra¿aæ w czynach i dlatego nale¿y nauczyæ siêpraktykowaæ. Polega ona na æwiczeniu naszego cia³a, mowyi umys³u w spe³nianiu szlachetnych uczynków, których pozy-tywne skutki ofiarujemy wszystkim istotom, aby stanowi³y dlanich pomoc w jak najszybszym osi¹gniêciu przebudzenia. Jes-teœmy w ten sposób pewni, ¿e nasza dobra intencja przek³adasiê rzeczywiœcie na czyny i korzyœci dla wszystkich istot.

Rozwijaj¹ce siê wspó³czucie pomaga nam zrozumieæ, ¿eistoty pope³ni³y w przesz³oœci niezliczon¹ iloœæ uczynków po-zytywnych i negatywnych, które obecnie owocuj¹ przyjemnymilub nieprzyjemnymi sytuacjami w ich ¿yciu. W zale¿noœci odrodzaju negatywnych zachowañ, poznaj¹ ró¿ne formy cier-pienia. Ró¿ne warunki, których doœwiadczaj¹ istoty, staj¹ siêprzyczynami pope³niania kolejnych negatywnych czynów, bê-

d¹cych pocz¹tkiem przysz³ych cierpieñ. Podsumowuj¹c, mo¿e-my zauwa¿yæ, ¿e choæ istnieje wielka ró¿norodnoœæ warunkówi stanów istnienia, wszystkie one naznaczone s¹ cierpieniem.Dlatego w³aœnie wyra¿amy ¿yczenie, aby wszystkie istoty nietylko ca³kowicie uwolni³y siê od cierpieñ, lecz tak¿e od przy-czyny cierpienia, czyli sk³onnoœci popychaj¹cych je bez przer-wy do pope³niania negatywnych uczynków. Nieustaj¹co, dzieñi noc, wyra¿amy ¿yczenie, abyœmy stali siê zdolni do uwolnieniawszystkich istot od wszelkich cierpieñ i poprowadzenia ich doprzyjêcia pozytywnego stanu przebudzonego umys³u, którybêdzie przyczyn¹ ich przysz³ego szczêœcia.

· 32 ·

Page 18: Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA - buddyzm.com.pl · Przek³ad: Aleksandra Migacz Lama Gendyn Rinpocze MAHAMUDRA Wielki Symbol droga oddania i wspó³czucia buddyzmu tybetañskiego

KONIECZNOήPRAKTYKOWANIA

ama intencja nie wystarczy, aby wszystkie istoty rzeczy-wiœcie zosta³y wyzwolone. Jeœli naprawdê pragniemyszczêœcia innych, musimy najpierw sami wyzwoliæ siê od

swoich cierpieñ. Pretendowanie do roli wyzwoliciela, gdy niepotrafimy nawet uporaæ siê ze swoim w³asnym cierpieniem,jest zupe³nym absurdem. Dlatego w³aœnie powinniœmy zacz¹æod nauczenia siê sposobu, w jaki mo¿emy po³o¿yæ kres swo-jemu cierpieniu, powstrzymuj¹c siê od wszelkich form szko-dliwych dzia³añ. Przestajemy wiêc trudziæ nasze cia³o, mowêi umys³ zajêciami powoduj¹cymi cierpienie i frustracje, byw ka¿dej sytuacji pielêgnowaæ postawê przynosz¹c¹ rzeczy-wiœcie pozytywne skutki. Równoczeœnie, ró¿nymi œrodkamipróbujemy sk³oniæ innych do tego samego, by pomóc imw stworzeniu warunków dla pielêgnowania dobra, unikania z³a,co w konsekwencji umo¿liwi im zniweczenie przyczyn cierpie-nia i stworzenie przyczyn szczêœcia. Wk³adaj¹c w tê praktykêca³¹ swoj¹ energiê, sami pozbêdziemy siê cierpienia i rozwi-niemy wystarczaj¹ca si³ê, by doprowadziæ do koñca cierpieniainnych. Taka jest praktyka wspó³czucia.

S

· 35 ·

Padmasambhawa (Guru Rinpocze)