duchowy mózg fragment

27
 Neuronaukowa a rgumentacja za istnieniem duszy Przekł ad Zbigniew Kasprzyk Wydawnictwo WAM Kraków 2011 Duchowy M Ó ZG  Denyse O`Leary Mario Beauregard

Upload: dobry-skarbiec

Post on 11-Jul-2015

1.141 views

Category:

Documents


7 download

TRANSCRIPT

Page 1: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 1/26

 

Neuronaukowa argumentacja za istnieniem duszy 

Przekład 

Zbigniew Kasprzyk 

Wydawnictwo WAM

Kraków 2011

Duchowymózg

Denyse O`Leary

mario Beaureard

Page 2: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 2/26

 

Tytu oryginauTHE SPIRITUAL BRAIN A Neuroscientist’s Case or the Existence o the Soul

Copyright © 2007 by Mario Beauregard and Denyse O’Leary 

© Wydawnictwo WAM, 2011

Redakcja merytorycznadr Marek Majczyna

KorektaBarbara CabaaZoa Palowska

Projekt okadkiSebastian Stachowski

ISBN 978-83-7505-757-7

 WYDAWNICTWO WAMul. Kopernika 26 • 31-501 Kraków 

tel. 12 62 93 200 • faks 12 42 95 003e-mail: [email protected]

 www.wydawnictwowam.pl

DZIAł HANDLOWY tel. 12 62 93 254-255 • faks 12 43 03 210

e-mail: [email protected]

KSIGARNIA INTERNETOWA tel. 12 62 93 260, 12 62 93 446-447aks 12 62 93 261

e.wydawnictwowam.pl

Druk i oprawa

Drukarnia COLONEL, Kraków

Page 3: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 3/26

 

Spis treści

Podziękowania 7

Skróty  8

  Wstęp

R O Z D Z I A ł P I E R W S Z Y    W stronę duchowej nauki o mózgu 21

R O Z D Z I A ł D R U G I  Czy jesteśmy zaprogramowani na Boga? 79

R O Z D Z I A ł T R Z E C I  Czy moduł Boga w ogóle istnieje? 101

R O Z D Z I A ł C Z W A R T Y   Dziwny przypadek Bożego kasku 133

R O Z D Z I A ł P I T Y   Czy umysł i mózg to to samo? 167

R O Z D Z I A ł S Z ó S T Y    W stronę niematerialistycznej nauki o mózgu 201

R O Z D Z I A ł S I ó D M Y   Kto ma doświadczenia mistyczne i co je wywouje 283

R O Z D Z I A ł ó S M Y   Czy doświadczenia religijne, duchowe lub mistyczne mają moczmieniania życia? 353

R O Z D Z I A ł D Z I E W I T Y   Badania sióstr karmelitanek: nowy kierunek w neuronauce? 391

R O Z D Z I A ł D Z I E S I T Y   Czy Bóg stworzył mózg, czy to mózg stwarza Boga? 439

Słownik terminów 449Bibliografia 457

Indeks osobowy 469

Indeks rzeczowy 477

Page 4: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 4/26

 

 Wstęp

Kiedy razem z moim doktorantem, Vincentem Paquette’em, rozpoczy-

naliśmy na uniwersytecie w Montrealu badania nad doświadczeniamiduchowymi sióstr karmelitanek, wiedzieliśmy, że nasze motywy naj-prawdopodobniej zostaną mylnie zinterpretowane.

Przede wszystkim musieliśmy przekonać siostry, iż nie próbujemy udowodnić, że ich religijne doświadczenia w rzeczywistości nie mają miejsca; że są to wyącznie zudzenia lub że można je wytumaczyć de-fektem mózgu. Ponadto musieliśmy z jednej strony ostudzić nadzieje

ateistów, z drugiej złagodzić obawy hierarchii kościelnej, tłumacząc, żenie próbujemy sprowadzić tych doświadczeń do jakiegoś „przełącznikaBoga” w mózgu.

 Wielu neuronaukowców to właśnie chce zrobić. Jednak ja i Vincentnależymy do mniejszości — jesteśmy neuronaukowcami o poglądachniematerialistycznych. Obecnie większość naukowców to materialiści,którzy wierzą, że świat fizyczny jest jedyną rzeczywistością. Wszystkoinne — nie wyączając myśli, uczuć, umysu i woli — można wytu-maczyć w kategoriach materii i zjawisk izycznych, nie pozostawiającżadnych wątpliwości, że religijne i duchowe przeżycia są wyącznie ilu-zją. Materialiści podobni są do stworzonej przez Karola Dickensa posta-ci Ebenezera Scrooga, który odrzuca własne doświadczenia z duchemMarleya, uznając je za „nieprzetrawioną porcję wołowiny, plamę musz-tardy, okruch sera, kawaek niedogotowanego ziemniaka”.

Vincent i ja, dla odmiany, nie rozpoczynaliśmy badań z tego rodzaju

materialistycznymi zaożeniami. Ponieważ nie jesteśmy zwolennikamimaterializmu, nie wątpiliśmy z zasady, że w trakcie mistycznego przeży-cia osoba pogrążona w kontemplacji może kontaktować się z zewnętrz-ną rzeczywistością. W rzeczywistości neuronauką zająem się waśnie

Page 5: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 5/26

 

10 D U C H O W Y M ó Z G

dlatego, że z doświadczenia wiedziaem, iż takie rzeczy naprawdę sięzdarzają. Vincent i ja chcieliśmy po prostu dowiedzieć się, jakie neuro-nalne korelaty — jaka aktywność neuronów — mogą towarzyszyć ta-kiemu doświadczeniu. Wziąwszy pod uwagę przytaczającą dominacjęmaterialistycznego podejścia we współczesnej neuronauce, uznajemy sięza szczęściarzy, że siostry uwierzyy w szczerość naszych intencji i zgo-dziły się nam pomóc, a Fundacja Templetona uznała, że warto sfinan-sować nasze badania.

Oczywiście ktoś może zadać uzasadnione pytanie: czy neurona-

ukowe badania sióstr zakonu kontemplacyjnego mogą wykazać, że Bógistnieje? Nie, ale mogą dowieść — i dowiody — że naprawdę istniejemistyczny stan świadomości. W takim stanie osoba kontemplująca naj-prawdopodobniej doświadcza takich aspektów rzeczywistości, które niesą dostępne w innych stanach świadomości. Odkrycia te pozwalają wy-kluczyć materialistyczne twierdzenia uznające, że osoby kontemplująceudają przeżywanie takich doświadczeń bądź konabulują na ich temat.

 Wraz z Vincentem wykazaliśmy również, że doświadczenia mistycznemają złożony charakter. Odkrycie to podaje w wątpliwość różnorodnenazbyt uproszczone wyjaśnienia materialistyczne, jak hipotezy mówiąceo „Bożym genie” czy też o „Bożym miejscu” lub „Bożym przełączniku”

 w naszym mózgu.Napisaem tę książkę razem z mieszkającą w Toronto dziennikar-

ką Denyse O’Leary, aby omówić znaczenie tych badań i — bardziejogólnie — aby zaprezentować neuronaukowe podejście do religijnych,duchowych i mistycznych przeżyć. Współczesna neuronauka ma cha-rakter materialistyczny. Zakada ona, że umys to po prostu izycznedziałanie mózgu. Aby zrozumieć, co to oznacza, zastanówmy się nadprostym zdaniem, które w języku angielskim brzmi następująco: I made up my mind to buy a bike (Zdecydowaem się na kupno roweru). Niemówi się przecież: I made up my brain to buy a bike [chodzi oczywi-ście o różnicę między słowami mind — umys i brain — mózg; przyp.

tum.]. Dla kontrastu — można powiedzieć: Bike helmets prevent braindamage  (Kaski rowerowe zapobiegają uszkodzeniu mózgu), nie mówisię natomiast: Bike helmets prevent mind damage  (Kaski rowerowe za-pobiegają uszkodzeniu umysłu). Materialiści uważają jednak, że nie ma

Page 6: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 6/26

 

11 W S T P

podstaw do dokonywania rozróżnienia pomiędzy umysłem jako bytemniematerialnym a mózgiem jako organem ciała. Przyjmuje się, że umysł 

  jest zwykłą iluzją wynikającą z działania mózgu. Część zwolenników materializmu uważa wręcz, że nie powinno się stosować  terminologiisugerującej istnienie umysu.

Pisaliśmy tę książkę z zamiarem udowodnienia, że umys czowie-ka naprawdę istnieje i nie jest wyłącznie iluzją tworzoną przez mózg.Nie można odrzucić naszych myśli i uczuć bądź wyjaśnić ich wyącznie

 wyadowaniami synaptycznymi czy zjawiskami izycznymi. W wyącz-

nie materialnym świecie „siła woli” czy „tryumf ducha nad materią” totylko zudzenia. Nie istnieje cel ani znaczenie, nie ma miejsca dla Boga.Tymczasem wielu ludzi doświadcza tych rzeczy, a my dostarczamy do-

 wodów, że są to doświadczenia prawdziwe. Wielu zwolenników materializmu dowodzi obecnie, że pojęcia zna-

czenia i celu nie odpowiadają rzeczywistości, a są jedynie sposobamiadaptacji wspomagającymi przetrwanie czowieka. Innymi sowy, nie

istnieją one poza obwodami w ludzkim mózgu. Francis Crick, jako współodkrywca kodu genetycznego, pisze w książce Zdumiewająca hi- poteza: „Nasz wysoko rozwinięty mózg ostatecznie nie kształtował siępod presją dokonywania naukowych odkryć, a jedynie mia uczynić nasna tyle mądrymi, żebyśmy potraili przetrwać i zostawić po sobie po-tomstwo”. Czy jednak pytania o znaczenie i cel są tylko mechanizmamiprzetrwania? Takie nonszalanckie odrzucenie intelektualnych osiągnięć,które ludzkość wypracowała przez tysiąclecia, wydaje się nieco małoprzekonujące; i może nie bez przyczyny?

 Wyobraźmy sobie, na przykład, zdrowego człowieka, który oddaje zadarmo nerkę umierającemu nieznajomemu. Zwolennik materializmuprawdopodobnie szukałby analogii w zachowaniu kretów, szczurów czy szympansów, aby w możliwie najlepszy sposób zrozumieć motywacjędawcy. Wierzy on, że dziaanie umysu dawcy można całkowicie  wy-

  jaśnić hipotezą, zgodnie z którą jego mózg przeszedł powolny i dro-

biazgowy proces ewolucji od mózgów wymienionych stworzeń. Jegoumys jest więc jedynie zudzeniem wywoanym dziaaniem nadmiernierozwiniętego mózgu, a świadomość istniejącej sytuacji właściwie nie maznaczenia dla sposobu, w jaki wyjaśnimy jego dziaania.

Page 7: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 7/26

 

12 D U C H O W Y M ó Z G

 W niniejszej książce dowodzimy, że sam fakt ewolucji ludzkiego mó-zgu nie pozwala na odrzucenie ludzkiego umysłu. Uważamy, że mózgczłowieka umożliwia istnienie umysłu, podczas gdy mózgi kretów niedają takiej możliwości (przy okazji przepraszam cay rodzaj kreci). Jed-nak mózg to nie umysł; mózg to organ przystosowany do łączenia umy -słu z resztą wszechświata. W analogiczny sposób do przeprowadzeniazawodów olimpijskich potrzebny jest olimpijski basen. Basen jednak nie tworzy zawodów, a jedynie umożliwia ich przeprowadzenie.

Z materialistycznego punktu widzenia świadomość ludzkiego umy-

słu oraz wolna wola stanowią problemy, dla których trzeba znaleźć wy -tumaczenie pozwalające je odrzucić. Aby zrozumieć, o co chodzi, od-

 wołajmy się do komentarzy na temat świadomości, które kognitywistaz Uniwersytetu Harwarda Steven Pinker zamieści niedawno w artykuledla „Time’a” zatytułowanym he Mystery o Consciousness (19 stycznia2007). Odnosząc się do dwóch podstawowych problemów, przed jaki-mi stają naukowcy, Pinker pisze:

Chociaż żaden z tych problemów nie doczekał się rozwiązania, neuro-naukowcy prezentują zgodne stanowisko w wielu związanych z nimikwestiach. Jednocześnie za najmniej kontrowersyjną uznają kwestię,która dla ludzi spoza dziedziny jest najbardziej szokująca. Francis Crick nazwał „zdumiewającą hipotezą” teorię, według której nasze myśli, od-czucia, radości i cierpienia są w caości tworzone przez izjologiczneprocesy w tkankach mózgu. Świadomość nie przebywa w eterycznejduszy, która używa mózgu jak kieszonkowego komputera; świadomość jest aktywnością mózgu.

Skoro Pinker sam przyznaje, że żaden z problemów dotyczących świa-domości nie doczeka się rozwiązania i dugo jeszcze rozwiązany niebędzie, skąd bierze się jego pewność, iż świadomość jest wyłącznie „ak -tywnością mózgu”, co pośrednio neguje istnienie duszy?

Materializm Pinkera ma pewien wygodny aspekt: ten mianowicie,

że w jego ramach każdą wątpliwość można z zasady uznać za „niena- ukową”. Takie podejście z góry uniemożliwia dyskusję na temat wiary -godności materializmu. Materializm oczywiście jest wiarą, której wieluintelektualistów nigdy nie odważyłoby się zakwestionować. Jednak siła

Page 8: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 8/26

 

13 W S T P

ich przekonania nie dowodzi, że jest to prawidowy opis rzeczywistościani też nie dostarcza dowodów na jego poparcie. Można znaleźć wieleargumentów na rzecz przeciwstawnego poglądu — ta książka jest tegonajlepszym przykadem.

Tak, książka ta — odchodząc od ogólnej tendencji w popularno-naukowych publikacjach na temat neuronauki — kwestionuje zasad-ność materialistycznych koncepcji. Co więcej — dostarcza dowodów naich aszywość. Czytelnik będzie mia okazję przekonać się, że dowody na rzecz materializmu nie są bynajmniej tak mocne, jak chciaby nam

 wmówić Steven Pinker. Wiarę w materializm można zachować, jedynieprzyjmując — waśnie na wiarę — zaożenie, że jakiekolwiek kontr-świadectwo, o którym się dowiadujemy, musi być fałszywe.

 Jak się przekonamy, materialista na przykad uwierzy bez wahania —ale i bez jakichkolwiek rzetelnych dowodów — że wielcy duchowi przy -

 wódcy cierpią na padaczkę skroniową, zamiast uznać, że doświadczają duchowych przeżyć, które stanowią inspirację zarówno dla nich samych,

  jak i dla innych ludzi. Jeśli chodzi o duchowość, takie doświadczalnedane są dla zwolenników ciasnego materializmu kłopotliwe. W rezul-tacie wielu naukowców po prostu ignoruje dowody, które są sprzecznez zaożeniami materialistycznej ilozoii. Materialiści, na przykad, oddziesięcioleci prowadzą nieustającą wojnę przeciw badaniom nad zja-

 wiskami parapsychicznymi (dotyczą one dziaania lub przekazywaniainormacji na odlegość, a zalicza się do nich spostrzeganie pozazmy-sowe, telepatię, prekognicję i telekinezę), ponieważ jakikolwiek , nawetnajmniejszy dowód prawdziwości tych zjawisk, miałby fatalne skutkidla ich systemu ideologicznego. Cakiem niedawno, na przykad, samo-zwańczy sceptycy przypuścili atak na ateistę, magistranta neuronauki,Sama Harrisa, za to, że w swojej książce he End o Faith (2004) wy -suną tezę, iż badania zjawisk parapsychicznych są uzasadnione. Harris— jak zobaczymy — jedynie stara się zachować wierność dowodom.Postępując w ten sposób, narusza jednak ważną doktrynę materializmu:

ideologia materialistyczna preparuje dowody.Materializm musi się jednak zmierzyć również z innymi wyzwania-

mi. Jego zwolennicy muszą, na przykad, wierzyć, że ich umysy są wy- łącznie złudzeniem wytworzonym przez działanie mózgu, a więc wolna

Page 9: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 9/26

 

14 D U C H O W Y M ó Z G

 wola w rzeczywistości nie istnieje i nie może mieć żadnego wpywu nakontrolowanie jakichkolwiek zaburzeń. Tymczasem stanowisko niema-terialistyczne przynosi ewidentne korzyści dla zdrowia psychicznego.Poniżej wymieniamy kilka przykładów, które zostały omówione w na-szej książce.

 Jerey Schwartz, neuropsychiatra z University o Caliornia w Los  Angeles, jest przedstawicielem stanowiska niematerialistycznego.Schwartz zajmuje się leczeniem zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego— choroby objawiającej się natrętnymi, uporczywymi, niechcianymi

myślami — poprzez nakłanianie pacjentów do przeprogramowania własnych mózgów. Umysły pacjentów zmieniają ich mózgi.

 Wraz z moimi kolegami z uniwersytetu w Montrealu wykazaliśmy dzięki wykorzystaniu technik neuroobrazowania, co następuje:

• Kobiety i mode dziewczyny potraią dobrowolnie kontrolowaćpoziom reakcji na smutne myśli, przy czym dla modych dziew-

cząt jest to trudniejsze. • Mężczyźni oglądający ilmy erotyczne są w stanie kontrolować

 wasne reakcje, jeśli ich się o to poprosi. • Ludzie cierpiący na różne fobie, jak arachnofobia, mogą przeor-

ganizować własny mózg i pozbyć się strachu.

Badania te dowodzą, że umysł może sprawować kontrolę nad mózgiem.Coś takiego jak „tryumf ducha nad materią” istnieje naprawdę. Na-prawdę jesteśmy obdarzeni wolną wolą, świadomością i emocjami, a je-śli poączymy je z poczuciem sensu i znaczenia, możemy dokonywaćzmian.

Dawne materialistyczne wyjaśnienia religii i duchowości byy przy-najmniej warte rozważenia. Zygmunt Freud twierdzi, na przykad, żepochodzące z dzieciństwa wspomnienia postaci ojca prowadziy ludzireligijnych do wiary w Boga. Wyjaśnienie przedstawione przez Freuda

nie sprawdzio się, ponieważ chrześcijaństwo jest jedyną wielką religią,która podkreśla znaczenie Bożego ojcostwa. Jednak jego koncepcja,chociaż będna, nie bya niedorzeczna. Relacje z ojcem, czy udane, czy też nie, są zożonymi doświadczeniami i wykazują pewne podobieństwa

Page 10: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 10/26

 

15 W S T P

z religią. Podobnie antropolog J.G. Frazer uważał, że współczesne religie wyrosły z pierwotnych kultów płodności i dopiero później nadano imduchowy charakter. W rzeczywistości dostępne dane wskazują wyraź-nie, że to duchowe doświadczenia były źródłem późniejszych przeko-nań i rytuałów religijnych. Mimo to koncepcji Frazera bynajmniej niemożna uznać za trywialną. Narodzia się ona z dugiego i dogębnegopoznania starożytnych wierzeń.

Ostatnio jednak materialistyczne wyjaśnienia religii i duchowości wymknęy się spod kontroli. Pod wpywem materialistycznych uprze-

dzeń środki masowego przekazu natychmiast wykorzystują historieo genie przemocy, genie otyości, genie monogamii, genie niewierności,a teraz nawet o genie Boga! Argumentacja wygląda następująco: zwo-lennicy psychologii ewolucyjnej usiują wytumaczyć istnienie ducho-

 wości czowieka i jego wiary w Boga, twierdząc, że mieszkańcy jaskiń,którzy w dalekiej przeszłości wierzyli w nadprzyrodzoną rzeczywistość,mieli większą szansę przekazania dalej swoich genów niż ci, którzy ta-

kiej wiary nie wyznawali. Rozwój genetyki i neuronauki stanowi dla wielu zachętę do cakiem poważnego poszukiwania Bożego genu czy teżBożego miejsca, modułu, czynnika i przełącznika w mózgu człowieka.Z chwilą kiedy w latach dziewięćdziesiątych XX wieku (dekada mózgu)skonstruowany w Sudbury w Kanadzie zadziwiający „Boży kask” (kask do skuterów śnieżnych wyposażony w elektromagnesy, które rzekomomogą wywoywać u badanych poczucie obecności Boga), przyciągną uwagę dziennikarzy zajmujących się nauką, materializm otar się o gra-nicę absurdu. Niemniej jednak zwolennicy materialistycznej ilozoii nieprzestają poszukiwać przeącznika Boga. Jeżeli jednak przestaniemy sięzajmować podobnymi komicznymi próbami odwrócenia uwagi, nie udanam się uciec od niematerialistycznego charakteru ludzkiego umysu.

Po prostu nie istnieje żaden przełącznik Boga w mózgu. Jak wykazały badania sióstr karmelitanek, które szczegółowo opisaliśmy w tej książce,doświadczenia duchowe mają zożony charakter, tak jak doświadczenia

relacji między ludźmi. Pozostają po nich ślady w wielu miejscach mó-zgu. Fakt ten jest zgodny z koncepcją (chociaż sam jej nie dowodzi)uznającą, że osoba doświadczająca podobnych przeżyć kontaktuje sięz rzeczywistością istniejącą poza nią.

Page 11: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 11/26

 

16 D U C H O W Y M ó Z G

Faktem jest, że materializm utkną w martwym punkcie. Nie tylkonie ma obecnie do zaoerowania żadnej sensownej hipotezy dotyczącejludzkiego umysu i duchowych przeżyć, ale też nie zapowiada się, aby kiedykolwiek mia taką teorię opracować. Na wyciągnięcie ręki znaj-duje się ogromny obszar badań, do którego materializm nie ma nawetdostępu, nie mówiąc już o jego eksploracji. Jest też jednak dobra wia-domość: pod nieobecność materializmu pojawiy się pewne symptomy,które mogą dawać nadzieję, że nowoczesna neuronauka pozwoli wejść

 w obszar duchowości i umożliwi jego zbadanie.

 W niematerialistycznej neuronauce nie ma nakazu, aby wszystkiedowody, które sprzeciwiają się poglądom materialistycznym, odrzucać,negować lub uznawać za problematyczne. Jest to dość obiecujące zjawi-sko, ponieważ obecne badania dostarczają coraz więcej takich dowodów.

 W naszej książce omawiamy trzy przykady: eekt psi (zjawiska parapsy-chiczne), doświadczenia z pogranicza śmierci (NDE) i eekt placebo.

Eekt psi widoczny w takich zjawiskach, jak percepcja pozazmyso-

  wa czy psychokineza, jest — żeby nie byo nieporozumień — eek-tem niskopoziomowym, ale próby dowiedzenia jego nieprawdziwościnie powiodły się. Doświadczenia z pogranicza śmierci również stały się w ostatnich latach częstym przedmiotem badań, prawdopodobniedlatego, że rozpowszechnienie zaawansowanych technik resuscytacjiprzyczyniło się do znacznego zwiększenia liczby ludzi, którzy podobnedoświadczenia przeżyli i je relacjonują. Dzięki pracy takich badaczy, jak Pim van Lommel, Sam Parnia, Peter Fenwick czy Bruce Greyson, po-siadamy obecnie wciąż rozszerzającą się bazę stosownych danych. Wy-niki tych badań nie potwierdzają materialistycznego poglądu na umys i świadomość, który Pinker zaprezentował w magazynie „Time”, pisząc:„kiedy ustaje fizjologiczna aktywność mózgu, o ile ktokolwiek może tostwierdzić, przestaje istnieć świadomość danej osoby”.

  Większość ludzi nie doświadczyła niezwykłych efektów, jakimi są zjawiska parapsychiczne czy NDE, wszyscy natomiast doświadczyliśmy 

prawdopodobnie eektu placebo. Czy kiedykolwiek zdarzyo się wamiść do lekarza po zwolnienie z pracy, ponieważ jesteście poważnie prze-ziębieni, aż tu nagle, kiedy siedzicie w poczekalni i przeglądacie gazety,zaczynacie się czuć lepiej? Sytuacja ta jest dość krępująca, ale atwo ją 

Page 12: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 12/26

 

17 W S T P

 wyjaśnić: wasz umys wysya sygnay o rozpoczęciu procesu uśmierzaniabólu lub leczenia, kiedy tylko zaakceptujecie fakt, że weszliście na drogęprowadzącą do odzyskania zdrowia. Dla materialistycznej neuronaukieekt placebo od dawna stanowi problem, chociaż jest to jedno z naj-lepiej poświadczonych zjawisk w medycynie. Natomiast dla niemate-rialistycznej neuronauki jest to normalne zjawisko, które może miećogromną terapeutyczną wartość, jeśli wykorzysta się je we waściwy sposób.

Filozoia materialistyczna najwyraźniej nie jest w stanie udzielić od-

powiedzi na kluczowe pytania dotyczące natury czowieka i nie rokujenadziei na to, że kiedykolwiek udzieli ich w zrozumiały sposób. Jednak 

 jej zwolennikom udao się przekonać miliony ludzi, że nie powinni roz- wijać swojej duchowości, ponieważ jej nie mają.

Część przedstawicieli materializmu uważa, że uda im się rozwiązaćpojawiające się problemy, jeśli będą bronić koncepcji materialistycznych

 w bardziej nieprzyjemny i hałaśliwy sposób. Główni rzecznicy mate-

rializmu rozpoczęli obecnie szeroko nagośnioną, ale nieco zagadkową krucjatę „przeciw Bogu”. Wydaniom takich antyteistycznych dzieł, jak Odczarowanie: religia jako zjawisko naturalne  (Daniel Dennett), Bóg urojony (Richard Dawkins), God: he Failed Hypothesis — How Science Shows that God Does Not Exist  (Victor J. Stenger), Bóg nie jest wielki (Christopher Hitchens), czy Letters to a Christian Nation (Sam Harris)towarzyszą różne wydarzenia. Jako przykład można podać konferen-cję „Beyond Belief” zorganizowaną przez Science Network czy akcjęportalu YouTube zatytułowaną „Blasphemy Challenge” (Świętokradcze

 Wyzwanie).Na uwagę zasługuje fakt, że wypowiedzi materialistów nie zawierają 

ani jednej nowej idei. Filozofowie mówią to samo już od dawna, bo od XVIII wieku — z równie dużym, a raczej z równie małym skutkiem.Oczywiście, najnowsze dziea naszpikowane są spornymi zaożeniamipsychologii ewolucyjnej. Jest to dziedzina podejmująca próby wywie-

dzenia religii i duchowości z praktyk, które być może umożliwiały kilkunaszym plejstoceńskim przodkom przekazywanie ich genów. Przodko-

 wie plejstoceńscy dawno już odeszli z tego świata i tak naprawdę nauko- wa dyscyplina, która nie ma przedmiotu badań, nie może dostarczyć

Page 13: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 13/26

 

18 D U C H O W Y M ó Z G

 wielu nowych informacji. Publikacje te zawierają również wiele zapew -nień o iluzorycznej naturze umysu, świadomości i wolnej woli orazo bezproduktywności duchowości i zagrożeniu, jakie ona stwarza.

 Już w pierwszej połowie XX wieku różni eksperci przepowiadali, żeduchowość powoli, acz nieubaganie będzie zanikać. Kiedy ludziom

 w obfitości dostarczy się materialnych dóbr, po prostu przestaną myślećo Bogu. Ale eksperci się mylili. Duchowość czowieka przybiera obec-nie bardzo zróżnicowane formy, ale na całym świecie dokonuje się jejrozwój. Jej nieustająca żywotność jest więc źródłem przeróżnych speku-

lacji, obaw i szalonych pomysłów. Przede wszystkim jednak wywołujenieodpartą ciekawość i pragnienie prowadzenia badań.

 Ale jak badać duchowość metodami naukowymi? Na początek na-leżaoby chyba na nowo odkryć nasze niematerialistyczne dziedzictwo,które przecież istnieje, tyle tylko, że jest niemal powszechnie ignorowa-ne. Synni neuronaukowcy, jak Charles Sherrington, Wilder Penieldi John Eccles, nie należeli do zwolenników redukcjonistycznego mate-

rializmu i mieli ku temu dobre powody. Obecnie niematerialistycznaneuronauka przeżywa okres rozkwitu, mimo wielu ograniczeń narzu-conych przez powszechne niezrozumienie, a w pewnych przypadkachnawet wrogość. Zachęcamy czytelników, aby do wszystkich kwestiii danych przedstawionych w tej książce podeszli z otwartym umysem.Skończył się czas dogmatów, nadszedł czas eksploracji.

 W niniejszej książce ustalimy trzy podstawowe kwestie. Po pierwsze, wykażemy, że niematerialistyczne podejście do ludzkiego umysu jestbogatą i żywotną tradycją, która tłumaczy istniejące dane znacznie lepiejniż znajdujący się obecnie w martwym punkcie materializm. Po drugie,zademonstrujemy, na czym mogą polegać praktyczne korzyści wynika-

 jące z niematerialistycznego ujęcia zjawiska umysłu, które pozwala opra-cować skuteczne metody leczenia niektórych chorób, a także proponujebardzo obiecujące rozwiązania problemów, do których materialistyczny opis rzeczywistości nawet nie potrai się odnieść. I po trzecie — a dla

  wielu czynników prawdopodobnie najważniejsze — udowodnimy, żekiedy dzięki duchowym doświadczeniom dokonuje się w życiu czowie-ka istotna przemiana, najbardziej rozsądnym (a jednocześnie uwzględ-niającym wszystkie dostępne dowody) wyjaśnieniem tego zjawiska jest

Page 14: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 14/26

 

19 W S T P

stwierdzenie, że ludzie przeżywający podobne doświadczenia naprawdęnawiązują kontakt z zewnętrzną rzeczywistością. Rzeczywistością, któraprzybliża ich do prawdziwej natury wszechświata.

Mario BeauregardMontreal, Kanada

4 marca 2007 r.

Page 15: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 15/26

 

R O Z D Z I A ł P I E R W S Z Y  

 W stronę duchowej nauki o mózgu

 W czerwcu 2005 roku, na dalekiej, zwróconej ku wybrzeżom Ekwadoru wyspie San Cristobal w archipelagu Galapagos odbyo się historyczne wydarzenie — Światowy Szczyt na temat Ewolucji. Na miejsce obrad wybrano skromne Frigatebird Hill, ponieważ waśnie tam w 1835 rokupo raz pierwszy zacumowa statek z Karolem Darwinem na pokadzie,

który przybył w to miejsce, aby zgłębiać „tajemnicę tajemnic”, czyli po-chodzenie i naturę gatunków, w tym (a prawdopodobnie przede wszyst-kim) czowieka.

Te odosobnione, leżące na równiku wyspy Oceanu Spokojnego stały się następnie przystankiem piratów oraz łowców wielorybów i fok, którzy doprowadzili unikalne ormy życia badane przez Darwina na skraj wy-ginięcia. Jeszcze później, bo w XX wieku, archipelag znajdujący się podochroną wadz państwowych przeksztaci się w swojego rodzaju świąty-nię materializmu — wiary uznającej, że wszystkie ormy życia, w tym ży-cie czowieka, są wyącznie produktem ślepych si natury 1. Zgodnie z po-glądem materialistycznym, ludzki „umysł” — dusza, duch, wolna wola— to tylko zudzenie wywoane przez elektryczne wyadowania neuro-nów w mózgu. Przyroda — zgodnie ze słynnym określeniem oksfordz-kiego zoologa, Richarda Dawkinsa — jest „ślepym zegarmistrzem”2.

1 Ten lozoczny pogląd znany jest pod nazwami „materializm”, „naturalizm” bądź „naturalizmmetazyczny”. W niniejszej książce preferuje się termin „materializm”, jednak w niektórychcytowanych źródłach pojawia się określenie „naturalizm”.2 „Dobór naturalny — odkryty przez Darwina ślepy, bezrozumny i automatyczny proces, o któ-rym wiemy dziś, że stanowi wyjaśnienie zarówno istnienia, jak i pozornej celowości wszystkich

Page 16: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 16/26

 

22 D U C H O W Y M ó Z G

Zjazd na wyspach Galapagos wkrótce został okrzyknięty „Wood-stockiem ewolucji”. Biorący w nim udział naukowcy — „same najważ-niejsze nazwiska dla teorii Darwina”3 — byli świadomi wasnej rangioraz doniosłości prowadzonych obrad. „Jesteśmy po prostu oszołomie-ni aktem, że się tutaj znaleźliśmy” — stwierdzia pewna dziennikar-ka, wspominając, jak to elitarne audytorium suchao dobrze znanejopowieści „urzeczone niczym grupa dzieci, którym opowiada się ichulubioną historię”4.

Ta ulubiona historia zawiera twierdzenie, że ludzie są jedynie „dziw -

nym, maleńkim kladem5” — jak ujął to jeden z uczestników spotkania.Na kolejny szczyt wyznaczono sobie misję opowiedzenia tej historii ca-

 emu światu6. Świat jednak już ją chyba zna, sądząc po nasilających sięsporach wokół nauczania ewolucji.

orm życia — dziaa bez żadnego zamysu. Nie ma ani rozumu, ani wyobraźni. Nic nie planujena przyszłość. Nie tworzy wizji, nie przewiduje, nie widzi. Jeśli w ogóle można o nim powie-dzieć, że odgrywa w przyrodzie rolę zegarmistrza — to jest to ślepy zegarmistrz” (Richard Daw-kins, Ślepy zegarmistrz , przeł. A. Homan, Warszawa 1994, s. 27).3 Michael Shermer, Te Woodstock o Evolution, „Scientic American”, 27 czerwca 2005, http://

 www.sciam.com/print_version.cfm?articleID=00020722-64FD-12BC-A0E483414B7FFE87.Na liście uczestników wymienionych przez Shermera znaleźli się: William Calvin, Daniel Den-

nett, Niles Eldredge, Douglas Futuyma, Peter i Rosemary Grant, Antonio Lazcano, Lynn Mar-gulis, William Provine, William Schop, Frank Sulloway i Timothy White.4 Ricki Lewis, Individuality, Evolution, and Dancing , „e Scientist”, 13 czerwca 2005, http://media.the-scientist.com/blog/display/2/65/. Lewis pisze o sobie samej, że „jest otoczona przezbiologów na San Cristobal”.5 Klad jest to grupa organizmów posiadających podobne narządy, najprawdopodobniej wywo-dząca się od jednego przodka.6 R. Lewis, dz. cyt. Szczegółowa analiza twierdzeń dotyczących pochodzenia człowieka wykraczadaleko poza zakres niniejszej książki, która koncentruje się na duchowej naturze człowieka.Obecnie jednak opis zasady rządzącej procesem ewolucji budzi wiele kontrowersji. Lewis, na

przykład, stwierdza: „Poziom, na którym występuje dobór naturalny, pozostaje niewyjaśnioną kwestią”. Jeżeli, po 150 latach, poziom, na którym występuje dobór naturalny, pozostaje nie- wyjaśnioną kwestią, z pewnością jest jeszcze miejsce na zastosowanie nowego podejścia do teoriiewolucji. To samo dotyczy pochodzenia komórek, na którego temat — według słów biologamolekularnego Franklina Harolda — mamy tylko „zestaw życzeniowych spekulacji” (Te Way o the Cell , Oxord University Press, Oxord 2001).

Page 17: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 17/26

 

23 W S T R O N D U C H O W E J N A U K I O M ó Z G U

Ciąg bezrozumnych wydarzeń?

  Jedną z najznakomitszych osobistości biorących udzia w konerencjiby znany na caym świecie amerykański ilozo umysu, Daniel Den-nett, który na dodatek jest fizycznie uderzająco podobny do Darwina.Dennett to ulubiony myśliciel zwolenników tezy uznającej, że kompu-tery są w stanie symulować procesy myślowe czowieka. Jak na ilozoaumysłu ma on jednak dość szczególne pragnienie: chciałby mianowi-cie przekonać świat, że umys, w tradycyjnym rozumieniu tego sowa,

 w ogóle nie istnieje. Prawdopodobnie największą sławę przysporzyłomu powiedzenie, że „niebezpieczna idea Darwina” jest najlepszą kon-cepcją, jaka kiedykolwiek przysza komukolwiek do gowy, ponieważmocno osadza życie w ramach materializmu. Zdaniem Dennetta ludziesą tylko „dużymi, wymyślnymi robotami”, a co jeszcze ciekawsze:

 Jeśli ma się możliwość przeprowadzenia odpowiednich procesów i dys-ponuje się odpowiednią ilością czasu, można z tychże procesów — któ-re same w sobie są proste, gupie i pozbawione zamysu — tworzyćduże, wymyślne rzeczy, nawet obdarzone umysem. Ogromna liczbadrobnych, pozbawionych zamysłu zdarzeń może — w ciągu miliardów lat — stworzyć nie tylko porządek, ale i plan; ba — nie tylko plan, alei umysły, oczy oraz mózgi7.

Dennett twierdzi stanowczo, że dusza czy też duch, który byłby połą -czony z mózgiem człowieka, nie istnieje. Uważa też, że w otaczającejnas rzeczywistości nie ma elementów ponadnaturalnych, a po śmiercinie ma życia. Dlatego waśnie w swojej karierze naukowej skupi się naposzukiwaniach wyjaśnienia, w jaki sposób „znaczenie, funkcjonalnośći celowość pojawiają się w świecie, który z zasady pozbawiony jest zna-czenia i unkcjonalności”8. Na Galapagos przyby po to, aby dowodzićsłuszności swoich poglądów.

 Jest oczywiście wielu ludzi, dla których podobne koncepcje są źró-

dem niepokoju, w związku z czym żywią nadzieję, że okażą się aszywe.

7 Z wywiadu z Alanem Aldą w ramach serii Scientifc American Frontiers , zapis pod adresem: www.pbs.org/sa/1103/eatures/dennett.htm.8 Andrew Brown, Te Semantic Engineer , „Guardian Unlimited”, 17 kwietnia 2004.

Page 18: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 18/26

 

24 D U C H O W Y M ó Z G

Inni przyjmują je z zadowoleniem, widząc w nich drogę do uwolnienialudzkości od ograniczeń naożonych przez tradycyjne religie i systemy filozoficzne. Przyjmijmy — zachęcają — bardziej ludzki system, który zarówno mniej od ludzi oczekuje, jak i w mniejszym stopniu obwinia ichza popełniane błędy — błędy, których i tak nie są w stanie się ustrzec9.

 W naszej książce nie rozstrzygamy kwestii, czy materializm oznaczadobre, czy też ze nowiny dla czowieka. Stawiamy natomiast pytanie,czy nauki o mózgu dostarczają dowodów potwierdzających słuszność tejkoncepcji. Amerykański proesor prawa konstytucyjnego, Phillip John-

son, od dawna będący przeciwnikiem filozofii materialistycznej, którą nazywa „naturalizmem”, pisze: „Jeśli hipoteza o ślepym zegarmistrzu

 jest prawdziwa, wówczas dominująca pozycja naturalizmu jest uzasad-niona. Ja jednak zwracam się do osób, które uważają, że jest to hipotezaaszywa, a przynajmniej są skonne rozważyć ewentualność, że może sięokazać będna”10.

Prawdziwy czy nie, materializm by dominującym prądem intelek-

tualnym w XX wieku i dostarcza impulsu do rozwoju większości zna-czących ruchów filozoficznych i politycznych naszych czasów. Wielu współczesnych myślicieli uważa wręcz, że podstawowym celem nauki jest potwierdzanie suszności przekonań materialistycznych. Oni to wa-śnie z wrogością odrzucają wszelkie naukowe dowody, które podważają te przekonania — zaobserwujemy to, omawiając zjawiska parapsychicz-ne (eekt psi ) w rozdziale szóstym. Co roku ukazują się tysiące książek z różnych dziedzin nauki, które popierają koncepcje materialistyczne.

Ta książka do nich nie należy. Wykażemy w niej, że proesor Den-nett i liczni naukowcy z kręgu neuronauki, którzy się z nim zgadzają,są w błędzie. Zabierzemy czytelnika w podróż nie na wyspy Galapagos,lecz do wnętrza mózgu, aby zrozumieć, dlaczego pan profesor się myli.Przede wszystkim zobaczymy, że materialistyczny opis istot ludzkich nie

  wytrzymuje dokadniejszego badania. Przekonamy się też, że istnieją uzasadnione przyczyny, by wierzyć w duchową naturę człowieka, która

trwa także po śmierci.

9 Zob. na przykład, internetową stronę Center for Naturalism — www.naturalism.org, na któ-rej wprost neguje się istnienie wolnej woli.10 P.E. Johnson, Sąd nad Darwinem, prze. R. Piotrowski, Vocatio, Warszawa 1997.

Page 19: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 19/26

 

25 W S T R O N D U C H O W E J N A U K I O M ó Z G U

 Ale po kolei. Dlaczego w ogóle mielibyście wyruszać w tę podróż, jeżeli nie widzielibyście potrzeby sormuowania niematerialistycznegoopisu ludzkiej natury? Otóż opis taki jest potrzebny, ponieważ wyja-śnienia materialistyczne są niewystarczające. Zawodzą w różnych obsza-rach. Zacznijmy więc od krótkiego przedstawienia niektórych defektów opisu proponowanego przez materialistów. Na początek zastanówmy się nad następującym pytaniem: gdybyśmy przyjęli materialistyczny opis siebie samych, co by nam pozostao? Czy rozpoznalibyśmy siebie?

 Jeżeli nie, to dlaczego? Czego by brakowao?

Umysł, wolna wola, jaźń i dusza 

 Współczesne bardzo szczegółowe badania mózgu i towarzyszących mugruczołów dowiodły, że żadnego konkretnego elementu ani regionumózgu nie można zasadnie uznać za siedzibę niecielesnego umysłu11.

— socjobiolog Edward O. Wilson

Dlaczego ludzie uważają, że koncepcja, według której umysł jest wy -tworem mózgu, organizacja mózgu jest częściowo zależna od ludzkiegogenomu, a tenże genom zosta uksztatowany w procesie doboru natu-ralnego, niesie z sobą niebezpieczne implikacje?12.

— kognitywista Steven Pinker

 A co z umysem, wolną wolą, jaźnią i duszą? Czy znajdzie się dla nichmiejsce w nowym, naukowym świecie?

Dennett nie jest bynajmniej jedynym przedstawicielem materiali-zmu, który twierdzi, że tak naprawdę w nas samych nie ma w ogóle nas ,a świadomość, dusza, duch i wolna wola to tylko zudzenia podtrzymy-

  wane przez kulturę ludową. Pogląd, który reprezentuje, stał się stan-dardowym założeniem przyjmowanym w ramach współczesnych nauk o mózgu. Dennett niewątpliwie wypowiada się w imieniu znacznej licz-

11 E.O. Wilson, Konsiliencja, prze. J. Mikos, Zysk i S-ka, Poznań 2002, s. 150.12 Z niedatowanego wywiadu w magazynie „Edge” —  A Biological Understanding o HumanNature . Dostępne pod: http://www.edge.org/3rd_culture/pinker_blank/pinker_blank_print.html, za pośrednictwem: http://news.bbc.co.uk/2/hi/technology/3280251.stm.

Page 20: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 20/26

 

26 D U C H O W Y M ó Z G

by neuronaukowców, kiedy pisze, że „konkretny mózg zawsze robił to,do czego skaniay go aktualne, lokalne, mechaniczne okoliczności”13.Ludzka świadomość i poczucie tożsamości są tylko „łagodną formą «ilu-zji użytkownika»”14. Wszystko, co mogoby sugerować istnienie wolnej

 woli, jest nieprawdopodobne, a w najlepszym razie problematyczne15.  Amerykański krytyk kultury, Tom Wole, przedstawi zwięźle tę

sprawę w niewielkim, eleganckim eseju, który ukazał się w 1996 rokupod tytuem Sorry, but Your Soul Just Died (Przykro mi, ale twoja dusza

 właśnie umarła). Został w nim przedstawiony „neuronaukowy pogląd

na życie”16. Wolfe pisze o nowych technikach obrazowania, które dają naukowcom możliwość zobaczenia, co dzieje się w mózgu człowieka,kiedy doświadcza on konkretnych myśli lub uczuć. Zdaniem Wola wy-nik jest następujący:

Skoro świadomość i myśl są cakowicie izycznymi wytworami twoje-go mózgu i układu nerwowego, i skoro forma twojego mózgu zosta- a odciśnięta już w chwili narodzin, co skania cię do przekonania, że

posiadasz wolną wolę? Skąd się ono bierze? Jaki „duch”, jaki „umysł”, jaka „jaźń”, jaka „dusza”, jakie coś, czego natychmiast nie należałoby opatrzyć pogardliwym cudzysłowem, gotuje ci się w pniu mózgu i daje

13 Daniel C. Dennett, Brainchildren: Essays on Designing Minds , MIT Press, Cambridge 1998,s. 346. Patrz także: Daniel Dennett, An Overview o My Work in Philosophy , http://ase.tuts.edu/cogstud/papers/Chinaoverview.htm (dostęp: 17 stycznia 2007).14 D. Dennett, Brainchildren, rozdz. 25.15

W niedawno opublikowanej książce, Freedom Evolves (Viking Press, New York 2003), Den-nett podjął próbę sformułowania opisu wolnej woli, opierając się na Darwinowskiej teoriiewolucji. Nie jest to jednak próba, którą powszechnie uważano by za udaną. Inny zwolennik darwinizmu, David P. Barash, napisał na przykład w recenzji, która ogólnie rzecz biorąc, utrzy -mana jest w entuzjastycznym tonie: „Nie jestem przekonany, czy wprowadzone przez Dennettarozróżnienie pomiędzy tym, co «zdeterminowane», a tym, co «nieuniknione» ma tak doniosłeznaczenie, jak sam autor tryumalnie ogasza”. Stwierdzenie to usuwa najważniejszą część hipo-tezy Dennetta (Dennett and the Darwinizing o Free Will , „Human Nature Review”, nr 3/2003,s. 222). Prezentując krytyczne stanowisko, Roger William Gilman sugeruje w piśmie „Logos”(Daniel Dennett’s Choice , „Logos”, nr 3.2/wiosna 2004), że Dennettowską koncepcję wolnej

 woli można porównać z powszechnie uznawaną koncepcją wolnej woli na takiej samej zasadzie,na jakiej pewne typy „niskokalorycznego”, dietetycznego jedzenia można porównać do normal-nego pożywienia. O tych „lekkich” produktach w najlepszym razie można powiedzieć, że mogą być legalnie sprzedawane jako produkty spożywcze.16 Tom Wole, Sorry, but Your Soul Just Died , Athenaeum Reading Room, 1996, http://evans-experientialism.reewebspace.com/wole.htm.

Page 21: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 21/26

 

27 W S T R O N D U C H O W E J N A U K I O M ó Z G U

ci to przekonanie? Słyszałem, że zdaniem niektórych neuronaukowców odpowiednio potężne i wyrainowane komputery mogyby przewidzieć

przebieg życia każdego czowieka: dzień po dniu, minuta po minucie.Taki pomysł nawet biednego diabła przyprawiłby o ból głowy 17.

  Wolfe powątpiewa, czy wśród szesnastowiecznych kalwinistów znala-złby się choć jeden, który wierzyłby w predestynację tak mocno, jak 

 współcześni, zapaleni, młodzi naukowcy. Całe materialistyczne wyzna-nie wiary, które zarysowuje Wolfe, opiera się na jednym, niepozornym

słowie: „skoro” — „Skoro świadomość i myśl są całkowicie fizycznymi wytworami mózgu i układu nerwowego...”. Innymi słowy, naukowcy nie odkryli, że nie ma nas w nas. Oni po prostu rozpoczynają swoją dziaalność od takiego zaożenia. Interpretacja każdego odkrycia jestoparta na tym poglądzie. Metoda naukowa tego od nich nie wymaga.

 Jest to wyłącznie obowiązek, którzy sami na siebie nałożyli. A jeśli dowody naukowe wskazują na coś zupenie innego? Przeko-

namy się, że tak waśnie jest. Zanim jednak przejdziemy do neurona-

uki, warto się przyjrzeć, jakie inne powody skaniają do twierdzenia, że jednomyślna akceptacja materializmu w XX wieku nie bya uzasadnio-na. Neuronauka jest przecież stosunkowo modą dyscypliną, najpierw należaoby więc ustalić, czy starsze dziedziny nauki dają podstawy dopodawania w wątpliwość poglądów materialistycznych.

 W co wierzą ludzie

Skoro materializm jest poglądem prawdziwym, to dlaczego większośćludzi w niego nie wierzy?

  W kwietniu 1966 roku magazyn „Time” ogłosił, że Amerykanieodwracają się od Boga. Na dzień rozpowszechnienia tej wiadomości

 wybrano Wielki Piątek (8 kwietnia). W głównym artykule postawio-

no czytelnikom pytanie: „Czy Bóg umarł?”, sugerując, że odpowiedźbrzmi: „Tak”. Nauka uśmiercała religię. Wszystko, czego nie możnabyło poznać metodami naukowymi — w ich ówczesnym rozumieniu

17 Tamże.

Page 22: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 22/26

 

28 D U C H O W Y M ó Z G

— uznawano za niewarte zainteresowania lub nieprawdziwe18. Od tam-tego momentu jedyną godną uwagi postawą ilozoiczną czy duchową miał być egzystencjalny lęk. Wydawcy „Time’a” byli tego całkowiciepewni. A jednak nie mogli być bardziej dalecy od prawdy.

Trzydzieści pięć lat później, w roku 2005, portal Beliefnet przepro- wadził sondaż, w którym zapytano 1004 Amerykanów o ich religijneprzekonania. 79% ankietowanych określiło siebie jako istoty „ducho-

 we”, a 64% uznało się za osoby „religijne”. W artykule w „Newsweeku”z września 2005 roku, zatytuowanym Duchowość w Ameryce , znalazo się

następujące stwierdzenie: „Nikt nie napisałby podobnego tekstu obecnie, w erze prowadzonej 24 godziny na dobę teleewangelizacji i świadectw chrześcijańskiej pobożności skadanych oicjalnie przez prezydenta”19.

 Jerry Adler z „Newsweeka” zamieścił następujący komentarz:

Historia pokazaa, że przepenieni egzystencjalnym niepokojem inte-lektualiści z „Time’a”, którzy zadali sobie wiele trudu, aby przedstawićBoga jako obok gazowy w dalekich zakątkach galaktyki, nie porwali

za sobą amerykańskiego narodu. W roku 1966 tak naprawdę umieraastworzona w dobrej wierze, ale jaowa teologia zrodzona z racjonali-zmu, która znalazła wyraz w niezdecydowanym wezwaniu do etycznegopostępowania czy w poszukiwaniu sensu w liście do redakcji opowiada- jącym się za prawami obywatelskimi. W miejsce tej teologii — w cykluciągłego odradzania, który rozegrał się wiele razy od czasów zbudowa-nia Świątyni Salomona — miała pojawić się przemożna chęć bezpo-średniego, transcendentnego doświadczenia Boga20.

 Jakim sposobem „Time” mógł się aż tak pomylić? Adler przypuszcza, żeredakcja utożsamiła wartości i styl życia mieszkańców centrum Man-hattanu z wartościami i stylem życia ogółu amerykańskiego społeczeń-stwa. Ponadto „Time” skupił uwagę na problemach uznanych wyznańprotestanckich, ignorując szeroko rozpowszechnione w Stanach Zjed-noczonych ruchy zielonoświątkowe i podobne organizacje (na przykad

18 Stwierdzenie takie, oczywiście, oznacza przyjęcie zaożenia, że żaden aspekt religijnych prze-żyć nie może być poddany naukowym metodom gromadzenia danych. Obecnie część naukow-ców bada różne zjawiska o religijnym charakterze.19 Jerry Adler, Special Report: Spirituality 2005 , „Newsweek”, 5 września 2005, s. 48–49.20 Tamże, s. 49.

Page 23: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 23/26

 

29 W S T R O N D U C H O W E J N A U K I O M ó Z G U

 Jesus movement), które prawdopodobnie przyciągnęły więcej członków  wspomnianych wyznań niż sekularyzm. Ponieważ redaktorzy „Time’a” w 1966 z góry przyjęli koncepcję uznającą, że religia umiera, najwidocz-niej ani nie zauważyli tych tendencji, ani nie zrozumieli ich znaczenia.

Nie ulega wątpliwości, że w życiu religijnym Amerykanów zaszły istotne zmiany. Drogi, które ludzie wybierają obecnie, są o wiele bar-dziej zróżnicowane, do czego mogła się przyczynić różnorodność kul-turowa. Amerykanie wyznający religie należące do głównego nurtu wy -kazują znacznie mniejszą wrogość wobec innych wyznań niż dziesięć

lat temu. Jednak niezależnie od tego, w jaki sposób spostrzegają Boga, wciąż są jednym narodem pod Jego opieką 21.

 Ateizm

Niewielu ludzi ma wystarczająco silną wiarę, aby zostać ateistami. W ostatnich latach na caym świecie maleje liczba ludzi niewierzących.

Tendencja ta zauważalna jest nawet w Europie, chociaż często uważa się,że — w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi — zachodzi tam silny proces sekularyzacji. Przykładowo, liczba prawdziwych ateistów spadła

 w Europie do wielkości tak maych, że nie uwzględnia się ich w bada-niach statystycznych22. Warto zwrócić uwagę, że w latach sześćdziesią -tych XX wieku ateiści — przynajmniej nominalnie — stanowili poowęludzkości świata23. Obecnie absolutnie nie można podać takiej liczby.

 W 2004 roku jeden z czołowych apologetów ateizmu, filozof Antony Flew, ogłosił, że projekt wszechświata i form życia, w którym widocz-ny jest inteligentny zamys, przekona go o istnieniu jakiejś ormy bos-

21 W „Ślubowaniu wierności” składanym w Stanach Zjednoczonych znajdują się słowa One Nation Under God — przyp. tum.22 Uwe-Siemon Netto,   Atheism Worldwide in Decline , „Insight on the News”, 29 sierpnia2005.23

Liczbę tę podaje Ronald Aronson w eseju Faith No More? umieszczonym w książce AlisteraMcGratha Te wilight o Atheism: Te Rise and Fall o Disbelie in the Modern World  (Doub-leday, New York 2005), której recenzja ukazała się w „Bookforum”, październik/listopad 2005.Być może warto pamiętać, że ludzie ci w większości mieszkali w ocjalnie ateistycznych kra-

  jach, w których panowała nietolerancja religijna. Obecnie nie sposób odkryć, jakie były ichprawdziwe poglądy.

Page 24: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 24/26

 

30 D U C H O W Y M ó Z G

kości24. Odnotować należy, że Flew nie zosta wyznawcą żadnej religii,a jedynie sta się deistą. Innymi sowy, uwierzy w Boga nie na podstawieosobistego doświadczania, lecz zewnętrznych dowodów.

Obecnie najbardziej znaną częścią amerykańskiego spoeczeństwa, w której ateizm jest szeroko rozpowszechniony, są naukowe elity. Oka-zuje się, na przykład, że 41% amerykańskich naukowców z tytułemdoktora wierzy w Boga, do którego można się modlić. Sytuacja ta zmie-nia się jednak diametralnie w środowisku elitarnych instytucji nauko-

 wych, jak amerykańska Narodowa Akademia Nauk (National Academy 

o Sciences — NAS). Kiedy w 1996 roku historycy Edward Larsoni Larry Witham przeprowadzili wśród członków Akademii ankietę, je-dynie 7% wyrazio osobistą wiarę w Boga, a ponad 72% wyrazio osobi-stą niewiarę. Pozostali deklarowali wątpliwości bądź agnostycyzm25.

Fakt ten najwidoczniej nie jest dobrze znany nawet w samej aka-demii. W 1998 roku Bruce Alberts, który wówczas przewodniczył tejinstytucji, zachęcając do nauczania darwinowskiej ewolucji w szko-

 łach publicznych, stwierdził, że „Wielu wybitnych członków akademii, w tym duża grupa biologów, to ludzie głęboko religijni; ludzie, którzy  wierzą w ewolucję”. Komentarz Larsona i Withama był krótki: „Naszsondaż wskazuje na coś innego”.

Dla porównania — większość ludzi nigdy nie wierzyła w ateizm ani w materializm. W rzeczywistości religia jest prawdopodobnie tak sta-ra jak sama ludzkość. Siedemdziesiąt tysięcy lat temu neandertalczycy — przedstawiciele wymarego gatunku czowieka — grzebali zmarych

 wraz z narzędziami, które przypuszczalnie miały być używane w innymświecie. Nie bez znaczenia jest akt, że ciaa często ukadano w pozycjiembrionalnej, co sugeruje, że ludzie ci oczekiwali „ponownych naro-dzin” po śmierci26. Paul Pettitt, brytyjski archeolog, relacjonuje:

24 Historię Flewa można znaleźć na stronach Philospohia Christi pod adresem http://www.biola.edu/antonyfew/.25

Edward J. Larson, Larry Witham, Leading Scientists Still Reject God , „Nature”, nr 394 (1998),s. 313.26 Paul Pettitt, naukowiec z Keble College w Oksordzie, zwraca uwagę, że obrządki związanez pochówkiem u neandertalczyków są prawdopodobnie bardzo stare. Zob. Paul Pettitt, WhenBurial Begins , „British Archaeology”, nr 66 (sierpień 2002). Istotnie, już sama koncepcja po-grzebu zakłada istnienie zarówno pojęcia jaźni, jak i świadomości śmierci. Na temat neandertal-

Page 25: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 25/26

 

31 W S T R O N D U C H O W E J N A U K I O M ó Z G U

 W Sima de los Huesos (Jama Kości), w górach Atapuerca w Hiszpanii,na dnie głębokiego szybu znaleziono szczątki 32 osobników z gatunku

Homo heidelbergensis . Wiek znaleziska szacuje się na ponad 200 tys. lat. Jest możliwe, że wszystkie te kości (...) znalazy się tam przypadkowo. Ja jednak w to wątpię. Jaskinie i leje krasowe to miejsca ciemne i tajemni-cze; odbija się w nich echo dziwnych odgłosów wiatru i wody. W póź-niejszych okresach uważano je za wrota do „innego świata”. O wielebardziej prawdopodobne wydaje się więc, że pierwsi neandertalczycy postrzegali je w podobny sposób27.

Dlaczego większość ludzi nie wierzy w materializm? Na początku XX  wieku psychiatrzy sformułowali teorię, według której impulsem do roz- woju duchowości miao być pragnienie odnalezienia postaci ojca bądźnieuświadomiona chęć uniknięcia śmierci. Takie próby wyjaśnieniazjawiska duchowości byy dość przekonujące, chociaż z samej swojejnatury niesprawdzalne. W teoriach tych uwidaczniay się jednak skon-ności do europocentryzmu, ponieważ ormuowano je na podstawie

zaożenia, że zjawiska zachodzące w chrześcijaństwie europejskim czy  w judaizmie są reprezentatywne dla religii caego świata28. Niestety, na-ukowy postęp nie tylko tej kwestii nie wyjaśni, lecz sprawi wręcz, żeobecnie formułowane tezy są o wiele mniej wiarygodne. Współczesneteorie niejednokrotnie przyjmują tak zdegenerowaną ormę, że zbliżają się do granicy absurdu. Pojawiają się, na przykad, hipotezy o domnie-manym dostosowaniu ewolucyjnym ludzi religijnych, o teotoksynach(trujących substancjach chemicznych w mózgu), o uszkodzeniu mózgu,o memach, o Bożym genie, bądź też o miejscu Boga w mózgu. W ko-lejnych rozdziałach przyjrzymy się niektórym proponowanym obecniekoncepcjom i wykażemy, dlaczego nie nadają się one do penienia roli

 wyjaśniającej. Na razie zwróćmy tylko uwagę, że wszystkie te konku-

skiej tradycji grzebania zmarych w pozycji embrionalnej zob. Te Interdisciplinary Encyclopediao Religion and Science , „Man, Origin and Nature”.27

P. Pettitt, When Burial Begins.28 W większości tradycji duchowych Boga nie postrzega się jako ojca. Chrześcijaństwo jest je-dyną spośród wielkich religii, w której takie zjawisko istnieje. Jeśli natomiast chodzi o osobisteprzetrwanie, to wiele tradycji religijnych nie kadzie dużego nacisku na ten aspekt (judaizm)bądź też w ogóle odradza zajmowanie się sobą, ponieważ uważa się, że skupianie uwagi na wła-snej osobie hamuje proces duchowego oświecenia (buddyzm).

Page 26: Duchowy Mózg Fragment

5/11/2018 Duchowy Mózg Fragment - slidepdf.com

http://slidepdf.com/reader/full/duchowy-mozg-fragment 26/26

 

32 D U C H O W Y M ó Z G

rujące z sobą teorie mają jedną wspólną cechę. Są one mianowicie —podobnie jak teorie ormuowane przez dwudziestowiecznych psychia-trów — próbą odrzucenia enomenu duchowości poprzez wykazanie, żetak naprawdę nie wskazuje on na istnienie rzeczywistości duchowej.

Oczywiście, jeżeli materializm jest koncepcją suszną, duchowośćmusi być zudzeniem. Jak już jednak wcześniej wspomniano, zwolen-nicy materializmu jedynie przyjęli zaożenie, że mają rację; bynajmniejtego nie udowodnili. A czy rozsądek nie nakazywaby zachowania więk-szej ostrożności, kiedy chce się wymazać z historii najgębiej zakorze-

nione wierzenia i przekonania ludzi na temat samych siebie , uznając je wyącznie za zudzenia? Nie odrzucalibyśmy przecież końskiego po-glądu na bycie koniem lub poglądu psa na bycie psem. Tymczasem za-

 łożenia przyjmowane z góry przez materialistów wymagają odrzuceniapoglądów człowieka na bycie człowiekiem. Już choćby z tego powodupowinniśmy stać się podejrzliwi.

 Jedną z najpopularniejszych metod sużących negowaniu znaczenia

duchowości jest psychologia ewolucyjna, czyli próba zrozumienia po-stępowania czowieka oparta na teoriach dotyczących zachowań wspo-magających przetrwanie pierwszych hominidów.